• Nie Znaleziono Wyników

Dom gościnny (1) ‘gospoda, karczma’:

A kto by się tak na targach kupować y przędąwac, iako tesz y w domach gościnnych inszą m iarą nie cechowaną ratuszną mierzyć [...] poważał [...], za każdym razem [...] urząd grodzki krakowski declaruie takowego każde­ go kazać brać y więzić 1694 PrKr II 1448.

Stp II 128, SXVI V 310, Kn 204 (przy haśle gospoda), Tr 248 i L II 105 notują w znaczeniu ‘dom noclegowy, zajazd, gospoda’.

33 Por. J.M. Małecki, Studia nad rynkiem..., s. 35; Encyklopedia Krakowa..., s. 837. 3,1 Por. tamże, s. 937.

> Związek wyrazowy rzeczownika dom ‘budynek, instytucja’ oraz przymiotnika gościnny ‘przeznaczony do gościny, przyjmowa­ nia gości’.

Dom szynkowny (3), szynkowny dom (3) ‘miejsce sprzedaży trunków, karczma’:

Pan burm istrz y panowie raycze [...] zakazali, aby zadni s ribithvov nie smial do karczm i ab o do sinkownego domu chodzicz z kulią, z kyczem any siekierką 1561 PrKr I 621, 1562 PrKr I 633,1562 PrK r I 634;

Item aby grania, tańców y pijaństwa w nocy w domach szynkownych nie były daley dwudziestey czwartey godziny 1650 PrKr II 274, 1685 PrK r II 558;

Jest w mieście dom szynkowny, w którym p ropinatur vinum et alii li- quores, z tego czynsz i prow ent in publicum civitatis com m odum obracają miesczanie 1659-1664 Lkrak 731.

> Stp brak; SXVIV 311, Kn 1130, Tr 2285 i L V 632 (w objaśnieniu

hasła szynkownia) notują.

> Związek wyrazowy rzeczownika dom ‘budynek’ lub ‘instytu­ cja’ oraz przymiotnika szynkowny ‘związany z szynkiem, czyli sprzedażą trunków’.

Gospoda (108) ‘zajazd, karczma’:

Bendącz yusz w służbie, aby panskiei rzeczi pilen był, gry, niewiast nierząd - nich nie patrzał, po gospodach w noczi śie nie tułał a zbithnie nie trawił 1512 PrK r I 399,1519 PrKr I 422, 1517 PrKr I 411,1517 PrK r I 412 itd.;

Item gdy ssie przida, ysch thowarzisch prziwendrvye do gospody, tedy ny m a wieczey przepycz yedno grosch 1694 PrKr II 1448, 1603 PrKr II 1315, 1605 PrK r II 795, 1627 PrKr II 910 itd.

gospoda bracka (1) ‘gospoda wyznaczona na spotkania braci ce­ chowej’:

A gdzie by szie tesz towarzysze cechu pom ięnionego ważeli [...] bunty abo schadzki iakie po kącziech krom gospody brackiey własney [...] czynić [...] będą karani 1602 PrKr II 754.

gospoda czeladna (3) ‘gospoda przeznaczona na spotkania czelad­ ników’:

Gdy towarzysz przywędruie, m a na [...] gospodzie czeladnei stanąć 1594 PrKr II 696;

N aprzód czeladnik każdy [...] powinien zaras do gospody czeladnicy [...] isc 1619 PrKr II 880, 1692 PrKr II 1443.

gospoda szynkowna (1) ‘gospoda, w której szynkuje się trunki’:

Item nye m aią tes nygdziei w gospodach szynkownych czeladzy [...] pywa [...] przedawacz 1574 PrKr I 750.

gospoda towarzyska (7) ‘gospoda wyznaczona na spotkania cze­ ladników rzemieślniczych, czyli towarzyszy’:

wędrowni towarzysz, ma naprzód isc do gospodi towarzyskiei 1586 PrKr I 892, 2x 1586 tamże, 1586 PrK r I 895;

Wszakze którykolw iek wędrowny do gospody towarziskiey przyidzie [...] maią szie m u towarzysze starszy o mieyscze v mistrza starać 1633 PrK r II 954, 1633 tamże, 1685 PrK r II 1392 itd.

> Stp II 466, SXVI VIII 42, Kn 204, Tr 408 i L II 105 notują

w znaczeniu ‘miejsce postoju w czasie podróży, karczma, zajazd lub kwatera prywatna, pokój gościnny’; Kn i Tr notują w znacze­ niach ‘karczma’, ‘szynkowny dom’.

