• Nie Znaleziono Wyników

1530 rok.

W b ie ż ą c y m ro k u obchodzi lu te rs k i ś w ia t c z te re c h s e tn ą ro c z ­ n icę istn ien ia „a u g sb u rsk ie g o w y z n a n ia w ia r y " . P o n ie w a ż w y ­ zn an ie to, czy li t. zw . „K onfessja a u g s b u rs k a 11 je st ję d rn e m i g łęb o - k iem ujęciem n au k i L u tra , d la te g o K ościół lu te rsk i p rz y ją ł ją w p o ­ c z e t s w y c h k sią g sy m b o liczn y ch . D la p o w a g i ja k ą k o n fe ssja ta z y ­ sk a ła , n a d an o k o ścio ło m lu te rsk im od niej im ię — k o śc io łó w ew an - gel. w y z n a n ia a u g sb u rsk ieg o .

O d p o w s ta n ia „Konf. a u g sb .“ u p ły n ę ło już sp o ro czasu , bo c z te r y w ieki. Z istn ien iem jej z w ią z a n a je s t n a d e r urozm aicona h isto rja . P o ry w a n o się n a jej tre ś ć , a ta k o w a n o jej b rzm ien ie, była o n a n ie ra z p o d s ta w ą do p e rtra k ta c y j z innem i w y z n a n ia m i, razem z innem i k ięg am i sy m b o liczn em i s trz e g ła c z y s to ś c i nauki K o­

śc io ła lu tersk ieg o , b y ła te ż i je s t w y ra z e m łą c z n o ś c i n a ro d o w y c h k o śc io łó w lu tersk ich .

D la z n a c z e n ia i p o w ag i, ja k ą „Konf. a u g sb ." c ie s z y ła się w p rz e sz ło śc i i te ra ź n ie jsz o ści, z asłu g u je o n a ze w s z e c h m iar, a b y rok jej n a ro d z in uczcic w sp o m n ien iem w k a le n d a rz u , p rz e z n a cz o n y m dla ludu lu te rsk ie g o . G d y ż m y ś lą s c y lu te ra n ie ch c e m y i sto im y tw a r d o n a g ru n cie n a sz e g o w y z n a n ia , ze w s z y s tk ie m i innem i c h ę t­

nie w m iło ści i zgodzie p ra g n ie m y w sp ó łp ra c o w a ć , ale nie b ęd zie-6*

84

m y W yznania n a sz e g o zm ieniać pod nacisk iem z z e w n ą trz , ja k b y sobie tego m oże n ie k tó rz y ż y c z y li w n ie k tó ry c h stro n a c h n aszeg o kraju.

P rz y p o m n ijm y sobie h isto rję p o w sta n ia i c h a ra k te r „Konf.

au g sb ." N iem iecki c e s a rz K arol V z a w a r łs z y w ro k u 1529 w B a r ­ celonie pokój z papieżem , a w C a m b ra i z k ró lem fra n c u sk im F r a n ­ ciszkiem I, b ęd ąc u k o ro n o w a n y c e sk rz e m p rz e z p a p ie ż a K lem ensa VII w lu ty m 1530 r. w B olonji, z w o ła ł n a ro k 1530 sejm do A u g s­

burgu. P r a g n ą ł po długiej n ieo b e cn o ści w N iem czech p rz y stą p ić do z a ła tw ie n ia w ielu n iem ieckich sp ra w . J e d n a k in te re s a c e sa rsk ie nie s ta ły z n o w u ta k d o b rze, a b y sobie c e s a rz m ógł p o zw o lić na z a ła tw ie n ie tak ie j s p r a w y jak re fo rm a c ja b e zw zg lęd n ie. O w szem n iech cąc, ani niem o g ąc sobie z ra ż a ć n iem ieckich ew an g elick ich k s ią ż ą t i m iast, k tó ry c h p o m o c y m ógł w ró ż n y c h o k olicznościach p o trz e b o w a ć , u siło w a ł o k a z a ć się d o b ry m i ła sk a w y m . D lateg o te ż z w o łu jąc sejm do A u g sb u rg a , o g ło sił, że p ra g n ie n a nim w y ­ słu c h a ć -w szystkich opinij, a b y sp ra w ie d liw ie w s z y s tk o osąd zić i z a rz ą d zić .

