• Nie Znaleziono Wyników

Rozdział 3 Ochrona dóbr osobistych zmarłego w prawie polskim

3.2 Ochrona dóbr osobistych zmarłego w świetle przepisów art. 23 i 24

3.5.3 Postulaty związane z funkcjonowaniem danych internetowych

Zauważyć można, że aby usługi zajmujące się zarządzaniem aktywami internetowymi zmarłych użytkowników wykorzystywane były w szerszym zakresie, poprawie ulec musi stopień ochrony danych przedstawionych przez użytkowników, co zaś przyczyni się do zmniejszenia ryzyka, że dane internetowe zostaną uszkodzone, utracone lub wykorzystane w niewłaściwy sposób. Z prawnego punktu widzenia usługi tego typu przekształcić się powinny w usługi prawne, zapewniając w ten sposób jeszcze więcej gwarancji, że instrukcje zmarłego podmiotu zostaną w pełni zrealizowane.

3.5.3 Postulaty związane z funkcjonowaniem danych internetowych post mortem

Badania przeprowadzone w zakresie prawa i nowych technologii wykazały istnienie pewnych luk w ochronie danych osób zmarłych. Luki te uzupełnić można zarówno poprzez poprawę aktualnych rozwiązań technologicznych i rozszerzenie zakresu ochrony prawnej.

Wydaje się, że pewne rozwiązanie powyższych problemów mogłyby przynieść regulacje z zakresu prawa spadkowego. Obawy podmiotów, których

dane internetowe dotyczą, mogłyby znaleźć oparcie przede wszystkim w regulacjach dotyczących obciążeń testamentowych. Dosyć rzadką bowiem jest

sytuacja, kiedy inne życzenia zmarłego, oprócz przeniesienia własności, są zawarte w testamencie. Wydaje się jednak, że w sytuacji, kiedy obowiązuje swoboda spadkodawcy w zakresie wyrażanej woli, nic nie powinno stać na

242

R. Herold, How to protect your privacy after you die?. https://www.infosecisland.com/blogview/3537-How-to-ProtectYour-Privacy-After-You-Die.htm

92

przeszkodzie, aby instrukcje dotyczące, np. profili internetowych były uwzględniane w testamencie243. Inny sposób rozporządzenia post mortem danymi internetowymi mogłoby stanowić obciążenie testamentowe (jak w niemieckim kodeksie cywilnym). W obciążeniu takim testator miałby możliwość wskazania wszelkich szczegółów technicznych dotyczących danych internetowych, których jest podmiotem tak, aby obciążenie testamentowe było możliwe do przeprowadzenia i nie było uznane za nieważne. Takie rozwiązanie dałoby spadkodawcy możliwość decydowania o jego obecności w sieci post mortem.

Współcześnie swoistą atrapę ochrony danych osobowych – w tym internetowych – może stanowić powołanie się przez pozostałych bliskich na ochronę własnych dóbr osobistych, zwłaszcza na kult pamięci osoby najbliższej244

.

Powszechnie akceptuje się tezę, iż rozpowszechnianie, np. wrażliwych danych o zmarłych narusza dobra osobiste ich spadkobierców245

.

Ochrona danych, których podmiotem jest osoba zmarła, w szerszym zakresie realizowana powinna być również w dziedzinie publicznoprawnej. Właściwym jest pogląd o istnieniu określonych obowiązków administratorów danych osobowych – np. portali społecznościowych – także wobec tej części wszystkich danych, która odnosi się do osób zmarłych. Każdy więc administrator zarządzający danymi dotyczącymi osób zmarłych powinien „dołożyć szczególnej staranności w tym, aby dbać o to, by w razie wygaśnięcia celu przetwarzania niezwłocznie dane usunąć i chronić je przed dostępem osób nieuprawnionych”246

.

