JUBILACI. MIŁOŚĆ NA CAŁE ŻYCIE
KARPOWICZE 19 MAJA NA RYNKU
PR E M IE R O W Y REPERTUAR Z N O W E J PŁYTY
NASZ PLEBISCYT NA STRONACH 1 18 i 19
W TOREK 30 KWIETNIA 2013 r.
cena 2,80 zł (8% VAT)nowiny
R A C IB O R S K IE
Rok XXIINr indeksu 38254X | ISSN 1232-4035 | www.nowiny.pl | nr@nowiny.pl | Nr 18 (1098)
PATROL. TRAGEDIA W GÓRKACH ŚLĄSKICH
Zwłoki w rzece
O
N
<
O
c-
N
<
x/
O
G
K I
<
x / O
G
G
25 kwietnia po godzinie 16.00 w rzece Su- mina jeden z mieszkańców Górek Śląskich znalazł zwłoki mężczyzny.
Ciało zauważono w rejonie ulicy Astrów.
Zwłoki z rzeki wyłowili strażacy. Szybko ustalono, że ciało należy do 63-letniego męż
czyzny. Na miejscu nie stwierdzono działania osób trzecich. Mężczyzna leżał w korycie rze
ki od kilku dni. (acz)
MIASTO. REWOLUCJA ŚMIECIOWA
C m e n t a r z e s i ę k u r c z ą
Z żeby mniej płacić
I
Pewne w życiu są tylko podatki i śmierć.W magistracie postanowiono połączyć te dwa fakty ze sobą i zaprojektowano opłatę śm ieciow ą dla cmentarzy. Od 1 lipca parafie opiekujące się nekropolia
mi miałyby płacić krocie, choć ruch przy grobach wzmaga się tylko w święto zmar
łych. Opozycyjni radni odkryli, że ktoś z samorządowców namówił duchownych do kłamstwa.
AKTUALNOŚCI ► 3
MOIM ZDANIEM. PODRÓŻ SENTYMENTALNA
Gdy dw orzec
kojarzył się przyjemnie
Rybniczanin dzieli się spostrzeżeniami z po
dróży pociągiem z Rybnika do Raciborza.
W cześniej ten dystans pokonał ćwierć wie
ku temu. Co zapamiętał i czego mu brakuje?
- Widok Raciborza j est smutny. Tak samo j ak wzrok pana w budce: „dorabianie kluczy”.
Trudno znaleźć ten gwar, który pamiętam sprzed 26 lat - pisze M arek Pietras.
FELIETON H 5
i
K I
<
O
TRZY PO
>s TRZY
PODSTAWÓWKI p o ch w alcie się
s SW O IM I UCZN IAM I!
KONKURS O 21 i 23
ISSN 1232-4035
7 7 1 2 3 2 4 0 3 1 0 5 1 8
9
w r a c a
Ę ORZYC
MIESZKAŁA ZE ZMARŁYM
INWESTYCJE. CO DALEJ Z TRASĄ NA PSZCZYNĘ?
Marszałek potwierdził
budowę drogi
M irosław Sekuła spotkał się z sam orzą
dow cam i Subregionu Zachodniego. Na Zamku Piastowskim rozwiał w ątpliw ości co do przyszłości inwestycji.
Szef zarządu województwa gościł w Racibo
rzu 30 kwietnia. - Podpisanych umów dotrzy
mamy - zapewnił pytany o przyszłość drogi Racibórz - Pszczyna. Przyznał, że kłopotem jest montaż finansowy przedsięwzięcia, bo województwa nie stać na wkład własny przy drogowych proj ektach finansowanych przez UE. Stanowcze żądanie prezydenta Lenka, by inwestycję przenieść z listy rezerwowej RPO na główną Sekuła odrzucił. Tłumaczył, że znalazła się tam po to, by nikt o niej nie zapomniał a wciąż pozostaje kluczowym projektem drogowym dla Śląska. Ganił lokal
nych polityków, że źle tłumaczyli listę ran
kingową RPO. - Gdyby nie studzili em ocji to do Katowic pojechałyby autobusy pełne pikietujących - bronił samorządowców sta
rosta Hajduk. - I co z tego, że pikietowaliby?
Czy ktoś z pikietujących coś kiedyś uzyskał?
- ripostował marszałek Sekuła. m aw
R acibo rska policja u stala o ko liczn o ści ujawnienia zwłok mężczyzny, do którego doszło 24 kwietnia przy ulicy Bosackiej w Raciborzu.
Policję powiadomili pracownicy Ośrodka Pomocy Społecznej w Raciborzu, którzy od
wiedzili małżeństwo w mieszkaniu. Drzwi pracownikom otworzyła lokatorka. Podczas
BOLESŁAW STACHÓW
wspomina ostatni
pierwszomajowy
pochód w Raciborzu
wizyty pracownicy OPS-u wyczuli nieprzy
jem ny zapach. Nabierając podejrzeń powia
domiono policję. W jednym z pomieszczeń odkryto zwłoki 60-letniego mężczyzny w stanie rozkładu. Ciało leżało w mieszkaniu przez wiele dni, w tym samym czasie przeby
wała w nim i mieszkała konkubentka denata.
Policja ustala okoliczności zdarzenia. (acz)
WYWIAD. LAUREATKA MIESZKA O SWEJ PRACY
Wolimy śmiecenie od mycia nóg
W iele zwyczajów odchodzi w zapomnienie, ja k np. m ycie nóg w W ielki Piątek w rzece lub strum ieniu. Rodzą się now e np. śm ie
cenie z okazji 18. urodzin, czy też bardziej hucznie niż kiedyś obchodzony Abraham . M am w rażenie, że ludzie kiedyś lepiej po
trafili się baw ić - sw oim i obserw acjam i dzieli się Julita Ćw ikła etnograf raciborskie
go m uzeum.
LECZENIE. ALEKSANDRA GAMROT WYJAŚNIA
Jak leczyć za 9 złotych?
- Czy podczas wizyty można zasugerować lekarzowi wykonanie określonych badań?
- Pacjent sugerując lekarzowi wykonanie badań nie powinien czuć się zlekceważony jeżeli nie otrzyma na nie zlecenia. Każde ba
danie powinno m ieć sens i przynosić korzy
ści dla zdrowia - mówi lekarz.
ZDROWIE E 15
WSZYSTKIE GMINY
TYLKO U NAS
KORNOWAC
Bezpieczeństwo oczami komendantów NĘDZA
Szukają sposobu na remont drogi KRZYŻANOWICE
Rolnicy nie potrafią się dogadać KUŹNIA RACIBORSKA
Sołtys Rudy wściekły, grozi wyjściem z gminy
RUDNIK
Komu bardziej potrzebny wóz strażacki?
STRONY ' 8 - 12
FOTO 2 LUDZIE TEJ ZIEMI 1 14
P i o t r S p u t
opisuje dzieje Kiras jerów
h isto r ia o 13
KS. JAN S Z Y W A LS K I
Proboszczowie Matki Bożej zawsze umierali nagle
WIARA ■ 17
N O W IN Y
A KLASA - PODOKRĘG RACIBÓRZ
■ 1. Borucin 19 48 74:24
M
2. Studzienna 20 44 56:28■ 3. Dzim ierz 20 41 43:21
StatystykiligoweprzygotowałA rturKrzykała- str. 32, 34
P O LEC AM Y
2 a po drugie Nowiny RACIBORSKIE
• wtorek, 30 kwietnia 2013 r.Ercek ma gotycki mur Odkrycia ar
c h e o lo g ic zn e w budynku RCK przy ul.
Chopina. Pod
czas nadzoru archeologicz
nego prowadzonego przez pracowników Muzeum w Ra
ciborzu przy pogłębianiu piw nic budynku Raciborskiego Centrum Kultury natrafiono na zbudowany z cegieł go
tyckich mur. Po oczyszczeniu jego korony okazało się, że jest on widoczny na odcinku o długości 13 m i przebiega na linii wschód-zachód. Po stronie północnej muru zało
żono wykop badawczy, który pokazał, że fundam ent muru sięga do głębokości 2,5 m poniżej posadzki piwnicy a pod nim widoczne są jeszcze w arstw y ziemi z zawartością średniowiecznej ceramiki oraz konstrukcje drewniane 0 nieokreślonym dotychczas przeznaczeniu. Dalsze badania powinny w yjaśn ić, czy mamy do czynienia z odkryciem średniowiecznych fortyfika
cji m iejskich, czy są to może relikty budynku stojącego bezpośrednio przy miejskim murze obronnym.
