• Nie Znaleziono Wyników

III. POJĘCIE I RODZAJE IMMISJI

4.   Immisje materialne i niematerialne

Omawiając problematykę klasyfikacji immisji, nie można także pominąć podziału na immisje materialne i niematerialne. Pod pojęciem immisji materialnych rozumie się w doktrynie zakłócenia polegające na przenikaniu z sąsiedniej nieruchomości cząstek materii albo sił w postaci np. zanieczyszczeń, pyłów, fal elektromagnetycznych, zapachów czy hałasów171. Natomiast immisje niematerialne (zwane też idealnymi lub moralnymi, o których już w niniejszej pracy wspomniano), charakteryzują się ujemnym oddziaływaniem na psychikę właściciela nieruchomości poprzez wywoływanie obawy, stresu, poczucia zagrożenia, obrzydzenia, wstydu, zgorszenia, przygnębienia czy też obrazy uczuć moralnych, religijnych lub estetycznych172. Typowymi przykładami takich immisji mogą być: sąsiedztwo agencji towarzyskiej, plaży nudystów, hałaśliwego baru, szpitala psychiatrycznego, domu przedpogrzebowego, składu materiałów łatwopalnych, billboardu przezentującego treści pornograficzne czy też kamery rejestrującej obraz z nieruchomości sąsiedniej. Warto jednakże zauważyć, iż podział ten bywa niekiedy płynny, bowiem niektóre immisje materialne powodują również negatywne skutki dla psychiki osób przebywających na nieruchomości sąsiedniej. Przykładowo, stałe przebywanie w warunkach nadmiernego hałasu może prowadzić nie tylko do ujemnych konsekwencji dla zdrowia fizycznego (uszkodzenie słuchu), ale również psychicznego (nerwica, depresja- zob. wyrok SN z dnia 22.10.1997r., sygn. akt II CKN 409/07173).

Warto zauważyć, że współcześnie pojawiają się nowe formy immisji niematerialnych, związane z rozwojem techniki, a także z coraz większym zagęszczeniem zabudowy, zwłaszcza w dużych miastach. Przykładem takich, coraz częstszych w praktyce immisji niematerialnych, związanych z nowymi technologiami

171 Zob. S. Rudnicki, Sąsiedztwo..., op. cit., s. 20.

172 Zob. ibidem.

173 Lex Polonica nr 3958608. W stanie faktycznym, którego dotyczyło to orzeczenie, powodowie w związku z sąsiedztwem hałaśliwego warsztatu rzemieślniczego uskarżali się na bóle głowy i nadciśnienie, a ponadto zapadli na nerwicę; również mieszkające z nimi wnuki stały się płaczliwe i nerwowe.

może być zamontowanie na elewacji budynku kamery o zasięgu obejmującym także nieruchomość sąsiednią, nawet, jeżeli jest to podyktowane względami bezpieczeństwa (chyba, że chodzi o szczególnie ważne względy bezpieczeństwa państwa). Takie działanie stanowi bowiem w istocie szpiegowanie sąsiadów i naruszanie ich prawa do prywatności, a także wywołuje w nich poczucie lęku i stałej inwigilacji. Biorąc pod uwagę wzrastające zagęszczenie zabudowy, podobny problem pojawia się także w odniesieniu do okien. W moim przekonaniu nie ma uzasadnienia dla poglądu wyrażonego w postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 22.05.1970r., sygn.

akt III CRN 102/70174, zgodnie z którym „umieszczenie okien od strony nieruchomości sąsiadującej nie stanowi oddziaływania, które wywołałoby zakazaną przez art. 144 kc immisję na nieruchomość sąsiada". Jeżeli bowiem umieszczenie okien w budynku nastąpiłoby

w tak bliskim sąsiedztwie innej nieruchomości, że możliwy jest wgląd w jej wnętrze, to stan taki zakłóca przecież w istotny sposób prywatność jej mieszkańców. W tym przypadku prawo właściciela do zabudowania nieruchomości nie powinno mieć pierwszeństwa przed ochroną dóbr osobistych sąsiadów. Innym, ciekawym przykładem immisji niematerialnych, wynikających z postępu techniki są oddziaływania wywołane przez tzw. banery reklamowe LED, na których emitowany jest obraz o znacznej jasności, co biorąc pod uwagę dużą powierzchnię takich banerów może u osób przebywających w ich stałym sąsiedztwie wywoływać nerwowość i bezsenność175. We wszystkich tego typu sytuacjach często konieczne będzie odwołanie się nie tylko kryteriów określonych w art. 144 kc, ale również do zasad współżycia społecznego, które z mocy art. 140 kc stanowią ograniczenie uprawnień właścicielskich.

