• Nie Znaleziono Wyników

Okręgi przemysłowe i ich doniosłe znaczenie. Sytuacja polityczna i społeczna w województwie kieleckim uzależniona była od warunków gospodarczych jakie panowały w okresie dwudziestolecia międzywojennego w Polsce. Pełne ożywienie w okresie powojennym nastąpiło głównie w ośrodkach, które już przed I wojną światową należały do uprzemysłowionych, a także w tych, gdzie znajdowały się znaczne pokłady surowców mineralnych. Można zatem mówić o nierównomiernym rozwoju przemysłowym obszaru województwa kieleckiego. Do najbardziej rozwiniętych należały tereny zachodnie i centralne województwa, a także miasta takie jak: Sosnowiec, Częstochowa, Ostrowiec, Skarżysko Kamienna, Radom, Kielce. Były to miasta należące do głównych okręgów przemysłowych w województwie, do których należały:

• Zagłębie Dąbrowskie

• Częstochowski Okręg Przemysłowy

• Staropolskie Zagłębie Przemysłowe

Zagłębie Dąbrowskie posiadało bardzo dobrze rozwinięty przemysł wydobywczy i przetwórczy. Jego granice w przybliżeniu pokrywały się z terenem powiatu będzińskiego.

Obszar Zagłębia obejmował rejon, w którym zlokalizowane były takie miasta jak: Sosnowiec, Będzin, Dąbrowa Górnicza i liczne, przyległe do tych miast miejscowości. Także powiat zawierciański i znaczną część powiatu olkuskiego zaliczano do Zagłębia Dąbrowskiego.

Łącznie był to teren o obszarze około 200 km2 .

Częstochowski Okręg Przemysłowy, to drugi obszar gospodarczy o znacznym wpływie na rozwój województwa, ze względu na przemysł włókienniczy i metalowy powstały na bazie złóż rud żelaza. Trzeci okręg przemysłowy, to Staropolskie Zagłębie Przemysłowe, z centrum gospodarczym w Radomiu. Uprzemysłowienie województwa kieleckiego, na tle całego kraju przedstawiało się bardzo korzystnie. Województwo kieleckie

184

zajmowało trzecią pozycję po województwie śląskim i łódzkim396. Dane statystyczne poświadczają, że w pierwszym z wymienionych okręgów na uwagę zasługiwały: powiat będziński i zawierciański, w drugim powiat częstochowski, w trzecim głównie powiat kielecki, konecki, iłżecki, radomski, częściowo opatowski i opoczyński.

Największe możliwości do rozwoju przemysłowego miał Staropolski Okrąg Przemysłowy397. O Kielcach nie sposób pisać z pominięciem SOP. W roku 1867okolice Kielc były najbardziej uprzemysłowioną częścią okręgu. W 1873 r. 16 wielkich zakładów przemysłu hutniczego i górniczego znajdowało się w rejonie kieleckim SOP. W drugiej połowie XIX wieku w kieleckim rejonie SOP działało ponad 100 przedsiębiorstw, które niestety ubożały wskutek niedoinwestowania, przez zaborcę rosyjskiego398. Plan jego rozwoju zakładał jednak rozbudowę ośrodków, gdzie funkcjonowały zakłady przemysłu metalurgicznego. Należały do nich: Starachowice, Bzin, Rejów, Parszów, Mostki. W innych obok przemysłu metalurgicznego powstawały zakłady przetwórcze. Tak było w przypadku Michałowa, Brodów, Starej Rudy, Nietuliska, Ostrowca. Drugim obszarem dynamicznego rozwoju był okrąg kielecko -chęciński, rejon eksploatacji metali nieżelaznych. Wydobycie i przetwórstwo rud kruszcowych rozwijało się w Białogonie, Niewachlowie, Miedziance, Miedzianej Górze, Chęcinach, Czerwonej Górze, Karczówce. Rozwijał się też przemysł budowlany, w takich ośrodkach jak Kielce, Chęciny, Tumlin, a także drzewny w miastach:

