• Nie Znaleziono Wyników

Metodologia naukowego badania czynności ludzkich

Metodologia naukowego badania czynności ludzkich

W stęp

Pragnę przede w s z y s tk im podziękować znakom item u filo z o fo w i Panu Tadeuszowi K otarbińskiem u za w ie lk i zaszczyt, k tó ry m jest dla mnie zaproszenie do skreślenia w zasadniczych punktach m o je j m etodologii porów naw czej nauk i technik dla „M y ś l;

Współczesnej“ , P ragnę rów nież w y ra z ić m ą wdzięczność P aństw u Danucie i H e n ry k o w i Hiżom za w ie lk i nakład pracy, k tó re j w y m a g a ł subtelny przekład mego studium .

Chcąc poddać k ry ty c e c zyte ln ikó w mą koncepcję naukow ej m etodologii, uważałem Za konieczne dać im rz u t oka na je j całość. N a jp ie rw na m etodologię naukowego ba­

dania doświadczalnego, pó źniej na je j przedłużenie — m etodologię naukow ego badania zja w isk działalności lu d z k ie j oraz na uzupełnienie ich obu, m etodologię naukow ej analizy Pojęć związanych z poznaniem i działaniem. W ykład m ó j m usiałby jednak znacznie Przekroczyć ram y a rty k u łu do czasopisma, jeśliby m iał u m o ż liw ić czyteln iko m dokładne zrozum ienie m ej postaw y m etodologicznej, je j re z u lta tó w i doniosłości. O graniczam się przeto do naszkicowania m etodologii naukowego badania zja w is k działalności ludzkich.

Szkic ten będzie zaw ierał m. in. rz u t oka na m etodologię porów naw czą technik.

Zaproszenie Pana Profesora K ota rbiń skieg o jest dla mnie w ielką zachętą, ponieważ w stosunku do w szelkich usiłow ań m etodologii porów naw czej nauk i tech niki spotyka się zazw yczaj niem ile uprzedzenie. W yrazi! m i je szczerze m . in. pewien filo zof przed otw a rcie m w ykła d ó w , k tó re m iałem w In s ty tu c ie H is to rii Nauk i Technik p rz y Sorbonie przed dziesięciu ła ty : „W środowiskach kom petentnych zgodnie się p rz y jm u je , że olbrzy- mie i szybkie postępy nauk i technik w ym a ga ją we w s z y s tk ic h dziedzinach coraz ta w ęższej specjalizacji. Z arów no ikażda wiedza ja k i każda zdolność naukowa zyskując w „Ge°rgeS Hostelet, profesor w szkolnictwie wyższym w Belgii, wykładający głównie w szkołach ekono­

miczno-technicznych, inżynier i ekonomista, wyszedł ze szkoły Ernesta Solvay. Funkcjonował ]ako doradca hjzy opracowywania jakości i wym iara reparacyj niemieckich po pierwszej wojnie światowej, brał adziat w Komisji międzynarodowej, powołanej do zorganizowania uniwersytetu w Kairze. Ogłosi! po francusku

„ „ IJ S . prac z dziedziny socjografii, polityki ekonomicznej i metodologii umiejętności praktycznych. W te_i n r i t * ! dziedzinie jest pełnym inicjatywy pionierem. Pozostaje w korespondencji z uczestnikami badan ,, aseologicznych w Polsce i okazuje serdeczną pomoc i opiekę studentom polskim, pracującym w Belgu, neoakcja ,,Myśli Współczesnej" wyraża żywą radość z powodu pozyskania dla swoich lamów specjalnie na­

danego przez profesora Hosteleta artykułu.

72 GEORGES HÜSTELET

na rozległości traci na siwej głębi. M etodologia porów naw cza m oże być w ięc ty tk o p o ­ w ierzchow na“ . Poprosiłem rozm ów cę o w ysłuchanie m ych w y k ła d ó w b w zajm owania stanowiska z g ó ry a z żyozdiwośdą. Podobnie chcę p ro sić czyteln ikó w niniejszego s tu ­ dium , by nie sądzili drzewa przed1 skosztowaniem je g o ow oców.

