• Nie Znaleziono Wyników

Wzrastać w wierze – gdyby nie rana z boku skądże byś wiedział

gdyby nie rana z boku skądże byś wiedział

Przyjęcie przez człowieka (nieraz w dramatycznych okolicznościach) prawdy o krzyżu, który staje się udziałem jego życia, oraz odniesienie tej rzeczywistości do Chrystusa Ukrzyżowanego otwiera przestrzeń dojrzewania w wierze. Bez tego wysiłku suma przeżytych ludzkich nieszczęść i cierpień może doprowadzić do duchowej katastrofy, a nawet utraty wiary. Ks. Pasierb zauważa:

„Chłodne rozumowania doprowadziły mniej ludzi do ateizmu niż różne życiowe

klęski, zawody i rozpacze”30.

Dlatego też teolog poeta formułuje przenikliwy apel, definiujący rzeczywistość wiary:

„Uwierzyć w Boga znaczy przecież uwierzyć Bogu. Uwierzyć Bogu znaczy:

uwierzyć w to, że On nas kocha, uwierzyć w Jego miłość”31.

Ratunkiem przed zwątpieniem, przed utratą wiary w teologii „literackiej” ks. Pasierba jest ścisłe połączenie losu człowieka z losem Chrystusa. Postulat ten stanowi kluczowy moment tej twórczości i ukazuje jej staurocentryczny charakter: obecność

29 SDr, s. 239. 30 CzO, s. 137.

31 Tamże. W innym miejscu napisze: „wiara nie jest podobna do jednego zręcznego chwytu, nie jest pochwyceniem Boga raz na zawsze, lecz jest długą walką, tym, co Grecy nazywali agon. Wiara poddana jest – jak każda walka sportowa i każda walka w życiu – prawu kolejnych kryzysów, łapania «drugiego oddechu»; jest tu przypływ i ubytek sił, wzrost i zamieranie” – CzO, s. 42.

Rozdział III. NIEŚĆ KRZYŻ. IŚĆ ZA NIM. BYĆ UCZNIEM – CRUX HOMINIS

krzyża w życiu człowieka jest wezwaniem do nieustannej modlitwy, aby wszystkie ludzkie dramaty odnieść do Krzyża Chrystusa. Tylko miłość Zbawiciela jest w stanie je objąć, ogarnąć i przeniknąć swą łaską. Dla ks. Pasierba wzrastać w wierze oznacza wiernie trwać przy Jezusie ukrzyżowanym.

Idea konsekwentnego naśladowania Zbawiciela została opisana przez ks. Pasierba w jednym z esejów. Wykorzystał w nim intuicję, którą zaczerpnął z pism Gustawa Thibona. W Gałęziach i liściach można przeczytać następujący passus:

„Czujesz, że ci ciasno. Marzysz o ucieczce. Wystrzegaj się jednak miraży. Nie biegnij, by uciec od siebie; raczej drąż to ciasne miejsce, które zostało ci dane: znajdziesz tu Boga i wszystko. Bóg nie unosi się na twoim horyzoncie, ale śpi w głębi ciebie. Różność biegnie, a miłość drąży. Jeśli uciekniesz od siebie, twoje więzienie biec będzie z tobą i na wietrze towarzyszącym twojemu biegowi będzie się stawało coraz ciaśniejsze. Jeśli zagłębisz się w sobie, rozszerzy się ono w raj”32.

Tekst ten odsłania najgłębszy sens naśladowania Chrystusa. Sednem tego procesu jest akceptacja owego „ciasnego miejsca”, które zostało dane człowiekowi oraz pogłębianie relacji z Bogiem, który poprzez krzyż związał się ze wszystkim („tu znajdziesz Boga i wszystko”). Człowiek jest bowiem wezwany do nieustannego poszerzania swego serca, aby mogło ono „pomieścić” wszystkie krzyżowe doświadczenia. Proces ten polega na cierpliwym trwaniu przy Krzyżu Jezusa: w codzienności, trudnościach, problemach, wyzwaniach, które objawiają się każdego dnia.

