• Nie Znaleziono Wyników

Spójność tekstu osiągana dzięki jedorodności form orzeczeń pod względem kategorii czasu jest zjawiskiem złożonym. Jednorodność nie jest bowiem rozumiana jako niezmienność form fleksyjnych czasowników w obrębie całego tekstu, ale jako właściwe dostosowanie ich do sposobu narracji lub opisu, zmian w organizacji świata przedstawionego, a także stylu i gatunku tekstu. E. Szkudlarek słusznie zauważa, że w utworach narracyjnych morfologiczne wykładniki kategorii czasu hierarchizują elementy świata tekstu. Zmiana perspektywy czasowej wynika ze zmiany nadawcy (narrator a postać utworu) albo modyfikacji charakteru narracji (z nienacechowanego w czasie przeszłym na dygresyjny lub uogólniający w czasie teraźniejszym). Może też sygnalizować granicę między fabułą utworu a opisem elementów pozazdarzeniowych w tekście (Szkudlarek 2003, s. 17–19).

W wielu badanych pracach dominował czas teraźniejszy (nieprzeszły) orzeczeń (w obrębie kategorii czasu czas teraźniejszy jest członem nienacechowanym) wyrażający współczesność zdarzenia w stosunku do momentu czasowego odniesienia wyznaczonego przez kontekst lub służący relacjonowaniu zdarzeń z przeszłości (praesens historicum) (Encyklopedia języka…1994, s. 39, 263). W materiale badawczym znalazły się teksty homogeniczne pod względem zastosowanych form czasu orzeczeń oraz takie prace, w których autorzy ze względów stylistycznych zrezygnowali z tej jednorodności miedzy wypowiedzeniami. Wybór przez zdającego czasu, w którym konstruował wypowiedź, uzależniona była przede wszystkim od gatunku tekstu.

poziom C2

 Nazywam się Ivana Polakowicova, i jestem zainteresowana pracą w firmie VB Leasing. Szczególnie interesuje się posadą sekretarki zarządu. Jestem zamężna, mam 2 dzieci, natomiast podróże służbowe nie stanowią problemu. Jestem komunikatywna, mam średnie wykształcenie, biegle znam języka angielskiego, podstawowo języka niemieckiego. Język czeski znam jak ojczysty. Mam duże doświadczenie z pracą na komputerze i z innymi biurowymi urządzeniami. Posiadam też prawa jazdy grupy B.

(C2, list motywacyjny)  Co raz więcej ludzy twierdzy że komputery powoly zastępują, ludziom kontakt z Światem rzeczywistym. Według mnie, Internet jest bardzo potrzebny w dzisiejszych czasach.

187

Nie wychodząc z domu, możemy zdobyć zakupy, zarezerwować bilet na samolot, czytać najnowsze wiadomości.Przy pomocy kamery i mikrofonu możemy odnawiać kontakty z dawno zapomnianych kolegów z szkolnej ławki. Nie trzeba się wybierać do Australii żeby zobaczyć naszych bliskich, którzy lata temu wyjechali z Polski. Są osoby, którzy znajdują miłość swojego życia po przez Internet. Ludzie z różnych końcach świata mogą nawiązywać znajomości.

(C2, tekst argumentacyjny) Spójność powyższego przykładu wzmacnia także jednorodność typów orzeczeń w poszczególnych fragmentach tekstu.

poziom B2

 W dzisiejszym świecie jesteśmy otoczeni przez reklamy: są w telewizji, na ulicach, w sklepach, w autobusach… Dzieci i młodzi ludzie znają ich na pamięć i je niestety o wiele lepiej recytują niż naszą „Inwokację” czy inne przepiękne polskie wiersze. Reklama ma zatem ogromny wpływ na nas ale mimo tego, czy może nam pomóc w wyborze towaru, czy przeszkadzać? Dzięki reklamom wiemy o tym jaki produkcje są na rynku, kto ich wydaje i o wiele innych szczegółach. Produkty reklamowane są najczęściej z dobrej jakości. Możemy także porównać je dlatego, że mamy na co dzień do czynienia z bardzo dużą ilością różnych reklam.