Zagnańsk, Suchedniów, Starachowice. Duże znaczenie dla rozwoju województwa miała obecność linii kolejowej pomiędzy Dęblinem i Dąbrową Górniczą oraz Koluszki – Ostrowiec Świętokrzyski, którą dowożono, koks z Górnego Śląska, niezbędny dla wielkiego pieca. Takie piece uruchomiono także w Stąporkowie i Starachowicach. Po zniesieniu granicy celnej wyroby żelazne mogły się znaleźć na chłonnym rynku rosyjskim. Obecność linii kolejowej wpłynęła nie tylko na rozwój gospodarczy regionu, lecz także na dynamikę kształtowania struktury przestrzennej sieci osadniczej. Dzięki linii kolejowej ukształtowały się ważne ośrodki Okręgu Staropolskiego: Ostrowiec, Starachowice, Skarżysko, Kielce, Końskie, Stąporków, Suchedniów i Bliżyn399.

Rolnictwo w województwie kieleckim. Pozostałe powiaty, do których należały:

miechowski, jędrzejowski, sandomierski, pińczowski, stopnicki, włoszczowski, kozienicki,

396 E. Majcher - Ociesa, Aktywność gospodarcza…, s. 43.

397 J. Szczepański, Staropolski Okręg Przemysłowy, w: Mała Ojczyzna Świętokrzyskie, Dziedzictwo kulturowe, pod red. G. Okły, Kielce 2002, s. 234 – 245.

398 J. Z. Pająk, J. Szczepański, Od rzemiosła do fabryki…, s. 207.

399 Ibidem, s. 119 – 121.

185

część powiatu opoczyńskiego i opatowskiego, były terenami typowo rolniczymi400. W tych powiatach głównym utrzymaniem były gospodarstwa rolne o małej powierzchni.

Użytkowanie ziemi w województwie kieleckim rozkładało się podobnie jak w innych województwach. Użytki rolne stanowiły 70 %, co stanowiło wyższy odsetek w stosunku do średniej krajowej, gdzie wskaźnik ten wynosił 67,5 %. Odsetek gruntów ornych wynosił 58,4

%, co było wskaźnikiem wyższym w stosunku do średniej krajowej wynoszącej 49,0%. Łąki i pastwiska zajmowały 10,6 % powierzchni, a średnia krajowa wynosiła 17,0%, natomiast sady i ogrody stanowiły1.0%, przy średniej krajowej 1 ,0%, lasy stanowiły 20,8 %, przy średniej krajowej 22,0 %, a nieużytki stanowiły 9,2 %, przy średniej krajowej 10,5 %401.

Do palących problemów należała sprawa chłopska, w tym szczególnie kwestia reformy rolnej. Uwzględniając ogólnokrajowe uwarunkowania o dużym wpływie na zmiany w województwie kieleckim, można w tym przedziale czasowym uwzględnić trzy zasadnicze okresy. Należą do nich:

I faza, to okres powojenny, lata 1918 – 1926 II faza, to okres pomajowy, lata 1926 – 1935

III faza, okres po śmierci Piłsudskiego, lata: 1935 – 1939.

Pierwszy okres nacechowany był pragnieniem odbudowy kraju i jego poszczególnych regionów ze zniszczeń wojennych i wprowadzania reform gospodarczych. Jedną z najbardziej pilnych spraw, była sprawa uzdrowienia struktury własności ziemskiej na polskiej wsi. Już w listopadzie 1918 roku rząd lubelski Ignacego Daszyńskiego podjął rozmowy na temat znoszenia wielkiej i średniej własności ziemskiej przez wywłaszczanie i oddanie ziemi bezrolnym i małorolnym chłopom. Cały kraj, w tym województwa o znacznej ilości obszarów rolnych, do jakich należało województwo kieleckie prowadziły ożywione dysputy dotyczące nabywania nowych terenów. W obliczu burzliwych dyskusji 10 lipca 1919 roku Sejm przyjął uchwałę rolną wprowadzającą limit 180 ha, jako maksymalną wielkość prywatną gospodarstw, która na kresach miała wynosić 400 ha. Podstawą ustroju rolnego miały być gospodarstwa nie przekraczające 25 ha. Powołano dwa organy państwowe: Państwowe Urzędy Ziemskie i Komisje Ziemskie, którym powierzono przeprowadzenie reformy rolnej.

