• Nie Znaleziono Wyników

DZIAŁALNOŚĆ RADY PRZYBOCZNEJ IZBY HANDLOWEJ

Sprawozdanie z czynności Izby w roku 1930

DZIAŁALNOŚĆ RADY PRZYBOCZNEJ IZBY HANDLOWEJ

Rada P rzy b o czn a Izby Handlowej odbyła w roku spra­

w ozdaw czym jedno posiedzenie w dn. 28 października 1930 r.

Obecni byli: Komisarz R ządow y Izby Jan J. Kowalczyk, dyrek to r Izby inżynier Roman Brzeski, w icedyrektor Dr. Józef Pom ianow ski oraz członkowie R ady p p .: dyrektor M. Sabass, dyrektor T. K owalczyk, F. W eichmann, M. Rzeźniczek, E. Ca- spari, St. Janicki, B. Szaflik i W . Jerzykiew icz.

Rada po w ysłuchaniu spaw ozdania Komisji Rew izyjnej z w yniku badania zam knięcia rachunkow ego Izby za rok 1929 przyjęła to zamknięcie do wiadomości. R ów nież rozpatrzyła R ada prelim inarz budżetow y Izby za rok 1930. N astępnie w y ­ brano Komisję dla zbadania zam knięcia rachunkow ego Izby za rok 1930 w składzie pp. dyr. M. Sabassa, dyr. T. Kowal­

czyka i dyr. M. Szaflika oraz uzupełniono listę sędziów sądu rozjemczego, istniejącego p rzy Izbie Handlowej.

W zw iązku z uchw ałą pierw szego kongresu Izb P rz e m y ­ słow o-H andlow ych, odbytego w e Lw ow ie, w spraw ie u sp ra­

wnienia sądow nictw a polubow ego przy Izbach H andlowych, w której1 to spraw ie poruczono do opracow ania referat Izbie Handlowej w Katowicach, zastanaw iano się nad przyczynam i tak nikłego zainteresow ania sfer gospodarczych sądami ro- zjlemczemi p rzy Izbach.

W spom niane sądy w sposób szybki i fachow y, a przytem taniej, załatw iają spory ze stosunków handlow ych a mimo to dotychczas w bardzo m ałym stopniu w yk orzy sty w ane b y ły przez sfery gospodarcze.

W w yniku dyskusji w yrażono opinję, ażeby w te j sp ra­

wie rozpisano ankietę pośród zainteresowanych; sfer gospo­

darczych jak rów nież umieszczono w prasie fachow ej szereg artykułów , om aw iających doniosłe znaczenie sądów rozjem­

czych dla życia, gospodarczego.

56

Niezależnie od posiedzeń R ad y Przyboczne], członkowie R ady uczestniczyli w posiedzeniach zw oływ anych p rzez Izbę dla om awiania projektów ustaw gospodarczych, jak rów nież w posiedzeniach poszczególnych komisyj, w szczególności ko­

misji podatkowej, w zw iązku z reform ą system u podatkowego.

WYSTĄPIENIA IZBY W SPRAW ACH GOSPODARCZYCH.

Niezależnie od udziału w pracach Zw iązku Izb, które w o­

bec szczególnie ciężkich w arunków roku spraw ozdaw czego b y ły nad zagadnieniami ogólno-gospodarczemi szczególnie intensyw nie prow adzone i doprow adziły do szeregu w ystąpień w ty ch spraw ach, — w y stępo w ała Izba rów nież niejednokro­

tnie w różnych zagadnieniach gospodarczych z w łasnej inicja­

ty w y w różnych formach.

Szczególnie dotkliwie dały się odczuć w roku spraw o­

zdaw czym niedomagania w ochronie p raw w ierzyciela. P o ­ stępow ania sądow e i egzekucyjne przew lekają się coraz b a r­

dziej, zrealizow anie praw w ierzyciela napotyka na co raz w ię­

cej trudności, nadzory i układy ułatw iają dłużnikom uchylanie się od w ypełniania zobow iązań, ginie zaufanie i kredyt, a pod­

upada etyka kupiecka i w zrastają stra ty wierzycieli, przerzu­

cane następnie na ogół przez podw yżkę stopy procentow ej i zw iększenie rozpiętności m iędzy kosztam i produkcji, cenami hurtow nem i i detalicznemi.

