• Nie Znaleziono Wyników

Pojêcie, istota oraz Ÿród³o wolnoœci i praw cz³owieka

2014

Wprowadzenie

Podstawowym dokumentem okreœlaj¹cym status jednostki w pañstwie jest ustawa zasadnicza. Z tego powodu katalog wolnoœci i praw w niej zawar-ty ma fundamentalne znaczenie dla spo³eczeñstwa bêd¹cego zbiorem jedno-stek i grup spo³ecznych. Jednym z g³ównych zadañ Konstytucji jest ustalenie wzajemnych relacji pomiêdzy w³adzami pañstwa a jego obywatelami.

Wolno-œci i prawa tam umieszczone maj¹ charakter wertykalny, czyli obowi¹zuj¹ na linii jednostka–pañstwo. Cecha ta jest konsekwencj¹ charakteru ustawy za-sadniczej jako dokumentu podstawowego uk³adaj¹cego relacje pomiêdzy w³a-dz¹ a jednostkami1. Gwarancje wolnoœci i praw umieszczone w ustawie za-sadniczej obowi¹zuj¹ obie strony. Stanowi¹ zbiór wartoœci, które podlegaj¹ ochronie przez wszystkie organy w³adzy publicznej oraz s¹ wytycznymi do tworzenia wszelkich aktów prawa na terenie pañstwa2.

Zakres pojêciowy kategorii wolnoœci cz³owieka

W polskiej doktrynie prawa twierdzi siê, ¿e wolnoœæ jest pierwotn¹, im-manentn¹ cech¹, któr¹ cz³owiek nabywa ju¿ w momencie narodzin. Oznacza to, ¿e istota ludzka sama mo¿e decydowaæ o swoim losie, dokonywaæ takich wyborów, które uwa¿a za w³aœciwe i podejmowaæ takie akty w³adcze, które wydaj¹ siê jej najkorzystniejsze3. W kwestii tej Feliks Siemieñski stwierdza,

1 B. Banaszak, Prawo konstytucyjne, Warszawa 1999, s. 388.

2 R. Kropiwnicki, Pojêcie praw i wolnoœci chronionych w Konstytucji RP, [w:] A. Florczak, B. Bolechow (red.), Prawa cz³owieka w systemie prawa krajowego, Toruñ 2006, s. 33.

3 M. Jab³oñski, Klasyfikacja wolnoœci i praw jednostki w Konstytucji RP, [w:] idem (red.), Wolnoœci i prawa jednostki w Konstytucji RP, t. I: Idee i zasady przewodnie konstytucyjnej regulacji wolnoœci i praw jednostki w RP, Warszawa 2010, s. 93.

¿e przez wolnoœæ nale¿y rozumieæ mo¿noœæ postêpowania wed³ug w³asnej woli zainteresowanej osoby, a wiêc i mo¿noœæ wyboru ró¿nego postêpowania4. W zbli¿ony sposób definiuje wolnoœæ Leszek Garlicki uznaj¹c, ¿e jest to swo-boda decydowania o w³asnym postêpowaniu5.

Wolnoœæ jednostki mo¿e byæ rozpatrywana z punktu widzenia nauki filozofii lub prawa. Wed³ug Leszka Wiœniewskiego filozoficzne pojmowanie wolnoœci jest bardzo szerokie. Badacze tak bardzo chc¹ uj¹æ to zjawisko w sposób wyczerpuj¹cy, ¿e nie³atwo ustaliæ definicjê wolnoœci przydatn¹ dla praktyki, zw³aszcza w dziedzinie prawa6. W filozofii pojêcie wolnoœci czêsto rozpatruje siê w kontekœcie w³adzy – i to zarówno w rozumieniu w³adzy innych nad cz³owiekiem (w sensie ograniczaj¹cym lub u³atwiaj¹cym realiza-cjê ludzkiej woli czy zale¿noœci od warunków zewnêtrznych), jak i w sensie dochodzenia do wolnoœci poprzez doskonalenie samego siebie. Postrzeganie zwi¹zków w³adzy i wolnoœci jest uzasadnione ich przeciwieñstwem. W³adza nad cz³owiekiem oznacza bowiem koniecznoœæ podporz¹dkowania siê cudzej woli, natomiast istota wolnoœci polega na realizacji w³asnej woli i to czêsto bez wchodzenia w kolizjê z cudz¹ wol¹, czyli bez narzucania swojej woli innym – co nale¿y ju¿ do istoty pojêcia w³adzy7.

