• Nie Znaleziono Wyników

Musica mundana – musica humana w refleksji filozoficznej Hildegardy z Bingen

2. Harmonia świata

Terminy musica mundana i musica humana pojawiają się w dziełach Hilde-gardy, gdy rozważa ona problem harmonii świata materialnego. Dotyczą one nie tylko komponowanej przez nią muzyki, ale obejmują teorię makro- i mi-krokosmosu, ruchy ciał niebieskich, następstwo pór roku, odpowiedni układ czterech żywiołów: ziemi, wody, ognia i powietrza. Żywioły są odpowiedzialne za zdrowie i choroby człowieka, dlatego Hildegarda poświęca im wiele uwagi w Księdze Chorób i Leków, gdzie podaje sposoby leczenia niektórych chorób, z wykorzystaniem głównie roślin. Uderzająca jest tutaj silna wiara Hildegardy w zależność między kosmosem a człowiekiem.

Harmonia mundi, ten idealny, oparty na liczbie porządek świata, ma swoje odwzorowanie w człowieku, jako musica humana, a nad zachowaniem po-rządku, moralnej miary czuwa dusza, którą Hildegarda określa przymiotni-kiem „symfoniczna”. Termin symfonia został tu użyty jako konsonans, zgod-ne współbrzmienie. Można więc powiedzieć, że dusza stoi na straży dobra w człowieku i jak mówi Hildegarda w liście do prałatów mogunckich: „dusza ma żywy głos i dlatego przystoi, aby ciało wraz z duszą śpiewało Bogu chwałę głosem”5.

3 S. Flanagan, Hildegarda z Bingen, tłum. R. Sudoł, PIW, Warszawa 2002, s. 93.

4 Rękopis Scivias znajduje się w bibliotece w Wiesbaden.

5 B. Matusiak, Hildegarda z Bingen, Homini, Kraków 2003, s. 159.

Odbicie harmonii świata w człowieku, osiągnięcie równowagi psychofizycz-nej, odwzorowanie w sobie porządku świata to musica humana. Jeśli człowiek postępuje niegodnie, grzeszy, to narusza porządek świata stworzonego przez Boga, na którego straży stoi dusza.

Harmonia świata, musica mundana, opisywana w pismach, wyśpiewywa-na w pieśniach Hildegardy, obecwyśpiewywa-na w głoszonych przez nią kazaniach, poma-gała budować wewnętrzną harmonię człowieka jako musica humana.

Hildegarda nie miała wykształcenia muzycznego, ale była obdarzona ta-lentem i niezwykłą wyobraźnią. Skomponowała ponad 70 utworów o cha-rakterze religijnym, ujętych w zbiór 77 Symphoniae armonie celestium reve-lationum (1150). Napisała je do własnej poezji i głównie na potrzeby życia klasztornego.

Pomijając stronę muzyczną poszczególnych responsoriów i antyfon zawar-tych w cytowanym zbiorze, chcę podkreślić wyjątkową ekspresję utworów utrzymanych w tradycji chorału gregoriańskiego, które nie mogą być jednak zaliczane do ścisłego chorału. Decyduje o tym przede wszystkim rozpiętość skali melodycznej, stosowanie dużych skoków interwałowych i ozdabianie melodii bogatymi melizmatami.

Twórczość Hildegardy przenika głęboki mistycyzm i przekonanie o koniecz-ności życia w harmonii z całym światem i Bogiem. Zewnętrznym objawem łączności człowieka z Bogiem i symbolem wewnętrznego ładu jest dar głosu – śpiew, który służy wychwalaniu Boga. Muzyka, zdaniem Hildegardy, z wielką siłą oddziałuje na duszę, „zmiękcza twarde serca i wprowadza w nie wilgoć skruchy oraz przyzywa Ducha Świętego”6.

Hildegarda szczególnie mocno podkreśla intelektualne znaczenie muzyki, przejawiające się w treści wyśpiewywanych słów, jak i w alegorycznym zna-czeniu instrumentów, które zostały wynalezione, aby grać ku radości duszy7.

Zdaniem Hildegardy, musica humana to zatem pewna zdolność, gotowość duszy do przyjęcia muzyki i zmiany pod jej wpływem. Jest ona odbiciem tej harmonii, którą określamy jako musica mundana. Natomiast musica instru-mentalis „jest nie tylko znakiem niebiańskiej harmonii, ale w pewnym sensie także jej częścią, jej ziemskim odpowiednikiem”8.

Hildegarda przypisuje muzyce wielką moc oddziaływania na duszę, dlatego zachęca, aby śpiewać nie tylko ustami, ale i sercem, by całym sobą oddawać chwałę Bogu. Na koniec dziejów świata będzie bowiem tylko jeden rodzaj muzyki – musica caelestis (muzyka aniołów), odzwierciedlająca odzyskanie utraconego raju.

6 Ibidem, s. 125.

7 Ibidem, ss. 120-124.

8 Ibidem, s. 134.

Przedstawione w wielkim skrócie teologiczne ujęcie muzyki Hildegardy z Bingen jest ważne poznawczo, gdyż uświadamia związek praw rządzących muzyką z prawami rządzącymi wszechświatem w ujęciu średniowiecznym, ale wywodzącym się ze świata starożytnego. Pozwala również inaczej spojrzeć na stan wiedzy ówczesnych kobiet, ich poziom intelektualny i wkład w naukę.

Wszystko to w czasach, gdy obowiązywała zasada „mulier taceat in ecclesia”.

Ta wybitna mistyczka pozostawiła w swoim dorobku opis wizji, pisma teo-logiczne, dzieła z zakresu medycyny i przyrodoznawstwa, a całą tę twórczość, także muzyczną, przypisywała proroczemu natchnieniu. Jak sama mówi: „dzię- ki owej wizji zrozumiałam pisma proroków, Ewangelię, a także dzieła innych świętych i niektórych filozofów, bez żadnego pouczenia. Część z nich wyłoży-łam, chociaż z ledwością znam litery, ponieważ uczyła mnie nieuczona kobie-ta. Ułożyłam również i zaśpiewałam pieśni wraz z melodiami na chwałę Boga i świętych, chociaż nigdy nie uczyłam się nut ani śpiewu”9.

Muzyką Hildegardy z Bingen zainteresowano się dopiero kilkanaście lat temu, gdy ukazały się współczesne nagrania jej utworów i liczne głosy uzna-nia. Ponieważ obecnie powszechne jest przekonanie o wartościach artystycz-nych i estetyczartystycz-nych, jakie niesie muzyka, oraz o jej wpływie na nasze życie emocjonalne, stąd postulat, by muzyka stała się częścią wykształcenia mło-dego człowieka.

Edukacja artystyczna we wszystkich jej aspektach jest niezbędnym elemen-tem wykształcenia człowieka twórczego, otwartego, o harmonijnym wnętrzu.

W edukacji powinny być obecne wszystkie rodzaje sztuki, gdyż – powtarzając za filozofem Lorenzem Okenem – oko wiedzie człowieka w świat, ucho wpro-wadza świat w człowieka.

Literatura

Flanagan S., Hildegarda z Bingen, tłum. R. Sudoł, PIW, Warszawa 2002.

James J., Muzyka sfer, tłum. M. Godyń, Znak, Kraków 1996.

Matusiak B., Hildegarda z Bingen, Homini, Kraków 2003.

9 Ibidem, s. 13.

Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu Wydział Studiów Edukacyjnych

Inspirująca rola filozofii doświadczenia Johna Deweya