Z tego ogólnego punktu w idzenia prow adziła Izba prace na poszczególnych odcinkach zagadnienia ochrony w ierzycie­

la. P race, dotyczące nowelizacji u staw proceduralnych i upa­

dłościowych, rozw oju sądow nictw a polubownego, podniesienia poziomu w yw iadu handlowego, publikowania list niepewnych dłużników itd. są omówione na w łaściw ych miejscach niniej­

szego' spraw ozdania — w tem miejscu podnieść należy życz­

liw y oddźwięk, jaki Izba znalazła dla sw ych postulatów u w ładz sądow ych okręgu. I tak zw róciła się Izba do p. P r e ­ zesa Sądu Apelacyjnego z przedstaw ieniem niedomagań w za­

kresie ilościowej obsady Sądów i w zakresie postępow ania egzekucyjnego — jakkolw iek zw iększenie etatów sędziow ­ skich ze w zględów budżetow ych nie zostało przeprow adzone, to jednak na celow e zarządzenia P reze sa Sądu Apelacyjnego i Naczelników Sądów Grodzkich stosunki w zakresie postępo­

57 w ania egzekucyjnego uległy pew nej popraw ie. W spraw ie nadzorów sądow ych przedstaw iła Izba p. P rezesow i Sądu Apelacyjnego n astępujący m em orjał:

„M nożą się w ypadki uzyskiw ania nadzorów sądow ych przez przedsiębiorstw a, nie mające ani w iększego znaczenia gospodarczego, ani możliwości u trzym ania się i pow rotu do normalnej działalności po ustaniu nadzoru. Co więcej, nadzór sądow y staje się instrum entem nadużycia zaufania i nielojalnej konkurencji, a straty ponoszone p rzez przem ysł, handel hurto­

w y i instytucje finansow e na dłużnikach świadomie i celowo zaciągających nadm ierne zobow iązania celem ich zredukow a­

nia następnie drogą nadzoru i układów — są coraz dotkliwsze i sprow adzają ograniczenia kredytów , b ra k zaufania i zmniej­

szenie obrotów . W ten sposób przerost nadzorów przyczynia się do zaostrzenia k ry zy su gospodarczego i w interesie ogólno­

gospodarczym winien b y ć ograniczony.

Izba H andlow a zw raca się tedy do P an a P rezesa z p ro ­ śbą o w ydanie zarządzeń, by udzielanie nadzoru było trak to ­ w ane z jaknajw iększą oględnością i tylko w w ypadkach, gdy solidność przedsiębiorstw a i jego szanse zupełnego pow rotu do norm alnej działalności zostaną stanow czo i nieodparcie stwierdzone. Stw ierdzenie to może nastąpić przez szersze stosowanie opiniowania podań o> nadzo ry przez Izbę Handlową i zaw odow e zw iązki b ran żo w e oraz badania bilansów przez zaprzysiężonych biegłych. W ogóle w inna być stosow ana za­

sada, że postępow anie nadzorcze i układow e m a zastosow anie tylko do w ypadków w yjątkow ych i w interesie ogólnego ro­

zwoju gospodarczego — tam , gdzie nadzór m a służyć intere­

som jednostek w b rew interesow i społecznemu, udzielenie nad­

zoru b y ło by sprzeczne z duchem u sta w y i z jej ratio le;gis.“

W skutek tego m em oriału zostały w ydane odpowiednie zarządzenia, dzięki który m nadzory w okręgu górnośląskich nie p rzy b rały rozm iarów tak niepokojących, jak w niektórych

innych okręgach.

Celem uspraw nienia egzekucji także przez korzystniej­

sze dla p ra w w ierzyciela ukształtow anie się poszczególnych czynności egzekucyjnych poparła Izba staranie handlu samo­

chodowego, w spraw ie uw idoczniania zajęć sądow ych sam o­

chodów w książeczkach rejestracyjnych zajętych wozów.

58

W spraw ie tej przedstaw iła Izba p. P rezesow i Sądu Ape­

lacyjnego co następuje:

„P rzybierające niepokojące rozm iary udarem niania egze­

kucji drogą usunięcia zajętych przedm iotów muszą w yw ołać przeciw działanie nietylko drogą represji — a w ięc karno-sądo- w ego ścigania spraw ców , — ale także i drogą prew encji — drogą uniemożliwienia dłużnikowi przedsięw zięcia czynności udarem niających egzekucję. P rew en cja tak a przedew szyst-

•kiem może być dokonaną drogą przechow ania zajętych rucho­

mości — w pew nych jednak w ypadkach droga ta z jednej stro ­ ny w yw ołuje dla w ierzyciela zbyt wielkie koszta i trudności, z drugiej strony jest dla dłużnika zbyt uciążliw ą i szkodliwą.

