• Nie Znaleziono Wyników

s k ła d w s z e lk i c h a r t y k u ł ó w b u d o w la n y e li i fabryka w yrobów betonowych,

p o le c a :

P O R T L A N D - C E M E N T

opolski, szczakow iecki,

wapno hydrauliczne, prawdziwe kufsteinskie, rury kamion­

kowe glazurowane zewnątrz i wewnątrz, papę ogniotrwałą, płyty izolacyjne, łupek morawski, angielski i francuski, posadzki cementowe i steigutowe, rury betonowe dachówki felcowane, oraz wszelkie w zakres, budownictwa wchodzące '

artykuły. 214 (8-1 6 )

W A C Ł A W P I E N I Ą Ż E K

•dawniej 2 1 1 ( 8 —16)

F. G r o n e m e j e r

w K r a k o w i e , u l. F l o r y a r t s k a I i. 11 SKŁAD SZK ŁA i LUSTER

oraz podejmuje s ię :

oszk len ia k o ścio łó w , p ałaców i b u d y n k ó w , jak rów nież reperacyi tych że.

K a r o l U z n a ń s k i

ślu sa r z

p r z y u l. S ł a w k o w s k i e j 1. 6 . « K H A K O W I F ,

wykonuje ' 171 (17—?)

w s z e l k i e w y r o b y o r n a m e n t a c y j n e

z k u te g o ż e laza

ja k o też podejm uje się robót budow lanych i re p a ra c y j.

Telegram y: ____ T e l e p h o n 2 9 1 .

„ E N D H O B N " W I E N .

E i n i I I O I C Y

Srebr. medal zas ługi: Wiedeń 1888.

Fabryka wyrobów ślusarskich i konstrukeyj żelaznych

wT W I E I F Ś I t J , I I . l* a s e t t is t r a s s e 91— 9 3 i F ó c lila r i is t r a s s c 5 — 7, 2 ( 8 —16) F i l i a : I I . S a lz a e lis t r a s s e 37.

dostarczają wyrobów wszelkiego rodzaju konstrukeyj żelaznych do budowli jak: konstrukeye wiązania dachów, wietlniki, schody, werandy, żelazne schody kręcone, poręcze, balkony, kraty dachowe, kraty do okien i drzwi, wszelkiego rodzaju okucia do drzwi i okien podług rysunku i w każdym, sty lu ; żelazne,okna dla lab tyk, szop i stajen; bramy posuwające się po szynach, patentowane żaluzye stalowe najnowszej konstrukcyi z przyrządem zwijającym je, zasłony mechaniczne kapy kominowe, kuchnie angielskie rozmaite co do wielkości i wykonania — kraty . -grobowe, latarnie i krzyże — nitowane i walcowane dźwigary (T nw e rse) w każdym profilu, szyny kolejowe do budowli, lane słupy żelazne, rury do

wychodków, poręcze do schodów i t. p.

Dla pp. ślusarzy wykonywują projekta i kosztorysy i podejmują się robót pod korzystnemi dla tychże warunkami.

i ^ F * Korespondencya w języku polskim, niemieckim, francuskim i rumuńskim. 'T l m

Nakładem Krak. Tow. Technicznego. W drukarni Aleksandra Słomskiego i Sp. w Krakowie.

Nr. 11. Rok IX .

Wyoliod/.i J i 15 w miesiącu.

Zuf.ylkowii.Me artykuły ligiii) wynagradzane zaraz,.

Inseraty przyjmują się po cenie 2 5 ct. za 0111.’ je ­ dnorazowego ogłoszenia.

Adres Ifedakcyi i Admini- straeyi Gołębia 20, I. p.

Towarzystwa Technicznego Krakowskiego.

T R E Ś Ć : O wytyczaniu luków przy robotach budow lanych na lądzie i na wodzie (z tablicam i) podał Ja n Regiec. — Prow incyonalna w ystawa przemysłow a w Poznaniu. — Notatki te chniczne. — W spraw ie ujednostajnienia m iar i wag. — Kronika. — Ogłoszenia.

Prenumerata z przesełką:

roczną . . 5 Złr.

półroczna . 2 Złr. 50 et.

w Niemczech :

K r a k ó w 1, C zerw ca 1895.

O w y ty c za n iu łu k ó w

p rzy ro b o ta ch b u d o w la n y c h n a lądzie i n a w odzie.