Powy¿sze sposoby definiowania wolnoœci podkreœlaj¹ swobodê decydo-wania podmiotu, którym jest istota ludzka. Zauwa¿yæ nale¿y, ¿e nie zawarto

¿adnych warunków koniecznych do zaistnienia stanu wolnoœci. Za³o¿ono je-dynie posiadanie „woli”, czyli odwo³ano siê do jednostki jako istoty zdolnej do dokonywania wyborów w oparciu o w³asny rozum. Cz³owiek jako podmiot woli mo¿e dowolnie kszta³towaæ swoj¹ aktywnoœæ bez nacisków zewnêtrz-nych. Mo¿liwoœæ wyboru ró¿nego postêpowania determinuje koniecznoœæ za-istnienia samej mo¿liwoœci wyboru. Brak alternatywy dla podejmowanego dzia³ania nie jest aktem wyboru. Zatem dla funkcjonowania wolnoœci mo¿na sformu³owaæ nastêpuj¹ce warunki:

– istnienie podmiotu zdolnego do postêpowania wed³ug w³asnej woli;

– koniecznoœæ wyboru spoœród co najmniej dwóch mo¿liwoœci;

– brak nacisków zewnêtrznych na dokonanie okreœlonego wyboru8. Przechodz¹c do analizy przepisów ustawy zasadniczej9 dotycz¹cych wol-noœci, zwróciæ nale¿y uwagê na oryginalnoœæ treœci art. 31. W ustêpie 1 stwierdza siê, ¿e „wolnoœæ cz³owieka podlega ochronie prawnej”. Jest to

ujê-4 F. Siemieñski, Podstawowe wolnoœci, prawa i obowi¹zki obywateli PRL, Warszawa 1979, s. 35.

5 L. Garlicki, Art. 31 Konstytucji, [w:] idem (red.), Komentarz do Konstytucji, t. III, War-szawa 2002, s. 4.

6 L. Wiœniewski, Prawo a wolnoœæ cz³owieka – pojêcie i konstrukcja prawna, [w:] idem (red.), Podstawowe prawa jednostki i ich s¹dowa ochrona, Warszawa 1997, s. 51.

7 Ibidem, s. 52.

8 Zob. R. Kropiwnicki, op. cit., s. 36.

9 Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r. (Dz. U. nr 78, poz. 483).

cie generalne, odwo³uj¹ce siê do wolnoœci jako wartoœci, która podlega ochro-nie z racji swojej istoty i ochro-nie wymaga dodatkowych uzasadochro-nieñ. Ta wyrazista deklaracja ustrojodawcy wskazuje kierunek interpretowania pozosta³ych przepisów prawa. Zasada nieingerencji jest podstaw¹ funkcjonowania pañ-stwa. Wolnoœæ cz³owieka, czyli mo¿noœæ swobodnego decydowania zaintereso-wanej osoby, podlega ochronie prawnej. Oznacza to, ¿e swoboda to stan, który ma byæ chroniony prawem, co jest zadaniem w³adz publicznych. Usta-wodawca jest zobligowany w tej materii do ustanowienia regulacji, które bêd¹ zapobiegaæ naruszeniom wolnoœci oraz stworz¹ sankcje na wypadek naruszenia wolnoœci i pozwol¹ przywróciæ stan zgodny z prawem10.

