• Nie Znaleziono Wyników

Specyfika zjawisk etnicznych w USA

– wieloaspektowoœæ wzajemnych podobieñstw i relacji

3. Specyfika zjawisk etnicznych w USA

Zjawiska i procesy etniczne były w historii powstawania i przemian amerykańskiego społeczeństwa zawsze widoczne, choć nie zawsze tak je nazywano. Pierwsze definicje Amerykanina i amerykańskości przy-pominały określenie, które zrobiło wielką karierę w kulturze popu-larnej, a także w polityce i refleksji naukowej, mianowicie melting pot – tygiel przetwarzający. Wprowadził je do literatury Israel Zangwill [1909] w głośnej swego czasu sztuce granej na Broadwayu, definiu-jąc je oczywiście literacko, a nie naukowo. Konsekwencje tego były i są nadal takie, że pojęcie to bywa bardzo różnie i bardzo dowolnie interpretowane, rozumie się przez nie bardzo różnorodne zjawiska. Ale ponad sto lat wcześniej, w Letters from the American farmer [Creve-coeur 1981] na pytanie o to, kto to jest Amerykanin, autor odpowia-da mniej więcej tak: to ktoś, kto ma każdego z rodziców, a także dziadków pochodzących z innego kraju – imigrantów. Przez mniej więcej sto pięćdziesiąt następnych lat biała etniczność pojmowana

więc była jako tworzywo, z którego powstają amerykańskie tożsa-mości i amerykański naród.

Mniej więcej do połowy XX wieku zjawiska etniczne wywodzono z różnic rasowych oraz procesów migracyjnych. Zróżnicowanie raso-we było zjawiskiem trwałym, stając się jednym w poważniejszych problemów społecznych i politycznych w całej amerykańskiej hi-storii. Od A. de Tocqueville’a do G. Myrdala wszyscy piszący o amerykańskim społeczeństwie podkreślali wagę i zarazem proble-matyczność, niemożność łatwego i ostatecznego rozwiązania pro-blemu rasowego w USA.

Natomiast etniczność o imigracyjnym, głównie europejskim ro-dowodzie, postrzegana była do końca lat 60. XX wieku najczęściej jako zjawisko przejściowe. Jeszcze w roku 1964 Milton Gordon opu-blikował książkę, w której pokazywał prawidłowości, ale także pro-blemy i trudności procesów asymilacji etnicznej [Gordon 1964]. Wprawdzie pisał także o pluralizmach kulturowych, ale generalnie postrzegał zjawiska pluralizmu jako etapy w procesie pełnej asymila-cji mniejszości i imigranckim rodowodzie. Jednak już kilka lat póź-niej, w artykule Assimilation in America: Theory and Reality [Gordon 1967] wprawdzie nie wycofał się z analizy przemian zbiorowości et-nicznych przy pomocy modelu asymilacyjnego, ale wskazał na szereg czynników komplikujących i spowalniających procesy asymilacji. Zgoła inaczej, w sposób znacznie bardziej złożony, postrzegał procesy asymilacyjne w kolejnym swoim artykule zamieszczonym we wspo-mnianej książce pod redakcją N. Glazera i D. P. Moynihana [Gordon 1975]. Parę lat potem opublikował tekst pod zupełnie odmiennym tytułem Models of Pluralism. The New American Dilemma [Gordon 1981], w którym nie pisał już o asymilacji, lecz o dylematach polity-ki etnicznej w USA. Na przykładzie ewolucji poglądów Gordona widać więc istotne zmiany nie tylko w definiowaniu i postrzeganiu etniczności w USA, ale przede wszystkim zmiany jej roli i znaczenia oraz trwałe miejsce w amerykańskiej rzeczywistości.

3.1. EtnicznoϾ i rasa

W kwestiach relacji między rasą a etnicznością można w literaturze amerykańskiej spotkać cały wachlarz różnorodnych stanowisk. Moż-na je próbować uporządkować wskazując Moż-na pewne typy. I tak, bez trudu znajdą się stanowiska, w myśl których etniczność i rasa to zgoła odrębne zjawiska, niesprowadzalne do siebie. Grupy rasowe i grupy etniczne to dwie zupełnie odmienne klasy zbiorowości spo-łecznych, wyróżnionych na podstawie różnych kryteriów. Podstawy i argumentacja takiego radykalnego rozróżnienia rasy i etniczności są, w uproszczeniu, następujące. Po pierwsze, przynależność rasowa wynika z posiadania swoistej, niezbywalnej i trwałej cechy, przede wszystkim biologicznej, ale także społecznej, cecha ta ma charakter trwałego stygmatu i jednoznacznie, trwale oddziela od siebie grupy rasowe. Ponadto wszyscy członkowie grupy rasowej posiadają tę ce-chę w stopniu jednakowym, co powoduje, że grupa rasowa jest pod tym względem homogeniczna. Etniczność natomiast jest cechą stop-niowalną, która przysługuje w różnym zakresie członkom zarówno różnych grup etnicznych, jak i członkom tej samej grupy etnicznej. Następnie, przynależność rasowa jest czymś danym i niezbywalnym, podczas gdy przynależność do grupy etnicznej, bycie etnikiem, jest w społeczeństwach otwartych i pluralistycznych w coraz większym zakresie kwestią dosyć swobodnego wyboru. Podkreśla się często tak-że to, tak-że przynależność do rasy oznacza, nawet w najbardziej toleran-cyjnych i otwartych społeczeństwach, wyraźne i trwałe wykluczenie z istotnych pozycji, ról i kręgów społecznych. Przynależność do gru-py etnicznej także może rodzić podobne skutki, ale na ogół rzadziej i w mniejszym stopniu. Różnica między „zawsze” i „często” uznawa-na jest tu za bardzo istotną.

