• Nie Znaleziono Wyników

Eco fashion i slow fashion – przejrzystość w działaniu

zrównoważonego rozwoju – przykłady dobrych praktyk

5.6.  Eco fashion i slow fashion – przejrzystość w działaniu

Główną motywacją do podjęcia wysiłku na rzecz zrównoważonego rozwoju były dla firmy SLOGAN osobiste doświadczenia właścicielki, zdobyte w czasie zatrud-nienia w innych firmach odzieżowych10. Nie godząc się z polityką tych przedsię-biorstw, obserwowała niską świadomość społeczną, idącą w parze z nagminnymi nadużyciami producentów odzieży w obszarze środowiskowym. Praca w przed-siębiorstwach odzieżowych utwierdziła ją w przekonaniu, że branża nie jest wol-na od łamania norm środowiskowych i  etycznych. Wyzwaniem okazywały się wyjazdy służbowe do Azji, które za każdym razem dostarczały wielu duchowych i  emocjonalnych przeżyć. W  czasie podróży na rynki azjatyckie odkrywała nie tylko brak poszanowania praw pracowniczych, ale przede wszystkim przekra-czanie wszelkich standardów środowiskowych w całym procesie produkcyjnym.

10 Pierwotnie tekst ukazał się w publikacji: A. Rudnicka (red.), Moda na alternatywę, czyli o od-powiedzialności w branży odzieżowej, Centrum Strategii i Rozwoju Impact, Łódź 2014 i został oparty na informacjach uzyskanych w czasie wywiadu z właścicielką firmy Moniką Krawczy-kowską.

Na widok wyzysku pracowników, który tam jest daleki od kultury pracy oraz degradację śro-dowiska rodził się we mnie bunt przeciwko światowemu, szczególnie korporacyjnemu prze- mysłowi odzieżowemu, dla którego ziemia jest jednym wielkim wysypiskiem. Byłam przeciwna produkcji odzieży, w której procesie wykorzystuje się „siłę roboczą”, nie dając przy tym żadnych lepszych perspektyw, niejednokrotnie pracującą za głodowe stawki, bez gwaran-cji świadczeń zdrowotnych oraz emerytalnych. Wykorzystywanie dzieci do pracy i łamanie ich podstawowych praw to kolejna powszedniość, z którą nie mogłam się zgodzić. Najważniejsze w łańcuchu dostaw były: ostateczna cena oraz termin dostawy11.

Zebrane doświadczenia spowodowały, że zaczęła się zastanawiać, co może jako jednostka „zrobić dla tych ludzi i globalnego środowiska naturalnego”. „Miałam okazję przyglądać się temu od kuchni i stąd też pomysł na własny, etyczny i pro-ekologiczny biznes”. Jako właścicielka młodej marki funkcjonującej na rynku, krok za krokiem zaczęła rozwijać swoją działalność. Jednym z pierwszych posunięć było wykorzystywanie w procesie produkcji proekologicznych tkanin (30% recyklowa-nego poliestru oraz wiskozy z bambusa). Była pełna obaw, czy znajdzie klientów, gotowych kupić takie ubrania, ponieważ problematyka ekologicznej i społecznie odpowiedzialnej produkcji odzieży w Polsce dopiero zdobywa zainteresowanie.

Utrudnieniem dla polskich proekologicznych marek odzieżowych, takich jak SLOGAN, jest kwestia minimów, zarówno w zakresie materiałów, jak i wielkości produkcji:

Nasze materiały z bawełny bio, czy też poliestru z recyklingu robimy na zamówienie. Ustala-jąc zapotrzebowanie wymagana jest minimalna ilość danego artykułu w określonym kolorze. Chcąc wprowadzić szerszą paletę kolorów, zmuszeni jesteśmy zamówić minimum produkcyj-ne, które dla takich małych manufaktur jak SLOGAN jest olbrzymim nakładem finansowym, wiążącym się następnie z koniecznością znalezienia odbiorcy na te produkty.