Około 80 % ziemi parcelowanej przeznaczono dla bezrolnych i małorolnych chłopów.

400 M. B. Markowski, Robotnicy przemysłowi…, s. 19.

401 W. Roszkowski, Rolnictwo i leśnictwo, w: Problemy gospodarcze Drugiej Rzeczypospolitej, Warszawa 1989, s. 99; A. Kozera Rolnictwo województwa kieleckiego w latach 1918 – 1939, Kielce 2003.

186

Uchwała rolna z lipca 1919 roku była kilkakrotnie modyfikowana ustawami wykonawczymi, między innymi w grudniu 1920 roku i w grudniu 1925 roku i prowadziła do stopniowej stabilizacji życia na polskiej wsi, choć nie udało się w pełni zlikwidować wszystkich problemów, a także znacznie pomniejszyć rzeszy bezrobotnych i źle opłacanych robotników rolnych402. W opinii Edyty Majcher-Ociesy w województwie kieleckim w roku 1921 z pracy w rolnictwie, leśnictwie, ogrodnictwie i rybołówstwie utrzymywała się znaczna ilość osób, sięgająca aż 62 % ludności. Ze źródeł pozarolniczych w roku 1921 utrzymywało się 38 % ludności, zaś w roku 1931 – około 42,5 %403. Odsetek ludności zatrudnionej w rolnictwie stopniowo obniżał się. W roku 1931 obniżył się do 57, 5 %. Wzrost zatrudnienia następował w znacznym stopniu w przemyśle i górnictwie, gdzie zatrudnionych było 21,3 % ludności województwa kieleckiego404.

Drugi okres, a właściwie wstępny jego etap: lata 1926 - 1929, nacechowany był daleko idącą poprawą życia mieszkańców polskich wsi i miast. Widoczne było ożywienie gospodarcze i poprawa warunków bytowych ludzi. Poprawiająca się koniunktura nie była wynikiem zamachu stanu, lecz wzrostem zaufania kół finansowych do stabilizacji państwa polskiego, warunkującej możliwość lokowania inwestycji zagranicznych. Do Polski napływał znaczny kapitał zagraniczny z banków zachodnich, zwłaszcza amerykańskich i angielskich.

Uległ znacznemu rozszerzeniu rynek wewnętrzny. Rosło zatrudnienie, bowiem polskie fabryki tworzyły dla siebie nawzajem rynki zbytu. W hutach zniesiono, wprowadzony w 1924 roku dziesięciogodzinny dzień pracy, wprowadzono nowe przepisy korzystne dla pracowników, poprawiono zasady umów o pracę405.

Oprócz tych pozytywnych zmian to właśnie w drugim okresie miał miejsce ogólnoświatowy kryzys gospodarczy obejmujący lata 1929 - 1935, który odbił się negatywnie na sytuacji gospodarczej całego kraju i województwa kieleckiego. Przywołując zestawienia statystyczne sporządzone dla województwa kieleckiego przez Inspekcję Pracy w latach 1922 – 1937 dostrzegamy daleko idący proces fluktuacji zachodzący w składzie branżowym. Jak podkreśla M.B. Markowski, tylko w trzech gałęziach: górnictwie, przemyśle metalowym wraz z maszynowym oraz włókienniczym w roku 1928 zatrudnionych było 70,5 %