Rozdział pierwszy

N IE Z B Ę D N E IN F O R M A C J E O M E T O D O L O G II N A U K O W E G O B A D A N IA D O Ś W IA D C Z A L N E G O

A. B A D A N IE D O Ś W IA D C Z A L N E I JEGO C Z T E R Y S T A D IA

I. M a ją c doprowadzić do pdznania i zrozum ienia pew nej dziedziny rzeczyw istości, każde badanie w ym aga ob serw acji faktóiw oraz ich in te rp re ta c ji.

Czym je s t obserw owanie faktów ? O bserw acji dokonyw am y przez postrzeżenia związane z podrażnieniem narządów zm ysłow ych. Postrzeżenia te są raczej p rze tw o ­ rzone n iż naturalne, g d y ż są poznaniami, k tó re po w stają z ipostrzeżeii naturalnych przez skom plikow any pnoices w ykształcen ia zm ysłów . T e przetw orzone postrzeżenia są in te r­

pretacjam i naturalnych, są w ła ś c iw ie sądami. W tym , co nazyw am y obserw acją, jest zawsze jakaś in te rpre ta cja; stąd ich w zajem na zależność we w sze lkim badaniu. Zależ­

ność nieuświadomiona w badaniu potocznym , zależność świadomie kierowana w badaniu naukowym .

Czym jest naukowa in te rpre ta cja fa k tó w postrzeganych?

Jest to określanie cech i ustalanie zależności, w yjaśnian ie sposobów powstawania /tych cech i zależności, poznawanie sposobów łączenia się cech w ciałach m a rtw y c h lu b' ożyw ion ych i ich w yjaśnianie. Są to czynności um ysłow e, które dokonują się z udziałem kapitału idei nabytych i p rz y ję ty c h przez badacza. Na kapitał ten składają się: 1) idee fo rm a ln e ,w y r a ż a ją c e ogólne ty p y cech i zależności, k tó re um ysł ludziki dostrzega w faktach i pom iędzy nim i (pojęcia i zasady um ysłu spe kuiatyw - nego); 2) idee doświadczalne, bardziej lub m n ie j ogólne, związane z obserwowanym i faktam i (pojęcia i zasady w yn ika ją ce z w iadom ości niezbędnych w naukach lub poza

Dzięki ty m wiadom ościom stopniow o tw o rz y się rozum owe wiązanie znanych fak tó w , co pozwala przew idyw ać fa k ty nieznane — obecne, przeszłe i przyszłe.

2. W szystkie te zdobycze są owocam i badania doświadczalnego, k toreg o zabiegi kie-ru ją m etodam i obserw acji i nasuw ają pom ysły ty c h metod.

W szelkie działania, um ysłow e dokonywane ^ celu poznania i zrozum ienia pew nej dzie­

dziny rzeczyw istości i oddziaływ ania na nią wedle w y tk n ię ty c h celów mdżna. sprowadzić do następujących dw u operacyj: analizy lo g ic z n e j i doświadczalnej oraz dotwodu lo g ic z ­ nego i doświadczalnego. Nie będziemy się tu ta j zajm ow ali dowodem ani analizą lo g ic z ­ ną. P rz y pomocy analizy doświadczalnej, która się po słu guje rozum owaniem dośiwiad- czalno -ind ukcyjn ym , de fin iu je się i (klasyfikuje fa k ty , w yjaśnia i ocenia obiektyw nie.

W iadomości nabyte przez in terpretow anie ob serw acyj ro z w ija m y rozum ow o przy pom o­

cy rozum owania doświadozałno-dedukcyjnegio.

METODOLOGIA NAUKOWEGO BADANIA CZYNNOŚCI LUDZKICH 7 3

Doświadczalne jest to , co jest oparte na m etodycznej obserw acji fa k tó w bądź w y ­ wołanych um yślnie, bądź nie. Zaś ob ie ktyw ne jest to, co jest dowiedzione- naukowo.

