• Nie Znaleziono Wyników

PERŁY KRAKOWSKIEGO KRAJOBRAZU

W dokumencie NASZ WSPÓLNY DOM (Stron 52-57)

Uhonorowanie w maju 2014 roku Muzeum Narodowego w Krakowie w konkursie Mini-sterstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego na „Wydarzenie Muzealne Roku – Sybilla”

2013 prestiżowymi nagrodami – Grand Prix i pierwsze miejsce w kategorii „Inwesty-cje” – za rewitalizację udostępnionych publiczności w 2013 roku trzech oddziałów MNK: Muzeum im. Emeryka Hutten-Czapskiego, Muzeum Karola Szymanowskiego w willi Atma w Zakopanem oraz Ośrodka Kultury Europejskiej EUROPEUM, w sposób symboliczny zamknęło dekadę wyzwań inwestycyjnych podjętych w XXI wieku przez największą w naszym kraju instytucję muzealną.

Ze wszystkich polskich muze-ów ma ona pod swoją opieką nie tylko największe zbiory (ponad 880 000 obiektów), największą liczbę kolekcji (20) i galerii (13), lecz także najwięcej zabytkowych budynków – aż 17, w których ulo-kowane są siedziby jego oddzia-łów, których również ma najwięcej.

Obok Gmachu Głównego do MNK przynależy obecnie 10 oddziałów: Pałac Biskupa Erazma Ciołka, Galeria Sztuki Polskiej XIX wieku w Sukien-nicach, Dom Jana Matejki, Ka-mienica Szołayskich im. Feliksa Jasieńskiego (d. Muzeum Sta-nisława Wyspiańskiego), Dom Józefa Mehoffera, Muzeum im. Emeryka Hutten-Czapskiego, Muzeum Karola Szymanowskie-go w willi Atma w Zakopanem, Ośrodek Kultury Europejskiej EUROPEUM, Muzeum Książąt Czartoryskich, Biblioteka Książąt

Czartoryskich. Statuetka GRAND PRIX Sy-billa 2013

Statuetka Sybilla 2013 w ka-tegorii „Inwestycje”

Przez 10 lat integralną częścią MNK było Centrum Sztuki i Techniki Japońskiej

„Manggha”, które zarządzeniem Ministra Kultury w 2004 roku ustanowiono samo-dzielną instytucją. W 2010 roku natomiast w dyspozycji MNK pozostała jedynie część oddziału Muzeum Książąt Czartoryskich – Arsenał z piętrem w Klasztorku – prawny właściciel budynków, jakim od 1991 roku jest Fundacja Książąt Czartoryskich, zadecy-dował bowiem o przeprowadzeniu remontu własnego obiektu.

Rewaloryzacja i modernizacja oddziałów MNK oraz ich dostosowanie do wymo-gów współczesności stały się jednym z priorytetów programu Zofii Gołubiew, po obję-ciu przez nią funkcji dyrektora krakowskiego Muzeum Narodowego w 2000 roku. Moim obowiązkiem wobec tego Muzeum oraz wobec publiczności i przyszłych pokoleń było poprawienie substancji materialnej1 – opowiadała Zofia Gołubiew 13 lat później.

Infrastruktura MNK wymagała gruntownej poprawy zarówno z powodu, sięgają-cych czasów sprzed 1989 roku, wieloletnich zaniedbań, jak i troski o zabezpiecze-nie zgromadzonych w nim muzealiów. Okolicznością dodatkową w tym przypadku była tendencja rozwijana od kilku dekad w światowym muzealnictwie, przekształca-nia takich miejsc w centra spędzaprzekształca-nia wolnego czasu. Do muzeów publiczność miały przyciągać nie tylko spektakularne wystawy w nowoczesnej oprawie (choćby słynne w Europie Zachodniej tzw. blockbustery – ekspozycje przebojowe), lecz także uroz-maicona oferta programowa i dodatkowe usługi dla zwiedzających (np. handlowe, gastronomiczne), którymi w czasach narastającego konsumpcjonizmu muzea miały konkurować z galeriami handlowymi, parkami tematycznymi, multipleksami. Kultura staje się dzisiaj jednym z działów domu towarowego pod nazwą „Spełniamy twoje po-trzeby i marzenia”, w który przemienił się świat zamieszkiwany przez konsumentów2, przekonuje od dawna socjolog współczesności Zygmunt Bauman.