(B2, esej)  Istnieje dużo pięknych słów charakteryzujących młodą kobietę. Że jest ładna, zgrabna, śliczna, miła, inteligentna i interesująca. Ale najważniejsze, żeby miała to „coś”. I Agnieszka moja najlepsza przyjaciółka, to ma. Ma w sobie ten blask, tę iskierkę w oczach, które przyciągają ludzi, to wewnętrzne ciepło, co łączy przy niej i kobiet, i mężczyzn,, i osób młodszych, i osób starszych, doświadczonych życiem. Jej tichy, spokojny głos, miły uśmiech i chęć pomóc czynią cuda. Od kilku lat pracuje jako pielęgniarka w szpitalu i słyszy tylko podziękowania i podziw. Ja też podziwiam Agnieszke za jej energię, za wewnętrzną siłę.

(B2, charakterystyka)

poziom B1

 Każdy człowiek ma przyjaciela, ale nie każdy ma prawdziwego przyjaciela. Jestem szczęśliwa osoba, ponieważ mam prawdziwego przyjaciela. Beata, tak ma na imię, jest bardzo atrykcyjną kobietą. Zawsze dba o swój wygląd. Ona lubi nosić spodnie najbardziej dzinsy, też lubi nosić i spódnicy a najlepiej wygląda w kostiumach.Moja przyjaciółka jest wysoką i szczupłą blondynką. Oczy ma niebieskie i duże, nos jest mały i prosty, usta szerokie. Beata jest wysportowana, lubi uprawiać sport. Wstaje codziennie o 6.00 rano, żeby zrobić

188

gimnastykę. Każdy piątek chodzi na basen, a w niedziele lubi grać w tenisa. Czasamy spotykam się z nią w niedziele i wtedy razem idziemy grać w tenisa. Potem zawsze idziemy do kawiarni, żeby wypić kawy i porozmawiać. Rozmawiamy długo i o wszystkim.

(B1, charakterystyka)  Najbardziej lubię soboty bo są to dni wolne od obowiązków. W sobotę, wstaję rano o dowolnej i spokojnie piję kawę (lub dwie). Siadam przy komputerze, sprawdzam pogodę i robię plany na wieczór. Następnie przygotowuję się do wyjścia na śniadanie. Ubieram się w najwygodniejsze dżinsy i idę na Złote Tarasy.

(B1, opis)

Kolejne przykłady ilustrują, w jaki sposób zdający dokonywali zmian form czasu czasowników osobowych w obrębie jednego tekstu. Zmiana wartości orzeczeń pod względem kategorii czasu była w prezentowanych ekscerptach przejawem wydzielania fragmentów stanowiących komentarz nadawcy do opisywanych w tekście zdarzeń. Pełniła też funkcję czynnika organizującego świat tekstu. Zmieniając czas orzeczeń, nadawca wskazywał na stosunki czasowe między opisywanymi zdarzeniami (Szkudlarek 2003, s. 18).

poziom C2

 Podczas wakacji oglądałam rodzinne albumy. Zawsze lubiłam to robić. Ale niestety, przez brak czasu nie mogę oglądać zdjęcia tak często jak tego chciałabym. Oglądanie zdjęć dla mnie jest swego rodzaju podróżą w czasie. To zdjęcie przypomina mi rok 1986, kiedy przez eksplozje na stacji atomowej w Czernobyl moi rodzice odesłali mnie i moją siostrę do Moskwy do rodziny. Tam zwiedziłyśmy wiele pięknych miejsc, których nie da się zapomnieć. A to jest moje ulubione zdjęcie! Dawno go nie widziałam. Na starym zdjęciu jest cała moja rodzina. Zdjęcie było zrobione w dniu pięćdziesiątej rocznicy szlubu moich dziadków. Dziadek uśmiechnięty stoi obok babci, która trzyma na rękach swoją jedyną prawnuczkę. Moi dziadkowie, świętej pamięci, zawsze byli dla mnie wzorem jako para małżeńska, jako babcia i dziadek, jako rodzice mojej mamy i wujka. Zawsze czułam ciepło rodzinne, byłam zawsze wysłuchana, częściej przez babcie, i ucieszona. Dziadek był „studnią mądrości życiowej” bez dna. Obok dziadków stoją uśmiechnięci rodzice, jeszcze tacy młodzi! Mama nie ma tyle zmarszczek, nie jest zmęczona. Tato też wygląda zdrowsze, młodniej. Na zdjęciu jesteśmy z siostrą, wujkiem, ciocią, kuzynem. Cała rodzina stoi pod starym zielonym orzechem, który bez względu na swój wiek cieszy nas takimi smacznymi orzechami. Pamiętam ten dzień jak dziś. Była rodzinna

189 kolacja, przy stole jak młodożeńcy, wszyscy składali im życzenia, oni byli szczęśliwi.

