• Nie Znaleziono Wyników

Obowiązek, norma i władza normodawcza

We Wstępie do Metafizyki moralności Kant podaje krótką definicję obowiązku, przez który 107

rozumie „działanie, do którego ktoś jest zobowiązany” . Kant wskazuje zatem, że 108

w obowiązku, po pierwsze, zawiera się pewien rodzaj przymusu do wykonania określonego działania. Po drugie – co wynika z pierwszego – z takim przymusem wiąże się swego rodzaju konieczność, albowiem podmiot moralny zobowiązany jest kierować swoim postępowaniem podług pewnej obowiązującej powszechnie normy. Należy jednak podkreślić, iż owo zobowiązanie, choć faktycznie przymusza naszą zdolność wyboru do kierowania się wyłącznie normami dyktowanymi przez rozum, to jednak tym samym właśnie umożliwia nam wolność (od zmysłowych uwarunkowań), jako że ów obowiązek a wraz z nim i przymus płyną wprost z nas samych, tj. z naszego prawodawczego rozumu . Z drugiej jednak strony, 109

pozostaje faktem, iż niedziałanie podług koniecznych i obowiązujących norm również pozostawia człowieka w kleszczach przymusu. Wszelkie normy bowiem, które nie mają swojego źródła w rozumie a opierają się jedynie na podstawie empirycznej, nie dość, że są subiektywne, to działanie podług nich nie pozwala człowiekowi wzbić się ponad własną

Osobne rozważenie obowiązków cnoty oraz obowiązków prawa doprowadzi nas do 107

sygnalizowanego już podziału Metafizyki moralności na Naukę prawa oraz Naukę o cnocie. Okaże się, że Kantowska Sittenlehre, czyli philosophia moralis dzieli się na Recht (ius) i Ethik (ethica). Więcej o prawie (Recht), etyce (Ethik) oraz związanym z nimi normodawstwie etycznym i jurydycznym zob. R. Friedrich, Eigentum und Staatsbegründung in Kants Metaphysik der Sitten, Berlin, New York 2004, s. 27-44.

I. Kant, Metafizyczne podstawy nauki o prawie, dz. cyt., s. 34 [Kants Werke, Ak. Ausg., Bd. VI 108

(MdS/RL), s. 222].

Por. H. F. Klemme, Immanuel Kant, Frankfurt a. M., New York 2004, s. 54 i nn. 109

zmysłowość a tym samym ponad prawa przyczynowości naturalnej . Widzimy zatem, że 110

przymus zadawany nam w momencie, gdy nie działamy podług obiektywnych praw (norm) rozumu jest rodzajowo całkowicie różny od przymusu, który zadaje nam rozum przedstawiając swe normy (prawa) jako obowiązki – innymi słowy, przedstawiając pewne działania jako takie, do których musimy zobowiązać się sami. Z pierwszym związany jest determinizm właściwy istotom zmysłowym, a z drugim wolność właściwa wyłącznie człowiekowi jako istocie rozumnej . Wynika z tego, że przymus łączący się z naszymi 111

zobowiązaniami, tj. ze zobowiązaniami istot będących zarazem predysponowanymi do posiadania osobowości moralnej, jest przymusem, który musimy zadać sobie sami, poddając swoją zdolność wyboru determinacji, jaką jest czysty rozum praktyczny. Jedynie bowiem dzięki rozumowi, człowiek jest zdolny do dokonywania wolnego wyboru, a zatem przymus, który sami sobie zadajemy, spełniając tym samym obowiązek wobec samych siebie, wynika wprost z naszej wolności. Z ową wolnością z kolei wiąże się autonomia woli. Przypomnijmy, że autonomia woli jest taką jej właściwością, że może ona sama sobie stanowić prawo, przez co nie jest ona niczym innym jak praktycznym rozumem. Z kolei istota taka jak człowiek jest istotą rozumną, ale zarazem zmysłową. W związku z tym wszelkie prawa (normy) rozumu są jej przedstawione w formie imperatywu, to znaczy w formie nakazu, albowiem zdolność wyboru człowieka nie działa z konieczności podług praw (norm) rozumu, tak jak ma to miejsce w wypadku świętej i bezwzględnie dobrej woli. Człowiekowi więc, jako istocie, która

Jest to oczywiście związane z niedoskonałością natury ludzkiej. W odróżnieniu od woli Boskiej lub 110

