• Nie Znaleziono Wyników

3. WYBRANE PRYWATNE OBIEKTY WPISANE DO REJESTRU ZABYTKÓW NA TERENIE

3.1. W ILLE I PAŁACE

3.1.4. Pałac Augusta Heartiga przy ul. Piotrkowskiej 236

3.1.4.1. Historia

Pałac został wybudowany dla fabrykanta Augusta Heartiga w latach 1894–1896, prawdopodobnie według projektu Franciszka Chełmińskiego364. Początkowo August Heartig, właściciel budynku farbiarni i wykończalni wełny przy ul. Piotrkowskiej 224, mieszkał w drewnianym domu rękodzielniczym zlokalizowanym pod nr 234. Zgromadzony majątek umożliwił mu wybudowanie własnej rezydencji 20 m dalej. Nad pracami budowlanymi czuwał inż. Stefan Lemene. Prace sztukatorskie wykonała łódzka

362 AWUOZŁ, ibidem, Mail do właściciela zabytku z sierpnia 2015 r.

363 Wywiad z pracownikiem WUOZ w Łodzi.

364 Archiwum Państwowe w Łodzi (dalej: APŁ), Rząd Gubernialny Piotrkowski, Wydział Budowlany, syg.3979.

153

pracownia Hermana Ernesta Gunzla, a wyroby kowalskie, m.in. ozdobę balustrady schodów – łódzka firma Karla Krempfa365.

Po śmierci Augusta Heartiga firmę wraz z budynkami fabrycznymi przejął jego syn, a rezydencję jego żona, Zuzanna, która w testamencie (1913 rok) zapisała pałac Helenie Skibińskiej i Wandzie Strauss366. W okresie międzywojennym właścicielami posesji byli Jadwiga i Henryk Flejszerowie (Henryk Flejszer piastował wówczas urząd wicedyrektora zakładów włókienniczych Poznańskiego367). Od 1924 roku w pałacu mieściła się siedziba łódzkiego PCK368. Na czas okupacji hitlerowskiej do budynku wprowadził się oddział niemieckiego czerwonego krzyża369. W latach 50. drugie piętro rezydencji zajmowała Państwowa Szkoła Pracowników Socjalnych (po 1972 roku – Wydział Pracowników Socjalnych w Łodzi Medycznego Studium Zawodowego370). Ze względu na zabytkową wartość obiektu władze szkoły wszczęły starania o przeniesienie internatu z frontowego budynku do oficyny371, aby móc wykorzystać tę część budynku na salę wystawową, bibliotekę i pracownię naukową372.

W latach 80. XX wieku opracowano plan stworzenia w pałacu Centralnego Muzeum Czerwonego Krzyża. Urząd Miasta Łodzi, Wydział Kultury i Sztuki oraz WKZ pozytywnie zaopiniowali. Na ich decyzję miało wpływ kilka czynników: po pierwsze, w budynku od lat mieściła się siedziba łódzkiego oddziału PCK, po drugie, w 1945 roku w bramie rezydencji hitlerowcy zastrzelili jedną z sióstr PCK, Stanisławę Daszkiewicz, a po trzecie, utworzenie Centralnego Muzeum Czerwonego Krzyża – jedynego we wszystkich krajach socjalistycznych – podniosłoby prestiż Łodzi373. Ponadto zgodnie z planem muzeum miało być finansowane przez Międzynarodowy Czerwony Krzyż z siedzibą w Genewie.

W przygotowanej opinii WKZ postulował utworzenie w muzeum stałej części historycznej, zmiennych wystaw tematycznych (krwiodawstwo, oświata zdrowotna,

365 AWUOZŁ, Teczka obiektu: pałac, ul. Piotrkowska 236, skan: E. Błażewicz-Matwij, T. Matwij, Pałac

czy kamienica, „Spotkania z zabytkami”, t.30/2006.

366 W. Pierzchała, Wezuwiusz w pałacu Heartiga przy Piotrkowskiej,

www.dzienniklodzki.pl/artykul/885268,wezuwiusz-w-palacu-haertiga-przy-piotrkowskiej-w-lodzi,id,t.html.

367 AWUOZŁ, Teczka obiektu: pałac, ul. Piotrkowska 236, Karta ewidencji zabytków architektury i budownictwa, Pałac miejski, ul. Piotrkowska 236, nr A/214, Łódź 1976.

