• Nie Znaleziono Wyników

Mniejszoœæ bia³oruska i jej Koœció³ u schy³ku istnienia II Rzeczypospolitej

2014

Wœród mniejszoœci narodowych Bia³orusini stanowili trzeci¹ co do wiel-koœci grupê licz¹c¹ – w zale¿noœci od zastosowanej metody – od 990 tys.

do 1 mln 954 tys. obywateli II Rzeczypospolitej1; stanowi³o to odpowiednio od 3,1 do 6,1% wed³ug danych na 1931 r.2 Mieszkali w zasadzie tylko w czterech pó³nocno-wschodnich województwach: poleskim (43,5–57,8% mieszkañców), nowogródzkim (39,1–58,3% mieszkañców), wileñskim (22,7–32,1% mieszkañ-ców) i bia³ostockim (16,3% mieszkañmieszkañ-ców)3. Dodaæ nale¿a³oby, ¿e ludnoœæ ta

1 W. Michowicz, Problemy mniejszoœci narodowych, [w:] J. Tomicki (red.), Polska odrodzo-na 1918–1939, Warszawa 1988, s. 286–288; J. Tomaszewski, Ojczyzodrodzo-na nie tylko Polaków. Mniej-szoœci narodowe w Polsce w latach 1918–1939, Warszawa 1985, s. 71, tab. 3.

2 Zob. Historia Polski w liczbach. Pañstwo. Spo³eczeñstwo, t. I, Warszawa 2003, s. 382–383.

3 Zob. W. Michowicz, op. cit., s. 288; J. Tomaszewski, Ojczyzna..., s. 71, tab. 3. Jeszcze inne liczby podawa³y spisy urzêdowe, zob. Historia Polski..., s. 382–383. Ró¿nice w szacunkach wynikaj¹ z kilku przyczyn. Po pierwsze, s¹ zale¿ne od przyjêtej metody badawczej. Po drugie, dane urzêdowe s¹ niezbyt wiarygodne. Przy sporz¹dzaniu spisów w II Rzeczypospolitej wszyst-kie niejasnoœci przy okreœlaniu przynale¿noœci narodowej interpretowano na korzyœæ

narodowo-œci polskiej. Tymczasem niski poziom œwiadomonarodowo-œci narodowej ludnonarodowo-œci wiejskiej na kresach wschodnich powodowa³, ¿e znaczny odsetek ludnoœci okreœla³ siê przymiotnikiem „tutejszy”.

Wielkoœæ danych szacunkowych uzale¿niona jest wiêc od sprecyzowania, do jakiej grupy narodo-woœciowej zaliczyæ tê kategoriê ludnoœci. O politycznych implikacjach zwi¹zanych ze spisami ludnoœci œwiadczy te¿ spis dokonany w 1939 r. po zajêciu tych terenów przez Rosjan

– w województwie poleskim 62,5% ludnoœci okreœli³o siê jako „tutejsi”, a Bia³orusini stanowili wed³ug tego spisu tylko 6,7% mieszkañców. Zob. R. Wnuk, Za pierwszego Sowieta. Polska konspiracja na Kresach Wschodnich II Rzeczypospolitej (wrzesieñ 1939 – czerwiec 1941), Warszawa 2007, s. 13. Jednoczeœnie trudno stwierdziæ, czy „tutejsi” to Bia³orusini, Ukraiñcy, czy te¿ osoby o niesprecyzowanej œwiadomoœci narodowej lub znajduj¹ce siê na pograniczu kultur; J. Tomaszew-ski, Mniejszoœci narodowe w Polsce w XX wieku, Warszawa 1991, s. 9 i 16. Szerzej na temat

„tutejszych” zob. G. Hryciuk, Przemiany narodowoœciowe w Galicji Wschodniej i na Wo³yniu w latach 1931–1948, Toruñ 2005, s. 73-83. Kontrowersjom zwi¹zanym ze struktur¹ narodowoœciow¹ Kresów Wschodnich jest poœwiêcony artyku³ (te¿ zreszt¹ bardzo kontrowersyjny) Struktura narodo-woœciowa historycznej Litwy w XIX i XX w. wed³ug zachodniorusinów, bia³oruskich odrodzeñców i nauki polskiej, Polska Akcja Narodowo-Konserwatywna „Ojczyzna”; [online] <www.narodowikon- serwatyœci.pl/2014/03/04/struktura-narodowosciowa-historycznej-litwy-w-XIX-i-XX-w-wedlug-za-chodniorusinow-bialoruskich-odrodzencow-i-nauki-polskiej>, dostêp: 3.05.2014 r.

w województwach: poleskim, nowogródzkim i bia³ostockim by³a rozmieszczo-na nierównomiernie – zwarcie jedynie w niektórych powiatach, gdzie odsetek Polaków by³ minimalny. Tylko w województwie wileñskim by³a rozproszona na ca³ym jego obszarze, z wyj¹tkiem wszak¿e Wilna, gdzie stanowi³a co najwy¿ej 1% mieszkañców miasta. Ca³oœæ tych terenów przed wojn¹

wchodzi-³a w skwchodzi-³ad pañstwa rosyjskiego.