W ytyczanie budowli wodnych regulacyjnych podług danej trasy w liniach prostych i krzywych, osobli­

wie na w iększych rzekach, splawnych, połączone jest ze znacznie w iększem i trudnościami, niż w szelkie w y­

tyczanie na lądzie, a mim o to w zwykłych podrę­

cznikach technicznych przedmiot ten nie jest należy­

cie opracowanym , - - bo zazwyczaj tylko podane są sposoby tyczenia na lądzie bez opisania zastosow a­

nia podanych m etod do tyczenia na wodzie.

Aby ułatwić wytyczenie budowli w odnych w krzy­

wiznach przy regulacyi rzek przez państwowe organa budownictwa dokonywanej, postanow iło w ysokie c. k.

N am iestnictw o rozp. z 2-go grudnia 1893 r. 1. 82430, aby trasy regulacyjne, a tem sam em i poszczególne tam y leżały w liniach prostych i lukach k ołow ych.—

Rozporządzeniem tem zaprowadzono bardzo wielkie uproszczenie w wytyczaniu, um ożliw iono bowiem wprowadzenie pew nych m etod tyczenia luków koło­

wych na wodzie, a usunięto krzywizny nie dające się określić i ująć w pewne reguły, dogodnie tylko do określenia na planie szablonem a nieodpowiednie dla wytyczania.

Zajęty przy wykonyw aniu budowli regulacyjnych na W iśle, w Krakowskim okręgu budowniczym, ce­

lem ułatw ienia postępow ania przy wytyczaniu krzy­

wizn w szelkiego rodzaju używanych budowli, tak fa- szynow ych jak i kam iennych, — a więc tam rów no­

ległych, opasek, zamknięć, tam seperacyjnych, — za- stosow yw alem do tego pewne w ten sposób zm ody­

fikowane m etody tyczenia luków, aby ile możności otninąć mozolne m ierzenia po wodzie, a budowę w y ­

konać dokładnie w podanej na planie trasie. W szę­

dzie przekonałem się, że te m etody są praktyczne, prowadzą szybko do celu, a co najważniejsza, dają rezultaty o dokładności zupełnie wystarczającej.

Zachęcony przez Jaśnie W ielm ożnego Pana Ma­

cieja M oraczewskiego, c. k. starszego rkdcę budowni­

ctw a i przez K olegów do opisania tych sposobów w y ­ tyczania budowli wodnych, przedstawiam pracę ni­

niejszą do oceny przedewszystkiem K olegów zawodu, mając nadzieję, że podane w niej w skazówki będą w praktyce zastosow ane i ułatwią w ykonyw anie bu­

dowli w żądanych trasach regulacyjnych.

0 wytyczaniu w ogóle i o planach budowy.

Aby w ytyczenie w jakikolwiek sposób mogło być dobrze przeprowadzone, m usi się wym agać, żeby plan sytuacyjny zawierał sieć punktów stałych wzdłuż brze­

gów z wszelką dokładnością i trwale oznaczonych i zdjętych.

Inżynier mający w ytyczyć budowę, powinien naj­

pierw sprawdzić, czy dane stale punkta na planie i na polu są z sobą zgodne, a jeżeli takich punktów nie ma a ma się pod ręką tylko plan z parcelami na podstawie odcisków katastralnych sporządzony, w i­

nien inżynier w ytyczyć wzdłuż brzegów projektowa­

nej budowy polygon (fig. Nr. 1), składający się z dłu­

gich ile m ożności prostych linij i przenieść go z całą ścisłością na plan tak, aby osobliwie położenie bo­

ków tego polygonu względem siebie tak co do k ie­

runków (kątów) jak i długości było zupełnie zgodne z naturą.

Żę każdy wytyczaniem zajęty inżynier winien mieć zaw sze do dyspozycyi dobry instrum ent uniwersalny (tachymeter), zawsze należycie zrektyfikowany, to sam o przez się się rozumie.

94

Z a po m o cą rzeczonego p o lygonu Jatw o oznacza się położenie prostej części tra sy , bądź to n a brze­

g a c h b ezpośrednio, bądź też za p o m ocą prosto p a d ły ch dw om a lub więcej p u n k ta m i tak , że w y k o n an ie tam w tej prostej tra sie przy p ad a jąc y ch nie n a p o ty k a n a żadne tru d n o ści.

T a m y poprzeczne, czyli ostrogi, (na fig. i Nr. 1 — 5) w ykonuje się dzisiaj p o w szechnie w k ie ru n k u do tra sy prosto p ad ły m . — Aby w ięc takie ta m y w ytyczyć, trz eb a n a p lanie linie, o znaczające ich położenie w k ie ru n k u do tra sy p ro sto p ad ły m aż do p rzecięcia się z liniam i dan eg o n a obydw óch brze gach polygonu przedłużyć, a p u n k ta przecięcia p rzeniesione n a tere n oznaczają położenie ta m p rostopadłych, tra s a zaś p ro sta w yzna- cza ich długość, w zględnie położenie rów noległej tam y.