368 AWUOZŁ, ibidem, Odpis pisma z 29 marca 1978 r.

369 AWUOZŁ, ibidem, Pałac czy kamienica… op. cit.

370 AWUOZŁ, ibidem, Pismo z 23 marca 1972 r., nr L.dz.277/72.

371 AWUOZŁ, ibidem, Pismo z 14 czerwca 1971 r., nr GEZ/47/71.

372 AWUOZŁ, ibidem, Pismo z 1 grudnia 1971 r., nr Kl.III-682/47/3/71.

373 AWUOZŁ, ibidem, Opinia na temat Centralnego Muzeum Czerwonego Krzyża z 29 października 1984 r.

154

prawo humanitarne). Przy muzeum miał funkcjonować Krajowy Ośrodek Upowszechniania Humanitarnego pod patronatem Wydziału Historii i Prawa Międzynarodowego Uniwersytetu Łódzkiego, którego zadaniem miało być upowszechnianie i propagowanie wiedzy oraz informacji na temat konwencji Haskiej i Genewskiej, praw ofiar wojennych, ochrony ludności cywilnej w czasie konfliktów zbrojnych, działalności biur informacji i poszukiwań ofiar wojny374. Plan stworzenia muzeum w pałacu Heartiga nigdy nie został zrealizowany.

W 1995 roku w wyniku licytacji rezydencję przejęli prywatni właściciele, którzy nie wywiązywali się z obowiązku należytej opieki nad zabytkiem, przez co jego stan techniczny się pogarszał. W 2001 roku obiekt przejęło Towarzystwo Ubezpieczeń i Reasekuracji „Warta”, które w ciągu półtora roku przeprowadziło generalny remont pałacu. Wysiłek włożony w przywrócenie pałacowi dawnego blasku został doceniony przez Krajowy Ośrodek Badań i Dokumentacji Zabytków, który w 2005 roku przyznał właścicielowi nagrodę w konkursie „Zabytek zadbany”, oraz przez Fundację Ulicy Piotrkowskiej – za najlepsze wnętrze w kategorii „rekonstrukcja historyczna”375.

3.1.4.2. Opis zabytku

Pałac miejski Heartiga376 usytuowany jest we wschodniej pierzei ul. Piotrkowskiej, na rogu ul. Piotrkowskiej i ul. Brzeźnej. Założony na planie w kształcie litery L pałac to budynek trójkondygnacyjny z poddaszem, całkowicie podpiwniczony, przykryty dachami jednospadowymi o niewielkim kącie nachylenia.

Według karty zabytku w piwnicach znajdują się stropy odcinkowe na belkach stalowych, sień przejazdowa oraz korytarz pierwszej kondygnacji przykryte są sklepieniem krzyżowym, a stropy w pozostałych pomieszczeniach pałacu to drewniane stropy belkowe z wsuwanką i podsufitką.

Sześcioosiowa fasada flankowana jest dwoma ryzalitami – jednoosiowym od północy (z bramą wjazdową) i dwuosiowym od południa. Parter częściowo boniowany pokrytymi tynkiem kamieniarskim pasami. Zarówno otwory okienne, jak i brama wjazdowa zamknięte są półkoliście. Nad bramą znajduje się trójboczny wykusz z balkonem podtrzymywanym przez dwie rzeźbione kariatydy. Prostokątne okna drugiej i

374 Ibidem.

375 A. Gila, Rezydencje łódzkich fabrykantów [w:] Aedefico et Conservo, Warszawa 2014, s. 302.

155

trzeciej kondygnacji obramowano lizenami. Płyciny podokienne na pierwszym piętrze budynku ozdobiono balustradami tralkowymi, a nadokienne gzymsy drugiej kondygnacji – naczółkami o trójkątnych i półkolistych szczytach wspartymi na lwich głowach i tympanonach pokrytych dekoracją roślinną. Otwory okienne na drugim piętrze zdobione są wyłamywanym dwustopniowo gzymsem na poziomie parapetów. Naczółki wsparto na konsolach, a w tympanonach umieszczono płaskorzeźbioną dekorację roślinną. Nad naczółkami znajduje się belkowanie z astragalem i daleko wysuniętym gzymsem wspartym na kroksztynach. Okienka poddasza są w kształcie prostokątów. Boczne osie budynku zwieńczono ozdobnymi szczytami z muszlami, wazonami i girlandami. Zarówno elewacja wschodnia, jak i elewacja oficyny są boniowane pasowo. Wszystkie otwory okienne są prostokątne, jedynie brama zamknięta jest łukiem półkolistym.