(C2, opowiadanie) Relacje czasowe w powyższym fragmencie wyznaczają orzeczenia w czasie teraźniejszym i przeszłym. Czas teraźniejszy ma charakter nietemporalny, pojawia się, kiedy następuje opis sytuacji i osób uwiecznionych na zdjęciu wskazujący na ich własności stałe. Czas przeszły występuje we fragmentach będących komentarzami do opisu; dotyczy również orzeczeń w zdaniach rozpoczynających wypowiedź, kiedy autor wprowadza odbiorcę w świat tekstu.

Następny cytat pokazuje inne rozmieszczenie wartości czasowych orzeczeń w tekście. Na początku wprowadzone zostają czasowniki w czasie teraźniejszym, dwa pierwsze wypowiedzenia pracy są przedstawieniem osoby nadawcy. Sygnałem rozpoczęcia zasadniczej części opowiadania jest pojawienie się zdań z orzeczeniami w czasie przeszłym. Te obsługują zarówno fragmenty prezentujące fabułę opowiadania, jaki i dwa początkowe zdania pracy (Ale jednego wieczoru, gdy pakowałem książki szykując się do przeprowadzki, z jednego z voluminów spadła na podłogę stara fotografia. Na pożółkłym zdjęciu zauważyłem młodego porucznika WOP-u i młodą dziewczynę w, której bez trudu rozpoznałem moją babcię), wprowadzające czytelnika w świat opisywanych zdarzeń.

 Jestem historykiem, dziennikarzem. W moich publikacjach odzwierciedlam losy narodów i codzienne problemy moich rodziców, których problemy gospodarcze w naszym kraju porozżucały po całym świecie…

Ale jednego wieczoru, gdy pakowałem książki szykując się do przeprowadzki, z jednego z voluminów spadła na podłogę stara fotografia. Na pożółkłym zdjęciu zauważyłem młodego porucznika WOP–u i młodą dziewczynę w, której bez trudu rozpoznałem moją babcię. (…) Poznali się Ola i Stefan w ich rodzinnej wsi w pobliżu Mościsk.Wówczas Stefan przyjechał na przepustkę po ukończeniu Szkoły Oficerskiej we Lwowie.On pamiętał Olę z czasów dzieciństwa, zawsze mu się podobała, ale nigdy nie miało odwagi jej o tym powiedzieć.Ale, po otrzymaniu przydziału do jednostki WOP na polsko-radzieckiej granicy, Ola która też od dawna miłowała Stefana zgodziła się. Więc pojechali do Mościskach do Urzędu Stanu cywilnego, żeby zawrzeć związek małżeński.A to zdjęcie zrobił im stary fotograf w Mościskach.Później był ślub w kościele w rodzinnej wsi, już bez fotografa.

190 poziom B2

 To jest najciekawsza historia z mojego dzieciństwa. Swoje dzieciństwo wspominam bardzo mile. Całe wakacje spędzałam z siostrom i kuzynkom na wiosce u dziadków. Paśliśmy krowy. Chodziliśmy po jagody i grzyby do lasu, bawiliśmysię na polu w chowanego. Dziadek na nas krzyczał i skarżyłsię babci o te nasze zabawy w polu. Żeby nas nastraszyć opowiadał przedziwne historie o zaginionych ludziach, którzy nie mogli znaleść spokoju za grobem, powracali do świata żywych i łapali małych dzieci. Śmialiśmy się z tych jego historyjek i nikt z nas na to nie zwracał uwagi do pewnego ducha. Z samego rana obudziło nas piękne słońce, zaglądające w nasze okna.

(B2, opowiadanie)  Jak miałam trzy lata, miałam swoje trasy na spacerki w naszym ogrodzie, gdzie mogłam się spotkać w ciągu roku z kolorowymi kwiatkami; miłymi zwierzętami jak n.p. pieskiem, kotem; ptakami. Spędzałam w ogrodzie dużo czasu, jeżdżąc czasem na rowerze, planując sobie którą trasę będę chciała, i czekając na wszelkie odkrycia w pięknym życiu.