W pierwszych latach XXI wieku polskie muzea nie były przygotowane na takie rozwiązania. W tamtym czasie większość dyrektorów skarżyła się na niewystar-czające dofinansowanie kierowanych przez nich placówek i krytycznie oceniała ich sytuację – Mało miejsca na wystawy, stare, długo nieodnawiane budynki, niskie pensje pracowników, brak pieniędzy na konserwację3, podsumowywano w „Gaze-cie Krakowskiej”.

W takim położeniu było też Muzeum Narodowe w Krakowie, które dopiero w 2004 roku otrzymało z Ministerstwa Kultury sporą subwencję na inwestycje. To pierwszy tak poważny zastrzyk pieniędzy od początku lat 80. dla największego w Polsce muzeum – opowiadała dziennikowi „Rzeczpospolita” dyrektor MNK. – Dzięki temu

1 Zofia Gołubiew w rozmowie z Maciejem Mazurkiem, Praca w Muzeum Narodowym to służba, „Art-tak” 2013, nr 7.

2 Z. Bauman, 44 listy ze świata płynnej nowoczesności, Wyd. Literackie, Kraków 2011.

3 K. Kachel, Muzeomania, „Gazeta Krakowska” 22–23.01.2005.

55

będziemy mogli wreszcie wyremontować nieczynną od dawna Galerię Sztuki Pol-skiej XX wieku4.

Jej otwarcie w 2005 roku i równocześnie dokończony remont hallu w Gmachu Głównym były początkiem bezprecedensowej w polskich muzeach serii, rozpisanej na następnych kilka lat, rewaloryzacji kolejnych oddziałów MNK. Ich kompleksowe remonty, połączone z modernizacjami galerii stałych, wynikały z ambitnych planów kierownictwa Muzeum.

Zamierzenie to zostało ujęte w dwóch kolejnych programach, określających strate-giczne cele działania na lata 2004–2007 i 2007–2013. W pierwszym z nich zakładano podniesienie poziomu frekwencji w Muzeum, a tym samym zwiększenie jego przycho-dów własnych, potrzebnych m.in. na uatrakcyjnienie ekspozycji i realizację programu komfortowej obsługi publiczności Muzeum otwarte i przyjazne oraz konieczne działa-nia remontowe. W drugim planie wieloletnim celem głównym było przekształcenie MNK w instytucję nowoczesną, a jednym z najważniejszych zadań doprowadzenie stanu tech-nicznego budynków i instalacji we wszystkich oddziałach do poziomu bezawaryjności.

Działania te wymagały jednak pieniędzy, zaś środki własne krakowskiego Muzeum Narodowego były niewystarczające na wykonanie kosztownych projektów inwestycyj-nych, dotyczących przecież zabytkowych budowli. Podobnie jak dotacje Ministerstwa Kultury oraz Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa (SKOZK). I choć od połowy dekady były one coraz wyższe, to nie mogły sfinansować wielkich w tym za-kresie potrzeb MNK. Taką możliwość zapewniły dopiero fundusze europejskie. Z tego źródła krakowskie Muzeum Narodowe skorzystało w sposób perfekcyjny. W latach 2007–2013 pozyskało z Unii Europejskiej ponad 100 mln złotych – najwięcej wśród polskich muzeów, dla których ostatnie lata były również czasem „inwestycyjnych żniw”.

Ale w tym okresie żadne inne muzeum w naszym kraju nie odnowiło i nie zmodernizo-wało tylu obiektów, co Muzeum Narodowe w Krakowie.

