• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Raciborskie. R. 22, nr 18 (1098).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Raciborskie. R. 22, nr 18 (1098)."

Copied!
36
0
0

Pełen tekst

(1)

JUBILACI. MIŁOŚĆ NA CAŁE ŻYCIE

KARPOWICZE 19 MAJA NA RYNKU

PR E M IE R O W Y REPERTUAR Z N O W E J PŁYTY

NASZ PLEBISCYT NA STRONACH 1 18 i 19

W TOREK 30 KWIETNIA 2013 r.

cena 2,80 zł (8% VAT)

nowiny

R A C IB O R S K IE

Rok XXII

Nr indeksu 38254X | ISSN 1232-4035 | www.nowiny.pl | nr@nowiny.pl | Nr 18 (1098)

PATROL. TRAGEDIA W GÓRKACH ŚLĄSKICH

Zwłoki w rzece

O

N

<

O

c-

N

<

x/

O

G

K I

<

x / O

G

G

25 kwietnia po godzinie 16.00 w rzece Su- mina jeden z mieszkańców Górek Śląskich znalazł zwłoki mężczyzny.

Ciało zauważono w rejonie ulicy Astrów.

Zwłoki z rzeki wyłowili strażacy. Szybko ustalono, że ciało należy do 63-letniego męż­

czyzny. Na miejscu nie stwierdzono działania osób trzecich. Mężczyzna leżał w korycie rze­

ki od kilku dni. (acz)

MIASTO. REWOLUCJA ŚMIECIOWA

C m e n t a r z e s i ę k u r c z ą

Z żeby mniej płacić

I

Pewne w życiu są tylko podatki i śmierć.

W magistracie postanowiono połączyć te dwa fakty ze sobą i zaprojektowano opłatę śm ieciow ą dla cmentarzy. Od 1 lipca parafie opiekujące się nekropolia­

mi miałyby płacić krocie, choć ruch przy grobach wzmaga się tylko w święto zmar­

łych. Opozycyjni radni odkryli, że ktoś z samorządowców namówił duchownych do kłamstwa.

AKTUALNOŚCI ► 3

MOIM ZDANIEM. PODRÓŻ SENTYMENTALNA

Gdy dw orzec

kojarzył się przyjemnie

Rybniczanin dzieli się spostrzeżeniami z po­

dróży pociągiem z Rybnika do Raciborza.

W cześniej ten dystans pokonał ćwierć wie­

ku temu. Co zapamiętał i czego mu brakuje?

- Widok Raciborza j est smutny. Tak samo j ak wzrok pana w budce: „dorabianie kluczy”.

Trudno znaleźć ten gwar, który pamiętam sprzed 26 lat - pisze M arek Pietras.

FELIETON H 5

i

K I

<

O

TRZY PO

>s TRZY

PODSTAWÓWKI p o ch w alcie się

s SW O IM I UCZN IAM I!

KONKURS O 21 i 23

ISSN 1232-4035

7 7 1 2 3 2 4 0 3 1 0 5 1 8

9

w r a c a

Ę ORZYC

MIESZKAŁA ZE ZMARŁYM

INWESTYCJE. CO DALEJ Z TRASĄ NA PSZCZYNĘ?

Marszałek potwierdził

budowę drogi

M irosław Sekuła spotkał się z sam orzą­

dow cam i Subregionu Zachodniego. Na Zamku Piastowskim rozwiał w ątpliw ości co do przyszłości inwestycji.

Szef zarządu województwa gościł w Racibo­

rzu 30 kwietnia. - Podpisanych umów dotrzy­

mamy - zapewnił pytany o przyszłość drogi Racibórz - Pszczyna. Przyznał, że kłopotem jest montaż finansowy przedsięwzięcia, bo województwa nie stać na wkład własny przy drogowych proj ektach finansowanych przez UE. Stanowcze żądanie prezydenta Lenka, by inwestycję przenieść z listy rezerwowej RPO na główną Sekuła odrzucił. Tłumaczył, że znalazła się tam po to, by nikt o niej nie zapomniał a wciąż pozostaje kluczowym projektem drogowym dla Śląska. Ganił lokal­

nych polityków, że źle tłumaczyli listę ran­

kingową RPO. - Gdyby nie studzili em ocji to do Katowic pojechałyby autobusy pełne pikietujących - bronił samorządowców sta­

rosta Hajduk. - I co z tego, że pikietowaliby?

Czy ktoś z pikietujących coś kiedyś uzyskał?

- ripostował marszałek Sekuła. m aw

R acibo rska policja u stala o ko liczn o ści ujawnienia zwłok mężczyzny, do którego doszło 24 kwietnia przy ulicy Bosackiej w Raciborzu.

Policję powiadomili pracownicy Ośrodka Pomocy Społecznej w Raciborzu, którzy od­

wiedzili małżeństwo w mieszkaniu. Drzwi pracownikom otworzyła lokatorka. Podczas

BOLESŁAW STACHÓW

wspomina ostatni

pierwszomajowy

pochód w Raciborzu

wizyty pracownicy OPS-u wyczuli nieprzy­

jem ny zapach. Nabierając podejrzeń powia­

domiono policję. W jednym z pomieszczeń odkryto zwłoki 60-letniego mężczyzny w stanie rozkładu. Ciało leżało w mieszkaniu przez wiele dni, w tym samym czasie przeby­

wała w nim i mieszkała konkubentka denata.

Policja ustala okoliczności zdarzenia. (acz)

WYWIAD. LAUREATKA MIESZKA O SWEJ PRACY

Wolimy śmiecenie od mycia nóg

W iele zwyczajów odchodzi w zapomnienie, ja k np. m ycie nóg w W ielki Piątek w rzece lub strum ieniu. Rodzą się now e np. śm ie­

cenie z okazji 18. urodzin, czy też bardziej hucznie niż kiedyś obchodzony Abraham . M am w rażenie, że ludzie kiedyś lepiej po­

trafili się baw ić - sw oim i obserw acjam i dzieli się Julita Ćw ikła etnograf raciborskie­

go m uzeum.

LECZENIE. ALEKSANDRA GAMROT WYJAŚNIA

Jak leczyć za 9 złotych?

- Czy podczas wizyty można zasugerować lekarzowi wykonanie określonych badań?

- Pacjent sugerując lekarzowi wykonanie badań nie powinien czuć się zlekceważony jeżeli nie otrzyma na nie zlecenia. Każde ba­

danie powinno m ieć sens i przynosić korzy­

ści dla zdrowia - mówi lekarz.

ZDROWIE E 15

WSZYSTKIE GMINY

TYLKO U NAS

KORNOWAC

Bezpieczeństwo oczami komendantów NĘDZA

Szukają sposobu na remont drogi KRZYŻANOWICE

Rolnicy nie potrafią się dogadać KUŹNIA RACIBORSKA

Sołtys Rudy wściekły, grozi wyjściem z gminy

RUDNIK

Komu bardziej potrzebny wóz strażacki?

STRONY ' 8 - 12

FOTO 2 LUDZIE TEJ ZIEMI 1 14

P i o t r S p u t

opisuje dzieje Kiras jerów

h isto r ia o 13

KS. JAN S Z Y W A LS K I

Proboszczowie Matki Bożej zawsze umierali nagle

WIARA ■ 17

N O W IN Y

A KLASA - PODOKRĘG RACIBÓRZ

■ 1. Borucin 19 48 74:24

M

2. Studzienna 20 44 56:28

■ 3. Dzim ierz 20 41 43:21

StatystykiligoweprzygotowałA rturKrzykała- str. 32, 34

P O LEC AM Y

(2)

2 a po drugie Nowiny RACIBORSKIE

• wtorek, 30 kwietnia 2013 r.

Ercek ma gotycki mur Odkrycia ar­

c h e o lo g ic zn e w budynku RCK przy ul.

Chopina. Pod­

czas nadzoru archeologicz­

nego prowadzonego przez pracowników Muzeum w Ra­

ciborzu przy pogłębianiu piw ­ nic budynku Raciborskiego Centrum Kultury natrafiono na zbudowany z cegieł go­

tyckich mur. Po oczyszczeniu jego korony okazało się, że jest on widoczny na odcinku o długości 13 m i przebiega na linii wschód-zachód. Po stronie północnej muru zało­

żono wykop badawczy, który pokazał, że fundam ent muru sięga do głębokości 2,5 m poniżej posadzki piwnicy a pod nim widoczne są jeszcze w arstw y ziemi z zawartością średniowiecznej ceramiki oraz konstrukcje drewniane 0 nieokreślonym dotychczas przeznaczeniu. Dalsze badania powinny w yjaśn ić, czy mamy do czynienia z odkryciem średniowiecznych fortyfika­

cji m iejskich, czy są to może relikty budynku stojącego bezpośrednio przy miejskim murze obronnym.

Łucznicy zapraszają Na dziedzińcu Zamku Pia­

s t o w s k ie g o w Raciborzu ruszyły S p o ­ tkania Łucznicze z Drengami Znad Górnej Odry. Zajęcia będą w każdą środę, w godzi­

nach od 16.00 do 18.00. Dla uczestników przygotowany został tor łuczniczy - strza- łochw yt ze słomianą tarczą.

