• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Raciborskie. R. 17, nr 31 (848) [850].

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Raciborskie. R. 17, nr 31 (848) [850]."

Copied!
44
0
0

Pełen tekst

(1)

CMYK

CMYK

OBŁAWA OBŁAWA

na

na p pedofila edofila

SPARINGI

4 STRONY SPORTU

WTOREK 29 lipca 2008 Nr 31 (848)

Rok XVII Nr indeksu 38254X ISSN 1232– 4035 cena 2 zł (w tym 7% VAT)

nr@nowiny.pl nowiny.pl

CO W GŁOWIE, TO W TAŃCU • STR 22 ŚWIĘTO POLICJI • NA SŁUŻBIE – STR. 14

ZAŁATWIŁ POGODĘ

REKLAMA

HAMULCE • KLIMATYZACJA • ZBIEŻNOŚĆ • AMORTYZATORY • OLEJE

OKRĘGOWA STACJA KONTROLI POJAZDÓW

MADAG, UL. RYBNICKA 61–63

TEL. 032 415 25 98 032 414 95 21

CZTERY MILIONY DLA GMINY

Samorząd z Krzyżanowic przejął od wojewody śląskiego remont nawierzchni drogi wojewódz- kiej nr 936 oraz budowę chodnika przy szosie.

– Na mocy porozumienia dostaniemy na to za- danie ponad 4 mln zł. To największa inwestycja w dziejach naszego samorządu – cieszy się prze- wodniczący Rady Gminy Paweł Lasak (34 l.) pre- zentujący na zdjęciu historyczną uchwałę podjętą

przez radnych 24 lipca. (m)

LIGOWCÓW

MARSZAŁEK NAS POPRZE

Bogusław Śmigielski, marszałek wojewódz- twa śląskiego spotkał się 28 lipca z władzami Raciborza i powiatu. Rozmawiał o pienią- dzach na wyposażenie szpitala oraz projek- cie zadaszenia stadionu lekkoatletycznego przy szkole sportowej. – Obietnic żadnych nie składam, ale będę rekomendował wasze pomysły przy staraniach o dofinansowanie – stwierdził marszałek. (m)

KOMENDANT

Policyjna obława w Rudach zakończyła się Policyjna obława w Rudach zakończyła się zatrzymaniem 39-letniego mężczyzny, który zatrzymaniem 39-letniego mężczyzny, który w sobotę zgwałcił 12-letnią dziewczynkę.

w sobotę zgwałcił 12-letnią dziewczynkę.

Zatrzymany Andrzej G. jest bezdomny. Mieszkał Zatrzymany Andrzej G. jest bezdomny. Mieszkał w lesie, w szałasie niedaleko domu dziadków ofiary.

w lesie, w szałasie niedaleko domu dziadków ofiary.

Teraz w więzieniu może spędzić nawet 12 lat.

Teraz w więzieniu może spędzić nawet 12 lat. CZYTAJ WIĘCEJ NA STR. 7 CZYTAJ WIĘCEJ NA STR. 7

• WOJEWODA TAMĄ DLA WODY WOJEWODA TAMĄ DLA WODY ZWiK nie podniósł cen ZWiK nie podniósł cen

STRSTR

. . 2 2 • • WAKACJE NA WALIZKACH WAKACJE NA WALIZKACH Stracili czas i pieniądze Stracili czas i pieniądze

STRSTR

. . 6 6

FOT. EWELINA ŻEMEŁKAFOT. MARIUSZ WEIDNER FOT. MARIUSZ WEIDNER

(2)

2 AKTUALNOŚCI

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 29 lipca 2008 r.

Kodeks Dobrych Praktyk Wydawców Prasy Izba

Wydawców Prasy

n Redakcja: 47–400 Racibórz, ul. Zborowa 4, tel. 032 415 47 27 e–mail: nr@nowiny.pl, nowiny.pl

n Redaktor naczelny: Grzegorz Wawoczny, waw@nowiny.pl n Dziennikarze: Mariusz Weidner (600 082 304), Basia Staniczek,

Ewelina Żemełka, Joanna Jaśkowska

n Reklama: Marek Kuder, mk@nowiny.pl, tel. 608 678 209 n Redakcja techniczna: Ireneusz Jaśkowski, irek@nowiny.pl n Portal nowiny.pl: Paweł Okulowski, portal@nowiny.pl n Wydawca: Wydawnictwo Nowiny Sp. z o.o.

n Dyrektor Wydawnictwa Prasowego: Katarzyna Gruchot n Druk: PRO MEDIA, Opole

© Wszystkie prawa autorskie do opra co wań graficznych reklam zastrzeżone • Mate- riałów niezamówionych nie zwracamy • Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

ZGŁOŚ INTERWENCJĘ SMS-EM na numer 7101 w treści: NRS krótki opis problemu

koszt SMS-a – 1,22 zł z VAT

REKLAMA STOPKA REDAKCYJNA

Pięciu chętnych na jedno lokum

Miasto wspólnie z Towarzystwem Budownictwa Społecznego przy- gotowuje się do rozpoczęcia budowy nowych mieszkań przy uli- cach Przejazdowej i Lotniczej. Łącznie ma tu powstać 48 lokali. W kolejce na mieszkania z TBS czeka w Raciborzu ponad 100 osób, które są gotowe wpłacić kaucję ponad 20 tys. zł.

(m)

www.palacwojnowice.wwnet.pl +48 502 55 66 21, 32 419 15 97

NA OBIAD I SPACER DO PAŁACU?

JASNE

Zapraszamy

Ceny i opłaty za wodę i ścieki są w lipcu ta- kie same jak wcześniej. Zakład nie wprowadził podwyżki, bo zablokował ją wojewoda śląski.

Zrobił to unieważniając stosowną uchwa- łę Rady Miasta Racibórz bo źle sporządza- no wniosek z „rodzajem taryf i sposobem określenia standardów jakościowych obsługi klienta”. – Od trzech lat tak samo tworzymy te dokumenty i nie było z nimi problemów.

Urzędnicy wojewódzcy inaczej niż dotąd zin- terpretowali przepisy. Nie tylko nasz projekt wzbudził zastrzeżenia, podobne problemy mają inne śląskie miasta – wyjaśnia prezes Krzysztof Kubek (32 l.) z ZWiK w Raciborzu.

Jak zapewnia, ta sytuacja nie ma żadnych skutków finansowych dla klientów firmy. – My poniesiemy straty, ale umowa jaką zawarli- śmy z firmą, odpowiedzialną z wniosek tary- fowy, zabezpiecza nas na taką okoliczność.

Dokument zawiera błędy za które autor po-

niesie konsekwencje. Jeśli zajdzie potrzeba, pójdziemy z tym do sądu – twierdzi Kubek.

Szef zakładu dwa razy w tygodniu jeździ te- raz do urzędu wojewódzkiego i konsultuje na miejscu szczegóły nowego wniosku. – Dlacze- go nie odwołujemy się od decyzji wojewody?

Bo procedura zajęłaby z pół roku, a nie mo- żemy sobie pozwolić na kolejne odciąganie podwyżki – tłumaczy prezes. Nową uchwałę o opłatach za wodę i ścieki Rada Miasta będzie musiała podjąć w sierpniu, by wyższe ceny za- częły obowiązywać od 1 października. – Kwo- towo nic się nie zmieni – deklaruje Kubek.

Wiceprezydent Raciborza Wojciech Krzy- żek sprawy nie komentuje. Przewiduje tylko, że szef ZWiK nie będzie miał łatwego zadania tłumacząc radnym dlaczego sprawą muszą zajmować się ponownie.

(ma.w)

Uchwała o podwyżce cen za wodę i ścieki wróci na sesję Rady Miasta

FOT. MARIUSZ WEIDNER

Technika Spawalnicza ORION s.c.

Oferujemy w ciągłej sprzedaży produkty z zakresu:

- techniki narzędziowej - techniki spawalniczej - techniki ściernej - elektronarzędzi - artykułów BHP

Technika Spawalnicza Technika Spawalnicza ORION s.c.

ORION s.c.

ul. Brzozowa 1, ul. Brzozowa 1, Racib

Racibó órz - Ostr rz - Ostró óg g tel./fax 032/418-16-71 tel./fax 032/418-16-71

PROMOCJA WAKACYJNA

INVERTER SNAKE 1 40

- najtańszy z r

enomowanej hurtowni

CENA 660,- zł

Budujemy nowy dom

– Pomożemy w przeprowadzce, oddamy w użytkowanie z wyposażoną kuchnią i sanitariatami – mówi prezydent Mirosław Lenk o remontowanym obecnie nowym Domu dla Bezdomnych na Ocicach. Będzie go prowadzić stowarzyszenie „Tęcza”, które ma przygotować plan działania placówki i oszacować koszty jego utrzymania.

Dom ma być gotowy do przyjęcia bezdomnych w połowie listopada.

(m)

Cierpliwość się kończy

Katarzyna Kanclerz, była menadżer Piotra Rubika, ma czas do końca miesiąca by oddać miastu pieniądze, wpłacone na orga- nizację koncertu artysty podczas Dni Raciborza. – To ostateczny termin – podkreśla prezydent Mirosław Lenk. Chodzi o 100 tys.

zł zaliczki i 50 tys. zł odsetek z karą.