T a k a z a p o w ie d ź z a c h ę c iła zw o le n n ik ó w re fo rm a c ji do p o c z y ­ nienia p e w n y c h p rz y g o to w a ń na sejm . M ianow icie p a d ła m yśl, by c e s a rz a i *sejm p o in fo rm o w a ć o isto cie w ia r y ew an g elick iej. M yśl tę p o d jął ró w n ie ż e le k to r sask i J a n S ta ły , k tó r y w e z w a ł ew ange*

lickich teo lo g ó w , a b y z e sta w ili n a sejm w s z y s tk ie a r ty k u ły ty c z ą c e się w ia r y ,o raz z w y c z a jó w i cerem o n ij k o ścieln y ch . A żeb y w y k o ­ nać polecenie ele k to ra , z g ro m ad zili się te o lo d z y w T o rg a w i tam z e b rali a r ty k u ły o n a d u ż y c ia c h k ato lick ich . A rty k u ły w ia r y p o s ta ­ n o w io n o z e s ta w ić w e d łu g 17 a rty k u łó w s z w a b a c h sk ic h i 15 m a r- b u rg sk ich . O s ta te c z n ą re d a k c ję i o d p o w ied n ie ujęcie cało śc i p rz e ­ k az an o do w y k o n a n ia F ilipow i M e lan ch to n o w i. Z o b o w iązk u , jaki n a niego nało żo n o , s ta r a ł się M e lan ch to n w y w ią z a ć jak n ajsu m ien ­ niej. W R racy sw e j n ad ca ło śc ią w y z n a n ia w ia r y b y ł n a d z w y c z aj sk ru p u la tn y . Z re d a g o w a w s z y ją, u sta w ic z n ie je sz c z e coś p o p ra ­ w ia ł w te k śc ie , u siłu jąc a r ty k u ły sfo rm o w a ć tak , b y ja k najlepiej m o g ły ś w ia d c z y ć p rz e d c e sa rz e m i sejm em , że w ia ra ew an g elic k a ściśle o d p o w ia d a w ie rz e K ościoła p o w sz e c h n e g o i najzupełniej z nią się n a k ry w a .

P r a c a się p rz e w le k a ła . P rz y ja c ie le M elan ch to n a w y p r o w a ' dzeni w re s z c ie z cie rp liw o ści, w y rw a li M elan ch to n o w i p o p ro stu z ręk i rę k o p is, nie m o g ąc d o c z e k a ć a ż b y go M elan ch to n u z n ał sam za w y k o ń c z o n y , ch cąc b y jak n ajp rę d z e j m ó g ł b y ć p o d p isa n y p rzez s ta n y e w an g . i p rz e d s ta w io n y sejm ow i. P o śp ie c h b y ł w sk a z a n y , s p ra w a n ag liła. A rty k u ły 20 o d o b ry c h u c z y n k a c h i 21 o czci św ię ­ ty ch , z o s ta ły d o d an e w o sta tn ie j już chw ili.

85

J a k się p rz e d s ta w ia c h a ra k te r g o to w e j już „K onfessji au g s- b u rg sk iej“ ? C h o ciaż M elan ch to n b y ł p r z y p r a c y sw ej n a d z w y c z a j o stro ż n y i c z y n ił w s z y s tk o , a b y K onfessja z a w ie r a ła ja k najm niej rz e c z y m o g ą c y c h c e s a rz a i k a to lik ó w d rażn ić , p rz e c ie p o trafił w d e lik atn y i g łęboki sp o só b w y r a z ić i u w y d a tn ić isto tę lu te ran izm u , ta k iż L u te r, p rz e b y w a ją c w ó w c z a s n a z am k u K oburgu, z d a le k a tam ty lk o c a łą s p ra w ę o b s e rw o w a ł i zad a n iu słu ż y ł, b y ł z M e- la n c h to n o w eg o u jęcia is to ty n a u k i e w an g elick iej z u p ełn ie z a d o ­ w o lo n y . Z „K onfessji a u g sb u rg sk ie j“ p rz e b ija b o w iem w k a ż d y m calu w ia r a L u tro w a , m y śli L u tra w y s tę p u je w niej w ca łk ie m w y ­ ra ź n e j form ie, n a tu ra ln ie b e z o w e g o p o lem iczn eg o tom i, k tó ry m b y L u te r b y ł z c a łą p e w n o śc ią ta k ie w y z n a n ie z a b a rw ił. Nie z a w ie ra te ż „Konf. au g sb .“ n a p a śc i p rz e c iw k o p ap ieżo w i, m s z y i m nichom , n a to m ia st c a łą u w a g ę z e śro d k o w u je n a tre śc i w ia r y . J e s t ona w ię c w y z n a n ie m w ia r y L u tra , u jętem w d elik atn ej form ie p rz e z cz ło w ie k a , k tó r y L u tra z ro z u m iał w z n a k o m ity sposób.