Określenia t© są re la ty w n e do stanu razwpj-u nauik.

Badanie doświadczalne — nawet nie kierowane świadomie — ro z w ija się w czterech etapach. Jest ono inspirow ane ¡przez ¡pojęcia i -sądy nabyte dzięki ob serw acji rz e c z y w i­

stości, a czasem -przez osobiste in tu ic je dotyczące stosunków rodzaju do gatunku, p rz y - Czyny do sku tk u , środka dp celu. Zawsze należy precyzow ać p rz y ję ty sens ty c h .po­

jęć, sądów i in tu ic y j.

Badanie doświadczalne ¡powinno być poprzedzone analizą pojęciow ą, która ustala nie określenia rzeczy, lecz d e fin ic je idei — nom inalne i eksperymentalne, takie ja k ie będą Przyjęte w .badaniach i w przedstawianiu ich rezultatów .

E t a p p i e r w s z y . Badanie doświadczalne zaczyna, się od rozróżnienia elemen­

tów, to znaczy ce-clh (zoologicznych, b o ta n ic z n y c h . . . ) , własności (fizycznych, chemfce- n7ch • • ■), fu-nkcyj (¡biologicznych. . . ) i celów ¡(działalności ludzkich), .które są bezpośred- ni° związane z dziedziną badania. Zakłada ono przeto pewne wiadom ości nabyte i wraz.

z c>nalizą pojęć robi z nich pewien rodzaj inwentarza.

Analiza rozróżniająca pozw oli um iejscow ić różne dziedziny badan i naszkicować ich to,Pogr,afię.

E t a p d r u g i . Dalej przechod-zi się do osobnego badania jednego z w yró żn io n ych men-tów, w oderw aniu od innych. D okonujem y go w pewnej dziedzinie, k tó rą się , ^ Wa oc! całości w przypuszczeniu, że własność rozważana u jaw n ia się w nie j w spo- sob bezpośredni i przew ażający. W w yb o rze naszym ¡odgrywa rolę in tu ic ja system u erwanego i odosobnionego, ale ja j doświadczalna- słuszność pow inna być sprawdzona

; stopniu przybliżenia odpow iadającym dokładności po m iarów u ż y ty c h w badaniu).

1 ul‘cJę toką w ięc p rz y jm u je m y ty lk o w ro li hipotezy. Mo-żna spotkać w rzeczyw istości system y oderwane i odosobnione w stopniu dostatecznym dla badań. A le jest ich mało.

’ zęba więc -często starać się o urzeczyw istnianie -takich system ów przez eksperym ent.

z uka eksperym entowania na tym właśnie polega.

Charakter ¡naukowy i je g o doskonalenie zn a jd u je ¡swój w y ra z w sprawdzaniu hipotez

Przy

-pomocy rozum owania doświadczal-no-indukcyjnego.

, Sprawdzenie hipotezy w ym a ga rozm aitych prób. Jeżeli eksperym entow anie bezpo­

średnie, c z y li pow tarzanie ¡prób w obrębie te g o samego system u, je st niew ykonalne lub niedopuszczalne — należy odwołać się do eksperym entowania pośredniego, w różnych systemach (metoda ¡obse-rwacyj porów naw czych).

Cdy badanie a-hstrakcyjne dos-zu-kuje się w iedzy o- sposobie powstania danego faiktu — Czy li w yjaśnienia teg o faktu — je go pogłębienie doprowadza do rozw ażania te j czy o w e j asności, od k tó re j się -uprzednio abstrahowało — bądź nieświadomie, bądź ze w z g lę - ńw m etodologicznych.

