(Rozdział ostatni (op raco w an y przez A . W . P ietro w sk ieg o) o brazu je rozw ój p sy chologii radzieckiej. W ychodząc od charakterystyki sytuacji psychologii w R o sji p rze d rew o lu cy jn e j, autor p rze d sta w ia w a lk ę p o g lą d ó w reprezen tan tów krańcow o różnych stan ow isk ideologicznych oraz n ieud ane p ró b y p rz e b u d o w y tej nauki w oparciu o reflek solo gię i reaktologię. W reszcie w sk azu je, że po przezw yciężeniu błędn ych tendencji opracow ane zostają w ażn iejsze założenia psychologii na p od sta w ie teorii m ark sistow sk o -len in o w sk iej.
N ie k tó re o g ó ln ik o w e stw ierdzen ia autora, za w arte w e w sp om n ian y m rozdziale, nie z a d o w a la ją czytelnika; np.: „ Z końcem la t 30-tych i na początku lat 40-tych m ają miejisce p ow a żn e osiągnięcia radzieckich psychologów . P ro w a d z o n e są prace w zakresie p o d s ta w teoretycznych psychologii, szeroko ro z w ija się praca b a d a w c z a ” itd. (s. 544). W y d a je się, że autor stara się om inąć ozy n az w ać po im ieniu trudności, które napotykał rozw ój psych ologii w Z w ią z k u R adzieckim . N ie dość w yraźnie został zaakcentow any duży w p ły w p a w ło w iz m u na psychologię; a przecież celowe b y ło b y odnotow anie przez historyka szeregu fak tó w , tym bardziej że ścieranie się zw o len n ik ó w p a w ło w o w sk ie g o w a ria n tu p rze b u d o w y psychologii z reprezentantam i innych p o g lą d ó w jeszcze ciągle trwa.
Jedynie dom yśleć się można p ew nych n iepraw id łow ości w ro z w o ju psychologii radzieckiej. A u to r m ianow icie p rzedstaw ia gałęzie psychologii (psychologia p racy, psychotechnika, psychologia pedagogiczna, patopsychologia), p ozostaw iając bez ko m entarza w id o m e d ysproporcje ich ro z w o ju w stosunku do ro z w o ju psychologii ogólnej — zasadniczego pnia, z którego te gałęzie w y rastają .
Przedm iotem dysk usji nad całością książki m oże b y ć ilość m iejsca poświęcona na om ówienie w k ła d u poszczególnych p sych ologów w dzieło ro z w o ju nauki. Część d ru g a p racy p ow in n a b y ć zapew n e bard ziej rozbu d ow an a, gd yż p ierw sz a to w ła śc i w ie w stęp do psychologii jako nauki.
Czytelnik p olsk i czuje się trochę zaw iedzion y brak iem jak iejk o lw iek , choćby najm niejszej, w zm ian k i o w ybitn ych psychologach naszego k ra ju : J. W . D aw idzie, J. Joteyko, S. B aleyu, S. Szum anie czy innych.
U w z g lę d n ia ją c zam ów ienie społeczne czytelników spoza Z w ią z k u Radzieckiego, p osługu jących się na co dzień alfabetem łacińskim , w następnych w y dan iach n ale żałoby p rzy n ajm n iej w indeksie umieścić w naw iasach cytow ane nazw iska w o ry g i nalnej pisow ni.
iNa zakończenie podkreślić trzeba z całą stanowczością, że pow yższe u w a g i czy re fle k sje , które nasunęły się po dokładnym p rzestud iow an iu książki, nie u m n iej szają je j wartości. Już sam p rzegląd zagadnień poruszonych w recenzow anej książce b u d zi p o d z iw dla trud u autora. W y d a je się, że przetłum aczenie na język polski ca łości czy choćby poszczególnych części pracy b y ło b y pożyteczne, p o z w alają c zapo znać się z jej treścią tym, którzy nie m ogą jej czytać w o rygin ale rosyjskim .
Maria Bolechowska
E d w a rd L i p i ń s k i , Historia pow szechnej m yśli ekonom icznej do roku 1870. P a ń s tw o w e W y d a w n ic tw o N au k o w e , W a rsz a w a 1968, ss. 538.