(m)

Ma być większa, imponu- jąca – podkreśla wiceprezy- dent Ludmiła Nowacka. Za rozbudowę płaci głównie miasto. Za 12 mln zł wyda- wane stopniowo z budżetu w 2010 roku obiekt ma być gotowy.

– Zaczynamy od burzenia – stwierdził Ryszard Bortel (49 l.), właściciel Borbudu. W branży budowlanej pracuje od 1983 roku, a od 1989 „na swoim”. Ma doświadczenie w budowie takich obiektów, stawiał je m.in. w Pietrowi- cach Wielkich i Rudniku. W mieście budował salę przy szkole na Ocicach. – Są to

23 lipca firma Borbud „weszła” do Hali OSiR przy ulicy Łąkowej. Zaczęła się jej rozbudowa.

Budowlańcy przejmują halę sportową

NOWOŚCI

PO PRZEBUDOWIE Pojawi się m.in. sauna z kabiną dla 6 osób i wła- snym węzłem sanitar- nym. Widownia będzie liczyła ok. 500 miejsc. Po- wstanie łącznik z budyn- kiem PWSZ. Balustrady i barierę zastąpią stalowe poręcze. Zaplanowano dwa profesjonalne kosze najazdowe, o których tak marzyli koszykarze ama- torzy.

FOT. MARIUSZ WEIDNER

Od lewej: dyrektor OSiR Jerzy Kwaśny ustala szczegóły z szefem Borbudu Ryszardem Bortlem i naczelnik Wydziału Inwestycji i Urbanistyki magistratu Mariolą Isańską-Matelą.

porównywalne budowy, choć specyfika przy hali na ulicy Łąkowej jest inna, bo tu mamy obiekt już istniejący.

Chciałbym żeby nie pojawił się żaden problem. Materia- ły mamy zabezpieczone w 100 procentach – podkreśla szef Borbudu. Budowlańcy mają pracować po 10 godzin dziennie, a także w soboty.

Demontaż ścian, wykonanie dobudówki, prace ziemne, montaż konstrukcji stalo- wych i przykrycie dachem to pokrótce plan pracy na rok i osiem miesięcy. – Terminu dotrzymamy – zapewnia Ry- szard Bortel. (ma.w)

Wojewoda tamą dla wody

Decyzja wojewody była dla nas Decyzja wojewody była dla nas kompletnym zaskoczeniem.

kompletnym zaskoczeniem.

Spodziewaliśmy się prędzej zastrzeżeń Spodziewaliśmy się prędzej zastrzeżeń ze strony radnych miejskich, a na sesji ze strony radnych miejskich, a na sesji uchwała przeszła bez problemu – mówi uchwała przeszła bez problemu – mówi rzecznik prasowy ZWiK Maciej Basista.

rzecznik prasowy ZWiK Maciej Basista.

(3)

3

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 29 lipca 2008 r.

AKTUALNOŚCI

REKLAMA

Zajęcia 2 razy w miesiącu (sobota - niedziela) Absolwent uzyskuje tytuł licencjata

Wyższej Szkoły Społeczno – Ekonomicznej w Warszawie Zapisy w godz. 10.00 – 15.00

ZAOCZNE STUDIA LICENCJACKIE W RACIBORZU

STUDIA PROWADZONE

W ZAMIEJSCOWEJ SALI WYKŁADOWEJ WSSE

Centrum Promocji Edukacji sp.j.

47-400 Racibórz, K. Miarki 4 0 32 417 31 65

3 PEDAGOGIKA 3 EKONOMIA 3

3 FINANSE I RACHUNKOWOŚĆ FINANSE I RACHUNKOWOŚĆ

www.edukacjadlaciebie.pl

Opłaty: 400 zł – wpisowe, czesne miesięczne 260 zł x 10 miesięcy 25 lipca przedstawiciele

Zakładu Wodociągów i Ka- nalizacji podpisali z Instalem Kraków umowę na moderni- zację raciborskiej oczyszczal- ni ścieków.

Inwestycja za 45 mln zło- tych umożliwi 11-letniej już oczyszczalni zwiększyć przepływowość, zaoszczę- dzić na energii i działać eko- logicznie. – Poza tym nie

Podwójny protest na nerkę

Nie ruszyły zapowiadane prace przy tzw. „nerce”, czyli skrzyżowaniu ulic m.in.

Londzina z Reymonta. Firmy startujące w przetargu zgłosiły do Urzędu Za- mówień Publicznych protesty, na siebie nawzajem, o wymiarowanie robót.

Zdarzyło się to w raciborskim samorządzie pierwszy raz. Arbitraż UZP może wydłużyć rozpoczęcie inwestycji o parę miesięcy.

(m)

Eko-pieniądze dla Trzynastki

Prezydent Mirosław Lenk podpisał 24 lipca w Katowicach umowę na dofinansowanie z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowi- ska i Gospodarki Wodnej pełnej termomodernizacji SP 13. Chodzi o kwotę ok. 700 tys. zł. Remont placówki trwa już drugi rok, jego łączny koszt to 4,5 mln zł.

(m)

Długa w bruku i granicie

Z końcem lipca wyłoniony zostanie wykonawca remontu główne- go deptaka w mieście. – Obecna nawierzchnia ma już prawie 20 lat. Po deszczach ulica Długa wygląda fatalnie – argumentuje wi- ceprezydent Wojciech Krzyżek. Ulica zostanie wyłożona w części kostką brukową, a reszty dopełnią płyty granitowe.

(m)

Wątpliwości NIK wzbu- dziły miejskie publi- kacje w prywatnym portalu internetowym.

Urzędnicy nie zgadzają się z opinią Izby.

Kontrolą objęto lata 2005- -2007. Miasto wydało najwię- cej na ogłoszenia prasowe i audycje telewizyjne. Przez dwa lata samorząd zapłacił 774,8 tys. zł co stanowi 0,22 procenta ogółu wydatków Gminy w tym okresie. Z tego 571,2 tys. poszło z kasy Urzędu Miasta, a 203,6 zł z budżetów jednostek mu pod- ległych. Najwięcej koszto- wały magistrat ogłoszenia w prasie, dotyczące obrotu nie- ruchomościami oraz zwią- zane z inwestycjami gminy w gospodarkę wodno-ście- kową. W roku 2005 było to 62,7 tys. zł, rok później 105,5 tys. zł a w 2007 roku 86,6 tys.

zł. Druga pozycja w wydatko- waniu publicznego grosza na

Najwyższa Izba Kontroli oceniła wydatki magistratu na media. Pozytywnie ale z zastrzeżeniem.

Portal solą w oku kontrolerów Portal solą w oku kontrolerów

media to zlecanie audycji te- lewizyjnych – tu płacono 49,9 tys. zł w 2005 roku, 67 tys. zł w 2006 r. i 38,8 tys. zł w 2007 r. NIK ocenił te wydatki jako

„gospodarne i rzetelne”.

Izba dobrze wypowiedziała się też o stworzeniu Racibor-

– Baliśmy się tego przetargu. Bo roboty skomplikowane i terminowe – przyznał wiceprezydent Wojciech Krzyżek.

Znana marka przerobi kontrakt

będzie już takich przykrych zapachów, uciążliwych dla mieszkańców osiedli w po- bliżu oczyszczalni – zapew- niał wiceprezydent Krzyżek.

Znacznie poprawić ma się także jakość ścieków oczysz- czonych.

Instal Kraków, który wygrał konkurs na prowadzenie ro- bót, to „znana marka, która modernizuje szybko i spraw-

nie”. – Będzie to operacja na żywym organizmie, ale nie spowoduje utrudnień dla miasta – obiecał Stanisław Czekaj dyrektor techniczny firmy. – Nasze hasło brzmi

„Ujarzmiamy żywioły”, bo uzdatniamy wodę, powie- trze, modernizujemy huty itd – zachwalał Rafał Rajtar dyrektor finansowy Instal Kraków. Niedawno firma

wykonywała w Bielsku Bia- łej prace podobne do zapla- nowanych w Raciborzu. Od 30 lat działa z powodzeniem na rynku niemieckim.

Inwestycja w oczyszczalnię to jeden z 9 kontraktów w ra- mach projektu „Gospodarka wodno-ściekowa w Racibo- rzu”, finansowanego przez unijny Fundusz Spójności.

(ma.w) Lokalne media informują na bieżąco o działalności samorządu

Prezes ZWiK Krzysztof Kubek (z lewej) podpisał właśnie umowę na 45 mln zł z dyrektorami Instalu Kraków – Stanisławem Czekajem i Rafałem Rajtarem

skiego Informatora Miejskie- go (kosztuje 30 tys. zł rocznie).

