• Nie Znaleziono Wyników

Pomoc bezdomnym – wyzwanie dla Kościoła i państwa

W dokumencie Wyzwanie dla społeczeństwa w XXI w. (Stron 98-105)

Trud bezdomności

7. Pomoc bezdomnym – wyzwanie dla Kościoła i państwa

System pomocy bezdomnym to dwa osobne sektory: samorządowy (państwowy) i pozarządowy. Filar pozarządowy tworzą fundacje, zgromadzenia zakonne, instytucje kościelne, stowarzyszenia, a także pomoc indywidualna, która często nie ma żadnego formalnego po-twierdzenia, ale wspominają o niej sami bezdomni.

Trud bezdomności

99 Formy pomocy są bardzo zróżnicowane i nie zawsze spełniają oczekiwania i potrzeby bezdomnych26. Problemem jest nadal brak wsparcia systemowego i wspomniane wcześniej uzależnienie pewnej grupy osób od pomocy społecznej. Tu należy wspomnieć o mental-ności ludzi, którzy nie kontrolują własnego życia, nie chcą też podjąć żadnej pracy, co wydaje się pokłosiem minionych lat dziewięćdzie-siątych, kiedy to system pomocy rodził się bardzo żywiołowo, na fali inicjatyw obywatelskich, a jego cechą charakterystyczną była uznaniowość i rozdawnictwo świadczeń27.

Obecnie podejmowane są próby kontroli potrzeb. Oba sektory pomocy wypracowują wspólne standardy, wdrażają projekty mające pomóc bezdomnym i uświadomić społeczeństwu konieczność wspar-cia tej grupy ludzi. Podejmuje się wiele działań na rzecz wychodze-nia z bezdomności poprzez aktywizację zawodową, poprawę stanu zdrowia bezdomnych oraz działania edukacyjne, choć najważniejszą kwestią są w tym obszarze potrzeby mieszkaniowe. Brak mieszkania, dachu nad głową to bardzo częsta przyczyna bezdomności uniemoż-liwiająca reintegrację społeczną. Niestety problem mieszkaniowy dotyka wielu osób w naszym kraju.

Prawdą też jest, że wielu bezdomnych kierowanych przez organi-zatorów wsparcia (np. Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta, Katolicka Wspólnota „Chleb życia”, Stowarzyszenie Opiekuńczo- -Resocjalizacyjne „Prometeusz”) samodzielnie buduje lokale dla siebie i innych bezdomnych. Spośród wielu organizacji wspomagających bezdomnych te katolickie mają wyjątkowo silną pozycję. Najpierw proponują one bezdomnym miejsce w schronisku, co może być pierw-szym etapem wychodzenia z bezdomności, a później wspierają stara-nia o mieszkastara-nia socjalne lub te budowane we wspólnocie.

26 Por . A . Lech, dz . cyt ., s . 7–8 .

27 Por . M . Oliwa-Ciesielska, Piętno nieprzypisania…, dz . cyt ., s . 7 .

Dariusz Pater

W większości placówek pomocy prowadzi się różne inicjatywy wspomagające wyjście z bezdomności, choć istnieją i takie placówki, które odgrywają jedynie rolę „przechowalni” i uzależniają od pomocy.

Nie wolno w żadnym wypadku tworzyć gett, w których skupione zostaną osoby wykluczone z różnych powodów, bo nie przyniesie to  oczekiwanych rezultatów, a  jedynie pogłębi ich marginaliza-cję. Koniecznością wydaje się rozmieszczanie bezdomnych, nawet mimo oporu ludzi, wśród innych grup społecznych, które staną się pozytywnym wzorcem, a to z kolei ułatwi bezdomnym powrót do społeczeństwa.

Nie ulega wątpliwości, że najbardziej wskazane są profilaktyka i działania prewencyjne, które obejmują takie wymiary, jak pomoc społeczna, rynek pracy, mieszkalnictwo, zdrowie (pomoc w uzależ-nieniach) czy edukacja, bowiem tylko zintegrowane działania mogą zniwelować zjawisko bezdomności. Istotne, by działania te prowadzić długofalowo, w kilkuletniej perspektywie, ponieważ doraźne, incy-dentalne działania przynoszą więcej szkód niż korzyści.