Zbawiciel obejmuje swą łaską wszystkie ludzkie krzyżowe wydarzenia. Polski poeta ukazuje tę prawdę także w swoich wierszach. Używa poetyckiej kategorii

krajobrazu, który rozumie jako synonim „stanu ludzkiego ducha”33. W wierszu

znalezienie krzyża krajobraz jest pełen świeżej zieleni drzew: palm i cyprysów. Ten iście

rajski obraz przenika wszechobecna nadzieja, głęboko zakorzeniona w krzyżu, który został odnaleziony. Doświadczenia najbardziej trudne i bolesne stały się źródłem ocalenia – „drzewo na którym umierasz”, „prześwieca zielono”. Dlatego podmiot liryczny wzywa czytelnika do odważnego uznania tego faktu – „nie wstydź się go podnieść wysoko”:

32 GiL, s. 156. Ks. Pasierb cytuje Gustawa Thibona z książki G. Marcela Homo viator.

33 Zob. GiL, s. 233: „Wiadomo, że krajobrazy są przede wszystkim stanami ducha…”. Jak zauważa W. Kudyba: „Krajobrazy Pasierba stale odsyłają do treści egzystencjalnych, ewokują prawdy ludzkiego losu” – RKPB, s. 53.

Rozdział III. NIEŚĆ KRZYŻ. IŚĆ ZA NIM. BYĆ UCZNIEM – CRUX HOMINIS

„skąd w tym krajobrazie tyle zieleni świeżej i ostrej

wodospady palm

turkusowe płomienie cyprysów – ponieważ odnaleziono nadzieję: to co zabiło ożywia

– czy odnalazłeś swój krzyż?

– nie wstydź się go podnieść wysoko już świeci prześwieca zielono

drzewo na którym umierasz”34.

Przyznanie się do nadziei wypływającej z krzyża, która wytryska z serca człowieka i która ogania wszystkie ludzkie doświadczenia, nadając im sens, otwiera drogę ku wspólnocie wierzących. W tym momencie ks. Pasierb eksponuje wspólnotowy wymiar nadziei. Wierne trwanie przy Chrystusie staje się świadectwem, które pociąga ku Niemu innych i przekonuje o sensowności przyjęcia perspektywy Bożego objawienia. Teolog konstatuje, że tylko bycie we wspólnocie wierzących daje szansę na przetrwanie wszystkich trudności i dramatów, a zarazem to doświadczenie – bycia z innymi przy Chrystusie – jest gwarancją wzrostu wiary. W wierszu muzyka ci, którzy trwają przy Chrystusie ukrzyżowanym, porównani są do naiwnych muzykantów. Jednak przyłączenie się to tej radosnej trupy pozwala przetrwać niebezpieczeństwa „groźnego pogańskiego miasta”, zaś wiara jest w stanie sprawić, że „runą nieustępliwe i twardsze od skał mury Jerycha”:

„cudacy Boga naiwni muzykanci

pozwólcie się przyłączyć maszerować z sobą

wokół groźnego pogańskiego miasta gdy z wami będę wystarczy mi wiary że okrążone po raz trzeci dźwiękiem

34 J.S. Pasierb, znalezienie krzyża, WW, s. 322. W Czasie otwartym ks. Pasierb zapisał słowa, które można traktować jako komentarz do tego poetyckiego obrazu: „Krzyż – drzewo śmierci i życia. Bo przecież dopiero śmierć wyzwala. Ona otwiera nasz czas na wieczność, jak na ogromny zielony krajobraz. Średniowiecze bardzo kochało krucyfiksy mistyczne, takie, gdzie krzyż był drzewem o dwóch rozwidlonych gałęziach, wypuszczających liście. Pewnie dlatego tak piękny i prawdziwy jest krzyż przydrożny, gdy stoi pośrodku drzew. Zimą wyglądają one tak samo jak belki, dawno wyschnięte, które zbito na krzyż dawno temu. Na wiosnę zaczynają zielenić się, kwitnąć i krzyż wydaje się jednym z nich, żywym i pełnym soków” – CzO, s. 91.

Rozdział III. NIEŚĆ KRZYŻ. IŚĆ ZA NIM. BYĆ UCZNIEM – CRUX HOMINIS

runą nieustępliwe i twardsze od skały

mury Jerycha”35.

Z utworu można wyinterpretować myśl, że przebywanie we wspólnocie wierzących w Chrystusa ułatwia zachowanie wiary: „gdy z wami będę/ wystarczy mi wiary”.

