• Nie Znaleziono Wyników

Kulturalistyczne podejście do badań nad narodem

Ten sposób refleksji nad narodem jest z założenia interdyscyplinarny i łączy zwłaszcza elementy zaczerpnięte z socjologii i antropologii kultury. Wyróżnia się koncentracją na kulturowych wymiarach formowania się narodów i na stosunku jednostki do uczestnictwa w różnych zbiorowościach. Zwolennicy ujęcia kulturali-stycznego skłaniają się ku bardzo silnemu różnicowaniu pojmowania narodu i wy-wodzą go od najbardziej pierwotnych form historycznych, takich jak zbiorowości plemienne i różne grupy społeczne o charakterze cząstkowym – pod tym względem ich poglądy zbliżają się do tych reprezentowanych przez etnosymbolistów.

Antonina Kłoskowska – wybitna polska socjolożka – wyrażała przekonanie, że narody nie uformowały się od razu w „nowoczesnej formie dużych, symbo-licznie tylko zapośredniczonych zbiorowości, że nie ogarniały swoją wspólnotą

12

Por. np. uwagi Jill Kamil (Kamil 2005) o średniowiecznej genezie narodu egipskiego w konte k-ście historii Kościoła Koptyjskiego.

13 To uproszczenie, ponieważ proces unifikacji językowej, prawnej i kulturowej postępował w świecie arabskim przez kilka stuleci.

14 Odwrócenie typowego podejścia modernistycznego, uznającego, że to nacjonalizmy tworzą n a-rody. Por. Hroch 2003: 106.

od razu całych wielkich społeczeństw państwowych, że narodowe ujednolicenie postępowało powoli” (Kłoskowska 1996: 58). Przez długie wieki owo żmudne wykluwanie się narodów mogło się opierać na zaledwie kilku cechach: języku, nierzadko tolerującym lokalne dialekty, religii, pamięci o nielicznych bohaterach (lub nawet tylko o jednym), na jakimś historycznym fakcie lub micie czy kulcie jednego świętego miejsca. W ten sposób można opisywać narody w perspektywie historycznej zmienności i różnorodności – przykładowo genezę polskiej wspólno-ty narodowej (bez popadania w nacjonaliswspólno-tyczny, wartościujący ton) opisuje się w kontekście Polski przedrozbiorowej i Rzeczpospolitej Obojga Narodów. To więc horyzont czasowy, który zdecydowanie wykracza poza wykształcenie się XIX-wiecznej, romantycznej, opartej na kulturze wizji narodu polskiego (którą zapewne Eric Hobsbawm i niektórzy inni moderniści-konstruktywiści uznaliby za właściwe pierwociny narodu i nacjonalizmu w Polsce). Tomasz Stryjek, choć do-strzega wiele zalet stanowiska kulturalistycznego w formie zaproponowanej przez Kłoskowską, uważa, że jej argumentacja historyczna nie jest zbyt rzetelna i sta-nowi słabą stronę tej teorii (Stryjek 2007: 207).

Kłoskowska uwzględnia przede wszystkim aspekt kolektywny tożsamości naro-dowej15, którą definiuje jako rodzaj refleksji zbiorowości nad własnym położeniem.

Tożsamość narodowa zbiorowości narodowej to jej zbiorowa samowiedza, jej samo-określenie, tworzenie obrazu własnego i cała zawartość, treść samowiedzy, a nie z ze-wnątrz konstruowany obraz charakteru narodu. Gdy uznaje się naród za przedmiot jego własnej samowiedzy, powstaje pytanie, co jest podmiotem tej świadomości. Naród nie jest jednostką psychiczną, której można w sposób dosłowny przypisywać jako całości funkcje poznawcze, socjalne, oceniające (Kłoskowska 1996: 99).

Ujawnia się więc sytuacja bardzo ambiwalentna; nie można jasno stwierdzić, w jaki sposób uruchamiany jest ów zbiorowy organ świadomości, bo naród w tej definicji wydaje się zarówno podmiotem, jak i przedmiotem w stosunku do wie-dzy, która składa się na jego zbiorową tożsamość. Polska badaczka przedstawia propozycję stanowiącą wyjście z tej niełatwej poznawczo sytuacji przez ukazanie szczególnej roli elit politycznych i kulturalnych w formowaniu tożsamości. Sta-nowiłyby one rodzaj mechanizmu wprawiającego w ruch machinę wspólnoty na-rodowej.

15 W ujęciu Kłoskowskiej (Kłoskowska 1996) tożsamość w aspekcie wewnętrznej świadomości człowieka stanowi zawsze sumę poszczególnych przynależności, nie istnieje więc coś takiego jak subiektywna tożsamość narodowa, lecz jest to jedna z przynależności-afiliacji, dopiero tworzących wieloskładnikową tożsamość. Można wobec tego mówić o kolektywnej tożsamości narodowej. Badaczka odrzuca natomiast pojęcie indywidualnej tożsamości narodowej, choć naturalnie zupeł-nie zasadne wydaje się badazupeł-nie postaw jednostki wobec narodu, zwłaszcza w aspekcie stosunku przynależności narodowej do innych afiliacji, składających się na tę tożsamość jednostkową.