W związku z problematyką immisji niematerialnych powstaje pytanie- według jakich kryteriów należy oceniać, czy dane działanie rzeczywiście oddziałuje negatywnie na psychikę właścicieli nieruchomości sąsiednich w stopniu przekraczającym przeciętną miarę? Jak już wskazano w rozdziale I odnośnie do pojęcia „moralności publicznej", przy naruszeniach dotyczących uczuć etyczno-moralnych, powinno się brać pod uwagę wartości i normy etyczne uznane przez ogół społeczeństwa, a nie tylko subiektywne

174 Lex Polonica nr 309253.

175 Zob. więcej na ten temat- J. Rzucidło, Reklamowe ekrany LED a problem immisji pośrednich na przykładzie Grunwaldzki Center, www.studentprawa.edu.pl, 20.11.2012r.; K. Markowicz, Bezpieczna przestrzeń publiczna a problematyka oślepiających reklam [w:] I. Niżnik-Dobosz (red.) Przestrzeń i nieruchomości jako przedmiot prawa administracyjnego. Publiczne prawo rzeczowe, Warszawa 2012, s. 599 i nast.

odczucia konkretnych osób176. Natomiast jeżeli chodzi o naruszenia ujemnie oddziałujące na psychikę poprzez wywoływanie uczucia lęku czy przygnębienia, należy, moim zdaniem, rozpatrywać je nie tylko z uwzględnieniem kryteriów obiektywnych, ale również indywidualnej wrażliwości psychicznej danej jednostki.

Przykładowo, inne czynniki mogą powodować lęk u osób dorosłych, a inne u dzieci, inaczej też reagują na stres osoby zdrowe fizycznie, a inaczej osoby chore czy niepełnosprawne. Takich sytuacji nie można oceniać jedynie przez pryzmat tego, czy takie same odczucia mogłyby powstać u „przeciętnego obywatela", ale należy mieć na uwadze również indywidualne cechy osobowości stron danej sprawy. W przypadku powództw negatoryjnych dotyczących tego typu immisji, często konieczne będzie zasięgnięcie przez sąd orzekający opinii biegłego psychologa lub psychiatry.

Szczególny problem w ramach zagadnienia immisji niematerialnych stanowią te z nich, które można by określić mianem „immisji estetycznych". Chodzi o takie przypadki, w których zakłócenia polegają na zeszpeceniu najbliższego otoczenia nieruchomości poprzez wzniesienie w jej sąsiedztwie budynku lub urządzenia naruszającego poczucie estetyki. Co do zasady, wszelkie odczucia estetyczne są kwestią czysto ocenną i subiektywną, indywidualną u każdego człowieka, a zatem ewentualna

ich ochrona siłą rzeczy nie może być zrównana

z ochroną wartości takich jak bezpieczeństwo czy zdrowie fizyczne i psychiczne człowieka. Dlatego też wątpliwości może budzić zasadność dochodzenia roszczeń negatoryjnych w tego typu sytuacjach. Zdaniem Sądu Najwyższego, wyrażonym w wyroku z dnia 10.09.1960r., sygn. akt 4 CR 879/59177, „nie może (...) wchodzić w grę odszkodowanie (sprawa nie dotyczyła roszczenia negatoryjnego, lecz odszkodowawczego, ale sama teza Sadu może się odnosić również do immisji- przyp.

aut.) za „zeszpecenie” budynków, jeżeli zeszpecenie miałoby polegać na wzniesieniu przez właściciela innego gruntu, nawet w najbliższym sąsiedztwie, budynku o odmiennym układzie architektonicznym, gdy wzniesienie takiego budynku jest zgodne z przepisami budowlanymi i nie narusza prawa sąsiadów". Powyższy pogląd jest jednak kontrowersyjny z dwóch powodów. Po pierwsze, jak już wspomniano w niniejszej pracy, sama zgodność danego zachowania z decyzją administracyjną nie

176 Pomocne mogą być tu kryteria wypracowane przez doktrynę i orzecznictwo w odniesieniu do ochrony dóbr osobistych. Zob. np. B. Kordasiewicz, W sprawie obiektywnych i subiektywnych kryteriów oceny naruszania dóbr osobistych [w:] Prace z prawa cywilnego wydane dla uczczenia pracy naukowej Profesora Józefa Stanisława Piątowskiego, Wrocław-Warszawa-Kraków-Gdańsk-Łódź 1985, s. 17 i nast.