Jedna zaleta tzw. okresu m inionego jest dla ro z w o ju n au k ekonomicznych w Polsce n iew ątp liw a. L a ta 1949— 1956 to okres w y ją tk o w e g o w p ro st ożyw ienia b ad ań nad historią m yśli ekonomicznej. Skupiono się w te d y głó w n ie na dziejach p olskiej m yśli społeczno-gospodarczej. A le i historia pow szechna w ydatn ie na tym skorzystała. O żyw ien iu owych bad ań sprzyjały, oczywiście, przede wszystkim tru d
ności sw obod n ego u p ra w ia n ia innych d zia łó w ekonom ii, skłan iając niektórych eko nom istów do sw oistej „ em igracji w przeszłość”. A le jak o czynnik p o bu d z ający d zia ła ła także ideologia ow ego okresu, która w y zn aczała historii szczególne m iejsce. O w a szczególna koniunktura dla historii ekonom ii w y ra z iła się n aw et w istnie niu w tej dziedzinie dw óch w spółzaw odniczących ze sobą szkół badaw czych. G ło w ą jedn ej z nich b y ł p ro f. S e w e ry n Ż u ra w ie k i, d ru g iej — prof. E d w a r d L ip iń sk i, o któ ry m m ó w i się ż a rto b liw ie w kręgach ekonom istów, że w y m y ś lił historię polskiej m yśli ekonomicznej i. P o 1956 r. badania nad historią ekonom ii w y ra ź n ie się sk u rczy ły. A le rezultaty ow ego „złotego w ie k u ” d ają o sobie znać nie tylko w w ię k szej k u l turze historycznego m yślen ia ekonom istów polskich — zarów no starszego, ja k i śred niego p okolenia — lecz także w postaci p ro d u k c ji k siążk ow ej. D w ie n o w e książki seniora polskich ekonom istów, prof. E. L ip iń skiego , który w ubiegły m rok u o bch o dził osiemdziesięciolecie urodzin, sięg ają p rapoczątkam i do ówczesnych b ad ań , p rze m yśleń i spo rów L ip ińskiego.
N ie tylko recenzow ana tu książka, lecz i studium o społecznych i ekonom icznych pro blem ach w ysoko uprzem ysłow ionych k r a jó w w spółczesnego św iata 2, w y w o d z i się z pow ojen n ych stu diów nad M ark sem (którego dzieła L ip iń sk i tłum aczył i re d a g o w a ł) i historią. L ip iń sk i roztrząsa p roblem y w spółczesności w nieustającym d ialogu z gen ialn ym m ędrcem z T re w iru , zastanaw ia się n ad historią i współczesnością z w y raźn ym celem w y k ry c ia tendencji określających kształty przyszłości. S tu d iu m to cechuje rozległość spojrzenia na proces ro z w oju społecznego oczami historyka i ek o nomisty, filozo fa i hum anisty.
Recenzow an a Historia m iała być, w zam ierzeniu autorskim , p od ręczn ikow ym kom pendium w ie d zy o przedm iocie. N acisk położony jest w ięc na prezentację d o k tryn ekonomicznych, składających się na w ykształcenie współczesnego ek o n om isty 3. Z a ró w n o ten p ow ód , ja k i w a ru n k i edytorskie (objętość i zw artość książki) zm usiły autora do ograniczenia w ą t k ó w i rozw ażań w y ro sły ch z interpretacji d aw n y ch m y ślicieli i ich dzieł. Tak że bardziej sam odzielnych i pełniejszych w y w o d ó w in te rp re tacyjnych L ip ińskiego, dotyczących przede w szystk im ek onom istów polskich oraz K a ro la M ark sa (ale i teorii ekonom icznej J. C. L . Sism ondiego, R. Jonesa) szukać w y p a d n ie bardziej d ociek liw em u czytelnik ow i w innych przyczynkach i książkach autora Historii. Lecz i to, co ostało się w obliczu kom prom isu m iędzy m o n ogra fią a w y k ła d e m i co p rzenika w y k ła d Lipińskiego, za słu g u je na u w a g ę historyka nauk społecznych.