Jej wątpliwości wzbudziły 4 umowy na zamieszczanie in- formacji samorządowych na portalu raciborz.com.pl na kwoty 11 590 zł (w kadencji prezydenta Jana Osuchow-

skiego) i 4 964 zł (za rządów Mirosława Lenka). W proto- kole kontrolnym NIK zapytał magistrat o „zasadność pod względem gospodarności ponoszenia podwójnych wy- datków na to samo zadanie”, bo informacje samorządowe

umieszczano także na miej- skiej witrynie raciborz.pl. Jak dowiedzieliśmy się od Anity Tyszkiewicz-Zimałki, rzeczni- ka prasowego Urzędu Miasta, po kontroli NIK-u umowę z portalem raciborz.com.pl wy- powiedziano i więcej takich

nie zawarto. Urząd prowadzi jeszcze korespondencję z izbą co do ostatecznych ustaleń kontroli. W tym tygodniu Mi- rosław Lenk wstawi się w tej sprawie na tzw. komisji roz- strzygającej w katowickim oddziale NIK. M. Weidner

FOT. MARIUSZ WEIDNER FOT. MARIUSZ WEIDNER

Tak prezydent Mirosław Lenk odniósł się do wątpliwości NIK o umowy z prywatnym portalem:

Zamieszczanie informacji samo- rządowych również na innej niż

„urzędowej” stronie interneto- wej miało w głównej mierze na celu dotarcie do jak najszersze- go grona odbiorców w kraju i za granicą. Kierując się służebną rolą organów samorządu wo- bec mieszkańców oraz mając na uwadze obowiązek szerokiego informowania o podejmowanych i realizowanych działaniach uwa- żam, że do realizacji powyższego należy wykorzystywać wszelkie dostępne źródła komunikacji. Po- nadto portal ten umożliwiał otrzy- manie informacji zwrotnej, w for- mie sugestii, opinii a także krytyki.

Na swojej stronie nie mamy takiej możliwości.

(4)

4 AKTUALNOŚCI

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 29 lipca 2008 r.

REKLAMA

HURTOWNIA MATERIAŁÓW BUDOWLANYCH I FARB

SEWERA POLSKA CHEMIA

P.H.U. Jerzy Grud

47–400 Racibórz ul. Kolejowa 10a, tel./fax 032 415 31 23, tel. 032 415 30 15

PRZY WIĘKSZYCH ZAKUPACH STOSUJEMY UPUSTY!

Profesjonalne farby

SIGMA

TO WIĘCEJ NIŻ FARBY

Obieg dokumentów pomię- dzy ministerstwami skutku- je opóźnieniami w realizacji przez miasto unijnego pro- gramu.

Prezydent Mirosław Lenk i jego zastępca Wojciech Krzy- żek rozmawiali w Warszawie z Minister Rozwoju Regional- nego Elżbietą Bieńkowską o sposobach rozliczania do- tacji na budowę kanalizacji w dzielnicach Raciborza.

– Procedury są skompliko- wane. Dokumenty krążą po ministerstwach, a nas gonią terminy. Nie możemy sobie pozwolić na utratę tych pie- niędzy, więc pojechaliśmy do minister by prosić o uprosz- czenie procedur. Wiemy już że wskutek m.in. naszych uwag dojdzie do międzyre- sortowego spotkania poświę- conego sprawom rozliczeń – Z powtarzania że mło-

dzież jest zła wynika nie- wiele. Trzeba wyjść do niej z pomysłem – uważa Adam Reszka, który nadzoruje pi- lotażowy program „Pedagog uliczny”.

Miasto dało na ten projekt 10 tys. zł. Dwóch studentów chodzi po podwórkach osie- dla hetmańskiego i okolic, namawiając młodych do różnych aktywności. – Or- ganizują im coś w klubie

„Strefa”, np. strzelanie z pa- int balla, bo mamy tu taki sprzęt. Są wyjścia do kina, na basen. Będzie wycieczka do aquaparku. Każdy z peda- gogów ma legitymację i tro- chę pieniędzy na opłacenie atrakcji dla podopiecznych – informuje Adam Reszka (40 l.) prezes Stowarzysze- nia „Pomocna dłoń”. Odbył szkolenie w stolicy gdzie w praktyczny sposób podczas zajęć z tzw. trudną młodzie- żą z Pragi dowiedział się jak można odciągnąć ją spod trzepaka. – Teoria mniej się liczy niż doświadczenie, zdo- bywane w terenie. Studenci, których wybrałem do progra- mu to młodzi ludzie. Poznają

Młodzież nie musi już zwalczać nudy na własną rękę. Dwóch studentów chodzi po podwórkach proponując ciekawe zajęcia.

Z pomocną dłonią Z pomocną dłonią

krążą po podwórkach krążą po podwórkach

Samorządowcy z Raciborza z wizytą w Minister- stwie Rozwoju Regionalnego

Bardzo prosili żeby im uprościli

Prezydent Mirosław Lenk i jego zastępca Wojciech Krzyżek pojechali do stolicy by rozmawiać o pieniądzach na kanalizację w mieście

Adam Reszka z „Pomocnej dłoni” szuka atrakcyjnych zajęć dla młodzieży

– mówi wiceprezydent Woj- ciech Krzyżek.

Samorządowcy złożyli też wniosek do Komisji Euro- pejskiej o zmianę (umowa dopuszcza tylko jedną taką modyfikację) w programie gospodarki wodno-ścieko- wej. Chodzi w niej m.in. o rezygnację z planowanej wcześniej budowy suszarni.

Racibórz jest drugim miastem (po Chrzanowie) które korzy- sta z możliwości dokonania zmiany w projekcie finanso- wanym z Funduszu Spójno- ści. Jak przewidują miejscy samorządowcy finisz realiza- cji tego programu przesunie się – planowany początkowo na koniec 2008 roku (roboty) i 2009 (rozliczenie) zakończy się rok później.

(ma.w)

Powrót psa na kupy

Radna miejska i dyrektor Młodzieżowego Domu Kul- tury Elżbieta Biskup (43 l.) po wakacjach ustawi przed placówką pojemnik na psie odchody. – Skwer pod budyn- kiem jest stale zanieczysz- czony. Może jak postawię ten kubeł ludzie zadbają o tę okolicę i zaczną sprzątać po swoich pieskach? – zastana- wia się Biskup. Pojemnik z

wizerunkiem dalmatyńczy- ka kosztował 350 zł. Kupio- no go przy okazji Festiwalu Ekologicznego, któremu w tym roku towarzyszyła pre- zentacja psich piękności oraz umiejętności. Kubeł będzie przymocowany do podłoża specjalną śrubą. Elżbieta Bi- skup liczy, że nie zniszczą go wandale.

(m)

swoich podopiecznych, mó- wią ich językiem. Mają po- dobne zainteresowania, np.

jeden z nich jeździ na desce – opowiada A. Reszka. Uwa- ża, że najważniejsza jest chęć pomocy innym. – Nie można patrzeć na grupę wyrostków jako potencjalnych spraw-

ców przestępstw. To środo- wisko warunkuje ich życie.

Trzeba do nich wyjść z po- mysłem. Tak robimy – prze- konuje Reszka, który jest także kuratorem sądowym.

Samochód na więcej kanałów

Zakład Wodociągów i Ka- nalizacji od 21 lipca ma nowy pojazd. To używany wóz do czyszczenia kanalizacji. – Wraz z jej rozbudową w mie- ście potrzebujemy sprzętu.

Zakupiliśmy 11-letni pojazd, na podwoziu MAN – mówi Maciej Basista z zakładu. W taborze ZWiK nie ma już żad- nego żuka, a większość aut ma wbudowany GPS. (m)

Program „Pedagog uliczny”

potrwa do listopada. Zda- niem organizatorów pomysł już chwycił, bo studenci Krzysztof Kretek i Sebastian Reszuta z PWSZ nawiązali stały kontakt z grupą kilku- nastu osób.

(ma.w)

FOT. MARIUSZ WEIDNER FOT. MARIUSZ WEIDNER

FOT. MARIUSZ WEIDNER FOT. MARIUSZ WEIDNER

(5)

5

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 29 lipca 2008 r.

AKTUALNOŚCI

- elektronarzędzia - elektronarzędzia

- narzędzia warsztatowe - narzędzia warsztatowe i ogrodowe

i ogrodowe

RACIBÓRZ

ul. Opawska 82 tel. 887 557 994

KIETRZ

ul. Niepodległości 37

tel. 885 919 508

www.majster.az.pl www.majster.az.pl

SALON ŁAZIENEK

Rybnik, ul. Budowlanych 89 Tel. 032 424 44 34 www.sanimex.pl z tą reklamą 10% rabatu 



WARTO WARTO KUPIĆ KUPIĆ LUKSUS LUKSUS PRZEKONAJ PRZEKONAJ

SIĘ O T YM SIĘ O T YM

PROJEKT PROJEKT

GRATIS GRATIS

9 młodych aktorów mogło w trakcie trwających trzy godziny zajęć zapoznać się z podstawowymi zadaniami aktorskimi, ruchem scenicz- nym oraz spróbować swoich sił w interpretacji znanych tekstów dla dzieci m.in.

„Ptasiego radia” J. Tuwima.

Zajęcia prowadzi aktorka z wieloletnim doświadcze- niem, założycielka studia teatralnego w Będzinie. Do Raciborza przyjechała na za- proszenie Jadwigi Osadców, kierownika klubu Itaka.