Celem spotkań jest integracja 1 wym iana doświadczeń po­

między pasjonatami łucznic- twa. Zajęcia mają charakter otwarty i są bezpłatne.

Wernisaż Jadwigi Witczak

25 kwietnia na zamku od­

był się w ern i­

saż prac J a ­ dwigi Witczak z Jeleniej Góry. Artystka ma w dorobku prace rysunkowe, pejzaże, kwiaty, mandale, te ­ raz abstrakcje geometryczne.

Z ARCHIWUM ZDJĘĆ Bolesława Stachowa

N estor fotografii arty sty czn ej z Raciborza dzieli się w sp o m n ien iam i zatrzym an ym i w obrazie

P r z o d o w n i c y p r a c y

Zrobiłem kolaż zdjęć z ostatniego pocho­

du pierwszomajowego w Raciborzu, który odbył się w 1980 roku. Zbiórkę tradycyjnie zorganizowano na ulicy Drzymały, w rejo­

nie urzędu skarbowego. Tam ustawiali się uczestnicy, wcześniej trzeba było potwier­

dzić obecność na specjalnej liście. Tłum ru­

szał stamtąd w kierunku ul. Mickiewicza, gdzie była trybuna z oficjelami. Na zdję­

ciu widać m.in. prezydenta Walę, sekre­

tarzy Krzaka i Hrebeniaka czy specjalistę od propagandy Janasa. Ten pochód niósł transparenty z twarzami przodowników pracy, pierwszy i ostatni raz sfotografowa­

łem w ten sposób imprezę 1 Maja, skupiając

ostrość nie na ludziach a na tym, co niosą.

Kolejne majowe zgromadzenie odbyło się za rok na stadionie miejskim, to była msza odprawiona przez proboszcza Pieczkę dla 20 tys. osób. W tym samym czasie oficjal­

ne uroczystości odbyły się pod pomnikiem Matki Polki. W kolejnych latach pochodów już nie było, obchody odbywały się na placu Długosza.

Piórem naczelnego

Mariusz Weidner Redaktor naczelny Nowin Raciborskich

odzina z zagranicy p o ­ prosiła m ojego kolegę by ku pił je j płytę p olskieg o ze­

społu L em on . Tam trudniej ją dostać, u nas jest na pew ­ no. K olega rzadko nabywa nowe płyty, muzyki słucha w radiu albo znajduje w interne­

cie, gdzie jest je j sporo np. w legalnych serwisach z przebo­

gatym katalogiem albumów i utworów. Gdy znajomy zawi­

tał do dobrego sklepu muzycz­

nego i znalazł pożądany p r o ­ dukt, włosy stanęły mu dęba bo cena płyty opiew ała na 42 zł. Zdziwił się niepomiernie, że w dobie tak szerokiego do­

stępu do muzyki, p oz a trady­

cyjnym je j nośnikiem ja kim jest płyta kom paktow a, p r o ­

ducenci żądają stosunkow o w ysokich cen za tw órczość młodych artystów na d orob­

ku. Czasy takie, że klasykę i legendarne grupy m ożna dziś znaleźć w m arketowych k o ­ szach za mniej niż dychę, a za nowość - być może jednosezo­

nową - trzeba zapłacić cztery razy więcej. Czasy takie, że za prawdziwy ocean muzyki z in­

ternetu (z legalnych i pirackich źródeł) nie trzeba p ła cić nic, a za jedną płytę z kilkunastoma utworami a przebojem pewnie jednym - kilkadziesiąt złotych.

Dobre w tym jest to, że mamy dziś m ożliwość dokonywania wyborów, o których jeszcze ze dwa p okolen ia wstecz można było jedynie snuć niespełnialne marzenia. Złe wydaje mi się to, że gdzieś w tym wszystkim gubi się jedn ak zdrowy rozsądek, bo płyty zalegają półki, a kulturę traktuje się p o łebkach i nie­

rzadko w złodziejski sposób.

R E K LA M A

TARTAK EUROCLAS

O F E R U J E M Y : s a l o n m e b l o w y

• W ięźba dachowa s t u d i o k u c h n i

• Łaty, deski, krawędziaki

• Boazeria, podbitka, podłogi

• Wyroby hutnicze

• Impregnacja

ciśnien iowo-próżn iowa

• Płyta OSB I MFP

C ZYZO W IC E,

ul. N o w a 2 8 a(strefa p rzem ysło w a)

tel. 32 451 02 32 lub 32 451 33 38 www.euroclas.pl, euroclas@wb.pl

47-400 Racibórz 47-470 Krzanowice ul. Rybnicka 47 ul. Długa 22

tel. 32 415 43 18 tel. 32 410 91 92

Urząd Miasta Racibórz ogłasza nabór na wolne stanowisko urzędnicze podinspektora ds. sportu i rekreacji w W ydziale Edukacji, Kultury i Sportu w pełnym w ym iarze czasu pracy

Szczegółowe informacje o naborze znajdują się w Biuletynie Informacji Publicznej Urzędu Miasta Racibórz na stronie www.bipraciborz.pl„Praca w Urzędzie M iasta"

Racibórz, ul. Rybnicka 141

(na trasie Racibórz - Rybnik, za stacją Shell)

tel. 32 729 91 5 1 ,5 0 8 254 430 otwarte w godz.: pn.-pt. 11-19, sob. 9-14

(3)

Nowiny RACIBORSKIE

• wtorek, 30 kwietnia 2013 r.

aktualności 3

CM EN TARN Y SPÓ R O W YSO KO ŚĆ O P ŁA T Y ŚM IECIO W EJ

Nieboszczyk nie śmieci ale płacić trzeba

K w ietn io w a se sja rady zako ń czyła się pytaniem Tom asza Kusego o nam a­

w ia n ie d u c h o w n y c h do kłamstwa.

Wątek wysokich stawek opłaty śmieciowej dla para­

fii, którym podlegają cm en­

tarze, podjął na posiedzeniu kom isji budżetu, dwa dni przed sesją, radny Oblicz Ryszard Frączek. Zaniepo­

koiły go sygnały dochodzące ze środowiska duchownych.

Dopytywał włodarzy czy rozmawiali o sprawie z pro­

boszczami i usłyszał, że te­

m at został już załatwiony.

Prezydent Lenk z zastępcą zaznaczyli, że nie było żad­

nych protestów ze strony środowiska kościelnego, a o cm entarzach rozmawiali nie z księżm i tylko przedsta­

w icielam i rad parafialnych.

F rączek podjął znów temat śmieci z cmentarzy na środo­

wej sesji. Wskazał, że żądanie od ich opiekunów wskaźnika opłat wynoszącego 15 litrów śm ieci na każde 10 m kw.

powierzchni cm entarza jest

stawką bardzo wysoką. W dzielnicy gdzie radny miesz­

ka - Studziennej - za odpa­

dy parafia miałaby po 1 lipca płacić 9 tys. zł rocznie, a na Ostrogu - 15 tys. zł.

Udzędnicy z niedowierza­

niem potraktowali te kwoty i na sesję szybko dostarczo­

no deklarację złożoną przez proboszcza ze Studziennej.

W ynika z niej, że roczna opłata śmieciowa dotycząca tamtejszego cm entarza wy­

niesie 1950 zł. Ryszard Frą­

czek udał się z sali obrad do

wydziału komunalnego by poznać szczegóły tych wyli­

czeń. Towarzyszył mu radny Tomasz Kusy.

Ten ostatni wrócił na sesję pierwszy i zadał głośno py­

tanie prezydentowi Lenko­

wi, który skończył właśnie odpowiadać na interpela­

cje radnych. - Kto namówił księży do zaniżania danych o powierzchni cmentarzy?

Wiem, że takie działania miały m iejsce - zwrócił się do włodarza.

Lenk odparł, że nie może

odpowiedzieć ze względów formalnych, bo nie zna faktu namawiania księży do takich czynności. Kusy podkreślał, że pyta wprost, bo przed chw ilą próbowano ośmie­

szyć jego kolegę z opozycji, że nie wie o czym mówi. Ry­

szard Frączek dotarł na salę kolumnową już po zakończe­

niu obrad mocno wzburzony.

Stwierdził, że przy zaniżaniu danych o powierzchni cm en­

tarzy mieli udział radni ko­

alicji, a księża dziękowali im na mszy za pom oc (rad­

ny Kusy miał słyszeć takie podziękowania na mszy na Płoni). - W deklaracjach są dane o 1/4 powierzchni. W wydziale powiedziano mi, że będą poddane weryfikacji. A my chcem y żeby uczciwie obniżyć opłatę śm ieciow ą parafiom opiekującym się cm entarzam i - stwierdził Frączek. Jego zdaniem, duże ilości odpadów pojawiają się na nekropoliach tylko w okresie 1 listopada, poza tym to tylko kwiaty i znicze.