177 Lex Polonica nr 317138.

wyłącza skuteczności roszczenia negatoryjnego. Po drugie zaś, nie można przecież wykluczyć sytuacji, w których zeszpecenie otoczenia na skutek wzniesienia jakiejś budowli lub urządzenia jest tak istotne, że można mówić o naruszeniu ogólnego, a nie tylko subiektywnego poczucia estetyki- wówczas zasadne byłoby stwierdzenie, iż prawa sąsiadów zostały naruszone. Dlatego też, moim zdaniem, należałoby dopuścić możliwość dochodzenia roszczeń w przypadku „immisji estetycznych", jednakże tylko takich, które naruszają poczucie estetyki w mniemaniu powszechnym ("przeciętnego obywatela"), a żądanie rozebrania nieestetycznej budowli czy urządzenia powinno być ograniczone do najbardziej drastycznych przypadków, w których niewystarczające byłoby wykonanie robót doprowadzających je do znośnego dla otoczenia stanu.

Immisje niematerialne mogą być zarówno immisjami pozytywnymi, jak i negatywnymi. Przykładowo, wybudowanie budynku tamującego dostęp światła dziennego na nieruchomości sąsiednie zmusza mieszkańców tych nieruchomości do stałego przebywania w warunkach szkodliwych nie tylko dla zdrowia fizycznego (uszkodzenie wzroku), ale również psychicznego.

W literaturze sporne jest zagadnienie objęcia immisji niematerialnych zakresem dyspozycji art. 144 kc. Część autorów (m. in. T. Dybowski, A. Stelmachowski, T. J.

Olejek oraz R. Frey i W. Podsiadło) jest zdania, iż art. 144 kc nie odnosi się do immisji niematerialnych. Według A. Stelmachowskiego, immisje niematerialne nie mogą stanowić samoistnej podstawy roszczeń, chyba, że spowodują realne zagrożenie materialne (np. sąsiedztwo składu materiałów wybuchowych), lecz również i wtedy istotne będzie realne zagrożenie materialne, a nie osobiste odczucia właściciela nieruchomości zagrożonej178. Z kolei zdaniem T. Dybowskiego, oddziaływania niematerialne nie dotyczą wskazanego w art. 144 kc prawa majątkowego (własności), lecz sfery dóbr niematerialnych, do ochrony których służą odrębne przepisy, w szczególności art. 23 i 24 kc, odnoszące się do ochrony dóbr osobistych179. T. J. Olejek wskazuje, iż w przypadku oddziaływań niematerialnych nie dochodzi do zakłócenia prawa własności, bowiem w przeciwieństwie do immisji materialnych, ograniczenie swobody korzystania z nieruchomości nie wynika w takim przypadku z konieczności spowodowanej emisją jakichś szkodliwych czynników, lecz z suwerennej decyzji właściciela- przykładowo, w sytuacji sąsiedztwa jakiejś szpecącego obiektu, właściciel może ograniczyć korzystanie ze swej nieruchomości, aby na ten widok nie patrzeć,

178 Zob. A. Stelmachowski, op. cit., s. 304.

179 Zob. T. Dybowski, op. cit., s. 322-323.

jednakże jest to jego akt woli, a nie przymus spowodowany uciążliwością zakłóceń180. Ponadto, zdaniem tego Autora, immisje niematerialne nie mogą nigdy przekroczyć przeciętnej miary181. Natomiast R. Frey i W. Podsiadło wyrażają tezę, iż co do zasady immisje niematerialne nie mogą być samodzielną podstawą roszczeń, natomiast w przypadkach, gdy towarzyszy im realne zagrożenie materialne (jako przykład Autorzy ci podają sąsiedztwo składu materiałów wybuchowych), istotne będzie jedynie to właśnie zagrożenie materialne i to ono, a nie negatywne skutki w sferze psychiki właściciela stanowić będzie okoliczność uzasadniającą wystąpienie z roszczeniem przeciwko temu, kto takie zagrożenie powoduje182.

Krytycy tego rodzaju poglądów (m. in. W. J. Katner, B. Walaszek, W. Kocon, R. Czarnecki) opowiadają się natomiast za stanowiskiem, iż art. 144 kc dotyczy również immisji niematerialnych. Najbardziej przekonujące są, moim zdaniem, koncepcje W.