– Uczestnictwo w zajęciach jest dwolne, dzieci same zgła- szały chęć udziału. Jestem mile zaskoczona wielkim

REKLAMA

JADWIGA OSADCÓW Zajęcia realizowane są w ramach cyklu spotkania z teatrem. Ostanio dzieci mogły obejrzeć przedsta- winie „O smoku” wysta- wione przez teatr „Własny”

z Chorzowa.

ROBERT ŁUCKIEWICZ Marzę o tym by w przyszło- ści zostać aktorem. Dzisiaj nauczyłem się kroków baletowych oraz ruchu na scenie.

MAGDA HOSNY Mnie najbardziej podoba się to, że będziemy mogli wy- korzystać w szkole to, czego nauczyliśmy się tutaj.

24 lipca w ramach akcji „Lato w mieście” w osiedlowym klubie Itaka przy ulicy Pracy, odbyły się zajęcia teratralno-ruchowe prowadzone przez Ewę Bryk-Nowakowską

Letnia szkoła aktorska

zaangażowaniem i umiejęt- nościami dzieciaków. Chcę by przez zabawę zapoznały się z aktorstwem i poźniej wykorzystały nabyte dziś umiejętności – mówi Ewa Bryk-Nowakowska. Przyszli aktorzy są bardzo zadowole- ni z formy zajęć.

Akcja „Lato w mieście” po- trwa do końca lipca. W tym czasie dzieci mogą korzystać z zajęć świetlicowych, wy- jazdów na wycieczki, miej- ski basen oraz brać udział w różnych konkursach i zawodach. Organizatorem i sponsorem akcji jest SM

„Nowoczesna”.

(st.)

Uczestnicy zajęć Ewa Bryk-Nowakowska

FOT. B&E (5)

(6)

6 INTERWENCJE

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 29 lipca 2008 r.

Reklama w prasie

BUDUJE WIARYGODNOŚĆ!*

Z PEWNOŚCIĄ DZIĘKI NOWINOM RACIBORSKIM

Kup 4 edycje ogłoszenia modułowego – 5 edycję otrzymasz GRATIS

Promocja wna do 26 sierpnia 2008 r.

ZAPYTAJ O SZCZEGÓŁY:

Tel. 032 415 47 27 w. 12, 13, mk@nowiny.pl, mp@nowiny.pl

* Relacje, jakie budują gazety i czasopisma z czytelnikami są o wiele silniejsze niż relacje budowane przez inne media. W opinii czytelników prasa doradza i umożliwia dokonywanie wyboru. Czytelnicy dar znacznie wkszym zaufaniem informacje zawarte w ich ulubionych pismach. I właśnie to zaufanie i wiarygodność wzmacniają przekaz reklamowy. Konsumenci zwraca znacznie wkszą uwagę na reklamę w ich ulubionym czasopiśmie, gazecie n na przyad na reklamę telewizyjną lub radiową.

PROMOCJA

Pan Czesław jest nauczy- cielem. Od lat w wakacje dorabiał do skromnej pensji pedagoga. Najczęściej były to wyjazdy jako wychowawca z młodzieżą na turnusy wa- kacyjne. W tym roku miało być inaczej. Razem z dziew- czyną, Moniką, zaplanowali, że wyjadą za granicę.

Wybór padł na Holandię.

Rozpytywali znajomych, z jaką firmą warto jechać.

Ktoś rzucił hasło Poljobcener.

– 3 lipca podpisałem wraz z dziewczyną umowę o pracę z przedstawicielem biura, pa- nem Markiem C. Chodziło o pracę w Holandii na okres 8 tygodni. Oczywiście wszyst- ko było wcześniej uzgodnio- ne. Termin wyjazdu został ustalony na 6 lipca – wspo- mina pan Czesław. Dwa dni przed wyjazdem para otrzy- mała informację, że nie ma ich gdzie zakwaterować.

– Pomyślałem: zdarza się.

Wyjazd został przesunięty na 8 lipca – wspomina ra- ciborzanin. Niestety i tym razem okazało się, że firma nie wie co się dzieje za gra- nicą. – Powiedziano nam, że wyjazd w ogóle nie dojdzie do skutku, tym razem za przyczynę podano rzekomy powrót etatowych pracow- ników. Zaproponowano nam wyjazd 20 lipca, obie- cując, że tym razem już nic nie może się stać. Dwa dni przed wyjazdem znów się dowiedziałem, że zostaję w domu – denerwuje się męż- czyzna.

Firma widmo

Pan Czesław największy żal ma o to, że przez nieso- lidnego pośrednika zmarno- wał wakacje. W tej chwili, jest już za późno by szukać innej pracy. Nikt też im nie zwróci pieniędzy za jedzenie

i inne artykuły, które zakupili na dzień przed podróżą. Sam Marcin C. nie odbiera niewy- godnych telefonów. Również ze swoimi klientami kontak- tuje się głównie sms-ami. Po- ljobcenter, której szefuje ma dwa oddziały. Jeden w Kę- dzierzynie, drugi na racibor- skim dworcu. Ten ostatni jest zamknięty na cztery spusty.

– Nie pan pierwszy go szu- ka. On pojawia się tu bardzo rzadko. Najczęściej po to, aby podpisywać kolejne umowy – mówi dobrze zorientowana osoba, która prowadzi dzia- łalność gospodarczą w tym samym budynku. Również przez cały tydzień nikt nie odbierał telefonów w żadnej z siedzib, milczał także tele- fon komórkowy podany na wizytówce.

Działali nielegalnie Jak ustaliliśmy, Marcin C.

jest starym wyjadaczem na rynku pośrednictwa pracy i doradztwa personalnego.

Niestety, nie ma zbyt dobrej opinii w branży. W 2005 roku, opolska prokuratura

Przez niesolidną firmę stracili czas, pieniądze i urlop

Wakacje na walizkach

Jarosław Stawiarski (21) budowlaniec

– Nie pojechałbym do pracy za granicę. W Polsce jest mi dobrze. Mam tu swoją dziew- czynę, dobrze płatną pracę i fajnych kolegów. Dogaduję się z szefem, a słyszałem, że za granicą nie zawsze wszyst- ko jest w porządku.

Aldona Majcherczyk (25) pracownik stadniny – Bardzo chciałabym wyje- chać do pracy za granicę. Nie boję się oszustów i obozów pracy. Wszystkie takie przy- padki można zgłosić w amba- sadzie. Trzeba pamiętać żeby nie oddawać nikomu paszpor- tu lub dowodu. Mam tutaj ro- dzinę, ale możliwość zarobku skłania mnie do wyjazdu.

Marek Wranik (18) uczeń

– Pojechałbym tylko wtedy gdyby była to sprawdzona wcześniej firma. W ciemno nigdzie bym nie jechał. Wo- lałbym żeby była to praca załatwiona przez znajomego niż przez biuro bo bałbym się oszustów. Nie chciałbym zo- stawać tam na stałe, ale tylko na wakacje. W Polsce trzyma mnie rodzina i szkoła.

badała działalność firmy WERKGROEP. NL, której był przedstawicielem. Spra- wa zakończyła się wyrokiem skazującym. Firma wysyłała osoby do Holandii, zupełnie się nimi później nie opieku- jąc. Sprawa wyszła na jaw, gdy grupa nieletnich wylą- dowała na ulicy. Dotarliśmy do ojca jednej z dziewczyn, którą oszukał Marcin C. Eu- geniusz Szyszko jest ojcem dziś pełnoletniej Joanny, która w 2005 roku pojechała pracować przy sadzonkach ze znajomymi. – Oni trak- towali ludzi jak towar. Byle wysłać za granicę i skaso- wać pieniądze. Opiekunami były podejrzane osoby, które potrafiły z dnia na dzień wy- rzucić pracowników na ulicę – denerwuje się jeszcze dziś pan Eugeniusz. Gdy wyszło na jaw, że WERKGROEP.

NL to firma działająca bez jakiegokolwiek pozwolenia, Marcin C. założył swoją.

Ustaliliśmy, że od 26 stycznia 2006 roku Poljobcenter figu- ruje w Krajowym Rejestrze

Agencji Zatrudnienia. Działa legalnie, przez co może sobie pozwolić na więcej.

Wygodna umowa Poljobcenter zajmuje dziś te same pomieszczenia w centrum Kędzierzyna, co niegdyś WERKGROEP. NL.

Nie zmienił się nawet nu- mer telefonu, podobnie jak nie zmieniła się również ja- kość świadczonych usług.

Dopiero w domu pan Cze- sław przyjrzał się strukturze umowy, którą podpisał. Nie było w niej zawartych żad- nych sankcji w wypadku zerwania przez pracodawcę umowy. Klient musiałby w takim wypadku słono pła- cić. – Nie jestem „jeleniem” i wiem, że zanim się podpisze umowę, wszystkiego trzeba dopilnować. Na pewno ni- komu nie polecę tej firmy.

Zastanawiam się jednak, ilu ludzi zostało wykiwanych, lub co gorsza, wpłaciło im jakieś pieniądze – mówi pan Czesław.