(maw)

W arszaw ska z W ileńską będą ulicam i jednokierunkow ym i

Droga za m ilion złotych

Parking w tzw . studni będzie go to w y je sz c z e w tym roku

Sto sam ochodów trafi do studni

7 maja rusza duży remont obu ulic. Mają być przejezd­

ne, prace zaplanowano w etapach. U trudnienia po­

trw ają do późnej jesieni.

- Z ad an ie realizow ane będzie przy utrzym aniu p rzejezd n o ści drogi dla zap ew n ien ia dojazdu do posesji. Jed nakże ru ch do­

zw olony będzie tylko w jed ­ nym k ieru n ku - inform u je

A nita Tyszkiew icz-Zim ałka rzeczn ik prasow y urzędu m iasta. Roboty realizow ane b ę d ą etapam i, dla któ ry ch zap rojektow ano objazdy.

W pierw szej k o lejn o ści zo­

stanie w y łączon a z ru ch u lew a p ołow a j ezdni patrząc od cen tru m m iasta.

W y k on aw cą ro bót bę­

dzie w arszaw ska firm a Skan ska, która w ygrała

przetarg kw o tą 99 0 tys. zł (PRD z Traw ińskim ch cia­

ły p o n ad m ilion). W czasie p rac w ykonaw ca zap ew n i m ieszk ań co m b ezp ieczne d ojścia do posesji. O czaso­

w y ch u tru d n ien iach b ęd ą in form ow an i indyw idual­

n ie. T erm in zak o ń czen ia całości robót u stalon o n a 31 października.

(m)

Z am iast hotelu na rynku będzie m iejski zielen iec

P ło t z r e k l a m a m i z n ik a z c e n t r u m

Prezydent Mirosław Lenk u stalił z w łaścicielam i te­

renu, który nabyli pod bu­

dowę hotelu przy kościele św . Jaku b a że użyczą go magistratowi.

Na kw ietniow ej sesji w ło­

darz po in from o w ał radę o u sta le n ia ch z lokalnym i p rzed siębiorcam i. - Uży­

czym y od n ic h te n te re n i urządzim y tam norm aln y z ielen iec. Z godnie z ocze­

kiw an iam i m ieszkań có w - podkreślił prezydent m ia­

sta M irosław L enk. W prze­

szłości zielon y skw er m iał naw et kalendarz z kwiatów,

w łodarz nie w yklucza, że ta

„konstrukcja” znów się po­

jaw i.

W cześn iej u rząd m iasta dw ukrotnie u k arał w łaści­

cieli działki przy p ó łn o cn ej p ierzei ryn ku za niedotrzy­

m an ie term in u budow y hotelu. In w estycji nie roz­

p o częli b o n ie u m ieli pozy­

sk ać kredytu bankow ego.

T ym czasem kary urzędo­

w e w yn iosły kilkaset tysię­

cy złotych. L en k zaznaczał, że w ym ierza je n iech ętn ie, bo dotykają m iejscow y biz­

nes. W ła ściciele w ykorzy­

styw ali ogrodzony teren

jak o n ośn ik reklam y, n a płocie w yw ieszali b an ery z ofertam i firm . Próbow ali odsprzedać działkę ale nie zn aleźli nabyw cy. W m agi­

stracie ustalon o, że użyczą te re n M iastu.

N ic za darm o - m agistrat nie pobierze od spółki Prest H otel podatku od n ieru ­ ch om ości. Z ezw oli też n a u m ieszczen ie tam jed nego plafonu reklam ow ego (ro­

dzaj kasetonu) w ykorzy­

stanego przez w łaścicieli terenu.

(maw)

Ponad sto nowych miejsc postojowych zyskają miesz­

kańcy osiedli przy ul. Wileń­

sk ie j, O g ro do w ej, O p aw ­ skiej i Lwowskiej.

Chodzi o znajdujący się na tyłach ciągu handlowego ul.

Opawskiej zniszczony teren po nieczynnym od dawna boisku. Nazywany jest po­

tocznie studnią i ma zmienić się w duży parking, na który magistrat przygotowuje już pieniądze. Inwestycję urzęd­

nicy ch cą skończyć j eszcze w tym roku licząc na korzystną cenę uzyskaną w przetargu.

Jeśli wykonawcy nie okażą się tani, zadanie zostanie podzie­

lone na dwa lata. Prezydent Lenk zamierza przeznaczyć na ten cel 600 tys. zł, które autopoprawką wprowadził do budżetu miasta.

Parking jest pilnie potrzebny, bo po tegorocznym remoncie ulicy Wileńskiej parkowanie

na niej będzie już niemożli­

we z powodu zaplanowanej na zmodernizowanej drodze ścieżki rowerowej.

Urząd chciał jeszcze jeden parking w tym rejonie, zlo-

kalizowany przy Pałacu Ślu­

bów. Plany pokrzyżowało starostwo sprzedając pobliską działkę i magistrat nie zreali­

zuje już tam swojego projek­

tu. (m)

Kogo kuszą śmieci?

5 firm zainteresowało się przetargiem miejskim na odbiór i w yw óz odpadów z terenu całego Ra­

ciborza. Po pierwszym lipca zwycięzca miałby zająć się tym przez rok. Jak poinformował pre­

zydent Lenk na posesyjnej konferencji, w gronie zainteresowanych są m.in. miejscowe Przedsię­

biorstwo Komunalne, Naprzód Rydułtowy i Re- mondis. Otwarcie ofert zaplanowano na 6 maja.

Na obsługę systemu gospodarowania śm iecia­

mi w budżecie przewidziano 7 mln zł.

(maw)

R E K LA M A

OGRODY X X I

ZRODŁO DOBRYCH ROŚLIN

) (a)® ogmaata a m

GtgBfeouap a s M H i M e S s s w ą ,

i w s z p l M i Eta® M @3M]:)

gzękamy na Was!

---ZAPRASZAMY---

ul. Gliwicka 157,

te l./ fa k s 3 2 -4 2 4 6 3 6 6

Rybnik

(trasa Rybnik - G liw ice)

O k n a P V C

i m n ó s t w o D R Z W I

TERAZ W OFERCIE najcieplejsze okno na rynku!

Igło Energy DRUTEX Uw=0,6 W/(m2K)*

* dla okna o wymiarach 1230mm x1480mm zgodnie z badaniami instytutu CSI w Czechach

Rybnickie Centrum Stolarki Budowlanej

Tel. 32 42 44 066, 42 44 067, www.rcsb.pl R y b n ik u l. Z e b r z y d o w ic k a 1 5 2

Dietetyk SANDRA KANIA oferuje diety

dostosowane indywidualnie do potrzeb pacjenta:

W diety redukujące masę ciała W diety dla osób z niedowagą W diety w poszczególnych

jednostkach chorobowych li diety dla sportowców i osób

0 zwiększonej aktywności fizycznej W diety dla kobiet w ciąży

1 w okresie laktacji

Gabinet mieści się na parterze bloku mieszkalnego przy ulicy Drzymały 16/2 w Raciborzu

Telefon kontaktowy: ( I

(M^Ł

adres e mail: kontakt@dietetyk-raciborz.pl Więcej informacji na stronie www.dietetyk-raciborz.pl

(4)

4 moim zdaniem Nowiny RACIBORSKIE

• wtorek, 30 kwietnia 2013 r.

1

A D A M H R EB EN IA K emeryt, ekonomista, członek NaM £

Zródło

dochodów

W wyniku zm ian spo­

łeczno-gospodarczych za­

sadniczej przemianie uległ charakter naszego miasta, które przekształciło się w ośrodek wybitnie usługowy, w dużym stopniu uzależnio­

ny od nakładów na usługi publiczne. Wraz ze zmniej­

szaniem się liczby ludności m aleją rozmiary tych usług i takie sprzężenie staje się już widoczne. Natomiast w funkcjonow aniu miasta uderza brak wyspecjalizo­

w anych usług rynkowych o większym znaczeniu.

W opracowanej w woje­

wództwie śląskim strategii rozwoju subregionu zachod­

niego, Raciborzowi przypi­

sano rolę jednego z rdzeni rozwojowych ze względu na położenie na zachodnim, zielonym jego skraju. Przyna­

leżność do tzw. aglom eracji rybnickiej charakteryzują­

cej się zdegradowanym, w znacznym stopniu działal­

nością przemysłową, środo­

wiskiem naturalnym, z dużą

liczbą ludności o wysokich dochodach osiąganych z pracy w górnictwie, narzuca niejako jed en z kierunków rozwoju - usług turystycz­

nych na naszym terenie.

Na pewno takiem u kierun­

kowi sprzyja też istniejący potencjał, wystarczy tylko wymienić: atrakcje przyrod­

nicze - Arboretum i rezerwat Łężczok, znaczące obiekty architektury z perłą gotyku śląskiego - kaplicą zamko­

wą, muzeum, okoliczne pa­

łace i parki, odrestaurowane kamienice secesyjne i ścieżki rowerowe.