Nale¿y jednak pamiêtaæ, ¿e dla funkcjonowania spo³eczeñstwa i pañ-stwa konieczne s¹ ograniczenia wolnoœci, tak aby mog³y z nich korzystaæ wszystkie jednostki. Warunki, na jakich mo¿na je wprowadziæ, znajduj¹ siê w kolejnych dwóch ustêpach art. 31 Konstytucji RP. Zdanie pierwsze ustêpu 2:

„Ka¿dy jest obowi¹zany szanowaæ wolnoœci i prawa innych” jest czytelnym wskazaniem, ¿e wolnoœæ jest wartoœci¹, któr¹ musz¹ szanowaæ wszyscy, bez wzglêdu na to, czy stanowi¹ podmiot publiczny czy prywatny11. Zdanie dru-gie ustêpu 2: „Nikogo nie wolno zmuszaæ do czynienia tego, czego prawo mu nie nakazuje” formu³uje zakaz dzia³ania dla tych, którzy chcieliby kogokol-wiek zmuszaæ do dzia³ania wbrew jego woli. Akcentuje siê tu zasadê, ¿e tylko

10 K. Wojtyczek, Ochrona godnoœci cz³owieka, wolnoœci i równoœci przy pomocy skargi konstytucyjnej w polskim systemie prawnym, [w:] K. Complak (red.), Godnoœæ cz³owieka jako kategoria prawa, Wroc³aw 2001, s. 206.

11 Historycznie koncepcja praw cz³owieka wi¹¿e siê z nadaniem im charakteru praw obronnych, s³u¿¹cych jednostce do obrony przed pañstwem. Prawa cz³owieka obowi¹zuj¹ zatem na p³aszczyŸnie wertykalnej i dotycz¹ stosunków na linii jednostka–pañstwo. Problem horyzon-talnego obowi¹zywania konstytucyjnych wolnoœci i praw jednostki pojawi³ siê stosunkowo nie-dawno – w po³owie XX w. Chodzi tu o obowi¹zywanie tych praw nie tylko w relacji pañstwo–

jednostka, ale te¿ w stosunkach miêdzy osobami fizycznymi z jednej strony a osobami prawnymi prawa cywilnego z drugiej. Dla lepszego zobrazowania problemu warto pos³u¿yæ siê nastêpuj¹cym przyk³adem. W³aœciciel domu wynajmuje najemcy mieszkanie. Najemca jednak wywiesza w oknach has³a propagandowe i plakaty o charakterze politycznym. W zwi¹zku z tym w³aœciciel domaga siê od najemcy usuniêcia z okien tych materia³ów, powo³uj¹c siê na to, ¿e nie podziela pogl¹dów politycznych najemcy. ¯¹danie to opiera na prawie w³asnoœci budynku. Tym-czasem najemca nie zgadza siê z tym wezwaniem, odwo³uj¹c siê z kolei do przys³uguj¹cej mu konstytucyjnie wolnoœci s³owa. Odrzucaj¹c koncepcjê horyzontalnego dzia³ania, racjê nale¿a³oby bezwzglêdnie przyznaæ w³aœcicielowi budynku. Jednak w przypadku zaaprobowania horyzontal-nego obowi¹zywania organ rozstrzygaj¹cy spór bêdzie musia³ rozwi¹zaæ problem kolizji dóbr (prawa w³asnoœci i wolnoœci wypowiedzi). Konstytucja, wed³ug wielu przedstawicieli doktryny prawa, nie jest aktem obowi¹zuj¹cym horyzontalnie, ale daje wskazówki do tworzenia wszelkie-go porz¹dku prawnewszelkie-go. Dlatewszelkie-go te¿ akty ni¿szej rangi zobliwszelkie-gowane s¹ do tworzenia warunków poszanowania wolnoœci. Szerzej na temat horyzontalnego obowi¹zywania konstytucji: B. Bana-szak, Prawa jednostki i systemy ich ochrony, Wroc³aw 1995, s. 71. Zob. tak¿e B. BanaBana-szak, I. Biœta, Prawa i wolnoœci jednostki w konstytucjach pañstw demokratycznych, [w:] T. Gardocka, J. Sobczak (red.), Dylematy praw cz³owieka, Toruñ 2008, s. 75; Z. Kêdzia, Horyzontalne dzia³a-nie praw obywatelskich, [w:] J. £êtowski, W. Sokolewicz (red.), Pañstwo, prawo, obywatel. Zbiór studiów dla uczczenia 60-lecia urodzin i 40-lecia pracy naukowej profesora Adama £opatki, Wroc³aw – Warszawa – Kraków – Gdañsk – £ódŸ 1989, s. 525.