Argumenty powyższe są poważne, ale nie uzasadniają kategorycz-nego rozróżnienia rasy i etniczności.

Jarosław Rokicki [2002] wyróżnia cztery podstawowe cechy róż-niące rasę i etniczność. Pierwsza z nich to rodzaj cech uznawanych za różnicujące. W przypadku rasy są to cechy biologiczne, w przypadku

etniczności cechy kulturowe. Kryterium drugie to typ zbiorowości: rasa jest podstawą wyróżnienia tylko kategorii (zbioru) jednostek, podczas gdy istotą wyróżnienia etniczności jest przynależność do grupy społecznej. Trzecia cecha różnicująca to dominujący rodzaj więzi – w przypadku rasy więzi takiej brak, a w każdym razie nie jest taka więź dla istnienia rasy niezbędna, w przypadku zaś etniczności wy-stępowanie więzi grupowej jest jednym z kryteriów tę etniczność kon-stytuujących. Wreszcie czwarte kryterium stanowi rodzaj identyfika-cji jednostki ze zbiorowością: w przypadku rasy jest to identyfikacja przede wszystkim narzucona i przypisana, w przypadku grupy et-nicznej to na ogół identyfikacja z wyboru lub świadomie budowana. Nie ma powodu, aby negować zasadność tych rozróżnień, trzeba jednak zwrócić uwagę, że, podobnie jak rozróżnienia podane wcze-śniej, nie mają one charakteru absolutnego. Owszem, w przypadku kategorii rasowych pojawiają się przypadki zupełnego braku więzi grupowych opartych na wspólnym pochodzeniu rasowym, nie są to jednak przypadki dominujące. Warto także zauważyć, że wiele zbio-rowości nazywanych słusznie etnicznymi posiadać może bardzo nie-wielki zakres więzi etnicznej właśnie.

Nie wydaje się jednak uzasadnione stanowisko zgoła odmienne, według którego rasa i etniczność to kategorie społeczne i pojęcia nie-mal identyczne lub też po prostu takie, które precyzyjnie i logicznie rozdzielić się nie dają. Brak precyzji w definiowaniu zarówno rasy, jak i etniczności uzasadnia co prawda w znacznym stopniu takie stanowisko, ale powoduje jeszcze większe zamieszanie. Dlatego naj-bardziej słuszne, zwłaszcza w odniesieniu do złożonych relacji i sto-sunków rasowych i etnicznych w społeczeństwie amerykańskim jest przyjęcie założenia, na użytek dalszych analiz, że rasa i etniczność to zjawiska tylko częściowo różne. Wiele grup etnicznych powstało i istnieje bez odniesienia do kategorii rasy, a z kolei większość grup rasowych ma także istotne cechy grup etnicznych. Zbiorowości raso-we i etniczne różnią się najbardziej, gdy bierzemy pod uwagę ich genezę i wcześniejsze stadia rozwoju grupowego. Tożsamości i przy-należności grup powstałych w oparciu o kryteria rasowe utworzyły

się w wyniku narzucenia, często jako stygmat. Ale w amerykańskich opisach stadiów i kierunków przemian zbiorowości etnicznych znane jest stadium nazwane przez Andrew Greeleya [1969] stadium samo-nienawiści (selfhatred). Takie stany świadomości członków grup et-nicznych znane były nie tylko w grupach rasowych, pojawiały się także w doświadczeniach wielu członków dyskryminowanych grup imigrantów z Europy, którzy odrzucali narzuconą im etniczną iden-tyfikację. A więc nie tylko świadomość i tożsamość rasowa miały ze-wnętrzne, narzucone źródła.

Ponadto podkreślić trzeba jeszcze dwa istotne czynniki. Po pierw-sze, zarówno etniczność, jak i rasa są przede wszystkim konstruktami kulturowymi i politycznymi. O przynależności do rasy decyduje nie samo posiadanie określonych cech biologicznych, ale związane z tymi cechami konotacje kulturowe.

Po drugie, pojęcie rasy jest w amerykańskich klasyfikacjach uży-wane w sposób bardzo niekonsekwentny. Rasa czarna oznacza w ra-tunkach amerykańskich także zbiorowość etniczną. W pewnym za-kresie nieostro wyodrębniona rasa Latynosów także może być uznana za zbiorowość, zróżnicowaną kulturowo, jednak posiadającą pewne cechy wspólnoty etnicznej. Nie można takiej wspólnoty znaleźć w przypadku Azjatów, choć z amerykańskiej perspektywie tak to czasami wygląda, podobnie jak to miało miejsce w przypadku imigrantów z Europy Wschodniej i Południowej na przełomie XIX i XX wieku.

Znaczące zmiany nastąpiły także w samym nazewnictwie kate-gorii rasowych, co jest widoczne zwłaszcza w odniesieniu do Czar-nych. W niniejszym opracowaniu posługuję się, dla uniknięcia nie-porozumień, prawie wyłącznie tą nazwą. Zamiennie używana jest nazwa Afroamerykanie, obie uznane są za poprawne i neutralne z punktu widzenia poprawności politycznej. Polskiej nazwie Murzyn odpowiada w języku angielskim Negro, używany obecnie rzadko, prawdopodobnie także dlatego, że bardzo zbliżone dźwiękowo okre-ślenie Nigger jest bardzo obraźliwe. Z użycia wyszły też nazwy „lu-dzie koloru”, czy „kolorowi” (People of Color, Colored People), choć

występują ich odmiany w historycznych nazwach organizacji, np. NAACP.

4. Polityka etniczna, polityka wobec etnicznoœci,