• Nie Znaleziono Wyników

Noc Muzeów w Krakowie

W dokumencie NASZ WSPÓLNY DOM (Stron 166-171)

W stolicy Małopolski jest jedna taka noc w maju, kiedy miłość do muzeów jest ogromna i pełna determinacji, gdy przed nimi ustawiają się kolejki, jakie Kraków oglą-da tylko jeden raz w roku14. To oczywiście Noc Muzeów. Setki, tysiące osób, w sumie zazwyczaj grubo ponad 100 000 (w 2009 roku było nawet ponad 150 000!), zwiedza wtedy krakowskie muzea, chce uczestniczyć w przygotowanych przez nie wydarze-niach. Nie ma innej kilkugodzinnej imprezy gromadzącej podobnie liczną publicz-ność!15, napisała w 2009 roku, w relacji z szóstej edycji Nocy Muzeów, reporterka

„Dziennika Polskiego”.

Inicjatorką nocnego zwiedzania muzeów – przedsięwzięcia wcześniej dobrze zna-nego w Niemczech (1997 – pierwsza „Noc” w Berlinie) i we Francji, a w Krakowie debiutującego w 2004 roku – była Zofia Gołubiew, ówczesna dyrektor krakowskiego Muzeum Narodowego znana z niestandardowych działań mających na celu przycią-gnięcie publiczności. Ludzie lubią, kiedy się ich traktuje wyjątkowo, kiedy robi się coś specjalnie dla nich. To zupełnie coś innego niż przyjście do muzeum w dzień16, opo-wiadała w jednym z wywiadów.

12 K. Bik, Oblężenie muzeów w piątkową noc, „Gazeta Wyborcza” 21.05.2007.

13 Zofia Gołubiew w rozmowie z Anną Bugajską, Najtrudniej zmienić mentalność, „Gazeta Wyborcza”

22–23.02.2004.

14 AN, ŁUG, Nocne życie muzeów, „Dziennik Polski” 18.05.2009.

15 AN, Muzealny nocny odjazd, „Dziennik Polski” 8.05.2009.

16 Zofia Gołubiew w rozmowie z Joanną Weryńską, Krakowska noc muzeów i… duchów, „Polska Gazeta Krakowska” 13.05.2008.

W 2004 roku Zofia Gołubiew namówiła dyrektorów kilkunastu krakowskich mu-zeów do udziału we wspólnym projekcie nocnego zwiedzania, przekonała do niego również Prezydenta Krakowa i podległy mu w magistracie Wydział Kultury. No i udało się, stwierdzała z zadowoleniem. Otwarcie blisko 20 muzeów w noc z 1 na 2 maja 2004 roku, w nietypowych dla tych instytucji godzinach (19.00–24.00), było uczcze-niem przez krakowskich organizatorów Nocy Muzeów wejścia Polski do Unii Europej-skiej, ale też oryginalną formą zwrócenia uwagi społeczeństwa na muzea. Chcemy w tę pierwszą „Noc Muzeów w Krakowie” przyciągnąć nie tyle stałych naszych gości, co tych, którzy do muzeów nie chodzą17, zapowiadała wówczas dyrektor Gołubiew.

Kierowane przez nią Muzeum przygotowało, poza zwiedzaniem oddziałów, atrakcyjny program, m.in. w Sukiennicach wystąpili artyści Piwnicy pod Baranami, w Muzeum Książąt Czartoryskich koncertowała Orkiestra Kameralna Teatru Bolszoj z Moskwy, w Gmachu Głównym MNK aktorzy Teatru Groteska zabawiali dzieci fragmentami muzycznych spektakli. Tłumy, które wtedy ruszyły do zwiedzania, zaskoczyły organi-zatorów18; do muzeów ustawiały się długie kolejki. Szczególnie zaskoczyła ogromna ilość młodzieży. Wybito tylko 10 tys. okolicznościowych monet, które zastępowały bi-lety wstępu. Bardzo szybko ich zabrakło19. Te symboliczne wejściówki, upoważniające 17 KB, Muzea atrakcyjne nocą, „Gazeta Wyborcza” 16.04.2004.