402 W. Pronobis, Polska i świat w XX wieku, Editions Spotkania, Warszawa 1995, s. 48-49.

403 M. B. Markowski, Robotnicy przemysłowi…, s. 19.

404 E. Majcher-Ociesa, Aktywność gospodarcza…, s. 36.

405 Ibidem, s. 123.

187

robotników. Na pozostałe gałęzie przypadało 29,5 % ogółu zatrudnionych406. Największe zmiany zachodziły w górnictwie, w którym najwyższy stan zatrudnienia miał miejsce w 1923 r., a najniższy w 1936 r., w którym odnotowano spadek 2,5 krotny. Ponadto w roku 1925 wprowadzono tzw. „naukową organizację pracy”, polegającą na intensyfikacji produkcji przy ograniczaniu stanu załogi, co w powiązaniu z wojną celną spowodowało upadek mniejszych kopalń, i utratę pracy przez robotników. Liczba robotników zatrudnionych w górnictwie zmniejszyła się o 32 tysiące. Otwarcie nowych rynków zbytu w 1928 r. spowodowało znaczne ożywienie w tej branży, ale nadchodzący kryzys już od roku 1929 spowodował ponowny spadek. W roku 1934 stan zatrudnienia w górnictwie zmniejszył się o 35,3 % i wynosił 26 101 osób. Podobnie było w przemyśle mineralnym, w którym do 1929 r.

zatrudnienie rosło, a po 1929 r. spadało. Obserwowano spadek liczby zatrudnionych w cementowniach, wapiennikach, cegielniach. Posunięcia kartelowe dokonywane w okresie kryzysu spowodowały likwidację licznych zakładów pracy. Na 10 istniejących w województwie kieleckim cementowni w grudniu 1931 r. czynnych było zaledwie 4. Dopiero w okresie ożywienia pokryzysowego nastąpiła poprawa w tym zakresie, zwłaszcza, że już wtedy tysiące osób znalazło zatrudnienie w Centralnym Okręgu Przemysłowym. Duże zmiany następowały w przemyśle włókienniczym. Największą liczbę zatrudnionych odnotowano w 1928 r., a najmniejszą w roku 1932, w wyniku likwidacji zakładów, zatrudnienie zmalało o 46,9 %. W przemyśle odzieżowym i budowlanym w okresie „dna kryzysu”, a więc w roku 1932 spadek procentowy liczby robotników wyniósł 65,6%, w stosunku do roku 1928407.

Trzeci okres, rozpoczynający się po 1935 r. oznaczał przełom w polskiej, a także światowej gospodarce. Poprawa koniunktury po latach kryzysu gospodarczego lat trzydziestych była widoczna. Rosły obroty w handlu wewnętrznym kraju, wzrastały dochody ludności w miastach i na wsi, powstawały nowe zakłady pracy. Znaczne efekty gospodarcze zawdzięczano racjonalnej polityce rozwoju gospodarczego kierowanej przez ministra Eugeniusza Kwiatkowskiego. To właśnie on wprowadził czteroletni plan rozwoju, którego konsekwentna realizacja zaowocowała 50-procentowym wzrostem produkcji przemysłowej.

Rozbudowa Centralnego Okręgu Przemysłowego. Największym osiągnięciem tego okresu była rozbudowa Centralnego Okręgu Przemysłowego (COP), obejmującego między

406 M. B. Markowski, Robotnicy przemysłowi…, s. 105.

407 Ibidem, s. 106 – 108.

188

innymi tereny Sandomierszczyzny, na obszarze 40 powiatów, a więc obejmujący swym zasięgiem obszar województwa kieleckiego i niektóre powiaty województw sąsiednich. Jego twórcy nawiązywali w swych priorytetach do idei zagospodarowania przemysłowego obszarów wyposażonych w znaczniejsze bogactwa naturalne i do tworzenia nowych miejsc pracy dla bezrobotnych. Istotnym nakazem było także zagospodarowanie przeludnionych obszarów wiejskich408. Przed 1939 r. uruchomiono tu ponad 100 zakładów przemysłowych, i rozpoczęto budowę trzystu następnych. Umożliwiło to znalezienie pracy tysiącom osób województwa kieleckiego i województw sąsiednich, znajdujących się u zbiegu Wisły i Sanu.