Pełne wykorzystanie tego potencjału, stanowiącego przecież „kapitał m iejski”

dla rozwoju turystyki m iej­

skiej, leży w interesie władz m iejskich. Dodać trzeba, że obserwuje się zacieranie granicy między zachow a­

niem mieszkańców, a osoba­

m i odwiedzającymi miasto.

W systemie w artości miesz­

kańców potrzeby związane z czasem wolnym - zwiedza­

niem, rozrywką, pobytem w placów kach kultury, odwie­

dzaniem sklepów, pobytem w restauracjach i lokalach rozrywkowych są takie same i tak silne jak u turystów.

Szeroko rozumiana tury­

styka miejska, łącznie z wy­

poczynkiem mieszkańców, może być jedną z podstaw rozwoju, źródłem docho­

dów dla firm i budżetu. M ia­

sto sprzyjające spędzaniu wolnego czasu z dobrą jego obsługą jest w świecie post- industrialnym widziane jako miasto pełne sukcesów.

Bogu,

co boskie...

Pociąg z kasą, relacji Ka­

tow ice - Racibórz, dojechał w łaśnie do stolicy subregio­

nu. Dalej na południe P o li­

tyczni złom iarze rozebrali tory. O u n ijnych fru ktach na drogę Racibórz - Pszczy­

na być m oże przyjdzie nam zapom nieć. Nie ch cę u ch o­

dzić za czarnow idza, ale do­

świadczenie podpowiada, że to niestety praw dopodobny scenariusz. No, chyba że w lokalnych ratlerkach nagle obudzi się serce rottweilera.

Dałby Bóg!

Jesienią 2010 roku dotych­

czasow ą „niezależność” pre­

zydent Raciborza zastąpił partyjnym logo. Niestety, utrata dziewictw a nie za­

ow ocow ała polityczną doj­

rzałością. - W partyjnym m undurku jako ś m i nie do tw arzy - użala się i grymasi.

Dlatego zam iast w basenie z rekinam i, pływa w prow in­

cjonalnym aquarium . Naiwny, kto sądzi, że „mi­

nisterialne kryteria” wy­

p chnęły nas n a m argines

rankingu RPO. To po pro­

stu POlityka! Tym czasem lokalny dream team (poseł, europoseł, były prem ier i se­

nator z sentym entem do Ra­

ciborza, radna wojewódzka, w iększość „parlam entarna”

n a w szystkich szczeblach w ładzy sam orządow ej, sta­

rosta, prezydent, szefostwo W FO S-u) niezgrany, bez siły przebicia, politycznych um iejętności, wyraźnego lidera i - co najw ażniejsze - w oli gry do jed nej bram ­ ki.

Krwi! - w ołają w sieci zw olennicy referendum . D om agają się odw ołania prezydenta i rady. „Racibórz znów w ydutkany” - podbu­

rzają lud m edialni w iesz­

cze. Ot, lokalne piekiełko!

Z akładając, że istnieje coś takiego ja k odpowiedzial­

ność polityczna, to każdy, proporcjonalnie do fu nkcji lub stanow iska, pow inien się do niej poczuw ać.

Gdy zdechnie osioł - być m oże to tylko zrządzenie losu, ale gdy ginie całe pań­

stwo, ktoś m usi być za to odpowiedzialny - o zagła­

dzie I RP, w dwudziestole­

ciu m iędzyw ojennym pisał Karol Zbyszewski. W praw ­ dzie Heim at nam nie upada, za to koło nosa przechodzi pokoleniow a szansa. M ogli­

byśm y się w ięc poczuw ać...

Tym bardziej, że Rybnik już dawno m a dokum entację dla swojego odcinka.

Gdy płonie dom, nie czas, by szukać podpalaczy. Trze­

ba ratow ać dobytek. Na roz­

liczenie przyjdzie czas w

kam panii. Podsum ują nas wyborcy. M ów iąc szczerze, w olę Racibórz z trzecią ka­

d en cją obecnego prezyden­

ta i drogą do Pszczyny, niż alternatyw ne rządy bez niej.

Gdy płonie dom, nie czas, by szukać podpalaczy.

Trzeba ratować dobytek. Na rozliczenie przyjdzie czas w kampanii.

Podsumują nas wyborcy.

Takiej postawy, ja k sądzę, w ym aga dziś raciborska ra­

cja stanu. M im o apetytów w różnych środow iskach na polityczne wykorzysty­

w anie kryzysow ej sytuacji apeluję do w szystkich o roz­

wagę i współdziałanie. Jeżeli jest jeszcze coś do ugrania w tej sprawie, to pracujm y ra­

zem. Bez kalkulowania, kto i ile m oże na tym zyskać. Gdy zdarzy się cud - wygram y wszyscy.

Na kom isji gospodarki pre­

zydent apelował, by zanie­

ch ać wyścigu n a polityczne gesty. Kilka dni później sam praw ie doprowadził do za­

miany potyczki o pierwszeń­

stwo w spór o autorstwo.

A uchw ała - apel to tylko pierw szy krok. W ażne, by na kolejnych etapach tej wy­

boistej drogi słowo „wspól­

n ie ” oznaczało coś w ięcej, niż tylko „my”.

Potrzeba nam tw ardych argumentów. Bardziej politycznych niż m eryto­

rycznych. Kryteria oceny projektów to w ytrych. Dro­

ga Racibórz - Pszczyna m a poza kom unikacyjnym , znaczenie stym ulacyjne.

G m inni b en eficjen ci liczą n a ożyw ienie gospodarcze.

Porozum ienie zam kow e z lutego 2012 roku było prze­

cież afirm acją priorytetów zainteresow anych stron.

Od lokalnych polityków oczekuję zdecydow ania - nie m iękkiej dyplom acji.

Chcę, by prezydent w partii rządzącej był graczem , by rozdaw ał karty. Piotrusia z talii n iech w yciągają inni.

Sto tysięcy podpisów przed końcem m aja rzućm y na biurko m arszałka! Zaanga­

żujm y szkoły, m edia, domy kultury, stow arzyszenia w całym regionie. N iech lokal­

n i politycy postaw ią na szali sw oje członkostw o w partii.

Tektoniczne przesunięcia w bastionie PO pow inna zauw ażyć sam a góra. Pre­

zydentowi, radnej sejm iku, a nade wszystko posłow i ży­

czę charyzm y i odwagi lidera Gliwic. N iech od dziś szyld

„poseł ziem i raciborskiej” na ulicy Długiej znaczy coś wię­

cej niż tylko „POseł z ziem i raciborskiej”.

Krajobraz księżycowy

Zwykle po długiej i srogiej zimie, dokładnie takiej, z ja k ą zmagaliśmy się w tym roku, naw ierzchnie dróg tw orzą rozległy krajobraz księżycowy. W Raciborzu podobny krajobraz zaczyna się pojaw iać także w niektó­

rych częściach m iasta, bo te stopniowo zam ieniają się w zwykłe dziury, do których naw et n ie w arto zaglądać.

Przed św iętam i W ielkanoc­

nym i w ybrałam się n a krót­

ki spacer, podczas którego z

przerażeniem zorientow a­

łam się, że przy ulicy Lon- dzina, tej sam ej, gdzie od lat raciborzanie chodzą do kina, biznesy zam ykają się jed en po drugim. Zniknęła m ała pizzeria, w której m oż­

n a było kupić napraw dę do­

b rą pizzę, sklep z farbam i do w nętrz zm ienił lokalizację, a najbliższy spożyw czak znaj­

duje się dopiero w drodze do kościoła przy Kozielskiej, bo dwa istniejące od lat na Stal­

m acha niedaw no zakończy­

ły działalność. Wygryzły j e .

„Biedronki”. Przy Londzina uchow ała się jedynie „Żab­

ka”. I całe szczęście, że „Bał­

tyk” przyciąga w te okolice jeszcze jakieś żywe stworze­

nia, bo inaczej byłoby rze­

czywiście jak n a księżycu.

Prawdziwy kosmos.

W łaściciele m ałych skle­

pów, prowadzący prze­

w ażnie rodzinne biznesy, z m iesiąca n a m iesiąc wyco­

fu ją się z działalności, które generują jedynie straty. No­

kautowani przez wielkopo- w ierzchniow e m arkety są niczym rycerze posłani na w ojnę bez zbroi. Dosłownie.

Bo czy ktoś ich wspiera? Czy ktoś się o n ich m artwi? Czy czują na ram ieniu rękę, która by ich wsparła w w alce o ich interes, w który przez lata w kładali pieniądze i ener­

gię? Wątpię. Dopiero, kiedy z dnia na dzień, bez uprze­

dzenia znika kolejny sklep, w którym od czasu do czasu kupowało się bułki i mleko,

zaczyna robić się przykro. I tak, ja k zakleja się dziury po zim ie n a drogach, to te, któ­

re pow staną n a m apie m ia­

sta załatać będzie trudno, tym bardziej, że ulice Stal­

m ach a i Londzina to żadne wyjątki, a tylko przykłady potw ierdzające regułę. Dziś w spom ina się relikty PRL-u, a za kilka lat będzie się wspo­

m inać zakupy w zwykłym i swojskim spożywczaku, bo o taki w Raciborzu m oże być trudno.