W karcie obiektu można znaleźć informację o tym, że w 1970 roku wnętrza budynku zachowały bogatą dekorację stiukową sklepień reprezentacyjnych sal i korytarzy. W pomieszczeniach zachowany został zespół kominków i zabytkowych pieców kaflowych pochodzących z XIX wieku377.

Polichromie sufitowe na drugim piętrze przedstawiają dwie długowłose boginie odziane w białe szaty i wianki, unoszące się pośród chmur i kwiatów. U ich stóp leży koło zębate. Jedna z bogiń trzyma przedmiot w kształcie kaduceusza, symbolicznej laski będącej atrybutem Hermesa. Jeden spośród krążących wokół aniołków trzyma tkackie czółenko. Polichromia ta przedstawia typową dla Łodzi alegorię handlu, przemysłu i fortuny. Na przeciwległych ścianach znajdują się polichromie przedstawiające dwa pejzaże – widoki z balkonu. Pierwszy – na zatokę z miastem i dymiącym w oddali wulkanem, a drugi – na meczet oraz miasto z orientalnym budownictwem. Klatka schodowa zdobiona jest witrażami przedstawiającymi polne goździki i owoce granatu, który jest symbolem obfitości i miłości.

Wnętrza pałacu zostały opisane przez popularnego literata i dziennikarza Zygmunta Bartkiewicza w wydanej w 1911 roku książce Złe miasto: marmurowe schody,

kryte dywanem, wiodą z sieni na górę. Cisza kościelna. Czasem przerwie ją dźwięk dzwonka telefonu. Na dole jest kantor, a w głębi sanktuarium: kasa, a obok gabinet właściciela. Całe życie skupia się w niewielkich pokojach drugiego piętra. (…) Salony ozdobione bogactwem złoceń i sztukaterii tworzą amfiladę mogącą zaspokoić potrzeby udzielnego księcia. Meble mahoniowe, kandelabry, zegary, dywany i portiery, ławy

377 AWUOZŁ, ibidem, Karta ewidencji zabytków architektury i budownictwa, Pałac miejski, ul. Piotrkowska 236, nr A/214, Łódź 1976.

156

dębowe, rogi jelenia na ścianie, półki z dzbanami i kuflami, sala balowa z meblami w stylu Ludwika XV, lustra między oknami i fortepian dopełniają całości378.

3.1.4.3. Wpis do rejestru

Decyzją z dnia 10 marca 1976 roku do rejestru zabytków został wpisany dawny pałac fabrykancki wybudowany dla Augusta Heartiga379. Jest to cenny obiekt architektoniczny z bujną dekoracją w tynku i kamieniu (m.in. sztukaterie, gzymsy wsparte na lwich głowach) i akcentami neobarokowymi. Na elewacji, oprócz dwóch ryzalitów, zachował się wykusz podtrzymywany przez dwie kariatydy. Wnętrza obiektu są bogato zdobione, z oryginalnymi polichromiami i witrażami w oknach klatki schodowej.

Ze względu na zachowane dekoracje zewnętrzne i wewnętrzne pałacu oraz historyczny podział pomieszczeń i dużą wartość architektoniczną i historyczną zabytku w pełni zasługuje on na objecie go formą ochrony, jaką jest wpis do rejestru zabytków.

3.1.4.4. Stan zachowania

W latach 2002–2003 w kamienicy zostały przeprowadzone prace konserwatorskie polegające na zabezpieczeniu wnętrz obiektu. W ciągu półtora roku właściciele przeprowadzili generalny remont pałacu – odnowiono boazerie, cenne polichromie, kute kraty i kaflowe piece. W 2009 roku lustracja wnętrz kamienicy wykazała znaczne zniszczenia polichromii – spęcherzenia warstwy malarskiej spowodowane zawilgoceniem muru. Zgodnie z zaleceniami WKZ właściciel przeprowadził remont, który zakończył się w 2017 roku.

Zabytek jest obecnie w dobrym stanie technicznym. Polichromie zostały zabezpieczone, a elewacje pokryto nowym tynkiem.

3.1.4.5. Opieka nad zabytkiem i jego ochrona – studium przypadku

Opieka nad zabytkiem – dobre i złe praktyki

W okresie, w którym właścicielem pałacu była szkoła, podejmowano próby ratowania zabytku. 26 maja 1970 roku odbyło się spotkanie, na którym omawiano możliwości

378W. Pierzchała, op. cit.