Spoœród wszystkich mniejszoœci spo³ecznoœæ bia³oruska znajdowa³a siê w po³o¿eniu najgorszym4. Przede wszystkim za wzglêdu na najwy¿szy w Rzeczypospolitej odsetek analfabetów; przy œrednim poziomie analfabety-zmu wynosz¹cym ok. 33% w 1921 r. i 23% w 1931 r. w województwach wschod-nich siêga³ on odpowiednio 68% i 41%, a na wsi, gdzie mieszka³o prawie 95%

Bia³orusinów, odsetek ten by³ co najmniej o 5% wy¿szy5. W bia³oruskich wsiach przewa¿a³y ma³e i œrednie gospodarstwa rolne w zdecydowanej wiêk-szoœci produkuj¹ce na w³asne potrzeby. Tylko 25% gospodarstw mia³o po-wierzchniê od 15 do 50 hektarów i te zatrudnia³y na sta³e robotników rol-nych. To wszystko powodowa³o, ¿e na tym terenie dominowa³a wymiana naturalna, w XX wieku zupe³nie ju¿ archaiczna. Nie by³o wœród Bia³orusinów ani obszarników, ani mieszczañstwa, tak¿e robotników by³o niewielu – szacu-je siê, ¿e ich liczba nie przekracza³a 30 tys. i prawie wszyscy byli zatrudnieni w drobnych zak³adach produkcyjnych i warsztatach rzemieœlniczych. Bardzo nieliczn¹ bia³orusk¹ inteligencjê tworzyli niemal wy³¹cznie prawos³awni du-chowni, nauczyciele oraz dzia³acze zwi¹zani z ruchem oœwiatowo-gospodar-czym. Konsekwencj¹ archaicznych stosunków ekonomicznych by³y równie archaiczne stosunki spo³eczne, w tym bardzo silne podzia³y stanowe6.

Wejœcie w sk³ad odrodzonego pañstwa polskiego, przy biernej na ogó³ postawie wiêkszoœci Bia³orusinów, nie zosta³o jednak przyjête przez nich pozytywnie. Przede wszystkim obawiano siê zmian na gorsze; nastrój ten charakteryzowa³ zreszt¹ nie tylko mniejszoœæ bia³orusk¹, ale w ogóle ludnoœæ ch³opsk¹ by³ego zaboru rosyjskiego. St¹d najbardziej œwiadoma czêœæ tej mniejszoœci popar³a pocz¹tkowo w³adzê bolszewick¹7, ewentualnie by³a

wy-4 Znajomoœæ sytuacji mniejszoœci bia³oruskiej w II Rzeczypospolitej jest obecnie bardzo dobra. G³ówne zas³ugi w tej mierze nale¿y przypisaæ bia³ostockiemu oœrodkowi naukowemu, a zw³aszcza obu Profesorom Mironowiczom; zob. te¿. E. Mironowicz, Bia³oruska mniejszoœæ narodowa w II Rzeczypospolitej w historiografii polskiej, „Bia³oruskie Zeszyty Historyczne”

1995, nr 2 (4), s. 176–180.

5 Historia Polski..., s. 489.

6 J. Tomaszewski, Ojczyzna..., s. 79–82.

7 Wp³ywy bolszewickie by³y du¿e. Ju¿ w styczniu 1919 r. bolszewicy proklamowali powsta-nie Bia³oruskiej Republiki Rad, która mia³a obejmowaæ guberpowsta-nie: smoleñsk¹, miñsk¹, mohy-lewsk¹, witebsk¹, grodzieñsk¹ i w czêœci wileñsk¹. Przetrwa³a nieca³e dwa miesi¹ce, zast¹pi³a j¹ powo³ana w to miejsce Litewsko-Bia³oruska Republika Rad ze stolic¹ w Miñsku. Ta z kolei zosta³a zlikwidowana przez letni¹ ofensywê 1919 r. Józefa Pi³sudskiego, który do koñca sierp-nia zaj¹³ ca³e jej terytorium. Reaktywowana przez bolszewików w lipcu 1920 r. by³a jedn¹ z czterech republik, które utworzy³y ZSRR. Z jej terytorium przenika³y na tereny II RP grupy agitacyjno-dywersyjne, prowadz¹ce tak¿e dzia³alnoœæ bandyck¹. Zob. O. £atyszonek, E. Mironowicz, Historia Bia³orusi od po³owy XVIII do koñca XX wieku, Bia³ystok 2002, s. 139–141; 149–166.