Podsumowując dotychczasowe analizy, które opisywały, w jaki sposób człowiek powołany jest do naśladowania Chrystusa, można wysnuć następujące wnioski interpretacyjne:

a) Źródła teologii „literackiej” ks. Pasierba tkwią w doświadczeniu egzystencjalnym człowieka – jej punktem wyjścia jest dramat ludzkiego życia, który domaga się Boskiej interwencji. Uprzywilejowanymi momentami, które objawiają potrzebę związania się z Bogiem, są: doświadczenie ludzkiej niemocy oraz chwile cierpienia, zwątpienia i wejścia w przestrzeń swej grzeszności. W ten sposób objawia się w życiu człowieka jego krzyż. To on prowokuje i otwiera drogę do Boga. Teolog poeta proponuje, aby przywdziać się w „szaty Chrystusa” – to znaczy: związać się z Nim na zawsze poprzez rzeczywistość krzyża. Wołanie do Jezusa jest pragnieniem Jego obecności, poszukiwaniem ocalenia, zanurzeniem swego cierpienia w męce Chrystusa. Teologiczny wymiar tekstów ks. Pasierba ukazuje człowieka, który zmagając się z ciężarem swego krzyża, jest nieustannie podnoszony przez miłującego Boga. Proces ten jest dynamiczny i powinien obejmować swym oddziaływaniem wszystkie ludzkie zdarzenia – według ks. Pasierba heroizm tej decyzji polega na „przenoszeniu nadziei poza kres ludzkich możliwości”.

b) Dalsze analizy wykazały, że suma ludzkich nieszczęść i tragedii, które nie zostały złączone z cierpieniem Chrystusa, może doprowadzić do duchowej katastrofy (do utraty wiary, nadziei, pogrążenia się w rozpaczy). Ks. Pasierb pokazuje, że Zbawiciel przyjmuje wszystkie te „krzyżowe sytuacje”, czyni swoimi i daje siłę, aby je przemienić w nadziejorodne źródła, które niosą ocalenie i ratunek. Nadzieja, będąca darem Zbawiciela, sprawia, że trudne doświadczenia nabierają zbawczego znaczenia, stają się sensowne w perspektywie Krzyża Chrystusa. Głębokie przeżycie tej duchowej prawdy prowadzi do manifestacji wiary, która jest w stanie przekonać innych do zaufania Chrystusowi. Pelpliński teolog ukazuje wspólnotę ludzi wierzących jako tych, którzy

Rozdział III. NIEŚĆ KRZYŻ. IŚĆ ZA NIM. BYĆ UCZNIEM – CRUX HOMINIS

zanurzeni w rzeczywistość Krzyża Jezusowego są zdolni do dawania świadectwa o „Bogu życia”, Dawcy zbawienia. To świadectwo pokonuje wszelkie życiowe trudności, „kruszy mury, twardsze od skał”.

Trwanie przy Chrystusie ukrzyżowanym oraz wierne kroczenie za Nim ukażą drugi aspekt misterium naśladowania Boga w życiu człowieka. W twórczości ks. Pasierba wierność jawi się jako najistotniejszy wymiar ludzkiej miłości. Poprzez

zachowanie tej cnoty objawia się szczególny wymiar krzyża w życiu człowieka36.

1.2. Być wiernym

Św. Paweł w Drugim Liście do Tymoteusza napisał w kontekście wierności kluczowe dla analiz zawartych w pracy zdanie: „Jeśli my odmawiamy wierności, On wiary dochowuje, bo nie może się zaprzeć samego siebie” (2 Tm 2,13). Wierność jest zatem istotnym wymiarem Bożej miłości, jej fundamentem. Bóg jest gwarantem wierności i w obliczu licznych niewierności człowieka pozostaje wierny swoim przyrzeczeniom i obietnicom. Uczeń Chrystusa, który pragnie powtórzyć Jego los, wezwany jest do wierności, która swoje źródło znajduje w Jego krzyżu. Wzorem wiernego trwania przy Bogu była dla ks. Pasierba osoba Maryi, matki Jezusa. Jej wierność umiała być dyskretna, cicha i pokorna. Jej wierność stała się wiernością na miarę Jezusa, który

„«umiłowawszy swoich, do końca ich umiłował». Dlatego stała pod krzyżem.

Widziała wszystko. Nie upadała, nie mdlała. Była tam do końca”37.

36 Znamienne pozostaną słowa, które zapisał ks. Pasierb w Czasie otwartym: „Niewierność, zdrada jest grzechem, który Dante karze umieszczeniem w najniższym kręgu piekła. Ale chyba nigdy zagadnienie wierności nie posiadało tak dramatycznego sensu jak dziś” – CzO, s. 121.