Specjalnie przy samochodach, które w przew ażającej m ierze służą celom zarobkow ym dłużnika, który ch w ięc utrzym anie w ruchu w przedsiębiorstw ie dłużnika leży nietylko w interesie dłużnika, ale n aw et i w ierzyciela, mającego żyw otny interes w .podtrzymaniu siły zarobkow ej dłużnika, przechowanie,' a w ięc unieruchomienie zajętego przedm iotu jest niepożądanem.

W tych w ypadkach w ięc prew encja przeciw niesum iennym dyspozycjom w łasnością zajętego przedm iotu w inna b y ć zre­

alizow aną inną drogą. F akt istnienia przepisów, nakazujących zaopatrzenie każdego samochodu w książeczkę- 'rejestracyjną, zaw ierającą daty dotyczące praw ny ch stosunków samochodu i jego indywidualne ścisłe określenie, oraz stosow ana ścisła kontrola adm inistracyjna, co do przestrzegania tych przepisów ułatw ia prew encję o tyle, iż pozbycie samochodu, a n aw et od­

danie go do dyspozycji trzeciej osobie celem fizycznego tylko usunięcia go z pod egzekucji, musi być połączone z oddaniem now onabyw cy w zględnie osobie, której się w óz oddaje do dy­

spozycji, książeczki rejestracyjnej. Zamieszczenie w ięc w tej książeczce urzędowej: adnotacji dokonanego zajęcia uniemożli­

wi tego rodzaju dyspozycję, gdyż nikt nie nabędzie samochodu obciążonego praw em zastaw u ani nie zechce p rzyjąć na siebie odpowiedzialności za przechow anie samochodu będącego przedmiotem: egzekucji. Adnotacja taka stw orzyć musi dla każdego trzeciego posiadacza czy dzierżyciela domniemanie złej w iary i odpowiedzialność — będzie w ięc nader skutecz­

n y m i ham ulcym zby t częstem obecnie nadużyciom, zao bserw o­

wanym: przez w szystkich w ierzycieli, a polegającym ina usu­

waniu. z pod egzekucji zajętych sam ochodów.11

59 Izba H andlow a w ięc popiera projekt tego rodzaju uw i­

doczniania zajęć samochodów, dopuszczalnego po myśli § 808 p. c.

P . P rezes Sądu Apelacyjnego zaw iadom ił Izbę, iż spraw ę tę przedłożył z przychylnym wnioskiem M inisterstw u S p ra­

wiedliwości.

D rugą nader doniosłą dziedziną zagadnień ogólno-gospo- darczych stanow ią zagadnienia k redytow e. Jednem z takich zagadnień, które w yłoniło się pod koniec roku sp raw ozdaw ­ czego w szczególnie dotkliw y i niebezpieczny sposób, było w prow adzenie przez B ank Polski i przez Banki pryw atne ograniczeń w dyskoncie weksli, w yrażający ch się w nagłem skróceniu term inów obiegow ych w eksli dyskontow anych. W spraw ie tej, która w y w o łała żyw e zaniepokojenie, zw ołała Izba konferencję zainteresow anych sfer gospodarczych, w której w yniku skierow ała do p. P rezesa Banku Polskiego p i­

smo następującej treści:

' „Sfery gospodarcze okręgu zw róciły się do Izby Handlo­

w ej o interw encję w spraw ie ostatnich zarządzeń Banku P o l­

skiego, dotyczących skrócenia term inu obiegowego weksli i pozostających w łączności z temi zarządzeniam i re stry k ­ cjami term inów obiegowych ze strony Banków p ryw atnych.

Zarządzenia te oznaczają w p rak ty ce — o ile chodzi o Bank Polski — ograniczenie k red y tó w reeskontow yeh o 16.6%

— o ile chodzi o banki pryw atne o 25 do 50%.

Już skrócenie obiegu przez- B anki p ry w atn e o 15 dni

■i zmuszenie handlu i przem ysłu do finansow ania przez tych 15 dni w łasnem i środkam i m ateriału w ekslow ego dłużejter- m inowego znajdującego się już w jego portfelu i dalej napły­

wającego na podstaw ie istniejących umów stanow iłby dla handlu i przem ysłu znaczną trudność i nie zaw sze i ;nie w sz ę­

dzie dałoby się przeprow adzić jego w łasnem i rezerw am i1.

