• Nie Znaleziono Wyników

Reichenau po dziesięciu wiekach

W dokumencie Moim Dzieciom (Stron 144-147)

Reichenau po dziesięciu wiekach

Wyspa Reichenau na Jeziorze Bodeńskim należała w okresie wczesnego średniowiecza do czołowych ośrodków religii, nauki i kultury nie tylko re-gionu południowych Niemiec. Dla zainteresowanych teorią muzyki oraz muzyką tej epoki, Reichenau to swoisty symbol. Jak wygląda dzisiaj, po dziesięciu wiekach, kwitnące niegdyś, prężne centrum wiedzy i sztuki?

Spędzając część wakacji nad Jeziorem Bodeńskim (tego roku było ono bardzo ciepłe – 25 stopni) i mając „bazę” w Konstancji, miałem okazję się o tym przekonać. Wyspa Reichenau, wpisana na listę światowego dziedzic-twa kultury UNESCO, leży dziś w granicach administracyjnych Konstancji (Konstanz), starego, zabytkowego miasta o bogatych tradycjach muzycz-nych i historyczmuzycz-nych. Przypomnijmy, że to właśnie tutaj odbywał się w la-tach 1414–1418 słynny sobór, podczas którego w 1417 roku nowym papie-żem – Marcinem V – został Oddo di Colonna. Wybór ten zakończył trwającą od lat schizmę w kościele zachodnim. Na soborze w Konstancji potępiono poglądy i działalność biorącego w nim udział Jana Husa, co oznaczało dla niego wyrok śmierci. Husa spalono na stosie właśnie w Konstancji, w 1415 roku. Na soborze, gdzie bardzo aktywna była także delegacja polska (m.in.

Paweł Włodkowic), przyznano arcybiskupom gnieźnieńskim tytuł prymasa Polski.

Na Reichenau można dziś z Konstancji dojechać zarówno statkiem, jak i autobusem i samochodem, wyspa bowiem została połączona z lądem sta-łym sztucznym przesmykiem (podobnie jak druga znana wyspa Jeziora Bo-deńskiego – Mainau – słynąca m.in. z egzotycznej, tropikalnej flory i piękne-go pałacu). Zarówno przed wiekami, jak w dzisiejszych czasach, zajmująca

430 hektarów Reichenau jest jednym wielkim kwitnącym ogrodem, wa-rzywno-owocowym zapleczem Konstancji i regionu (240 hektarów upraw warzywnych, w tym 50 hektarów pod szkłem). O tamtejszych mnichach ogrodnikach pisał już w IX wieku znany wówczas poeta i piewca przyrody, opat z Reichenau Walahfrid Strabo, a także uczeń tamtejszej szkoły klasz-tornej, opat Ermenrich von Ellwangen (IX w.), w jednym ze swych utworów nazywając poetycko wyspę „grünendes Eiland“. Turyści przybywający na Reichenau nie szukają jednak Gemüseinsel (wyspy warzywnej), lecz znajdu-jących się na niej trzech bardzo starych, zabytkowych świątyń, sięgaznajdu-jących korzeniami początków słynnego opactwa benedyktynów, założonego tu w VIII wieku. Według przekazów, opactwo powstało w 724 roku, a jego twórcą był pochodzący z południowej Francji „wędrowny biskup” Pirmin, którego relikwie znajdują się dziś w Innsbrucku. Benedyktyni, także ci z Reichenau, należeli do elity umysłowej ówczesnej Europy. Przyczynili się do rozwoju nauki, ogrodnictwa, szpitali, rzemiosła artystycznego (sztuka iluminowania ksiąg liturgicznych), muzyki. Odegrali znaczną rolę w dzie-jach architektury, zwłaszcza romańskiej, a w prowadzonych przez siebie szkołach, bibliotekach i skryptoriach klasztornych, ocalili wiele z dorobku starożytności. Opactwo Reichenau było więc znaczącym ośrodkiem połu-dniowo-niemieckiego obszaru kulturowego, który promieniował na inne regiony. W ramach trivium i quadrivium uczono tu na wysokim poziomie siedmiu sztuk wyzwolonych, w tym muzyki. W pierwszych wiekach istnie-nia, największe zasługi w jego rozwoju położyli m.in. tacy opaci jak Walahfrid Strabo, Heito I (zaufany Karola Wielkiego), Hatto, Witigowo czy kompozytor Berno. Bibliotekarz i pisarz Reginbert (zm. 846) rozbudo- wał klasztorną bibliotekę do najbardziej znaczących placówek tego typu w Europie.

O dawnej świetności klasztornego ośrodka świadczą znajdujące się na wyspie świątynie: Marienmünster (katedra Marii Panny), bazylika Sankt Peter i Paul oraz bazylika Sankt Georg (św. Jerzego). Zabudowania klasztor-ne i Marienmünster to główklasztor-ne obiekty sakralklasztor-ne Reichenau, erygowaklasztor-ne w 1048 roku, w następnych wiekach przebudowywane, dzisiaj więc odbie-gająca swym wyglądem od pierwotnej postaci. Najstarsze, pochodzące z VIII wieku fundamenty pierwotnej świątyni, zachowały się do dziś.