razicielk¹ d¹¿eñ narodowowyzwoleñczych, które uosabia³a istniej¹ca w latach 1918–1920 efemeryczna Bia³oruska Republika Ludowa8. Czêœæ Bia³orusinów wi¹za³a swoje polityczne, spo³eczne i ekonomiczne nadzieje na polepszenie sytuacji z odradzaj¹cym siê pañstwem polskim, a zw³aszcza z federacyjnymi planami Józefa Pi³sudskiego. PóŸniejsze wydarzenia przynios³y w tym wzglêdzie same rozczarowania. W rezultacie przez ca³e dwudziestolecie miêdzywojenne elity bia³oruskie, a w œlad za nimi coraz bardziej uœwiado-mione spo³eczeñstwo miota³o siê miêdzy lojalnoœci¹ wobec Polski, bia³oru-skim nacjonalizmem i filosowietyzmem. Podkreœliæ przy tym trzeba, ¿e polity-ka narodowoœciowa w³adz polskich, zw³aszcza na kresach wschodnich Rzeczypospolitej, zniechêca³a do jakiejkolwiek wspó³pracy, a niechêæ do pañ-stwa polskiego pog³êbia³y antagonizmy: ekonomiczny (brak reformy rolnej korzystnej dla miejscowej ludnoœci) i spo³eczny (osadnictwo wojskowe).

Bia³orusini mieli wiêc w Rzeczypospolitej trudn¹ sytuacjê. W pocz¹tkach istnienia pañstwa charakteryzowa³a ich bardzo niska œwiadomoœæ narodowa, niski status spo³eczno-ekonomiczny oraz wspomniany ju¿ wysoki poziom analfabetyzmu. To w³aœnie sk³ania³o niemal wszystkie ekipy rz¹dz¹ce do lekcewa¿enia aspiracji narodowoœciowych ludnoœci bia³oruskiej i przekona-nia, ¿e stosunkowo ³atwo bêdzie mo¿na przeprowadziæ tu proces polonizacji.

Na niezbyt przychyln¹ politykê w³adz centralnych nak³ada³a siê wyj¹tkowa arogancja i brutalnoœæ administracji lokalnej, która skutecznie sabotowa³a niewielkie nawet próby za³agodzenia sytuacji podejmowane czasami w War-szawie.

W latach 20., po uregulowaniu sytuacji miêdzynarodowej, ze wzglêdu na któr¹ starano siê przynajmniej formalnie zagwarantowaæ mniejszoœciom sze-reg praw9 i po zakoñczeniu wojny polsko-bolszewickiej, nast¹pi³o doœæ wyraŸ-ne odejœcie od polityki kompromisu i przyjêcie wobec mniejszoœci koncepcji Narodowej Demokracji. Podpisanie paktu lanckoroñskiego i objêcie w³adzy przez rz¹d Wincentego Witosa w 1923 r. doprowadzi³o do zdecydowanego wzrostu napiêcia na Kresach; na terenach zamieszkiwanych przez ludnoœæ bia³orusk¹ zupe³nie swobodnie operowa³y oddzia³y zza wschodniej granicy.

Sytuacja na tym terenie, a zw³aszcza na obszarach zamieszka³ych przez Ukraiñców doprowadzi³a do powo³ania w 1924 r. Korpusu Ochrony Pograni-cza oraz wprowadzenia jednoosobowego kierownictwa do walki ze zbrojnymi oddzia³ami na Kresach Wschodnich. Operacjami wojskowymi w wojewódz-twach poleskim, bia³ostockim, nowogródzkim i w okrêgu wileñskim kierowa³

8 Szerzej na ten temat zob. D. Michaluk, Bia³oruska Republika Ludowa 1918–1920.

U podstaw bia³oruskiej pañstwowoœci, Toruñ 2010; O. £atyszonek, E. Mironowicz, Historia Bia³orusi..., s. 132–138.