świętej woli, względem, których imperatywy nie posiadają ważności, z ludzką zdolnością wyboru (wolą arbitralną) zawsze związane jest zainteresowanie lub skłonność. Wskazuje to więc na niedoskonałość człowieka, ale stawia nas także przed problemem i pytaniem o to, czy działanie zgodne z obowiązkiem i ze względu na obowiązek jest w wypadku istoty ludzkiej w ogóle możliwe. Problem ten jest wciąż dyskutowany i prowadzi do ważnych rozstrzygnięć dotyczących impasu, jaki napotykamy między Kantowską teorią i praktyką; niemniej nie będziemy mogli poświęcić mu zbyt wiele miejsca. Gwoli bliższego zapoznania się z niniejszym problemem zob. np. Jeffrie G. Murphy, Character, Liberty and Law: Kantian Essays in Theory and Practice, Dordrecht, Boston, London 1998, s. 6-14. Problem niedoskonałości natury człowieka będzie w niniejszej pracy często akcentowany. Warto jednak zapoznać się z krytyczną oceną tego zagadnienia autorstwa A. W. Wooda w jego pracy pt. „Kant and the Problem of Human Nature”, [w:] (eds.) B. Jacobs, P. Kain, Essays on Kant's Anthropology, Cambride 2003, 38-59.

Jest to jednak wolność, która jest tylko wolnością od racji natury zmysłowej, w istocie stoimy 111

jest jedynie predysponowana do tego, aby dzięki swym zdolnościom móc dokonywać wolne, niezdeterminowane zmysłowymi pobudkami czyny, to znaczy działać podług zasady autonomii woli, autonomia przedstawiać się musi w formie nakazu brzmiącego następująco: „nie należy wybierać inaczej, jak tylko tak, żeby maksymy własnego wyboru były zarazem w tej samej woli zawarte jako ogólne prawo” . Kant wskazuje zatem na to, że zasada 112

autonomii jest niczym innym, jak imperatywem kategorycznym, a każdy podmiot moralny, który nie posiada woli doskonałej jest nim jako koniecznym warunkiem związany, a zależność istoty rozumnej, ale zarazem zmysłowej, od zasady autonomii jest zobowiązaniem. Skoro więc imperatyw wskazuje na konieczność jakiegoś działania podług prawa (normy) rozumu, to nie czyni nic innego jak to, że wskazuje na obiektywną konieczność jakiegoś czynu, która wypływa ze zobowiązania i nazywa się obowiązkiem . Użyte tu pojęcia obowiązku, 113

imperatywu oraz zobowiązania, są kluczowe dla zrozumienia statusu moralnego człowieka w ogóle. Status ten, wyznacza z kolei tak możliwości, jak i ograniczenia wynikające z bycia istotą rozumną a tym samym daje nam podstawy do oceny tak moralnej, jak i prawnej, wszelkich działań człowieka. Poznanie możliwych i koniecznych warunków tejże oceny będzie zaś nieodzowne dla podjęcia interesującego nas zagadnienia własności oraz związanego z nią zobowiązania zewnętrznego. Okazuje się bowiem, iż z pojęciem obowiązku i zobowiązania, oprócz przymusu moralnego, wiąże się jeszcze inny rodzaj przymusu; mianowicie we Wstępie do nauki o cnocie Kant zauważa, że może też istnieć moralna (inna od

I. Kant, Uzasadnienie…, dz. cyt., s. 57 [Kants Werke, Ak. Ausg., Bd. IV (GMS), s. 440]. Maksymy są 112

określane przez Kanta jako subiektywne zasady woli. Możemy je jednak rozumieć po prostu jako praktyczne odpowiedniki przekonań. Zwróćmy bowiem uwagę na to, że zarówno przekonania jak i maksymy nadają się do rozumowań dzięki temu, że mają treść właściwą sądom (twierdzeniom). Możliwe staje się więc rozumowanie praktyczne podmiotu, które ma na celu wybór działania; z kolei rozumowanie praktyczne może wpływać na działanie podmiotu bowiem jest ono ukształtowane przez maksymy. Więcej na temat rozumowania praktycznego i rozumu praktycznego por. O. O’Neil, Kant: Racjonalność jako rozum praktyczny, [w:] M. Potępa, Z. Zwoliński (red.), 200 lat z filozofią Kanta, Warszawa 2006, s. 322 i nn.

