• Nie Znaleziono Wyników

Z kart historii współczesnego podziału administracyjnego Polski

W dokumencie Przedsiębiorczość i Zarządzanie (Stron 171-174)

Polska odzyskała niepodległość w 1918 r., ale kształtowała swoje terytorium i grani-ce przez kolejne cztery lata. W roku 1922 mieliśmy 388 634 km2, które dzieliły się na 16 województw, dalej na powiaty i gminy [Historia Polski 1993, s. 133]. Oprócz tego funkcjonowało miasto wydzielone Warszawa. Ówczesny kształt państwa był oparty na wschodzie o metropolie takie jak: Wilno, Nowogródek, Brześć, Łuck, Lwów, Tarno-pol oraz Stanisławów. Taki stan w uogólnieniu funkcjonował do roku 1939. Podczas drugiej wojny światowej władze okupacyjne (Niemcy i ZSRR) wprowadziły własny po-rządek administracyjny na ziemiach polskich [Dziki 2012, s. 434].

W  powojennej historii już kilkakrotnie zmieniano podziały terytorialne naszego kraju. Dotyczyło to różnych szczebli administracyjnych. Zasadniczych zmian dokony-wano w latach: 1946, 1950, 1957, 1975, 1999. Wśród wielu argumentów przemawiają-cych za kolejnymi zmianami znajdował się zawsze ten sam: „poprawa warunków

ob-171 sługi obywatela”. Z perspektywy czasu można jednak stwierdzić, że przede wszystkim

były to zmiany wynikające z pobudek politycznych.

Początkowo, w roku 1946 powstało 14 województw oraz dwa wielkie miasta: War-szawa – stolica państwa – i Łódź. Na obszarze Ziem Odzyskanych utworzono wtedy trzy nowe województwa tj.: olsztyńskie, szczecińskie i wrocławskie [Loth, Cichocka--Petrażycka 1947, ss. 23 i 25]. W bardziej szczegółowym podziale administracyjnym funkcjonowały powiaty, których było 299, w  tym 29 grodzkich, które obowiązywa-ły w dużych miastach. W tym czasie gmin wiejskich funkcjonowało ponad 3 tys. Po-wierzchnia i  ludność poszczególnych województw była bardzo zróżnicowana. Naj-większe było woj. poznańskie (aż 32,9 tys. km2), a najmniejsze – gdańskie (tylko 10,7 tys. km2). Najliczniejsze było województwo śląskie (2,823  mln osób), a  najmniejsze olsztyńskie (tylko 352 tys. osób) [Harasymowicz, Wojtkowicz 2000, s. 14]. Taki podział administracyjny wynikał z potrzeby uwzględnienia uwarunkowań geopolitycznych, zasobów surowcowych i potencjału gospodarczego kraju.

W  wyniku okrzepnięcia nowych struktur administracyjnych kraju utworzono w  1950  r. trzy nowe województwa z  siedzibami w: Koszalinie, Zielonej Górze oraz Opolu. Dano tym samym sygnał o potrzebie szybkiego rozwoju tych regionów i ich scalenia z pozostałym terytorium kraju. Łącznie istniało wówczas 17 województw oraz funkcjonowały dwa miasta wydzielone – Warszawa oraz Łódź. W późniejszym czasie do miast wydzielonych dołączyły jeszcze: Kraków, Poznań i Wrocław. W sumie w tym czasie funkcjonowało 390 powiatów, w tym miejskich 76, oraz 2365 gmin [Mały Rocz-nik Statystyczny 1973, s. 8]. Pamiętać trzeba, że od początku 1955 r. w miejsce gmin tworzy się gromady (8790), które obejmują kilka wsi. System ten obowiązywał do 1973 r., kiedy to ponownie zaczęły funkcjonować gminy, a jednocześnie likwidowano gromady. Usprawniło to podstawy dla rozwoju wsi. W miastach natomiast od 1954 r. wprowadzono jednostki takie jak osiedla. Było ich 162 w 1963 r. Z czasem pomysł ten zarzucono. Osiedla funkcjonowały do końca 1972 r.

Od czerwca 1975 r. zlikwidowano powiaty i zmieniono strukturę podziału admi-nistracyjnego państwa na dwustopniową. W wyniku tych przekształceń powstało 49 województw, w tym cztery w aglomeracjach tj. w: Warszawie, Łodzi, Krakowie i Wro-cławiu (każda z  kilkoma dzielnicami). Jednostkami podstawowymi były tu gminy – 2345, dodatkowo 814 miast oraz niektóre dzielnice większych miast. Taki podział administracyjny kraju miał pobudzić gospodarczo lokalne społeczności i przybliżyć urzędy do obywatela. Średnia powierzchnia ówczesnego województwa wynosiła ok. 6 tys. km2, a liczba ludności – ok. 700 tys. obywateli. W wyniku przeprowadzonych

172

zmian na mapie administracyjnej Polski pojawiły się takie stolice województw jak np.: Ciechanów (27,3 tys.), Kalisz (87,3 tys.), Konin (49,8 tys.), Koszalin (77,6 tys.), Krosno (33,1 tys.), Płock (87,8 tys.), Sieradz (21,8 tys.), Suwałki (30,6 tys.), Wałbrzych (128,1 tys.) czy Zamość (39,1 tys.) [Mały Rocznik Statystyczny 1976, s. 23]. Taki podział administra-cyjny miał poważną wadę, nastąpiło bowiem rozdrobnienie terytorialne, które utrud-niało m.in. planowanie i budowanie wspólnych sieci infrastrukturalnych czy zagospo-darowanie przestrzenne.

