• Nie Znaleziono Wyników

Metodologia badań prasoznawczych. Analizy treści a analiza zawartości prasy

I. Wprowadzenie metodologiczne do badanej problematyki

2. Metodologia badań prasoznawczych. Analizy treści a analiza zawartości prasy

Analizę prasy można przeprowadzić przy użyciu różnych metod badawczych, w zależności od tego, jaki jest postawiony problem badawczy. Liczne koncep-cje teoretyczne analizy zawartości prasy, zarówno polskie, jak i zagraniczne nie przynoszą jednoznacznej defi nicji metody, określanej w języku angielskim ter-minem content analysis, rosyjskim aнализ содержания, i francuskim analyse du messa-ge. Krótkie wyjaśnienie różnic pomiędzy analizą zawartości a analizą treści ma w tym podrozdziale uzasadnić wybór metody badawczej.

Analiza z greckiego oznacza rozbiór, czyli wyodrębnianie cech lub skład-ników, badanie związków między nimi oraz „ukazywanie struktury badanego przedmiotu”20. Według Encyklopedii prasy analiza zawartości prasy „integruje badania we wszystkich trzech polach procesu masowego komunikowania: na-dawcy – wytworu – odbiorcy”21. Prasoznawca Walery Pisarek zdefi niował tę metodę jako zespół różnych elementów:

[…] różnych technik systematycznego badania strumieni lub zbiorów przekazów, polegają-cego w praktyce na możliwie obiektywnym (w praktyce zwykle: intersubiektywnie zgodnym) wyróżnianiu i identyfi kowaniu ich możliwie jednoznacznie skonkretyzowanych, formalnych lub treściowych elementów oraz na możliwie precyzyjnym szacowaniu rozkładu tych tów i na głównie porównawczym wnioskowaniu, a zmierzającego do poznania innych elemen-tów i uwarunkowań procesu komunikacyjnego22.

Analiza zawartości prasy została skodyfi kowana przez amerykańskiego naukowca Bernarda Berelsona w pracy Content analysis in communication research w 1952 roku. Badacz za kryteria poprawnej analizy zawartości prasy uznał:

obiektywizm, systematyczność, ilościowość, uwzględnienie jawnych elementów przekazu23.

Według Pisarka nie wszystkie elementy tej defi nicji w rozwoju metody za-chowały aktualność i nie została ona powszechnie zaakceptowana w Polsce24. Dotyczy to zwłaszcza postulatu ograniczenia analizy do jawnych treści przeka-zu, co wynikało zdaniem prasoznawcy z pomieszania fazy ustalenia kategorii analizy oraz fazy opisu i interpretacji przez Berelsona. Pisarek, pisząc o nie-jawnych treściach przekazu, podkreślił, że nie można klasyfi kować tego, czego nie ma w tekście, ale można tę nieobecność zinterpretować25. Kryterium iloś-ciowości przez długi czas uważano za najbardziej charakterystyczny rys

ana-20 J. Mądry, Charakterystyka metody [w:] Wstęp do prasoznawstwa, Katowice 1982, s. 171.

21 Encyklopedia wiedzy o prasie, Wrocław 1976 (Encyklopedia prasy, red. J. Maślanka, 1978), s. 9.

22 W. Pisarek, Analiza zawartości prasy, Kraków 1983, s. 45.

23 Ibidem, s. 29.

24 Ibidem, s. 30.

25 Ibidem, s. 31.

lizy zawartości26. Takie podejście prezentuje również rosyjska badaczka Lary-sa Fiedotowa w książce Analiza zawartości – socjologiczna metoda badania środków masowej komunikacji27: „Tym terminem – pisze autorka – oznacza się metodykę wykrywania częstotliwości pojawienia się w tekście określonych, interesujących badacza cech, która pozwala mu na wyciągnięcie konkluzji odnośnie do zamia-rów twórcy tego tekstu lub możliwych reakcji adresata”. Krakowska badaczka Małgorzata Lisowska-Magdziarz także stoi na stanowisku, że analiza zawartości ma wymiar ilościowy, a nie jakościowy: „Analiza zawartości może prowadzić do ilościowego traktowania zjawisk, których nie trzeba lub nie da się opisywać w kategoriach ilościowych”28.

Walery Pisarek uważa natomiast, że analiza zawartości jest współcześnie oparta na metodach nieobecnych przed trzydziestoma laty, ponieważ część ba-daczy zrezygnowała z postulatu jawności i ilościowości29. Takie tendencje ba-dawcze są charakterystyczne również dla zagranicznych publikacji: „Niektóre z tekstów dowodzą, że jest możliwa tylko ilościowa analiza zawartości. Jednak nowoczesne analizy pokazują jakościową technikę dyskursu analizy jako meto-dę analizy zawartości”30.