18 K. Bik, Oblężenie muzeów w piątkową noc, „Gazeta Wyborcza” 21.05.2007.

19 J. Sad, Sukces krakowskiej Nocy Muzeów, „Rzeczpospolita” 4.05.2004.

Kolejka do Domu Jana Matejki podczas Nocy Muzeów, 2010

169

także do przejażdżki zabytkowym tramwajem wożącym zwiedzających pomiędzy mu-zeami, były również pomysłem MNK, a konkretnie ówczesnego kierownika muzealne-go zespołu pozyskiwania funduszy, Beaty Majcher.

W pierwszej edycji tego wydarzenia w Krakowie uczestniczyło ponad 60 000 osób, spośród nich ponad jedna trzecia odwiedziła tej nocy Muzeum Narodowe. Rok później Noc Muzeów wydłużono o jedną godzinę, co dobrze wpłynęło na frekwencję – kra-kowskie muzea w piątkową noc przyciągnęły takie tłumy jak muzea watykańskie, gdy mają darmowy wstęp20. Obliczono, że frekwencja wzrosła do 85 000, ponownie najwię-cej gości było w oddziałach MNK (35 500). To, oczywiście, dane szacunkowe. Nawet komputer nie zdołałby zarejestrować każdego z osobna, z tłumu wlewającego się do późnych godzin do Gmachu Głównego Muzeum Narodowego czy przeciskających się przez sień Krzysztoforów21, oceniał „Dziennik Polski”.

Z każdym następnym rokiem przybywało uczestników, monet zastępujących bi-lety – bito je w dziesiątkach tysięcy, ale dla kolekcjonerów było ich wciąż za mało.

Poszerzała się również lista muzeów zgłaszających swój udział w wydarzeniu, które w 2007 roku stało się ogólnopolskim; w ślady Krakowa poszły Warszawa, Wrocław i inne miasta, lecz w żadnym z nich początkowo impreza nie odbywała się na tak

20 K. Bik, Kołtun, Dama i rower, „Gazeta Wyborcza” 23.05.2005.

21 AN, Noc Muzeów, „Dziennik Polski” 7.07.2005.

Kolejka do Galerii w Sukiennicach podczas Nocy Muzeów, 2011

wielką skalę jak pod Wawelem. Dla branży turystycznej zainteresowanej tym wyda-rzeniem, niebywały jego sukces frekwencyjny w 2009 roku – ponad 150 000 zwie-dzających (ludzie stali po dwie godziny w kolejkach do muzeów), oznaczał jedno – Konieczne jest wydłużenie „Nocy” do świtu. Pierwsza w nocy to zdecydowanie za wczesna pora na zamykanie wystaw. Wielu turystów zgłaszało, że w czasie tej krót-kiej nocy zdołało odwiedzić zaledwie dwa, góra trzy muzea…22, żalił się „Gazecie Krakowskiej” pracownik jednego z biur podróży.

Podczas kolejnych edycji „Nocy” Muzeum Narodowe w Krakowie z pieczołowi-tością przygotowywało program dla odwiedzających je osób, co skutkowało tym, że w oddziałach MNK kolejki były gigantyczne. Czynne były wszystkie ekspozycje sta-łe i czasowe, odbywały się koncerty, projekcje filmowe, etiudy i spektakle teatralne, warsztaty plastyczne dla dzieci, instalacje i happeningi, spotkania z kuratorami, kon-serwatorami i historykami sztuki oraz wiele innych działań.