> Wyraz prasłowiański (psi. *gospoda ‘panowie, pan i pani, pań­

stwo, gospodarze, władcy, członkowie wyższej warstwy społecz­ nej’ < “gospodi. ‘pan’, znaczenia ‘gościna, goszczenie’, ‘dom pana, dom gościnny, zajazd, kwatera’ rozwinęły się wtórnie), SEBor 173, SESł 1324.

Gościniec (1) ‘karczma’:

K a rc z m a a lia s gościniec. Z tej pożytek in publicum civitatis usum miesczanie obracają 1659-1664 Lkrak 736.

> Stp II 471, SXVI VIII 56, Kn 204, Tr 408 i L II 104 notują.

> Wyraz prasłowiański (psł. gostini.ci. ‘droga, którą jeżdżą obcy,

kupcy, goście’ albo też ‘dom, gdzie przebywają obcy, goście’), SEBor 174, SESł 1 327.

Karczma (206) ‘miejsce wyszynku oraz spotkań okolicznej ludności, ośrodek lokalnego handlu’:

Pan burm istrz y panowie raycze [...] zakazali, aby zadni s ribithvov do

karczmi abo do sinkownego dom u chodzicz z kulią, z kyczem any siekier­ ką pod viną f. 2 1561 PrKr I 621, 1575 PrKr I 310, 1578 PrK r I 811, 1585 PrK r I 889 itd.;

Karczma. - Z karczmy per arendam płacą do ro k u ... mc. 6/0/0 1564 L k rak l 35, 3 9 ,4 1 ,4 8 itd.;

Item aby żaden towarzysz nie śmiał chodzie z chłopięty mistrzowskiemi do karczm y 1627 PrK r II 917, 1633 PrK r II 973, 1685 PrKr II 558, 1685 tamże itd.;

Karczmy. Karczma teraz jeno jedna jest, bo druga z której karczm arz dawał zł 10 i po sól powinien był jeździć, przez gościa s p a l o n a . Z tej jed­ nej karczmy płaci teraz karczm arz złotych fl 15/0/0 1659-1664 Lkrak 11, 1 3,15,18 itd.

karczma dworska (1):

Młyn i karczma. W tej wsi m łyna i karczmy dworskiej nie masz oprócz ks. probosca szpitalnego bieckiego 1659-1664 Lkrak 535.

karczma kamienna (1) ‘karczma wybudowana z kamienia’:

grunthom miesczkiem szkody czynią na błoniu u graniczę u karczmy ka- miennei 1575 PrK r 1310.

karczma miejska (1):

Karczmy miejskie. Karczmy 2 przy mieście są, z których pożytek m ia­ sto odbiera 1659-1664 Lkrak 732.

karczma szynkowna (2) ‘karczma, w której prowadzi się wyszynk trunków’:

Karczma szynkowna. Na tym g ro n d e jest dom, w którym także szyn- kują piwo i gorzałkę dworską, karczm arz czynszu żadnego nie płaci 1659- 1664 Lkrak 93, 91.

karczma wójtowska (2) ‘karczma należąca do wójta’:

Karczmy wójtowskie. - Karczmarze sołtysi 2, jeden płaci czynsza z ło ­ jem mc. 9/36/6, a drugi mc. 5/16 1564 L k ra k l 141;

Karczma wójtowska. Kacmarz pow inien płacić czynsz roczny po fl. 10 do wójtowstwa, piwo dworskie i gorzałkę szynkować i 3 razy na powóz jechać w roku pow inien 1659-1664 Lkrak 517.

karczma zamkowa (1) ‘karczma należąca do właściciela zamku’:

K a r c z m a . Karczma zamkowa za m ostem była, z której płacił karczm arz czynszu z roli i z ogrodu na rok fl. 30 1659-1664 Lkrak 8.

> Stp III 244 (karczma, kaczma), SXVIX 135 (karczma, kaczma),

> Wyraz prasłowiański (psł. *krćbma ‘gospoda, karczma’), SEBor 223, SESł II 73.

