• Nie Znaleziono Wyników

Głos Pomorza, 2011, sierpień, nr 190

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Głos Pomorza, 2011, sierpień, nr 190"

Copied!
32
0
0

Pełen tekst

(1)

Jutro w Głosie

Na kolei strajk, czyli zamieszanie z pociągami

Nie można wykluczyć, że dzisiaj przez cały dzień będzie trwał strajk generalny pracowników Prze­

wozów Regionalnych. Wczoraj wieczorem, gdy za­

mykaliśmy gazetę, wszystko na to wskazywało.

Inspekcja handlowa badała nadmorską gastronomię

Inspektorzy ze słupskiego oddziału inspekcji handlowej pod­

szywali się pod turystów, którzy korzystają z sezonowych punktów gastronomicznych na naszym Wybrzeżu. Właści­

ciele wszystkich sprawdzonych lokali zostali ukarani.

Nagrywam to, co czuję

Anna Wyszkoni, ekswokalistka zespołu Łzy, opowiedziała nam, dlaczego nagrała swoją solową płytę „Pan i Pani".

GŁOS Środkowego POMORŹ

ł j M m

Słupski ring na aucie

SAMORZĄD Ministerstwo Rozwoju Regionalnego wykreśliło budowę ringu miejskiego w Słupsku

z

listy inwestycji, które będą finansowane przez państwo. W ratuszu i słupskiej PO konsternacja.

Zbi, '9niew Marecki

B

17 sierpnia 2011 www.gp24.pl redaktor wydania: Gizegon Hllaredd ROK V •JSSłKXlj(7f*9526 • Indeks 348570 • Wydanie A • Nakład 33.593 egz. nr 190 (1399) 1,70 zl (zs%VAT>

W „Głosie"

Vademecum

kibica piłkarskiego

W

jutrzejszym „Głosie Po­

morza" znajdziesz Vade- mecum, a w nim wszystko o I, II, III i IV lidze piłkarskiej.

Znajdziesz tam wiadomości o naszym beniaminku w II lidze Druteksie-Bytovii Bytów. Za­

mieszczamy również składy zespołów trzecio i ćzwartoligo- wych z naszego regionu. Nie zabraknie oczywiście termi­

narzy spotkań. Zobaczysz też najlepsze zdjęcia ze spotkań z poprzedniego sezonu oraz do­

wiesz się, którzy zawodnicy z Pomorza grają w innych re­

gionach Polski. Dodatkowo za­

mieszczamy terminarz i składy słupskiej klasy okręgowej. Nie przegap, Va- demecum Kibica już jutro w

„Głosie Pomorza", (STEN)

Pogoda

Będzie słonecznie, ale tylko trzy dni

W

najbliższe dni pogoda nie da turystom odpo­

czywającym nad morzem zbyt wielu powodów do na­

rzekań. Będzie można pla­

żować. Niestety, tylko do wie­

czora w piątek.

- Do piątku temperatura utrzyma się w przedziale od 22 do 25 stopni Celsjusza. W głębi lądu możliwe umiarko­

wane zachmurzenie, jednak nad samym morzem będzie słonecznie - mówi Krzysztof Ścibor ze słupskiego Biura Prognoz Calvus.

Deszczu i burz możemy spodziewać się dopiero w pi­

ątek po południu.

Jak zwykle słupski syn­

optyk unika długotermino­

wych prognoz. Pozostaje nam mieć nadzieję, że sprawdzą się zapowiedzi telewizyjnych pogodynek i w siepniu będzie jeszcze bardzo upalnie, ni­

czym w tropikach, (FP) udowa ringu miej­

skiego, czyli małej, we- wnętrznej obwodnicy o b i m ^ a n a początek J^Przebudowę i budowę

, ^Koszalińskiej na odcinku zno-Szczecińskiej do Po-

anskiej. Oznaczało to wyko-

*tUe 1840 metrów dwujez-

&l °WeJ drogi, 2 rond i diiU?etrowęj (łługości wia- nad torami PKP. Koszt kv jawestycji oszacowano na usko 97 min zł. Niedawno wi- k ^ezydent Krzysztof Si-

rski ogłosił, że dzięki roz- jz°w°ni posła Zbigniewa .świńskiego w Minister-

n_^e Infrastruktury aż 85 z tej kwoty pokryje pa- Na dodatek do planu j^estycyjnego Ministerstwa Sv?^0ju Regionalnego na lata D t miały być wpisane

l i n W A W : 1 e t a p u u u o w y

również z 85-procen- ju^ym dofinansowaniem ze

-jy państwa. Niestety, ten w , ^ 0 6 8 Platformy Oby- Ka okazał się złudny,

. MRR wykreśliło słupski

^ ze swojej listy.

o ak się dowiedzieliśmy,

^westycja jest jedną z skreślonych z listy Pro-

8 h^l u Operacyjnego Infra-

^T^ura i Środowisko. Na ich frru .e wpisano budowę ob-

^ c y Pabianic i 24 inwe- kolejowe. W przypadku J/^Pska MRR swoją decyzję j^^kiło tym, że państwo nie

^ w stanie zapewnić finan- fi^ania II i HI etapu budowy

miejskiego, które jego

^Uem mają sens po reah-

Remontowana od wiosny ulica Poniatowskiego w Słupsku już częściowo pokazuje swoje nowe oblicze. Gdy zostanie na nowo otwarta, na pewno ułatwi jazdę po mieście, ale nie tak, jak by się to stato, gdyby został z b u d i ^ n y ring miejski. FotfamiNagM

zacji I etapu. Dlatego wykre­

ślono z listy indykatywnej wszystkie trzy etapy.