Podobna sytuacja dotyczy szwalni. Obecnie polskie szwalnie nastawione są na masową produkcję. Ich minima zaczynają się od kilkuset sztuk danego mode-lu. Trudno jest znaleźć szwalnie, które przyjmują zamówienia limitowanych serii. Firmie udało się jednak nawiązać współpracę z takimi zakładami krawieckimi, które akceptują mniejsze ilości i od kilku lat kontynuuje tę relację. Ilość zamówień materiałów czy odszyć determinuje cenę. Małe zapotrzebowanie generuje wyższą cenę niż w przypadku, gdyby były składane zamówienia na setki czy tysiące sztuk. Wpływa to na cenę końcową odzieży, która jest o kilkanaście procent wyższa niż cena ubrań szytych np. z bawełny konwencjonalnej. Na pewno takie marki jak SLO-GAN nie mogą konkurować pod względem ceny z gigantycznymi korporacjami, których produkcja jest usytuowana w krajach „taniej siły roboczej”, stosujących 11 Informacje uzyskane w czasie rozmowy z właścicielką marki. Podobnie ‒ pozostałe cytaty

5.6. Eco fashion i slow fashion – przejrzystość w działaniu 173 słabej jakości (a nawet czasem szkodliwe) materiały wytwórcze. Dlatego też, pro-jektując nowe kolekcje, firma zwraca szczególną uwagę na bardzo wysoką jakość materiałów oraz wartość odszycia. Odzież, trafiając do wymagających klientów, cieszy się coraz większym uznaniem. Docenione zostały: niebanalne wzornictwo, naturalny surowiec dzianin i tkanin oraz efektowność odszycia, co jest dla marki największym sukcesem.

Wyznawane przez organizację wartości etyczne i poczucie odpowiedzialności za środowisko podkreśla staranny dobór tkanin oraz dzianin:

Wymagamy certyfikatów organizacji ekologicznych, takich jak: GOTS (Global Oraganic Textile Standars), OCIA (Organic Crop Improvement Association), NOP (National Organic Program) czy IFOAM (International Federation of Organic Agricultural Movements). Wyznacznikiem naszego standardu, który rzutuje na zaufanie klientów jest również certyfikat Oeko-Tex Stan-dard 100, będący gwarancją bezpieczeństwa dla zdrowia użytkowników. Akcesoria typu zamki, guziki, których używamy do naszych produkcji, zamawiamy u polskich producentów.

Chcąc implementować idee ekologiczne w swojej produkcji, firma dba o rze-telne etykietowanie wyrobów, co pozwala na właściwą weryfikację pochodzenia pozyskiwanych surowców. Ponadto kilkuletnia już współpraca z zaprzyjaźnionymi szwalniami daje możliwość monitoringu produkcji i gwarancję wysokiej jakości odszyć.

Interesujemy się przemysłem odzieżowym zarówno od strony branżowej, jak i społecznej. SLOGAN jest proekologiczną i etyczną marką, nie tylko z idei. Jej wartość i prestiż determinują działania wielu osób, wspierających i pomagających w rozpowszechnianiu naszego przedsię-wzięcia. Do współpracy w ramach projektu „SLOGAN Street View” zapraszamy najlepszych współczesnych polskich malarzy ulicznych. Bez nich nie udałoby się nam zajść tak daleko. Organizacja wspiera środowisko, tworząc alternatywę dla wszystkich konsu-mentów, którzy chcą wiedzieć, co kupują, kierując się w życiu wartościami etycz-nymi i środowiskowymi. Jednak należy podkreślić, że firma nie chce budować swojego wizerunku na aktywizmie. Jak zauważa właścicielka:

Nie jesteśmy aktywistami ekologicznymi! Zajmujemy się sprzedażą dobrych, komfortowych ubrań, nie będących obecnie produktem masowym. Tym samym wybór materiałów, z jakich są szyte i w jakich warunkach produkowane, to wybór ideologiczny. Nazywanie tego aktywizmem byłoby jednak mocno naciągane.

Przedstawiciele firmy pogłębiają swoją wiedzę, biorąc udział w wydarzeniach związanych z tematyką odpowiedzialnej mody. W lutym 2014 roku przedsiębior-stwo zostało pierwszą polską marką, która dołączyła do programu „Sklepy wolne od futer”:

Jako manufaktura miewamy momenty zwątpienia, wynikające przede wszystkim z ogromnych potrzeb finansowych, generowanych tym przedsięwzięciem, zwłaszcza w branży opanowanej przez globalne marki odzieżowe, których wizerunek, choć tak daleki od naszych idei, bardzo silnie wpływa na dzisiejszą modę. Nasze działania wyróżniają jednak postawy, które kształtują nie tylko wygląd, ale również styl życia. Tak mocno zakorzenione w nas wartości przypomi-nają, dlaczego rozpoczęliśmy tę podróż i nadal ją kontynuujemy.