De lege ferenda wydaje się, że nie ma przeszkód, by ustawodawstwo poszerzyć o rozwiązania znane prawu autorskiemu, które przewidują możliwość wystąpienia o ochronę niezbywalnych praw autorskich po śmierci twórcy przez

243

Niezależnie od tego, czy dane internetowe traktowane będą jako nieruchomości czy nie, testament wydaje się najodpowiedniejszym instrumentem rozporządzania takimi danymi – istnieją pewne dodatkowe elementy techniczne, takie jak hasła, identyfikatory, które utrudniają spadkobiercom podjęcie jakichkolwiek działań. Testament w tym przypadku pozwala zaś na zawarcie klarownych instrukcji.

244

Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 stycznia 1965 r., I CR 464/64, OSNCP 1965/10, poz. 171. 245

J. Bacarczyk, Prawo do wizerunku, wyd. Wolters Kluwer, Warszawa 2009, s. 74. 246

Interpelacja Renaty Rochwowskiej w sprawie ochrony danych osobowych osób zmarłych, http://orka2.sejm.gov.pl/IZ5.nsf/main/67FAE054.

93

jego bliskich. Te właśnie osoby mogłyby realizować prawo do ochrony danych osobowych zmarłego, jeżeli za życia nie wyraziłby on innej woli247

.

Przeprowadzone badania dotyczące postmortalnych aspektów prawnych i technologicznych w zakresie obsługi danych zawartych w Internecie (np. na profilach internetowych zmarłych użytkowników) wykazały, że obecnie obowiązujące ramy prawne i dostępne technologie nie zapewniają wystarczającej ochrony tego typu danych. Z prawnego punktu widzenia prawodawstwo żadnego kraju nie oferuje doskonałych rozwiązań248. Wstępnym rozwiązaniem analizowanego problemu może być rozszerzenie zakresu stosowania obciążenia testamentowego. Biorąc pod uwagę istnienie zainteresowania rozszerzeniem ochrony danych na okres post mortem oraz fakt, że nowe technologie oraz prawo podjęły już kilka pierwszych prób odpowiedzi na zaistniałe problemy, istotne jest zapewnienie zarówno prawnych, jak i technologicznych narzędzi, które uwzględnią interesy dotyczące ochrony danych użytkowników Internetu, nawet po śmierci.

3.6 Uprawnienie do dochodzenia ochrony dóbr osobistych i wykonywania praw osobistych post mortem – rozważania natury de lege ferenda

Uznając, że pewne dobra i prawa przynależne osobie fizycznej nie wygasają z chwilą jej śmierci, powstaje potrzeba poruszenia problematyki ich ochrony. Nie ma wątpliwości, że w sytuacji, gdy podmiotu uprawnionego do dochodzenia praw już nie ma, ktoś w jego imieniu tych praw powinien bronić.

Słuszna wydaje się przy tym koncepcja przyjęta w prawie autorskim, w myśl której przyznano twórcy prawo do wskazania osoby, która legitymowana będzie do dochodzenia ochrony po jego śmierci, a w przypadku, kiedy osoba taka nie została wskazana – uprawnienie to przyznawane jest ex lege. Dodatkowo, gdy

247

Ibidem.

248W. G. Beyer, C. G, Hargrove, Digital Wills: Has the Time Come for Wills to Join the Digital Revolution?, Ohio Northern University Law Review 2001, Vol. 33. http://heinonline.org/HOL/Page?handle=hein .journals/onulr33&div=31&g_sent=1.

94

zmarły twórca nie wyraził innej woli, stosowna legitymacja nadana jest ex lege stowarzyszeniu twórców właściwemu ze względu na rodzaj twórczości249

.

Niewątpliwe jest jednak, że podobne unormowania funkcjonować powinny również w innych sytuacjach. Mimo tego, że podmiot praw osobistych z chwilą śmierci przestaje istnieć, uprawnienia do korzystania z nich i ich ochrony powinny być przekazane innej osobie. Śmierć dotychczasowego podmiotu praw osobistych nie oznacza bowiem, że unicestwiona zostaje zasadnicza funkcja tych praw250

. Brak legitymacji doprowadziłby do tego, że dochodzenie ochrony zagrożonych lub naruszanych dóbr byłoby znacznie utrudnione, a korzystanie z nich niemożliwe. Uzasadnionym wydaje się postulat przyjęcia w Polsce zasady, że każdemu przysługuje prawo do wskazania osób, które po śmierci tego, kto wskazania dokonał, będą mogły strzec dóbr i realizować prawa pozostałe po zmarłym251

. Uprawnienie do wskazania obejmować przy tym powinno również możliwość

określenia uprawnionego do dochodzenia praw kuratora, mającego zabiegać o ochronę praw i dóbr zmarłego, gdy nie ma innych uprawnionych, są pasywni lub

sami powodują zagrożenie dla praw zmarłego.