- Najdziwniejsze jest to, że nie prowadzono z nami żad­

nych konsultacji - mówi Bar­

tosz Gwóźdź-Sproketowski, dy­

rektor wydziału inwestycji i rozwoju miasta w słupskim ra­

tuszu.

Słupski magistrat nie ukrywa zaskoczenia.

- Jesteśmy bardzo zdzi­

wieni, tym bardziej że Mini­

sterstwo Infrastruktury pozy­

tywnie zaopiniowało nasz projekt budowy miejskiego

ringu w trzech etapach od 2012 do 2015 roku. Opowiedziało się także za tym, aby ta inwestycja była w 85 procentach finanso­

wana z funduszy państwowych - mówi Mariusz Smoliński, rzecznik prasowy prezydenta Słupska.

Rzecznik zapowiada, że władze miejskie zrobią wszystko, aby ta inwestycja wróciła na listę.

- Ta sprawa jest dla nas priorytetem. Dlatego będziemy się spotykać z szefostwem Mi­

nisterstwa Rozwoju Regional­

nego, aby prowadzić rozmowy

Kraj

** wpadkę

^ o f a j w prokuraturze nastąpiła Idhft Urzfdników,którzyprzeka­

ż e reżimowi Łukaszenki.

9 ' U l 9 5 2 1 3 8 3 3

I Policja

Wielka bijatyka na polu ziemniaków

Dziesięciu młodych mężczyzn zaata­

kowało dwóch stróżów, którzy pilno­

wali pola z ziemniakami w Krzywaniu w gminie Dębnica Kaszubska. Na­

pastnicy byli bardzo brutalni. Nie tylko pobili dotkliwie stróżów, ale także zniszczyli ich samochody. Na szczęście policja schwytała już więk­

szość napastników.

na temat powrotu tej inwe­

stycji na listę indykatywną - mówi Smoliński.

Rozmowy na temat tej in­

westycji w MRR zamierza pro­

wadzić także poseł Konwiński, który niedawno otrzymał pi­

semne zapewnienie z Mini­

sterstwa Infrastruktury, że jeśli Słupsk zapewni wkład własny na realizację I etapu, a etapy II i m zakończy do po­

łowy 2015 roku, to ring pozo­

stanie na liście indykatywnej.

- Trzeba się dowiedzieć, jakie przyczyny spowodowały usunięcie naszej inwestycji z

IŁ Lębork

Sushi nie będzie

Starostwo lęborskie zdecydowało, że pływająca barka, której właściciel serwuje turystom sushi, ma zniknąć z portu w Łebie. Problemem jest wy­

gląd barki, który nie podoba się mieszkańcom i urzędnikom. Właści­

ciel barki uważa, że źródłem jego kłopotów jest konkurencja, ale nie obraża się. Chce zawrzeć kompromis.

listy. Być może za pół roku, gdy lista będzie ponownie aktuali­

zowana, znów się na niej znąj- dziemy - mówi Konwiński.

- To nie jest dobra wiado­

mość. Być może ta decyzja za­

padła, bo może ktoś w War­

szawie doszedł do wniosku, że Słupsk nie jest w stanie prze­

robić tych pieniędzy, gdyby je dostał na zasadzie refundacji poniesionych wcześniej wy­

datków - mówi Robert Ku­

jawski, słupski radny PiS. •

PODYSKUTUJ NA FORUM M

www.gp24.pl/forum Q

E Ustka

Handel na plaży budzi kontrowersje

Choć sprzedawcy nie mają wymaga­

nych pozwoleń, to jednak cały czas handlują gotowaną kukurydzą i bu­

łkami na plaży. Władze miejskie tę sytuację legalizują, bo pobierają od handlujących opłaty i wydają pozwo­

lenia na sprzedaż obnośną. Wszystko wskazuje na to, że tego rodzaju handel będzie się rozwijał.

(2)

Kraj opinie

środa 17 sierpnia 2011 r.

Szukasz on tretnej firmy.

Partnera w biznesie?

Zajrzyj na stronę

www.regtofiima.pl

Głowy za białoruską wpadkę

WARSZAWA Szef departamentu współpracy międzynarodowej w Prokuraturze Generalnej zrezygnował ze stanowiska, jego zastępczyni została odwołana, a wobec referenta sprawy Alesia Bialackiego wszczęto dyscyplinarkę.

Po wstępnym postępowaniu służbowym prokurator gene­

ralny Andrzej Seremet ocenił we wtorek, że były nieprawi­

dłowości w działaniach proku­

ratury, która zdecydowała w czerwcu o udzieleniu pomocy prawnej Białorusi, w wyniku czego aresztowany został tam­

tejszy opozycjonista Aleś Bia- lacki. Polska prokuratura przekazała Białorusi dane o przepływach na koncie Bialac­

kiego, gdzie zbierane były pie­

niądze na działalność opozy­

cyjną.