S k ła d ająca się z czterech nierów nych części (i piętnastu ro z d z iałó w ) Historia L ip iń sk iego om aw ia krótko i raczej w sposób trad y c yjn y m y śl ekonom iczną staro żytności i średniowiecza, szerzej (niż w innych o pracow aniach ) m y śl okresu O d ro dzenia, m erkantylizm p oczątków ekonomii klasycznej ¡(W. Petty, P. B o isq u illebert), najszerzej — ekonom ię klasyczną, je j k ry ty k ó w i epigonów . O statnia część za w iera w y k ła d doktryny socjalizm u Utopijnego i teorii ekonom icznej K a r o la M ark sa. T y tu ły części i ro z d z ia łó w m ają z re g u ły ch arak ter tem atyczn o -p ro blem o w y, a w y z n a czone tem aty (kieru nki) om aw ian e są poprzez postacie poszczególnych au torów , cho ciaż sam autor uw aża konsekw entnie p ro ble m ow e ro zw iązan ie za b ard z iej szczęśliwe. P o ró w n u ją c d a w n e skrypty L ip iń skiego z w y k ła d ó w na U n iw ersytecie W a r s z a w
-1 G łó w n e prace historyczne E. L ip iń skiego to: Poglądy ekonom iczne M ik oła ja Kopernika. W a rs z a w a 1955; Studia nad historią polskiej m yśli ekonom icznej. W a r s zaw a 1956. W ięk sza część tej d rugiej książki uk azała się w przekładzie fran cu sk im : L a pensée économ ique et dém ographique en Pologne. W a rs z a w a 1962.
2 E. L i p i ń s k i , K arol M a rk s i zagadnienia współczesności. W a rs z a w a 1969. 3 A u to r in fo rm u je czytelnika w przedm ow ie, że przedłużeniem jego Historii (ja k g d y b y jej d ru g ą częścią) jest w y d a n a w 1967 r. Historia pow szechnej m yśli ek o nom icznej 1870— '1950 J. Górskiego, T. K o w a lik a i W . Sierpińskiego.
śkim i w S zkole G łó w n e j P la n o w a n ia i S ta ty s ty k i4 z treścią n o w ej książki, łatw o się przekonać, że p od sta w o w e jej teksty (z w y ją tk ie m tych, które dotyczą M a rk sa ) p o w sta ły w pierw!szej p oło w ie lat pięćdziesiątych. Chociaż w sk u tek licznych p rzeró bek i uzupełnień p o w stała rzecz now a, ciąży jed n ak na niej trad ycja okresu je j m etryki. T ą okolicznością recenzent skłonny ¡byłby tłum aczyć zbytnie obciążenie książki L ip iń sk iego — z jednej strony — pro blem aty k ą i sporam i zw iązanym i z teorią w artości, z d rugiej — zbyt pobieżne p otrak to w an ie zagadnień, które w y su n ęły się na czoło w ciągu ostatnich k ilk un astu lat. M a m tu na m yśli w ą t k i teorii w zrostu i ro z w o ju gospodarczego. O d b ija się to szczególnie na sposobie u jęcia teorii ekono m icznej A . Sm itha i D. Ricarda. L ip iń sk i o d w o łu je się co p ra w d a do m onografii J. Z. W yrozem bsk iego 5, ale nie w y k o rzy stu je z n ie j najciek aw szej jej części, przed
staw iającej w sposób ory gin aln y „ d w ie teorie in du strializacji” (A . Sm itha
i D. R icarda).
Szczególna w artość H istorii L ip iń sk iego polega na szerokim u w zględn ien iu p ols kiej m y śli ekonomicznej. Pośw ięcone jej fragm en ty są n ie w ą tp liw ie n a jb a rd z ie j o ry gin aln e i najciekaw sze, bo oparte o w łasn e prace b a d a w c z e autora, który pod w z g lę dem w ielk ości d orobku w tym zakresie nie ma i nie m ia ł w Polsce sobie równego. D ając charakterystykę m yśli ekonomicznej epoki odrodzenia, L ip iń sk i prezentuje w ogólnym w y k ła d zie p ogląd y M. K o p e rn ik a na zagadnienia pieniądza, a m.in. jego p ra w o „w y p ie ra n ia z Obiegu d obrego pieniądza przez gorszy”, które znane jest w historii m yśli ekonom icznej jako „p ra w o G resh am a” <s. 81). Innym , m niej w y
bitnym polskim p isarzom gospodarczym w ie k ó w X V I i X V I I (A . F r y c z M odrzew ski, A . Gostkow ski, A . Ciesielski, S. C ik ow sk i, S. S tarow olsk i, S. Z arem ba , J. G r o d - w agn er, K. O p aliń sk i, A . .M. F red ro ) pośw ięca L ip iń sk i cały p iąty rozdział. S. G a r - czyński znalazł się zasłużenie w śró d czołow ych ekonom istów E u rop y p ierw sz ej p oło w y X V I I I w . W rozdziale d ziew iątym znajdzie czytelnik o ry gin aln y w y k ła d p og lą d ó w polskich fiz jo k ra tó w oraz J. W yb ick iego i J. F. N axa.