9 Szereg gwarancji w Konstytucji marcowej (Dz. U. z 1921 r., nr 44 poz. 267), ustawie z dnia 26 wrzeœnia 1922 r. o zasadach powszechnego samorz¹du wojewódzkiego, a w

szczególno-œci województwa lwowskiego, tarnopolskiego i stanis³awowskiego (Dz. U. nr 90, poz. 829) i innych aktach prawnych.

gen. Edward Rydz-Œmig³y, któremu podporz¹dkowano ca³¹ administracjê te-rytorialn¹ oraz wszystkie jednostki wojskowe. Na stanowisko wojewody no-wogródzkiego powo³ano gen. Mariana ¯egotê-Januszajtisa.

Napiêcie opad³o dopiero po przejêciu rz¹dów przez sanacjê – z jednej strony poprawi³a siê sytuacja gospodarcza, z drugiej polityka Stalina wobec w³asnej mniejszoœci bia³oruskiej wyraŸnie zahamowa³a sympatie filosowiec-kie po polsfilosowiec-kiej stronie granicy. Jednoczeœnie po przewrocie majowym czêœæ polityków zwi¹zanych z Józefem Pi³sudskim podjê³a próbê rewizji dotychcza-sowej polityki pañstwa wobec mniejszoœci narodowych. W ramach tej polityki miano stosowaæ asymilacjê pañstwow¹, tzn. przekonywaæ Bia³orusinów, ¿e Rzeczpospolita jest tak¿e ich pañstwem. Wymaga³o to jednak wielu ustêpstw.

Program, jaki wówczas sformu³owano, zawiera³ propozycjê przeprowadzenia korzystnej dla tej ludnoœci reformy rolnej, rozwój szkolnictwa bia³oruskiego i instytucji kulturalno-oœwiatowych oraz bia³orutenizacjê Cerkwi prawos³aw-nej. Ostatecznie plan ten, wprowadzany w 1927 r., za³ama³ siê ju¿ w roku nastêpnym, a w latach 30. symbolem polityki wobec tej mniejszoœci sta³ siê wojewoda poleski Wac³aw Kostek-Biernacki, który odrzuci³ koncepcjê wspó³-pracy. Po œmierci Pi³sudskiego nurt konfrontacyjny wobec Bia³orusinów jeszcze siê nasili³. Od 1936 r. Ministerstwo Spraw Wewnêtrznych przyjê³o program przyspieszonej asymilacji ludnoœci bia³oruskiej – zak³ada³ on praktycznie li-kwidacjê bia³oruskiego szkolnictwa i wiêkszoœci instytucji kulturalnych10.

Jeden z centralnych problemów stanowi³a religia – prawos³awie dla

Bia-³orusinów by³o g³ównym, a czasami nawet jedynym elementem

narodowo-œciowej identyfikacji11. Obok mniejszoœci ¿ydowskiej byli oni najbardziej jed-nolit¹ grup¹ wyznaniow¹; prawos³awie deklarowa³o 90% tej ludnoœci, pozostali wyznawali katolicyzm. Grekokatolików praktycznie na tym terenie nie by³o – unici w guberniach zachodnich w 1839 r. na mocy synodu w Po³ocku zostali zmuszeni do przejœcia na prawos³awie12. Z kolei katolicy po przeœladowaniach, które nasila³y siê po powstaniach listopadowym i stycz-niowym, w myœl ukazu tolerancyjnego z 17 kwietnia 1905 r. odbudowali swój stan posiadania, a w ich szeregi przeszli ci unici, którzy odst¹pili od prawo-s³awia13.

10 Zob. O. £atyszonek, E. Mironowicz, Historia Bia³orusi..., s. 182-185. W sprawie szkol-nictwa i oœwiaty, zob. U. Wróblewska, Polityka oœwiatowa pañstwa polskiego wobec mniejszoœci narodowych, grup etnicznych i wyznaniowych zamieszkuj¹cych Kresy Wschodnie w II RP, „Na-uka Polska” 2011, nr 2, s. 109–124.

