Zakończenie
Rzeczywiste znaczenie i przydatność teorii ekonomii poznaje się przede wszystkim w sytuacjach kryzyso-wych, kiedy gospodarka nagle zawodzi. Od roku 2008 świat znajduje się pod wpływem globalnego kryzysu finansowego i gospodarczego, który bywa często po- równywany z katastrofą kryzysu lat trzydziestych ubie-głego stulecia. Pytania, jakie się nasuwają i wymagają odpowiedzi, są następujące: Jaka teoria potrafi lepiej wytłumaczyć, jak do tego kryzysu doszło? Na jakiej teorii opierają się praktyczne posunięcia, które rządy planują i podejmują, aby kryzys zahamować? Jaka teo-ria dostarcza nam lepszych wskazówek, co zrobić, aby w przyszłości taki kryzys nie mógł się powtórzyć?
W zakończeniu tak niewielkiej pracy jak ta, którą ma w swych rękach czytelnik, na tak podstawowe pytania nie sposób odpowiedzieć wyczerpująco. Jednak anali-zując poruszone w niej tematy i formułowane wnioski, można wybrać kilka przykładów, które wydają się przy-datne dla zrozumienia tego, co się na naszych oczach dzieje.
1. Granice potencjalnego PKB są określane przez czynniki podażowe – rozmiary rozporządzalnej siły roboczej i istniejącego majątku wytwórczego. Jednak w gospodarce kapitalistycznej rozmiary PKB, który znajduje rynek zbytu, wyznacza całkowity efektywny popyt, ten zaś zależy głównie od prywatnych inwestycji.
Czy rozwój wydarzeń w ostatnich latach, z charaktery- stycznym dla tego okresu stałym spadkiem tempa wzro-stu PKB i wzrostem stopy bezrobocia, zwłaszcza zaś wybuch globalnego kryzysu w 2008 roku, potwierdza teorię efektywnego popytu, czy przeciwnie – dostar-cza amunicji ekonomii uniwersyteckiej, która od wielu lat nieustannie propagowała i nadal propaguje ekono-mię strony podażowej? Przecież zdolności wytwórcze w 2008 i 2009 roku nie tylko się nie kurczyły, ale stale rosły, gdyż prywatne inwestycje brutto na pewno były wyższe niż wielkość produkcji ze starzejących się i wy-cofywanych z użytku urządzeń. Albo: czy gotowość
* Fragment tekstu: Kazimierz Łaski, Wykłady z makro‑
ekonomii. Gospodarka kapitalistyczna bez bezrobocia, Jerzy Osiatyński (red. nauk.), PTE, Warszawa 2015, s. 253–259.
podjęcia pracy wśród pracowników spadła, wzrosła zaś preferencja otrzymywania zasiłków? Jednoczesnego spadku PKB i zatrudnienia przy rosnących zdolno-ściach aparatu wytwórczego i kapitału ludzkiego nie można wyjaśnić, nie odwołując się do ekonomii strony popytowej.
2. Inwestycje prywatne są niezmiernie płochym i zmiennym zjawiskiem, zależnym od wielu czynni-ków, które są w wysokim stopniu nieprzewidywalne, ponieważ przyszłość jest zawsze nieznana. Wobec tego oczekiwania oparte na intuicji, klimat zaufania lub jego brak, znacząco wpływają na decyzje inwestycyjne. Ich ważne elementy to aktualna rentowność i poziom wy-korzystania zdolności wytwórczych. Ponieważ to, co się obecnie dzieje, wpływa w istotny sposób na oczekiwania dotyczące przyszłości, gospodarka kapitalistyczna jest szczególnie podatna na kumulacyjne zmiany: wzrost często prowadzi do przegrzania koniunktury, zaś spadek nieraz do kryzysu. Niedoskonałości wbudowane w me-chanizm rynkowy są źródłem zarówno jego zalet, jak i wad. Mechanizm ten wymaga zatem reguł i ingerencji polityki gospodarczej państwa, jeśli ekscesy spekula-cyjnych euforii i spekulacyjnych depresji nie mają co jakiś czas wstrząsać samymi podstawami gospodarki kapitalistycznej i najciężej dotykać najsłabszych, którzy za te ekscesy nie ponoszą żadnej odpowiedzialności.