W polskim prasoznawstwie pojęcie ‘analizy zawartości’ było początkowo sto-sowane zamiennie z terminem ‘analiza treści’. Socjolog Antonina Kłoskowska używała terminu ‘analiza treści’ na oznaczenie metody rekonstruującej społecz-ny model promowaspołecz-ny przez daną gazetę i funkcji przez niego pełniospołecz-nych. Irena Tetelowska z Ośrodka Badań Prasoznawczych w Krakowie uważała, że analiza treści dotyka tylko jednego aspektu – polityki redakcyjnej, a analiza zawartości może mieć wiele aspektów i szczególny nacisk kładła na badanie „wytworów pracy dziennikarza, jego kompleksowej, szczegółowej analizy i oceny”31.

Analiza treści będąca typem analizy zawartości ma węższy zakres, ponieważ stawia pytanie „co”, podczas gdy analiza zawartości stawia dodatkowe pytanie

„jak”. W odróżnieniu od metody analizy zawartości, analiza treści jest: jakoś-ciowa, selektywna, ilustracyjna i odkrywa ukryte znaczenia (podział za Denisem McQuailem32).

26 Takie stanowiska prezentują badacze Harold Lasswell, Kimberly Neuendorf, Oswald Holsti.

27 Л.Н. Федотова, Analiza zawartości – socjologiczna metoda badania środków massowej komunikacji, 2001 (tłum. tytułu i cytatu A.K.). Larysa Fiedotowa jest profesorem w Katedrze Dziennikarstwa Ekono-micznego i Reklamy na Moskiewskim Państwowym Uniwersytecie im. Łomonosowa (MGU).

28 M. Lisowska-Magdziarz, Analiza zawartości mediów, Kraków 2004, s. 21.

29 W. Pisarek, Analiza zawartości prasy..., op.cit., s. 33 (opinię tę wyraził w swojej książce opublikowa-nej w 1983 r.).

30 Media Content Analysis, The importance of Qualitative Analysis & Best Practice Methodology, s. 10 (tłum. A.K.).

31 I. Tetelowska, Szkice prasoznawcze, Kraków 1972, s. 102.

32 T. Goban-Klas, Media i komunikowanie masowe, Warszawa–Kraków 1999, 2001, s. 188. Denis McQuail jest medioznawcą, specjalizuje się w badaniach nad komunikowaniem masowym. Na

ryn-Rozróżniając metody badania prasy, warto jeszcze uwzględnić głos socjologa Józefa Sztumskiego, który uważa, że rozgraniczanie analizy zawartości od ana-lizy treści nie jest ścisłe, ponieważ to, co kiedyś uważano za niemierzalne, dziś przy użyciu nowoczesnej aparatury może zostać zmierzone. Sztumski dodaje, że każda analiza jakościowa różni się stopniem złożoności, może być opisowa lub może prowadzić do wyjaśnienia zależności przyczynowych, zwłaszcza przy badaniach porównawczych i ocenie zaobserwowanych różnic33. Również praso-znawca Józef Mądry uważa, że „[…] każda analiza jakościowa, jeśli nie jest cał-kowicie subiektywna, będzie używała jakichkolwiek wskaźników ilościowych, przynajmniej szeregując elementy, co do wielkości, kolejności, ważności”34.

W tej pracy analiza zawartości według klasycznej defi nicji Berelsonowskiej nie będzie miała zastosowania. Takie badanie publikacji prasowych wymaga-łoby ustalenia kodu, skalowania itd., a zatem stworzenia faz badawczych, nad którymi pracę musiałoby podjąć co najmniej dwóch koderów i które prowa-dziłyby do uzyskania procentowych rezultatów. Taka analiza skupia się zasad-niczo na powierzchniowej stronie wydarzeń opisywanych przez prasę, a prze-cież nie wszystkie elementy wypowiedzi prasowej można przeanalizować pod kątem ilościowym (np. z uwagi na trudność w zakwalifi kowaniu informacji pod względem gatunkowym). Badanie tylko treści jawnych, na które kładzie nacisk analiza zawartości, oznaczałoby również powierzchowną analizę, podczas gdy badane tygodniki społeczno-polityczne publikują teksty pogłębione meryto-rycznie, kształtujące opinię czytelników. Odbiorcy prasy opinii nie oczekują tre-ści uproszczonych albo sensacyjnych, zwykle ich „pierwszy głód informacyjny”

zaspokajają na bieżąco dzienniki, radio, internet, telewizja. Dlatego ważne jest uwzględnienie w badaniu, w takim stopniu, w jakim to możliwe, odkodowania znaczenia naddanego, ukrytego, które pozwoli na odtworzenie w miarę wierne-go wizerunku Rosji i Stanów Zjednoczonych.

Autorka zamierza przebadać materiał prasowy, używając kryteriów analizy jakościowej, która ma przede wszystkim przynieść odpowiedź na pytanie, jak pisze się o Rosji i USA, a nie tylko co się pisze. Istotne znaczenie dla arty-kułu mają tytuł oraz lid, który stanowi najważniejszą myśl artyarty-kułu, streszcza całościowy punkt widzenia autora i redakcji35. Według prasoznawcy Walerego Pisarka nagłówek jest niezwykle ważnym elementem tekstów publicystycznych,

ku polskim wydano jego książkę Teoria komunikowania masowego, której redaktorem naukowym został T. Goban-Klas.