Łucznicy zapraszają Na dziedzińcu Zamku Pia
s t o w s k ie g o w Raciborzu ruszyły S p o tkania Łucznicze z Drengami Znad Górnej Odry. Zajęcia będą w każdą środę, w godzi
nach od 16.00 do 18.00. Dla uczestników przygotowany został tor łuczniczy - strza- łochw yt ze słomianą tarczą.
Celem spotkań jest integracja 1 wym iana doświadczeń po
między pasjonatami łucznic- twa. Zajęcia mają charakter otwarty i są bezpłatne.
Wernisaż Jadwigi Witczak
25 kwietnia na zamku od
był się w ern i
saż prac J a dwigi Witczak z Jeleniej Góry. Artystka ma w dorobku prace rysunkowe, pejzaże, kwiaty, mandale, te raz abstrakcje geometryczne.
Z ARCHIWUM ZDJĘĆ Bolesława Stachowa
N estor fotografii arty sty czn ej z Raciborza dzieli się w sp o m n ien iam i zatrzym an ym i w obrazie
P r z o d o w n i c y p r a c y
Zrobiłem kolaż zdjęć z ostatniego pocho
du pierwszomajowego w Raciborzu, który odbył się w 1980 roku. Zbiórkę tradycyjnie zorganizowano na ulicy Drzymały, w rejo
nie urzędu skarbowego. Tam ustawiali się uczestnicy, wcześniej trzeba było potwier
dzić obecność na specjalnej liście. Tłum ru
szał stamtąd w kierunku ul. Mickiewicza, gdzie była trybuna z oficjelami. Na zdję
ciu widać m.in. prezydenta Walę, sekre
tarzy Krzaka i Hrebeniaka czy specjalistę od propagandy Janasa. Ten pochód niósł transparenty z twarzami przodowników pracy, pierwszy i ostatni raz sfotografowa
łem w ten sposób imprezę 1 Maja, skupiając
ostrość nie na ludziach a na tym, co niosą.
Kolejne majowe zgromadzenie odbyło się za rok na stadionie miejskim, to była msza odprawiona przez proboszcza Pieczkę dla 20 tys. osób. W tym samym czasie oficjal
ne uroczystości odbyły się pod pomnikiem Matki Polki. W kolejnych latach pochodów już nie było, obchody odbywały się na placu Długosza.
Piórem naczelnego
Mariusz Weidner Redaktor naczelny Nowin Raciborskich
odzina z zagranicy p o prosiła m ojego kolegę by ku pił je j płytę p olskieg o ze
społu L em on . Tam trudniej ją dostać, u nas jest na pew no. K olega rzadko nabywa nowe płyty, muzyki słucha w radiu albo znajduje w interne
cie, gdzie jest je j sporo np. w legalnych serwisach z przebo
gatym katalogiem albumów i utworów. Gdy znajomy zawi
tał do dobrego sklepu muzycz
nego i znalazł pożądany p r o dukt, włosy stanęły mu dęba bo cena płyty opiew ała na 42 zł. Zdziwił się niepomiernie, że w dobie tak szerokiego do
stępu do muzyki, p oz a trady
cyjnym je j nośnikiem ja kim jest płyta kom paktow a, p r o
ducenci żądają stosunkow o w ysokich cen za tw órczość młodych artystów na d orob
ku. Czasy takie, że klasykę i legendarne grupy m ożna dziś znaleźć w m arketowych k o szach za mniej niż dychę, a za nowość - być może jednosezo
nową - trzeba zapłacić cztery razy więcej. Czasy takie, że za prawdziwy ocean muzyki z in
ternetu (z legalnych i pirackich źródeł) nie trzeba p ła cić nic, a za jedną płytę z kilkunastoma utworami a przebojem pewnie jednym - kilkadziesiąt złotych.
Dobre w tym jest to, że mamy dziś m ożliwość dokonywania wyborów, o których jeszcze ze dwa p okolen ia wstecz można było jedynie snuć niespełnialne marzenia. Złe wydaje mi się to, że gdzieś w tym wszystkim gubi się jedn ak zdrowy rozsądek, bo płyty zalegają półki, a kulturę traktuje się p o łebkach i nie
rzadko w złodziejski sposób.
R E K LA M A
TARTAK EUROCLAS
O F E R U J E M Y : s a l o n m e b l o w y
• W ięźba dachowa s t u d i o k u c h n i
• Łaty, deski, krawędziaki
• Boazeria, podbitka, podłogi
• Wyroby hutnicze
• Impregnacja
ciśnien iowo-próżn iowa
• Płyta OSB I MFP
C ZYZO W IC E,
ul. N o w a 2 8 a(strefa p rzem ysło w a)
tel. 32 451 02 32 lub 32 451 33 38 www.euroclas.pl, euroclas@wb.pl
47-400 Racibórz 47-470 Krzanowice ul. Rybnicka 47 ul. Długa 22
tel. 32 415 43 18 tel. 32 410 91 92
Urząd Miasta Racibórz ogłasza nabór na wolne stanowisko urzędnicze podinspektora ds. sportu i rekreacji w W ydziale Edukacji, Kultury i Sportu w pełnym w ym iarze czasu pracy
Szczegółowe informacje o naborze znajdują się w Biuletynie Informacji Publicznej Urzędu Miasta Racibórz na stronie www.bipraciborz.pl„Praca w Urzędzie M iasta"
Racibórz, ul. Rybnicka 141
(na trasie Racibórz - Rybnik, za stacją Shell)
tel. 32 729 91 5 1 ,5 0 8 254 430 otwarte w godz.: pn.-pt. 11-19, sob. 9-14
Nowiny RACIBORSKIE
• wtorek, 30 kwietnia 2013 r.aktualności 3
CM EN TARN Y SPÓ R O W YSO KO ŚĆ O P ŁA T Y ŚM IECIO W EJ
Nieboszczyk nie śmieci ale płacić trzeba
K w ietn io w a se sja rady zako ń czyła się pytaniem Tom asza Kusego o nam a
w ia n ie d u c h o w n y c h do kłamstwa.
Wątek wysokich stawek opłaty śmieciowej dla para
fii, którym podlegają cm en
tarze, podjął na posiedzeniu kom isji budżetu, dwa dni przed sesją, radny Oblicz Ryszard Frączek. Zaniepo
koiły go sygnały dochodzące ze środowiska duchownych.
Dopytywał włodarzy czy rozmawiali o sprawie z pro
boszczami i usłyszał, że te
m at został już załatwiony.
Prezydent Lenk z zastępcą zaznaczyli, że nie było żad
nych protestów ze strony środowiska kościelnego, a o cm entarzach rozmawiali nie z księżm i tylko przedsta
w icielam i rad parafialnych.
F rączek podjął znów temat śmieci z cmentarzy na środo
wej sesji. Wskazał, że żądanie od ich opiekunów wskaźnika opłat wynoszącego 15 litrów śm ieci na każde 10 m kw.
powierzchni cm entarza jest
stawką bardzo wysoką. W dzielnicy gdzie radny miesz
ka - Studziennej - za odpa
dy parafia miałaby po 1 lipca płacić 9 tys. zł rocznie, a na Ostrogu - 15 tys. zł.
Udzędnicy z niedowierza
niem potraktowali te kwoty i na sesję szybko dostarczo
no deklarację złożoną przez proboszcza ze Studziennej.
W ynika z niej, że roczna opłata śmieciowa dotycząca tamtejszego cm entarza wy
niesie 1950 zł. Ryszard Frą
czek udał się z sali obrad do
wydziału komunalnego by poznać szczegóły tych wyli
czeń. Towarzyszył mu radny Tomasz Kusy.
Ten ostatni wrócił na sesję pierwszy i zadał głośno py
tanie prezydentowi Lenko
wi, który skończył właśnie odpowiadać na interpela
cje radnych. - Kto namówił księży do zaniżania danych o powierzchni cmentarzy?
Wiem, że takie działania miały m iejsce - zwrócił się do włodarza.
Lenk odparł, że nie może
odpowiedzieć ze względów formalnych, bo nie zna faktu namawiania księży do takich czynności. Kusy podkreślał, że pyta wprost, bo przed chw ilą próbowano ośmie
szyć jego kolegę z opozycji, że nie wie o czym mówi. Ry
szard Frączek dotarł na salę kolumnową już po zakończe
niu obrad mocno wzburzony.
Stwierdził, że przy zaniżaniu danych o powierzchni cm en
tarzy mieli udział radni ko
alicji, a księża dziękowali im na mszy za pom oc (rad
ny Kusy miał słyszeć takie podziękowania na mszy na Płoni). - W deklaracjach są dane o 1/4 powierzchni. W wydziale powiedziano mi, że będą poddane weryfikacji. A my chcem y żeby uczciwie obniżyć opłatę śm ieciow ą parafiom opiekującym się cm entarzam i - stwierdził Frączek. Jego zdaniem, duże ilości odpadów pojawiają się na nekropoliach tylko w okresie 1 listopada, poza tym to tylko kwiaty i znicze.