- Jest mi zwyczajnie jako człowiekowi bardzo przykro z tego powodu - mówił we wtorek Seremet, podkreślając, że nie dopatruje się w tej sprawie złej woli, a jedynie

„nieuwagi, nierzetelności i braku kompetencji niektórych prokuratorów".

- Jako prokurator gene­

ralny chcę powiedzieć, że je­

stem zawiedziony postawą niektórych podległych mi pro­

kuratorów, albowiem wyko­

nanie tego wniosku w takiej właśnie formie, jak to na­

stąpiło, oznacza zlekceważenie

określonych dyspozycji i po­

leceń, jakie wydałem jeszcze 14 stycznia 2011 r. po spo­

tkaniu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych - powiedział Seremet. Dodał, że MSZ

„uwrażliwiał" wówczas proku­

ratorów, że władze Białorusi mogą występować z wnio­

skami o pomoc prawną, które miałyby na celu jedynie szy­

kany wobec działaczy opozycji demokratycznej.

Seremet poinformował, że dyrektor Departamentu Współpracy Międzynarodowej prok. Krzysztof Karsznicki sam zrezygnował ze stano­

wiska. Ponadto prokurator ge­

neralny zdymisjonował za­

stępczynię Karsznickiego - prok. Annę Wiśniewską. Re­

ferentem sprawy w departa­

mencie była prok. Anna Ada­

miak, którą czeka postępowanie służbowe i mo­

żliwa odpowiedzialność dyscy­

plinarna; została ona też prze­

niesiona poza pion współpracy międzynarodowej.

W zeszłym tygodniu ujaw­

niono, że w styczniu tego roku - już po stłumieniu przez

%

Zanim prokurator generalny poinformował o swoich decyzjach personalnych, kilkunastu działaczy białoruskiej opozycji protestowało przed Prokura­

turą Generalną w Warszawie w związku z przekazaniem władzom białoruskim danych z kont Alesia Bialadtiego. Protestujący przyszli z biało-czer- wono-białymi białoruskimi flagami. Skandowali „Stop współpracy z dyktaturą", mieli też transparent z pytaniem „Dlaczego jedna ręka nie wie, co

robi druga?". Fot PAP/Paweł sup*"'

reżim Aleksandra Łukaszenki protestów po wyborach prezy­

denckich - o białoruskich

wnioskach z Seremetem roz­

mawiał szef MSZ Radosław Sikorski, który miał ostrzegać,

że wnioski te mogą służyć do zwalczania opozycji demokra­

tycznej. Po ujawnieniu sprawy

Bialackiego, Sikorski prz e' praszał Białorusinów.

Chlebowski odszedł z Platformy

POLITYKA Były szef klubu PO Zbigniew Chlebowski zrezygnował z członko­

stwa w Platformie Obywatelskiej.

Próbował zgwałcić koleżankę z pracy

CZĘSTOCHOWA 49-letni pielęgniarz z pogotowia ratunkowego odpowie przed sądem za usiłowanie zgwałcenia koleżanki pracującej jako ratownik medyczny-

Uzasadnienie rezygnacji oraz dalsze plany m.in. doty­

czące ewentualnego startu w wyborach do Senatu Chle­

bowski ma przedstawić w naj­

bliższych dniach.

Rzecznik klubu PO Paweł Olszewski przypomniał, że w październiku 2009 r. Chle­

bowski zawiesił swoje członko­

stwo w PO w związku z tzw.

aferą hazardową. - Chle­

bowski nie otrzymał naszej re­

komendacji jeśli chodzi o kan-

Zbigniew Chlebowski FOLPAP

dydowanie w wyborach parla­

mentarnych - dodał.

„Afera hazardowa" wybu­

chła na początku października

GŁOS

Dziennik Pomorza

Dyrektor zarządzający oddziału Piotr Grabowski

Redaktor naczelny Krzysztof Nałęcz Zastępcy

Przemysław Stefanowski Bogdan Stech (internet)

media

regionalne

Wydawca:

Media Regionalne Sp. z o.o.

ul Prosta 51,00-838 Warszawa Drukarnia

Media Regionalne

ul. Słowiańska 3a, 75-846 Koszalin

tel. 94 340 35 98, dmtamia@mediaregionalne.pl

&

IZBA W Y D A W C Ó W « w g » . PRASY I H U I I M I H L 8 H I T

Głos Koszaliński - www.gk24.pl ul. Mickiewicza 24

75-004 Koszalin tel. 94 347 35 99 fax 94 347 35 40 tel. reklama 94 347 3512 redakcja.gk24@mediaregionalne.pl reklama.gk24@mediaregionalne.pl Glos Pomorza -www.gp24.pl ul. Henryka Pobożnego 19 76-200 Słupsk tel. 59 848 8100 fax 59 848 8104 tel. reklama 59 848 8101 redakcja.gp24@mediaregionalne.pl reklama.gp24@mediaregionalne.pl Głos Sztzedlfeld - www.gs24.pl ul. Nowy Rynek 3

71-875 Szczecin tel. 914813 3Q0 fax 9143 34 864 tel. reklama 9148133 92 redakcja.gs24@mediaregionalne.pl reklama.gs24@mediaregionalne.pl PRENUMERATA:

tel. 94 34 73 537

2009 r. po publikacji „Rzeczpo­

spolitej", która ujawniła mate­

riały CBA Wynikało z nich, że Chlebowski, który był wówczas szefem klubu parlamentar­

nego PO i ówczesny minister sportu Mirosław Drzewiecki mieli podczas prac nad zmia­

nami w tzw. ustawie hazar­

dowej działać na rzecz biznes­

menów z branży hazardowej.