Por. I. Kant, Metafizyczne podstawy nauki prawa, dz. cyt., s. 34 [Kants Werke, Ak. Ausg., Bd. VI 113

przyczynowości naturalnej) możliwość przymusu . Co to może oznaczać w kontekście 114

omawianego pojęcia obowiązku i związanego z nim zobowiązania? Otóż odpowiedź na powyższe pytanie zawiera się w niemałej części już w tym, co zostało powiedziane dotychczas odnośnie samego obowiązku, jednak dla zrozumienia tego zagadnienia niezbędne wydaje się przedstawienie rodzajów obowiązków, które wyróżnił Kant. Pozwoli nam to dowiedzieć się, czym właściwie odróżnia się moralny przymus wewnętrzny, tj. moralny obowiązek człowieka wobec siebie samego, od moralnego przymusu zewnętrznego. Do odpowiedniego zrozumienia powyższego problemu powinniśmy rozpocząć od pojęcia normy i władzy normodawczej.

W Metafizycznych podstawach nauki o cnocie Kant przypomina, iż samo pojęcie obowiązku w sposób bezpośredni nawiązuje do określonej normy, która do czegoś nas zobowiązuje, bez względu na to, czy materia normy już sama w sobie stanowi cel – czyli bez względu na to, czy mamy na myśli normy etyczne czy prawne. Dzieje się tak dlatego, że formalne pryncypium obowiązku (wyrażone w imperatywie kategorycznym) stanowi formuła: „postępuj tak, aby maksyma twojego postępowania mogła stać się normą powszechną” . Z tą 115

jednak różnicą, że w obszarze etyki chodzi o normy odnoszące się do woli samego podmiotu, podczas gdy w obszarze prawa o normy odnoszące się do woli innych. Stąd też w odniesieniu do pierwszego rodzaju norm, mamy do czynienia z obowiązkami cnoty, natomiast w drugim przypadku, z obowiązkami prawnymi. Oba typy obowiązków różni też rodzaj zobowiązania (wewnętrzne i zewnętrzne), jakie wobec nich mamy. Przymus w wypadku obowiązków cnoty bowiem, może być zadawany wyłącznie sobie samemu a w wypadku obowiązków prawnych, dopuszczalny jest moralny przymus zewnętrzny. Zanim jednak przejdziemy do opisu podziału obowiązków , należałoby wyjaśnić jak w ogóle możliwy jest przymus moralny a zatem 116

czym w ogóle jest norma i wynikające z niej zobowiązanie.

Por. I. Kant, Metafizyczne podstawy nauki o cnocie, tłum. W. Galewicz, Kęty 2005, s. 65 i 66 [Kants 114

Werke, Ak. Ausg., Bd. VI (MdS/TL), s. 396].

Tamże, s. 57 [Kants Werke, Ak. Ausg., Bd. VI (MdS/TL), s. 389]. 115

Ostateczny podział obowiązków zostanie w całości przedstawiony w rozdziale II niniejszej pracy, po 116

W poprzednich fragmentach powiedzieliśmy, że zobowiązanie związane jest zawsze z przymusem a w momencie, gdy instancją prawodawczą (normodawczą) jest rozum (w odniesieniu do władzy pożądania), to przymus ten musimy zadać sobie sami. Powiedzieliśmy także, że rozum przedstawia swoje prawa (normy) w formie imperatywu, który okazał się zarazem główną zasadą autonomii woli. Wszelako dla pełnego zrozumienia zagadnień, w obszar których wkraczamy, powinniśmy przyjrzeć się bliżej kwestiom związanym z pojęciem normy, w tym m.in. władzom normodawczym (prawodawczym), jakie Kant wyróżnił w swych naukach praktycznych. Jak będziemy się mogli bowiem przekonać, oprócz rozumu istnieje też inna (zewnętrzna) instancja prawodawcza (normodawcza), która skłaniać może naszą zdolność wyboru do działania. Należy tutaj podkreślić, iż wiedza na temat możliwych źródeł normodawstwa jest niezbędna dla zrozumienia zagadnienia własności jako takiej, dlatego trzeba będzie poświęcić jej nieco więcej uwagi.