11 Zob. P. Derdej, Koœció³, cerkiew, synagoga, „Dwudziestolecie Miêdzywojenne”, t. 16, Warszawa 2013, s. 73.

12 Zob. W. Osadczy, Œwiêta Ruœ. Rozwój i oddzia³ywanie idei prawos³awia w Galicji, Lublin 2007, s. 351–355.

13 W samej guberni grodzieñskiej prawie 5 tys. prawos³awnych przesz³o na katolicyzm.

Zob. J. Skarbek, Koœció³ rzymskokatolicki na Bia³orusi i Litwie w XIX i pocz¹tkach XX stulecia, [w:] Koœció³ katolicki na Litwie i Bia³orusi w XIX i XX w., „Sympozjum – Periodyk Naukowy”

1999, R. III, nr 1 (4), s. 23–27; szeroko na ten temat: M. Radwan, Polityka rosyjska wobec koœcio³a katolickiego na Litwie i Bia³orusi (po roku 1863), [w:] ibidem, s. 31–62.

Z tego te¿ wzglêdu okres dwudziestolecia miêdzywojennego dla Cerkwi Prawos³awnej dzia³aj¹cej na obszarze odrodzonego pañstwa polskiego by³ z pewnoœci¹ czasem niezwykle trudnym: konsolidacji rozproszonych struktur, starañ o autokefaliê, d¹¿eñ do prawnego unormowania stosunków z pañ-stwem i niezwykle dotkliwego problemu rewindykacji maj¹tków. Szczególnie interesuj¹ce z punktu widzenia historyka prawa s¹ okolicznoœci zwi¹zane z pracami nad regulacj¹ statusu prawnego Koœcio³a prawos³awnego w Polsce.

Wydarzenia te sta³y siê przedmiotem wielu dzie³, monografii, artyku³ów i drobniejszych przyczynków naukowych14. Spoœród licznej bibliografii wy-ró¿nia siê monografia Witolda Ko³buka, który w ciekawy sposób i piêknym jêzykiem przedstawia szersze t³o starañ o autokefaliê oraz o prawn¹ regula-cjê prawos³awia w Polsce15. Autor wylicza te¿ przyczyny, które spowodowa³y

¿e status prawny Cerkwi w Polsce zosta³ uregulowany dopiero po 16 latach.

Znana publikacja Krzysztofa Krasowskiego z kolei odtwarza przebieg rz¹do-wej dyskusji w tej sprawie na podstawie materia³ów archiwalnych16. Cen-nych informacji dostarcza te¿ monografia Miros³awy Papierzyñskiej-Turek17.

Powtarzanie dok³adnie ju¿ zbadanych i opisanych zdarzeñ nale¿y uznaæ za zbêdne. Uzasadniona wydaje siê jednak g³êbsza egzegeza przepisów pod-stawowego w zakresie omawianych kwestii dekretu z 18 listopada 1938 r.

o stosunku Pañstwa do Polskiego Autokefalicznego Koœcio³a Prawos³awnego (PAKP), zw³aszcza ¿e wobec szybkiego wybuchu kolejnej wojny akt ten nie sta³ siê wówczas przedmiotem szerszej analizy prawnej.

Na wstêpie rozwa¿añ nale¿y wspomnieæ o pozosta³ych aktach prawnych z okresu II Rzeczypospolitej odnosz¹cych siê do Cerkwi Prawos³awnej. Zgod-nie z brzmieZgod-niem art. 115 konstytucji marcowej18 stosunek pañstwa do

ko-œcio³ów i wyznañ mia³ byæ ustalony w drodze ustawowej po porozumieniu siê z ich prawnymi reprezentacjami. W wykonaniu tego postanowienia Minister Wyznañ Religijnych i Oœwiecenia Publicznego w dniu 30 stycznia 1922 r.

wyda³ tymczasowe przepisy o stosunku Rz¹du do Koœcio³a Prawos³awnego w Polsce19. Pierwszy wiêc akt reguluj¹cy status prawny Cerkwi nie by³ ustaw¹ – pomimo dyspozycji konstytucyjnej – lecz jedynie rozporz¹dzeniem

14 Zob. m.in.: A. Mironowicz, Koœció³ prawos³awny na ziemiach polskich w XIX i XX wieku, Bia³ystok 2005; J. Woliñski, Polska i Koœció³ Prawos³awny. Zarys historyczny, Lwów 1956;

U.A. Pawluczuk, ¯ycie monastyczne w II Rzeczypospolitej, Bia³ystok 2007; H.E. Wyczawski, Cerkiew prawos³awna w II Rzeczypospolitej, [w:] Z. Zieliñski, S. Wilk (red.), Koœció³ w II Rzeczy-pospolitej, Lublin 1981, s. 165–174; P. Borecki, Sytuacja prawna Koœcio³a Prawos³awnego w II Rzeczypospolitej, Elpis 2006, z. 13–14, s. 93–108.