Zakończono montowanie gazociągu z Zagłębia Krośnieńskiego, kontynuowano prace nad rurociągiem naftowym z Zagłębia Borysławsko - Drohobyckiego. Uruchomiono elektrownię w Rożnowie, wybudowano potężny kombinat metalurgiczny w Stalowej Woli. Znaczne rzesze ludzi znalazły zatrudnienie w przemyśle zbrojeniowym, rozbudowywanym zgodnie z planem sześcioletnim ministra Kwiatkowskiego, realizowanym równolegle obok planu czteroletniego. Zakłady dla przemysłu zbrojeniowego, w obliczu zagrożenia pokojowego, uruchomiono w Starachowicach, Radomiu, Skarżysku. Rozbudowywano także zakłady w Kraśniku, Majdanie, Dębie, Jawidzu409. Utworzono kilka funduszy państwowych, jak Państwowy Fundusz Pracy, Fundusz Budowlany i od 1936 r. Fundusz Obrony Narodowej, gromadzący środki na cele przemysłu zbrojeniowego. W tych kwestiach liczono także na pomoc finansową w postaci pożyczek z Francji i Wielkiej Brytanii. Społeczeństwo ziemi kieleckiej obserwowało z dumą, zainteresowaniem i wielką nadzieją rozbudowę przemysłu i wykazało ogromną ofiarność i zrozumienie we wszystkich pracach na rzecz wspólnej przyszłości.

Rozwój przemysłowy, dynamika przemian. W drugiej połowie lat trzydziestych podjęto wiele prób modernizacyjnych dostosowując już istniejące zakłady wytwórcze do wymogów rynku. Badający proces modernizacji zakładów przemysłu metalowego, w tym hut i odlewni Zagłębia Staropolskiego Jan Główka dostrzega intensywne zmiany w zakładach podlegających procesowi weryfikacji. Wysoki poziom stanu technicznego umożliwiał bowiem uzyskanie zamówień rządowych lub uzyskanie ulg podatkowych410. Właściciele odlewni podejmowali starania o nadanie swym zakładom statusu „odlewni kwalifikowanych”,

408 W. Kawalec, Kielecczyzna…, s. 70.

409 E. Majcher – Ociesa, Aktywność gospodarcza…, s. 154.

410 J. Główka, Przemiany bazy technicznej zakładów przemysłu metalowego w Zagłębiu Staropolskim w latach 1918 – 1939, w: Potencjał społeczno-ekonomiczny kielecczyzny w XX i na początku XXI wieku, red. E. Majcher-Ociesa, E. Słabińska, Kielce 2011, s. 44.

189

o czym mówiono na III Zjeździe Odlewników Polskich w 1936 r. Wśród kryteriów wymieniano wymagania dotyczące: odpowiedniej kwalifikacji kierownictwa technicznego, urządzeń do kontroli jakości produkcji i surowców, ekonomicznej gospodarki surowcowej, odpowiedniego szkolenia dla pracowników, właściwych podstaw finansowych.