Lista jest doprawdy imponująca5 – tak o inwestycyjnych dokonaniach MNK napisał w 2013 roku tygodnik „Polityka” we własnym raporcie o muzeach narodowych, przy-znając krakowskiemu Muzeum Narodowemu tytuł lidera w ich rankingu, oceniającym m.in. dokonania modernizacyjne, adaptacyjne i inwestycyjne, które podwyższają stan-dard obcowania ze sztuką. Autor raportu, Piotr Sarzyński, w swoim artykule wyliczał osiągnięcia MNK; przypomnijmy je, uzupełniając kalendarium oddanych do użytku in-westycji o opinie ich recenzentów:

● 2004 – rekultywacja Ogrodu Mehoffera – świadectwo nadzwyczajnej dbałości o przestrzeń publiczną Krakowa (cytat z uzasadnienia przyznanej MNK nagro-dy im. Prof. J. Bogdanowskiego);

4 J. Cieślak, Nadrabianie zaległości, „Rzeczpospolita” 15.10.2003.

5 P. Sarzyński, Z czym do narodu?, „Polityka” 2013, nr 44.

● 2004 – nowa siedziba Muzeum Wyspiańskiego – powstało muzeum nowocześ­

niejsze, ciekawsze od starego6 („Gazeta Wyborcza”);

● 2005 – nowa Galeria Sztuki Polskiej XX wieku – efekt jest spektakularny7 („Ga-zeta Wyborcza”);

● 2007 – modernizacja Pałacu Biskupa Erazma Ciołka – największe wydarzenie architektoniczne roku8 („Gazeta Wyborcza”);

● 2007 – remont i przebudowa Kamienicy Łozińskich;

● 2009 – modernizacja Domu Jana Matejki – starannie, z troską o detale przepro-wadzony remont przywrócił blask wnętrzom starej kamienicy9 („Dziennik Polski”);

● 2010 – otwarcie po wielkim remoncie Galerii Sztuki Polskiej XIX wieku w Su-kiennicach – zyskała olśniewający kształt10 („Spotkania z Zabytkami”);

● 2010 – modernizacja części Biblioteki Czartoryskich;

● 2012 – modernizacja Kamienicy Szołayskich im. Feliksa Jasieńskiego;

● 2012 – odnowa budynku Arsenału – Muzeum Książąt Czartoryskich;

● 2013 – generalny remont Muzeum Karola Szymanowskiego w willi Atma w Za-kopanem – zachowano specyficzny klimat góralskiej willi11 („Tygodnik Podha-lański”);

● 2013 – remont i modernizacja Muzeum im. Eryka Hutten-Czapskiego – przy-wróceniu starego sznytu muzealnego towarzyszy nowoczesność12 („Kraków”);

● 2013 – otwarcie Ośrodka Kultury Europejskiej EUROPEUM w zrewitalizowanym spichlerzu – nowy oddział robi naprawdę duże wrażenie13 („Dziennik Polski”).

Przy okazji rewitalizacji budynków MNK wykazało troskę o zieleń i przestrzeń pu-bliczną wokół nich. We wszystkich oddziałach odnowiono dziedzińce lub ogrody, które udostępniono publiczności.

Zdaniem prof. Jacka Majchrowskiego, prezydenta Miasta Krakowa, podjęte przez Muzeum Narodowe w Krakowie przedsięwzięcia rewaloryzacyjne znacząco wpisały się w dzieło odnowy zabytków Krakowa i w działania służące rozwojowi miasta jako liczącego się ośrodka nauki, kultury i turystyki.

