Henryk Skorowski
"Apostolstwo katolickie. Zarys
teologii apostolstwa", Eugeniusz
Weron, Poznań 1987 : [recenzja]
Collectanea Theologica 59/1, 175-176
C ollectan ea T h eologica 59 (1989) fa se. I
R E C E N Z J E
ks. E u gen iu sz W ERO N SA C, A p o s to ls tw o k a to lic k ie . Z a r y s te o lo g ii a p o s to l
s tw a , P ozn ań 1987, P a llo ttin u m , s. 237.
P o jęcie a p o sto lstw a , utożsam ian ego często z ew a n g eliza cją , p rzep ow iad a n iem i m isją , stoi w śc isłe j rela c ji z p o jęciem K ościoła. N a jo g ó ln iej m ożna stw ierd zić, że całe życie K ościoła, k tó ry p o w sta ł w tym celu, by szerząc K ró lestw o C hrystu sa sk iero w a ć c a ły ś w ia t do B oga, jak i ca łe ży cie p o szcze gó ln y ch czło n k ó w K ościoła, w in n o n osić w sob ie zn am ion a a p o sto lstw a . Sam o zatem p o jęcie a p o sto lstw a zn an e b yło w K o ściele od początku jego istn ien ia. A k tu a ln y jed n ak w każdej ep oce p ozo sta w a ł p rob lem w ła śc iw e g o jego rozu m ien ia, tzn. jaką k ry je ono w sobie treść i w czym w ok reślon ej rze c z y w isto śc i a p o sto lstw o K ościoła w in n o się w yrażać. P rob lem te n w y d a je się a k tu a l n y tak że dziś. K ościół b ow iem ży je i d ziała w zu p ełn ie in n ej, cią g le zm ie n iającej się rzeczy w isto ści, która sta w ia przed nim n ow e w y zw a n ia i zadania. Po Soborze W atyk ań sk im II p ogłęb ion e zostało ta k że sam o rozu m ien ie K o śc io ła i jeg o sp ecy ficzn y ch zadań. M usi to rodzić p y ta n ie o w sp ó łczesn e ro zu m ien ie a p o sto lstw a jako w ła śc iw e g o K o ścio ło w i sty lu życia.
Z w ie lk im za in tereso w a n iem n a leży zatem od n otow ać pracę ks. E. W e ron a A p o s to ls tw o k a to lic k ie , ty m bardziej, że jest to jedna z n ieliczn y ch pu b lik a cji z zak resu te o lo g ii ap ostolstw a. Z asad n iczym zadaniem , jak ie p ostaw ii sobie autor, jest próba p osob orow ego sp o jrzen ia na ap o sto lstw o K ościoła.
P rob lem atyk a u jęta zo sta ła w czterech częściach . P ierw sza z n ic h sta n o w i w p ro w a d zen ie do te o lo g ii ap o sto lstw a . A u tor w y ch o d zi w n iej od próby u m iejsco w ien ia te o lo g ii a p o sto lstw a w ca ło k szta łcie d y scy p lin teologiczn ych . P rzyjm u jąc za C ongarem p od ział te o lo g ii na teo lo g ię h istoryczn ą, d ok tryn aln ą i p rak tyczn ą op ow iad a się autor za p rzy n a leżn o ścią te o lo g ii ap o sto lstw a do te o lo g ii prak tyczn ej. P rzem a w ia za ty m przede w szy stk im jej przedm iot, k tórym jest ży cie oraz działaln ość K ościoła, jego u rzeczy w istn ia n ie się w k on k retn y ch w aru n k ach . T en w ła śn ie d yn am iczn y asp ek t K ościoła jest w ła ś c i w y m przed m iotem teo lo g ii p rak tyczn ej (s. 15). B ard ziej p recyzu jąc p ogląd au tora n a leży teo lo g ię a p o sto lstw a u m ieścić w ram ach te o lo g ii prak tyczn ej ogólnej w od różn ien iu od teo lo g ii prak tyczn ej szczegółow ej (h om iletyk a, k a tech ety k a , litu rgik a). P o d ejm u je ona b o w iem p o d staw ow ą grupę zagad n ień zw ią za n y ch z u rzeczy w istn ia n ie m się K ościoła. W dalszej części w p row ad zen ia do teo lo g ii a p o sto lstw a u kazana zo sta je h isto ria sam ej n a zw y „ a p ostoł” po czą w szy od p iśm ien n ictw a p rzed ch rześcijań sk iego aż do czasów n ow ożytn ych . Z daniem autora p rzed sta w ien ie h istorii tej n a zw y jest k on ieczn e, gd yż rzuca n o w e św ia tło na teo lo g iczn ą zaw artość p ojęcia „ap ostoł” oraz „ a p o sto lstw o ” w rozu m ien iu ch rześcija ń sk im (s. 17). K oń cow e refle k sje tej części d otyczą w sp ó łczesn eg o stan u ap o sto lstw a w K o ściele. M ając na uw adze trudność ca ło ścio w eg o opisu w sp ó łczesn eg o stan u a p o sto lstw a au tor k on cen tru je się g łó w n ie na zorgan izow an ych p rzeja w a ch a p ostolsk iego życia K ościoła, ze szczeg ó ln y m u w zg lęd n ien iem organizacji a p o sto lsk ich lu d zi św ieck ich .