We wszystkie tego typu działania profilaktyczne muszą być za-angażowani przedstawiciele różnych środowisk, od pracowników socjalnych, funkcjonariuszy policji, straży miejskiej i więziennic-twa, przez osoby duchowne, po środowiska naukowe oraz media, bo tylko wówczas uda się osiągnąć pozytywne efekty i poprawić los bezdomnych.

Ostatnie lata zmieniły naprawdę wiele w systemie wsparcia bez-domnych i  zagrożonych bezdomnością. Wystarczy wspomnieć o streetworkingu, profesjonalizacji i indywidualizacji pomocy oraz wsparciu naukowców i wielu prowadzonych badaniach, które ukie-runkowują prawidłowe działania w tym obszarze.

Przełamanie bezdomności wymaga pracy na wielu poziomach i niestety mnóstwo jest jeszcze do zrobienia, ponieważ nie zawsze (nie wszędzie) funkcjonujący obecnie system jest skuteczny i wydolny.

Trud bezdomności

101

8. Podsumowanie

Bezdomność stanowi najbardziej jaskrawą formę wykluczenia spo-łecznego. Przywodzi ona na myśl grupę ludzi funkcjonujących na obrzeżach społeczeństwa, postrzeganych przez ogół jako „obcy”.

Obraz bezdomnego to ubogie, często brudne ubranie, dobytek no-szony w reklamówce, worku czy ciągnięty na zdezelowanym wózku, dopełnia go jeszcze smutna i zniszczona twarz. Ale bezdomni to tak-że tacy, którym nie powiodło się w życiu i stracili dom, jednak wciąż starają się dbać o higienę, sypiają w noclegowniach i próbują wyjść z bezdomności.

Dla większości bezdomnych miejscowość, w której mieszkają, staje się często wrogiem i polem walki o codzienne przetrwanie. Każdy dzień bywa niezwykłym wyzwaniem, bowiem to, co dla wielu jest proste i zwyczajne, dla bezdomnych bywa nieosiągalne lub wyjątkowo trudne do zdobycia, a miejsca, które „zwykli” ludzie starają się omijać, dla bezdomnych bywają azylem i schronieniem.

W społeczeństwie pokutuje wiele stereotypów dotyczących bez-domnych. Aby tak naprawdę zrozumieć osobę bezdomną, należy ją po prostu poznać. Niestety zdecydowana większość społeczeństwa zamyka oczy na zjawisko bezdomności lub przechodzi obok niego obojętnie.

Bibliografia

Dębski M., Kondycja zdrowotna osób bezdomnych, w: Psychospołeczny profil osób bez-domnych w Trójmieście, red. M. Dębski, S. Retowski, Gdańsk 2008, s. 233–267.

Dębski M., Sytuacja osób bezdomnych w województwie pomorskim w świetle wyników badań socjodemograficznych, w: Psychospołeczny profil osób bezdomnych w Trójmie-ście, red. M. Dębski, S. Retowski, Gdańsk 2008, s. 32–67.

Dębski M., W kierunku zmiany życiowej, czyli o postrzeganiu szans wyjścia z własnej bez-domności, w: Psychospołeczny profil osób bezdomnych w Trójmieście, red. M. Dębski, S. Retowski, Gdańsk 2008, s. 268–307.

Dariusz Pater

Giermakowska R., Oblicza bezdomności. Teoria i praktyka, w: Ekskluzja i inkluzja spo-łeczna, red. J. Grotowska-Leder, K. Faliszek, Toruń 2005, s. 16–22.

Kamiński T., Wokół pojęcia bezdomności, „Roczniki Naukowe Caritas – Bezdomność”

1997, R. 1, s. 14–28.

Kaźmierczak-Kałużna I., Bezdomność jako forma wykluczenia społecznego w świetle wy-branych aktów prawnych oraz dokumentów strategicznych i programowych, „Opuscu-la Sociologica” 2015, nr 12, s. 19–36.

Kurzymski S., Skrzywdzeni przez los. Zwierzęta ludzi bezdomnych, Gdańsk 2001.