Przedłużenie tego okresu ponad 15 dni do m iesiąca, dwu1, a na­

w et trzech jest dla przem ysłu i handlu niew ykonalne w grani­

cach jego środków obrotow ych i rezerw i musi prow adzić albo do nadm iernego korzystania z eskontu pryw atnego, co pociągnie za sobą znaczne podw yższenie pry w atn ej stopy dy­

skontowej, albo do niew ypłacalności najpierw mniejszych, a następnie kolejno także i w iększych i najw iększych przedsię­

60

biorstw . Ciężki przem ysł przy jego kilkustopniowej organi­

zacji sprzedaży nie odczuje narazie bezpośrednio1 w w iększej m ierze tego stanu, jednak przew iduje on już obecnie i obaw ia się, iż nastąpi załam anie najniższych ogniw handlu, z a którem i z kolei przyjdą w yższe, a po kilku m iesiącach może się ten ciężki przem ysł znaleźć w obec zupełnej destrukcji swego apa­

ratu handlowego.

Jednak nie tyle to ilościowe ograniczenie k redytów zo­

stało dotkliwie odczute w życiu gospodarczem okręgu, ile for­

m a tego ograniczenia, polegająca na skróceniu czasu obiegu.—

Istniejący stan depresji gospodarczej pociąga za sobą z k o ­ nieczności nietylko zm niejszenie obrotów , ale i zwolnienie ich tempa. S tąd okres depresji w ym aga bezw zględnie dłuższych kredytów , niż praktykow ano w okresach normalnej koniunk­

tury. P rzyśpieszenie obrotu tow arow ego w takim okresie nie jest możliwe, bo zwolnione tempo obrotu nie jest przyczyną, lecz skutkiem i objawem depresji od niej nieodłącznym.

Jakkolw iek życie przystosow yw ało się stopniowo do zmniejszonych środków obrotow ych przez skrócenie term inów płatności w ekslow ych, to jednak w wielu w ypadkach u trzy ­ m ały się jeszcze urnow y na w arunkach k redytow ych opar­

tych na w ekslach 4 do 6 miesięcznych, co umożliwiało pod­

trzym anie coraz bardziej słabnącego tętna życia gospodar­

czego.

N agły zw rot w praktyce dyskontow ej, w y w o łany oma­

wianemu zarządzeniam i, pociągnąć musi za sobą pow ażną p e r­

turbacje w ty m stabilizującym się system ie życia gospodar­

czego. P ociągnął on za so b ą :

a) niem ożliwość zeskontow ania znajdującego się w rękach w ielkiego handlu i przem ysłu portfelu wekslowego', w y ­ staw ionego w edle dotychczasow ej p raktyki na okresy dłuższe niż trz y miesiące i konieczność przetrzym yw ania tego portfelu częściow ego n aw et przez 3 m iesiące aż do takiego zbliżenia się term inów płatności, b y w eksle stały

się zdolne do eskoutu;

b) niemośliwość dotrzym ania umów o dostaw y, zaw artych przez przem ysł i handel na dłuższe okresy czasu pod w a ­ runkami kredytow em i, obejmującemi dłuższe niż trzym ie­

sięczne w e k s le ;

•c) niemożliwość utrzym ania obrotów na dotychczasow ym poziomie, mimo niezmienionego nominalnie co do w yso ­ kości kredytu, z pow odu niemożliwości angażow ania się odbiorców, w pierw szym rzędzie średniego i m ałego han­

dlu do spłacania to w aru w skróconych term inach. Handel ten będzie m usiał znacznie ograniczyć swoje zakupy, przejść w w ydatniejszej jeszcze m ierze do system u hand- to-mouth buying, co zmusi przem ysł do znacznego o g ra­

niczenia produkcji.

P rz e m y sł w ięc i wielki handel stanął w obec 1) koniecz­

ności finansow ania bezkredytow ego przez okres do trzech m iesięcy uskutecznionych przez siebie dostaw za w eksle 3—6 m iesięczne; 2) konieczności finansow ania i nadal w łasnem i środkami' dostaw uskutecznianych na podstaw ie zaw arty ch umów przew idujących płatność w ekslam i dłużej term inow ym i;

3) persp ek ty w y zmniejszenia obrotów . Rezultatem tych w szystkich trzech konsekw encyj w y danych zarządzeń re­

strykcyjnych m usi być zmniejszenie produkcji, ograniczenie obrotów, tem sam em w ięc zmniejszenie siły podatkow ej prze­

m ysłu i handlu i w zro st bezrobocia.