(maw)
W arszaw ska z W ileńską będą ulicam i jednokierunkow ym i
Droga za m ilion złotych
Parking w tzw . studni będzie go to w y je sz c z e w tym rokuSto sam ochodów trafi do studni
7 maja rusza duży remont obu ulic. Mają być przejezd
ne, prace zaplanowano w etapach. U trudnienia po
trw ają do późnej jesieni.
- Z ad an ie realizow ane będzie przy utrzym aniu p rzejezd n o ści drogi dla zap ew n ien ia dojazdu do posesji. Jed nakże ru ch do
zw olony będzie tylko w jed nym k ieru n ku - inform u je
A nita Tyszkiew icz-Zim ałka rzeczn ik prasow y urzędu m iasta. Roboty realizow ane b ę d ą etapam i, dla któ ry ch zap rojektow ano objazdy.
W pierw szej k o lejn o ści zo
stanie w y łączon a z ru ch u lew a p ołow a j ezdni patrząc od cen tru m m iasta.
W y k on aw cą ro bót bę
dzie w arszaw ska firm a Skan ska, która w ygrała
przetarg kw o tą 99 0 tys. zł (PRD z Traw ińskim ch cia
ły p o n ad m ilion). W czasie p rac w ykonaw ca zap ew n i m ieszk ań co m b ezp ieczne d ojścia do posesji. O czaso
w y ch u tru d n ien iach b ęd ą in form ow an i indyw idual
n ie. T erm in zak o ń czen ia całości robót u stalon o n a 31 października.
(m)
Z am iast hotelu na rynku będzie m iejski zielen iec
P ło t z r e k l a m a m i z n ik a z c e n t r u m
Prezydent Mirosław Lenk u stalił z w łaścicielam i te
renu, który nabyli pod bu
dowę hotelu przy kościele św . Jaku b a że użyczą go magistratowi.
Na kw ietniow ej sesji w ło
darz po in from o w ał radę o u sta le n ia ch z lokalnym i p rzed siębiorcam i. - Uży
czym y od n ic h te n te re n i urządzim y tam norm aln y z ielen iec. Z godnie z ocze
kiw an iam i m ieszkań có w - podkreślił prezydent m ia
sta M irosław L enk. W prze
szłości zielon y skw er m iał naw et kalendarz z kwiatów,
w łodarz nie w yklucza, że ta
„konstrukcja” znów się po
jaw i.
W cześn iej u rząd m iasta dw ukrotnie u k arał w łaści
cieli działki przy p ó łn o cn ej p ierzei ryn ku za niedotrzy
m an ie term in u budow y hotelu. In w estycji nie roz
p o częli b o n ie u m ieli pozy
sk ać kredytu bankow ego.
T ym czasem kary urzędo
w e w yn iosły kilkaset tysię
cy złotych. L en k zaznaczał, że w ym ierza je n iech ętn ie, bo dotykają m iejscow y biz
nes. W ła ściciele w ykorzy
styw ali ogrodzony teren
jak o n ośn ik reklam y, n a płocie w yw ieszali b an ery z ofertam i firm . Próbow ali odsprzedać działkę ale nie zn aleźli nabyw cy. W m agi
stracie ustalon o, że użyczą te re n M iastu.
N ic za darm o - m agistrat nie pobierze od spółki Prest H otel podatku od n ieru ch om ości. Z ezw oli też n a u m ieszczen ie tam jed nego plafonu reklam ow ego (ro
dzaj kasetonu) w ykorzy
stanego przez w łaścicieli terenu.
(maw)
Ponad sto nowych miejsc postojowych zyskają miesz
kańcy osiedli przy ul. Wileń
sk ie j, O g ro do w ej, O p aw skiej i Lwowskiej.
Chodzi o znajdujący się na tyłach ciągu handlowego ul.
Opawskiej zniszczony teren po nieczynnym od dawna boisku. Nazywany jest po
tocznie studnią i ma zmienić się w duży parking, na który magistrat przygotowuje już pieniądze. Inwestycję urzęd
nicy ch cą skończyć j eszcze w tym roku licząc na korzystną cenę uzyskaną w przetargu.
Jeśli wykonawcy nie okażą się tani, zadanie zostanie podzie
lone na dwa lata. Prezydent Lenk zamierza przeznaczyć na ten cel 600 tys. zł, które autopoprawką wprowadził do budżetu miasta.
Parking jest pilnie potrzebny, bo po tegorocznym remoncie ulicy Wileńskiej parkowanie
na niej będzie już niemożli
we z powodu zaplanowanej na zmodernizowanej drodze ścieżki rowerowej.
Urząd chciał jeszcze jeden parking w tym rejonie, zlo-
kalizowany przy Pałacu Ślu
bów. Plany pokrzyżowało starostwo sprzedając pobliską działkę i magistrat nie zreali
zuje już tam swojego projek
tu. (m)
Kogo kuszą śmieci?
5 firm zainteresowało się przetargiem miejskim na odbiór i w yw óz odpadów z terenu całego Ra
ciborza. Po pierwszym lipca zwycięzca miałby zająć się tym przez rok. Jak poinformował pre
zydent Lenk na posesyjnej konferencji, w gronie zainteresowanych są m.in. miejscowe Przedsię
biorstwo Komunalne, Naprzód Rydułtowy i Re- mondis. Otwarcie ofert zaplanowano na 6 maja.
Na obsługę systemu gospodarowania śm iecia
mi w budżecie przewidziano 7 mln zł.
(maw)
R E K LA M A
OGRODY X X I
ZRODŁO DOBRYCH ROŚLIN
) (a)® ogmaata a m
GtgBfeouap a s M H i M e S s s w ą ,
i w s z p l M i Eta® M @3M]:)
gzękamy na Was!
---ZAPRASZAMY---
ul. Gliwicka 157,
te l./ fa k s 3 2 -4 2 4 6 3 6 6Rybnik
(trasa Rybnik - G liw ice)O k n a P V C
i m n ó s t w o D R Z W I
TERAZ W OFERCIE najcieplejsze okno na rynku!
Igło Energy DRUTEX Uw=0,6 W/(m2K)*
* dla okna o wymiarach 1230mm x1480mm zgodnie z badaniami instytutu CSI w Czechach
Rybnickie Centrum Stolarki Budowlanej
Tel. 32 42 44 066, 42 44 067, www.rcsb.pl R y b n ik u l. Z e b r z y d o w ic k a 1 5 2
Dietetyk SANDRA KANIA oferuje diety
dostosowane indywidualnie do potrzeb pacjenta:
W diety redukujące masę ciała W diety dla osób z niedowagą W diety w poszczególnych
jednostkach chorobowych li diety dla sportowców i osób
0 zwiększonej aktywności fizycznej W diety dla kobiet w ciąży
1 w okresie laktacji
Gabinet mieści się na parterze bloku mieszkalnego przy ulicy Drzymały 16/2 w Raciborzu
Telefon kontaktowy: ( I
(M^Ł
adres e mail: kontakt@dietetyk-raciborz.pl Więcej informacji na stronie www.dietetyk-raciborz.pl
4 moim zdaniem Nowiny RACIBORSKIE
• wtorek, 30 kwietnia 2013 r.1
A D A M H R EB EN IA K emeryt, ekonomista, członek NaM £
Zródło
dochodów
W wyniku zm ian spo
łeczno-gospodarczych za
sadniczej przemianie uległ charakter naszego miasta, które przekształciło się w ośrodek wybitnie usługowy, w dużym stopniu uzależnio
ny od nakładów na usługi publiczne. Wraz ze zmniej
szaniem się liczby ludności m aleją rozmiary tych usług i takie sprzężenie staje się już widoczne. Natomiast w funkcjonow aniu miasta uderza brak wyspecjalizo
w anych usług rynkowych o większym znaczeniu.
W opracowanej w woje
wództwie śląskim strategii rozwoju subregionu zachod
niego, Raciborzowi przypi
sano rolę jednego z rdzeni rozwojowych ze względu na położenie na zachodnim, zielonym jego skraju. Przyna
leżność do tzw. aglom eracji rybnickiej charakteryzują
cej się zdegradowanym, w znacznym stopniu działal
nością przemysłową, środo
wiskiem naturalnym, z dużą
liczbą ludności o wysokich dochodach osiąganych z pracy w górnictwie, narzuca niejako jed en z kierunków rozwoju - usług turystycz
nych na naszym terenie.