Duże znaczenie w tym zakresie miał Polski Związek Przemysłowców Metalowych podejmujący akcje szkoleniowe, wydawanie periodyków, książek, organizowanie zjazdów naukowych. Te działania przejęło Koło Odlewników przy Stowarzyszeniu Techników Polskich, a potem Stowarzyszenie Techniczne Odlewników Polskich (STOP). Na konferencjach (np. w Starachowicach i Ostrowcu) zajmowano się problematyką unowocześnień w produkcji walców żeliwnych, wlewnic. Innowacyjne rozwiązania wprowadzano w wielu zakładach funkcjonujących na terenie województwa. W zakładach starachowickich działała stalownia martenowska, stalownia elektryczna, odlewnia staliwa, kuźnia z prasą do odkuwek ciężkich wojennego sprzętu artyleryjskiego. Działania modernizacyjne miały także miejsce w fabryce „Granat” w Kielcach. Dokonano tam remontu starych zabudowań dawnej „Odlewni Kieleckiej”, wybudowano między innymi nową kotłownię, magazyn zapalników, zainstalowano nową instalację wodociągową i elektryczną, zmodyfikowano nowe maszyny, motory, urządzenia transmisyjne, zorganizowano oddział galwaniczny z piecem i suszarką, zainstalowano nowe wanny, kompresory. W Szydłowcu dokonano licznych udoskonaleń w fabryce „Podkowiak”, zainstalowano automaty do produkcji podków systemu „Hartford”, bębny do czyszczenia, kalibrownicę, piły tarczowe, tokarnie, heblarki, frezarki, wiertarki słupowe, piec elektryczny, kocioł parowy. Poważne zmiany wprowadzono w fabryce „Ludwików” w Kielcach, „Odlewni Kielce”, Zakładach Białogońskich, fabryce „Kamienna” w Skarżysku, w fabrykach koneckich „Neptun”,

„Krasna”, „Słowianin”, w Zakładach Metalowych i Fabryce Drzwiczek , w fabryce Rzuców w Rzucowie, w odlewni Stąporków. Modyfikacji uległa także odlewnia R. Stelmacha w Opocznie, Zakłady Białogońskie, zakłady SHL w Kielcach, zakłady Żelazne i Papiernicze - Bodzechów, Zakłady Mechaniczne w Opocznie.

Nie wszystkie zakłady wprowadzały kosztochłonne maszyny. Uzależnione to było od kapitału firmy. Prężnie działały Warsztaty Mechaniczne i Odlewnia Metali Romana i Syna, kielecki zakład przemysłowy już w 1932 r. dysponował motorem elektrycznym, produkował skomplikowane maszyny w tym walce szosowe, przeprowadzał remonty samochodów i autobusów. Duże osiągnięcia odnotowano w Fabryce Maszyn Młynarskich w Wąchocku, w Fabryce Bryczek i Karoserii w Szydłowcu. Duże znaczenie miała fabryka „Gerlach”

190

w Drzewicy. W fabryce pracowało 370 maszyn w 39 rodzajach w 17 oddziałach produkcyjnych. 20 oddziałów było zautomatyzowanych. Reorganizacji dokonano także w Odlewni Metali, Żeliwa i Warsztatach Mechanicznych w Wierzbniku, Fabryce Pilników w Skarżysku411.

Mieszkańcy województwa kieleckiego mieli nierównomierne szanse w partycypacji i podziale dóbr produkowanych. Uzależnione to było od pochodzenia społecznego, stanu majątkowego rodziny, z której dana jednostka pochodziła, od wykształcenia, co także uzależnione było od statusu społecznego. Inne szanse w realizacji kariery zawodowej mieli mieszkańcy miast, inne mieszkańcy wsi lub małych miasteczek. O ile w dużych miastach rozwijał się na szeroką skalę przemysł ciężki, w którym zatrudnienie znalazły tysiące osób, to w małych miasteczkach funkcjonowały głównie zakłady dla bieżących potrzeb mieszkańców.

Powstawało tam zaplecze przemysłowe towarzyszące drobnej wytwórczości rolnej, a więc młyny, tartaki, gorzelnie, garbarnie. Funkcjonowały niewielkie zakłady gastronomiczne, zakłady odzieżowe, cukiernicze, mleczarskie. Produkowano artykuły pierwszej potrzeby, niezbędne do życia.

