• Nie Znaleziono Wyników

HUMOR WE FRANCUSKICH PRIAMELACH

5. Podłoże stylistyczne komizmu

Chłopom dawał [Tischner] wesołe rady: „Z babą to jak z drzwiami samochodu, jak nie trzaśniesz, to się nie zamknie” (Fudala 2002: 14).

Priamel ten, który należałoby zaklasyfikować jako niewłaściwy i porównaw-czy, jest śmieszny dzięki co najmniej dwóm środkom stylistycznym: syllepsis cza-sowników zamknie i trzaśniesz oraz nacechowaniu rejestrowemu i ewaluatywne-mu wyrazów baba (jowialność, deprecjacja) i trzasnąć kogoś (potoczność).

5.1. Komizm figur stylistycznych

Co Ci jesce powiym, to Ci powiym, ale Ci powiym, ze Ty się rada znęcos. Pises, jak­eście polubieli porno i kielo to jest dobre. I Twój chłop polubiył, i Twój stryk polubiył, a jesce wceśniej to Twoja babka ze strony taty, a teroz to nawet Twój wnęcek20 zaziero i tyz gustuje. A komu to pises? Pises tymu, wtory mo porno zakozane. I cy to nie jest znęcanie? Do tego jesce na niewiniątkiem! Cołkiym jako tyn Heród. Wiys, jak to śpiewajóm: „Boze, Boze, dołeś tymu, co nimoze. Jak cłek móg, to nie doł Bóg”. Słysołek, ze kasi w Anglii robiyli takie jakiesi ekśperymenty ze scórym, co mu podsuwali pod nos kiłbase, a pote cofali. I wiys, ze do tyźnia scór białacki dostoł? A Ty sy mnóm, jak óni z tym scórym. Może byś się pociesył… Może byś się złakomiył… Może byś se polizoł… Haj, bez śkło!

A cymu ni mogę? Zacyno się od tego, ze jakosi baba – nie wiym skąd, może z kie­ leckiego – ruciyła na mnie urok. Poźrała jakosi krzywym okiym, jo się na cas nie osotoł, nie splunół, jako trza, i po casie urosła mi bula w krztóniu. Pokiela se była niewielko, to se mogła być. Ale rosła. Koniec kóńcym trza było wyrznąć. […]

A do tego doseł jesce Twój list. Pises: Jalapeno Peppers, sos curry, czuszki sambal oelek, jajeśnica z pieprzym, kołoc z pieprznym syrym, harbata jesce nie z pieprzym, ale wto ta wiy, do tego małe paprycki, meksykańskie taco – to je wor, to dopiero w gęmbie porno! (Czubernatowa, Tischner 2001: 44, 45).

Wykorzystanie syllepsis tzn. polisemii słowa porno okazuje się szczególnie komiczne w odniesieniu do autora tych słów – księdza. Mamy tu do czynienia również z kontrastem między semami specyficznymi wyrazu ksiądz [składający śluby czystości] a jednym ze znaczeń słowa porno [dotyczący zjawisk społecznych lub przedmiotów „o treści nieprzyzwoitej, obliczonych na wywoływanie podnie-cenia erotycznego u odbiorców”] (Szymczak 1998: II, 787).

Podłożem stylistycznym komizmu priameli są, podobnie jak w najpopularniej-szych przysłowiach, figury retoryczne oraz wartość konotacyjna słów. Wśród figur przeważają metafory, syllepsis i gradacje. Oprócz wyżej wspomnianej animizacji dość liczne są personifikacje (np. Le poisson veut nager trois fois: à la rivière, dans la poêle et dans le ventre – Rybka lubi pływać trzy razy: w rzece, na patelni i w brzu­ chu); Loup, torrent et grand chemin De trois, pas un bon voisin – Wilk, strumień, główna droga, z tych trzech żaden dobrym sąsiadem) lub metafory in praesentia (np. Femmes sont anges à l’église, diables en la maison et singes au lit – Kobiety są aniołami w kościele, diabłami w domu i małpami w łóżku; Le jeu, le vin, les femmes,

trois terribles pressoirs ! – Gra, wino, kobiety – trzy straszne wyciskacze). Rzadziej spotykamy tzw. metaforę filée, czyli nieograniczającą się do dwóch pojęć, ale doty-czącą większego fragmentu tekstu, np. Pour faire une bonne paire de souliers, il faut trois choses : une langue de femme pour la semelle ; pour le dessus, un gosier de maître d’école, et de la haine de prêtre pour de la poix – Żeby zrobić parę butów trzeba trzech rzeczy: języka kobiety na podeszwę; na wierzch gardła nauczyciela i nienawiści księdza na lepiszcze. Syllepsis, czyli gra słów wykorzystująca wieloznaczność wyra-zu pojawia się najczęściej w cesze wspólnej (np. Cartes, femme et salade, jamais assez

remuées – Karty, kobieta i sałata nie są nigdy dość poruszane; Tout mue à certaines saisons, papillons et galines et même coeur des filles – Wszystko zmienia się [wypierza się] w pewnych porach roku, motyle, kury, a nawet serce dziewcząt). Gradację nato-miast obserwujemy w elementach cytowanych, np. La femme mange comme deux, a de l’esprit comme quatre, de la malice comme six, de la passion comme huit (Kobieta je za dwóch, jest dowcipna za czterech, złośliwa za sześciu i namiętna za ośmiu); Les femmes partagent nos peines, doublent nos joies et triplent nos dépenses (Kobiety dzielą nasze troski, podwajają radości, po trzykroć mnożą wydatki).