A le w łaśnie na epoce ośw iecenia u ry w a się w ątek polski, co jest w a d ą i nie k onsek w encją książki. P. M aleszew ski, F. S k arbe k , D. K ry siń sk i, H. K am ieński znaleźli się tylko w d w ustron icow ym aneksie do Sism ondiego o polskich echach d ysk usji o ro z w o ju kapitalizm u, co nie odpow iada ani randze tych autorów , ani sto sow anej przez L ip iń sk iego m etodzie historycznej. D arem n ie zaś szu k ałby czytelnik w zm ian k i o innych ekonomistach polskich ow ego lu b może późniejszego okresu (np. 0 J. Supińskim , W . Surow ieckim , J. M. H o en e-W roń śk im ).
P r a w d a , w ła sn e bad an ia L ip iń sk iego kończą się na epoce polskiego oświecenia. A le istnieje w ie le o p racow ań dotyczących polskiej m yśli ekonom icznej X I X w . (część z nich w y szła ze „szkoły” Lipińskiego), które należało w ykorzystać, jeżeli autor dążył d o w y d a n ia książki o dzw ierciedlającej osiągnięty stan badań. Przecież 1 tak dla historyka powszechnej m yśli ekonom icznej postulat oparcia w y k ła d u o w ła sn e w y łączn ie bad an ia jest nie do urzeczywistnienia.
N ie w y d a je się też słuszne całkow ite pom inięcie w Historii L ip iń sk iego ro sy j skiej m y śli ekonomicznej. A n i razu nie p ad a nazw isko N . C zernyszewskiego. N ie p rzypom ina się go naw et jako w y d a w c y i interpretatora J. S. M illa , którem u L ip iń
ski słusznie p ośw ięca kilkanaście stron.
Z a słu g u ją c e na u w a gę są też p ierw sze narodnickie recepcje M ark so w e g o K a p i tału, w o k ó ł którego ro z w in ę ły się w R osji arcy ciek aw e spo ry m iędzy
„orientallsta-4 Po r.: E. L i p i ń s k i , Historia m yśli ekonom icznej. W a rs z a w a 1951 (skrypt w y d a n y przez SGIPiS); tenże, R o zw ó j m yśli ekonom icznej. Cz. 1. W a rs z a w a 1951 (jw .); tenże, R o zw ó j myśli ekonom icznej. Od m erkantylizm u do socjalizm u u topij nego. W a rs z a w a 1953, 1956, 1957 (skrypt w y d a n y i w z n a w ia n y przez P a ń s tw o w e W y d aw n ictw o N au k o w e ).
5 Z. J. W y r o z e m b s k i , D a vid Ricardo. Studium historycznoteoretyczne.
m i” i „okeydentalistam i” na temat uniw ersalności (czy w y ją tk o w o śc i) zachodnio europejskiego m o delu ro z w oju gospodarczego 6. W św ietle w spółczesnych teorii roz w o ju gospodarczego w krajach nierozw iniętych jest oczywiste, że ówczesne spory są bogate w tezy nie tylko historiozoficzne. P o m in ięcie ow ych s p o ró w w y n ik ło za p ew n e stąd, że rozdział o K a r o lu .Marksie został n ieja k o dopisany do książki, p o święconej w zasadzie problem atyce ekonom ii p rzed m ark so w sk iej. T y m się też p e w nie tłum aczy całk o w ity b ra k jak ich k olw iek w zm ian ek o p og ląd ach sp o łeczn o-ek o nomicznych F. Laissalla i K . R od bertusa 7.