Opinie oraz treści przedstawiają wyłącznie własne zdanie autorów i mogą, ale nie muszą, odzwierciedlać poglądów redakcji.

R E K LA M A

KOMPLEKSOWE USŁUGI POGRZEBOWE

zolem

C C A Ł O D O B O W O Trumny, obsługo pogrzebu,

miejsca pochówku, wieńce, przewóz zwłok

Formalności pogrzebowe w biurze na terenie cmentarza (czerwony budynek)

B E S T A U T O

W Y N A J E M

S A M O C H O D Ó W

kraj, zagranica pełne Assistance,

OC, AC

HURTOWNIA FARB I CENTRUM MATERIAŁÓW BUDOWLANYCH

47-400 Racibórz ul. Kolejowa 10a tel./fax 32 415 31 23 tel. 32 415 30 15

C E N Y

f a b r y c z n e

Blachodachówka Vera Papa w ierzchniego krycia D ob ry W e rn e r V60S42

Sadolin lakierobejca zew nętrzna 2,5L

Eko Śnieżka 10L em ulsja śnieżnobiała

TYLKO U NAS DOBRE CENY I RABATY, A TAKŻE MOŻLIWOŚĆ NEGOCJACJI CEN!

O FERTA W AŻNA DO W YCZERPAN IA ZAPASÓW

Z A P R A SZA M Y DO O D W IED ZEN IA NASZEJ STRO N Y W W W .G R U D -R A C IBO R Z.PL

32 415 57 03 602 692 349 5 0 5 5 7 4 3 6 4

(5)

Nowiny RACIBORSKIE

• wtorek, 30 kwietnia 20 13 r.

moim zdaniem 5

Z R y b n i k a d o R a c i b o r z a . P o c i ą g i e m .

MAREK PIETRAS Redaktor naczelny Tygodnika Rybnickiego Godzina 8.29. „Pociąg z...

do Raciborza, w jedzie na tor...” - tyle zrozum iałem z dość bełkotliw ego kom uni­

katu n a dworcu PKP w Ryb­

niku. Nic się n ie zm ieniło pom yślałem a facet siedzący obok, na zdezolow anej ław­

ce, zapytał: „jedzie czy się spóźni?”. Kogo pytał? Nie w iem . U cieszyła m nie tyl­

ko świadom ość, że nie m am problem ów ze słuchem . Bo ja k się okazało, nie tylko ja n ie zrozum iałem pana spi­

kera. M niej w esoło zrobiło się, gdy n a dw orzec w padł dobrze zbudow any facet w kolejow ym m undurze wy­

krzykując: „muszę opier- dolić m aszynistę”. Przed oczam i stanął m i zdruzgo­

tany obelgam i ów m aszyni­

sta, który prow adzi pociąg re la cji R ybnik - Racibórz.

Fakt, że po ew entualnej katastrofie pojaw ilibyśm y się w Teleexpresie był m ało uspakajający. Na szczęście, gdy na p eron w jeżdżał po­

ciąg, dobrze zbudow any kolejarz w skoczył n a tory i przebiegł n a drugi peron.

I co z tego, że wyglądało to dość niebezpiecznie? W aż­

ne, że m ój m aszynista bę­

dzie m iał spokój.

K ie d y ś i d z iś

B ył rok 1987. Przyniosłem do dom u całkiem niezłe św iadectw o. Nie było w ięc problem ów z n eg o cjacja­

m i pt. w akacje n a M azu­

rach. Ż eby tam się dostać należało pokonać trasę R acibórz - Ełk. Pociągiem . Jako że w tam tych czasach ludzie chętniej korzystali z usług PKP, my rybniczanie postanow iliśm y pojech ać do Raciborza, aby m ieć gw arancję przyzw oitych m iejsc podczas kilkusetki- lom etrow ej podróży. Wtedy pierw szy raz m iałem okazję poznać w szystkie dwor­

ce pom iędzy R ybnikiem a Raciborzem . Jak wyglądał sam Rybnik nie za bardzo pam iętam . A kurat wtedy w podróży towarzyszyła m i Jola. Była to nasza pierw sza w spólna podróż, w ięc na sam ym początku to ona zaj­

m ow ała m nie bardziej niż dw orzec PKP. Nie m ogłem wtedy w iedzieć, że dokład­

ny opis tego m iejsca m oże m i się przydać po 26 latach.

W ażniejsza była bardzo zgrabnie i proporcjonalnie zbudow ana rybniczanka.

Trzeba pam iętać, że wtedy kobiety n ie jadły jeszcze ku rczaków nadziew anych horm onam i. W tedy też n aj­

częściej podróżow ało się pociągam i złożonym i z w a­

gonów żółto-niebieskich.

Takiego sam ego oczekiw a­

łem 24 kw ietnia 2013 roku.

Jestem już duży i m ało rzeczy m nie zaskakuje, ale skład, który podjechał na tor num er pięć przy peronie pierwszym , nie tylko m nie zaskoczył ale i zaciekaw ił.

Czysty, cichy z ładnym i fo­

telam i i panią, która kom pu­

terow ym głosem oznajm ia do jakiej stacji dojeżdżamy.

W racając do foteli, to po­

tw ierdzam , że były ładne, ale osoby które siedzą obok siebie, m u szą się lubić, po­

niew aż skazane są n a bliski kontakt. M am w rażenie, że proj ektował je p an o rozm ia­

ra ch co najw yżej „s”. Gdy pociąg delikatnie i płynnie ruszył zacząłem się rozglą­

dać po składzie. Naprawdę łady, taki praw ie zagranicz­

ny. Tylko te n drażniący głos kobiety o niedrażniącym wyglądzie. Spotkałem ją już n a dw orcu w Rybniku.

Opow iadała, zbyt głośno, swojej towarzyszce podróży 0 lek cja ch nau ki jazdy, któ­

re odbyła. Z jej opow iadań wynika, że j ednak nie każda kobieta pow inna m ieć pra­

wo jazdy.

Zauw ażyłem , że drzwi do

Jestem już duży i mało rzeczy mnie zaskakuje, ale skład który podjechał na tor numer pięć przy peronie pierwszym, nie tylko mnie zaskoczył ale i zaciekawił.

m aszynisty są szklane. M oż­

na w ięc podglądać jego pra­

cę. Gdybym m iał siedem lat, byłbym zachw ycony.

R yb n ik T o w a ro w y 1 S u m in a

Pierw sza stacja do jakiej dojechaliśm y to R ybnik To­

warowy. Na tablicy, na której kiedyś w idniał napis oznaj­

m iający co to za stacja, po­

zostało tylko: „ynik to..ra..”.

Niewątpliwie trw ała tu rów­

nież w ojna sprejowców . Or­

dynarne hasła pokreślone i zam azane innym i - rów nie ordynarnym i. Pociąg znów ruszył. D elikatnie. Jak nie pociąg. Po prawej, za oknem zobaczyłem bardzo koloro­

wego ptaka, m oja żona, nie Jola, w iedziałaby co to za ga­

tunek. Przed Rydułtow am i m aszynista m ocno zwolnił.

Pojaw ił się znajom y stukot pociągu, który pam iętam

sprzed lat. I tak dotarliśmy do dworca. Inaczej, do m iej­

sca, które kiedyś było dwor­

cem . O kna zabite deskami, drzwi również. Pozostała na n ich tylko niew ielka tablicz­

k a z napisem : „w yjście do m iasta”. Info rm acja n a dziś m ało aktualna. W idać, że często podróżow ali tędy ki­

b ice R uchu C horzów i K SG G órnika Zabrze. Ci drudzy chyba częściej. Gdy rusza­

my dalej, zauw ażam napis:

„hoyma cw ele”. O bok m n ie p rzechod zą now i pasażero­

wie, id ą kupić bilety bo na stacji kasy brak. Po praw ej za oknem dwa w yschn ię­

te stawy, kilka now ych do­

mów. Z astanaw iam się czy zbudow anych na kredyt.

Jak tak, to m oże będzie je m ożna niedługo tanio odku­

pić? C hociaż to przecież nie U SA , m im o że pociąg taki zagraniczny. W jeżdżam y do Łukow a Śląskiego. Ład­

nie. Słonecznie. Coś m i się przypom ina ale nie um iem tego sprecyzow ać. Dojeż­

dżamy do Sum m y. Przed sta cją sarny. Sześć m oże sied em i bocian, n a pew no jeden. Dalej już tylko pola.

Szybko przeliczam i w ycho­

dzi, że pole golfowe m ożna by zrobić. Przynajm niej z dziew ięciom a dołkam i. I zaskoczenie - stacja Sum i- n a W ieś. W ygląda jakby dw orzec był otwarty. Czy to możliwe? O biecuję sobie, że kiedyś to sprawdzę. W tym sam ym m o m en cie zauw a­

żam napis n a szybie: „szy­

bę w yjścia ew akuacyjnego stłuc m łotkiem ”. Ten w isi piętnaście centym etrów obok. Stłuc - podoba m i się to słowo. Na stacji Sum ina stoi drugi pociąg. Bardziej m i znany. Z przedziałam i i drzwiami, które zawsze ciężko się otwierały.