Adrian Czarnota Zostały nam tylko bezwartościowe umowy

Raciborskie przedstawicielstwo jest zamknięte na cztery spusty

FOT. ADRIAN CZARNOTA (2)

(7)

7

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 29 lipca 2008 r.

INTERWENCJE

PROMOCJA

– Znaliśmy go i dokar- mialiśmy, a teraz dopuścił się takiego okrucieństwa – m ó w i ą z s z o k o w a n i mieszkańcy Rud, gdzie w piątek bezdomny męż- czyzna brutalnie zgwałcił 12-latkę.

W Rudach nie było chy- ba osoby, która nie znała- by Andrzeja G. Bezdomny mężczyzna całymi dnia- mi wałęsał się po ulicach niewielkiej wsi. – Drobny kombinator, ale nieszkodli- wy – mówią o nim w skle- pie. 39-letni wychowanek Domu Dziecka w Rzucho- wie od początku nie potrafił ułożyć sobie życia. Chwytał się dorywczych zajęć. Han- dlował złomem a bywało i tak, że coś ukradł, byle było

na picie. Wiosną tego roku, podczas libacji zaprószył w domu, w którym pomieszki- wał, ogień. Budynek spłonął doszczętnie. Od tego czasu mieszkał w prowizorycznym szałasie w lesie, zajmował również niezabezpieczone pustostany. Mieszkańcy Rud pomagali mu i dożywiali. An- drzej G. swój szałas zbudował niedaleko wielorodzinnego budynku. Zawsze chętny do pomocy, zaprzyjaźnił się z jego lokatorami.

Policja szukała zwyrodnialca

Kilka tygodni temu do jednej z lokatorek budynku przyjechała 12-letnia wnucz- ka Paulina. Miała u babci spę- dzić wakacje. Zielone Rudy

Mieszkańcy Rud są wstrząśnięci gwałtem na dwunastoletniej dziewczynce

OBŁAWA NA PEDOFILA

to wymarzone miejsce na urlop. Dziewczynka podczas pobytu u babci wielokrotnie widziała na podwórku An- drzeja G. Dziecko zapamięta- ło mężczyznę jako znajomego wszystkich lokatorów. W so- botę, kilka minut po godzinie 11.00, Paulina oświadczyła rodzinie, że idzie na grzyby do pobliskiego zagajnika.

Podczas zbierania spotkała Andrzeja G. Dziewczynka znała go i zgodziła się na wspólne zbieranie grzybów. – W tym miejscu każda dróżka oddzielona jest gęstymi zaro- ślami. To tereny praktycznie leśne. W ustronnym miejscu mężczyzna miał zaatakować dziewczynkę – mówi Jakub Ceglarek, naczelnik sekcji kryminalnej raciborskiej po-

licji. Przerażona i trzęsąca się dwunastolatka wróciła po półtorej godziny do domu.

Opowiedziała o wszystkim rodzinie, a ta zawiadomiła policję. W Rudach rozpo- częła się policyjna obława na Andrzeja G. Mężczyznę szukali policjanci z Rud i Kuźni Raciborskiej. Sprowa- dzono również psa tropią- cego. – Wiedzieliśmy, gdzie go szukać – mówi Ceglarek.

Bezdomny został zatrzyma- ny w jednym z pustostanów.

Był pijany.

Drugi gwałt

Nikt w Rudach nie może uwierzyć, że ten wszystkim znany i nieszkodliwy czło- wiek mógł się dopuścić ta- kiego bestialstwa. – Dobrze,

i rodziny pokrzywdzonej, policja i prokuratura nie udzielają bliższych infor- macji. Warto wspomnieć, że to nie pierwszy przypa- dek gwałtu na nieletniej w tej samej wsi. Trzy lata temu podczas powrotu ze szkoły, w przykościelnym parku, została zgwałco- na ośmiolatka. – Warto przestrzec rodziców, że w większości przypadków sprawcami takich prze- stępstw okazują się osoby znane wcześniej dziecku.

Uczulamy rodziców, by ci wpajali dzieciom nieuf- ność – mówi policjant.

Adrian Czarnota Imię dziewczynki zostało zmienione

że policja go zatrzymała.

Jakby wpadł w ręce miesz- kańców, sami byśmy mu wymierzyli sprawiedliwość – grozi pięścią Jan Labus, jeden z mieszkańców. Gwał- ciciel całą sobotę trzeźwiał w policyjnym areszcie. W poniedziałek został prze- słuchany. – Postawienie za- rzutów będzie możliwe po przesłuchaniu nieletniej. To przeprowadzi sąd w obecno- ści psychologa. Za taki czyn podejrzanemu grozi nawet dwanaście lat więzienia – wyjaśnia Danuta Kozakie- wicz, szefowa raciborskiej prokuratury.

Biegły nie miał wątpli- wości, że dziewczynka zo- stała zgwałcona. W chwili obecnej dla dobra śledztwa

P

Policyjna obława olicyjna obława przynios

przyniosła rezultat ła rezultat

Andrzej G.

Andrzej G.

trafił do aresztu

trafił do aresztu

(8)

8 GMINY

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 29 lipca 2008 r.

PODPIS ELEKTRONICZNY

– CERTYFIKAT KWALIFIKOWANY JUŻ OD LIPCA 2008 – KONIECZNOŚĆ

DOKUMENTACJA - INSTALACJA - ZESTAWY Z CERTYFIKATEM

ZAMÓW JUŻ TERAZ! KONTAKT@PC- SERVICE.PL PC SERVICE POLSKA Sp. z o.o.

Racibórz, ul. Starowiejska 108 tel. 032 414 90 82, www.pc-service.pl

C ENTRUM P ODRÓŻY

MAX

Racibórz Dw. PKP tel. 032 4152773

Rybnik Dw. PKS tel. 032 4230660

DOWOZIMYNALOTNISKO !DOWOZIMYNALOTNISKO !

Katowice Słowackiego 41 tel. 032 2530024

NAJNIŻSZE CENY BILETÓW LOTNICZYCH

DUBLIN 99 ; FRANKFURT 99 ; DORTMUND 199 ; RZYM 59 ; PARYŻ 170

7 DNI 14 DNI

CODZIENNEPOŁĄCZENIAAUTOKAROWEDOKRAJÓW EUROPY

FRANKFURT 89 ; MONACHIUM 89 ; LONDYN 199 ; WIEDEŃ 90 ; PRAGA 95 ; BRUKSELA 230 WWW.24LASTMINUTE.PL • 7.000.000 OFERTZLOTNISKWWW.MAAX.PL

DOWOZIMYNALOTNISKO !DOWOZIMYNALOTNISKO !

KARNETYRABATOWENAPARKINGIPRZYLOTNISKACH

BUŁGARIA 998 1324 PORTUGALIA 1689 1939 MAROKO 1694 2120 MAJORKA 1420 1630 TURCJA 1299 1644

TUNEZJA 999 1499 KRETA 1199 1899

MALTA 1380 1990 CYPR 1793 2585

TENERYFA 1499 1999

OD OD OD OD OD OD OD OD OD OD

ZIMA 2008/2009

JUŻWSPRZEDAŻY

- RABATY DO 20%

DALEKIE PODRÓŻE KENIA 3528 4884

MEKSYK 4237 5121 KUBA 3827 5184

OD OD OD OD OD

7 DNI 14 DNI

CHORWACJA 1095 WŁOCHY 1195 GRECJA 1095 BUŁGARIA 995 POLSKA 995

OBOZY I KOLONIE

EMIRATY 3199 3899

LAST MINUTE

REKLAMA

Do tego wciąż egzotyczne- go dla Polaków kraju wyje- chał w celach zarobkowych.

– W Internecie znalazłem ogłoszenie, że islandzka fir- ma szuka pracowników do huty aluminium. Wymaga- no znajomości języka angiel- skiego i podstaw mechaniki.

A poza tym byłem ciekaw tego kraju – mówi Jacek Gą- ska. Wyjechał w styczniu. W Islandii trwała wtedy polar- na zima. Przy 12-godzinnym systemie pracy, wychodziło się do pracy na 8.00 a wraca- ło o 20.00, czas mijał szybko.

– Wychodziłem do fabryki jak było ciemno i wracałem również w ciemności. Potem jakaś kolacja, kontakt przez Internet z bliskimi i szło się spać. Nie było nawet czasu, żeby zatęsknić za Polską – wspomina.

Wieczny dzień

Trudniej było przywyknąć do dnia polarnego. – Ciężko jest zasnąć, kiedy przez całą noc jest jasno, a za oknem ptaszki śpiewają. Znaleźli- śmy z kolegami z Polski na to sposób, wychodząc po pracy w góry. Czasem nawet wracaliśmy o 2.00 w nocy.

Trzeba było coś zrobić, żeby w końcu się wyspać – tłu- maczy. Islandia zaskoczy- ła go ciekawą architekturą gór, w których widoczne są poszczególne pierścienie, obrazujące proces tworze- nia się głazów, klimatem nie tak mroźnym jak można się spodziewać i... nietypowymi zdjęciami do dokumentów. – Zdjęcie do karty bankomato- wej zrobiłem sobie w czapce z rogami, na wzór hełmu wi- kingów. W Polsce nigdy by to nie przeszło – dziwi się Jacek.