Otóż normę Kant definiuje jako „zdanie, w którym zawarty jest pewien kategoryczny imperatyw (nakaz)” . Biorąc pod uwagę to, że „przedstawienie obiektywnej zasady o ile ona 117

wolę zmusza jest nakazem (rozumu), a formuła nakazu zwie się imperatywem” oraz to, że 118

wszelkie imperatywy wyrażają powinność, którą odnieść możemy jedynie do istot, których zdolność wyboru (Willkür), może być determinowana przez pobudki inne aniżeli rozumowe. Dojdziemy do wniosku, że imperatywy są formułami wyrażającymi stosunek praktycznych zasad i norm rozumu względem do subiektywnej niedoskonałości zdolności wyboru (Willkür) każdego poszczególnego podmiotu, takiego jak człowiek. Ów stosunek wyraża się właśnie w wewnętrznym przymusie. Dodajmy, że imperatywy mogą przedstawiać „praktyczną konieczność możliwego czynu jako środka” prowadzącego do jakiegoś celu. Wówczas są to 119

imperatywy zawsze warunkowe, które nakazują hipotetycznie. Imperatyw hipotetyczny wskazuje zatem na działanie, które jest odpowiednie do osiągnięcia jakiegokolwiek

I. Kant, Metafizyczne podstawy nauki prawa, tłum. W. Galewicz, Kęty 2006, s. 39 [przekł. zmod.] 117

[Kants Werke, Ak. Ausg., Bd. VI (MdS/RL), s. 227].

I. Kant, Uzasadnienie…, dz. cyt., s. 30 [Kants Werke, Ak. Ausg., Bd. IV (GMS), s. 413]. 118

I. Kant, Uzasadnienie, dz. cyt., s. 31 [Kants Werke, Ak. Ausg., Bd. IV (GMS), s. 414]. 119

możliwego lub rzeczywistego celu . Te, które odnoszą się tylko do możliwego celu, 120

nazywane są przez Kanta imperatywami problematycznymi bądź imperatywami zręczności (imperativen der Geschicklichkeit). Stanowią one bowiem jedynie techniczne prawidła, które wskazują wyłącznie na konieczne środki bądź działania wiodące do realizacji subiektywnie obranego celu (wynikającego z ludzkiej natury lub z subiektywnych skłonności podmiotu działania). Nie uwzględniają one jednak przy tym, czy obrany przez podmiot działania cel jest w ogóle rozumny i moralny , czy może związany jedynie z pryncypium miłości własnej. 121

Z kolei te imperatywy, które odnoszą się już do pewnego rzeczywistego celu nazywane są przez filozofa imperatywami asertorycznymi. Tym jedynym, wspólnym dla wszystkich obiektem pożądania, a zarazem rzeczywistym celem, który możemy a priori przyjąć jako występujący u wszystkich istot zależnych od własnej natury, jest szczęście. Zamiar jego osiągnięcia jest więc związany z konieczności, z ludzkim działaniem i nie sposób wyłączyć go ze sfery życia . Imperatywy asertoryczne lub pragmatyczne rady roztropności, jak nazywa je 122

inaczej Kant, wskazują najlepsze środki do osiągnięcia własnej szczęśliwości . Niemniej 123

jednak nie wskazują one na czyn jako bezwzględnie konieczny.

Obok nich występują jednak imperatywy, które nakazują pewne działanie jako obiektywnie konieczne, czyli takie, które winno być dokonane bez względu na jakiś inny cel. Wówczas, jest to imperatyw kategoryczny, czyli imperatyw bezwarunkowy . Czyni on 124

pewne działanie obowiązkiem dla istot zmysłowych, ale zarazem rozumnych. Ostatnie

Por. Tamże, s. 32 [Kants Werke, Ak. Ausg., Bd. IV (GMS), s. 414]. 120

Por. Tamże. 121

Warto zwrócić uwagę na sposób, w jaki Kant rozumie życie. Otóż okazuje się, że stanowi ono dla 122

filozofa władzę „dzięki, której pewna istota jest zdolna działać zgodnie ze swymi przedstawieniami”, I. Kant, Metafizyczne podstawy nauki prawa, dz. cyt., s. 23 [Kants Werke, Ak. Ausg., Bd. VI (MdS/RL), s. 211]. Z kolei władzą, która uzdalnia do tego, „aby przez swoje przedstawienia stanowić przyczynę przedmiotów tych przedstawień” jest rozważana już wcześniej władza pożądania. Tamże.