Nie m ożna rów nież pominąć m om entu psychologicznego.

Niespodziewane1 w ystąpienie z restrykcjam i w formie dotąd niepraktykow anej, bez żadnego ogłoszonego publicznie um oty­

wow ania, w yw ołało niesłychane zaniepokojenie, całą powódź domysłów, plotek, obaw i w rezultacie nastrój w ręcz paniczny, w którym sły szy się ciągle o obaw ach zachw iania w aluty zlo­

towej. Ten stan rzeczy odbija się jaknajfataliniej na życiu go­

spodarczem kraju. Ta sam a w praktycznym rezultacie re stry k ­ cja w e formie restryk ey j ilościowych, przeprow adzona odpo­

wiednio dyskretnie i bez naruszenia k redytów najpoważniej­

szych i najzdrow szych gałęzi przem ysłu i handlu b y łab y prze­

szła bez w rażenia, b y ła b y ogólnie zrozum iana jako chęć uzdrow ienia życia gospodarczego i żadnych szkodliw ych na­

strojów b y nie w yw ołała.

Koniecznem się w ięc w ydaje obecnie przynajmniej zła ­ godzenie skutków om aw ianych zarządzeń, skutków , które z

wyżej przytoczonych w zględów sięgnęłyby znacznie głębiej w życie gospodarcze, niż to zapew ne przy w y daw aniu tych

zarządzeń dało się przew idzieć.

62

Jako środki prow adzące do takiego złagodzenia propo­

nujem y:

1. Umożliwienie bankom p ryw atnym w okresie przejścio­

w ym , conajimniej; jeszcze dw umiesięcznym , eskontow ania m ateriału w ekslow ego dłużej term inow ego — co da się osiągnąć przez ułatw ienie tym bankom upłynnienia ich re­

zerw , liberalniejszego trak to w ania prolongat itd.

2. P rzyw rócenie, skoro tylko w arunki na to pozwolą, bez ża- nej zw łoki stanu poprzedniego1 i niedostosowanie now ych restryk cy j term inów obiegow ych w okresie depresji go­

spodarczej bez ustalenia odpowiedniego okresu przejścio­

w ego, umożliwiającego dostosow anie się życia gospodar­

czego do now ych w arunków i b ez w yjaśnienia m otyw ów takich zarządzeń w sposób zapobiegający w ytw orzeniu się nastrojów popłochu.“ —

Izba Handtow a otrzym ała do zaopiniowania p ro jek t m a­

gistratu m. Katowic ustalenia dni, w których m iałyby być przedłużone godziny handlu jakoteż dni św iątecznych, w któ­

rych handel b y łby1 dozwolony. P o zaciągnięciu inform acyj u zrzeszeń gospodarczych obwodu, Izba przesiała sw ą opinję M agistratow i.

Izba H andlow a dw ukrotnie b y ła zapytyw aną przez M a­

g istra t m iasta K atowic o opinję co do ew ent. pozwolenia na przedłużenie w y sp rzed aży poszczególnych firm handlowych.

W obu w ypadkach zachodziło podejrzenie, że firm y ubiegające się o przedłużenie zezw olenia chciały w ten sposób upraw iać niedozwoloną konkurencję, w obec czego Izba w y d ała opinję nieprzychylną.

Delegaci Izby w zięli udział w m arcow em posiedzeniu Zjazdu delegatów kół polskich sam odzielnych rzemieślników i przem ysłow ców na Śląsku.

Niemiecko-Polskiej Izbie H andlow ej w W rocław iu udzie­

lono informacji, jakie w arunki w ym agane są p rzy rozpoczęciu działalności w, Polsce przez obcokrajow e spółki akcyjne.

Izbie Przem .-H andl. w W arszaw ie przesłano opinję w spraw ie akcji propagandow ej na rzecz w yrobów krajow ych w łókienniczych. W opinji tej zaznaczono, że uznając w za­

63 sadzie konieczność takiej propagandy, Izba uw aża jednak, że akcja taka, aby rzeczyw iście m iała i mogła dać pomyślne w y ­ niki przedew szystkiem nie może być rozdrobnioną i w ym aga dość znacznych funduszów. Nie będąc w możności z powodu ograniczonego a naw et deficytow ego budżetu w roku bieżą­

cym, choć częściowo sfinansow ać koszta akcji propagando­

wej ze sw oich funduszów, Izba nie może rów nież liczyć na otrzymanie jakichkolw iek kw ot na ten cel ani od Banku P ol­

skiego ani Banku G ospodarstw a K rajow ego lub P . K. O., po­

nieważ w szystkie pow yższe instytucje, jako filje central w a r­

szawskich, też nie będą m ogły samodzielnie bez porozumienia się z Jiaezelnemi dyrekcjam i asygnow ać jakichkolwiek kw ot na ten cel.