W z ak rętach k o ry ta rzeki, zazw yczaj pod b rze­

giem wklęsłym , buduje się ta m y rów noległe lub o p a ­ ski a ta m y p ro sto p ad łe przy brzeg a ch w ypukłych.

D ługość ty c h o sta tn ic h n. p. część p ro sto p a d łą (lit. a n a fig. 1) w yznacza się n ajprościej, o d m ierzając tachy- m e trem szerokość tra sy od ta m y ró w noległej w kie­

ru n k u do tra sy pro sto p ad ły m , co ze w zględu n a za­

bu dow anie z reg u ły n ajpierw w klęsłego brzegu za­

w sze pra w ie u skutecznić m ożna.

W re sz c ia zw rócić m uszę uw agę, aby sz ablony lu ­ kow e, do ry so w an ia na p k n a c h , były należycie do po- działki p la n u d ostosow ane, linie tr a s w ogóle do­

kładnie n a p lany c ienko tu szem lu b karm in em , a n i­

g d y g ru b o cy nobrem n a n p sz o n e, w reszcie, aby p ro ­ m ienie p u n k tu zetk n ięc ia łuków o b o k siebie leżących leżały dokładnie w jednej linii, czyli m iały w spólną styczną. — N iedokładne bow iem nary so w an ie trasy, m im o najlepszej chęci px-ow adzącego budow ę, m oże spow odow ać błędne w ytyczenie.

Co do podziałki szablonów n. p. nad m ie n ić m uszę, że j u ż 'z teg o p ow odu, iż nasze p lany, sp o rządzone n a p odstaw ie m okryc h odcisków k ata stra ln y c h ' m ają p odziałkę faktycznie nieco m niejszą, niż 1 : 2 8 8 0 , a sza­

blony spro w ad z o n e są sporząd z o n e w praw dziw ej tej podzialce k a ta straln ej, — pow stają przy w ytyczeniu m ałe różnice poło żen ia trasy . — U żyw ając w ięc tych szablonów , trz e b a to m ieć n a b aczności przy w y ty ­ czaniu, aby przez niew y ró w n an ie m niejszych błędów nie dojść do w iększych, nie dających się ta k łatw o usu n ą ć. — W o b e c tego nąjodpow iedniej kreślić na p la n ie tra s y łukow e cyrklem przy użyciu podziałki pla n u , w zględnie zdjęcia.

Używane metody tyczenia łuków na lądzie.

Z anim przyjdę do w łaściw ego p rzedm iotu, p rzy to ­ czę tu w k rótkości niek tó re z u żyw anych sposobów tyczenia luków kołow ych n a lądzie, a b y p ra c a niniej­

sza tworzyła pew ną całość i aby m ogła być używaną jako podręcznik także do tyczenia łuków na lądzie.

Jak wiadom o, trasę jakąkolwiek na lądzie nanosi się z planu na teren w ten sposób, że zapom ocą sta­

łych zdjętych punktów terenu wytycza się linie pro­

ste trasy a w ięc polygon czyli wielobok, poczem m ie­

rzy się kąty w ierzchołkowe tego polygonu, oblicza dla danych promieni długości stycznych, nanosi je na te ­ ren od punktów w ierzchołkow ych a ich końce są po-' czątkami i końcam i łuków trasy, poczem wytycza się luki.

Jeżeli wierzchołek W danego polygonu, czyli punkt przecięcia się stycznych luku, leży bardzo daleko, lub w ogóle jest niedostępny, to rozkłada się kąt wierz­

chołkowy dowolną linią pom ocniczą A B (na figurze Nr. 2) leżącą w dogodnem miejscu na terenie na dwie części i mierzy się obydwa otrzym ane kąty « — (5.