Ten drobny fakt wiele mówi o mentalności Islandczyków.

– Oni nie mają takich zmar- twień jak my. Niczym się nie przejmują. Nie boją się o pracę – jeśli nie ta, to będzie inna. Żyją na kredytach, któ- re też łatwiej jest tam spłacić.

Na pewno żyje się im lepiej.

Jedna pracująca osoba jest w stanie utrzymać rodzinę. Ich zarobki trudno porównywać z polskimi – opowiada.

Ryby i owce to podstawa

Czy myślał o tym, by zostać w Islandii na stałe? – Na pew- no nie. Moja córka ma sześć lat i wyrwanie jej z dotych-

czasowego środowiska, wy- słanie do islandzkiej szkoły byłoby dla niej męczarnią, choć pewnie języka nauczy- łaby się szybciej niż ja. Poza tym nie odpowiada mi tam- tejsze jedzenie, gdzie pod- stawą jest baranina i ryby, a smak chleba i wędlin po- zostawia wiele do życzenia – odpowiada stanowczo. Is- landia to na pewno raj dla wędkarzy. Nie dość, że nie trzeba mieć pozwolenia na łowienie ryb, to w ciągu go- dziny można złowić około 30 półmetrowych sztuk, wystar- czy tylko zarzucić wędkę w ławicę ryb płynącą fiordem.

Podobnie dużo jak ryb, jest tu owiec. – Są wypasane na sto- kach gór a także przy drodze, bez żadnego ogrodzenia. Czę- sto się zastanawiałem jak oni je rozpoznają, która do kogo należy? – mówi z uśmiechem Gąska.

Nie ma złodziei i lasów

Islandczycy to na ogół ludzie zamknięci w sobie.

– Nie są zbyt tolerancyjni.

Kiedy zorientują się, że roz- mawiają z obcokrajowcem, są w stanie przerwać rozmo-

Jacek Gąska z Kuźni Raciborskiej pół roku spędził w Islandii, kraju gdzie rok dzieli się na polarną noc i polarny dzień

P

Pół ół roku w roku wś śrró ód wyspiarzy d wyspiarzy

wę i odejść bez słowa. Rzad- ko się odwiedzają, przystają, żeby zamienić słowo z sąsia- dami. Być może wynika to z zapracowania – zastanawia się. Pozytywnie natomiast zaskoczyły go narty pozosta- wione przez kogoś na stoku.

– Właściwie każdy może je pożyczyć, odkłada na miej- sce i nie ma problemu ani obawy, że ktoś je ukradnie – opowiada. Kilkumiesięcz- ny pobyt na wyspie dał mu pewne wyobrażenie o tym kraju. Jedna z popularnych anegdot, jakie krążą o Islan- dii, piętnuje tutejszy brak lasów. – Co zrobić jak się za- błądzi w islandzkim lesie?

Wstać z kolan na nogi.

Jacek Gąska jest zadowo- lony z pobytu w Islandii.

– Udało mi się nieźle zaro- bić i poznać kraj, który dla wielu jest wciąż egzotyczny ze względu na odstraszające ceny biletów. To, co zobaczy- łem, zostanie mi na zawsze.

Teraz póki co zostaję w Pol- sce, a na pewno w Europie, a gdybym kiedyś miał wyje- chać gdzieś dalej, wybrałbym tym razem Kanadę albo Au- stralię... – rozmarza się.

(e.Ż) Jacek Gąska na tle tunelu w Reydarfiordur

Islandzkie góry posiadają ciekawą architekturę Widok z lotu ptaka na fabrykę aluminium

Meble na wymiar

kuchnie meble biurowe szafy przesuwne

schody dębowe Projekt komputerowy – wycena

Racibórz, ul. Górna 28 0 601 40 85 80, fax. 032 414 94 30

www.aves.biz.pl

F I R M

A A V E S

Jeruzalem

KOMPLEKSOWE USŁUGI POGRZEBOWE

CAŁODOBOWO

Formalności pogrzebowe w biurze na terenie cmentarza (czerwony budynek)

% 032 415 57 03 0602 692 349

Trumny, obsługa pogrzebu, miejsca pochówku, wieńce, przewóz zwłok

rozmowy na czasie

FOT. ARCH. J. GĄSKA

(9)

9

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 29 lipca 2008 r.

GMINY

Kilkudziesięciu motocyklistów wzięło udział w odpuście ku czci św. Krzysztofa w Pogrzebieniu

BILI SI

BILI SIĘ Ę, TA , TAŃ ŃCZYLI CZYLI

I POJAZDY

I POJAZDY Ś ŚWI WIĘ ĘCILI CILI

Festyn z tej okazji odbył się, 20 lipca, na terenie oratorium salezjańskiego. Wcześniej mszę św. w intencji użytkowników dróg odpra- wił ks. bp Gerard Bednarski. Po mszy poświę- cono pojazdy. Odbył się też mecz siatkówki plażowej motocykliści kontra reszta świata.

– Obchodzimy w tym roku 750. rocznicę pierw- szej wzmianki o Pogrzebieniu. Odpust ku czci św. Krzysztofa jest częścią obchodów roczni- cowych – mówi ks. Jan Dubas, proboszcz pa- rafii św. Bartłomieja w Pogrzebieniu. – W 1960 r. ks. proboszcz Józef Długopolski zapropono- wał, aby wybudować ołtarz ku czci św. Krzysz- tofa. Był to jeden z pierwszych w Polsce. 31 lipca 1960 r. został poświęcony przez ks. bpa Stanisława Adamskiego. Poświęcono też wte- dy 700 motocykli i 50 samochodów. Od tego czasu co roku święcimy pojazdy – dodaje.

W tym roku do Pogrzebienia zjechało około 60 motocyklistów. Wśród nich byli Joanna i Maciej Marciszowie z Raciborza.

– Jesteśmy tutaj pierwszy raz. Dowiedzie- liśmy się o tej imprezie z gazety. W miarę możliwości staramy się uczestniczyć w ta- kich zlotach – mówią motocykliści. Oprócz imponujących motocykli publiczność mogła oglądać walki i tańce w wykonaniu Gwardii Wareskiej. Zaprezentowało się również Ra- ciborskie Bractwo Kurkowe a straż pożarna zorganizowała pokaz ratownictwa drogo- wego. Odbyła się też akcja honorowego od- dawania krwi. – Chcemy podtrzymywać tę tradycję i mamy nadzieję, że co roku uda się zachować akcent motocyklowy – kończy ks.

Jan Dubas.

(e.Ż)

Walki takie jak ta przyciągnęły sporą publiczność

Dziewczyny z Gwardii Wareskiej zaprezentowały kilka tańców dworskich... ... a ich koledzy sztukę wojennego rzemiosła

Joanna i Maciej Marciszowie z Raciborza często biorą udział w podobnych imprezach

FOT. EWELINA ŻEMEŁKA (4)

(10)

10 GMINY

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 29 lipca 2008 r.

PODZIĘKOWANIA

Serdeczne podziękowania Wszystkim, którzy okazali nam

współczucie

i wzięli udział w ostatniej drodze kochanego męża, ojca i dziadka

ŚP . DR MED . J ÓZEFA O LECHA

składa Rodzina

Serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy wzięli udział w uroczystości pogrzebowej

INŻ . R OMANA M ROZA

w dniu 14 lipca 2008 roku

W szczególności składamy podziękowania zarządowi, kierownictwu i pracownikom Zespołu Odlewni oraz Rafametu w Kuźni Raciborskiej

za wsparcie, pomoc organizacyjną i liczny udział w obrzędach.

Z całego serca dziękujemy też władzom gminy i przedstawicielom firm współpracujących z Odlewnią, a także przyjaciołom, sąsiadom

i znajomym, którzy pożegnali Go razem z nami.

Żona i dzieci

Wieści

gminne

Kornowac

q Trwają prace remontowe trzech dróg gminnych, które do tej pory nie były utwardzo- ne. Chodzi o ul. Jasną w Po- grzebieniu, ul. Kuliga w Kobyli i ul. Strażacką w Łańcach. Pra- ce mają się zakończyć do 20 września. Ich koszt szacuje się na 260 tys. zł.

q Drobne remonty, głów- nie malowanie, odbywają się także w gminnych pla- cówkach oświatowych. Pla- nowany jest także generalny remont wszystkich obiektów użyteczności publicznej. Jest to inwestycja w ramach RPO Subregionu Zachodniego. Na termomodernizację wszyst- kich obiektów (szkół, domów kultury, budynków OSP) wstęp- nie przyznano 1 mln 600 tys.

zł. Remont ma obejmować ocieplenie, wymianę stolarki okiennej i drzwiowej, moderni- zację kotłowni. Całkowity koszt szacuje się na około 3 mln zł.