Kocona i W. J. Katnera. Pierwszy z wymienionych autorów, odwołując się do wykładni historycznej, słusznie podnosi, iż obecny art. 144 kc jest sformułowany w sposób bardziej ogólny niż dawny art. 31 Prawa rzeczowego, co pozwala na wyciągnięcie wniosku, iż intencją ustawodawcy było objęcie jego zakresem wszelkich oddziaływań na nieruchomość sąsiednią, przekraczających przeciętną miarę183 (podobny argument był już w niniejszej pracy przytoczony odnośnie do immisji negatywnych). Ponadto Autor ten, polemizując z cytowanym powyżej stanowiskiem T. Dybowskiego, zwraca uwagę, iż gdyby istotnie przyjąć, że do ochrony przed immisjami niematerialnymi można zastosować jedynie art. 23 i 24 kc, to również konsekwentnie trzeba by wyłączyć spod zakresu art. 144 kc te rodzaje immisji materialnych, które powodują negatywne skutki dla zdrowia człowieka (wszak zdrowie jest również dobrem osobistym w rozumieniu art. 23 kc184). Natomiast W. J. Katner odwołuje się do wykładni logicznej i celowościowej, wskazując, iż ustawodawca nakazując właścicielowi nieruchomości powstrzymanie się od działań zakłócających korzystanie z nieruchomości sąsiednich, ma na względzie przede wszystkim interes ludzi, którzy na tych nieruchomościach przebywają185. Dlatego też pojęcie „działań” zostało w art. 144 kc sformułowane tak ogólnie, aby można było nim objąć wszelkie zachowania, które mogą utrudnić właścicielom nieruchomości sąsiednich wykonywanie swego prawa. Jedynym

180 Zob. T. J. Olejek, Niedopuszczalne..., op. cit., s. 23-24..

181 Ibidem, s. 24.

182 Zob. R. Frey, W. Podsiadło, Immisje..., op. cit., s. 81-82.

183 Zob. W. Kocon, op. cit., s. 99.

184 Zob. ibidem.

185 W. J. Katner, Zastosowanie..., op. cit., s. 64.

kryterium uznania danych zakłóceń za immisje powinno być przekroczenie przez nie przeciętnej miary, niezależnie od rodzaju i charakteru tych oddziaływań186. Poglądy te w mojej ocenie zasługują na aprobatę.

Warto także odnotować stanowisko Sądu Najwyższego, wyrażone w orzeczeniu z dnia 11.10.2007r., sygn. akt IV CSK 264/2007187, zgodnie z którym „na gruncie art.

23 kc prawo do zachowania nietykalności mieszkania nie oznacza wyłącznie prawa do ochrony przed bezpośrednią ingerencją w sferę fizycznego korzystania z mieszkania, ale chroni także przed bezprawnym wtargnięciem w sferę określonego stanu psychicznego i emocjonalnego, jaki daje każdemu człowiekowi poczucie bezpiecznego i niezakłóconego posiadania miejsca, w którym koncentruje swoje istotne sprawy życiowe i chroni swoją prywatność". Aczkolwiek cytat ten dotyczy nietykalności mieszkania, czyli dobra osobistego, potwierdza on widoczną w najnowszej literaturze i orzecznictwie zmianę postrzegania związków między prawami majątkowymi a niemajątkowymi. Na problem ten zwrócił uwagę już w 1978 roku W. J. Katner, polemizując z poglądem T.

Dybowskiego, jakoby objęcie immisji niematerialnych artykułem 144 kc nie mieściło się w koncepcji prawa rzeczowego. W. J. Katner słusznie podkreśla, iż własność i inne prawa rzeczowe spełniają określone funkcje społeczne i służą regulacji stosunków międzyludzkich, a w razie ich naruszeń chronione są nie rzeczy, lecz związane z nimi uprawnienia określonych podmiotów prawa188. Już sam fakt, że takie prawo, jak nietykalność mieszkania, w istocie związane przecież z własnością lub innym rzeczowym lub obligacyjnym (a więc- majątkowym) tytułem do mieszkania zostało umieszczone w katalogu dóbr osobistych (art. 23 kc) wskazuje, iż brak jest uzasadnienia dla rozpowszechnionego jeszcze w czasach PRL przekonania o konieczności ścisłego rozgraniczenia stosunków majątkowych od stosunków o charakterze osobistym189. Te dwie sfery wzajemnie się przenikają, a naruszenie praw majątkowych może również stanowić naruszenie dóbr osobistych. Prawo do własności jest przecież, zgodnie z Konstytucją RP, a także prawem międzynarodowym, jednym z podstawowych praw człowieka. Źródłem zaś wszelkich praw i wolności człowieka i obywatela jest, jak podkreśla wprost art. 30 Konstytucji, przyrodzona i niezbywalna godność człowieka. Potwierdza to słuszność objęcia immisji niematerialnych zakresem

art. 144 kc.

186 Zob. ibidem.

187 Lex Polonica nr 1619202.

188 Zob. W. J. Katner, Zastosowanie..., op. cit., s. 65.

189 Zob. Z. Radwański, Prawo cywilne..., op. cit., s. 10.

IV. GRANICE WYKONYWANIA PRAWA WŁASNOŚCI