W obec tego, że z analogiczną sytuacją n ależy się liczyć także na terenach innych Izb, byłoby niezibędnem zdaniem Izby, aby Izba urzędująca w imieniu Zw iązku Izb w yjednała środki, w ystarczające na przeprow adzenie akcji propagando­

we] nietylko na terenie W arszaw y , ale i w całem państw ie.

Izba zaś Łódzka m ogłaby objąć gestję w kierunku zaopatrze­

nia poszczególnych ośrodków, w których m iałaby się odbyć sprzedaż propagandow a, w odpowiednie asortym enty m ater­

iałów dam skich, w yrab iających przez łódzki przem ysł w ga­

tunkach odpow iadających sezonowi w iosennem u i letniemu.

S troną techniczną akcji propagandow ej1 m ogłyby zająć się kom itety lokalne ad hoc pow stałe przy Izibach, czy to w e­

dług swoich w łasn ych koncepcji, czy też w edług pewnego pla­

nu opracow anego, dajm y na to< przez specjalnie ad hoc pow o­

łany przy Zw iązku Izb C entralny Komitet P ropagandow y.

Tylko w ten sposób ujęta i przeprow adzona akcja mo­

głaby w ydać, zdaniem, Izby, jakieś rezultaty w ydajniejsze, po­

zostawienie zaś pow ołanych do życia Komitetów lokalnych samym sobie, zw łaszcza bez środków na propagandę kinową, radjową, pokazow ą, prasow ą, czy jakąkolw iek inną, której bez pieniędzy przeprow adzić niepodobna, nietylko że nie przy ­ czyni się do osiągnięcia jakiegokolw iek efektu, ale całą akcję zdyskwalifikuje."

Śląskiemu U rzędow i W ojewódzkiem u udzielono opinji, że handel w kioskach ulicznych podpada pod pojęcie handlu ulicz­

nego w o tw arty ch składach w edł. § 41 niem. ordynacji przem.

64

R ów nież Śląskiemu Urzędow i W ojewódzkiem u przesiano w y ­ czerpujące opinję w spraw ie rozw oju i popierania przem ysłu chałupniczego na Śląsku.

Po otrzym aniu od Izby P rzem ysłow o-H andlow ej w W a r­

szaw ie m aterjałów w stępnych w spraw ie opracow yw ania przez M iędzynarodow ą Izbę Handl. zasad jednolitegoi praw a umów kupna — sprzedaży, Izba w ypow iedziała się za opinją R adcy praw neg o Izby W arszaw skiej mec. Chełmońskiego, prosząc jednocześnie o nadsyłanie jej dalszych m aterjałów w m iarę rozw oju akcji w tej spraw ie.

W obec sk arg s fe r gospodarczych na powolność p ro ce­

dury sądowej, Izba w y sła ła do M inisterstw a Spraw iedliw ości szeroko um otyw ow any m em orjał, w którym w y k azała szkody, jakie ponosi gospodarka społeczna w skutek pow olnego w y ­ miaru spraw iedliw ości, zaś powolność w ym iaru tłum aczy się zbyt szczupłą ilością etatów sędziow skich i kancelaryjnych.

W obec tego stanu rzeczy Izba prosiła M inisterstw o o p rz y ­ czynienie się do powiększenia liczby etatów w górnośląskim obwodzie Sądu Apelacyjnego w Katowicach. Odpis p o w y ż­

szego m em orjału przesłano P rezesow i Sądu Apelacyjnego i M inisterstw u P rzem y słu i Handlu do wiadomości. W odpo­

wiedzi nań P rezes Sądu Apelacyjnego w Katow icach zakom u­

nikował Izbie, iż w y dał odpowiednie zarządzenia podw ładnym m u Sądom.

Izba poparła w Śląskim U rzędzie W ojew ódzkim akcję Poznańskiego Zw iązku W y tw ó rcó w W in O w ocow ych w sp ra­

Izba poparła w Śląskim U rzędzie W ojew ódzkim akcję Poznańskiego Zw iązku W y tw ó rcó w W in O w ocow ych w sp ra­

Powiązane dokumenty