Obaj temu zaprzeczali, ale stracili stanowiska.

(PAP)

LOTTO

Joker z 15.08 20 2,14,20,36 Kaskada z 15.08

2, 3,4,6,7,8,11,12,14,17, 21,23

Multi Multi z 15.08 g.

22.15

5,12,13,16,18,20,21,23,34, 45,47,48,50, 56,60,62,64,67, 70 plus 71

Multi Multi z 16.08 g. 14 2,4,5, 11, 12,24,29, 35, 46, 48,53,57,62,63,67,70,75,77,

78 plus 59

Jak powiedział we wtorek prok. Tomasz Ozimek, w śledztwie nie znaleziono do­

wodów na to, by - jak sugero­

wano wcześniej - pielęgniarz miał także molestować nie­

przytomne pacjentki ka­

retek. W jednym przypadku, gdy taki fakt mógł mieć miejsce, pacjentka nie żyje, a jej rodzice nie wnieśli o ści­

ganie potencjalnego sprawcy.

Pokrzywdzona - która pracowała w pogotowiu jako

ratownik medyczny - powie­

działa prokuratorom, że padła ofiarą przemocy sek­

sualnej pod koniec ubiegłego roku w siedzibie pogotowia.

- Witold N. używając prze­

mocy w postaci trzymania za ręce i nogi oraz zatykania ust, usiłował doprowadzić ko­

bietę do obcowania płcio­

wego. Nie osiągnął celu z uwagi na opór pokrzyw­

dzonej - relacjonował proku­

rator.

W dwóch innych przyp^' kach miało dojść do dopf°' wadzenia pracownic do tzW- innej czynności seksualnej*

Pokrzywdzone kobiety nje chciały jednak ścigani sprawcy. Pielęgniarz był nie' formalnym kierownikiem m.in. wyznaczał dyżury i k?"

ordynował wyjazdy karetek*

Oskarżonemu grozi kaJa od dwóch do 12 lat wi6'

(PAP)

zienia.

Prokuratura

Nie było śladów walki, ani alkoholu w organizmie Leppera

KUKSY WALUT

Na podstawie art. 25 ust. 1 pkt 1 b ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych Media Regionalne Sp. z o.o.

zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w .Głosie Dzienniku Pomorza" jest zabronione bez zgody Wydawcy.

kun średni zmiana

EUR 4,1583 0,18 A

USD 2,8914 0,93 •

CHF 3,7004 2,32 •

GBP 4,7299 0,37 •

Nie było alkoholu w organizmie An­

drzeja Leppera - podała prokuratura, powołując się na wyniki sekcji zwłok.

Śledczy wciąż czekają na wyniki badań toksykologicznych byłego wicepre­

miera.

- Z protokołu sekcji wynika, że brak

jest obrażeń, które wskazywałby, że na krótko przed zgonem walczył lub bronił

się - powiedziała we wtorek rzecz­

niczka Prokuratury Okręgowej w War­

szawie Monika Lewandowska. Dodała,

że przyczyną śmierci Leppera był „ucisk pętli na szyję".

Według wstępnej hipotezy, przyczyną samobójstwa polityka mogły być kło­

poty finansowe. Media twierdzą, że w gabinecie znaleziono dokumenty świadczące o olbrzymich długach Lep­

pera, m.in. sporą liczbę wezwań do za­

płaty wystawionych na szefa Samo­

obrony.

Andrzej Lepper został znaleziony martwy 5 sierpnia w warszawskiej sie­

dzibie partii. Jak ujawniła prokuratura, Leppera - powieszonego włazience na sznurze przymocowanym do worka bokserskiego - znalazł ok. godz. 16.20 jego zięć Niektórzy byli współpracow­

nicy Leppera nie wierzą w samobój­

stwo. Z kolei według szefa Krajowego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych Władysława Serafina, w ostatnim czasie w życiu Leppera na­

stąpił „ogromny natłok negatywnych zdarzeń", m.in. choroba syna, trudności w gospodarstwie, groźba więzienia.

(PAP)

1 Wielkopolska

Zderzenie szybowców

Dwa szybowce zderzyły się we wtorek w okolicy Krzemieniewa (woj. wielkopolskie). Jeden z pilotow - siedemnastolatek z województw3 śląskiego-zginął na miejscu. , . Drugim pilotem była kobieta, któw udało się wylądować bez powa­

żniejszych przeszkód. Jest cała i zdrowa.

Do wypadku doszło podczas Szy­

bowcowych Mistrzostw Polski odby­

wających się w Lesznie, około 30 ki­

lometrów od lotniska.