157

zabezpieczenia obiektu. Nad planem działań renowacyjnych debatowali: WKZ, prodziekan Państwowej Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych w Łodzi, dyrektor Państwowej Szkoły Pracowników Socjalnych w Łodzi, inspektor socjalny Zjednoczonego Przemysłu w Łodzi, przewodniczący komitetu rodzicielskiego szkoły oraz główny księgowy szkoły.

Przeprowadzono wizję lokalną, która pozwoliła dostrzec najpilniejsze potrzeby remontowe zabytku. Ze względu na zabytkowy charakter pałacu zaplanowano dokładną inwentaryzację wszystkich pomieszczeń, która miała pomóc w pracach konserwatorskich i szacowaniu kosztów. Dyrektor szkoły zobowiązał się do pomocy przy remoncie polegającej na renowacji zniszczonych elementów i rekonstrukcji tapet we wnętrzach sal. Remont miał zostać sfinansowany z opłat czynszowych oraz ze środków zewnętrznych – dotacji Wojewódzkiej Rady Narodowej. Wszyscy jednomyślnie stwierdzili, że tylko pilne podjęcie prac może uratować zabytek380. Osiem lat później WKZ wydał nakaz wykonania zastępczego remontu kapitalnego wnętrz i elewacji zabytku381. Jak wynika z protokołu lustracji z 1979 roku – nie został on przeprowadzony382.

Losy zabytkowego pałacu nie były jednak obojętne władzom miasta. Z inicjatywy prezydenta miasta, Waldemara Bohdanowicza, doszło do spotkania zainteresowanych osób w sprawie dalszego postępowania dotyczącego budynku383. Stwierdzono pilną potrzebę zabezpieczenia stropów przed zawaleniem i prawnego uregulowania własności obiektu (przeprowadzenia procesu spadkowego lub w przypadku braku odzewu ze strony spadkobierców – licytacji384), co umożliwiłoby określenie osób odpowiedzialnych za generalny remont pałacu.

W 1995 roku na podstawie licytacji zabytek w całości przeszedł w ręce prywatne. Po 3 latach WKZ przeprowadził lustrację, która wykazała bardzo zły stan techniczny wszystkich pomieszczeń, braki w elementach sztukatorskich oraz brak zabytkowych pieców ceramicznych385. Wynikiem lustracji był nakaz przeprowadzenia prac zabezpieczających oraz opracowanie kompleksowej dokumentacji konserwatorskiej i adaptacji zabytku386. Rok później WKZ przeprowadził lustrację pod kątem wykonania 380 AWUOZŁ, Teczka obiektu: pałac, ul. Piotrkowska 236, Protokół ze spotkania na temat zabezpieczenia budynku zabytkowego z 26 maja 1970 r.

381 AWUOZŁ, ibidem, Nakaz wykonania prac z 19 sierpnia 1978 r., nr KL. III53/5/14/78.

382 AWUOZŁ, ibidem, Notatka służbowa z 10 kwietnia 1979 r.

383 AWUOZŁ, ibidem, Informacja ze spotkania w sprawie budynku przy ul. Piotrkowskiej 236/siedziba PCK i Medycznego Studium Prac Socjalnych z 23 stycznia 1990 r.

384 Ibidem.

385 AWUOZŁ, ibidem, Protokół lustracji z 6 marca 1998 r.

158

nakazu. Ustalono, że zabytek nie został odpowiednio zabezpieczony, nie wykonano ekspertyzy stanu technicznego zabytku i nie opracowano zakresu prac konserwatorskich. Jedynym wykonanym remontem była konserwacja poszycia dachowego w części północnej obiektu oraz uzupełnienie przeszkleń387. Ówcześni właściciele uchylali się od obowiązku utrzymania zabytku we właściwym stanie, w związku z czym otrzymali nakaz wykonania robót konserwatorskich z zastrzeżeniem, że w przypadku niedostosowania się do nakazu WKZ skieruje wniosek o ukaranie właścicieli grzywną388. Właściciele nie poczuwali się jednak do wypełnienia tego obowiązku, twierdząc, że zabytek był w złym stanie technicznym już wtedy, kiedy go kupili. Uznali więc, że zły stan techniczny obiektu nie był wynikiem ich działania i nie można ich z tego powodu podciągnąć do odpowiedzialności389.