Smatruz (37) ‘budynek (lub jego część), w którym ubożsi rzemieślnicy i kupcy magazynowali i sprzedawali swoje towary’:

Którykolwiek [...] na smatruzie swoyą rym arską robotą przed drugim za- wiesszy, then cechowy grosch pokupy 1537 PrK r I 484, 1537 tamże, 1548 PrKr I 536,1548 PrKr I 537 itd.;

Pytał urząd rewizorski rad i wszej obecy krakowskiej (o) bractwa i inne wszytkie obeścia, które m ają w rynku w mieście krakowskiem: j a t k i , k r a ­ m y , s u k i e n n ic e i smatrus okrom innych wypisanych niżej [...] i inne wszystkie kram y i obeścia i smatrus 1564 Lkrak I 3;

To tez postanowili [...] aby żaden m istrz ani zona iego s zamszem blizy niz w dziesięci milach od Crakowa na targi tydniowe nie iezdzieli [...] a to dla ubogich braci y wdów, które na smatruzie siedzą, gdyzby przes to wielką przeszkodę mieli 1601 PrKr II 752,1606 PrK r II 804,1608 PrK r 1 103,1614 PrKr II 849 itd.;

Smatrusz, waga, postrzygalnia, łaźnia, jatki etc. Z smatruza, wagi, postrzy- galniej, łaźni, jatek [...] czynsze do miasta wybierane bywają 1659-1664 Lkrak 318.

na miarach smatruskich (2) ‘miejsce, gdzie przeznaczone do sprze­ daży płótna i wyroby płócienne były mierzone według przyjętych na smatruzie norm’:

Item roboli szitey nowey wszelakiey plucienney nie smial nikt przedawac okrom pan sm atruskich na miarach smatruskich pod vtraczeniem tako- wey roboty 1593 PrK r II 686, 1593 tamże.

smatruz krakowski ( 1 ) :

Panowie, raczcie W .M. wiedzieć, isz [...] bractwo płociennikow krakow ­ skich, według praw y przywilejów swoich dawnych, na mieiscach swoich na smatruzie krakowskim osiadło 1661 PrKr II 1203.

smatruz wielki miejski (1):

Luźni ludzie y sami kram arze, którzy do cudzey ziemie po takie towary kram arskie chodzą y iezdzą, aby [...] nigdzie indziey one skadali [..], tylko na smatruzie wielkim mieyskim 1684 PrK r II 1384.

> Stp VIII 319, SXVI K i L V 343 notują w znaczeniu ‘stragan ku­

piecki, kram’; SXVI K również w znaczeniu ‘budynek’; Kn i Tr brak.

> Zapożyczenie z języka niemieckiego (niem. Schmetterhaus35 ‘dom paplaniny), SEBr 508.

Waga (5) ‘budynek, w którym mieściła się instytucja wagi miejskiej’ (zob. rozdział VIII):

Item aby żaden sz nich potaiem nie nie kupował towarv po gospodach iako łoiu goszczinnego, iedno przed wagą na tim miesczv, gdzie taki towar przedaw ani bywa 1567 PrKr I 688;

Przekupień żaden aby w wadze y przed wagą stania żadnego nie czynił ani przekupstw a iakiego odprawował, ale odważywszy towar, aby zaraz z wagi

odchodził 1634 PrK r II 992, 1680 PrK r II 1348.

waga miejska (1) ‘waga należąca do miasta’:

N aprzód [...] przydawamy, aby nikom u [...] nie wolno było smoły twardey przedawacz [...], tak w latkach, w dom ach, w piwniczach, ani na żadnem mieisczu, także y w wadze miesczkiey, a to pod winą dziesiączi grziwien 1591 PrK r II 651.

S> Tr 2475.

> Stp X 34, SXVI K, Kn 1220, Tr 2475 i L VI 209 notują w znacze­

niu ‘przyrząd służący do pomiaru ciężaru’; Stp, SXVI i L także w znaczeniu ‘budynek, w którym dokonywano urzędowego wa­ żenia towarów’; Stp, SXVI K i Kn również w znaczeniu ‘waga miejska, prawo jej posiadania i płynące z niej dochody’.

> Derywat semantyczny od zapożyczonego z języka niemieckie­ go rzeczownika waga ‘urządzenie do pomiaru ciężaru’, ‘insty­ tucja wagi miejskiej’ (śrwniem. wäge ‘publiczna waga miejska; określony ciężar’), ZLN 116, SEBor 676.