Na pewno takiem u kierun
kowi sprzyja też istniejący potencjał, wystarczy tylko wymienić: atrakcje przyrod
nicze - Arboretum i rezerwat Łężczok, znaczące obiekty architektury z perłą gotyku śląskiego - kaplicą zamko
wą, muzeum, okoliczne pa
łace i parki, odrestaurowane kamienice secesyjne i ścieżki rowerowe.
Pełne wykorzystanie tego potencjału, stanowiącego przecież „kapitał m iejski”
dla rozwoju turystyki m iej
skiej, leży w interesie władz m iejskich. Dodać trzeba, że obserwuje się zacieranie granicy między zachow a
niem mieszkańców, a osoba
m i odwiedzającymi miasto.
W systemie w artości miesz
kańców potrzeby związane z czasem wolnym - zwiedza
niem, rozrywką, pobytem w placów kach kultury, odwie
dzaniem sklepów, pobytem w restauracjach i lokalach rozrywkowych są takie same i tak silne jak u turystów.
Szeroko rozumiana tury
styka miejska, łącznie z wy
poczynkiem mieszkańców, może być jedną z podstaw rozwoju, źródłem docho
dów dla firm i budżetu. M ia
sto sprzyjające spędzaniu wolnego czasu z dobrą jego obsługą jest w świecie post- industrialnym widziane jako miasto pełne sukcesów.
Bogu,
co boskie...
Pociąg z kasą, relacji Ka
tow ice - Racibórz, dojechał w łaśnie do stolicy subregio
nu. Dalej na południe P o li
tyczni złom iarze rozebrali tory. O u n ijnych fru ktach na drogę Racibórz - Pszczy
na być m oże przyjdzie nam zapom nieć. Nie ch cę u ch o
dzić za czarnow idza, ale do
świadczenie podpowiada, że to niestety praw dopodobny scenariusz. No, chyba że w lokalnych ratlerkach nagle obudzi się serce rottweilera.
Dałby Bóg!
Jesienią 2010 roku dotych
czasow ą „niezależność” pre
zydent Raciborza zastąpił partyjnym logo. Niestety, utrata dziewictw a nie za
ow ocow ała polityczną doj
rzałością. - W partyjnym m undurku jako ś m i nie do tw arzy - użala się i grymasi.
Dlatego zam iast w basenie z rekinam i, pływa w prow in
cjonalnym aquarium . Naiwny, kto sądzi, że „mi
nisterialne kryteria” wy
p chnęły nas n a m argines
rankingu RPO. To po pro
stu POlityka! Tym czasem lokalny dream team (poseł, europoseł, były prem ier i se
nator z sentym entem do Ra
ciborza, radna wojewódzka, w iększość „parlam entarna”
n a w szystkich szczeblach w ładzy sam orządow ej, sta
rosta, prezydent, szefostwo W FO S-u) niezgrany, bez siły przebicia, politycznych um iejętności, wyraźnego lidera i - co najw ażniejsze - w oli gry do jed nej bram ki.
Krwi! - w ołają w sieci zw olennicy referendum . D om agają się odw ołania prezydenta i rady. „Racibórz znów w ydutkany” - podbu
rzają lud m edialni w iesz
cze. Ot, lokalne piekiełko!
Z akładając, że istnieje coś takiego ja k odpowiedzial
ność polityczna, to każdy, proporcjonalnie do fu nkcji lub stanow iska, pow inien się do niej poczuw ać.
Gdy zdechnie osioł - być m oże to tylko zrządzenie losu, ale gdy ginie całe pań
stwo, ktoś m usi być za to odpowiedzialny - o zagła
dzie I RP, w dwudziestole
ciu m iędzyw ojennym pisał Karol Zbyszewski. W praw dzie Heim at nam nie upada, za to koło nosa przechodzi pokoleniow a szansa. M ogli
byśm y się w ięc poczuw ać...
Tym bardziej, że Rybnik już dawno m a dokum entację dla swojego odcinka.
Gdy płonie dom, nie czas, by szukać podpalaczy. Trze
ba ratow ać dobytek. Na roz
liczenie przyjdzie czas w
kam panii. Podsum ują nas wyborcy. M ów iąc szczerze, w olę Racibórz z trzecią ka
d en cją obecnego prezyden
ta i drogą do Pszczyny, niż alternatyw ne rządy bez niej.
Gdy płonie dom, nie czas, by szukać podpalaczy.
Trzeba ratować dobytek. Na rozliczenie przyjdzie czas w kampanii.
Podsumują nas wyborcy.
Takiej postawy, ja k sądzę, w ym aga dziś raciborska ra
cja stanu. M im o apetytów w różnych środow iskach na polityczne wykorzysty
w anie kryzysow ej sytuacji apeluję do w szystkich o roz
wagę i współdziałanie. Jeżeli jest jeszcze coś do ugrania w tej sprawie, to pracujm y ra
zem. Bez kalkulowania, kto i ile m oże na tym zyskać. Gdy zdarzy się cud - wygram y wszyscy.
Na kom isji gospodarki pre
zydent apelował, by zanie
ch ać wyścigu n a polityczne gesty. Kilka dni później sam praw ie doprowadził do za
miany potyczki o pierwszeń
stwo w spór o autorstwo.
A uchw ała - apel to tylko pierw szy krok. W ażne, by na kolejnych etapach tej wy
boistej drogi słowo „wspól
n ie ” oznaczało coś w ięcej, niż tylko „my”.
Potrzeba nam tw ardych argumentów. Bardziej politycznych niż m eryto
rycznych. Kryteria oceny projektów to w ytrych. Dro
ga Racibórz - Pszczyna m a poza kom unikacyjnym , znaczenie stym ulacyjne.
G m inni b en eficjen ci liczą n a ożyw ienie gospodarcze.
Porozum ienie zam kow e z lutego 2012 roku było prze
cież afirm acją priorytetów zainteresow anych stron.
Od lokalnych polityków oczekuję zdecydow ania - nie m iękkiej dyplom acji.
Chcę, by prezydent w partii rządzącej był graczem , by rozdaw ał karty. Piotrusia z talii n iech w yciągają inni.
Sto tysięcy podpisów przed końcem m aja rzućm y na biurko m arszałka! Zaanga
żujm y szkoły, m edia, domy kultury, stow arzyszenia w całym regionie. N iech lokal
n i politycy postaw ią na szali sw oje członkostw o w partii.
Tektoniczne przesunięcia w bastionie PO pow inna zauw ażyć sam a góra. Pre
zydentowi, radnej sejm iku, a nade wszystko posłow i ży
czę charyzm y i odwagi lidera Gliwic. N iech od dziś szyld
„poseł ziem i raciborskiej” na ulicy Długiej znaczy coś wię
cej niż tylko „POseł z ziem i raciborskiej”.
Krajobraz księżycowy
Zwykle po długiej i srogiej zimie, dokładnie takiej, z ja k ą zmagaliśmy się w tym roku, naw ierzchnie dróg tw orzą rozległy krajobraz księżycowy. W Raciborzu podobny krajobraz zaczyna się pojaw iać także w niektó
rych częściach m iasta, bo te stopniowo zam ieniają się w zwykłe dziury, do których naw et n ie w arto zaglądać.
Przed św iętam i W ielkanoc
nym i w ybrałam się n a krót
ki spacer, podczas którego z
przerażeniem zorientow a
łam się, że przy ulicy Lon- dzina, tej sam ej, gdzie od lat raciborzanie chodzą do kina, biznesy zam ykają się jed en po drugim. Zniknęła m ała pizzeria, w której m oż
n a było kupić napraw dę do
b rą pizzę, sklep z farbam i do w nętrz zm ienił lokalizację, a najbliższy spożyw czak znaj
duje się dopiero w drodze do kościoła przy Kozielskiej, bo dwa istniejące od lat na Stal
m acha niedaw no zakończy
ły działalność. Wygryzły j e .
„Biedronki”. Przy Londzina uchow ała się jedynie „Żab
ka”. I całe szczęście, że „Bał
tyk” przyciąga w te okolice jeszcze jakieś żywe stworze
nia, bo inaczej byłoby rze
czywiście jak n a księżycu.
Prawdziwy kosmos.
W łaściciele m ałych skle
pów, prowadzący prze
w ażnie rodzinne biznesy, z m iesiąca n a m iesiąc wyco
fu ją się z działalności, które generują jedynie straty. No
kautowani przez wielkopo- w ierzchniow e m arkety są niczym rycerze posłani na w ojnę bez zbroi. Dosłownie.