E t a p t r z e c i . W ten sposób w ch od zi się w badanie łączne elem entów p ro w iz o ­ rycznie oddzielonych: cech, własności, fu n k c y j lub celów. Tak więc w y p ra c o w u je się s »Pniowo rozdziały nauki lub te c h n ik i syn te tyzu ją ce j. P rzykła d y: 1) Taoria e lektro­

m agnetyczna św iatia lub ogólna teoria ^względności. 2) Teoria w o ln e j w y m ia n y o g ra n i­

czonej ekonom icznie, politycznie i społecznie — k tó ra stanow i rozdziel s o c jo lo g ii ekono­

m icznej; pozwala ona -poznać i zrozum ieć w zajem ną zależność różnych fu n k c y j społecz­

nych.

p i

■ t a p c z w a r t y . M ożna w reszcie dojść do k la syfiku ją ce g o cz 8P adar.ia zbiorów cech, własności — znajdowanych w ciałach m a rh

porów naw cze- lu-b żyw ych .

7 4 GEORGES HOSTELET

D zieje się to na skute k now ych in fo rm a c y j otrzym yw a nych dzięki m etodzie badania do­

świadczalnego na drodze uzasadnionych aibsrtrakcyj oraz rozważania, stopniowo w łącza­

ją cego te fa k ty rzeczyw istości, od k tó ry c h się ¡prowizorycznie a b s tra h o w a ł* D oprow a­

dza ona czasem do re w iz ji d e fin ie y j i (klasyfilkacyj p rz y ję ty c h na .początku rozróżniania.

Z e s t a w i e n i e . Po zakończeniu czw artego etapu dokonywa się często zestawie­

nia zdobytej w iedzy. Przegląda się stanowiska, k tó re s łu ż y ły w badaniu za p u n kt w y jś c ia . I jeśli trzeba — poprawia się pojęcia użyte w badaniach. ^

Takie w łaśnie zestawienia .powodują co pewien czas .przeobrażenia w w ykładzie fiz y ­ k i, chem ii, -biologii, ¡psychologii i socjologii.

3. O to przykład sam orzutnego użycia czterech etapów badania doświadczalnego w zakresie czynności praktycznych. Badanie doświadczalne postępuje tu z konieczności ta k samo ja k p rz y .poznawaniu rzeczyw istości. Z tą różnicą, że w miejsce własności lub fu n k c ji w y ró ż n ia ono działalności praktyczne. Poza ty m współzależność tych celów pra ktyczn ych jest hardziej lub m n ie j zależna od zja w is k w o li ludzkiej. Pewien człow iek ma zamiar założyć ¡przedsiębiorstwo przem ysłow e, by w y tw a rz a ć produkt, z kto re g o spo­

dziewa się zadowalającego zysku finansowego. Z ysk je st w ięc je go -celem -bezpośre­

dnim." Środkam i są kapitały niezbędne do pro d u kcji i s-przedaży. Nasz ¡przedsiębiorca chce się dowiedzieć, jaka jest w ysokość ty c h kapitałów i ja kieg o zysku moz-na z nich oczekiw ać w Istniejących w arunkach. O to -bieg jego ¡badania:

. E t a p p i e r w s z y . Analiza rozróżniająca.' Przedsiębiorca zacznie od rozró żnie­

nia w obrębie ¡swojego problemu rozm aitych fu n k c y j skła da jących , się na organizację przem ysłow ą. W y ró ż n i fu n k c je p ra ktyczn e związane z pro du kcją, handlem, finansam i, rachunkowością, ad m in istra cją , sprawam i personalnym i itp. Po dokonaniu rozróżnienia trzeba rozw iązać problem y składowe. Przedsiębiorca ustala pomiędzy m m i układ pod- porządkowania logicznego. U kład podporządkowania problem ów jest to następstwo pro­

blem ów po sobie takie, że rozw iązanie jednego z nich w ym aga rozw iązania - chooby pro w izorycznego p o prze dniej i p rz y g o to w u je 1 rozw iązanie następnych. Ten układ pod­

porządkowania d o tyczy porządku etapów ¡badania. ,

E t a D d r u g i . Badanie oderwane. Przedsiębiorca .powierza specjaliście, w tym w ypadku in ż y n ie ro w i, oddzielne przestudiow anie problem u częściowego, pierwszego lo ­ gicznie, k tó ry m jest tu ta j problem samej fa b ryka cji. Sposób bowiem p ro d u k c ji je st tym środkiem , k tó ry m dysponowanie je st w ażniejsze od (wszystkich innych, ^ _