15 W. Ko³buk, Cerkiew prawos³awna w Polsce miêdzywojennej, Lublin 2013.

16 K. Krasowski, Zwi¹zki wyznaniowe w II Rzeczypospolitej. Studium historycznoprawne, Warszawa – Poznañ 1988, s. 159–178.

17 M. Papierzyñska-Turek, Miêdzy tradycj¹ a rzeczywistoœci¹. Pañstwo wobec prawos³awia 1918–1939, Warszawa 1989.

18 Ustawa z dnia 17 marca 1921 r. Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej (Dz. U. nr 44, poz. 267).

19 M. P. nr 38, poz. 20.

ministerialnym. Wbrew nazwie „tymczasowe przepisy” sta³y siê podstaw¹ stosunków miêdzy pañstwem a Koœcio³em Prawos³awnym przez niemal ca³y okres dwudziestolecia miêdzywojennego. Dopiero u schy³ku II Rzeczypospoli-tej w drodze czterech aktów prawnych uregulowano kwestie stosunków ze-wnêtrznych i weze-wnêtrznych Cerkwi20. Podstawowe znaczenie mia³ dekret Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 18 listopada 1938 r. o stosunku Pañstwa do Polskiego Autokefalicznego Koœcio³a Prawos³awnego21. Nastêpnie w dro-dze rozporz¹dro-dzenia Rady Ministrów z dnia 10 grudnia 1938 r. uznano Statut Wewnêtrzny Polskiego Autokefalicznego Koœcio³a Prawos³awnego22. W kolej-nym roku zatwierdzenia Statutu Konsystorzy Œw. Polskiego Autokefaliczne-go Koœcio³a Prawos³awneAutokefaliczne-go dokona³ Minister Wyznañ Religijnych i Oœwiece-nia Publicznego w drodze zarz¹dzeOœwiece-nia23. Na koniec króciutk¹ ustaw¹ z dnia 23 czerwca 1939 r. uregulowano najbardziej nabrzmia³y problem maj¹tków Koœcio³a prawos³awnego24.

Jak wczeœniej wspomniano, pierwszoplanowe znaczenie w relacjach miê-dzy Cerkwi¹ a pañstwem polskim mia³ dekret z 18 listopada 1938 r.25 Zna-cz¹ca jest ju¿ sama forma regulacji stosunków miêdzy pañstwem a

Koœcio-³em Prawos³awnym w Polsce. Dokonano tego nie w drodze ustawy, lecz prezydenckiego dekretu, obawiaj¹c siê dyskusji parlamentarnej, która ³atwo mog³a przenieœæ siê na forum publiczne26.

Dekret z 1938 r. œciœle podporz¹dkowywa³ Koœció³ Prawos³awny pañ-stwu27. Realizacji tego celu przyœwieca³y wczeœniejsze wysi³ki rz¹du na rzecz oderwania Cerkwi od wp³ywów patriarchatu moskiewskiego, uwieñczone w 1925 r. og³oszeniem autokefalii28. Ta autokefalicznoœæ Koœcio³a

prawos³aw-20 Na temat stosunków wewnêtrznych i zewnêtrznych w Koœciele Prawos³awnym zob.

W. Mossakowski, Ugruntowanie autokefalii prawos³awia w Polsce wspó³czesnej, „Studia Iuridi-ca Toruniensia” 2012, t. XI, s. 113.

21 Dz. U. nr 88, poz. 597.

22 Dz. U. nr 103, poz. 679.

23 Zarz¹dzenie MWRiOP z dnia 6 maja 1939 r. (M. P. nr 136, poz. 319).

24 Ustawa o uregulowaniu stanu prawnego maj¹tków Koœcio³a Prawos³awnego (Dz. U.

nr 57, poz. 370) sk³ada³a siê z zaledwie 9 artyku³ów. Sytuacja prawna maj¹tku Cerkwi zosta³a szczegó³owo przedstawiona w monografii W. Bendzy, Regulacja koœcielnych spraw maj¹tkowych na przyk³adzie Koœcio³a prawos³awnego w Polsce, Warszawa 2009 (zob. zw³aszcza s. 37–41).

25 Por. M. Papierzyñska-Turek, Miêdzy tradycj¹..., s. 167.

26 K. Krasowski, op. cit., s. 163, 173–174, s. 324–325.

27 Por. M. Papierzyñska-Turek, Miêdzy tradycj¹..., s. 177; A. Mironowicz, Koœció³ prawo-s³awny w Polsce, Bia³ystok 2006, s. 551.