w drodze nakazu prawa mo¿na zobowi¹zaæ osobê do podjêcia lub zaprzesta-nia dzia³azaprzesta-nia. Ustêp 2 art. 31 Konstytucji RP wyznacza granice wolnoœci cz³owieka. Obszar swobody dzia³ania jednostki jest ograniczony wolnoœci¹ innych podmiotów. Naruszenie wolnoœci innych mo¿e spowodowaæ ogranicze-nie swobody podmiotu naruszaj¹cego. Mo¿na zatem wywieœæ wniosek, ¿e wolnoœæ cz³owieka na mocy art. 31 Konstytucji zawarta jest pomiêdzy naka-zami lub zakanaka-zami prawa powszechnie obowi¹zuj¹cego12 a swobod¹ innych ludzi. Ustêp 3 art. 31 zawiera natomiast warunki konieczne do spe³nienia, aby móc legalnie dokonaæ ograniczenia wolnoœci. Jest to bardzo szczelny system obwarowany kilkoma szczeblami:

• rang¹ aktu prawnego – tylko w ustawie13;

• niezbêdnoœci¹ – konieczne w demokratycznym pañstwie14;

• ze wzglêdu na precyzyjnie wymienione cele ochrony – bezpieczeñstwa, porz¹dku publicznego, ochrony œrodowiska, zdrowia, moralnoœci publicznej lub wolnoœci i praw innych osób;

• nie mog¹ naruszaæ istoty wolnoœci i praw.

Podsumowuj¹c mo¿na stwierdziæ, ¿e w warunkach demokratycznego pañstwa prawnego wolnoœæ nie jest absolutna i mo¿e byæ ewidentnie ograni-czana przez ró¿ne zewnêtrzne podmioty. Prawa natomiast mog¹ byæ przez pañstwo – s³usznie lub nie – odbierane, co potwierdza³oby twierdzenie o od-miennoœci od wolnoœci. Wolnoœæ nie wynika z prawa w znaczeniu przedmioto-wym, jak to ma miejsce w przypadku uprawnienia, prawo nie stanowi zatem podstawy wolnoœci jednostki, lecz – podobnie jak wszelkie inne rodzaje norm obowi¹zuj¹cych w spo³ecznoœci ludzkiej – ogranicza wolnoœæ jednostki. W pra-wie zatem szukaæ nale¿y nie podstawy, lecz ograniczeñ wolnoœci jednostki15.

12 Zamkniêty katalog aktów prawa powszechnie obowi¹zuj¹cego zawarto w art. 87 Kon-stytucji RP. Zalicza siê do nich: konstytucje, ustawy, ratyfikowane umowy miêdzynarodowe, rozporz¹dzenia oraz akty prawa miejscowego.

13 Uzale¿nienie ograniczeñ konstytucyjnych wolnoœci i praw od zapisów rangi ustawowej odnieœæ nale¿y do dwóch zagadnieñ. Po pierwsze, stanowi ono przypomnienie tzw. zasady wy³¹cznoœci ustawy dla normowania statusu prawnego jednostki w pañstwie, stanowi¹cej reali-zacjê idei pañstwa dzia³aj¹cego na podstawie i w granicach prawa (pañstwo prawne). Po drugie, formu³uje wymóg odpowiedniej szczegó³owoœci unormowania ustawowego. Oznacza to, ¿e usta-wa winna samodzielnie okreœlaæ wszystkie podstawowe elementy ograniczenia danej wolnoœci, tak aby na podstawie lektury przepisów ustawy mo¿na by³o okreœliæ konkretny zakres tego ograniczenia. Niedopuszczalne jest przyjmowanie w ustawie uregulowañ blankietowych, pozo-stawiaj¹cych organom w³adzy wykonawczej swobodê normowania ostatecznego kszta³tu owych ograniczeñ, a w szczególnoœci wyznaczania ich zakresu. Zob. wyrok Trybuna³u Konstytucyjnego z 12 stycznia 2000 r. (P 11/98).