E t a p t r z e c i . Badanie łączne. M a ją c ju ż .projekt tech niki pro du kcji, przedsię­

biorca zw ró ci się do znawcy ¡spraw handlowych, dalej do znawcy spraw finansow ych, porozum ie się z organizatorem pracy fiz y c z n e j (zdolności bio-ipsychologiczne rob otników , psychologia zbiorowa), aby uzgodnić m iędzy sobą środki biorące udział w fu n k c jo n o w a ­ niu ¡przedsiębiorstwa.

O każą się zapewne niezbędne liczne re w iz je częściowych rozw iązań i w k o n s e j k w e n c ji - w ie lo kro tn a w ym iana poglądów pomiędzy rozm a itym i specjalistam i. W ten sposób dochodzi się do rozw iązania, któ re - ¡będąc rezultatem rozw ażenia w ie lu pu nktów widzenia - będzie m iało charakter tego, co um ysły jednostronne nazyw ają p e jo ratyw nie kom prom isem . Tym czasem kom prom is w sensie ¡pejoratywnym w ystęp uje -tylko w tedy, gdy świadomie ¡poświęcamy jakąś w a rto ś ć m oralną dla innej, która za jm u je niższe m ie j­

sce w naszej hiera rch ii w a rto ści m oralnych. M am y w te d y do czynienia z m oralnym kom prom isem ¡pomiędzy ry w a liz u ją c y m i celam i. T u zaś chodziło o kom prom is techniczny m iędzy celami w spółdziałającym i. W ta m ty m w ypadku m ożna doszukiwać słabości cha­

rakteru , w ty m — należy m yśleć o rozsądku pra ktyczn ym , o postaw ie technicznej

po-METODOLOGIA NAUKOWEGO BADANIA CZYNNOŚCI LUDZKICH 75

inform ow anego um ysłu, k tó ry zdaje sobie sprawę z rozm a itych ¡punktów widzenia i umie j« uzgadniać. •

E t a p c z w a r t y . Badanie klasyfikujące. Jeśli tak poprowadzone badanie w ykaże niedociągnięcia w rozróżnieniu pu nktów widzenia, będzie konieczna je g o rew izja . W ó w ­ czas przedsiębiorca powinien w e jść w c z w a rty etap. Będzie m usiał w te d y ustalić inny układ- podporządkowania poszczególnych problem ów . Ten układ podporządkowania- nie jest taki sam w B elgii ja k w K ongu B e lg ijs k im . W kolonii n a jw a żniejszym logicznie pośród problem ów częściowych je st zagadnienie w e rbunku rą k roboczych, z powodu ich rzadkości i nieprzystosowania fizycznego i psychicznego.

B. Z A S A D Y Z D O B Y W A N IA W IE D Z Y I Z A S A D Y R A C JO N A L N E G O O R G A N IZ O W A N IA W IE D Z Y Z D O B Y T E J

C M etodologia naukowego badania doświadczalnego doprowadza do w n ioskó w na- iu ry ogólnej.

N a jpierw idą dw ie re g u ły lub dorady m etodologiczne, zm ierzające do m o żliw ie ja k

^ ¡w ię k s z e g o zredukowania in te rp re ta c ji (ja ko elementu sub ie ktyw neg o) na początku udzkiego badania rzeczyw istości. W ielka przydatność tych reg uł znajduje potw ierdze- 1116 w ro z w o ju nauk.

t ) W szystko, co je st przedm iotem ob serw acji w e w n ę trzn e j czy zew nętrznej, po w in ­ no być uważane za rzeczyw iste, dopóki się nie pokaże, że jest to ty lk o pozór;

W każdej dziedzinie trzeba od początku badań zdecydowanie obstawać przy scislym w yrażaniu teg o co się obserw uje.