De lege ferenda właściwym wydaje się postulat przyznania podmiotowi, o którego prawa chodzi, uprawnienia do wskazania osób, które po jego śmierci

legitymowane będą do strzeżenia jego dóbr oraz realizacji określonych praw. Możliwe powinno być również wprowadzenie zakazu ochrony dóbr i wykonywania praw. Skoro bowiem za życia każdemu przysługuje prawo do samostanowienia o własnych prawach i ich realizacji, to nie ma powodów, aby pozbawić go takiego prawa post mortem.

Kodeks cywilny jako regulujący m.in. zagadnienie dóbr osobistych zawierać powinien regulacje, zgodnie z którymi w sytuacji, kiedy zmarły nie wyraził odmiennej woli, wskazane przez ustawodawcę osoby bliskie zmarłemu, czy

249

G. Tylec, Dobra osobiste prawa cywilnego jako niezależna od prawa autorskiego podstawa ochrony

interesów twórczych, Monitor Prawniczy 2012, nr 10, s. 526-531. 250

Po śmierci podmiotu prawa osobiste służyć mogą dalszemu korzystaniu z dóbr osobistych oraz jeżeli zajdzie taka potrzeba, ich pośmiertnej ochronie, J. Mazurkiewicz, Non omnis moriar…, op.cit., s. 696. 251

I tak np. regulacja taka funkcjonuje na Węgrzech, gdzie do sądu o ochronę dób i praw zmarłego zwrócić się może krewny zmarłego lub osoby, na rzecz których rozporządził majątkiem.

95

określone instytucje winny być uprawnione do dochodzenia ochrony jego dóbr osobistych przed zagrożeniami.

Dodatkowo w sytuacjach, kiedy brakuje osoby wskazanej przez podmiot, któremu przysługują określone prawa jako uprawnionej do dochodzenia ochrony

post mortem lub osoby bliskiej nabywającej takie uprawnienie ex lege, bądź też osoby takie pozostają bierne, powstaje kolejny postulat de lege ferenda: powołania kuratora dla ochrony dóbr osobistych, których podmiotem był zmarły. Dla zapewnienia pełnej ochrony dóbr pozostałych po zmarłym właściwym wydaje się przyznanie uprawnienia do złożenia wniosku o powołanie kuratora każdemu, jeżeli tylko według niego istnieje taka potrzeba, a nie ma żadnej osoby uprawnionej do dochodzenia ochrony pozostałych dóbr. Jeżeli jednak powołanie kuratora odbywać by się miało jedynie z urzędu, zasadne byłoby wprowadzenie regulacji umożliwiającej zawiadomienie sądu przez każdego, kto zna okoliczności uzasadniające potrzebę powołania kuratora.

Ustanowiony w ten sposób kurator posiadać powinien takie cechy i przymioty, w tym taki stosunek do zmarłego, które gwarantować będą należytą

troskę o zagrożone lub naruszane dobra osobiste. Z uwagi na okoliczności poszczególnych przypadków może być to zarówno wnioskodawca, jak i osoba, która dokonała zawiadomienia o okolicznościach uzasadniających ustanowienie kuratora czy osoba bliska zmarłemu. Nie istnieją przeszkody natury prawnej, by kuratorem ustanowiona została osoba obca.

Odpowiednie byłoby pozostawienie w gestii sądu określenia zakresu uprawnień ustanawianego kuratora. Wyznacznikami powinny być przy tym potrzeby udzielenia ochrony zagrożonym lub naruszanym dobrom zmarłego. Niewątpliwie znaczenie mają przy tym również indywidualne przymioty, kwalifikacje i możliwości osoby mającej być powołaną na kuratora. Konsekwentnie

zaś zmiana tych okoliczności pociągać powinna za sobą zmianę postanowienia o powołaniu lub zakresie uprawnień działającego kuratora252

.