W Marienmünster znalazł miejsce wiecznego spoczynku m.in. teoretyk mu-zyki i kompozytor Berno von Reichenau. Bazylika św. Piotra i Pawła, także erygowana w VIII wieku, swój dzisiejszy kształt zawdzięcza gruntownej przebudowie w XI stuleciu. Została poświęcona Piotrowi z Egino, biskupo-wi Werony (zm. 802), który został w niej pochowany. Bazylika Sankt Georg, choć w X–XI i XIV wieku częściowo przebudowywana, w dużym jednak stopniu zachowała swą pierwotną postać. Do dziś przetrwały w niej w

bar-dzo dobrym stanie liczne malowidła ścienne z X wieku. W świątyni tej znaj-duje się podziemna krypta (niedostępna dla zwiedzających), zbudowana prawdopodobnie jako miejsce przechowywania relikwii poległego w Pale-stynie w początkach IV wieku św. Jerzego. Na niej właśnie wybudowano poświęconą temu męczennikowi bazylikę.

Z zachowanych zabytków muzycznych pochodzących z Reichenau, w miejscu ich powstania pozostała jedynie bardzo skromna i mniej znacząca część, którą można zobaczyć w skarbcu Marienmünster. Większość rękopi-śmiennej spuścizny wyspiarskiej proweniencji, wśród niej traktaty teore-tyczne, sekwencje, antyfony, oficja, responsoria, tropy, będące przykładami ówczesnej twórczości i notacji neumatycznej (także utwory poetyckie i dzie-ła z innych dziedzin nauki i sztuki), po sekularyzacji niemieckich klasztorów w początkach XIX wieku uległa rozproszeniu. Obecnie spuścizna ta prze-chowywana jest w różnych bibliotekach naukowych i uniwersyteckich, głównie w Badische Landesbibliothek w Karlsruhe, a także w Bambergu, Heidelbergu i Freiburgu. W skarbcu możemy zobaczyć witrynę z kilkoma księgami mszalnymi i antyfonarzami, szereg bardzo cennych sprzętów li-turgicznych (m.in. krzyże i monstrancje, np. pochodzącą z V wieku z Ra-wenny), ozdobne relikwiarze i sarkofagi zawierające relikwie m.in. ewange-listy św. Marka. Na klasztornym piecu kaflowym do ogrzewania podziwiać możemy kolorowe i dobrze zachowane malowidło przedstawiające najwy-bitniejszą postać szkoły Reichenau, mnicha Hermanna der Lahme, zwanego też Hermann von Reichenau, a przede wszystkim z łacińska Hermannus Contractus. To właśnie Hermannus, urodzony w 1013 w Szwabii i zmarły w 1054 roku na wyspie, zasłużył się chyba najbardziej w rozwoju ówczesnej muzyki i nauki o niej. Od urodzenia był on częściowo sparaliżowany (stąd przydomek der Lahme – paralityk, po łacinie contractus), co znacznie utrud-niało mu poruszanie się, a nawet mówienie. Od ósmego roku życia był wy-chowywany w klasztorze, gdzie pozostał do śmierci. Zyskał sławę znakomi-tego uczonego i pedagoga w wielu dziedzinach. Pozostawił m.in. traktat Musica, w którym pisał o interwałach, tetrachordach, notacji literowej, ska-lach kościelnych, wyjaśniał różnice pomiędzy ich postaciami autentycznymi i plagalnymi, przyczyniając się w ten sposób do kodyfikacji średniowieczne-go systemu modalneśredniowieczne-go. Według relacji Bertholda, ulubioneśredniowieczne-go ucznia i bio-grafa Hermannusa, komponował on śpiewy liturgiczne, jak sekwencje, ofi-cja, antyfony, responsoria, z których niektóre przetrwały do naszych czasów.

Autorstwo przypisywanych mu znanych antyfon maryjnych Alma Redem- ptoris Mater i Salve Regina jest jednak kwestią sporną, zaś nowsze badania wykazały, że chyba nie wyszły one spod jego pióra. Contractus był także autorem prac z zakresu astronomii, matematyki, teologii, historii (cenna Kronika), oraz utworów poetyckich.

Nauczycielem i mistrzem Hermannusa był wspomniany już Berno von Reichenau (zm. 1048 na wyspie), od 1008 roku aż do śmierci opat klasztoru, kompozytor i teoretyk, twórca m.in. takich dzieł, jak Musica seu Prologus in tonarium (znany także pod nazwą Musica Bernonis) oraz Tonarius. Pochodzą-ce z XIII wieku rękopiśmienne odpisy tych prac znajdują się w BibliotePochodzą-ce Jagiellońskiej. Ze swym genialnym uczniem Hermannem der Lahme, Berno doprowadził do rozkwitu opactwo i jego szkołę, nie tylko zresztą muzykę, ale także malarstwo i architekturę. Po odkryciu w 1929 roku jego grobu w Marienmünster okazało się, że Berno był mężczyzną nieprzeciętnej postu-ry, mającym 190 cm wzrostu.

Na koniec warto wspomnieć o instrumentach wyspy. Świątynie Reiche-nau posiadają wprawdzie organy piszczałkowe, jednak nie mają one nic wspólnego z epoką świetności ośrodka. W Sankt Georg i Marienmünster znajdują się organy nowe (II poł. XX wieku), umieszczone z prawej strony prezbiterium, natomiast bazylika św. Piotra i Pawła posiada instrument, który w 1783 roku wybudował organmistrz z Überlingen (miasto nad Jezio-rem Bodeńskim) Johann Baptist Lang. Wiekowe, ale niesięgające najlepszych czasów opactwa, są dzwony w poszczególnych kościołach. Marienmünster posiada ich dziewięć, St. Peter i Paul pięć, a St. Georg cztery – najstarsze ze znajdujących się w Reichenau (XIII wiek, jeden z XV). Wszystkie są nadal czynne, przypominając swym brzmieniem dawną świetność tej niezwykłej wyspy.

(„Ruch Muzyczny” nr 19 z 17 września 2006) ...

W dokumencie Moim Dzieciom (Stron 144-147)