Bo czy ktoś ich wspiera? Czy ktoś się o n ich m artwi? Czy czują na ram ieniu rękę, która by ich wsparła w w alce o ich interes, w który przez lata w kładali pieniądze i ener
gię? Wątpię. Dopiero, kiedy z dnia na dzień, bez uprze
dzenia znika kolejny sklep, w którym od czasu do czasu kupowało się bułki i mleko,
zaczyna robić się przykro. I tak, ja k zakleja się dziury po zim ie n a drogach, to te, któ
re pow staną n a m apie m ia
sta załatać będzie trudno, tym bardziej, że ulice Stal
m ach a i Londzina to żadne wyjątki, a tylko przykłady potw ierdzające regułę. Dziś w spom ina się relikty PRL-u, a za kilka lat będzie się wspo
m inać zakupy w zwykłym i swojskim spożywczaku, bo o taki w Raciborzu m oże być trudno.
Opinie oraz treści przedstawiają wyłącznie własne zdanie autorów i mogą, ale nie muszą, odzwierciedlać poglądów redakcji.
R E K LA M A
KOMPLEKSOWE USŁUGI POGRZEBOWE
zolem
C C A Ł O D O B O W O Trumny, obsługo pogrzebu,
miejsca pochówku, wieńce, przewóz zwłok
Formalności pogrzebowe w biurze na terenie cmentarza (czerwony budynek)
B E S T A U T O
W Y N A J E M
S A M O C H O D Ó W
kraj, zagranica pełne Assistance,
OC, AC
HURTOWNIA FARB I CENTRUM MATERIAŁÓW BUDOWLANYCH
47-400 Racibórz ul. Kolejowa 10a tel./fax 32 415 31 23 tel. 32 415 30 15
C E N Y
f a b r y c z n e
Blachodachówka Vera Papa w ierzchniego krycia D ob ry W e rn e r V60S42
Sadolin lakierobejca zew nętrzna 2,5L
Eko Śnieżka 10L em ulsja śnieżnobiała
TYLKO U NAS DOBRE CENY I RABATY, A TAKŻE MOŻLIWOŚĆ NEGOCJACJI CEN!
O FERTA W AŻNA DO W YCZERPAN IA ZAPASÓW
Z A P R A SZA M Y DO O D W IED ZEN IA NASZEJ STRO N Y W W W .G R U D -R A C IBO R Z.PL
32 415 57 03 602 692 349 5 0 5 5 7 4 3 6 4
Nowiny RACIBORSKIE
• wtorek, 30 kwietnia 20 13 r.moim zdaniem 5
Z R y b n i k a d o R a c i b o r z a . P o c i ą g i e m .
MAREK PIETRAS Redaktor naczelny Tygodnika Rybnickiego Godzina 8.29. „Pociąg z...
do Raciborza, w jedzie na tor...” - tyle zrozum iałem z dość bełkotliw ego kom uni
katu n a dworcu PKP w Ryb
niku. Nic się n ie zm ieniło pom yślałem a facet siedzący obok, na zdezolow anej ław
ce, zapytał: „jedzie czy się spóźni?”. Kogo pytał? Nie w iem . U cieszyła m nie tyl
ko świadom ość, że nie m am problem ów ze słuchem . Bo ja k się okazało, nie tylko ja n ie zrozum iałem pana spi
kera. M niej w esoło zrobiło się, gdy n a dw orzec w padł dobrze zbudow any facet w kolejow ym m undurze wy
krzykując: „muszę opier- dolić m aszynistę”. Przed oczam i stanął m i zdruzgo
tany obelgam i ów m aszyni
sta, który prow adzi pociąg re la cji R ybnik - Racibórz.
Fakt, że po ew entualnej katastrofie pojaw ilibyśm y się w Teleexpresie był m ało uspakajający. Na szczęście, gdy na p eron w jeżdżał po
ciąg, dobrze zbudow any kolejarz w skoczył n a tory i przebiegł n a drugi peron.
I co z tego, że wyglądało to dość niebezpiecznie? W aż
ne, że m ój m aszynista bę
dzie m iał spokój.
K ie d y ś i d z iś
B ył rok 1987. Przyniosłem do dom u całkiem niezłe św iadectw o. Nie było w ięc problem ów z n eg o cjacja
m i pt. w akacje n a M azu
rach. Ż eby tam się dostać należało pokonać trasę R acibórz - Ełk. Pociągiem . Jako że w tam tych czasach ludzie chętniej korzystali z usług PKP, my rybniczanie postanow iliśm y pojech ać do Raciborza, aby m ieć gw arancję przyzw oitych m iejsc podczas kilkusetki- lom etrow ej podróży. Wtedy pierw szy raz m iałem okazję poznać w szystkie dwor
ce pom iędzy R ybnikiem a Raciborzem . Jak wyglądał sam Rybnik nie za bardzo pam iętam . A kurat wtedy w podróży towarzyszyła m i Jola. Była to nasza pierw sza w spólna podróż, w ięc na sam ym początku to ona zaj
m ow ała m nie bardziej niż dw orzec PKP. Nie m ogłem wtedy w iedzieć, że dokład
ny opis tego m iejsca m oże m i się przydać po 26 latach.
W ażniejsza była bardzo zgrabnie i proporcjonalnie zbudow ana rybniczanka.
Trzeba pam iętać, że wtedy kobiety n ie jadły jeszcze ku rczaków nadziew anych horm onam i. W tedy też n aj
częściej podróżow ało się pociągam i złożonym i z w a
gonów żółto-niebieskich.
Takiego sam ego oczekiw a
łem 24 kw ietnia 2013 roku.
Jestem już duży i m ało rzeczy m nie zaskakuje, ale skład, który podjechał na tor num er pięć przy peronie pierwszym , nie tylko m nie zaskoczył ale i zaciekaw ił.
Czysty, cichy z ładnym i fo
telam i i panią, która kom pu
terow ym głosem oznajm ia do jakiej stacji dojeżdżamy.
W racając do foteli, to po
tw ierdzam , że były ładne, ale osoby które siedzą obok siebie, m u szą się lubić, po
niew aż skazane są n a bliski kontakt. M am w rażenie, że proj ektował je p an o rozm ia
ra ch co najw yżej „s”. Gdy pociąg delikatnie i płynnie ruszył zacząłem się rozglą
dać po składzie. Naprawdę łady, taki praw ie zagranicz
ny. Tylko te n drażniący głos kobiety o niedrażniącym wyglądzie. Spotkałem ją już n a dw orcu w Rybniku.
Opow iadała, zbyt głośno, swojej towarzyszce podróży 0 lek cja ch nau ki jazdy, któ
re odbyła. Z jej opow iadań wynika, że j ednak nie każda kobieta pow inna m ieć pra
wo jazdy.
Zauw ażyłem , że drzwi do
Jestem już duży i mało rzeczy mnie zaskakuje, ale skład który podjechał na tor numer pięć przy peronie pierwszym, nie tylko mnie zaskoczył ale i zaciekawił.
m aszynisty są szklane. M oż
na w ięc podglądać jego pra
cę. Gdybym m iał siedem lat, byłbym zachw ycony.
R yb n ik T o w a ro w y 1 S u m in a
Pierw sza stacja do jakiej dojechaliśm y to R ybnik To
warowy. Na tablicy, na której kiedyś w idniał napis oznaj
m iający co to za stacja, po
zostało tylko: „ynik to..ra..”.
Niewątpliwie trw ała tu rów
nież w ojna sprejowców . Or
dynarne hasła pokreślone i zam azane innym i - rów nie ordynarnym i. Pociąg znów ruszył. D elikatnie. Jak nie pociąg. Po prawej, za oknem zobaczyłem bardzo koloro
wego ptaka, m oja żona, nie Jola, w iedziałaby co to za ga
tunek. Przed Rydułtow am i m aszynista m ocno zwolnił.
Pojaw ił się znajom y stukot pociągu, który pam iętam
sprzed lat. I tak dotarliśmy do dworca. Inaczej, do m iej
sca, które kiedyś było dwor
cem . O kna zabite deskami, drzwi również. Pozostała na n ich tylko niew ielka tablicz
k a z napisem : „w yjście do m iasta”. Info rm acja n a dziś m ało aktualna. W idać, że często podróżow ali tędy ki
b ice R uchu C horzów i K SG G órnika Zabrze. Ci drudzy chyba częściej. Gdy rusza
my dalej, zauw ażam napis:
„hoyma cw ele”. O bok m n ie p rzechod zą now i pasażero
wie, id ą kupić bilety bo na stacji kasy brak. Po praw ej za oknem dwa w yschn ię
te stawy, kilka now ych do
mów. Z astanaw iam się czy zbudow anych na kredyt.