I. Wśród nazw budynków, podobnie jak w poprzednim mikropolu, nie można wskazać wyrazów hiperonimicznych wobec wszystkich po­ zostałych, natomiast kilka z nich: karczma, gospoda, gościniec, dom

35 Niemieckie źródło tego wyrazu - rzeczownik Schmetterhaus odnotowano w tekście łacińskim: Domini consoles ad pulsum campanae pleno numéro congregati, quandoquidem in praesenciarum alium locum commodiorem habere non possunt pro frumentario ciuili construendo, itaque vnanimi voto et sentencia concluserunt eiusmodi frumentarium seu granarium in praetorio supra schmeterhausz, quam fieri poterit aptis- sime, adhibitis in id tum muratoris tum carpentarij consilijs, construendum esse 1542 PrKr I 115, 1578 PrKr I 816 dwukrotnie.

gościnny i dom szynkowny, należy uznać za bliskoznaczniki, gdyż łączy je wspólny sem dyferencjalny ‘miejsce sprzedaży trunków oraz szerszej działalności gospodarczej, np. przyjmowania gości na nocleg’. Spośród wymienionych nazw hiperonimem jest niewątpliwie karczma, wyraz wyróżniający się wysoką frekwencją, zwłaszcza w tekstach lustracyjnych, ponieważ obiekty tak nazwane stanowiły w każdej niemal miejscowości bardzo ważne źródło dochodów skrupulatnie odnotowywanych przez lustratorów. Działalność prowadzona w karczmach była dość szeroka: stanowiły one miejsca spotkań okolicznej ludności, a zarazem ośrod­ ki lokalnego handlu (głównie trunkami), mogły być też zajazdami i miejscami postoju w czasie podróży36. Karczmy, funkcjonujące stale (w przeciwieństwie do targów), pełniły funkcje sklepów oraz miejsc skupu niektórych surowców, np. skór, wosku37. Odniesienie do jednego z tych typów działalności jest składnikiem wyróżniającym w pozostałych nazwach synonimicznych z leksemem karczma. Dom szynkowny (oraz wyrażenie karczma szynkowna) poprzez określenie przymiotnikowe nawiązuje do szynkowania, czyli sprzedaży trunków, z kolei gospoda, gościniec i dom gościnny - do usługi polegającej na przyjmowaniu gości.

Określenia łączące się z rzeczownikiem karczma wskazują właści­ ciela: karczma dworska, miejska, wójtowska, zamkowa, lub materiał budowlany: karczma kamienna. Gospoda, wielokrotnie poświadczona w tekstach statutów cechowych, występuje przede wszystkim jako na­ zwa karczmy przeznaczonej na zebrania członków cechu, tzw. schadzek cechowych, w czasie których odbywały się nie tylko obrady rzemieślni­ ków, ale też biesiady, uczty związane ze sprzedażą trunków. W statutach cechowych często spotykamy przepisy wprowadzające nakaz spotkań w wyznaczonej dla danego cechu gospodzie. Jak pisze J.M. Małecki:

Zadaniem cechu była nie tylko działalność gospodarcza. Należało doń również organizowanie życia towarzyskiego oraz pom ocy społecznej. W e własnej gospodzie urządzano uroczystości cechowe, zwykłe spotkania to ­ warzyskie i poczęstunki, a także biesiady z okazji świąt cechowych, p o ­ grzebów i wesel oraz specjalne uczty związane z wyborem starszych cechu,

36 Por. Encyklopedia historii gospodarczej Polski do 1945 roku, red. A. Mączak, Warszawa 1981, t. I, s. 296; M. Bogucka, H. Samsonowicz, Dzieje miast i mieszczaństwa

w Polsce przedrozbiorowej, Wrocław 1986, s. 40.

przyjęciem nowego m istrza czy wyzwolinami czeladnika. Odbywały się tu również zebrania, nocowali wędrowni rzemieślnicy. Było to usankcjo­ now ane zwyczajem, a niekiedy także odpow iednim przepisem w statucie cechu38.

Szczególną funkcję gospody dla cechów rzemieślniczych podkre­ ślają w niektórych użyciach przymiotniki: towarzyska ‘dla towarzyszy cechowych’, bracka ‘dla braci cechowej’ i czeladna ‘dla czeladzi rze­ mieślniczej’. W gospodach handlowano nie tylko trunkami, o czym

świadczą niektóre zapisy: nayn ogi albo karpie słon e m orskie w drabiach

albo sędach tu p rzy w ie zio n e, a b y ża d e n an i w dom ach an i w gospodach nie śm ia ł sk ła d a ć albo też p rze d a w a ć 1519 PrKr I 422.