28 Zagadnieniu temu poœwiêcona zosta³a m.in. monografia M. Bendzy, Droga koœcio³a s³awnego w Polsce do autokefalii (Bia³ystok 2006) oraz praca zbiorowa: Autokefalie koœcio³a prawo-s³awnego w Polsce (red. A. Mironowicz, U. Pawluczuk, P. Chomik, Bia³ystok 2006), a w

szczególno-œci zamieszczone tam artyku³y: A. Borkowskiego, Pertraktacje rz¹du polskiego z patriarchatem ekumenicznym w sprawie przyznania autokefalii Koœcio³owi prawos³awnemu w Polsce w latach 1920–1923 (s. 123–138) i M. Papierzyñskiej-Turek, Historyczne uwarunkowania og³oszenia autoke-falii Koœcio³a prawos³awnego w Polsce w 1925 r. (s. 151–164). Warto te¿ zwróciæ uwagê na monogra-fiê z okresu miêdzywojennego J.S. Langroda, O autokefalji prawos³awnej w Polsce. Studjum z zakresu polskiej polityki i administracji wyznaniowej, Warszawa 1931 – jak wskazuje sam autor, napisan¹ „w chwili, w której wa¿¹ siê losy prawos³awia na ziemiach polskich” (ibidem, s. 5).

nego w Polsce zosta³a wyraŸnie podkreœlona w dekrecie. Ju¿ w pierwszym artykule wskazano, ¿e Cerkiew jest niezale¿na od jakiejkolwiek pozakrajo-wej w³adzy duchownej lub œwieckiej. Zachowywa³a ona ³¹cznoœæ z Powszech-nym Wschodnim Koœcio³em Prawos³awPowszech-nym, ale jedynie w sprawach dogma-tycznych i kanonicznych.

Dekret statuowa³ zasadê prymatu ustawodawstwa pañstwowego, które mia³o pierwszeñstwo przed regulacjami koœcielnymi. Zadeklarowana „ca³ko-wita wolnoœæ rz¹dzenia siê”, z jakiej mia³a korzystaæ Cerkiew „w swym ¿yciu wewnêtrznym”, ograniczona zosta³a ramami prawodawstwa pañstwowego29. Sam jednak dekret wprowadza³ tak daleko id¹ce ograniczenia w ¿yciu we-wnêtrznym Koœcio³a prawos³awnego, ¿e z trudem mo¿na mówiæ o jego samo-rz¹dnoœci. Ponadto wszelkie przepisy koœcielne musia³y pozostawaæ w zgo-dzie z ustawodawstwem pañstwowym.

Dekret zawiera³ liczne przepisy, których celem by³o zapewnienie

wierno-œci i lojalnowierno-œci duchowieñstwa prawos³awnego wobec pañstwa. Po pierwsze, wyra¿a³ to obowi¹zek sk³adnia przysiêgi na wiernoœæ pañstwu na³o¿ony na metropolitê, biskupów oraz cz³onów konsystorzy. Metropolita oraz ka¿dy z biskupów mia³ uroczyœcie przyrzekaæ, ¿e „jako wierny i pos³uszny syn Rzeczypospolitej, z pe³n¹ lojalnoœci¹ szanowaæ bêdê Jej W³adze”30. Podobnie cz³onkowie konsystorzy przysiêgali, ¿e jako wierni i pos³uszni obywatele Rzeczy-pospolitej obowi¹zki swe spe³niaæ bêd¹ sumiennie i zgodnie z ustawami pañstwa polskiego, bacz¹c pilnie na jego dobro31. Po drugie, œwiêcenia duchowne mog³y otrzymaæ jedynie osoby, które ukoñczy³y polskie szko³y: Pañstwowe Prawos³aw-ne Liceum TeologiczPrawos³aw-ne lub Uniwersytet Józefa Pi³sudskiego, uzyskuj¹c tytu³ magistra teologii prawos³awnej32. Biskupem diecezjalnym b¹dŸ wikariuszem móg³ zostaæ jedynie absolwent wy¿szych studiów teologicznych ukoñczonych w Polsce33. Po trzecie, urzêdy koœcielne, stanowiska i mandaty w Polskim Autokefalicznym Koœciele Prawos³awnym mogli piastowaæ jedynie polscy oby-watele34; dotyczy³o to tak¿e cz³onków i nowicjuszy zgromadzeñ klasztornych35. Po czwarte, przewidziano sankcje za dzia³alnoœæ szkodliw¹ dla pañstwa

polskie-29 Art. 1 ust. 2 dekretu.