W momencie zderzenia w powie"2

znajdowało się wiele szybowców.

Wyjaśnianiem przyczyn tragedii za­

jęła się policja, prokuratura i komis) wypadków lotniczych. pj

(3)

Europa świat

środa 17 sierpn 2011 r.

Młodzi czekają na papieża

HISZPANIA W Madrycie rozpoczęły się wczoraj 26. Światowe Dni Młodzieży, modlitewno-kultu- ralne spotkanie młodych katolików organizowane co dwa - trzy lata przez Kościół.

ŚDM potrwają do niedzieli, a od czwartku młodym kato-

°m będzie towarzyszył pa- Piez Benedykt XVI.

• WMadiycie spodziewanych

P°^o r a miliona piel-

S^zypaów ze 193 krajów świata

zSł°sił° swój udział

k h

s s j s a z c c

J ^ t ę p c y tronu, Fi na ,1 1 r- Bezpieczeństwa t

™po&t*

p0nldl0

igSaaafcŁ';

3 Stolicy wciąż należą do wększości - według danych - o w e g o Ośrodka Badań So-

Proc ^i?

nych C I S' p r a w i e 7 2

J a k o ' t e ^ °w d e k l a r u j e s i ę

m v- - - #

9

W Madiytie spodziewanych jest 1,5 miliona pielgizymów ze 193 krajów. Na zdjęciu: młode Kolumbijki, które przybyły do stolicy Hiszpanii.

z e s t r o ny Bene- tykta XVI pod adresem socja-

tycznego rządu Jose Luisa

oangu e 2 a Zapatero, który

r 1 homoseksualistom prawo

0 Uwierania małżeństw i ad­

opcji dzieci, wprowadził eks­

presowe rozwody, zliberali­

zował prawo do aborcji i przyjął prawo do tzw. godnej śmierci, uważane przez Ko­

ściół za ukrytą legalizację eu­

tanazji.

Ponad 140 organizacji ate­

istycznych i ruchów laickich zapowiedziało protesty prze­

ciwko wizycie papieskiej pod hasłem: JZ moich podatków zero dla papieża. Na rzecz świeckiego państwa".

Koszt wizyty papieża w Madrycie szacuje się na 50 min euro. Organizatorzy pod­

kreślają, że 70 proc. kosztów pokryją sami pielgrzymi, a 30 proc. - firmy i osoby pry­

watne. Władze miasta obli­

czyły, że przybycie dużej liczby ludzi do stolicy może przynieść zysk w wysokości 100 min euro, wpłynie na zmniejszenie bezrobocia i rozreklamuje miasto.

(PAP)

zawsze wielką tragedią - mówił duchowny. - Modlimy się, nic więcej nie możemy zrobić.

Do tragedii doszło w nie­

dzielę po południu w stolicy wyspy Jersey, Saint Helier.

Ok. 30-letni mężczyzna wielo­

krotnie ranił nożem sześć osób.

Pięć z nich zmarło na miejscu, a szósta w szpitalu. Wszystkie ofiary mają polskie pocho­

dzenie. Również mężczyzna podejrzany o morderstwo jest Polakiem.

Ponad 6 tys. ludzi dołączyło do specjalnej strony na Face- booku, poświęconej ofiarom.

Brytyjskie media infor­

mują, że wśród ofiar jest żona napastnika, jej ojciec, a także dwoje dzieci: dziewczynka w wieku sześciu lat i 18-miesię- czny chłopiec. Ponadto zginęły

dwie osoby z zaprzyjaźnionej rodziny: Polka, która wyszła za mąż za urodzonego na wy­

spie mężczyznę i ich córka.

Sprawca tragedii z obraże­

niami trafił do szpitala na Jersey. Nie został jeszcze prze­

słuchany przez policję. Polska ambasada w Londynie poda­

wała w poniedziałek, że po do­

konaniu zbrodni mężczyzna próbował prawdopodobnie po-

Wyspa Jersey - wdąż w wielkim szoku po masakrze

% I K A RYTANIA Na wyspie Jersey, gdzie w niedzielę doszło do zabójstwa sześciu osób polskiego pochodzenia, odprawiono w po­

niedziałek wieczorem specjalną mszę dla polskiej społeczności. W ratuszu wyłożono księgę kondolencyjną.

knf*®? P° Polsku odprawił w

^ .. ckim kościele pw.

J Więtszej Maryi Panny w ejscowości Saint Martin

^t&Bisław Adamiak.

znJT6 ' ż e osobiście nie TT\* ^mordowanych osób, ale

% świadomość, że wśród r&ych byli ich przyjaciele.

o A n h ^ istotne, czy chodzi j^^&lików, Polaków czy Por-

czyków. Strata życia jest

1 5 ;

Spalono jedenaście

^ ^ o c h o d ó w nL?n? • p o n'e d z i d ł k u na wtorek i i n i sPrawcy spalili w Berlinie Nifm i *

lone ^ M i c j a żerdzi, że spa- drnn- yt 0 w większości b Se n m a r ki 'm i n m e r c e d e sy i

S o ' 5 ° Npaleń doszło w luksu- bToJ^2 , e l n i c y B e r l i n a - Charlotten- chnHń ? ? palonych samo- sieJ ' P*°m'e nie uszkodziły

e^l n ny c h aut, skuter i rower, nikt nie został ranny. Policja nie

Odpaleń m 0 t y W Ó W p o l i t y c z n y c h

^ okresie od stycznia do sierpnia po- S n , °t (lW a ł a ł ą c 2 n i e 8 0 a t ak ó w o

WB?rii

ni

r

ityCZnymnaSamOCh0dy

izbona

Ponad 117 tysięcy Portugalczyków na wakacjach ze zwolnieniem lekarskim

pełnie samobójstwo, a mo­

tywem zbrodni były najpraw­

dopodobniej kłopoty rodzinne.