Potrzebne do tego obliczenia są:

<j> = 180 — w, 9> = * + P S = r tg — 2 c sin a

sin ę c sin S b = — .---sin <p x = S — a xl ;=! S — b

Oprócz punktów początku i końca łuku (punkty styczności) w ytycza się zazwyczaj zaraz punkt środka łuku, służący do kontroli w ytyczenia i to w ten sp o­

sób (fig. 3.), że albo się przepoławia instrumentem kąt w ierzchołkow y w i na otrzymanej wizurze od­

mierza odstęp

d

wierzchołka W od środka łuku, albo też, gdy łuk jest długi, w yznacza się jego środek za pom ocą pom ocniczej stycznej, otrzymanej podług na­

stępującego rachunku:

s = T tg J

d ^ s t g f = r t g ^ t g f = S t g l Czasem potrzebne są także następujące wartości:

Połow a cięciw y -C- = r sin —

2 2

a strzałka łuku

tg C 2 r sin s * (b o sin * = 2 sin * cos

2 , 4 4 \ 2 4 4 /

Także dla w yznaczenia wartości na d i f są na­

stępujące form uły:

d = - C =

-

r,

f

= r ( i - c o s j )

COS V 2 /

a długość łuku

T % a o

= i 8o° rq> ^ ° ' O I745 r

<JP°-95

W e wszystkich podręcznikach do tyczenia luków na lądzie podaqe są tabele do w yznaczenia powyżej podanych długości dla kąta co i lub 2 minuty, a że nadto przy wytyczeniu luków na wodzie potrzeba ści­

słego w ytyczenia położenia początku i końca łuku,—

jak tu n. p. ma zaw sze miejsce przy w ytyczeniu łuku kolejow ego, — zajść m oże tylko w wyjątkowych rzad­

kich wypadkach i wtedy można sobie potrzebne war­

tości z przytoczonych form lub z podanych dalej ta­

bel obliczyć, w obec tego w dalszym ciągu tej kwe- styi szczegółowiej nie opisuję.

a) M etoda rzędnych od stycznej polega na tem, źe na stycznej A B (fig. Nr. 4.) w po­

czątku luku nanosi się od punktu styczności odcinki xn = r sin 2 n <x, a na prostopadłych w końcach tych odcinków rzędne Vn #= r (1 — cos 2 n a). — Jeżeli pro­

m ień łuku jest wielki, a w ytyczyć się mająca dłu­

gość łuku stosunkow o mała, to rzę d n e' m ożna w y­

znaczyć jak następuje:

Z form uły(r— y) * + '.x 2 = r z, y = r — x ^ l — ~F ^*"

a po rozwinięciu drugiej części wzorem binomialnym

y = ~ + y p r + + ■■■; lub w przybliżeniu

y = X 1- — albo naw et y = —

2 r 2 r , 2 r

Przyjąwszy odcinki x* = x, x2 — 2 x, x3 = 3 x,

t0 Yl y * T T = 4 y i - y 3= 9 y i . y 4 = i 6 y i ...

W ten sposób bez tabel m ożna tyczyć łuk w przy­

bliżeniu.

Aby wiedzieć, z jakim błędem w ten sposób się wytycza, należy zauważyć, że przy błędzie około 0'5m musi być x 4 <"( 4 r3.

D la tej m etody rzędnych od stycznej podane są tabele różnych autorów ; między niemi Hanhart i W al- dner, H echt, Knoll, Króhnke, Sarrazin i Oberbeck.

b) M etoda rzęd n ych od cięciw używana wtedy, jeżeli styczna jest niedostępna do użycia, a dana jest cięciw a (fig. Nr. 5).

W ysok ość łuku w środku cięciwy : h ==— tg — « -=

— r (1 — cosna) -■= 2 r sin 2 — a, a rzędna w odstępie v od środka cięciw y: w = h — —— (w przybliżeniu).

Jeżeli cięciw a c w stosunku do promienia r jest m ała, to podobnie, jak wyżej m ożna przyjąć:

h == 1L *— a rzędna w odstępie — : w = - —

-,s r 4 32 r

W ytyczając instrum entem z końca cięciw y linię do tejże pod kątem 18 0 — 2na i odcinając na niej

długość c, otrzy m u je się d ru g ą cięciwę, a n an osząc n a prosto p ad ły ch w połow ie i w czw artej części tejże znów długości i ~ ‘ ~ r o trzym uje się znów p ośrednie p u n k ta łuku i t. d.

c ) M etoda sieczn ych , zw ana an gielsk ą (p rzybliżoną) (fig. Nr. 6).

P rzyjm uje się odcinek x,= = 'l n a stycznej A B, X 2 12

rzęd n ą y == —— == — , w y znacza się p u n k t 1. łuku, n astęp n ie linię A 1. p rzedłuża się tak, źe A 1 — 1 2 1 ra ­ m ieniem 1 2 1 zatacza się luczek d ługością 2 y, a o trzy ­ m an y p u n k t 2 je st p u n k tem łuku i t. d.

(Ciąg dalszy nast.)