30 Za³¹cznik do dekretu.

31 Ibidem.

32 Art. 40 ust. 2 dekretu. Uniwersytet Warszawski od 1935 r. nosi³ imiê Józefa Pi³sudskie-go, zob. dekret Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 26 sierpnia 1935 r. o nadaniu Uniwersyteto-wi Warszawskiemu nazwy: „Uniwersytet Józefa Pi³sudskiego w WarszaUniwersyteto-wie” (Dz. U. nr 66, poz. 412).

33 Zwolnienie z tych warunków mog³o nast¹piæ jedynie za zgod¹ MWRiOP.

34 Art. 48 dekretu. Osoby, które nie mia³y obywatelstwa polskiego, mog³y byæ wyj¹tkowo dopuszczone do wskazanych wy¿ej godnoœci jedynie za zezwoleniem MWRiOP.

35 Osoby zakonne i odbywaj¹ce nowicjat, które w chwili wejœcia w ¿ycie dekretu nie posiada³y obywatelstwa polskiego, mog³y nadal pozostaæ zakonnikami i sk³adaæ œluby zakonne pod warunkiem uzyskania na to przez w³aœciwego biskupa zgody Ministra Wyznañ Religijnych i Oœwiecenia Publicznego w terminie jednego roku od dnia wejœcia w ¿ycie dekretu (art. 81).

go – w razie ujawnienia takiej dzia³alnoœci duchownego œwieckiego lub zakon-nego w³adze mog³y ¿¹daæ do biskupa diecezjalzakon-nego wydania odpowiednich zarz¹dzeñ lub usuniêcia danej osoby z zajmowanego stanowiska36.

Dekret stanowi³ narzêdzie polonizacji Cerkwi i oderwania jej od wp³y-wów innych narodowoœci. Przewidziano wyraŸnie, ¿e jêzykiem urzêdowym w³adz i urzêdów koœcielnych jest jêzyk polski. Jedynie w stosunku do osób i instytucji zwracaj¹cych siê do w³adz i urzêdów koœcielnych w innym jêzyku w³adze te i urzêdy mog³y pos³ugiwaæ siê jêzykiem petenta. Czasopisma sta-nowi¹ce organy urzêdowe Polskiego Autokefalicznego Koœcio³a Prawos³awne-go mog³y byæ wydawane wy³¹cznie w jêzyku polskim. Spowodowa³o to likwi-dacjê prasy prawos³awnej wydawanej w innych jêzykach37. Duchowni Koœcio³a prawos³awnego zostali zobowi¹zani do odmawiania podczas

nabo-¿eñstw modlitwy za pomyœlnoœæ Rzeczypospolitej i prezydenta, a w dni œwi¹t pañstwowych mieli odprawiaæ uroczyste nabo¿eñstwa z mod³ami w intencji pañstwa, prezydenta, rz¹du i wojska, zakoñczone odœpiewaniem hymnu mo-dlitewnego „Bo¿e coœ Polskê”.

Podstawowym organem realizuj¹cym politykê pañstwa wobec Cerkwi by³ Minister Wyznañ Religijnych i Oœwiecenia Publicznego (MWRiOP). Mniej liczne kompetencje przys³ugiwa³y rz¹dowi, a najwê¿szy zakres uprawnieñ w tej materii posiada³ sam wydaj¹cy dekret prezydent. Pomimo ¿e w syste-mie konstytucji kwietniowej to w rêkach prezydenta skupia³a siê najwy¿sza w³adza pañstwowa, kwestiê stosunków miêdzy pañstwem a Koœcio³em Pra-wos³awnym uznano za drugorzêdn¹ i realizacjê polityki pañstwa wobec Cer-kwi powierzono ministrowi. Prezydent zachowa³ natomiast istotny wp³yw na obsadê najwa¿niejszego stanowiska w Koœciele Prawos³awnym.

Ka¿da wa¿niejsza decyzja podejmowana w sprawach organizacyjnych i personalnych wymaga³a zgody w³adz, najczêœciej w osobie MWRiOP lub wojewody. Zgody ministra wymaga³ m.in. wybór zastêpcy metropolity,

Ka¿da wa¿niejsza decyzja podejmowana w sprawach organizacyjnych i personalnych wymaga³a zgody w³adz, najczêœciej w osobie MWRiOP lub wojewody. Zgody ministra wymaga³ m.in. wybór zastêpcy metropolity,