Lech A., Świat społeczny bezdomnych i jego legitymizacje, Katowice 2007.

Lister R., Bieda, Warszawa 2007.

Nelson T.D., Psychologia uprzedzeń, Gdańsk 2004.

Nesterowicz-Wyborska J., O ekonomicznym wyizolowaniu bezdomnych, w: Psychospo-łeczny profil osób bezdomnych w Trójmieście, red. M. Dębski, S. Retowski, Gdańsk 2008, s. 123–199.

Oliwa-Ciesielska M., Piętno nieprzypisania. Studium o wyizolowaniu społecznym bez-domnych, Poznań 2004.

Oliwa-Ciesielska M., Postrzeganie tożsamości z innymi a dążenie do odmienności wśród bezdomnych, w: Oblicza bezdomności, red. M. Dębski, K. Stachura, Gdańsk 2008, s. 179–190.

Oliwa-Ciesielska M., Uznawane i realizowane wartości oraz postawy bezdomnych wobec problemu bezdomności i otoczenia społecznego, w: Formy pomocy bezdomnym. Ana-liza ułatwień i ograniczeń problemu, red. M. Zalewska, M. Oliwa-Ciesielska, I. Szcze-paniak-Wiecha, S. Grzegorski, Warszawa 2005.

Piechowicz M., Bezdomność jako problem społeczny i indywidualny – możliwości profi-laktyki, „Resocjalizacja Polska” 2012, nr 3, s. 327–340.

Przymeński A., Bezdomność jako kwestia społeczna w Polsce współczesnej, Poznań 2001.

Skorowski H., Prawo do mieszkania, „Roczniki Naukowe Caritas – Bezdomność” 1997, R. 1, s. 71–85.

Stankiewicz L., Zrozumieć bezdomność, Olsztyn 2002.

Śledzianowski J., Przyczyny bezdomności spowodowane dysfunkcjonalnością rodziny,

„Roczniki Naukowe Caritas – Bezdomność” 1997, R. 1, s. 57–70.

Śledzianowski J., Towarzystwo Pomocy im. Brata Alberta a bezdomność, Wrocław 1995.

Trud bezdomności

103 Streszczenie

Bezdomność jest jaskrawą formą wykluczenia społecznego. Refleksje wokół zjawiska „bycia bez domu” przywołują funkcjonowanie grupy ludzi na obrze-żach społeczeństwa, postrzeganych przez ogół jako „obcy”. W społeczeństwie pokutuje wiele stereotypów dotyczących bezdomnych. Niestety zdecydowana większość społeczeństwa zamyka oczy na zjawisko bezdomności lub przecho-dzi obok niego obojętnie.

Bezdomność to zjawisko niezwykle dynamiczne zarówno w formie, jak i wyrazie, rozpatrywane jako problem indywidualny, dotykający niektórych lu-dzi, a także społeczny, dotyczy bowiem wielu ludzi. Identyfikacja i zrozumienie bezdomności są trudne. Jedną ze ścieżek poznania przyczyn bezdomności było przeprowadzenie wywiadów z osobami, które znalazły się w tej sytuacji. Wie-le się zmieniło w ostatnich latach w systemie wsparcia bezdomnych i zagrożo-nych bezdomnością. Wysiłki wielu profesjonalistów i instytucji ukierunkowują prawidłowe działania w tym obszarze.

Słowa kluczowe: bez domu, brak przynależności, osamotnienie, marginaliza-cja, stereotypy

Abstract

Homelessness presents a bright acute form of social exclusion. Reflections on the phenomenon of “having no home” evoke the functioning of a group of people on the outskirts of society, perceived by the general public as “strangers”. There are many stereotypes among our society in regards to homeless people. Unfor-tunately, the vast majority of society do not wish to analize the phenomenon of homelessness or pass it without concern. The problem of homelessness also affects the senior society. Often, the loneliness or lack of financial resources of elderly, leads, especially in urban environments, to escape into the zone of non--belonging and insecurity.

Keywords: no home, no affiliation, loneliness, marginalization, stereotypes

Katarzyna Mikołajczyk

Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie

W dokumencie Wyzwanie dla społeczeństwa w XXI w. (Stron 98-105)