Czy ten obraz wyjaśnia lepiej obecną sytuację, czy też lepiej czyni to teoria głównego nurtu ekonomii, której fundamenty wspierają się na zasadzie racjonalnych ocze-kiwań i wierze w samoregulującą zdolność mechanizmu rynkowego? Czy wystarczy ograniczenie podstawowego zadania banków centralnych do walki z inflacją, czy też ponadto i z równym naciskiem konieczne jest obarczenie polityki monetarnej zadaniem utrzymywania możliwie wysokiego poziomu zatrudnienia? Czy ponadto poten-cjalne zdolności oddziaływania polityki pieniężnej nie są przeceniane, zwłaszcza w okresie kryzysu, kiedy potrzebne są naprawdę skuteczne instrumenty polityki gospodarczej, głównie fiskalnej?
3. Mity ekonomii liberalnej związane z polityką fiskalną nie mają teoretycznego uzasadnienia. Przesądem są twierdzenia, że deficyt budżetowy (wskutek wywo-łanego przez niego wzrostu stopy procentowej) jedynie wypiera inwestycje prywatne, wobec czego nie może
zwiększyć efektywnego popytu; że deficyt budżetowy
4. Trudności systemu emerytalnego wynikają z czyn-
5. Międzynarodowej równowagi płatniczej kraju nie można w nieskończoność opierać na stałym dopływie
6. Wiele poglądów dotyczących pieniądza to prze-
7. W toku przedłużającego się kryzysu nie walczy się z jego rzeczywistymi przyczynami: z rozpasaną
8. Warto na koniec zastanowić się nad tym, jak to się stało, że wybuch kryzysu zastał nauki ekonomiczne maksymalizacji zysku przedsiębiorstwa w ścisłym tego słowa znaczeniu. Keynes, jak wiadomo, odrzucił
przez rozmiary efektywnego popytu, płaca nominalna zostaje dostosowana do wartości krańcowego produktu pracy1. Z upływem czasu skutki tej koncesji okazały się negatywne, chociaż na początku mogła ona ułatwić który równoważy całkowity popyt z całkowitą podażą2. Trudno o bardziej jaskrawy przykład zwycięstwa daw-nego sposobu myślenia nad resztkami keynesizmu.
Wydaje się, że odwrót od keynesizmu i od koncepcji państwa dobrobytu oraz społecznej gospodarki rynkowej
1 Zob. s. 86–87 wyżej (strony dot. cytowanego tekstu – przyp. red.).
2 Krytyka tej interpretacji teorii Keynesa – zob. K. Ła-ski, Całkowity popyt i całkowita podaż we współczesnej makroekonomii. Analiza krytyczna, w: T. Kowalik, J. Hausner (red.), Polscy ekonomiści w świecie, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2000.
(trickle down) korzystają z tego nawet najbiedniejsi.
Thomas Palley zwraca uwagę, że dzisiejsza ortodoksyjna dominującej od początku lat osiemdziesiątych3. Ten nowy paradygmat obiecywał szybszy wzrost i udział
3 Zob. T.I. Palley, After the Bust: The Outlook for Macro-economics and Macroeconomic Policy, Public Policy Brief, no. 97, The Levy Economics Institute of Bard College, New York 2009.
Głównym jej obiektem są jednak i pozostają papiery wartościowe. Należy podkreślić, że o ile chodzi o spe-kulacje giełdowe, to obecny kryzys nie jest ani ostatni, ani pierwszy. Poprzedziło go załamanie tzw. Long ‑Term Capital Management ( LTCM) w 1998 roku oraz pęknie-cie bańki spekulacyjnej związanej z Internetem (dot‑com bubble) w latach 1995–2001. Wini się niekiedy Alana Greenspana, byłego gubernatora Systemu Rezerwy Federalnej, za to, że swoją polityką taniego pieniądza pomógł we wzroście spekulacji związanych z kredytami hipotecznymi w USA. W rzeczywistości Greenspan swoją polityką nie dopuścił do tego, aby kryzys wy-buchł wcześniej. Jednak w pełni odpowiada on za to, że wraz z innymi przez lata był fundamentalistą rynkowym, przyczynił się do zniesienia ograniczeń, które uprzednio obowiązywały (na przykład w zakresie kredytów hipo- tecznych) i przeciwstawiał się wszelkim próbom wpro-wadzenia jakichkolwiek nowych ograniczeń. Zmuszony był przyznać w zeznaniu przed Komisją Kongresu USA, że jego ideologia w decydujących punktach zawiodła4.