14 Aspekt materialny ograniczeñ nawi¹zuje przede wszystkim do zasady

proporcjonalno-œci, nazywanej tak¿e zakazem nadmiernej ingerencji. Kryje siê ona w sformu³owaniu, ¿e ogra-niczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolnoœci i praw mog¹ byæ ustanawiane tylko wtedy, gdy s¹ konieczne w demokratycznym pañstwie prawnym. Zob. orzeczenie Trybuna³u Konstytucyjnego z 26 kwietnia 1995 r. (K 11/94).

15 L. Wiœniewski, Ani utopia, ani fikcja prawna. O pojmowaniu wolnoœci i praw cz³owieka,

„Rzeczpospolita” z 6 listopada 2002.

Podzia³ na wolnoœci i prawa cz³owieka

Kwestia ostrego oddzielenia praw od swobód nie jest jednoznaczna, o czym mo¿na siê przekonaæ analizuj¹c literaturê, w której znajduje siê takie oto stwierdzenie: „Próba precyzyjnego rozgraniczenia kategorii wolnoœci i prawa jednostek nie jest zabiegiem prostym, co powoduje, ¿e niektórzy [...] u¿ywaj¹ tych kategorii zamiennie b¹dŸ sk³onni s¹ traktowaæ wolnoœci jako specyficz-ny rodzaj praw cz³owieka”16. Podobnie wypowiada siê Eugeniusz Zieliñski:

„wœród wielu praw cz³owieka wyró¿nia siê podstawowe prawa cz³owieka i wolnoœci obywatelskie przejawiaj¹ce siê w ca³ej mnogoœci szczegó³owych praw cz³owieka”17.

P³ynnoœæ granic katalogu wolnoœci i praw cz³owieka pozwala osi¹gn¹æ g³ówny cel, jakim jest wszechstronna ochrona praw istoty ludzkiej maj¹cych swe Ÿród³o w jej cz³owieczeñstwie. Prawa cz³owieka, w rozumieniu ogólnej kategorii pojêciowej obejmuj¹cej zarówno wolnoœæ decydowania cz³owieka, jak i prawa do okreœlonych œwiadczeñ, s¹ nierozerwalnie zwi¹zane z istot¹ ludzk¹, poniewa¿ s¹ niezbywalne, czyli nie mo¿na siê ich zrzec oraz nikt nie mo¿e ich cz³owiekowi odebraæ. Prawa cz³owieka przynale¿¹ wiêc istocie ludz-kiej niezale¿nie od aktów prawa pozytywnego18. Wspó³czeœnie respektowanie praw cz³owieka uznawane jest za istotny warunek sprawiedliwego funkcjo-nowania ³adu pañstwowego. St¹d te¿ maj¹ one du¿e znaczenie przy projekto-waniu konstytucji. Zachodzi tu koniecznoœæ uzgodnienia prawa wewnêtrzne-go z miêdzynarodowym systemem praw cz³owieka, co poci¹ga za sob¹ nie tylko wprowadzenie przepisów o okreœlonym brzmieniu, ale tak¿e konsensus wokó³ ustaleñ natury aksjologicznej19.

Systematyzacja teoretyczna wymaga ustalenia zakresu pojêciowego ka-tegorii wolnoœci i praw cz³owieka. Terminy te doœæ czêsto przenikaj¹ siê i bywaj¹ ze sob¹ ³¹czone. Podzia³ na wolnoœci i prawa cz³owieka nie zawsze jest ostry i w pewnych przypadkach trudno przeprowadziæ miedzy nimi wy-razisty podzia³20. Z punktu widzenia obywatela danego pañstwa mo¿na jed-nak¿e dokonaæ dok³adnego rozró¿nienia pomiêdzy prawem a wolnoœci¹. Przy-znanie obywatelom prawa oznacza, ¿e ustawodawca jest uprawniony do dok³adnego uregulowania wszelkich przejawów korzystania z tego prawa.

16 B. Gronowska, Wolnoœci, prawa i obowi¹zki cz³owieka i obywatela, [w:] Z. Witkowski (red.), Prawo konstytucyjne, Toruñ 2002, s. 103.

17 E. Zieliñski, Nauka o pañstwie i polityce, Warszawa 2001, s. 67.

18 M. Chmaj, Pojêcie i geneza wolnoœci i praw cz³owieka, [w:] M. Chmaj, L. Leszczyñski, W. Skrzyd³o, J. Z. Sobczak, A. Wróbel (red.), Konstytucyjne wolnoœci i prawa w Polsce, t. 1:

Zasady ogólne, Zakamycze 2002, s. 11.