W ujęciu Kłoskowskiej, w dużej mierze opartym na polskich i środkowoeuro-pejskich przykładach, szczególne znaczenie dla formowania się i wzmacniania narodów ma funkcjonowanie rdzenia kanonicznego kultury, czyli pewnego zbioru tekstów postrzeganych przez członków wspólnoty jako istotne czynniki kształtu-jące ich tożsamość narodową. W ten sposób autorka Kultur narodowych u korze-ni przeformułowuje swoją wcześkorze-niejszą defikorze-nicję przy użyciu właściwych swoim analizom, ciągle powracających pojęć: rdzeń kanoniczny, uniwersum kulturowe, syntagma.

Narodowa tożsamość zbiorowa […] to ogół tekstów kultury narodowej, jej sym-boli i wartości składających się na uniwersum tej kultury, tworzących jej syntagmę, a zwłaszcza jej rdzeń kanoniczny. […] Taki zakres kultury potencjalnej stanowi su-mę treści nie w pełni i nie zawsze obowiązujących członków wspólnoty narodowej. Ale jest on repertuarem, z którego pewne elementy w pewnych sytuacjach członko-wie takiej zbiorowości muszą czerpać (Kłoskowska 1996: 100).

Rdzeń kanoniczny – czy, szerzej mówiąc, kanon kulturowy – bywa przedmio-tem gwałtownych sporów, a treści w nim zawarte nierzadko pozostają wobec sie-bie w konflikcie16. Teksty kultury, a zwłaszcza naczelne wartości i identyfikujące symbole narodowe w nich zawarte, nie mają jednak charakteru ograniczonego do jednej grupy odbiorców, mogą w łatwy sposób pokonywać różne bariery spo-łeczne i zmieniać charakter z wysokiego, elitarnego na bardziej masowy i łat-wiejszy w odbiorze, zwłaszcza w warunkach upowszechniania wybranych wąt-ków kulturowych przez mass media.

Propozycja Antoniny Kłoskowskiej – choć krytykowana za silne skupianie się na przykładzie polskim17

– może zainteresować badacza zjawisk narodowych na współczesnym arabskim Bliskim Wschodzie. W społeczeństwach arabskich upo-wszechnił się bowiem model nacjonalizmu kulturowego zainspirowany romanty-zmem niemieckim i ruchami narodowymi w Europie Środkowo-Wschodniej. Czynnik polityczny, instytucjonalny, odgrywa w nim mniejszą rolę niż istnienie – jeśli posłużyć się terminologią Kłoskowskiej – uniwersum symbolicznego. Za dobry przykład może tu posłużyć palestyńska zbiorowość narodowa, której kanon kulturowy powstał w realiach narodu bezpaństwowego, a teksty kultury, takie jak

16 Warto w tym miejscu przywołać spór o kształt polskiego kanonu kulturowego w związku ze zmianami w zasobie szkolnych lektur obowiązkowych, którego symbolicznym wyrazem stała się szeroka dyskusja nad tożsamościową funkcją dzieł Henryka Sienkiewicza i Witolda Gombrowicza, a więc twórców pokazujących diametralnie różne wizje polskości. Także w krajach arabskich (choćby w Libanie) kształt programów szkolnych, zwłaszcza z historii, bywa przedmiotem zażar-tych polemik i sporów politycznych.

17 Ciekawej i wielostronnej krytyki stanowiska Antoniny Kłoskowskiej dokonuje Krzysztof Jask u-łowski (Jaskuu-łowski 2005).

poezja Maḥmūda Darwīša czy proza Ġassāna Fā’iza Kanafānīego, bezsprzecznie odegrały rolę spajającą wspólnotę narodową. Podobnie zresztą w innych krajach arabskich właśnie literatura miała wielkie znaczenie w prowadzeniu swoistej na-rodowej pedagogiki i wzmacnianiu jedności.

Niewątpliwą do zasług Kłoskowskiej można zaliczyć zbadanie złożonej rela-cji zachodzącej między tożsamościami zbiorowymi i wieloskładnikowymi tożsa-mościami indywidualnymi. W omówionych wyżej stanowiskach koncentrowano się na analizie takich czynników, jak m.in. narracje etnohistoryczne, mity i sym-bole, oraz na wpływie czynników ekonomicznych na kształtowanie się określo-nych wspólnot. Kłoskowska w symbolicznym centrum usytuowała natomiast jed-nostkę, stawiając ważne pytanie o „miejsce, rolę i funkcję narodowej identyfika-cji i przyswojenia narodowej kultury w całej, totalnej tożsamości człowieka” (Kłoskowska 1996: 103–104). Dokonała zatem, jak pisze Tomasz Stryjek (Stry-jek 2007: 208), „redukcji indywidualizującej” w opisie problematyki narodowej, co wydaje się oryginalnym wkładem polskiej uczonej do międzynarodowych ba-dań nad narodem i nacjonalizmem.

Podejście kulturalistyczne przydaje się w opisie stosunku członków wspólnoty narodowej do ich kulturowego uniwersum – ujęcie to opiera się bowiem na analizie tekstów źródłowych (literackich, historycznych, ludowych) połączonej z szerokim wykorzystaniem przejętych z antropologii i etnologii metod prowadzenia badań te-renowych. Szczególnie cenne z tego punktu widzenia źródła to autobiografie i pa-miętniki (zarówno osób publicznych, jak i innych informatorów), a także materiał zdobyty podczas wywiadów bezpośrednich o elastycznej strukturze. Opisywane ujęcie stanowi zatem istotny punkt odniesienia i składnik metody badawczej zasto-sowanej w tej rozprawie.

2.2. Podstawowe pojęcia używane w rozprawie

Outline

Powiązane dokumenty