Gdy ruszyliśm y w padł m i do głowy pom ysł niedo­

rzeczny, sprawdzam czy jest w i fi. Przesuw am palcem po ekranie telefonu, ustaw ie­

nia, w ybierz sieć. Nic. Bez przesady - pomyślałem , przecież je st cich o i ładnie.

Na teraz m usi w ystarczyć.

W jechaliśm y też do jakiegoś tunelu. Krótki. Zapaliło się światło. M oje odbicie poja­

wiło się w oknie. Nad nim , chyba, zobaczyłem napis:

„musisz sch u d n ąć”. A m oże n ie zobaczyłem ?

R a cib ó rz

i d o ra b ia n ie k lu c z y Przed nam i Górki Śląskie.

Zwalniam y. W yglądam za okno i w idzę „porządny”

chodnik. Z dużych płyt i trawy, która w cisnęła się pom iędzy nie. Nie j akaś tam kostka. Nie daj B oże koloro­

wa. N orm alne, cem entow e płyty. P otem ładny dom ek kolejowy. Jak z film ów Kut­

za. Szybko jed nak odzyskuję św iadom ość, że to rok 2013.

Na drodze widzę m ercedesa

oklejonego DHL. 26 lat tem u na pew no tędy nie jeździły.

M ijam y Szym ocice. W iem , bo p ani to oznajm iła. Na ta­

bliczce dworcowej napis nie do odczytania. P otem już Nędza. T rochę w cześniej las i panow ie ścinający drze­

wa. A w m ojej głowie słusz­

na myśl Polaka: „na pew no dali leśniczem u flaszkę za asygnatę na drzew o”. A

Gdy ruszyliśmy wpadł mi do głowy pomysł niedorzeczny, sprawdzam czy jest wi fi

przecież n ie m usiało tak być. Przed Nędzą, jeszcze stacja W ieś i dwa budynki.

Szare. Jed en zabity deska­

mi. W drugim pani w oknie a trochę poniżej duża cyfra 66. Co oznacza? Nie w iem . Potem pasące się konie i coś na w zór parkuru. Ktoś usta­

w ił naw et cztery przeszko­

dy. Jesteśm y w Nędzy. Tam tabliczka, m ocno sfatygo­

w ana, z napisem : „kierunek R acib órz” i kilka h aseł zwo­

lenników R uchu Chorzów.

R E K LA M A

Gdy zastanaw iałem się czy N ędza je st „niebieska” mi­

n ęła m nie dziew czyna w spódnicy w kw iaty i chło­

pak ze złam aną ręką. Byli u śm iech n ięci. Z azdrości­

łem im. Nie uśm iechu ale w ieku. D ojechaliśm y do Raciborza. Nie w iem dla­

czego n ie zatrzym aliśm y się w M arkow icach. To też m uszę sprawdzić. M oże za­

dzw onię do H uberta Kostki z pytaniem co z ich sta cją kolejow ą?

W idok R aciborza je st smutny. Tak sam o j ak wzrok pana w budce: „dorabianie kluczy”. Trudno znaleźć ten gwar, który pam iętam sprzed 26 lat. W tedy posta­

w iłem gitarę obok ław ki a Jola poszła po coś do picia.

Nie w iem co kupiła. Nie w iem czy była już wtedy coca-cola. Ta prawdziwa.

Był natom iast kiosk Ruchu.

Dziś n ie m a.

Potem przez w iele lat dw orzec PKP w R aciborzu kojarzył m i się bardzo przy­

jem nie. Pew nie dlatego, że był początkiem udanych w akacji. Dziś nie w iem co m yśleć. O skarżać kogoś, że zaniedbał dw orzec? Z w alić w inę na „znak czasów ”? Po­

m yślę o tym. 9.31. M egafon milczy. Aha, z J olą nie byłem długo. Te jed n e w akacje.

Schronisko zmieni kierownika

Prawdopodobnie Przedsiębior­

stwo Komunalne będzie nadal prowadziło schronisko dla bez- domych zwierzgt w Raciborzu.

W przetargu ogłoszonym przez magistrat przedstawiło najtań- szg ofertę. Prezydent Lenk po­

twierdził, że obiektem pokieruje nowy kierownik. Obecny - Woj­

ciech Priebe przebywa na zwol­

nieniu chorobowym, a jego szef, prezes PK Krzysztof Kowalewski ogłosi nabór na zwalniajgce się stanowisko.

M ariańska do frezowania

Ta ulica będzie typowana przez magistrat do nowego rozdzia­

łu pieniędzy na „schetynówki".

Urzgd może zdobyć tak pienig- dze na połowę wartości inwesty­

cji. Na wyremontowanej drodze pojawiłaby się trasa rowerowa.

To ostatnia droga z miejskich arterii, z którg samorzgd może zgłosić się do Narodowego Pro­

gramu Odbudowy Dróg Lokal­

nych.

Podatnicy wesprą służby

5 tys. zł dla policjantów, prze­

znaczonych na nagrody; 25 tys.

zł dla straży granicznej na prace remontowe na terenie komendy oraz 174,6 tys. zł dla straży po­

żarnej na nowy wóz bojowy - to wydatki budżetu miasta, októre skutecznie wnioskował do rady miasta prezydent Lenk.

Kredyt mieszkaniowy

' U % prowizji za udzielenie kredytu

^ 0w £1 za wycenę z ł za wycenę nieruchomości

u % prowizji za wcześniejszą spłatę

Zapraszamy do naszej placówki w Raciborzu, ul. Mickiewicza 10 A.

www.credit-agricole.pl 801 333 777

koszt wg stawki operatora Credit Agricole Bank Polska S.A.

C R E D I T A G R I C O L E

prosto i z sensem

Promocja „Kredyt mieszkaniowy 3x0" dostępna jest w placówkach Credit Agricole Bank Polska S.A. i obowiązuje od 06.04 do 30.067013 r. Warunkiem skorzystania z promocji jest złożenie wniosku w tym terminie.

Przy składaniu wniosku o kredyt prosimy o udokumentowanie dochodu. Szczegółowe informage oraz Regulamin promocji znajdują się w placówkach Banku i na stronie internetowej www.credit-agricole.pl.

Rzeczywista roczna stopa oprocentowania dla kredytu mieszkaniowego udzielonego w promocji „Kredyt mieszkaniowy 3x0" w połączeniu z ofertą specjalną „Pakiet Życie" wynosi 5,76%, dane wyliczone na dzień 15.037013 r. RRS0 obliczone przy założeniach: kwota kredytu - 170 000 zł zaciągniętego na okres 30 lat, LTV - 80%, oprocentowanie kredytu - 5,05% będące sumą stopy bazowej (stopa zmienna) obowiązującej w Banku (3,75%) i marży Banku (1,30%). Całkowity koszt kredytu wynosi 178 872 zł przy uwzględnieniu kosztów: ubezpieczenia na życie na okres 360 m-cy - Tl 400 zł, ubezpieczenia nieruchomości na okres 360 m-cy - 5 969 zł, ubezpieczenia pomostowego na okres 6 m-cy -713 zł, wpisu hipoteki z podatkiem -21 9 zł, prowizji od udzielenia kredytu - 0%, opłaty za wycenę nieruchomości - Ozł, prowizji za wcześniejszą spłatę - 0%.

Materiał ma charakter informacyjny i nie stanowi oferty w rozumieniu a r t 66 K.c.

(6)

6 strona seniora Nowiny RACIBORSKIE

• wtorek, 30 kwietnia 2013 r.

in fo

s e n io r

WYKAZ KÓŁ PZERiI ODDZIAŁ RACIBÓRZ

RACIBÓRZ MARKOWICE ul. B. Chrobrego 20 Elfryda Czogała tel. 32 415 62 90 RACIBÓRZ MIEDONIA ul. Ratajskiego 28 Irmina Przybyła tel. 32 417 58 09 RACIBÓRZ „CEGIEŁKA"

ul. Żorska 3/42 Krystyna Czerner tel. 32 418 80 31 RACIBÓRZ CENTRUM ul. Pracy 6/12 Jan u sz Loch tel. 32 415 09 47 RACIBÓRZ OSTRÓG ul. Siw onia 30/2 Franciszka Gruszka RACIBÓRZ PŁONIA ul. Szkolna 34 a Mikołaj Bajgar tel. 32 415 86 26 RACIBÓRZ BRZEZIE ul. W ysoka 4 Roman Polak tel. 32 415 66 49

RACIBÓRZ ŚRÓDMIEŚCIE ul. Słowackiego 18/3 Aurelia Miklaszewska tel. 32 415 34 51 RACIBÓRZ OCICE ul. Czeska 20 Helena Handziuk tel. 32 415 76 43 BABICE ul. W iejska 68 Elżbieta Michalska tel. 32 410 23 06 CHAŁUPKI ul. Kopernika 9 Henryk Biada tel. 32 710 09 58 KUŹNIA RACIBORSKA ul. Św ierczew skiego 23/4 Helena Bąkała

tel. 32 419 12 70 KRZYŻANOWICE ul. Kościelna 3 Maria Stanik tel. 32 419 52 64 KRZANOWICE ul. Akacjow a 3/5 Katarzyna Łozińska tel. 506 410 600 NĘDZA

Eleonora Czekała tel. 32 418 61 67 PIETROWICE WLK ul. Żym ierskiego 7 tel. 32 419 82 24 SIEDLISKA ul. Arki Bożka 7 Gerda Rąpała tel. 32 419 20 39 TWORKÓW ul. Główna 78 Anna Wilczok tel. 32 726 21 75

ŁUBOWICE - BRZEŹNICA ul. Kozielska 13

Urszula Widenka tel. 32 410 56 58

Miłość „dopadła” ich w liceum

Zastanów się co możesz zrobić nie dla siebie, ale dla sw o jeg o zw iązk u - radzi młodym małżonkom pani Danuta Gorlach, która wraz ze swym mężem Ryszardem przeżyła 55 lat. A czasy, w których przyszło spędzać im młodość i tworzyć rodzi­

nę wcale nie były łatwiejsze od dzisiejszych.