Tragedia rozegrała się w mieszkaniu na Victoria Cre- scent i przed domem w oko­

licy, którą przedstawiciel miej­

scowej policji opisuje jako Jedno z najbezpieczniejszych miejsc świata zachodniego".

(PAP)

Niemcy, Kolonia, wtorek

Białoruś - media o niewpuszczeniu Polaków

Największa opozycyjna ga­

zeta białoruska „Narodnaja Wola" ocenia we wtorek, że nie- wpuszczenie na Białoruś szefa Wspólnoty Polskiej Longina Ko­

morowskiego i europosła PJN Marka Migalskiego to odpo­

wiedź na sankcje wizowe UE wobec Mińska.

W ocenie gazety, funkcjono­

wanie zakazu „to faktycznie od­

powiedź na czarną listę urzęd­

ników europejskich, zatwierdzoną przez władze Unii Europejskiej". Jednak unijna lista „nie jest tajna" - podkreśla

„Narodnaja Wola". I, jak dodaje, właśnie zgodnie z tą listą nie zo­

stali wpuszczeni do Polski na pogrzeb Andrzeja Leppera ob­

jęci sankcjami UE Białorusini:

szef oficjalnego Związku Pisarzy Mikałaj Czarhiniec oraz depu­

towany Michaił Orda.

Rosja - Gorbaczow ostrzega przed Putinem

Były prezydent ZSRR Michaił Gorbaczow ostrzegł w roz­

mowie z niemieckim tygodni­

kiem „Der Spiegel", że partia Jedna Rosja i rząd Władimira Putina hamują rozwój kraju, a nawet go uwsteczniają. Zda­

niem Gorbaczowa Putin nie po­

winien kandydować na prezy­

denta Rosji.

- Niepokoi mnie to, co robią partia Jedna Rosja, której przy­

wódcą jest Putin, oraz rząd - chcą utrzymać status quo, żaden krok naprzód nie jest możliwy. Ciągną nas z po­

wrotem w przeszłość, podczas gdy kraj pilnie potrzebuje mo­

dernizacji. Jedna Rosja przypo­

mina mi niekiedy starą KPZR (Komunistyczną Partię Związku Radzieckiego) - powiedział Gorbaczow.

Norwegia - odkryli wielką ropę

Norweski koncern energe­

tyczny Statoil poinformował, że zasoby ropy, o których odkryciu na Morzu Północnym powia­

domiono przed kilku dniami, są znacznie większe niż przypusz­

czano, być może największe, jakie znaleziono od kilkudziesię­

ciu lat. Wstępnie oszacowano, że łącznie jest tam od 500 min do 1,2 mld baryłek ropy.

(PAP)

(PAP)

Ponad 117 tysięcy Portugalczyków spędza wakacje na zwolnieniu chorobowym. Codziennie notowa­

nych jest 800 nowych przypadków pracowników na urlopie ze zwol­

nieniem lekarskim.

Jak dowiedział się dziennik „Cor- reio da Manha", drastyczny wzrost liczby zachorowań pracowników*

podczas wakacji zwrócił już uwagę urzędników portugalskiego Mini­

sterstwa Pracy i Polityki Społecznej oraz podlegającego mu Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

W 2010 r. portugalski ZUS wykrył 70 tysięcy nieprawidłowo wysta­

wionych zwolnień lekarskich.

Ubiegłoroczna kontrola uratowała budżet przed utratą 4,3 min euro.

Według ekspertów, podejrzany wzrost liczby osób udających się na zwolnienie chorobowe w tym roku może wynikać także z obaw pracowników o nagłe zwolnienie z pracy.

Jak ustalili urzędnicy lizbońskiego ZUS, znaczna część mieszkańców Portugalii otrzymała w ostatnim Czasie zwolnienie lekarskie w zwią-zku z depresją.

- Choroba ta jest aktualnie główną dolegliwością doskwiera­

jącą Portugalczykom. Częstym mo­

tywem pojawienia się stanów de­

presyjnych jest obawa utraty pracy - zauważył „Correio da Manha".

Portugalia posiada jeden z najwię­

kszych na świecie odsetków oby­

wateli cierpiących na depresję. Z danych Ministerstwa Zdrowia w Lizbonie wynika, że z porad psy­

chologów i psychiatrów korzystało już 27 proc. mieszkańców tego

kraju.