A u to r m ia ł trudności i(jak w y z n a je w p rzedm ow ie) z koncepcją w y k ła d u p o g lą d ó w ekonomicznych M ark sa ze w z g lę d u na to, że są one przedm iotem system atycz nego nauczania ekonom ii politycznej. W łaśn ie w y d a je się, że u m iejscow ienie ow ych p o g ląd ó w n ie tylko jako historycznego ogniw a, następu jącego po ekonom ii klasy cz nej i socjalizm ie w ie lk ich utopistów, ale także w śró d współczesnych M a rk s o w i (P r o - udhon, L assalle, Po d bertus), ukazanie zasadniczych k ie ru n k ó w sporu M a rk s a ze współczesnym i, w y d a je się rozw iązaniem dla historyka najsłuszniejszym .
P rezen tacja p o g lą d ó w Pro ud h o n a jest tradycyjna. To p ra w d a , że jego teoria p ie niądza p racy jest naiw n a; że to samo można p ow iedzieć o jego p rop o zyc ji re fo rm y kred ytu; że Pro ud h o n chciał urzeczywistnić ustrój społecznej spraw ie d liw o ści, za ch ow u jąc (ograniczoną) p ry w a tn ą włalsność. I w tym zakresie znana k ry ty k a M a rk sa zach ow uje sw ą moc. A le now si badacze słusznie w sk azu ją, że w dziełach P ro u d h on a można znaleźć p om ysły bardzo interesujące. W sk ażę na d w a z nich.
Jako jeden z p ierw szych Proud hon by ł w rę cz opętany m y ś lą o m atem atyzacji ekonom ii politycznej jako w aru n k u przekształcenia je j w naukę ścisłą. W dodatku w id z ia ł zastosowanie m atem atyki nie tylko w m ik ro - ale i w m akroekonom ii. Jesz cze podczas p ierw szych lek tu r za fascy n o w ała go Q uesn aya Tableau économ iqu e w łaśn ie jako p ró ba m atem atycznego ujęcia w ew n ętrzn y ch p ow iązań go spo d ark i n a ro d o w ej. W ła s n e zaś dośw iadczenia kalk u latora i zarządcy w m ik rosk ali (w p rze d siębiorstw ie n a w igacy jn y m ) starał się przenieść na cały k r a j, p ostulując la com pta bilité de la France. O w ą rachun kow ość w skali społecznej (les com ptes de la société) Pro ud h o n ek sponow ał ju ż w sam ej defin icji ekonom ii p o lity c z n e j8. O bie te idee (m atem atyzacja ekonomii, ¡rachunkowość społeczna), choć b e z n aw iąza n ia do P r o u d hona, le g ły u p o d sta w współczesnej ekonomii.
Tadeusz K o w a lik
Ł . S p ra gu e d e C a m p , W ielcy i mali tw órcy cyw ilizacji (od Im hotepa do L e onarda da Vin ci). 7. angielskiego tłum aczył i p osło w iem opatrzył B o le s ła w O r ło w ski. „W ied z a Po w szech n a”, W a rs z a w a 1968, ss. 515, ilustr.
K sią ż k a am erykańskiego autora L . S. de Cam pa, nosząca trudny do przełożenia na język polski tytuł The A ncient Engineers l, jest p racą historyczną, dotyczącą dzie jó w twórczej m y śli lu d zkiej, p rz e ja w ia ją c e j się w w y tw o ra c h k u ltu ry m aterialn ej.
K sią ż k a składa się z dziew ięciu rozdziałów , traktujących — w zasadzie ch ro
6 P o r. na ten tem at u w a g i H. Gumipricht w jej recenzji polskiego w y d a n ia H is torii rosyjskiej m yśli społecznej J. Plech anow a, zamieszczonej w nr ze 1/1968 .^K w ar ta ln ik a”, ss. 168— 174.
7 Por.: J. P l e c h a n o w , Teoria ekonomiczna Karola R odbertusa- Jagetzowa. W : J. P I e c h a n o w , Pism a w ybrane. T. 1. W a rs z a w a 1959, ss. 7)1-— 276.
8 W szystk ie te dane czerpię z obszernej ro z p ra w y : J. B a n c a l , L a socio-éco nom ie de Proudhon. „C ah ier de L ’I.S.E .A .” , kw iecień 1966, ss. 3— 138.
1 Por. recenzję (pióra B. O rłow sk iego) oryginalnej w e r s ji książki w nrze 4/1963 „ K w a rt a ln ik a ” i(,ss. 565— 568). i(Ten 'i następne p rzyp isy do recenzji E. K o n ik a i Z . Schneigerta pochodzą od redak cji).