„K onfessja a u g s b u rg s k a “ dzieli się na d w ie części. P ie rw s z a c z ę ść je st w ła ś c iw e m w y z n a n ie m w ia ry , sk ła d a ją c e m się z 21 a r ­ ty k u łó w . T o k m yśli w tej części w y z n a n ia , o d p o w ia d a to k o w i a p o ­ sto lsk ie g o sk ła d u w ia ry . D ru g a c z ę ść w siedm iu sw y c h a rty k u ła c h m ów i o n a d u ż y c ia ch , jakie m ia ły m iejsce w K ościele rzy m sk im , a k tó re re fo rm a c ja u su n ęła.

T a k p o k ró tc e p rz e d s ta w ia się c h a r a k te r i p o w sta n ie „K onfessji a u g sb u rg sk ie j“. W tak iej form ie o d c z y ta ł ją k a n c le rz sask i B a ie r d n ia 25 c z e rw c a 1530 r. n a sejm ie w A u g sb u rg u , p rz e d c e sa rz e m i zg ro m ad zo n em i sta n am i. R ę k o p isy K onfessji b y ły sp o rz ą d z o n e na sejm d w a , jed en po łacinie, d ru g i po niem iecku. W b r e w ż y c z e ­ niu K aro la V, na s k u te k u w a g i e le k to ra sa sk ie g o Ja n a , że n a ziem i niem ieckiej ję z y k niem iecki w in ien b y ć re s p e k to w a n y , o d c z y ta n o te k s t niem iecki. C z y ta n ie tr w a ło p rz e z d w ie g o d zin y . W ra ż e n ie , jakie K onfessja, czy li w y z n a n ie w y w a r ło n a słu c h a c z a ch , b y ło w ielkie. K ato licy zd a ją c sobie z te g o s p ra w ę i z a sk o czen i jej t r e ­ ścią, p rę d k o sp o rząd zili t. zw . „ O d p ra w ę 11 w y z n a n ia w ia r y augsb., a b y zb ić jej a rty k u ły . Na ro z k a z c e s a r z a o d p ra w ę tę o d c z y ta n o n a sejm ie, p o czem c e s a rz ogłosił, że a r ty k u ły au g sb . w y z n a n ia są po b ite p rz e z w y w o d y k ato lic k iej „ O d p r a w y 11, a te m sam em s p ra ­ w a lu te ra n u w a ż a n a je st z a p rz e są d z o n ą . W p ra w d z ie n a ty c h m ia st n a p isa ł M elanchton ś w ie tn ą „O b ro n ę K onfessji a u g sb u rg sk ie j", ab y zn o w u w y k a z a ć fa łs z y w o ś ć k ato lick iej „ O d p ra w y " , jed n ak c e sa rz nie zezw o lił, a b y ją p rz e d sejm em o d c z y tan o .

T a k a je st h is to rja „K onfessji a u g sb u rsk ie j" w ro k u jej p o w ­ sta n ia . C h o c iaż s p r a w a z nią z w ią z a n a s k a z a n a b y ła p rz e z c e s a ­ rz a K aro la V na p rz e g ra n ie , je d n a k ta k jak sp ra w a , ta k i Konf.

86

-au g sb . p r z e tr w a ła do dziś, a n a w e t w n a sz y c h c z a sa c h ra zem z innem i k sięg am i sy m b o liczn em i n a b ie ra n o w e g o z n aczen ia, jest te ż po w s z y s tk ie c z a s y i dziś św ia d e c tw e m jed n o ści nauki k o ścio ­ łó w łu te rsk ic h i p latfo rm ą ich w s p ó łp ra c y .

■---

o---*