Nie pamiętam dokładnie kiedy mi wpadł w oczy ten malutki domek stojący za naszym domem po wzgórzu naszego ogrodu. Tylko dobrze pamiętam, jak mnie zaskoczył jego wygląd. Czułam w jego starości coś niezwykłego jak „z innej bajki”. Zaraz po moim opowiedzeniu o tym domku powiedział mi mój starszy brat. „Właśnie to jest straszny dwór z naszej książki, gdzie mieszka duży biały duch!” Także od następnego dnia świetnie omijałam ten dom w trakcie spaceru, chociaż i tak ciągle on mnie interesował.

(B2, opowiadanie) W obydwu powyższych fragmentach zmiany czasu orzeczeń pokazują moment wydarzeń, o którym mowa w opowiadaniu (wypowiedzenia z czasownikami w czasie przeszłym) w stosunku do momentu mówienia (wypowiedzenia w czasie teraźniejszym). Dodatkowo w drugim przykładzie orzeczenia w czasie teraźniejszym zastosowano także w wypowiedzeniu będącym wypowiedzą bohatera opisywanych sytuacji („Właśnie to jest straszny dwór z naszej książki, gdzie mieszka duży biały duch!”). Powyższe obserwacje są potwierdzeniem następującego sądu: „(…) Wypowiedzi postaci pokazują bezwzględne stosunki czasowe zdarzeń względem chwili mówienia” ( Szkudlarek 2003, s. 18).

 W swoim nie długim życiu miałem szczęście poznać dużo wspaniałych ludzi. Jednym z najważniejszych jest moja najlepsza przyjaciółka. Ma dwa imia: Vilma Adria. Poznaliśmysię w szkole 20 lat temu. Z dziecinstwa pamiętam jak ona codziennie układała swoje długie ciemne włosy w ten sam sposób. A kanapki,

191

którymi częstowała na długiej przerwie, były przepyszne... Zawsze do domu jezdzilismy tym samym troleibusem, żeby spędzić jeszcze trochę czasu razem.

(B1, charakterystyka)  Spędziłem mój miodowy miesiąc na Hawaii. Tylko miałem 22 lata (żona miała 24). Nie mieszkaliśmy w hotelach. Spaliśmy na plażach. Byliśmy na wyspach Kanai.

Tam jest piękny! Są lasy, góry i oczywiście morze. Codzienne jedliśmy świeże owoce z lasu. Ryby na Kanai są niesamowicie piszne. Jest na zachodzie Kanai małe plaże, o tym tylko kilka ludzi wie. Pogoda była wspaniała. Morze było prawie zielone i ciepło. Piliśmy wodę od małej Czeki. W nocach gwiazdy były jasne jak słońce.

(B1, opis) W obu pracach dominuje czas przeszły. Wypowiedzenia z orzeczeniami w czasie teraźniejszym występują w partiach opisowych dotyczących tych elementów świata przedstawionego, które określają stan, w jakim ktoś lub coś się znajduje niezależnie od czasu wydarzeń w tekście (np.: Jednym z najważniejszych jest moja najlepsza przyjaciółka. Ma dwa imia: Vilma Adria.; Ryby na Kanai są niesamowicie piszne. Jest na zachodzie Kanai małe plaże, o tym tylko kilka ludzi wie).

* * *

Analiza wszystkich zgromadzonych prac egzaminacyjnych (w pracy przedstawionych zostało tylko kilka przykładów) pozwala na sformułowanie kilku spostrzeżeń. Teksty autorstwa cudzoziemców na poziomie C2 cechują się większą różnorodnością w zakresie stosowanych form czasu orzeczeń niż prace zdających na poziomie B2 oraz B1. Twórcy wypowiedzi pisemnych na niższych poziomach zaawansowania językowego ostrożniej wyzyskiwali możliwość zmiany czasu, często ograniczając się tylko do modyfikacji wstępnych partii pracy. Zabieg ten, nawet jeśli wykorzystywany był w ograniczonym zakresie, przyczyniał się do zwiększenia spójności. Pozwalał wyraźnie oddzielić od siebie różne fragmenty tekstu, podkreślić cechy konstrukcyjne pracy. Zmienność czasu widoczna była przede wszystkim w opowiadaniach, esejach, tekstach argumentacyjnych (w tekstach tych spójność osiągana dzięki omawianemu wykładnikowi przebiega w sposób najbardziej obrazowy), rzadziej w charakterystykach i opisach. Specyfika tekstów użytkowych, takich jak zaproszenie, ogłoszenie, życzenia, pozdrowienia, gratulacje powodowała,

192

że pod względem zastosowanych form czasu orzeczeń prace reprezentujące te gatunki charakteryzowały się większą homogenicznością.

193