Najpilniejszym zadaniem jest ciągle jeszcze ogra-niczenie skutków kryzysu i powrót do mniej więcej
4 Zob. A. Greenspan, Wyjaśnienia przed Komisją Kon-gresu USA, 2009, http://www.youtube.com/watch?v=55‑
A1‑D3MR0.
normalnego funkcjonowania gospodarki. Pozostaje sprawą otwartą, jakie miejsce w normalnej gospodarce pozostawi się kapitałowi finansowemu. Istnieją kasyna gry i nie można zakazać kasyn dla kapitału finanso-wego. Jednak funkcjonowanie kasyn należy starannie kontrolować i regulować. W szczególności nie można pozwolić, aby realna gospodarka w przyszłości ponow- nie pozostawała czymś w rodzaju dodatku do kasyna ka-pitału finansowego i jego potencjalną ofiarą. Trzeba też przezwyciężyć teorie, które doprowadziły gospodarkę światową do miejsca, w którym się obecnie znajduje, i otworzyć dostęp dla teorii, które w świetle praktyki okazały się bardziej przydatne do objaśniania źródeł kryzysu oraz wskazywania, co należy robić, aby nie dopuścić do nowych załamań gospodarki światowej w przyszłości.
To, co stanowi treść nauczania uniwersyteckiego w zakresie ekonomii dzisiaj, staje się w dużym stopniu metodą myślenia elit społecznych jutro. Dotyczy to także mediów, które kształtują sposób myślenia i reakcji ludności. Kiedy brak jest krytycznej, naukowej reakcji na rzeczywiste wyzwania w postaci alternatyw, w końcu społeczeństwa zwracają się do populistów i znacho-rów. Właśnie dlatego tak ważne jest przedstawianie studentom nauk ekonomicznych alternatywnych teorii i uzbrojenie ich w zdolność samodzielnej analizy.
SPOMNIENIA
Książka ta jest niezbędnym antidotum na dominację nurtu neoliberalnego w akademickim nauczaniu eko-nomii, co można uznać za swego rodzaju dydaktyczne zdoktrynalizowanie. Skutkuje to znacznymi lukami w wiedzy ekonomicznej absolwentów studiów, przekła-dając się zarazem na kosztowne, zagrażające trwałą stagnacją czy nawet recesją, błędy w przyjmowanych podstawach polityki społeczno ‑gospodarczej.
Kazimierz Ła-ski w bardzo atrak-cyjny dla czytelnika, przejrzysty spo-sób przedstawia od-mienną teorię eko-nomii. Przedstawia ekonomię zakorze-nioną w niedocenia-nej wciąż (zwłasz-cza w naszym kraju) teorii Kaleckiego.
Wskazuje na uży-teczność tej teorii
w rozwiązywaniu najtrudniejszych obecnie w gospo-darce problemów, w tym przede wszystkim problemu bezrobocia.
Książka ta nie tylko powinna znaleźć się w kano-nie lektur dla wszystkich osób studiujących ekonomię.
Powinna stanowić obowiązkową lekturę dla głównych kreatorów życia społeczno ‑gospodarczego. W książce tej bowiem obalane są rozmaite, niebezpieczne eko-nomiczne mity, zagrażające harmonijnemu rozwojowi społeczno ‑gospodarczemu i poprawie jakości życia lu-dzi. Humanitarna troska przebija niemalże z każdego z rozdziałów tej książki.
Elżbieta Mączyńska Prezes Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego Książkę można kupić bezpośrednio w siedzibie PTE (ul. Nowy Świat 49, Warszawa) lub zamówić na stronie:
http://www.ksiazkiekonomiczne.pl/art/show/276/
wyklady‑z‑makroekonomii‑gospodarka‑
kapitalistyczna‑bez‑bezrobocia