19 M. Piechowiak, Pojêcie praw cz³owieka, [w:] L. Wiœniewski (red.), Podstawowe prawa jednostki i ich s¹dowa ochrona, Warszawa 1997, s. 10.

20 Zob. B. Banaszak, A. Preisner (red.), Prawa i wolnoœci obywatelskie w Konstytucji RP, Warszawa 2002, s. 27.

Obywatele nie mog¹ przy tym wychodziæ poza przyznane im mo¿liwoœci dzia³ania. Oznacza to, ¿e prawo cz³owieka ma formê roszczenia do œwiadcze-nia ustalonego w akcie normatywnym. Roszczenie to powstaje z chwil¹

wej-œcia w ¿ycie w³aœciwej normy prawnej21. Prawa jednostki musz¹ mieæ opar-cie w ustawie zasadniczej lub ustawach22. W przypadku zaistnienia sporu pomiêdzy jednostk¹ a pañstwem obowi¹zek wskazania podstawy prawnej, z której wynika dane prawo, spoczywa na jednostce. Pañstwo natomiast jest zobowi¹zane do dzia³ania w okreœlonej dziedzinie ¿ycia w celu zapewnienia realizacji i ochrony praw przys³uguj¹cych jednostce23.

Znacznie szerszy wymiar ma wolnoœæ. Opisuj¹c wolnoœæ obywatelsk¹, ustawodawca nie jest uprawniony do uregulowania wszelkich przejawów ak-tywnoœci obywateli w danej sferze dzia³añ, a jedynie do zakreœlenia granic, których obywatelowi nie wolno przekraczaæ24. W okreœlonych ramach obywa-tele maj¹ zatem nieograniczon¹ swobodê wyboru form i metod korzystania z przyznanej im wolnoœci25. Wolnoœæ jednostki nie wynika z zapisów prawa pozytywnego, prawo bowiem jej nie tworzy, a tylko okreœla granice stosowa-nia wolnoœci. Jako kategoria niejednorodna zawiera ona zarówno sk³adnik wolnoœci „od”, jak i wolnoœci „do”. Wolnoœæ „od” zak³ada istnienie obszaru autonomii jednostki, podkreœla jej indywidualizm oraz prawo wyboru i jest wolnoœci¹ od grupy spo³ecznej, spo³eczeñstwa, pañstwa26. W sferze wolnoœci

„do” pañstwo przyjmuje postawê aktywn¹, umo¿liwiaj¹c jednostce dzia³ania poprzez stworzenie odpowiednich warunków i zabezpieczeñ27. Przyk³adem wolnoœci „od” bêdzie wolnoœæ od przymusu przyst¹pienia do zwi¹zku zawodo-wego, wolnoœci¹ „do” bêdzie choæby przeprowadzenie demonstracji bez obawy o nara¿enie siê na akty agresji ze strony przeciwników.

21 M. Chmaj, Pojêcie i geneza wolnoœci i praw cz³owieka, [w:] M. Chmaj, L. Leszczyñski, W. Skrzyd³o, J.Z. Sobczak, A. Wróbel (red.), op. cit., s. 12.

22 W demokratycznym pañstwie prawnym kwestie dotycz¹ce wolnoœci i praw jednostki s¹ regulowane aktami prawnymi ustanawianymi przez organy w³adzy ustawodawczej jako repre-zentanta suwerena, czyli narodu, do którego nale¿y najwy¿sza w³adza w pañstwie. Wy³¹czona zostaje w tej dziedzinie prawotwórcza aktywnoœæ w³adzy wykonawczej, a jej zadaniem staje siê jedynie wydawanie, zgodnie z upowa¿nieniem ustawowym, aktów wykonawczych do uchwala-nych przez parlament ustaw.