W zawartym w maju br. porozu­

mieniu z Unią Europejską i Między­

narodowym Funduszem Walu­

towym Portugalia, w zamian za pożyczkę w wysokości 78 mld euro, zobowiązała się m.in. do kil- kuprocentowej redukcji zatrud­

nienia w instytucjach administracji państwowej.

12,5-procentowy poziom bezro­

bocia w Portugalii jest najwyższy w tym kraju od 30 lat.

(PAP)

Szalone dni

komputerowych graczy

f

X

Dziś rozpoczynają się w Kolonii targi gier interaktywny* i rozrywki Gamestom. Jak twierdzą eksperci, będzie to raj dla gracy kompute­

rowy*. fotPtf/lM

(4)

wydarzenia

środa 17 sierpnia 2011 r. Głos Pomorza www ip24.pl

4

Za mało dorsza w dorszu

GASTRONOMIA Pracownicy inspekcji handlowej udając klientów, skontrolowali 12 sezonowych punktów gastrono­

micznych na naszym Wybrzeżu. Wyniki są zatrważające. Właściciele wszystkich lokali zostali ukarani mandatami.

Alek Radomski

aleksander.radomski@mediaregionalne.pl

Inspektorzy handlowi wcie­

lili się w klientów. Zamawiali, jedli, ważyli potrawy, spraw­

dzali rzetelność obsługi i cen­

niki. Ze wszystkiego, co spraw­

dzili, wyciągnęli wnioski.

Niestety, przerażające.

W sumie skontrolowano dwanaście palcówek, cztery w Ustce, sześć w Rowach i dwie w Łebie. We wszystkich stwierdzono rażące uchybienia.

Były to głównie sezonowe sma­

żalnie nastawione na masową obsługę konsumentów.

- Nie oznacza to jednak, że wszędzie jest źle - uspokaja Jan Teodorowicz, dyrektor De­

legatury Inspekcji Handlowej w Słupsku. - Kontrolę akurat tych placówek podjęliśmy na podstawie skarg, które do nas wpływały.

Co stwierdzili inspektorzy?

Posługując się własnymi wa­

gami, porównywali wagę pro­

duktów z zapewnieniami cen­

nika. W trzech wypadkach zawyżano ceny nawet o 7 zł.

- Takie nierzetelne nali­

czanie przy dużej ilości kli­

entów prowadzi do sporej nad­

wyżki finansowej. Niestetytak robiła co czwarta placówka - mówi Teodorowicz.

Zdarzało się, że menu nie zawierało wartości nominal­

ny chczyli nie podawałoile waży

m m

Kasia, Martyna, Mateusz, Przemek i Piotrek z Mży koło Radomia podczas posiłku w Ustce. Bardzo chwalili podawaną tu rybę. FoL Kamil Nagórek serwowany przez dany lokal

np. dorsz czy porcja fiytek.

W połowie kontrolowanych smażalni używano przetermi­

nowanych środków spożyw­

czych. W jednym wypadku do­

szło do podmiany asortymen­

towej. Zamiast reklamowanego prawdziwego sera na pizzy używano produktów seropo- dobnych. W ośmiu placówkach produkty żywnościowe były niewłaściwie przechowywane.

- Stwierdziliśmy też zanie­

czyszczoną żywność w lodów­

kach i ponowne zamrażanie usmażonych wcześniej pro­

duktów, co jest niedopusz­

czalne - tłumaczy Teodoro­

wicz.

Również zamrażarki zna­

lazły się pod dociekliwym okiem inspektorów. I dobrze, bo większość kontrolowanych i tak nie miała termometrów.

- To jest niepokojące zja­

wisko. Przecież nieprzestrze­

ganie przepisów rzutuje na ja­

kość wyrobów i na nasze zdro­

wie - zauważa dyrektor słupskiej inspekcji handlowej.

Jednak najbardziej rażący dla inspektorów i daleki od wy­

maganych warunków sanitar­

nych był nieporządek w trzech placówkach. Natknięto się na brudne urządzenia chłodnicze, brudne i tłuste blaty oraz podłogi. Stwierdzono brak wy-

parzaczy niezbędnych przy ser­

wowaniu posiłków, kiedy uży­

wa się talerzy i sztućców nie- jednorazowego użytku.

W jednym wypadku inspek­

torzy otrzymali zamówione danie na talerzu z przyklejo­

nymi resztkami jedzenia.

W czterech smażalniach za­

kwestionowano jakość oleju.

Nie potrzeba było specjali­

stycznych testów, by stwier­

dzić, że nie nadaje się do sma­

żenia. Był brunatnej barwy»

nieprzyjemnie pachniał i pty' wały w nim resztki żywności.

Efekty kontroli to dwana­

ście mandatów na łączna kwotę czterech tys. zł. W jednym wypadku sprawę skic rowano do sądu. W porów­

naniu z ubiegłoroczną in­

spekcją, kiedy skontrolowano dziewięć lokali i nałożono prawie trzy tys. zł mandatów, jakość oferty się nie poprawiły - Daleko nam do sytuacji gdzie możemy usiąść i spo­

kojnie poddać się rozkoszo#

kulinarnym - sumuje wynik*

kontroli dyrektor Teodorowie^

Jeśli mamy jakiekolwiek z3' strzeżenia co do nierzetelnej obsługi czy niewłaściwej ja­

kości zamówionej potrawy, mof żemy je zgłaszać właśnie do słupskiej delegatuiy inspekcji handlowej. - Ponadto bez­

płatną pomoc w dochodzeniu swoich praw uzyskamy od po­

wiatowych lub miejskich rzecz­

ników konsumentów - infor­

muje Małgorzata Cielocb, rzecznik prasowy Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsu­

mentów.