Jak tak, to m oże będzie je m ożna niedługo tanio odku
pić? C hociaż to przecież nie U SA , m im o że pociąg taki zagraniczny. W jeżdżam y do Łukow a Śląskiego. Ład
nie. Słonecznie. Coś m i się przypom ina ale nie um iem tego sprecyzow ać. Dojeż
dżamy do Sum m y. Przed sta cją sarny. Sześć m oże sied em i bocian, n a pew no jeden. Dalej już tylko pola.
Szybko przeliczam i w ycho
dzi, że pole golfowe m ożna by zrobić. Przynajm niej z dziew ięciom a dołkam i. I zaskoczenie - stacja Sum i- n a W ieś. W ygląda jakby dw orzec był otwarty. Czy to możliwe? O biecuję sobie, że kiedyś to sprawdzę. W tym sam ym m o m en cie zauw a
żam napis n a szybie: „szy
bę w yjścia ew akuacyjnego stłuc m łotkiem ”. Ten w isi piętnaście centym etrów obok. Stłuc - podoba m i się to słowo. Na stacji Sum ina stoi drugi pociąg. Bardziej m i znany. Z przedziałam i i drzwiami, które zawsze ciężko się otwierały.
Gdy ruszyliśm y w padł m i do głowy pom ysł niedo
rzeczny, sprawdzam czy jest w i fi. Przesuw am palcem po ekranie telefonu, ustaw ie
nia, w ybierz sieć. Nic. Bez przesady - pomyślałem , przecież je st cich o i ładnie.
Na teraz m usi w ystarczyć.
W jechaliśm y też do jakiegoś tunelu. Krótki. Zapaliło się światło. M oje odbicie poja
wiło się w oknie. Nad nim , chyba, zobaczyłem napis:
„musisz sch u d n ąć”. A m oże n ie zobaczyłem ?
R a cib ó rz
i d o ra b ia n ie k lu c z y Przed nam i Górki Śląskie.
Zwalniam y. W yglądam za okno i w idzę „porządny”
chodnik. Z dużych płyt i trawy, która w cisnęła się pom iędzy nie. Nie j akaś tam kostka. Nie daj B oże koloro
wa. N orm alne, cem entow e płyty. P otem ładny dom ek kolejowy. Jak z film ów Kut
za. Szybko jed nak odzyskuję św iadom ość, że to rok 2013.
Na drodze widzę m ercedesa
oklejonego DHL. 26 lat tem u na pew no tędy nie jeździły.
M ijam y Szym ocice. W iem , bo p ani to oznajm iła. Na ta
bliczce dworcowej napis nie do odczytania. P otem już Nędza. T rochę w cześniej las i panow ie ścinający drze
wa. A w m ojej głowie słusz
na myśl Polaka: „na pew no dali leśniczem u flaszkę za asygnatę na drzew o”. A
Gdy ruszyliśmy wpadł mi do głowy pomysł niedorzeczny, sprawdzam czy jest wi fi
przecież n ie m usiało tak być. Przed Nędzą, jeszcze stacja W ieś i dwa budynki.
Szare. Jed en zabity deska
mi. W drugim pani w oknie a trochę poniżej duża cyfra 66. Co oznacza? Nie w iem . Potem pasące się konie i coś na w zór parkuru. Ktoś usta
w ił naw et cztery przeszko
dy. Jesteśm y w Nędzy. Tam tabliczka, m ocno sfatygo
w ana, z napisem : „kierunek R acib órz” i kilka h aseł zwo
lenników R uchu Chorzów.
R E K LA M A
Gdy zastanaw iałem się czy N ędza je st „niebieska” mi
n ęła m nie dziew czyna w spódnicy w kw iaty i chło
pak ze złam aną ręką. Byli u śm iech n ięci. Z azdrości
łem im. Nie uśm iechu ale w ieku. D ojechaliśm y do Raciborza. Nie w iem dla
czego n ie zatrzym aliśm y się w M arkow icach. To też m uszę sprawdzić. M oże za
dzw onię do H uberta Kostki z pytaniem co z ich sta cją kolejow ą?
W idok R aciborza je st smutny. Tak sam o j ak wzrok pana w budce: „dorabianie kluczy”. Trudno znaleźć ten gwar, który pam iętam sprzed 26 lat. W tedy posta
w iłem gitarę obok ław ki a Jola poszła po coś do picia.
Nie w iem co kupiła. Nie w iem czy była już wtedy coca-cola. Ta prawdziwa.
Był natom iast kiosk Ruchu.
Dziś n ie m a.
Potem przez w iele lat dw orzec PKP w R aciborzu kojarzył m i się bardzo przy
jem nie. Pew nie dlatego, że był początkiem udanych w akacji. Dziś nie w iem co m yśleć. O skarżać kogoś, że zaniedbał dw orzec? Z w alić w inę na „znak czasów ”? Po
m yślę o tym. 9.31. M egafon milczy. Aha, z J olą nie byłem długo. Te jed n e w akacje.
Schronisko zmieni kierownika
Prawdopodobnie Przedsiębior
stwo Komunalne będzie nadal prowadziło schronisko dla bez- domych zwierzgt w Raciborzu.
W przetargu ogłoszonym przez magistrat przedstawiło najtań- szg ofertę. Prezydent Lenk po
twierdził, że obiektem pokieruje nowy kierownik. Obecny - Woj
ciech Priebe przebywa na zwol
nieniu chorobowym, a jego szef, prezes PK Krzysztof Kowalewski ogłosi nabór na zwalniajgce się stanowisko.
M ariańska do frezowania
Ta ulica będzie typowana przez magistrat do nowego rozdzia
łu pieniędzy na „schetynówki".
Urzgd może zdobyć tak pienig- dze na połowę wartości inwesty
cji. Na wyremontowanej drodze pojawiłaby się trasa rowerowa.
To ostatnia droga z miejskich arterii, z którg samorzgd może zgłosić się do Narodowego Pro
gramu Odbudowy Dróg Lokal
nych.
Podatnicy wesprą służby
5 tys. zł dla policjantów, prze
znaczonych na nagrody; 25 tys.
zł dla straży granicznej na prace remontowe na terenie komendy oraz 174,6 tys. zł dla straży po
żarnej na nowy wóz bojowy - to wydatki budżetu miasta, októre skutecznie wnioskował do rady miasta prezydent Lenk.
Kredyt mieszkaniowy
' U % prowizji za udzielenie kredytu
^ 0w £1 za wycenę z ł za wycenę nieruchomości
u % prowizji za wcześniejszą spłatę
Zapraszamy do naszej placówki w Raciborzu, ul. Mickiewicza 10 A.
www.credit-agricole.pl 801 333 777
koszt wg stawki operatora Credit Agricole Bank Polska S.A.
C R E D I T A G R I C O L E
prosto i z sensem
Promocja „Kredyt mieszkaniowy 3x0" dostępna jest w placówkach Credit Agricole Bank Polska S.A. i obowiązuje od 06.04 do 30.067013 r. Warunkiem skorzystania z promocji jest złożenie wniosku w tym terminie.
Przy składaniu wniosku o kredyt prosimy o udokumentowanie dochodu. Szczegółowe informage oraz Regulamin promocji znajdują się w placówkach Banku i na stronie internetowej www.credit-agricole.pl.
Rzeczywista roczna stopa oprocentowania dla kredytu mieszkaniowego udzielonego w promocji „Kredyt mieszkaniowy 3x0" w połączeniu z ofertą specjalną „Pakiet Życie" wynosi 5,76%, dane wyliczone na dzień 15.037013 r. RRS0 obliczone przy założeniach: kwota kredytu - 170 000 zł zaciągniętego na okres 30 lat, LTV - 80%, oprocentowanie kredytu - 5,05% będące sumą stopy bazowej (stopa zmienna) obowiązującej w Banku (3,75%) i marży Banku (1,30%). Całkowity koszt kredytu wynosi 178 872 zł przy uwzględnieniu kosztów: ubezpieczenia na życie na okres 360 m-cy - Tl 400 zł, ubezpieczenia nieruchomości na okres 360 m-cy - 5 969 zł, ubezpieczenia pomostowego na okres 6 m-cy -713 zł, wpisu hipoteki z podatkiem -21 9 zł, prowizji od udzielenia kredytu - 0%, opłaty za wycenę nieruchomości - Ozł, prowizji za wcześniejszą spłatę - 0%.
Materiał ma charakter informacyjny i nie stanowi oferty w rozumieniu a r t 66 K.c.