23 W. Skrzyd³o, Konstytucyjny katalog wolnoœci i praw jednostki, [w:] ibidem, s. 51.

24 Charakterystyczn¹ cech¹ wolnoœci zapewniaj¹cych jednostce sferê woln¹ od ingerencji pañstwa jest to, ¿e organy w³adzy pañstwowej maj¹ obowi¹zek powstrzymania siê od dzia³ania.

Ewentualna aktywna postawa pañstwa jest dopuszczalna jedynie w celu zabezpieczenia swobo-dy dzia³ania jednostek (ibidem).

25 Realizacja wolnoœci nastêpuje zatem bez koniecznoœci uzyskania zezwolenia jakiegokol-wiek organu w³adzy pañstwowej. Zob. P. Sarnecki, Wolnoœæ zrzeszania siê, Warszawa 1998, s. 25.

26 B. Baczyñska, Granice wolnoœci zgromadzeñ i stowarzyszania siê na podstawie orzecz-nictwa strasburskiego – wybrane zagadnienia, [w:] E. Ca³a-Wacinkiewicz, D. Wacinkiewicz (red.), Prawne aspekty wolnoœci. Zbiór studiów, Toruñ 2008, s. 209.

27 Por. A. Redelbach, Prawa naturalne, prawa cz³owieka, wymiar sprawiedliwoœci, Toruñ 2002, s. 90.

W³aœciwe rozumienie zasady wolnoœci cz³owieka najlepiej charakteryzuj¹ nastêpuj¹ce fragmenty uzasadnienia wyroku Trybuna³u Konstytucyjnego z dnia 18 lutego 2004 r. (P 21/02): „Aspekt pozytywny wolnoœci jednostki polega na tym, ¿e jednostka mo¿e swobodnie kszta³towaæ swoje zachowania w danej sferze, wybieraj¹c takie formy aktywnoœci, które jej samej najbar-dziej odpowiadaj¹ lub powstrzymaæ siê od podejmowania jakichkolwiek

dzia-³alnoœci [...]. Funkcja prawodawcy przy regulowaniu wolnoœci jednostki nie polega bowiem – co nale¿y z naciskiem podkreœliæ – na ustanowieniu normy zezwalaj¹cej na okreœlone zachowania. Zasadza siê na wprowadzeniu zakazu podejmowania dzia³añ, które utrudnia³yby podmiotowi danego prawa kszta³-towanie swojego zachowania w okreœlonej sferze, zgodnie z dokonanym przez siebie wyborem”.

Reasumuj¹c powy¿sze rozwa¿ania nale¿y stwierdziæ, ¿e akt normatywny dotycz¹cy wolnoœci powinien spe³niaæ nastêpuj¹ce warunki:

• posiadaæ formê normy deklaruj¹cej wolnoœæ, a nie kreuj¹cej;

• wyczerpuj¹co wymieniaæ ograniczenia wolnoœci w formie nakazów, zaka-zów oraz sankcji za ich naruszenie;

• gwarantowaæ prawnie, instytucjonalnie i materialnie mo¿liwoœæ realizacji wolnoœci w czêœci nie podlegaj¹cej ograniczeniom oraz wykonalnoœæ zaka-zów i nakazaka-zów.

Z kolei akt normatywny dotycz¹cy prawa osoby powinien:

• wymieniaæ przys³uguj¹ce prawa w formie normy kreuj¹cej;

• wyczerpuj¹co okreœlaæ, kto, komu i co ma œwiadczyæ;

• gwarantowaæ realnoœæ œwiadczenia, w tym tak¿e mo¿liwoœæ jego dochodze-nia przed organami s¹dowymi i administracyjnymi28.

Prawo oznacza zatem, ¿e jednostka mo¿e realizowaæ wszystko to, na co jej zezwolono. Sfera poza granicami reglamentacji oznacza brak upraw-nieñ29. Z kolei wolnoœæ cz³owieka jest jego naturaln¹ zdolnoœci¹ do podejmo-wania aktów woli i ich realizacji, która w warunkach ¿ycia jednostki w spo³eczeñstwie podlega ograniczeniom w celu zapewnienia innym takiej samej mo¿liwoœci korzystania z wolnoœci.