Poza leksemami synonimicznymi o znaczeniu ‘karczma’ w oma­ wianym mikropolu znajduje się rzeczownik smatruz, który oznaczał nie tyle budynek, co zespół kramów umiejscowionych w jednym, większym pomieszczeniu, które od XVI wieku w Krakowie mieściło się w górnej hali Sukiennic39. Z kontekstów w PrKr wynika, że w smatruzie sprzeda­

wali głównie ubożsi rzemieślnicy {dla ubogich braci y w dów , które na

smatruzie sied zą 1601 PrKr II 752). Niektóre przepisy miały zapewnić wyłączność sprzedaży w tym miejscu określonych towarów, zwłaszcza płótna i wyrobów płóciennych, które były tam odpowiednio mierzone

według jednolitych norm zwanych miarami smatruskimi: item p lu t-

na białe, fa rb o w a n e w szelakie [...], a b y p o d k rzizem n iebyły p rze d a w a n e an i krajane, iedno na miarach smatruskich 1593 PrKr II 686; N a p rzó d ża d e n c zu d zo zie m ie c z [...] p lu tn a w szelakiego [...] serw et, ra m b k o w [...], czw elich ow , w szelakiego towaru mierze smatruskiey należącego, składać

38 Dzieje Krakowa, t. II, s. 48.

39 Istnieją różne koncepcje co do wcześniejszej lokalizacji smatruza. W Encyklopedii

Krakowa (s. 905) znajduje się informacja, że znajdował się on w zabudowaniach ratusza.

Natomiast autorzy monografii Rynek Główny w Krakowie piszą, że tam ulokowany był Dom Kuśnierski, zwany też Smatruzem Kuśnierskim, a właściwy smatruz jako hala tar­ gowa (charakterystyczna dla miast śląskich) przeznaczona dla drobnych przekupniów, a także dla przejezdnych kupców, był osobnym budynkiem usytuowanym w zachodniej części rynku. Po pożarze w 1445 r. został odbudowany najprawdopodobniej po północ­ nej stronie ratusza, a następnie przeniesiony do górnego piętra Sukiennic, powstałego w czasie ich przebudowy w latach 1556-1559, por. W. Komorowski, A. Sudacka, Rynek

Główny w Krakowie..., s. 40, 52, 65. W XVIII wieku smatruz przeniesiono do budynku

in d zie y nie sm ia l an i kraiac, an i p rze d a w a c , iedno na składzie smatru- skim na smatruzie 1593 PrKr II 685-686. W innym miejscu spotykamy

nakaz, aby nikt nie sprzedawał również wyrobów kuśnierskich oprocz

smatruza do takow ych th o w a ro w vprzywileiowanego 1606 PrKr II 804.

Rzemieślnicy poszczególnych specjalności mieli wyznaczone specjalne

miejsce na smatruzie: Na smatruzie gdzie iest mieysce dane o d Ichm ć

p a n ó w radziec krakow skich cechowi kowalskiemu 1592 PrKr II 665; z w s k a za n ia Jego M ci p a n a b u rm istrza [...] bractwo plocienników kra­ kowskich, w edłu g p r a w y p rzy w e le io w sw oich daw n ych , na mieiscach swoich na smatruzie krakowskim osiadło 1661 PrKr II 1203. Z niektó­

rych zapisów wynika, że w dniach zamknięcia smatruza handlowano

przed tym budynkiem: W św ięta w które sm a tru s za m y k a ią , nie m aią

robot sw ych p rze d a w a c lada g d zie p o tretach, tilko iako iest zwyczai pod smatruzem 1636 PrKr II 1019. Smatruz mógł oznaczać prawdopo­

dobnie także ‘pojedynczy kram’. Świadczy o tym forma liczby mnogiej

w jednym z fragmentów: P rim a, a b y w kram ach, smatruzach y m iey-

scach inszych p u bliczn ych ognia na noc n ik t zo sta w ia ć nie w a ż y ł się, p o d w in ę cztern astu grziw ien 1645 PrKr II 1080. Podobnie jest we fragmen­ cie Z w iercia d ła M. Reja: W ięc co ich p o fmatruziech/p o k ra m ik o c h /p o d k rzy żm i f ie d z i /Ie d n a z ż e la z e m / dru ga z p łó tn e m / dru ga z b a rch a n em / z lejem / z g o ź d z m i y ro zm â ite m i p r z y p r a w a m i/ a k to b y f ie tego n âpâm iç- ta ł RejZwierc 11 lv (SXVI K).