37 Tamże. W wierszu nocą kiedy oglądam obraz można przeczytać: „pociemniałaś od naszych modlitw

nieruchoma słuchasz uważnie

przez kraj i rozproszenia nasze idziesz wytrwale przyczyno naszej wierności

gwiazdo zaranna światło ostatnie

ziemio która rodzi niebo owoc

Rozdział III. NIEŚĆ KRZYŻ. IŚĆ ZA NIM. BYĆ UCZNIEM – CRUX HOMINIS

Innym opisywanym przez teologa poetę świadectwem wierności był przykład życia jego przyjaciela ks. J. Sadzika. Pisząc o jego testamencie, pelpliński profesor ukazał teologiczną głębię relacji człowieka z Bogiem w kontekście wiernego trwania przy krzyżu. Ludzkie – codzienne, zwykłe, znoszone w cierpliwości – cierpienie, zjednoczone z Chrystusem ukrzyżowanym, to prawdziwy i obiektywny wyznacznik określający wartość człowieka:

„«Stale krążę wokół jednego zdania w Piśmie. List do Hebrajczyków mówi: Nauczył się posłuszeństwa przez to, co wycierpiał». Ależ to jego Hiob, który udźwignął swą «sumę nieszczęść», to autoportret – poraziła mnie ta myśl, gdy przeczytałem w testamencie zdanie: «Nie jest ważne, ile kto zdziała – zależy to wyłącznie od niezasłużonych talentów. Liczy się cierpienie złączone z krzyżem Jezusa, liczy się uczciwość i dobroć» (…). Godne trwanie przy własnej ograniczoności i suma przeżytego nieszczęścia (…). Może więc istnieje inny wyznacznik, którego nikt nie dostrzega, który sprawia, że anonimowo przechodzimy przez życie, a który jest tajemnicą prawdziwej wielkości

człowieka?”38.

Z powyższych zdań wynika, że przylgnięcie człowieka do Krzyża Jezusa i wierne trwanie w zbawczym zjednoczeniu stanowi wyznacznik ludzkiej wielkości. Nie chodzi o sumę akcji i dzieł, w które człowiek jest zaangażowany. Nie chodzi też o wymierne życiowe sukcesy – to wszystko jest efektem dobrego wykorzystania talentów, które człowiek otrzymał. Wytrwać przy Krzyżu Chrystusa wraz ze swoim cierpieniem, grzesznością, porażkami jest prawdziwym kryterium określającym tożsamość człowieka w perspektywie Krzyża Chrystusa. Wierność jest także znakiem nadziei i zaufania, jest antidotum na chorobę XXI wieku, jaką jest samotność. Niedotrzymanie danego słowa, zawiedzenie czyjegoś zaufania, to w opinii teologa poety zbrodnia, ponieważ pozostawia człowieka zupełnie bezbronnego wobec świata, niszczy

w nim wiarę w Boga, w ludzi, jest zabraniem „nędzarzowi ostatniej, jedynej rzeczy”39.

Twojego żywota nasze Życie

Jezus” (J.S. Pasierb, nocą kiedy oglądam obraz, WW, s. 141). 38 SDr, s. 44-45.

39 CzO, s. 140. Ks. Pasierb dopowiada: „w tym sensie opowiedział Natan Dawidowi przypowieść o bogaczu, który odebrał biedakowi jedyną ukochaną owieczkę. Wierność. Choćby jednemu człowiekowi, ale do końca, zwłaszcza jeśli się jest czyimś jedynym człowiekiem i nasza zdrada byłaby jakąś formą zabójstwa” – tamże.

Rozdział III. NIEŚĆ KRZYŻ. IŚĆ ZA NIM. BYĆ UCZNIEM – CRUX HOMINIS

Analizy zawarte w tym punkcie uwypuklą dwa aspekty wartości, którą jest wierność, istotowo związana z naśladowaniem Chrystusa. Pierwszy podpunkt ukaże ucznia Chrystusa jako tego, który wiernie trwa przy Jego krzyżu, zwłaszcza w momentach najtrudniejszych, najciemniejszych. Natomiast drugi podpunkt przedstawi

wartość wierności jako pełną oddania służbę drugiemu człowiekowi40.