Z tego też powodu, że wskazują one najlepsze środki do osiągnięcia szczęścia, można je nazwać 123

przypisami mądrości. Por. I. Kant, Uzasadnienie…, dz. cyt., s. 33 [Kants Werke, Ak. Ausg., Bd. IV (GMS), s. 416].

Por. I. Kant, Uzasadnienie…, dz. cyt., s. 37 [Kants Werke, Ak. Ausg., Bd. IV (GMS), s. 420]. 124

stwierdzenie, tzn. określenie człowieka jako istoty zmysłowej, której czyny mogą być spostrzegane w świecie zmysłów (dzięki naoczności zmysłowej, w postaci zjawiska) oraz istoty rozumianej jako inteligencja (która zalicza się do świata intelektu), jest określeniem, które pozwoli nam lepiej zrozumieć istotę imperatywu kategorycznego, jednego z kilku elementarnych pojęć, wspólnych dla obu części Metafizyki moralności. Otóż nie do pominięcia w tym miejscu jest pytanie o to, jak w ogóle możliwy jest imperatyw? Odpowiedź odnajdujemy w Uzasadnieniu metafizyki moralności. Tam właśnie Kant stwierdza, że „kategoryczne imperatywy są możliwe dzięki temu, że idea wolności robi mnie członkiem świata dającego się pojąć czystym intelektem, przez co, gdybym był tylko nim, wszystkie moje czyny byłyby zawsze zgodne z autonomią woli; ponieważ jednak równocześnie uważam siebie za członka świata zmysłowego, to powinny one być z nią zgodne” . Możliwość 125

imperatywu kategorycznego, zasadza się zatem na tym niezwykle istotnym rozróżnieniu na

homo phaenomenon oraz homo noumenon, a więc na postrzeganiu człowieka zarówno jako

istoty zdeterminowanej prawami przyrody, jak i wolnej zarazem.

Normy moralne przedstawiane nam przez rozum w formie moralnego imperatywu, zadają nam obowiązki, do wypełniania których możemy, a wręcz musimy (ze względu na nasze skłonności) być przymuszani, lecz jedynie wewnętrznie, tj. przez nasz normodawczy (prawodawczy) rozum. Ze względu bowiem na naszą zmysłową naturę, pomimo uznawania autorytetu rozumu, mamy jednak skłonność do przekraczania norm moralnych, tj. norm za pośrednictwem których rozum w postaci imperatywu kategorycznego przedstawia nam pewne

Tamże, s. 70 [Kants Werke, Ak. Ausg., Bd. IV (GMS), s. 454]. 125

działania jako obiektywnie konieczne . Jednocześnie jednak za sprawą naszej wolności, 126

a więc przynależności także do świata noumenalnego, potrafimy stosować się do owych norm choć – jako że brak nam świętej woli – czynimy to niechętnie, niejako przymuszani przez samych siebie . Przymuszając jednak swą zdolność wyboru (Willkür) do słuchania nakazów 127

rozumu, wypełniamy tym samym swój wewnętrzny obowiązek do doskonalenia swej predyspozycji do osobowości moralnej. Zatem wewnętrzny przymus charakteryzujący normy moralne jest tym, co pozwala nam kultywować naszą wolę (Wille). Okazuje się zatem, że normy rozumu (prawa), podług których powinniśmy postępować, stanowią jedyny właściwy motyw determinujący władzę pożądania, gdyż staje się on warunkiem naszej wolności. Mówiąc ściślej, podmiot działający, jakim jest człowiek, może co prawda być pobudzany przez własną zmysłowość w trakcie dokonywania poszczególnych wyborów, ale same jedynie jego popędy, związane z predyspozycją do zwierzęcości, nie powinny determinować ostatecznie obranego celu i środków do niego wiodących. Dzieje się tak dlatego, że człowiek jako istota zmysłowa, ale rozumna, powinien być determinowany przy dokonywaniu poszczególnych wyborów przez sam tylko rozum . 128

Powiedzieliśmy, że człowiek jest istotą, której źródłem wszelkiego działania może być wolny wybór. Oznacza to, że przynależąc do świata zmysłowego, a zatem rzeczywistości związanej z przyczynowością naturalną, człowiek jest mimo wszystko w stanie dokonywać