6 strona seniora Nowiny RACIBORSKIE
• wtorek, 30 kwietnia 2013 r.in fo
s e n io r
WYKAZ KÓŁ PZERiI ODDZIAŁ RACIBÓRZ
RACIBÓRZ MARKOWICE ul. B. Chrobrego 20 Elfryda Czogała tel. 32 415 62 90 RACIBÓRZ MIEDONIA ul. Ratajskiego 28 Irmina Przybyła tel. 32 417 58 09 RACIBÓRZ „CEGIEŁKA"
ul. Żorska 3/42 Krystyna Czerner tel. 32 418 80 31 RACIBÓRZ CENTRUM ul. Pracy 6/12 Jan u sz Loch tel. 32 415 09 47 RACIBÓRZ OSTRÓG ul. Siw onia 30/2 Franciszka Gruszka RACIBÓRZ PŁONIA ul. Szkolna 34 a Mikołaj Bajgar tel. 32 415 86 26 RACIBÓRZ BRZEZIE ul. W ysoka 4 Roman Polak tel. 32 415 66 49
RACIBÓRZ ŚRÓDMIEŚCIE ul. Słowackiego 18/3 Aurelia Miklaszewska tel. 32 415 34 51 RACIBÓRZ OCICE ul. Czeska 20 Helena Handziuk tel. 32 415 76 43 BABICE ul. W iejska 68 Elżbieta Michalska tel. 32 410 23 06 CHAŁUPKI ul. Kopernika 9 Henryk Biada tel. 32 710 09 58 KUŹNIA RACIBORSKA ul. Św ierczew skiego 23/4 Helena Bąkała
tel. 32 419 12 70 KRZYŻANOWICE ul. Kościelna 3 Maria Stanik tel. 32 419 52 64 KRZANOWICE ul. Akacjow a 3/5 Katarzyna Łozińska tel. 506 410 600 NĘDZA
Eleonora Czekała tel. 32 418 61 67 PIETROWICE WLK ul. Żym ierskiego 7 tel. 32 419 82 24 SIEDLISKA ul. Arki Bożka 7 Gerda Rąpała tel. 32 419 20 39 TWORKÓW ul. Główna 78 Anna Wilczok tel. 32 726 21 75
ŁUBOWICE - BRZEŹNICA ul. Kozielska 13
Urszula Widenka tel. 32 410 56 58
Miłość „dopadła” ich w liceum
Zastanów się co możesz zrobić nie dla siebie, ale dla sw o jeg o zw iązk u - radzi młodym małżonkom pani Danuta Gorlach, która wraz ze swym mężem Ryszardem przeżyła 55 lat. A czasy, w których przyszło spędzać im młodość i tworzyć rodzi
nę wcale nie były łatwiejsze od dzisiejszych.
Pani Danuta Gorlach po
chodzi z małej miejscowości Kańczuga, nieopodal Prze
worska i Łańcuta. Mieszkała w dużym domu, w którym w czasie wojny mieściły się kolejno sztaby generalne naj
pierw niemieckie, a później rosyjskie. Po wojnie rodzice wynajmowali mieszkania, m.in. ośmioosobowej grupie profesorów z Krzemieńca Podolskiego, którzy uciekli przed ukraińskimi prześla
dowaniami. To właśnie oni w miejscowym budynku parafialnym założyli świet
ne liceum ogólnokształcące.
O wysokim poziomie jaki reprezentowała szkoła naj
lepiej świadczy fakt, że z 26- -osobowej klasy pani Danuty,
22 starających się na studia li
cealistów, otrzymało indeksy na wyższe uczelnie.
- Nasi wykładowcy niewie
le byli od nas starsi, szczegól
nie, że do liceum uczęszczali również młodzi partyzanci, którzy w czasie wojny prosto ze szkoły podstawowej trafili do lasu - wspomina Danuta Gorlach.
Liceum ukończyła w 1953 r.
Ponieważ z braku miejsc nie dostała się na stomatologię, wysłano ją na zootechnikę na Uniwersytecie Jagiellońskim.
Wydział ten potem przekształ
cono w Wyższą Szkołę Rolni
czą w Krakowie.
Starszy o cztery lata pan Ryszard, który uczęszczał również do liceum w Kań
czudze był kolegą brata pani Danuty. Pochodził ze Lwowa.
Tam jego rodzice prowadzili zakład krawiecki i sklep z tekstyliami. W 1946 r. cała rodzina przyjechała ostatnim darmowym transportem do Przeworska, gdzie mieszkali dziadkowie pana Ryszarda.
- Zaczęliśmy sympatyzować z sobą jeszcze w szkole śred-
Pani Danuta w sari i jej syn podczas pobytu w Indiach
Państwo Gorlachowie w
niej, razem poszliśmy na moj ą studniówkę i na bal matural
ny - opowiada pani Danuta.
Ryszard Gorlach studiował na wydziale mechanicznym i energetycznym Politechniki Wrocławskiej.
Po studiach wraz ze swą małżonką przyjechali do Raciborza z nakazu pracy, który otrzymał pan Ryszard.
Miasto było jednak bardzo zniszczone, dlatego prawie natychmiast udał się do War
szawy, aby poprosić o zmianę miejsca pracy. Przeniesienie otrzymał do Centralnego Biura Konstrukcji Kotłów w Tarnowskich Górach. Tam jednak spotkał znajomego inżyniera, który kończył po
litechnikę we Lwowie i wraz z dwoma innymi inżyniera
mi przyjechali do Rafako, by stworzyć biuro konstrukcyj
ne. Po powrocie do Raciborza państwo Gorlachowie otrzy
mali zakładowe mieszkanie najpierw przy ul. Mikołaja, a potem przy ul. Ogrodowej.
pierw budował elektrownię w Łodzi, do której na pewien czas przenieśliśmy się. Do Ra
ciborza wróciliśmy w 1961 r.
Potem była jeszcze Czecho
słowacja, a następnie w 1963 r. wyjechał do Ind ii- wylicza pani Danuta.
W indyjskim stanie Maha- rasztra nad rzeką Tapti, pan Ryszard przez trzy lata budo
wał elektrownię. Na dwa lata dołączyła do niego pani Da
nuta wraz z pięcioletnią cór
ką Aliną i trzyletnim synem Grzegorzem. Po powrocie wybudowali i przenieśli się do własnego domu, w którym mieszkają dziś już 40 lat.
Ciągła nieobecność męża sprawiła, że pani Danuta musiała stać się bardzo sa
modzielna. Początkowo nie
mogąc znaleźć pracy, której ciągle jej odmawiano zdo
była się nawet fortel, suge
rując swemu przyszłemu pracodawcy, że jej zatrudnie
nie nakazał sekretarz partii. W rezultacie zdobyła etat w sta- tystce urzędu miasta zajmuj ąc się spisami rolnymi, a potem zatrudniła się do kontroli m.in. użytkowości mlecznej w pegeerach i spółdzielniach produkcyjnych. Atutem był z pewnością samochód, któ
rym mogła swobodnie się po
ruszać po kontrolowanych gospodarstwach rolnych. Za kierownicę siada również dziś - prawo jazdy ma od po
nad 50 lat.
Państwo Gorlachowie do
czekali się czterech wnuków i dwojga prawnucząt. (ewa)
Małżonkowie są już razem 55 lat. Jubilatom towarzyszą kierownik USC w Raciborzu Katarzyna Kalus, prezydent Mirosław Lenk i zięć Manfred Piechula.
Indyjska przygoda Koniec lat 50. dla pani Da
nuty był szczególnym okre
sem w życiu. 27 lipca 1957 r.
- pobrali się z panem Ryszar
dem, rok później ukończyła studia, a w 1959 r. urodziła córkę. - Mąż żył swą pracą.
Często wyjeżdżał również na zagraniczne kontrakty. Naj-
R E K LA M A
D
o r a d z t w oP
r a w n e iT
ł u m a c z e n i a^ n e u w a l d
Oferujemy pomoc oraz kompleksową obsługę w języku polskim i niemieckim m. in. w zakresie:
Informacji o przyznaniu obywatelstwa niemieckiego Doradztwa prawnego dot prawa polskiego
i prawa niemieckiego
Tłumaczenia dokumentów we wszystkich językach europejskich
Uzyskania zasiłku„Kindergeld"z Niemiec; Holandii, Austrii Rozliczania podatków z Polski, Niemiec, Holandii i Austrii Uzyskania zwrotu składek urlopowych zkasySoka-Bau Spraw ubezpieczenia za granicą członków rodziny
Informacji o wznowieniu obywatelstwa niemieckiego Pisania pism, podań, wniosków do polskich i niemieckich urzędów
Wyjaśnianie spornych spraw przed zagranicznymi urzędami i instytucjami
Ściągania dokumentów do kredytu Apostille, Schufa, KSV, BKR
www.neuwald.com.pl
Racibórz 47-400, ul. Batorego 5, II piętro, pok. 211
tel. 32 700 32 11,32 755 21 60, fax 32 700 32 51, info@neuwald.com.pl
® 4 1 5 -3 4 -4 4 ,4 1 5 -3 0 -6 0
/ o d p a la n ie sam ochodów agregatem rozruchow ym
✓ za m a w ia n ie ku rsó w na czas
✓ w y n a je m kie ro w có w
✓ drobne za ku p y
BEZPŁATNY 800 800 081
www.radiotaxiraciborz.pl
Nowiny RACIBORSKIE
• wtorek, 30 kwietnia 2013 r.patrol 7
Czterysta tysięcy złotych strat po pożarze w Rudach
Siedem naście hektarów o sie m n a sto le tn ie g o lasu spłonęło wczoraj na terenie Rud. To ten sam teren, który płonął podczas gigantycz
nego p o żaru w sie rp n iu 1992 roku.