Te dw ie dorady m etodologiczne, totótych należy się trzym a ć od początku każdego udania n a u k o w e g o pow inny być uzupełnione przez to, co nazywam dwoma w arunkam i oprowadzenia do stałego postępu w badaniu doświadczalnym . Na początku badania odosobnionego uciekam y się do:

a) w y b o ru fa k tó w w yra źnie rozróżnialnych,

b) oderw ania i odosobnienie system u, w k tó ry m zachodzą rozw ażane fa kty.

2- Badanie doświadczalne ucieka się do zabiegów zdobyw ających wiedzę i do zabie­

g ó w porządkujących racjonalnie wiedzę zdobytą. W etapie analizy ro z ró ż n ia ją c e j —■

możemy wskazać ja k o sposób zdobywania w iedzy posługiw anie się porównaniem lub anaogją, któ ra się opiera m . im na zasadzie w-spółwystępowania pew nych cech. Zasada ta uspraw iedliw ia in du kcję uzupełniającą, nie gw a ra n tu ją c je j jednak pewności. Stoso­

wanie się do ow ych dw u w y ż e j w spom nianych w a ru n k ó w powodzenia stanow i zasadni- C7-y nu rt w obserw acji fa k tó w . Z ¡tego sposobu zdobywania: w iedzy w yn ika, że ważność eksperym entalna pojęć i sądów naukow ych jest podporządkowana pew nym w arunkom rzeczyw istości i to je st cechą charakterystyczną w iedzy naukowej. W a ru n ki Te są ró żn e

^ zależności od stopnia przybliżenia pom iarów i w zależności od stopnia pogłębienia Przeprowadzanego badania. Przeto ze w zględu na tę w łaśnie cechę poznania naukow ego w scislym tego słowa znaczeniu, ow o sławne powiedzenie A rystotelesa, że wszelka nauka dotyczy ty lk o rzeczy ogólnych, c z y li je wiedza je st ty lk o ogólna oraz powiedze­

nie francuskiego mechanika i geom etry Poinsot „ k to m ów i «nauka», -mówi «prawo»“ , pow inny być uzupełnione w sposób następujący: „nauka do tyczy ty lk o rzicczy og ólnych uw arunkow anych doświadczalnie“ i „ k t o m ó w i «nauka», m ów i «praw o doświadczalnie

uwarunkowane»“ .

76 GEORGES HOSTELET

In tu ic ję względności w iedzy nabyto dawno. Ale, w e dłu g mego mniemania, nie jw dano jeszcze je j analitycznego wyjaśnienia^ ani m etodologii określania w a run ków og ran iczają­

cych doświadczalną ważność wiedzy.

O ile wiem , rów nież nie podkreślono, że prawo doświadczalne nie obow iązuje rzeczy­

w istości. Nie g w a ra n tu je ono reprodukcji w a run ków doświadczalnych, k tó re up raw nia­

ją do je g o zastosowania. Błędem w ięc jest, jeśli się nazywa pra w o doświadczalne p ra ­ w em naturalnym (przyrody), ponieważ można je zaobserwować ty lk o przy u rz e c z y w i­

stnieniu ty c h w a ru n k ó w doświadczalnych.

Zasadniczym zabiegiem zdobywania wiedzy, d o k tóreg o się ucieka in terpretacja obser­

w ow anych faktów , jest hipoteza, in tu ic ja ja k ie jś cechy lub stosunku między fa kta m i.

Hipoteza bywa sprawdzana przy pom ocy rozum owania doświadczalno-indukcyjnego.