33 J. Sztumski, Wstęp do metod i technik badań społecznych, Katowice 1999, s. 203.

34 J. Mądry, op.cit., s. 174.

35 W. Pisarek w książce Poznać prasę po nagłówkach prasowych, Kraków 1967, pisze, że „w większości zbadanych nagłówków wypowiedzi publicystycznych informacja o temacie zawarta jest albo w samym tytule głównym, albo w dodatkowych członach nagłówka, to znaczy w nadtytule czy podtytule”, s. 112.

Dzisiaj ten układ nie jest już przestrzegany w każdym tekście publicystycznym, który z reguły jest ogra-niczony do tytułu i lidu, a nie zawiera nadtytułu czy podtytułu.

ponieważ „[…] nie jest tylko retorycznym ozdobnikiem, może pomóc w zapa-miętaniu treści wypowiedzi, rekapitulując jego główną myśl”. Równie znaczą-ca jest jego funkcja wyjaśniająznaczą-ca, ponieważ „[…] przygotowuje ona na odbiór właśnie tych, a nie innych treści, aktywizując w jego umyśle wcześniej zdobytą wiedzę na dany temat”36.

Analiza tekstów z poszczególnych lat pozwoli na ustalenie takiego wskaźni-ka jak częstotliwość pisania o danym kraju, co pomoże stwierdzić, czy któryś z nich jest traktowany przez gazety priorytetowo. Jest to czasem tendencja wi-doczna już na okładce lub w układzie typografi cznym czasopisma, np. w rub-rykach „Świat”, „Dossier”, „Sylwetki” itd. Ważnym elementem artykułów są także zdjęcia z podpisami, które podlegają pierwszej wzrokowej percepcji i za-sadniczo powinny charakteryzować treść.

Jakościowa analiza badania prasy pozwoli na odnalezienie pewnych prawid-łowości w prasie opinii dotyczących Rosji i Stanów Zjednoczonych. Badanie powinno zatem przynieść odpowiedzi na kilka pytań (schemat ramowy pytań za Haroldem Lasswellem37):

1. Kto komunikuje? – pozwoli na analizę źródłowo-autorską publikacji; do-wiadujemy się, kto jest autorem tekstu (dziennikarz redakcyjny, kore-spondent, polityk, politolog, ekspert w danej dziedzinie itd.); poznajemy stosunek autora do prezentowanego tematu.

2. Co się komunikuje? – określi tematykę artykułów, ich aktualność, neutral-ność, krytycyzm itd.

3. Skąd lub gdzie się komunikuje? – komunikat może pochodzić z instytucji, miejsca zdarzenia, agencji prasowej itd.

4. Jak się komunikuje? – każda wypowiedź prasowa musi odpowiadać okre-ślonym wymogom treściowym i formalnym (styl pisania do określonej gazety, wymóg przekazania treści o charakterze światopoglądowym, ideologicznym).

5. W jakim celu się komunikuje? Z jakim skutkiem? – w wypadku tygodnika opi-nii komunikuje się w celu ukształtowania światopoglądu, zmiany określo-nej postawy.

Odpowiedź na pytanie „z jakim skutkiem?” nie leży w zakresie tej pracy, ponieważ reakcje czytelników na publikacje są tylko częściowo znane z listów czytelników do redakcji drukowanych od 1991 roku (opinie czytelników z fo-rów internetowych gazet nie będą brane pod uwagę).

Analiza będzie miała charakter porównawczy, który ujawni podobieństwa i różnice w podejściu do tematyki zagranicznej. Analiza porównawcza nie jest nową metodą, zdaniem Magdziarz-Lisowskiej z Uniwersytetu Jagiellońskiego:

36 Ibidem, s. 114.

37 H. Lasswell – teoretyk komunikacji i badacz polityki.

„zabieg porównywania stanowi jedną z najbardziej charakterystycznych właś-ciwości analizy zawartości, poczynając od prekursorskiego studium Speeda z 1893 roku”38.

Także według Walerego Pisarka analiza formy i treści przekazów może ujawnić różnice i podobieństwa zawartości poszczególnych gazet do tych sa-mych wydarzeń39:

Porównując ze sobą zbiory przekazów różnych nadawców można: określić cechy nadawcy (jego intencje, nastawienie itp.) […], ujawnić oblicze ideowo-polityczne nadawcy i jego inte-resy klasowe oraz strategię propagandową […], [możliwe jest] wykazanie wpływu politycznej orientacji różnych gazet (nadawców) na selekcję informacji o tym samym wydarzeniu40.

3. Kategoryzacja materiału prasowego, zasięg czasowy