Województwo kieleckie pod względem potencjału przemysłowego w kraju zajmowało trzecie miejsce, co wynikało z siły gospodarczej Zagłębia Dąbrowskiego i Częstochowy. Na jego obszarze funkcjonowało 3939 zakładów przemysłowych, należących w większości do Polaków. 39 % stanowiły zakłady związane z produkcją spożywczą. Przetwórstwo produktów rolnych stanowiło motor napędowy dla miejscowego przemysłu. W Pińczowie funkcjonowało wówczas 5 unowocześnionych młynów. W 1918 roku wprowadzono rygorystyczne zasady korzystania z młynów, dlatego niektóre upadły. W myśl rozporządzenia Komendy Obwodowej przeprowadzono konfiskatę młynków ręcznych, czyli żaren, wprowadzono obowiązek przemiału zboża w gminie. Każdy producent był zobowiązany do odprowadzenia opłaty w formie daniny w wysokości 10 % plonu przekazanego do przemiału, były też młyny motorowe i jeden elektryczno-motorowy, z wentylacją, źródłem wody pitnej, spluwaczkami z płynem odkażającym. W najbliższym otoczeniu młyna miał zostać wybrukowany plac postojowy dla furmanek412. Bardzo dobrze rozwinięty był w województwie kieleckim przemysł gorzelniczy, był obok cukrownictwa i browarnictwa najpopularniejszym wśród ziemian, z racji łatwości zbytu. W latach 1925 – 26 funkcjonowały 53 gorzelnie, w latach

411 Ibidem, s. 44-55.

412 APK, UWK I, sygn.13321, k. 1-8, cyt. za J. Staszewska, Przemysł w Pińczowie…, s..5

191

1930 – 1931 nieco mniej – 48, a w latach 1937 – 1938 już tylko – 45. Była to tendencja spadkowa w stosunku do końcowego okresu zaborów, bowiem w latach 1909 – 1910 na obszarze województwa kieleckiego w granicach z 1938 roku były 73 gorzelnie413.

Zróżnicowana była liczba zakładów tego rodzaju w poszczególnych województwach.

Dla przykładu, w powiecie pińczowskim liczba gorzelni była niewielka – 4, a przemysł spożywczy rozwijał się w 35 zakładach. Z sukcesem można mówić także o innych osiągnięciach powiatu pińczowskiego. Oprócz wymienionych powyżej rozwijał się przemysł mineralny, produkcja cegły, garncarstwo, wytwarzanie kafli, wypalanie porcelany i fajansu, huty szkła, zakłady szklarskie, produkcja cementu i betonu, wytwarzanie wapna i gipsu, asfaltu i papy, rozwijało się kamieniarstwo. Już w roku 1878 prężnie funkcjonowało 5 cegielni, kaflarnia, kopalnia siarki w Czarkowach, stanowiące ewenement w skali kraju.

Zakład uruchomiony w 1871 r. wytwarzał czystą siarkę, jako jedyny w kraju. Dane z roku 1901 świadczą, że wydobyto tam w tym roku 18 200 ton rudy siarkowej, z której wyprodukowano 2 457 ton siarki o wartości 120 000 rubli. Rozwijało się również kamieniarstwo. Pińczowski kamień wykorzystywany był na nagrobki, przydrożne kapliczki.

Funkcjonowała tu także cegielnia, fabryka dachówek, dren, kopalnia gipsu, kamieniołom, 8 mydlarni produkujących mydło do prania i mydła toaletowe, 2 fabryki parafiny. Rozwijał się także przemysł drzewny: 2 tartaki parowe, 1 tartak elektryczny, 1 tartak o napędzie wodnym, 1 tartak o napędzie gazowym, zakłady ciesielskie i meblarskie. Na terenie województwa kieleckiego przed wybuchem drugiej wojny światowej działało 87 tartaków, z czego 17 w powiecie częstochowskim, a 14 w kieleckim. W Pińczowie działała też drukarnia, elektrownia i odlewnia żelaza. Funkcjonowały też: browar, olejarnia, przetwórnia cykorii, dwa młyny, fabryka kafli. Natomiast w Działoszycach, istotnym ośrodku powiatu pińczowskiego, funkcjonowały dwa młyny, fabryka kafli, fabryka wyrobów metalowych, cegielnia, dwie olejarnie. W późniejszym okresie działało 8 fabryk, 4 młyny, fabryka wody sodowej, zakłady zbrojeniowe, elektrownia414. Zatrudnienie w przemyśle i budownictwie. Jak podkreślono powyżej te tendencje ogólnopolskie miały wpływ na rozwój ziemi kieleckiej.