Inne środki stylistyczne będące u źródła komizmu mają charakter margi-nalny. Należą do nich: metonimia [Boniface, Pancrace et Servais au gel souvent font place – Bonifacy, Pankracy i Serwacy robią często miejsce mrozowi (to trzej zimni ogrodnicy)], paradoks (Il faut naître pour être joli, se marier pour être riche Et mourir pour être bon – Trzeba urodzić się, żeby być ładnym, ożenić się, żeby być bogatym i umrzeć, żeby być dobrym), peryfraza (Le vin de chez nous, il faut le boire tel que la nature l’a fait: le matin, tel qu’il est, à midi, sans eau, au goûter, nature, et le soir, comme le Bon Dieu l’a fait – Nasze wino trzeba pić jak natura je stworzyła: rano, takie, jakie jest, w południe, bez wody, na podwieczorek, praw-dziwe, a wieczorem takie, jak je Pan Bóg stworzył), epifora i paronomasa (Voir

faire, savoir faire, vouloir faire et ne pouvoir faire: mauvaise affaire – Patrzeć jak

inni robią, umieć robić i nie móc robić: kiepska sprawa) lub hiperbola (Maison de terre, cheval d’herbe, amy de bouche ne valent pas le pied d’une mouche – Dom z ziemi, koń pasiony trawą, przyjaciel na słowo nie są warci muszej nogi).

5.2. Wulgaryzmy jako przykład uwarunkowania rejestrowego komizmu

Tak ze trza umieć uogólnić. Z dołu do góry. To nie takie łatwe, jako z góry na dół. A Tobie to wychodzi, ino ze w poezyi. Ale tyz poezja jest blisko filozofii. Weźmy Twój wiers „Kac”. Pises: „Kto ni mioł kaca, nie wiy, co to smutek”. Jest uogólnienie? Jest.

Jest z dołu do góry? Jest. A pote następuje opis zjawiska oparty o bezpośrednie do­ świadczenie: „Głowa spuchnięto… Ocka ropom skute… Nie pochodzis, nie legnies, jesce gorzej siedzieć i co chwila ci się beko przedwcorajsym śledziem”. Godóm Ci, istny Husserl albo Scheler, a może nawet nas Ingarden! I na końcu jasne uogólnie­ nie: „Może i sóm jest tacy, co kaca ni mieli, ale co oni w zyciu culi, co oni widzieli?” (Czubernatowa, Tischner 2001: 113).

W powyższym fragmencie zawierającym przykład „wywodu fenomenologicz-nego” po góralsku śmieszy kontrast rejestru naukowego z językiem regionalnym i potocznym. Jednakże rejestrem najczęściej warunkującym komizm w priame-lach są wulgaryzmy.

Ojciec Święty lubił słuchać nie tylko jego wykładów, ale i anegdot. W czasie sta­ nu wojennego pytał w Castel Gandolfo Tischnera: – Józiu, jak to jest z tymi góralski­ mi prowdami? – Górale powiadają, ze prawdy górolskie są trzy: pierso prowda jest nasa – święto prowda; drugo, to góralsko prowda – tyz prowda; i trzecio, to prowda komunistyczno – gówno prowda (Fudala 2002: 78).

Jak widać, wulgaryzm podkreślający humorystyczną ekspresję pojawia się w wypowiedziach o budowie przypominającej priamele, nienależących jednak do zdań sentencyjnch, chociaż powyższy przykład, zważywszy na jego popular-ność, można by chyba umieścić wśród skrzydlatych słów lub apoftegmatów.

Ponad 4% korpusu priameli zawiera wulgaryzmy bardzo mało zróżnicowa-ne, bo ograniczające się przeważnie do dwóch słów pojawiających się w prawie takiej samej liczbie okurencji: cul (tyłek) i putain (dziwka), np. Qui a grande poêle, tamis fin, femme dépensière, porte le cul nu dans la rue (Kto ma wielką pa-telnię, gęste sito, rozrzutną żonę, ten chodzi z gołym tyłkiem po ulicy); Quand

putain file, maîtresse sert de servante, notaire demande : « quel quantième du mois ? » cela va mal pour tous les trois (Kiedy dziwka przędzie, kochanka jest służącą, notariusz pyta „którego dziś mamy?”, źle to świadczy o całej trójce). Przynależność tych leksemów do określonego rejestru nigdy nie jest środkiem jedynym i wystarczającym do osiągnięcia efektu komicznego. Ma ona raczej charakter uzupełniający.

Nierzadko humor zdania wynika z konotacji kulturowej słów, a dokładniej ze zjawiska tabu językowo-kulturowego, którym są problemy płci, np. Trois pointes soutiennent le monde. La pointe du sein, la pointe du soc et l’autre pointe que vous savez (Trzy czubki podtrzymują świat. Czubek piersi, czubek lemiesza i inny

czu-bek, który znacie). W przysłowiu tym wyznacznikiem formalnym tabu jest pe-ryfraza.