Ostatnia z nazw - waga odnosiła się do budynku, w którym mie­ ściła się instytucja (i odpowiednie urządzenie) związana z obowiązkiem ważenia towarów będących przedmiotem większych, hurtowych trans­ akcji handlowych. Przytoczone w części materiałowej cytaty odnoszą się wyłącznie do budynku stojącego na Rynku Głównym w Krakowie40 (o wadze jako instytucji, zob. rozdział VIII), w którym nie tylko ważono towary, ale, jak wynika z przytoczonych cytatów, także je sprzedawano. Budynek ten był również swoistym punktem orientacyjnym w prze­ strzeni rynkowej.

II. Dwa wyrazy, karczma i gospoda, są kontynuantami prasło­ wiańskich jednostek leksykalnych. Smatruz to zapożyczenie z języka niemieckiego. Jego niemieckie źródło, Schmetterhaus ‘dom paplani­

40 Por. W. Komorowski, A. Sudacka, Rynek Główny w Krakowie..., s. 39; Encyklo­

ny’, wskazuje na szczególną atmosferę tak nazwanego miejsca. Waga to przykład neosemantyzacji poprzez przeniesienie zapożyczonej z języka niemieckiego nazwy urządzenia i instytucji na nazwę budynku, w któ­ rym się ona mieściła.

Innym źródłem nominacji w tym mikropolu jest tworzenie kilku- wyrazowych związków nominalnych. Wśród multiwerbizmów możemy wyróżnić te, które stanowią połączenie wyrazu dom z przydawkami go­ ścinny (‘gospoda’) i szynkowny (‘karczma’) lub takie, w których nazwa miejsca handlu łączy się z określeniami wprowadzającymi dodatkowe informacje: karczma wójtowska, karczma szynkowna, gospoda brac­ ka, czeladna, szynkowna lub towarzyska, smatruz wielki miejski.

Nazwy miejsc handlowych zostały omówione w trzech mikropo- lach. Łączy je archisem ‘miejsce, gdzie się handluje’, ale w każdym z nich jest on w inny sposób realizowany, ponieważ pojęcie miejsca odnosi się zarówno do otwartych przestrzeni, jak i budynków, pomieszczeń lub stoisk. W związku z dużą różnorodnością nazywanych obiektów każde z mikropól zachowuje wyraźną odrębność i buduje własną architektu­ rę, nie tworząc zależności semantycznych z pozostałymi. Najbardziej wyraźne relacje nadrzędności i podrzędności znaczeniowej występują w mikropolu ‘miejsca otwarte i place’, w dwóch pozostałych dominuje synonimia, a układ hiponimiczny jest rozbudowywany poprzez uroz­ maicone związki wyrazowe.

VI. Nazwy uczestników wymiany handlowej

Kolejne pole wyrazowe stanowią nazwy osób uczestniczących w wymianie handlowej. Duża liczba składników i znaczne ich zróżni­ cowanie spowodowały jego podział na cztery mikropola: 1) nazwy osób sprzedających towar, 2) nazwy osób specjalizujących się w sprzedaży jednego typu towarów, 3) nazwy osób nabywających towar oraz 4) na­ zwy innych uczestników wymiany handlowej.

W polu tym znalazły się wyłącznie nazwy osób, dla których handel - pośrednictwo między wytwórcami a nabywcami - był podstawowym zajęciem. Nie zostały uwzględnione natomiast nazwy rzemieślników, jak stolarz, piekarz, szewc itp., gdyż osoby tak nazywane sprzedawa­ ły, co prawda, swoje wyroby, ale przede wszystkim trudniły się ich wy­ twarzaniem. Wybór może wydać się sztuczny wobec materiału pocho­ dzącego z okresu gospodarki feudalnej, w której zasadniczo sprzedażą towarów zajmowali się sami wytwórcy: rzemieślnicy sprzedawali swoje wyroby, a mieszkańcy wsi - płody rolne. Jednak nawet wtedy działały osoby zajmujące się wyłącznie handlem. Potwierdzają to teksty źródło­ we, na podstawie których można wyłonić grupę osób trudniących się pośrednictwem między wytwórcą (lub poprzednim właścicielem) a na­ bywcą. Wybór dokonany w niniejszym opracowaniu może być w wielu przypadkach dyskusyjny (np. rzeczownik rzeźnik traktuję jako nazwę rzemieślnika, a nie kupca; nie omawiam również leksemu partacz jako nazwy rzemieślnika niecechowego), ale takie decyzje muszą być w pew­ nym stopniu arbitralne1.

1 Grupę nazw zawodów związanych z handlem w językach słowiańskich wydzielił J. Rusek, por. Dzieje nazw zawodów w językach słowiańskich, Warszawa 1996, s. 120-130.