– Powinniśmy rozpocząć prace jesienią, a skończyć w lecie przyszłego roku. Jednak trochę nam się to przedłuża – mówi wójt Józef Stukator.

q Trwa akcja lato organizo- wana przez Gminny Ośrodek Kultury w Kobyli. Do tej pory dzieci były m.in. na wyciecz- ce w Tarnowskich Górach i w Złotym Stoku. Codziennie też odbywają się zajęcia w świe- tlicach w: Kornowacu, Rzucho- wie, Pogrzebieniu, Kobyli i Łań- cach, od godz. 15.00 do 20.00.

6 sierpnia 44 dzieci z terenu gminy wyjedzie na 10-dniowe kolonie do Krynicy. Kolonie co roku organizowane są przez GOK Kobyla wspólnie z Gmin- ną Komisją Rozwiązywania Pro- blemów Alkoholowych, która dofinansowuje wyjazd każdego dziecka. 21 sierpnia w ramach akcji lato odbędzie się wyjazd do Wesołego Miasteczka, a 28 sierpnia do parku linowego w Wiśle. Nadal można się zapisy- wać na wycieczki.

Nędza

q Do 30 lipca można składać oferty do przetargu nieogra- niczonego, ogłoszonego przez Urząd Gminy na rozbudowę budynku Szkoły Podstawowej o salę gimnastyczną wraz z zapleczem szatniowo-sanitar- nym i salą zajęć w Górkach Śląskich.

q 9 i 10 sierpnia odbędą się uroczyste obchody 100-lecia istnienia tutejszego klubu spor- towego – LKS Baterex Nędza.

Z tej okazji zaplanowano dwu- dniowy festyn rodzinny. W so- botę rozegrany zostanie turniej piłki nożnej dla dzieci oraz me- cze drużyn oldbojów z lat 80. i 90. Nie zabraknie też zaprzy- jaźnionej drużyny z Niemiec.

W niedzielę o godz. 11.00 od- będzie się msza św. w intencji sportowców i działaczy klubu, a po południu na boisku będą miały miejsce oficjalne uro- czystości rocznicowe, podczas których przedstawiona zosta- nie historia klubu i odznaczeni zasłużeni dla tej instytucji. Tego dnia zostanie też rozegrany mecz ligowy seniorów.

Wodzisławscy strażnicy obsługują gminę na zasa- dzie porozumienia z 2000 r. Tak będzie jeszcze tylko do końca listopada. – Prezy- dent Wodzisławia doszedł do wniosku, że zgodnie z przepisami wpływy z man- datów, nałożonych w gra- nicach administracyjnych Kornowaca i innych gmin objętych porozumieniem, są dochodem gminy, w której znajduje się siedziba straży miejskiej, czyli Wodzisławia – mówi wójt Józef Stukator.

– Na naszą prośbę wójt Lu- bomi Czesław Burek zlecił opracowanie opinii prawnej w tej kwestii. Wynika z niej, że wpływy z mandatów po-

– Doceniamy historię Rud, a nasze obiekty to zabytki objęte opieką konserwator- ską, jesteśmy zobowiązani do dbania o nie – mówi nad- leśniczy Zenon Pietras. Dla- tego też w tym roku siedziba nadleśnictwa przeszła po- ważny remont. Największe zmiany dotyczyły budynku biurowca, który ostatnio był remontowany w 1993 r.

Zmodernizowano sieć telein- formatyczną, zainstalowano oświetlenie energooszczęd- ne, a w pomieszczeniach na drugim piętrze, które latem były przegrzane, pojawiła się klimatyzacja. Poza tym wymieniono posadzki, cen- tralne ogrzewanie, schody, unowocześniono też archi- wum. Zmiany widoczne są też na zewnątrz budynku – odnowiono elewację, a ca- łości dopełniła mała architek- tura. – Praktycznie remont objął 100 % biurowca – mówi Wojciech Pach, specjalista ds.

remontowo-budowlanych w Nadleśnictwie.

Jeden z budynków, były magazyn, oddano w użytko- wanie Urzędowi Miejskiemu, który zaadaptował pomiesz- czenie na nowoczesne sanita-

Zabytkowe obiekty nadleśnictwa w Rudach zyskują nowe oblicze

Nadleśnictwo pięknieje

riaty. – Poza tym, jako jedyni w Rudach, mamy nowocze- sną oczyszczalnię ścieków, wykonaną w 2006 r., która obejmuje również stołówkę szkolną – mówi nadleśniczy.

Wyremontowano też były domek ogrodnika, obecnie mieszkanie jednego z leśni- ków.

– Została nam już tylko ofi- cyna. Chcemy ją odnowić. Po modernizacji powstaną tam dwa pokoje gościnne, sala edukacyjna i archiwum. Po- zostanie też kiosk z książka- mi. Prace rozplanowaliśmy na dwa lata. Rozpoczniemy je w przyszłym roku. Na razie jesteśmy na etapie projekto- wania – informuje Wojciech Pach. – Przy każdym remon- cie staramy się nawiązać do dawnego stylu, ale wnętrze budynków musi być przede wszystkim funkcjonalne – podkreśla nadleśniczy.

Obie oczyszczalnie ście- ków kosztowały 250 tys.

Modernizacja dawnej osady ogrodnika również pochłonę- ła kwotę 250 tys. zł, biurowca – 650 tys. zł. Około 200 tys.

zł będzie kosztował remont oficyny.

(e.Ż)

Jeszcze tylko oficyna szpeci nam wizerunek nadleśnictwa, ale niedługo i ten XIX-wieczny zabytek stanie się piękną wizytówką – mówi Wojciech Pach

Kornowac prawdopodobnie pożegna się z wodzisławską strażą miejską

Wodzis

Wodzisłław aw n

nie b ie bę ędzie dzie na na nas zarabiał

nas zarabiał

winny trafiać do naszych gmin. Przedstawiliśmy ją prezydentowi Mieczysławo- wi Kiecy, jednak on twardo stoi na swoim stanowisku – dodaje Stukator.

29 maja prezydent Wodzi- sławia wypowiedział poro- zumienie z Kornowacem.

Zaznaczył jednak, że istnie- je możliwość dalszej współ- pracy, na innych zasadach.

– Jeśli mieszkaniec mojej gminy otrzymuje mandat, nie będzie wpłacał pieniędzy do budżetu Wodzisławia. To jest poroniony pomysł – oburza się wójt Stukator. Pojawiło się więc pytanie, co dalej ze strażą miejską w Kornowacu.

Jeden z pomysłów polega na

utworzeniu własnej straży przez gminę. Wiąże się to jed- nak z dużymi kosztami. Inne rozwiązanie zakłada utwo- rzenie wspólnej międzyg- minnej straży, co również nie byłoby tanim przedsię- wzięciem. – Jest też pomysł, aby zawrzeć porozumienie z Raciborzem, żeby tamtejsza straż działała też na naszym terenie. Tak dzieje się w Krzy- żanowicach. Zwróciliśmy się z taką prośbą do Raciborza w 1999 r., ale wtedy prezydent nie wyraził zgody. Na razie nie wiadomo, które rozwiąza- nie wybierzemy. Na podjęcie decyzji mamy czas do końca roku – mówi Józef Stukator.

(e.Ż)

J

Je śli prezydent Wodzis li prezydent Wodzisłławia awia nie zmieni zdania, Kornowac nie zmieni zdania, Kornowac zrezygnuje z wodzis

zrezygnuje z wodzisłławskich awskich stra

straż żnik nikó ów w – mówi – mówi w ójt J jt Jó ózef Stukator zef Stukator

FOT. EWELINA ŻEMEŁKA FOT. EWELINA ŻEMEŁKA

(11)

11

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 29 lipca 2008 r.

GMINY

Wieści

gminne

Krzanowice

q 27 lipca w Bojanowie odbył się festyn sportowy, na którym rozegrany zostanie mecz piłki nożnej pomiędzy rodzicami i dziećmi.

q 2 i 3 sierpnia odbędą się Dni Krzanowic. W czasie dwu- dniowej imprezy wystąpią zespoły taneczne, będzie też można zobaczyć pokazy walk rycerskich. Co wieczór będą zabawy taneczne. Pierwszego dnia impreza rozpocznie się o 19.00 występem kabaretu

„Kumpliki”. W niedzielę o 14.00 imprezę otworzy uroczysty po- chód, któremu towarzyszyć bę- dzie orkiestra dęta. O 17.20 bę- dzie można pobawić się w rytm muzyki latynoamerykańskiej.

q 16 i 17 sierpnia odbędą się Gminne Dni Sportu, organizo- wane przez Uczniowski Klub Sportowy.

Pietrowice Wielkie

q 27 lipca w Kornicach zor- ganizowany został festyn ro- dzinny.

q 2 sierpnia odbędzie się biesiada dożynkowa w Lekar- towie.

q 3 sierpnia miłośnicy futbo- lu będą mogli wziąć udział w turnieju o Puchar Wójta Gminy w piłce nożnej w Pietrowicach Wielkich.

q 24 sierpnia Krowiarki i Cy- przanów zapraszają na dożyn- ki wiejskie.

q 31 sierpnia odbędą się do- żynki w Makowie.