25 kwietnia kilka minut przed godziną 14.00 raciborscy strażacy otrzymali informację o pożarze lasu w pobliżu Rud.
Ogień momentalnie rozprze
strzenił się po terenie mlod- nika zasadzonego po wielkim
pożarze w 1992 roku. - Rów
nież tym razem ogień pojawił się przy torach kolejowych.
Choć nie ustalono jeszcze przyczyny, wiele wskazuje, że winny może być pociąg z kopalni piasku - mówi aspi
rant sztabowy Stefan Kaptur, dowódca Jednostki Ratowni
czo-Gaśniczej przy KP PSP w Raciborzu.
Po przybyciu na miejsce pożaru pierwszych zastępów straży pożarnej, rozpoczęto natarcie od drogi leśnej w kie
runku północnym. Miejscami pożar obejmował wierzchołki drzew. Na drogę tę wprowa
dzono trzy zastępy gaśnicze.
Kolejne zastępy przygotowy
wały się do natarcia od czoła pożaru na drodze leśnej „Ko
tlarska”. W trakcie dojeżdża
nia kolejnych zastępów straży pożarnej umacniano odcinek bojowy na drodze leśnej „Ko
tlarska” oraz wprowadzono li
nie główne i gaśnicze na prawe skrzydło pożaru ze względu na
brak możliwości wprowadze
nia na ten teren samochodów.
- W wielu miejscach leśne dro
gi były podmokłe i dowódca ryzykował, że jeśli wprowadzi tam pojazd może już nie móc się wycofać. Z tego powodu strażacy poruszali się na wła
snych nogach ciągnąc ciężkie węże gaśnicze - mówi szef ra
ciborskiej JRG.
Działania strażaków wspo
magały dwa samoloty gaśnicze Dromader oraz śmigłowiec.
Na miejsce pożaru zadyspo
nowano pociąg gaśniczy z ko
palni piasku w Kotlarni, który zasilał w wodę zastępy pro
wadzące działania gaśnicze w południowej części pożaru.
Zbudowano trzy stanowiska wodne na punktach czerpania wody na rzece Rudka i Bieraw- ka oraz na zbiorniku prze
ciwpożarowym przy drodze leśnej „Kotlarska”. Stanowi
sko wodne na rzece Bierawka zbudowały zastępy z powiatu kedzierzyńsko-kozielskiego
z woj. opolskiego.W czasie prowadzonej akcji gaśniczej podawano na miejsce pożaru w ataku i obronie 20 prądów gaśniczych wody, samoloty i śmigłowce dokonały 15 zrzu
tów wody. Po ugaszeniu poża
ru pogorzelisko sprawdzano ponadto przy użyciu kamery termowizyjnej. Do zabezpie
czenia pogorzeliska dodatko
wo wyznaczono trzy jednostki OSP. W akcji uczestniczyło 7 zastępów PSP, 38 jednostek OSP z KSRG, 7 jednostek OSP spoza KSRG, służby leśne , 2 samoloty gaśnicze Dromader oraz 1 śmigłowiec. Działania gaśnicze zakończono o godzi
nie 21.22.
- Przez całą noc na miejscu obecne były służby leśne. Ak
cja była trudna i na szczęście nikomu nic się nie stało. Do
skonale sprawdziły się wybu
dowane po wielkim pożarze utwardzone drogi i zbiorniki wodne - przyznaje Stefan Kap
tur. (acz)
W E E K E N D O W Y R A P O R T D R O G O W Y
W raciborscy policjanci na drogach miasta oraz powiatu zatrzymali 5 nie
trzeźwych kierujących, w tym dwóch rowerzystów. Rekordzistką była kie
rująca vw golfem, u której badanie wykazało prawie 1,9 promila alkoholu w organizmie.
Zatrzymani nietrzeźwi rowerzyści, to miesz
kańcy Raciborza. U jednego badanie stanu
trzeźwości wykazało ponad 1,5 promila, nato
miast u drugiego prawie 0,9 promila alkoholu w organizmie. Za popełnione przestępstwo grozi im kara do roku pozbawienia wolności.
Wśród zatrzymanych kierujących samochoda
mi osobowymi byty dwie kobiety oraz mężczy
zna. Wszyscy w wieku 19 - 30 lat. Rekordzistką okazała się 30-letnia mieszkanka województwa opolskiego, która wsiadła za kierownicę vw
golfa, mając prawie 1,9 promila alkoholu w or
ganizmie. Została zatrzymana przez patrol pre
wencji w sobotę około 3.30 w Raciborzu przy ulicy Ocickiej. U pozostałych zatrzymanych badanie stanu trzeźwości wykazało ponad 1,1 promila (mężczyzna lat 19) i ponad 1,5 promi
la (kobieta lat 23). Za kierowanie samochodem osobowym w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. (acz)
G d z ie ta n ie j?
CENY PALIW NA STACJACH W REGIONIE
p o n ie d ziałe k , 29 kw ietn ia 2013 r.
Stacje paliw ON Pb95 LPG
R A C IB Ó R Z
Statoil, p la c M o s t o w y 5 ,3 4 5 ,2 9 2 ,3 8 »
Orlen, u l. P ia s k o w a 5 ,2 9 5 ,2 9 2 ,3 9 t
Shell, u l. O p a w s k a 5 ,3 9 5 ,3 3 2 ,4 4
BP, u l. R e y m o n t a 5 ,3 7 5,31 2 ,3 8 t
Auchan, u l. R y b n ic k a 5,19 5 ,1 3 ■ -
Bliska, u l. R y b n ic k a 5 ,2 4 5,17 ■ 2 ,3 3 t
Stacja, u l. Ś r o d k o w a 5,16 5,12 -
Shell, u l. R y b n ic k a 5 ,4 5 5 ,3 9 2 ,3 9 t
BP, u l. O d r o d z e n ia 4 (M a r k o w ic e ) 5 ,4 7 5,47 2,49 Lotos, u l. J a n a P a w ła II 5 ,3 5 5 ,3 3 ■ 2 ,4 2 t
Centurion, u l. D ą b r o w s z c z a k ó w 5,31 5 ,2 9 -
BP-Pol, u l. R y b n ic k a 5 ,2 0 5 ,1 9 ■ 2 ,4 0 .
Lotos Optima, ul. D re w n ia n a /R e ym o n ta 5 ,2 9 5 ,2 5 ■ 2 ,3 3 t
KU ŹN IA R A C IB O R SK A
Bliska, u l. T a r t a c z n a 5 ,2 9 5 ,2 9 2 ,3 5
RZUCH Ó W
Orlen, u l. P s t r ą z k a 1 5 ,4 2 5 ,2 5
W O D ZISŁA W
Statoil, u l. W ito s a 5,48 5 ,4 0 ■ 2 ,2 9 t
Shell, u l. R y b n ic k a 5 ,4 5 5 ,4 2 ■ 2 ,2 9 t
Orlen, u l. R y b n ic k a 5 ,4 6 5 ,4 2 2 ,2 9 t
Statoil, u l. P s z o w s k a 5 ,3 3 5 ,3 0 -
RY D U ŁT O W Y
Orlen, u l. R a c ib o r s k a 5 ,4 3 5 ,4 4 ■ 2 ,3 9 t
Petrol Point, u l. R a c ib o r s k a 5 ,3 6 5 ,3 7 -
R YBN IK
BP, r o n d o W ile ń s k ie 5 ,3 9 5 ,3 9 2 ,2 9 t
Neste (sa m o o b słu g .), r o n d o W ile ń s k ie 5 ,2 5 5 ,2 5 ■ -
Shell, u l. B u d o w la n y c h 5 ,3 9 5 ,3 9 ■ 2 ,3 7 t
Statoil, u l. J a n a K o t u c z a 5 ,3 2 5 ,2 7 -
Lukoil, u l. W o d z is ła w s k a 5 ,2 5 5 ,2 5 2,21 t a WZROST t SPADEK . BEZ ZMIAN " n a j t a n i e j ■ n a j d r o ż e j R E K LA M A