C zęść II i III d otyczy już sam ej is to ty teo lo g ii ap o sto lstw a . Z daniem a u tora, ch cąc w p e łn i zrozum ieć, czym jest ap o sto lstw o w n a jg łęb szej sw ej isto cie, trzeb a w p ierw szej k o lejn o ści p rześled zić g łó w n e jego fo rm y , w ja k ic h u k azu je się on w d ziejach z b a w ien ia lu d zk iego. D opiero n a ty m p od ło żu m ożna p ok u sić się o rzeczow e o k reślen ie isto ty ap o sto lstw a (s. 58). Stąd część II w ca ło ści p o św ięco n a jest gru n tow n em u o m ó w ien iu g łó w n y c h form a p o sto lstw a . W p ierw szej k o lejn o ści om ów ion e zostało ap o sto lstw o b osk ie m a ją ce sw e źródło w w e w n ę tr z n y m ży ciu B oga oraz w p o sła n n ictw ie S yn a B ożego i D u ch a Ś w ięteg o , a dopiero p óźn iej ap o sto lstw o lu d zk ie. A p o sto lstw o
lu d zk ie u k azu je au tor w dw óch p ostaciach jako ap o sto lstw o lu d zk ie p ierw o t ne, a więC ap o sto lstw o M aryi i p o sła n n ictw o D w u n a stu oraz jako apostolstw o pochodne, czy li p o sła n n ictw o K ościoła w y r a sta ją c e na fu n d a m en cie a p o sto l stw a p ierw otn ego. T em u te ż a p o sto lstw u K ościoła p ośw ięcon a jest zasadniczo część II. A utor o m aw ia k olejn o: ap o sto lstw o w sp ó ln e w szy stk ich człon k ów K ościoła, ap o sto lstw o hierarchiczn e, czyli u rzędow e, ap o sto lstw o w y k o n y w a n e przez lu d zi św ieck ich oraz ap o sto lstw o zakonne, k tóre jest rea liza cją sp e c y ficzn eg o p o w o ła n ia ludzi.
D opiero na p odłożu g ru n to w n ej an alizy g łó w n y c h form a p o sto lstw a p o d ejm u je autor w III części próbę o stateczn ego o k reślen ia a p o sto lstw a k a to lick ieg o w jego isto cie i p rzyczynach. W sw e j isto c ie ja w i się ono jako u czestn ictw o w zb a w czy m p o sła n n ictw ie C hrystusa dok on u jące się przez u d ział w Jego kap łań sk im , k ró lew sk im , prorockim urzęd zie w zjed n oczen iu z N im przez w ia rę i m iłość, a m ające n a celu szerzen ie K ró lestw a B ożego n a ziem i (s. 181). P rzy czy n ą spraw czą tak rozum ianego a p o sto lstw a jest po sła n n ic tw o C hrystusa, przyczyną m a teria ln ą — p otrójn y urząd: k ap łań sk i, prorocki i k ró lew sk i, przyczyną form aln ą ·— zjed n oczen ie z C h rystu sem przez m iło ść i w ia rę, przyczyn ą celo w ą — u k ieru n k o w a n ie ku K ró lestw u B ożem u (s. 181).