Rudnik

q Zakończono przetargi na realizacje dróg gminnych w miejscowościach: Lasaki, Sła- wików, Grzegorzowice, Łubo- wice, Brzeźnica, Czerwięcice, Szonowice.

q Odbył się przetarg na doku- mentację projektową chodnika w Sławikowie. Nikt nie zgłosił się do przetargu więc ogłoszo- no drugi.

q W Grzegorzowicach roz- poczną się prace budowlane chodnika na odcinku 200 m.

Jest to drugi etap przebudowy.

q 14 września odbędą się do- żynki gminne w Gamowie.

REKLAMA

Oferujemy atrakcyjne kredyty:

Dla firm

• pieniądze na każdy cel

• bez BIK

• bez zaświadczeń z US i ZUS

• na oświadczenie

• od 1 000 zł do 200 000 zł

• bez poręczycieli

• szybka decyzja kredytowa

• złóż wniosek przez telefon Gotówkowe

• decyzja w 2 minuty

• wystarczy 400 zł dochodu netto

• do 20 000 zł na oświadczenie

• już od 18 roku życia

• okres kredytowania nawet do 96 miesięcy

• wystarczy dowód osobisty Zapraszamy pn.-pt. 9.00-17.00

Racibórz. ul. Browarna 10/1 tel. 032 415 17 08 www.fitclimat.pl

NAJWIĘKSZA SAUNA w Raciborzu

- siłownia, fitness, aerobic - zapewniona opieka dla dzieci - porady dietetyka

- masaż klasyczny i specjalistyczny, masaż kamieniami

Emeryci i renciści

do godz. 16.00 mają 20% zniżki

ZAPRASZAMY DO KLUBU PUSZYSTYCH NAJLEPIEJ WYPOSAŻONA SALA DO ĆWICZEŃ

MŁODZIEŻ UCZĄCA SIĘ SIŁOWNIA I PRZYRZĄDY – 5 ZŁ/GODZ.

Racibórz, ul. Eichendorffa 12

tel. 032 415 94 51 e-mail: fitclimat@wp.pl

PROMOCYJNE CENY - LIPIEC SIERPIEŃ!

Czynne pn. – pt. 10.00 – 22.00

PODZIĘKOWANIA

Szczegóły:

0608 678 209, 032 415 47 27 w.12

Serdeczne podziękowania za udział w uroczystości pogrzebowej, za złożone kondolencje oraz pomoc w tych ciężkich chwilach po odejściu

ŚP . DR N . MED . A LEKSANDRA J ERZEGO

BĄKOWSKIEGO

składa żona

Nieobozowa Akcja Letnia, organizowana przez kuź- niańskie koło Towarzystwa Przyjaciół Dzieci, zakończy- ła się 25 lipca. Jej uczestnika- mi były dzieci od 6 do 16 lat, średnio 30 – 40 osób dzien- nie. W trakcie dwóch tygodni odbyły się m.in. konkursy plastyczne, sprawnościowe, piosenki wakacyjnej, rzeźby z piasku oraz fryzur europej- skich. Nie zabrakło rozgry- wek sportowych oraz nauki pływania w ośrodku rekre- acyjnym Wodnik. Dzięki sponsorom udało się zapew- nić gorący posiłek oraz dużo

TPD wie jak zagospodarować wolny czas dzie- ciom. Tu każdy mógł robić to, co lubi.

słodyczy dla uczestników ak- cji. Tradycyjnie też odbyły się wybory miss i mistera NAL.

Miss została Justyna Mikun- da, a misterem Patryk Słu- pina. – Mnie się najbardziej podobało jak chodziliśmy do ośrodka Wodnik. Były też konkursy. Wygrałam korale i naklejki – wspomina Nikola Wieczorek (13 lat). Koordy- natorem akcji była Romana Serafin, prezes TPD. Pozo- stałe opiekunki to: Barbara Gromotka, Aneta Szczepa- nik-Paradowska i Anna Ki- jek. Ich praca oparta była na zasadach wolontariatu.(e.Ż)

NIE BYŁO CZASU SIĘ NUDZIĆ

Miss Justyna Mikunda

i Mister Patryk Słupina (w koronach) w otoczeniu kolegów i wychowawczyń

FOT. EWELINA ŻEMEŁKA

Gmina przystąpiła do pro- gramu operacyjnego Kapitał Ludzki pn. Promocja inte- gracji społecznej. Polega on na tym, że spośród bezrobot- nych osób, korzystających z pomocy Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej wybra- no dziesięć, w celu przywró- cenia ich w stan aktywności zawodowej. – Pracownicy socjalni wybrali osoby zdecy- dowane, świadome, czego się od nich oczekuje, które pod- pisały tzw. kontrakty socjal- ne. Jest to 10 kobiet, które 14 lipca rozpoczęły cykl szkoleń w raciborskim Zakładzie Do- skonalenia Zawodowego w zawodzie opiekun osób star- szych i dzieci – mówi Bożena Polaczek, kierownik GOPS w Nędzy.

W programie biorą udział:

Dorota Żmuda, Zofia Depta, Iwona Madecka, Gabriela Hildebrand, Urszula Przyby- ła, Sabina Pielczyk, Beata Ka- łus, Maria Michna, Zuzanna

Twardowska, Malwina We- sper. – Zgłosiłam się głównie w poszukiwaniu pracy, ale też dlatego, że są to przydatne umiejętności. Trzeba umieć pomagać starszym, same też kiedyś będziemy stare. Je- stem przekonana, że to szko- lenie odmieni nasze życie.

Teraz na 100 % znajdziemy pracę – mówi z optymizmem Zofia Depta. Od 4 lat nie pra- cuje. Wcześniej była m.in.

administratorem bloku i palaczem. Dorota Żmuda opiekowała się chorym na Parkinsona i teściową. Jest też matką 6 dzieci. – Mam pewną praktykę. Teraz uzu- pełniam ją teorią – mówi ko- bieta. Chwali sobie ciekawe wykłady oraz dobrą atmos- ferę zajęć. – Jesteśmy bardzo zgraną grupą, wykładowcy też są bardzo mili. Najważ- niejsze, że mogłyśmy wyjść do ludzi i coś robić. Nasza gmina bardzo się postarała, przystępując do tego progra- Dorota Żmuda i Zofia Depta przed siedzibą GOPS w Nędzy.

– Ten program to był strzał w dziesiątkę. Teraz na pewno znajdziemy pracę. Trzeba wierzyć w siebie, a nam się to właśnie udało – mówią zadowolone kobiety.

Szansa dla bezrobotnych w gminie Nędza

Teraz na pewno Teraz na pewno znajdziemy prac znajdziemy pracę ę

mu. Zabezpieczyła nam pod- ręczniki, bezpieczny dojazd, wszystko. Zmobilizowały- śmy się do działania – mówią zgodnie obie panie.

Szkolenia odbywają się popołudniami, prowadzi je kadra DPS Złota Jesień. Po- trwają do 15 września, na za- kończenie ich uczestniczki otrzymają certyfikat, który pomoże im znaleźć zatrud- nienie. – W międzyczasie pomagamy tym osobom po- konywać trudności, pracu- je z nimi też psycholog, aby zapewnić im wsparcie i mo- tywację. W programie uczest- niczą kobiety, które miały dużą przerwę w zatrudnie- niu, a przy naszej pomocy mają szansę się przełamać, zmotywować i wrócić na ry- nek pracy – dodaje Bożena Polaczek. Program finanso- wany jest z Europejskiego Funduszu Społecznego, bu- dżetu państwa, wkład własny gminy wynosi 10,5 %. (e.Ż)

FOT. EWELINA ŻEMEŁKA

Cytaty

Powiązane dokumenty

Wadium ulega przepadkowi, w przypadku uchylenia się od zawarcia umowy sprzedaży w wyznaczonym terminie przez uczestnika, który wygrał przetarg.. Zarząd Miasta w Raciborzu może

Marek Handziuk, trener LKS Ocice Racibórz: Jeszcze nie ma awansu. Myślę, że lepiej się zorganizowaliśmy z tyłu. Staraliśmy s'^ wykorzystać ich sposób grania czyli

Zmodyfikowano zasady ruchu przy ulicy Minoretów w taki sposób, że transport do hurtowni „Ruchu” nie odbywa się już przez Rynek czyli strefę ograniczonego ruchu.. Wjazd

towujące go do ponownego otwarcia, gdyż znalazł się nowy najemca. Otóż ma tam powstać...bar piwny, w któ ­ rym będzie również prowadzona sprzedaż wódki. Będzie to

uchwały Nr XV/133/04 Rady Gminy Rudnik z dnia 25 luty 2004 w sprawie przystąpienia do sporządzania miejscowego planu zagospodarowania obejmującego granice admi­. nistracyjne

otrzebne waśnie. I tak masz sporo stresów na codzień. ta inwestycja może Ci się opłacić. Nie zastanawiaj się więc zbyt długo nad podjęciem decyzji, bo są tacy, którzy

Oczywiście oświata nie stanie się przez to nagle dochodową, ale jest to na pewno jakiś pomysł, chociażby nawet zarobienia.. na

Choć nie jestem zwolennikiem kar uważam, że w tym wypadku funkcjonariusze mają rację, bo wokół giełdy jest kilka wygodnych parkingów, gdzie za niewielką opłatą można