Od połowy roku 1990 termin „gmina” stosuje się do każdej jednostki stopnia pod-stawowego obejmującej zarówno miasto (gmina miejska), teren wiejski (gmina wiej-ska), jak i miasto wraz z otaczającym je obszarem wiejskim (gmina miejsko-wiejska) [Mały Rocznik Statystyczny Polski 2016, s. 65].

Kolejna zmiana podziału administracyjnego nastąpiła w  roku 1999. Przywróco-no Przywróco-nowy trójszczeblowy podział oparty na gminach, powiatach i  województwach. W  miejsce 49 województw utworzono ich 16. Natomiast powiatów było wówczas 308 i 65 miast na prawach powiatów. Na początku 2017 r. funkcjonowało już 380 po-wiatów (w tym 66 miast na prawach popo-wiatów) i 2478 gmin (1555 gmin wiejskich, 621 gmin miejsko-wiejskich oraz 302 gminy miejskie). Jednostkami pomocniczymi w gminach są sołectwa, których jest aż 40 688. Mamy także 923 miasta. Największe, jeśli chodzi o powierzchnię, są: mazowieckie (35,5 tys. km2) i wielkopolskie (29,8 tys. km2), a najmniejsze: opolskie (9,4 tys. km2) i świętokrzyskie (11,7 tys. km2). Jeśli chodzi o liczbę ludności, największe są: mazowieckie (5,4 mln obywateli) i śląskie (4,6 tys.) oraz opolskie i lubuskie (po 1 mln). Pod względem tworzenia PKB w wartościach bez-względnych przodują mazowieckie i śląskie, a na przeciwstawnym biegunie plasują się: opolskie, lubuskie, podlaskie i świętokrzyskie [Mały Rocznik Statystyczny Polski 2016, s. 491].

Taki podział administracyjny wynikał z  przesłanek polityki regionalnej. Służyć temu miało efektywne wykorzystanie dostępnych zasobów przyrodniczych, kapita-łowych i ludzkich, na które wpływ mają uwarunkowania historyczne, ekonomiczne i ekologiczne [Typa 2007, s. 326]. Należy ocenić, że obecny podział administracyjny kraju nie jest właściwy, bowiem występują wyraźne różnice w  wielkości i  potencje poszczególnych województw. Oczywiście te większe i silniejsze szybciej się rozwijają. Dodatkowo powiaty pozbawione dużych miast mają ograniczone zasoby, aby wypeł-nić wszystkie zadania publiczne, które na nich ciążą. Również zasięgi powiązań trans-portowych i o najlepszej dostępności komunikacyjnej nie pokrywają się z obecnym podziałem administracyjnym. Oznacza to, że część gmin ciąży komunikacyjnie do

173 innego miasta wojewódzkiego. Była to jednoznacznie koncepcja skutecznościowa,

a nie sprawnościowa [Kieżun 2013, s. 315]. W sumie ukształtował się układ pasmowo--węzłowy Polski, tj. z kilkoma dużymi aglomeracjami i obszarami zurbanizowanymi, do których ciążą określone pasma. Z węzłów i pasm o znaczeniu krajowym odgałę-ziają się pasma regionalne skupione w węzłach regionalnych i lokalnych [Domański 1989, s. 409]. Małe ośrodki miejskie nie mają wielu walorów, które mogą przyciągać ludność, nie zapewniają wystarczającej liczby miejsc pracy, dlatego doszło do swo-istego exodusu ludności nie tylko ze wsi do miasta, ale także z małych i średnich miast do dużych aglomeracji, które przejmują większość środków unijnych [www.nowypo-działadministracyjny]. Zjawisko to obserwuje się od przynajmniej kilkudziesięciu lat. Dokonał się swoisty podział kraju na trzy strefy: bogate centrum kraju i stolice jego regionów, średniozamożne ośrodki miejskie liczące od ok. 25 tys. do 100 tys. miesz-kańców i ubogie, słabiej zaludnione peryferia. Różnica w zamożności poszczególnych podregionów liczona jako PKB per capita wynosi nawet jak 1:4 (Warszawa a podre-gion: radomski, ostrołęcki, ciechanowski). Oczywiście jednostki terytorialne zawsze „różnią się między sobą: położeniem geograficznym, wielkością obszaru, kształtem, warunkami środowiska przyrodniczego, strukturą społeczno-gospodarczą, pozio-mem rozwoju, stanem i  intensywnością zagospodarowania przestrzennego oraz określoną strukturą regionalną kraju” [Parysek 2007, ss. 25–26]. Ale nie można dopu-ścić do tak dużych dysproporcji. Istnieje zatem możliwość poprawy tego stanu m.in. za pomocą nowego podziału administracyjnego kraju, gdzie kilka ośrodków zyska-łoby miano miasta wojewódzkiego. Start takiego regionu byłby zauważalny w kraju.

W dokumencie Przedsiębiorczość i Zarządzanie (Stron 171-174)