Wątpliwości w kwestii określenia statusu ewentualnego kuratora dla ochrony dóbr po śmierci człowieka budzą takie poglądy, jakie przedstawił m.in. W. Broniewicz. Wskazał on bowiem, że „przedstawicielstwo wszelkiego rodzaju,

96

w tym także przedstawicielstwo ustawowe, jest aktualne tylko w stosunku do podmiotu istniejącego. (…) Sytuacje prawne, w których znajdował się zmarły, albo przechodzą na następców prawnych, albo wygasają i nie zachodzi żadna potrzeba ochrony tych sytuacji z punktu widzenia interesów osoby nieżyjącej, ponieważ żadne interesy tej osoby już nie istnieją. (…) Nie można działać na rzecz osoby zmarłej, gdyż rzeczy tej nie ma”253. Jednakże akceptując potrzebę wprowadzenia kurateli dla ochrony dóbr zmarłego należy nadać jej określony status. Biorąc pod uwagę powyższe, właściwym wydaje się określenie: zastępca bezpośredniego zmarłego254

.

Wyrazem potrzeby rozważań de lege ferenda nad wprowadzeniem ochrony dóbr po śmierci ich podmiotu może być fakt, że już w 1988 r. w trakcie prac nad nowelizacją przepisów kodeksu cywilnego pojawiły się w tym zakresie stosowne sugestie. Planowano nawet wprowadzenie przepisu stwierdzającego, iż roszczenia „wynikające z naruszenia dobra osobistego nie mogą być zbyte i nie podlegają dziedziczeniu”, jednakże ilekroć „ustawa nie stanowi inaczej, po śmierci pokrzywdzonego o ochronę dóbr osobistych zmarłego mogą zwrócić się: jego małżonek i zstępni, a w ich braku rodzice i rodzeństwo i ich zstępni”. Osobom takim przysługiwać miałaby możliwość „wykonywania praw osobistych zmarłego”255. Przyjęcie takiego brzmienia przepisu wprowadzającego możliwość ochrony dóbr osobistych również po śmierci, wiązałoby się jednak z ustaleniem, czy mamy do czynienia z dalszym trwaniem uprawnień samego zmarłego, czy też osoby wskazane jako uprawnione korzystają z własnych praw do dochodzenia ochrony dóbr zmarłego256

.

Wydaje się, że mimo iż proponowane zmiany ostatecznie nie znalazły się w nowelizacji przepisów prawa cywilnego, rozważania nad ich wprowadzeniem są nadal aktualne. Z punktu widzenia potrzeby udzielenia całościowej ochrony

253W. Broniewicz, W kwestii stanowiska prawnego kuratora, Nowe Prawo 1968, nr 6, s. 63 254

Wiąże się to jednak z wprowadzeniem swoistej fikcji prawnej, że drugą stroną procesu jest zmarły, o ochronę dóbr którego, zabiega podczas procesu kurator.

255

W. Czachórski, Dobra osobiste i ich ochrona. Uwagi de lege lata i de lege ferenda [w:] Problemy

kodyfikacji prawa cywilnego. (Studia i rozprawy). Księga pamiątkowa ku czci profesora Zbigniewa Radwańskiego, Wydawnictwo Naukowe UAM, Poznań 1990, s. 13-16.

97

dobrom osobistym, właściwym byłoby wprowadzenie postanowień dotyczących wskazania osób uprawnionych post mortem do strzeżenia dóbr osobistych oraz wykonywania dotyczących tych dóbr praw osobistych zaraz po art. 24 k.c., zaś regulacje dotyczące składania wniosku o powołanie kuratora, właściwości sądu, ewentualnych kwestii procesowych powinny być umieszczone w odpowiednim miejscu w kodeksie postępowania cywilnego257

.