O każdej z wymienionych inwestycji, w większości nagrodzonych w różnych kon-kursach, powiedziano i napisano dotąd wiele pochlebnych zdań. Ich podsumowaniem może być opinia przekazana dyrekcji MNK przez prof. Andrzeja Białasa, prezesa

6 K. Bik, Nowocześniej, ciekawiej, przestronniej, „Gazeta Wyborcza” 19.03.2004.

7 K. Bik, Galeria sztuki XX wieku, „Gazeta Wyborcza” 18.01.2005.

8 D. Hajok, Pałac Biskupa Erazma Ciołka na medal, „Gazeta Wyborcza” 14.12.2007.

9 AN, Dom Matejki otwarty, „Dziennik Polski” 24.09.2009.

10 S. Krzysztofowicz-Kozakowska, Przestrzeń sztuki, „Spotkania z Zabytkami” 2010, nr 5–6.

11 Jof, W stronę Atmy, „Tygodnik Podhalański” 2013, nr 18.

12 E. Kozakiewicz, Nowe oddziały Muzeum Narodowego w Krakowie, „Kraków” 2013, nr 11.

13 Topy i wtopy w krakowskiej kulturze, „Dziennik Polski” 2.01.2014.

57

Polskiej Akademii Umiejętności w Krakowie. W jego ocenie odnowione oddziały MNK to perły krakowskiego krajobrazu, prawdziwe oazy wytchnienia od codziennego zgieł-ku. Gdzie obcowanie ze sztuką przez duże S zostało wspaniale połączone z możliwo-ścią kulturalnego spędzenia czasu w kulturalnym otoczeniu. W ten sposób na naszych oczach Muzeum Narodowe twórczo wkracza w codzienne życie Krakowa. Jego miesz-kańców i turystów.

Misternie odnowione – w zaplanowanym terminie! – zabytkowe budynki i za-pewniony w nich komfort zwiedzania przyczyniają się, wraz z bogatym i atrakcyjnym programem oferowanym publiczności, do wzrostu frekwencji w MNK. Wskazuje na to porównanie liczb osób odwiedzających oddziały przed i po ich rewaloryzacji oraz modernizacji galerii:

● Kamienica Szołayskich (dawna nazwa Muzeum Stanisława Wyspiańskiego):

2004 – 48 922, 2013 – 89 938;

● Muzeum Karola Szymanowskiego w willi Atma w Zakopanem: 2004 – 8690, 2013 – 13 286;

● Pałac Biskupa Erazma Ciołka: 2007 – 14 618, 2013 – 44 389.

Przytoczone dane należy opatrzyć informacją, że w muzealnych statystykach poda-wana jest liczba wejść a nie liczba zwiedzających, gdyż jedna osoba może odwiedzić kilka wystaw i galerii – np. w Gmachu Głównym MNK, gdzie znajdują się trzy ekspo-zycje stałe, do których każdego roku należy dodać kilkanaście pokazów czasowych.

Frekwencja jest tylko jednym ze wskaźników oceny działalności muzeów, może nie najważniejszym, ale to ona popularyzuje muzea i jest przez nie bardzo pożądana.

W MNK od kilku lat utrzymuje się na wysokim poziomie, z roku na rok wzrasta. Tym samym zdaje się potwierdzać pogląd muzeologa z Uniwersytetu Jagiellońskiego, Ka-tarzyny Barańskiej, która uważa, że (…) muzeum w XXI wieku, jeśli chce przetrwać, musi się stać bardziej niż było kiedyś „miejscem własnym”, miejscem, które jest ak-ceptowane przez odwiedzających, którzy zechcą do niego powrócić nie tylko w czasie obowiązkowej wycieczki14.

Tłumy w Muzeum Narodowym w Krakowie w 2014 roku, na wystawach czasowych i stałych galeriach w jego oddziałach, m.in. w Gmachu Głównym – 237 954 widzów, 14 K. Barańska, Muzeum? Nie! O prawdziwości muzealnych kolekcji i ich kulturotwórczej roli, w: Mu-zeum XXI wieku – teoria i praxis, E. Kowalska i E. Urbaniak (red.), MuMu-zeum Początków Państwa Pol-skiego, Gniezno 2010.

w Kamienicy Szołayskich – 65 068 oraz w Domu Jana Matejki – 45 137, dowodzą wyraź-nie, że publiczność – nie wyłącznie krakowska – dokonała wyboru „miejsca własnego”.

W dokumencie NASZ WSPÓLNY DOM (Stron 52-57)