Uruchomiono eksploatację rud żelaza, podjęto decyzje o uruchomieniu drugiego ośrodka hutnictwa w Ostrowcu Świętokrzyskim i Starachowicach. Jednocześnie uruchomiono wiele innych zakładów pracy, do których należały między innymi: stolarnie, tartaki, drożdżownie,

413 J. Staszewska, Przemysł w Pińczowie…, s. 33 – 43.

414 J. Staszewska, Przemysł w Pińczowie w latach 1870-1930, w: Potencjał społeczno-ekonomiczny kielecczyzny w XX i na początku XXI wieku, pod red. E. Majcher-Ociesy, E. Słabińskiej, Kielce 2011, s. 27 – 29.

192

fabryki gwoździ, papy, w których zatrudnienie znalazły duże grupy bezrobotnych. Szczególne ożywienie nastąpiło także po uruchomieniu zakładów przemysłu zbrojeniowego w Skarżysku, Starachowicach, Kielcach, Radomiu, Pionkach. Należy podkreślić, że te pozytywne zmiany dotyczyły głównie centralnych powiatów województwa, do których należały: kielecki, radomski, konecki, iłżecki i opatowski. Nie było bowiem środków finansowych, by prowadzić kosztochłonne badania geologiczne pokładów surowcowych na terenie całego województwa. W przemyśle województwa kieleckiego przeważały zakłady drobne głównie rzemieślnicze .Ogółem w zakładach przemysłowych i budowlanych zatrudnionych było odpowiednio: w roku 1921 – 65 500 osób, a w roku 1931 – 123 644 osób. Liczbę zatrudnionych w poszczególnych powiatach przedstawia tabela nr 6.

Tabela 6. Zatrudnienie w przemyśle i budownictwie w latach: 1921 i 1931

Nazwa powiatu Zatrudnionych w 1921 r. Zatrudnionych w 1931 r.

iłżecki 6 047 10 293

jędrzejowski 2 528 4 396

kielecki 8 717 19 198

konecki 9 006 16 825

kozienicki 4 166 8 752

opatowski 8 980 15 907

opoczyński 3 371 6 188

pińczowski 3 188 4 966

radomski 10 690 21 725

sandomierski 4 214 6 146

stopnicki 3 455 5 065

włoszczowski 1 131 4 183

Razem 65 500 123 644

w tym zatrudnionych w budownictwie: 8 590

Źródło: W. Kawalec, Kielecczyzna. Rozwój gospodarczy regionu, Warszawa 1974, s. 72.

193

W okresie dwudziestolecia międzywojennym obowiązywał nakaz nieprzyjmowania dzieci poniżej 14 roku życia do pracy zarobkowej w zakładach. Nakaz ten jednak był łamany dość często, w roku 1921 wśród pracowników przemysłowych województwa było 1149 dzieci, a w roku 1931 – 1280415. Najliczniejszą grupę, według badań przeprowadzonych przez

W okresie dwudziestolecia międzywojennym obowiązywał nakaz nieprzyjmowania dzieci poniżej 14 roku życia do pracy zarobkowej w zakładach. Nakaz ten jednak był łamany dość często, w roku 1921 wśród pracowników przemysłowych województwa było 1149 dzieci, a w roku 1931 – 1280415. Najliczniejszą grupę, według badań przeprowadzonych przez