Literatura przedmiotu obfituje w komentarze na temat zdolności człowieka do wypełniania swych 126

moralnych obowiązków. Ciekawe są rozważania dotyczące natury ludzkiej i związanej z nią miłości własnej, która przejawia się w postaci powszechnie występującej arogancji i egoizmu. Te z kolei stanowią opozycję względem rozumu, tocząc z nim walkę. Por. B. Freydberg, Imagination in Kant's Critique of Practical Reason, Bloomington 2005, s. 85 i nn.; K. Ameriks, Interpreting Kant's Critiques, Oxford 2003, s. 249 i nn.. Więcej na temat natury ludzkiej i związanego z nią złego pryncypium woli (zła w ludzkiej naturze), odnajdziemy m.in. w tekstach zawartych w pracy pod redakcją S. Anderson-Gold i P. Muchnika, Kant’s Anatomy of Evil, Cambridge 2009, oraz S. Palmquist, Kant's Critical Religion, Aldershot 2000, s. 149-159. Ważne przy powstawaniu tej pracy były komentarze A. Wooda na temat ludzkiej natury z uwzględnieniem m.in.: problemu radykalnego zła, pożądania, skłonności, pociągu, charakteru, ale także uczuć takich jak przyjaźć, miłość, szacunek, miłosierdzie i innych. Więcej na temat: A. Wood, Kant's Ethical Thought, Cambridge 1999, s. 250-320.

Por. I. Kant, Metafizyczne podstawy nauki o cnocie, dz. cyt., s. 47 [Kants Werke, Ak. Ausg., Bd. VI 127

(MdS/TL), s. 379, 380].

O normodawstwie rozumu wraz z komentarzem zob. A. M. Kaniowski, Supererogacja, dz. cyt. 128

swych wyborów niezależnie od wszelkiej empirycznej determinacji. Niejednokrotnie zaznaczyliśmy także, że wolny wybór podmiotu działającego polega właśnie na niezależności od zmysłowych popędów (ale takie rozumienie wolności jest jedynie jej negatywnym rozumieniem), a także na tym, że istota taka posiada zdolność stanowienia ją również wiążących norm, co możliwe jest właśnie dzięki temu, że rozum sam przez się może być praktyczny (takie określenie wolności jest już jej innym, pozywtynym określeniem). Idąc dalej przypomnijmy, że rozum jest dla Kanta władzą stanowienia pryncypiów lub inaczej władzą normodawczą, która przedstawia swoje normy, podług których następnie podmiot działania powinien dokonywać swoich wyborów. Z kolei rozum poprzez własną normodawczość potwierdza swoje praktyczne zastosowanie, które polega na tym, że normy rozumu nie mogą mieć żadnego oparcia na podmiotowym (subiektywnym) doświadczeniu, a mogą je jedynie mieć w przedmiotowych (obiektywnych) racjach, których źródło a priori tkwi w nim samym. Norma (prawo), którego źródło leży a priori w rozumie musi stanowić obiektywne pryncypium, w którym nie ma żadnych treści materialnych. Będziemy tu mieli zatem do czynienia jedynie z formą prawa bądź inaczej, zasadą a priori, która jest formalna w odróżnieniu od wszelkich zasad mających źródło zmysłowe, i które są a posteriori. Kant wskazuje więc na to, że norma (prawo) mająca swoje źródło w czystym praktycznym rozumie musi być jedynie formalna z tej przyczyny, że tylko jako norma (prawo), które nie zawiera w sobie żadnych elementów zmysłowych, może stanowić odpowiedni motyw determinujący dla podmiotu działającego. Taki motyw, który wyklucza wszelką przyczynowość naturalną, zapewnie to, że czyny na nim oparte, są dokonywane na gruncie wolnego wyboru. Innymi słowy, wszelkie zasady zawierające domieszkę tego, co przynależy do świata zmysłów, mogą stanowić dla podmiotu działającego jedynie praktyczne prawidła wskazujące na środki do osiągnięcia jakiegoś celu, przez który rozumieć należy z kolei przedmiot zainteresowania zdolności wyboru. W ten sposób rozumiany cel działania, nosi zawsze znamiona subiektywności. A mówiąc językiem Kanta – związany jest z pryncypium miłości własnej, które polega na unikaniu przykrości i zaspokajaniu własnych potrzeb wywołujących w podmiocie działającym uczucie przyjemności bądź subiektywnie rozumianego szczęścia. Działanie z kolei podług pryncypium miłości własnej, jak się okazuje, wcale nie zwiększa,