Pani Danuta Gorlach po­

chodzi z małej miejscowości Kańczuga, nieopodal Prze­

worska i Łańcuta. Mieszkała w dużym domu, w którym w czasie wojny mieściły się kolejno sztaby generalne naj­

pierw niemieckie, a później rosyjskie. Po wojnie rodzice wynajmowali mieszkania, m.in. ośmioosobowej grupie profesorów z Krzemieńca Podolskiego, którzy uciekli przed ukraińskimi prześla­

dowaniami. To właśnie oni w miejscowym budynku parafialnym założyli świet­

ne liceum ogólnokształcące.

O wysokim poziomie jaki reprezentowała szkoła naj­

lepiej świadczy fakt, że z 26- -osobowej klasy pani Danuty,

22 starających się na studia li­

cealistów, otrzymało indeksy na wyższe uczelnie.

- Nasi wykładowcy niewie­

le byli od nas starsi, szczegól­

nie, że do liceum uczęszczali również młodzi partyzanci, którzy w czasie wojny prosto ze szkoły podstawowej trafili do lasu - wspomina Danuta Gorlach.

Liceum ukończyła w 1953 r.

Ponieważ z braku miejsc nie dostała się na stomatologię, wysłano ją na zootechnikę na Uniwersytecie Jagiellońskim.

Wydział ten potem przekształ­

cono w Wyższą Szkołę Rolni­

czą w Krakowie.

Starszy o cztery lata pan Ryszard, który uczęszczał również do liceum w Kań­

czudze był kolegą brata pani Danuty. Pochodził ze Lwowa.

Tam jego rodzice prowadzili zakład krawiecki i sklep z tekstyliami. W 1946 r. cała rodzina przyjechała ostatnim darmowym transportem do Przeworska, gdzie mieszkali dziadkowie pana Ryszarda.

- Zaczęliśmy sympatyzować z sobą jeszcze w szkole śred-

Pani Danuta w sari i jej syn podczas pobytu w Indiach

Państwo Gorlachowie w

niej, razem poszliśmy na moj ą studniówkę i na bal matural­

ny - opowiada pani Danuta.

Ryszard Gorlach studiował na wydziale mechanicznym i energetycznym Politechniki Wrocławskiej.

Po studiach wraz ze swą małżonką przyjechali do Raciborza z nakazu pracy, który otrzymał pan Ryszard.

Miasto było jednak bardzo zniszczone, dlatego prawie natychmiast udał się do War­

szawy, aby poprosić o zmianę miejsca pracy. Przeniesienie otrzymał do Centralnego Biura Konstrukcji Kotłów w Tarnowskich Górach. Tam jednak spotkał znajomego inżyniera, który kończył po­

litechnikę we Lwowie i wraz z dwoma innymi inżyniera­

mi przyjechali do Rafako, by stworzyć biuro konstrukcyj­

ne. Po powrocie do Raciborza państwo Gorlachowie otrzy­

mali zakładowe mieszkanie najpierw przy ul. Mikołaja, a potem przy ul. Ogrodowej.

pierw budował elektrownię w Łodzi, do której na pewien czas przenieśliśmy się. Do Ra­

ciborza wróciliśmy w 1961 r.

Potem była jeszcze Czecho­

słowacja, a następnie w 1963 r. wyjechał do Ind ii- wylicza pani Danuta.

W indyjskim stanie Maha- rasztra nad rzeką Tapti, pan Ryszard przez trzy lata budo­

wał elektrownię. Na dwa lata dołączyła do niego pani Da­

nuta wraz z pięcioletnią cór­

ką Aliną i trzyletnim synem Grzegorzem. Po powrocie wybudowali i przenieśli się do własnego domu, w którym mieszkają dziś już 40 lat.

Ciągła nieobecność męża sprawiła, że pani Danuta musiała stać się bardzo sa­

modzielna. Początkowo nie

mogąc znaleźć pracy, której ciągle jej odmawiano zdo­

była się nawet fortel, suge­

rując swemu przyszłemu pracodawcy, że jej zatrudnie­

nie nakazał sekretarz partii. W rezultacie zdobyła etat w sta- tystce urzędu miasta zajmuj ąc się spisami rolnymi, a potem zatrudniła się do kontroli m.in. użytkowości mlecznej w pegeerach i spółdzielniach produkcyjnych. Atutem był z pewnością samochód, któ­

rym mogła swobodnie się po­

ruszać po kontrolowanych gospodarstwach rolnych. Za kierownicę siada również dziś - prawo jazdy ma od po­

nad 50 lat.

Państwo Gorlachowie do­

czekali się czterech wnuków i dwojga prawnucząt. (ewa)

Małżonkowie są już razem 55 lat. Jubilatom towarzyszą kierownik USC w Raciborzu Katarzyna Kalus, prezydent Mirosław Lenk i zięć Manfred Piechula.

Indyjska przygoda Koniec lat 50. dla pani Da­

nuty był szczególnym okre­

sem w życiu. 27 lipca 1957 r.

- pobrali się z panem Ryszar­

dem, rok później ukończyła studia, a w 1959 r. urodziła córkę. - Mąż żył swą pracą.

Często wyjeżdżał również na zagraniczne kontrakty. Naj-

R E K LA M A

D

o r a d z t w o

P

r a w n e i

T

ł u m a c z e n i a

^ n e u w a l d

Oferujemy pomoc oraz kompleksową obsługę w języku polskim i niemieckim m. in. w zakresie:

Informacji o przyznaniu obywatelstwa niemieckiego Doradztwa prawnego dot prawa polskiego

i prawa niemieckiego

Tłumaczenia dokumentów we wszystkich językach europejskich

Uzyskania zasiłku„Kindergeld"z Niemiec; Holandii, Austrii Rozliczania podatków z Polski, Niemiec, Holandii i Austrii Uzyskania zwrotu składek urlopowych zkasySoka-Bau Spraw ubezpieczenia za granicą członków rodziny

Informacji o wznowieniu obywatelstwa niemieckiego Pisania pism, podań, wniosków do polskich i niemieckich urzędów

Wyjaśnianie spornych spraw przed zagranicznymi urzędami i instytucjami

Ściągania dokumentów do kredytu Apostille, Schufa, KSV, BKR

www.neuwald.com.pl

Racibórz 47-400, ul. Batorego 5, II piętro, pok. 211

tel. 32 700 32 11,32 755 21 60, fax 32 700 32 51, info@neuwald.com.pl

® 4 1 5 -3 4 -4 4 ,4 1 5 -3 0 -6 0

/ o d p a la n ie sam ochodów agregatem rozruchow ym

✓ za m a w ia n ie ku rsó w na czas

✓ w y n a je m kie ro w có w

✓ drobne za ku p y

BEZPŁATNY 800 800 081

www.radiotaxiraciborz.pl

(7)

Nowiny RACIBORSKIE

• wtorek, 30 kwietnia 2013 r.

patrol 7

Czterysta tysięcy złotych strat po pożarze w Rudach

Siedem naście hektarów o sie m n a sto le tn ie g o lasu spłonęło wczoraj na terenie Rud. To ten sam teren, który płonął podczas gigantycz­

nego p o żaru w sie rp n iu 1992 roku.

25 kwietnia kilka minut przed godziną 14.00 raciborscy strażacy otrzymali informację o pożarze lasu w pobliżu Rud.

Ogień momentalnie rozprze­

strzenił się po terenie mlod- nika zasadzonego po wielkim

pożarze w 1992 roku. - Rów­

nież tym razem ogień pojawił się przy torach kolejowych.

Choć nie ustalono jeszcze przyczyny, wiele wskazuje, że winny może być pociąg z kopalni piasku - mówi aspi­

rant sztabowy Stefan Kaptur, dowódca Jednostki Ratowni­

czo-Gaśniczej przy KP PSP w Raciborzu.