C zw arta część p u b lik acji p o św ięco n a jest p rzy b liżen iu a p o sto lstw a palto ty ń sk iego. N ie jest to w y b ó r p rzypadkow y. Trudno tu tak że doszu k iw ać się sen ty m en tu autora do p osła n n ictw a jego w sp ó ln o ty zak on n ej. W ybór te n po d y k to w a n y jest w k ła d em W. P a llo ttie g o w dzieło a p o sto lstw a k atolick iego. Z d an iem au tora W. P a llo tti ż y ją c y w X IX w ie k u w y p ra co w a ł sw o ją teo lo g ię ap o sto lstw a , k tórą m ożna uzn ać za p ierw o cin y i p u n k t w y jśc ia rozw oju w sp ó łczesn ej, posob orow ej te o lo g ii ap o sto lstw a ch rześcijań sk iego. T en w ła śn ie w zg lą d p rzem aw ia za o m ó w ien iem a p o sto lstw a p a llo ty ń sk ieg o , k tóre ukazane jest w ,p ła sz c z y ź n ie h isto ry czn ej i w sp ó łczesn ej.
Z a sy g n a lizo w a n a k sią żk a ks. E. W erona posiada n ie w ą tp liw ą w artość. S a m a w sobie sta n o w i ona isto tn y w k ła d w ca ło k szta łt posob orow ej m y śli teo lo g iczn ej w P olsce. Jest ona b o w iem n a g ru n cie p o lsk im p ierw szą m on o g ra fią z zak resu teo lo g ii a p o sto lstw a w u jęciu posob orow ym .. D otych czas w p olsk im p iśm ien n ictw ie teo lo g iczn y m m ie liśm y do czy n ien ia jed y n ie z n ie liczn y m i a rty k u ła m i p od ejm u jącym i te n problem w sposób w y b ió rczy i fr a g m en taryczn y. W artość pracy jest ty m w ięk sza , że ja k się w y d a je teo lo g ia ap o sto lstw a jako d y scy p lin a teo lo g iczn a nadal n ie zajm u je w P o lsce n a leż nego i, w ła śc iw e g o jej m iejsca w ram ach ca ło k szta łtu d y scy p lin teologiczn ych . J e st ona raczej u tożsam ian a z teo lo g ią p astoraln ą. A utor ok reśla ją c jasno jej przedm iot, m etod y, zagad n ien ia w iod ące, w sposób zasad n iczy u k azu je . jej w ła sn e m iejsce w ram ach teo lo g ii prak tyczn ej, a n a w et u w a ża ją za pod sta w o w ą d y scy p lin ę w ram ach tejże teologii. W ty m sen sie p u b lik acja ks. W e rona słu ży ć m oże n a w et jako dobry m eto d o lo g iczn ie i b ogaty treścio w o pod ręczn ik te j d y scy p lin y , k tóry m oże i p o w in ien być w y k o rzy sta n y w w y k ła d a ch sem in a ry jn y ch i na u czeln iach teologiczn ych . N ie jest to z p ew n o ścią praca dosk on ała. M ożna b o w iem m ieć zastrzeżen ia zarów n o co do tr e śc i (niek tóre za g a d n ien ia p otra k to w a n e bardzo sk rótow o, np. w sp ó łczesn y sta n a p o sto lstw a w K ościele), jak i sposobu jej przekazu (zbyt w ie le pod ziałów , sch em a tó w su g eru ją cy ch ch arak ter szk o ln y ch , d y d a k ty czn y ch w y w o d ó w ). C zy m ożn a jed n a k w jed n ej p u b lik a cji om inąć w sz y stk ie teg o rodzaju nied osk on ałości? M oże n a leża ło b y podjąć trud w y d a n ia dzieła d w u - lu b trzytom ow ego, k tó re szc z e g ó ln ie w za k resie treści p o zw o liło b y u n ik n ąć skrótów .
P o w y ższe u w a g i n ie pod w ażają g lob aln ej w a rto ści pracy, k tórą odznacza się rzeteln o ścią n au k ow ą w zak resie m eto d o lo g ii i treści. W yd aje się, że ‘pu b lik a c ję tę p rzyjm ą z w d zięczn o ścią n ie ty lk o te o lo g o w ie i w y k ła d o w c y w sem in a ria ch oraz stu d en ci te o lo g ii, ale ta k że szerok ie grono k a to lik ó w w sp ó łczesn y ch p o szu k u jących i reflek tu ją cy ch nad głęb szym zrozu m ien iem p osła n n ictw a w y n ik a ją ceg o z ich w iary.
ks. H e n r y k S k o r o w s k i S D B , W a r sza w a