Skoro wiadom ości są ju ż zdobyte na drodze doświadczenia — badąnie naukowe s to ­ suje zabiegi rozum ow ego ich organizow ania. N a jw a żniejszym jest indukcja u o gó lniają­

ca, która u jm u je w pra w o szczegółową zależność ustaloną przez rozum owanie doświad- czalno-indukeyjne. U ogólnienie to jest oparte na naukow o sform ułow a ne j zasadzie p rz y ­ c z y n o w y c h w tych sam ych warunkach obserw acji i przy ty m samym stopniu p rz y b liż e ­ nia w

pomiarach

— la sama przyczyna, w y w o łu je ten sam skutek. Tę zasadę, uważaną za pewną, nazywam y mianem rozw iniętym zasady. in d u k c ji doświadczalno - uo gólniającej.

Idea, prawo lub teoria może być elementem o rg an izującym wiedzę nabytą. Mozę być też elementem zdobyw ającym nową wiedzę. Jed nym z najlepszych tego p rzykła d ó w

je st Newtona praw o przyciągania powszechnego. _ . ,

3. W yodrębniliśm y trz y podstawowe zasady m etodologiczne, które m ają służyć ja k o przewodnie w badaniu doświadczalnym. Są nim i:

1) Zasada p u n k tó w w y jś c ia doświadczalnego badania odosobnionego s łu ż y za przewodnią w zdobywaniu wiedzy. Stanowią ją dwa w a ru n ki osiągnięcia stałego

W

zja w iska m i w y ra ź n ie

rpz-2)

3)

postępu w badaniach: j

a) na początku badania trzeba m ieć do czynienia

ró ż n ia łn y m i, ,

b) poza ty m trzeba, by zja w iska m o g ły być obserw owane w systemach od erw a­

n y c h i odosobnionych, naturalnie lub eksperymentalni© — w pra ktyko w a nym

stopniu przybliżenia. ,

Zasada dostatecznego rozróżniania cech i współzależności pogłębionego w stopniu osiągniętym przez badanie doświadczalne - która zapewnia waznosc doświadczal­

Zasada eksperym entalnych w a ru n kó w ograniczających naukową waznosc idei związanych z obserw ow anym i zja w iska m i (te w a ru n k i zależą od pra ktykow anego stopnia przybliżenia eksperym entu). Jest to zasada, k tó ra zapewnia waznosc doświadczalną wiedzy.

Dzięki ty m trzem podstaw ow ym zasadom m etodologicznym ła tw o je st od kryć i scra-rakteryzo w a ć wypaczenia w badaniu naukowym .

Z acznijm y od wskazania dw u źródeł błędnego rozum owania doświadcza,nego — i n d u k c y j n e l u b dedukcyjnego:

1) Zapomnienie lub nieznajom ość w a ru n kó w og ran iczających doświadczalną ważność idei związanych z roz p a try w a n y m i faktam i (w b re w trz e c ie j zasadzie).

2) O m yłkow e stw ierdzenie analogii pomiędzy faktam i różnych rodzajów przez nie­

dostateczne (w stosunku do pra ktykow anego w badaniach stopnia przybliżenia) rozgraniczenie w łaściw ych im cech.

1

METODOLOGIA NAUKOWEGO BADANIA CZYNNOŚCI LUDZKICH 77

Istn ie ją poza ty m o m y łk i w badaniu na skutek nieznajom ości dw u w a run ków pow o­

dzenia w postępie badania doświadczalnego' (w b rew pierw szej zasadzie). O m y łk i te po­

legają na w y jś c iu od zja w is k niew yraźnie rozró ż nialnych dla odkrycia klucza do zja w is k rozróżnialnych w yraźnie. O to dwa ich przykład y:

a) w yjście od jednokomórkowców, by poznać wielokomórkowce,

b) w y jś c ie od społeczeństw pie rw o tn y c h dla poznania społeczeństw nowoczesnych.

Te wypaczenia są jeszcze bardzo częste pomimo czarodziejskiego postępu naui\.

Najczęstsze są w dziedzinach życia, gdzie brakuje pomiarów obserwowanych zjawisk,

Najczęstsze są w dziedzinach życia, gdzie brakuje pomiarów obserwowanych zjawisk,

Powiązane dokumenty