Po przybyciu na miejsce pożaru pierwszych zastępów straży pożarnej, rozpoczęto natarcie od drogi leśnej w kie­

runku północnym. Miejscami pożar obejmował wierzchołki drzew. Na drogę tę wprowa­

dzono trzy zastępy gaśnicze.

Kolejne zastępy przygotowy­

wały się do natarcia od czoła pożaru na drodze leśnej „Ko­

tlarska”. W trakcie dojeżdża­

nia kolejnych zastępów straży pożarnej umacniano odcinek bojowy na drodze leśnej „Ko­

tlarska” oraz wprowadzono li­

nie główne i gaśnicze na prawe skrzydło pożaru ze względu na

brak możliwości wprowadze­

nia na ten teren samochodów.

- W wielu miejscach leśne dro­

gi były podmokłe i dowódca ryzykował, że jeśli wprowadzi tam pojazd może już nie móc się wycofać. Z tego powodu strażacy poruszali się na wła­

snych nogach ciągnąc ciężkie węże gaśnicze - mówi szef ra­

ciborskiej JRG.

Działania strażaków wspo­

magały dwa samoloty gaśnicze Dromader oraz śmigłowiec.

Na miejsce pożaru zadyspo­

nowano pociąg gaśniczy z ko­

palni piasku w Kotlarni, który zasilał w wodę zastępy pro­

wadzące działania gaśnicze w południowej części pożaru.

Zbudowano trzy stanowiska wodne na punktach czerpania wody na rzece Rudka i Bieraw- ka oraz na zbiorniku prze­

ciwpożarowym przy drodze leśnej „Kotlarska”. Stanowi­

sko wodne na rzece Bierawka zbudowały zastępy z powiatu kedzierzyńsko-kozielskiego

z woj. opolskiego.W czasie prowadzonej akcji gaśniczej podawano na miejsce pożaru w ataku i obronie 20 prądów gaśniczych wody, samoloty i śmigłowce dokonały 15 zrzu­

tów wody. Po ugaszeniu poża­

ru pogorzelisko sprawdzano ponadto przy użyciu kamery termowizyjnej. Do zabezpie­

czenia pogorzeliska dodatko­

wo wyznaczono trzy jednostki OSP. W akcji uczestniczyło 7 zastępów PSP, 38 jednostek OSP z KSRG, 7 jednostek OSP spoza KSRG, służby leśne , 2 samoloty gaśnicze Dromader oraz 1 śmigłowiec. Działania gaśnicze zakończono o godzi­

nie 21.22.

- Przez całą noc na miejscu obecne były służby leśne. Ak­

cja była trudna i na szczęście nikomu nic się nie stało. Do­

skonale sprawdziły się wybu­

dowane po wielkim pożarze utwardzone drogi i zbiorniki wodne - przyznaje Stefan Kap­

tur. (acz)

W E E K E N D O W Y R A P O R T D R O G O W Y

W raciborscy policjanci na drogach miasta oraz powiatu zatrzymali 5 nie­

trzeźwych kierujących, w tym dwóch rowerzystów. Rekordzistką była kie­

rująca vw golfem, u której badanie wykazało prawie 1,9 promila alkoholu w organizmie.

Zatrzymani nietrzeźwi rowerzyści, to miesz­

kańcy Raciborza. U jednego badanie stanu

trzeźwości wykazało ponad 1,5 promila, nato­

miast u drugiego prawie 0,9 promila alkoholu w organizmie. Za popełnione przestępstwo grozi im kara do roku pozbawienia wolności.

Wśród zatrzymanych kierujących samochoda­

mi osobowymi byty dwie kobiety oraz mężczy­

zna. Wszyscy w wieku 19 - 30 lat. Rekordzistką okazała się 30-letnia mieszkanka województwa opolskiego, która wsiadła za kierownicę vw

golfa, mając prawie 1,9 promila alkoholu w or­

ganizmie. Została zatrzymana przez patrol pre­

wencji w sobotę około 3.30 w Raciborzu przy ulicy Ocickiej. U pozostałych zatrzymanych badanie stanu trzeźwości wykazało ponad 1,1 promila (mężczyzna lat 19) i ponad 1,5 promi­

la (kobieta lat 23). Za kierowanie samochodem osobowym w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. (acz)

G d z ie ta n ie j?

CENY PALIW NA STACJACH W REGIONIE

p o n ie d ziałe k , 29 kw ietn ia 2013 r.

Stacje paliw ON Pb95 LPG

R A C IB Ó R Z

Statoil, p la c M o s t o w y 5 ,3 4 5 ,2 9 2 ,3 8 »

Orlen, u l. P ia s k o w a 5 ,2 9 5 ,2 9 2 ,3 9 t

Shell, u l. O p a w s k a 5 ,3 9 5 ,3 3 2 ,4 4

BP, u l. R e y m o n t a 5 ,3 7 5,31 2 ,3 8 t

Auchan, u l. R y b n ic k a 5,19 5 ,1 3 -

Bliska, u l. R y b n ic k a 5 ,2 4 5,17 2 ,3 3 t

Stacja, u l. Ś r o d k o w a 5,16 5,12 -

Shell, u l. R y b n ic k a 5 ,4 5 5 ,3 9 2 ,3 9 t

BP, u l. O d r o d z e n ia 4 (M a r k o w ic e ) 5 ,4 7 5,47 2,49 Lotos, u l. J a n a P a w ła II 5 ,3 5 5 ,3 3 2 ,4 2 t

Centurion, u l. D ą b r o w s z c z a k ó w 5,31 5 ,2 9 -

BP-Pol, u l. R y b n ic k a 5 ,2 0 5 ,1 9 2 ,4 0 .

Lotos Optima, ul. D re w n ia n a /R e ym o n ta 5 ,2 9 5 ,2 5 2 ,3 3 t

KU ŹN IA R A C IB O R SK A

Bliska, u l. T a r t a c z n a 5 ,2 9 5 ,2 9 2 ,3 5

RZUCH Ó W

Orlen, u l. P s t r ą z k a 1 5 ,4 2 5 ,2 5

W O D ZISŁA W

Statoil, u l. W ito s a 5,48 5 ,4 0 2 ,2 9 t

Shell, u l. R y b n ic k a 5 ,4 5 5 ,4 2 2 ,2 9 t

Orlen, u l. R y b n ic k a 5 ,4 6 5 ,4 2 2 ,2 9 t

Statoil, u l. P s z o w s k a 5 ,3 3 5 ,3 0 -

RY D U ŁT O W Y

Orlen, u l. R a c ib o r s k a 5 ,4 3 5 ,4 4 2 ,3 9 t

Petrol Point, u l. R a c ib o r s k a 5 ,3 6 5 ,3 7 -

R YBN IK

BP, r o n d o W ile ń s k ie 5 ,3 9 5 ,3 9 2 ,2 9 t

Neste (sa m o o b słu g .), r o n d o W ile ń s k ie 5 ,2 5 5 ,2 5 -

Shell, u l. B u d o w la n y c h 5 ,3 9 5 ,3 9 2 ,3 7 t

Statoil, u l. J a n a K o t u c z a 5 ,3 2 5 ,2 7 -

Lukoil, u l. W o d z is ła w s k a 5 ,2 5 5 ,2 5 2,21 t a WZROST t SPADEK . BEZ ZMIAN " n a j t a n i e j n a j d r o ż e j R E K LA M A

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jeżeli osoba ustalona jako nabywca nieruchomości nie przystąpi bez usprawiedliwienia do zawarcia umowy w miejscu i w terminie podanym w zawiadomieniu,

- Wejście na górę daje pewnego rodzaju oczyszczenie. Bo jest człowiek i ta góra, i myśli się wtedy tylko o tym, jak bezpiecznie zejść na dół, jak przetrwać - mówi

ży. Świetne było i jest to, że możemy poznawać Polskę z trochę innej strony oraz nawiązywać nowe przyjaźnie. Mamy możliwość wysłuchania innych ludzi, a

cowywany dokument ma służyć także do pozyski ­ wania funduszy unijnych i zewnętrznych funduszy wspierających. Z tego wzglę ­ du w diagnozie dotyczącej aktualnego stanu

paku. Okazało się jednak, że jego powołaniem jest ka­. płaństwo. Kiedy

c )la Smolnej wyśledzono tych dni całą bandę bardzo jeszcze mło ­ dych złodziei, bo uczęszczających jeszcze do szkoły , ( (głównie kradli przedmioty , które można

Przetarg odbędzie się w dniu 31 sierpnia 2004 roku o godzinie 10.00 w pokoju nr 17 Urzędu Miasta w Krzanowicach. Osoba reprezentująca w przetargu osobę prawną winna się

nie wydaje Ci się, że nie grasz całkiem fair? Ostatnio zupełnie inną miarką mierzysz siebie, a inną przykładasz do oceny innych. To nie jest całkiem sprawiedliwe, nie