Kilka z nich warto odnotować i przypomnieć:

● 2007 rok – w Domu Jana Matejki zainscenizowano, przy dźwiękach muzyki z epoki, spotkanie dawnych mieszkańców tej kamienicy i jej gości, a nawet bohaterów obrazów mistrza Jana. Pojawią się Jan i Teodora Matejkowie,

22 M. Satała, Za rok noc muzeów ma trwać do świtu!, „Polska Gazeta Krakowska” 18.05.2009.

Kolejka przed Gmachem Głównym na wystawę „Na wysokiej połoninie. Sztuka Huculszczyzny – Huculszczy-zna w sztuce” podczas Nocy Muzeów, 2011

171

ukochana córka mistrza Helena Matejkówna, a także: Stańczyk, król Zygmunt August z Barbarą, anioły z mariackiej polichromii oraz bywalcy salonu państwa Matejków – artyści malarze, rzeźbiarze, a nawet muzyk Władysław Żeleński.

W ich postaci wcielą się studenci PWST oraz muzycy Krakowskiej Opery Ka-meralnej pod kierunkiem prof. Jadwigi Leśniak­Jankowskiej23. Muzeum Naro-dowe w Krakowie osiągnęło frekwencyjny rekord – podczas tej edycji Nocy Muzeów odwiedziło je ponad 44 500 osób.

● 2009 rok – szczególnym powodzeniem cieszyło się oglądanie zaplecza Gma-chu Głównego MNK, na co dzień niedostępnego dla zwiedzających. Pokój so-cjalny, maszynownia, która wyglądała jak wnętrze łodzi podwodnej, czy gabinet pani dyrektor, gdzie każdy mógł usiąść w fotelu, to początek, futurystyczną wy-prawę do Bżuha mózeum (tytuł projektu) opisywali korespondenci „Dziennika Polskiego”.

● 2011 rok – motywem przewodnim tej edycji były gry (od konkursowych gier z obrazami, po reanimację gry w cymbergaja) oraz akcja Szalony kapelusznik, w której zwiedzający mogli wykonać własne nakrycie głowy, zrobić sobie w nim zdjęcie, które następnie zaprezentowano na stronie internetowej MNK.

● 2014 – przebojem była wystawa „Maksymilian Gierymski. Dzieła, inspiracje, recepcja”, kilka tysięcy osób wzięło też udział w grach muzealno-miejskich:

„Muzealne Paskudy i Potwory” (rodziny z dziećmi od lat 5) i „GRAsownicy w muzeum” (dorośli).

Wspierana od początku przez Urząd Miasta Krakowa oraz Stałą Konferencję Dy-rektorów Muzeów Krakowskich, którą spontanicznie powołano do życia podczas spo-tkania w MNK podsumowującego pierwszą edycję tej akcji, Noc Muzeów w Krakowie była w opisywanych latach wydarzeniem bez precedensu, każda jej edycja kończy-ła się sukcesem frekwencyjnym. Skromne na wstępie założenie dyrektor Muzeum Narodowego w Krakowie, że być może właśnie dzięki takiej akcji, jaką jest nocne zwiedzanie, ktoś w ogóle zdecyduje się odwiedzić muzeum, przerosło wszelkie wy-obrażenia. Obrazuje to poniższa tabelka, pokazująca liczby odwiedzających MNK podczas kolejnych edycji „Nocy”, za której pomysł i organizację Muzeum Narodowe w Krakowie otrzymało I nagrodę w ogólnopolskim konkursie na „Wydarzenie Muzeal-ne Roku – Sybilla” 2004, w kategorii „Programy edukacyjMuzeal-ne, oświatowo-wychowaw-cze i promocyjne”.

23 MSZ, Duch Matejki i Warhola, „Gazeta Krakowska” 16.05.2007.

Tabela 1. Noc Muzeów w Krakowie – frekwencja w Muzeum Narodowym w Krakowie w la-tach 2004–2015

Rok Liczba widzów

2004 2005 2006 2007 2008 2009

27 000 35 544 33 677 44 624 23 483 37 131 Rok

Liczba widzów

2010 2011 2012 2013 2014 2015

31 292 42 291 32 221 33 794 27 479 40 4139

W dokumencie NASZ WSPÓLNY DOM (Stron 166-171)