Podsumowując uznać można, że w sytuacji, kiedy mamy do czynienia z określonym katalogiem dóbr osobistych istniejących post mortem, właściwym

krokiem legislacyjnym byłoby wprowadzenie praktycznych instrumentów realnej ochrony dóbr, co do których istnienia nie ma już wątpliwości. Skoro bowiem podmiot, do którego te dobra przynależą nie może dochodzić ich ochrony, uprawnienie to ustawowo delegowane powinno być na kogoś innego tak, by zapewnić ochronę dóbr osobistych przez cały czas ich istnienia.

3.7 Uwagi końcowe

Pojawienie się nowych technologii doprowadziło do powstania problemów, które w poprzedniej rzeczywistości nie istniały i które w rezultacie przyczyniły się

do zmiany postrzegania niektórych z dotychczasowych kwestii związanych z dobrami osobistymi. Powyższa analiza miała na celu wskazanie tych płaszczyzn

prawa, na których postmortalny charakter praw przynależnych człowiekowi przejawia się najwyraźniej. Nie ma przy tym wątpliwości co do tego, że potrzeba ochrony wartości związanych z postacią zmarłego stanowi odpowiedź na pojawiające się potrzeby i oczekiwania258

.

Pogląd o konieczności udzielenia ochrony dla przejawów woli, przekonań i wartości związanych ze zmarłym trzeba było skonfrontować z wykluczającymi go zapatrywaniami. Częstokroć bowiem przyjmuje się, że wystarczającym

zabezpieczeniem wartości związanych ze zmarłym jest ochrona udzielana w ramach kultu pamięci o zmarłym. Przyjęcie takiego stanowiska wyklucza jednak

możliwość zastosowania ochrony w sytuacji, kiedy np. brakuje osób bliskich

257

J. Mazurkiewicz, Non omnis moriar…, op.cit., s. 715-717.

98

uprawnionych do sprawowania kultu lub osoby takie pozostają bierne. Niewystarczający dla obowiązku udzielenia ochrony prawom osobistym post

mortem jest również pogląd o wejściu tych wartości do tzw. domen publicznej259

. Wprawdzie instrumenty publicznoprawne służyć mogą ochronie wartości uznanych za publiczne, to jednak ochrona przymiotów indywidualnych, prywatnych zdaje się wymagać przede wszystkim materialnego i procesowego instrumentarium cywilnoprawnego.

Biorąc pod uwagę powszechnie funkcjonujące przekonanie o istnieniu jedynie praw upodmiotowionych omówiony w powyższym rozdziale status praw osobistych post mortem wydaje się nieuzasadniony. Jednakże pewnym wyjaśnieniem przyjętego założenia jest fakt, że nie byłoby praw służących ochronie dóbr osobistych po śmierci ich podmiotu, gdyby wcześniej prawa te nie były upodmiotowione – wcześniejsze istnienie praw osobistych jest w tym wypadku warunkiem sine qua non funkcjonowania praw post mortem260.

Podmiotowy charakter praw ważny jest również z praktycznego względu. Aby móc okazać wobec dóbr osobistych zmarłego respekt oraz udzielić im ochrony, muszą być one wykonywane zgodnie z wolą zmarłego. Dlatego też postanowienia dotyczące wskazania osób uprawnionych post mortem do strzeżenia dóbr osobistych oraz wykonywania dotyczących tych dóbr praw osobistych, winny znaleźć się w kodeksie cywilnym. Tam tez powinny być wskazane osoby mające takie uprawnienia ex lege, o ile ten o czyje dobra chodzi, nie postanowił odmiennie. Wszystko po to, by zapewnić pełną ochronę dóbr funkcjonujących również post mortem. Uzasadnionym wydaje się również wprowadzenie możliwości powołania w pewnych sytuacjach kuratora dla strzeżenia dóbr post mortem261

.

259J. Mazurkiewicz, Pośmiertne losy nazwisk dwóch panów S., Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego, AUW Prawo, t. CCCVIII poświęcony Profesorowi Janowi Kosikowi, s. 377-378.

260A. Wolter, Prawo cywilne. Zarys części ogólnej, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1979. 261

Zob. Z. Radwański (red.), Zielona księga. Optymalna wizja Kodeksu cywilnego w Rzeczypospolitej Polskiej, Oficyna Wydawnicza Ministerstwa Sprawiedliwości, Warszawa 2006, s. 8-9.

99