Szansą na odrestaurowanie pałacu stała się sprzedaż zabytku. W 2001 roku nowym właścicielem budynku zostało Towarzystwo Ubezpieczeń i Reasekuracji „Warta”, które 4 lipca tego samego roku rozpoczęło pierwsze prace zabezpieczające i konserwatorskie390, zgodnie z ustalonym z WKZ programem391. Początkowe prace polegały na osuszeniu budynku i wzmocnieniu stropów392. Wszystkie etapy prowadzonych robót, jak i nowe koncepcje zabudowy czy zmiany konsultowane były z WKZ393. Wykonawcy remontu przesyłali WKZ do uzgodnienia próbki kolorystyki raz tynków sylikatowych394.

Drugi etap prac przy zabytku przypadł na lata 2003- 2005. Ściany, sklepienia i stropy wszystkich pomieszczeń posiadały liczne ubytki i spękania, a wielobarwne polichromie i marmoryzacje były częściowo lub w całości ukryte pod warstwami farb olejnych. Sztukaterie były mocno zabrudzone, a w spękanych sufitach brakowało części dekoracji. Dzięki zachowanym fragmentom możliwa była ich rekonstrukcja395.

Szereg prac prowadzonych było na klatce schodowej, która jest obecnie wizytówką willi. Pomieszczenie to zdobią malarskie imitacje różnorodnych marmurów z

387 AWUOZŁ, ibidem, Protokół z lustracji z 1 marca 1999 r.

388 AWUOZŁ, ibidem, Pismo z 7 lipca 1999 r. nr 39/99/5.

389 AWUOZŁ, ibidem.

390 AWUOZŁ, ibidem, Pismo BGI/WIiR/718/01/LK, L.dz.877/01.

391 AWUOZŁ, ibidem, Program prac, WO SOZ/VIII-DN/6711/343/00, 5 grudnia 2000 r.

392 E. Kruk, Konserwacja i adaptacja wnętrz rezydencji łódzkich fabrykantów, „Sztuka w Łodzi”, t.5 W fabryce, salonie, teatrze i kawiarni – łódzkie wnętrza XIX i XX wieku, pod red. M. Wróblewskiej-Markiewicz, K. Białas, A. Lorenc-Karczewskiej, E. Szelągowskiej, Łódź 2008, s.170-171.

393 AWUOZŁ, Teczka obiektu: pałac, ul. Piotrkowska 236, Pismo z 15 grudnia 2003 r. nr 775/2003.

394 AWUOZŁ, ibidem, Pismo z 6 maja 2004 r.

395 T. Matwij, W rezydencji Augusta Heartiga (8 listopada 2007 roku), „Sztuka w Łodzi”, t. 5, op. cit., s.181-190.

159

dekoracjami w formie złoconej sztukaterii. Podczas prac odkryto malowidła na ścoanie północnej i południowej na poziomie drugiego piętra – dwa widoki Neapolu i Konstantynopola. Na suficie natomiast odkryto malowidło z alegorią handlu396

Prace przy zabytkowej willi wykonane zostały kompleksowo – odtworzono dawny wystrój wnętrza, ale także przystopowano budynek do współczesnych funkcji. Właściciel wykonał również remont infrastruktury – wymienił instalacje elektryczną i wodociągową397.

Ten właściciel, pomimo zakupienia zabytku w złym stanie technicznym, stanął na wysokości zadania i wywiązał się z ustawowego obowiązku dbania o swoją zabytkową nieruchomość. Co prawda zgromadził on odpowiednie fundusze na remont i doprowadzenie zabytku do dobrego stanu, ale przed jego zakupem konsultował z WKZ zakres niezbędnych przy zabytku prac i opracował wstępny kosztorys robót oraz adaptacji398. Efekt remontu konserwatorskiego został nagrodzony w 2005 roku w konkursie KOBiDZ „Zabytek zadbany” oraz w konkursie organizowanym przez Fundację Ulicy Piotrkowskiej za najlepsze wnętrze w kategorii „Rekonstrukcja historyczna”399.

Celem prac remontowo-konserwatorskich było nie tylko dobro społeczeństwa czy przyszłych pokoleń. Nie chodziło również wyłącznie o wywiązanie się z obowiązków nałożonych na właściciela przez prawo. Remont przyniósł mu wymierne korzyści, tzn. opłacił się z przedsiębiorczego punktu widzenia – willa jest obecnie wynajmowana i przynosi właścicielowi zyski.