28 L. Wiœniewski, Prawo a wolnoœæ cz³owieka – pojêcie i konstrukcja prawna, [w:]

L. Wiœniewski (red.), op. cit., s. 58–59. Por. S. Wach, Administracyjno-prawne ograniczenia wolnoœci jednostki w Polsce, [w:] E. Ca³a-Wacinkiewicz, D. Wacinkiewicz (red.), op. cit., s. 38.

29 Zob. M. Wyrzykowski, Granice praw i wolnoœci – granice w³adzy, [w:] Obywatel – jego wolnoœci i prawa, Warszawa 1998, s. 59.

30 M. Zmierczak, Prawo – ograniczenie czy warunek wolnoœci?, [w:] E. Ca³a-Wacinkiewicz, D. Wacinkiewicz (red.), op. cit., s. 15–17.

Wolnoœci i prawa w ujêciu doktryn polityczno-prawnych Typowe ujêcia relacji miêdzy wolnoœci¹ jednostki a prawem na gruncie doktryn polityczno-prawnych Thomasa Hobbesa, Johna Locke’a oraz Jeana Jacques’a Rousseau przedstawia Maria Zmierczak, wskazuj¹c na ich modelo-we przedstawienie tej kmodelo-westii30. Hobbes uwa¿a³, ¿e naturalnym uprawnie-niem cz³owieka jest „wolnoœæ, jak¹ ma ka¿dy cz³owiek, u¿ywania swej w³a-snej mocy wedle swojej w³aw³a-snej woli dla zachowania w³aw³a-snej istoty, to znaczy: swego w³asnego ¿ycia; i co za tym idzie wolnoœci czynienia wszystkie-go, co w swoim w³asnym s¹dzie i rozumieniu bêdzie on uwa¿a³ za najstosow-niejszy œrodek do tego zachowania”31. Konsekwencj¹ takiego postêpowania jest stan wojny wszystkich ze wszystkimi (stan natury) i dopiero powstanie pañstwa i prawa gwarantuje jednostce pokój, w³asnoœæ i bezpieczeñstwo.

Wolnoœæ jako naturalne uprawnienie znika w wyniku umowy spo³ecznej, poniewa¿ „uprawnienie przyrodzone, naturalne, to znaczy naturalna wolnoœæ cz³owieka mo¿e byæ ukrócone i ograniczone przez prawo pañstwowe. Co wiê-cej, celem ustanowienia praw jest nie co innego ni¿ takie w³aœnie ogranicze-nie, bez którego nie mog³o byæ pokoju. I prawo zosta³o wprowadzone w œwiecie nie dlaczego innego, lecz w³aœnie dlatego, by ograniczyæ naturaln¹ wolnoœæ poszczególnych ludzi w ten sposób, i¿by nie mogli krzywdziæ siê wzajemnie, lecz by mogli wzajemnie sobie pomagaæ i ³¹czyæ siê ze sob¹ przeciw wspólnemu wrogowi”32. Wed³ug Hobbesa dopiero powstanie pañstwa i poddanie siê prawu daje jednostce szansê na zachowanie ¿ycia, zarazem jednak musi oznaczaæ ograniczenie wolnoœci jednostki. Cel tego ograniczenia jest oczywisty i utylitarny – bez niego nie mielibyœmy szansy na zachowanie

¿ycia i pokoju.

Argumentacja Locke’a jest zupe³nie odmienna. Cz³owiek ma prawo do wolnoœci, rodzi siê wolnym, nie mo¿e siê sprzedaæ ani oddaæ w niewolê.

Konsekwencj¹ tej wolnoœci jest wolnoœæ osoby ludzkiej, wolnoœæ w³asnoœci, któr¹ Locke uzasadnia³ tym, ¿e powstaje przez pracê ludzk¹, jest wiêc nieja-ko przed³u¿eniem osoby ludzkiej, a tak¿e prawo do obrony tych i innych uprawnieñ naturalnych. Pañstwo i prawo pañstwowe maj¹ za zadanie jedy-nie obronê tej wolnoœci, pojedy-niewa¿ „jest jedy-niedogodne byæ sêdzi¹ we w³asnej sprawie”33.

31 T. Hobbes, Lewiatan, Warszawa 1954, s. 113.

31 T. Hobbes, Lewiatan, Warszawa 1954, s. 113.