Informacji udziela też Fede­

racja Konsumentów. Jeśli za­

strzeżenia budzi stan sanitar­

ny lokalu, właściwym organe#

jest sanepid. •

PODYSKUTUJ NA FORUM f t www.gp24.pl/forum K 9

Strajk na kolei, czyli zamieszanie z pociągami

KOMUNIKAOA Przez całą dobę będzie trwał dzisiaj strajk generalny pracowników Przewozów Regionalnych. Pr;

w momencie zamykania tego wydania „Głosu". W centrali PKP trwały jeszcze rozmowy i próba zapobieżenia strajkowi była informacja wieczorem

Dzisiejszy strajk zarządziły związki zawodowe pracow­

ników Przewozów Regional­

nych. Związkowcy zaznaczali, że od północy z wtorku na śro­

dę do północy ze środy na czwartek żaden pociąg PR nie powinien wyjechać na trasy.

Dotyczy to m.in. połączeń ze Słupska do Koszalina w godz.

Nasza sonda

5.23, 6,25, 849,12.31,14.42, 15.53,17.16 i 20.37, a także ze Słupska do Szczecinka o godz.

7.33,13.48 i 16.20. W rzeczy- ' wistości może okazać się, że

niektóre pociągi jednak wyjadą.

Problem w tym, że we wtorek po południu nikt nie był w stanie powiedzieć, jakie składy wyjadą na trasę, a jakie nie.

W ciągu dnia ze Słupska wyjeżdża 10 pociągów PR.

- Wszystko zależy od tego, czy obsługa danego pociągu przystąpi do strajku, czy nie - mówi Iwona Szkrawan ze związków zawodowych Prze­

wozów Regionalnych w Słup­

sku. - Według przepisów wy­

starczy, że z całego składu

zastrajkuje tylko jeden pra­

cownik, a taki skład nie może wyjechać na trasę. My będziemy namawiać wszyst­

kich pracowników na włą­

czenie się do akcji strajkowej.

Szefostwo firmy PR zazna­

cza, że nie jest w stanie zorga­

nizować przewozów zastęp­

czych dla wszystkich odwoła­

nych połączeń. W całym kraju takich autobusów musiałoby być 6 tysięcy w ciągu jednego dnia.

Przewozy Regionalne za­

pewniają, że będą zwracać w całości pieniądze za bilety wy­

kupione na 17 sierpnia oraz odpowiednią część ceny biletów okresowych na ten dzień.

Zwrot można odebrać nie tylko w kasach PR, ale i u innych przewoźników sprzedających bilety na pociągi spółki. Bilet#

wydane na przejazd w dniu strajku pociągami Regio i I#' terRegio będą honorowane ^ pociągach TLK, PKP Intercity»

a także SKM. .

(MAP)

Czyje Pan/Pani rybkę w sezonowych smażalniach w nadmorskich miejscowościach?

Barbara Kupią, emerytka

- Nie korzystam z tego typu usług. Wolę kupić świeże ryby i je przyrządzić. Ryby staram się nie jadać w lecie w ogóle.

Jest ciepło, mogą być nie pierwszej świeżości.

Kasia Szczepańska, uczennica

- Wcale. Takie ryby nie są naj­

pewniej pierwszej świeżości.

Moja koleżanka pracowała w takim miejscu i z tego co opo­

wiadała, to lepiej unikać takich smażalni.

Arek Nowakowski, biznesmen

- Jadam często ryby, frytki i surówkę. Zawsze stołuję się w tym samym miejscu - u znajo­

mych. Wiem, że czegoś niedo­

brego mi do jedzenia nie po­

dadzą.

Anna Kumor, sprzedawca - Nie przepadam za rybami.

Wolę placek po węgiersku lub devolay. Nie mam zastrzeżeń związanych z takimi punktami, poza cennikiem. Jest coraz drożej, ale w takich miejscach jada się raz na jakiś czas.

Arkadiusz Rudy, magazynier

- Nie jadam w takich miej­

scach. Mieszkam niedaleko morza i nie mam takiej po­

trzeby. Generalnie turyści jednak narzekają, głównie na drożyznę.

Czesława Kowalska, emerytka

- Mam 83 lata i już nie je­

żdżę do Ustki. Kiedyś latem bywałam tam prawie co­

dziennie, ale nigdy nie ja' dałam w takich miejscach.

(AR, FOT. KN)

(5)

Napisz lub zadzwoń do nas

*•* ..

Radomski

aleksandef.radonislci®ni«liareqionalne.pł 598488124

w 10.00-18.00

wydarzenia

www.gp24.pl Głos Pomorza środa 17 sierpnia 2011 r.

Wielka bijatyka na polu, sprawcy już na policji

PRAWO Dziesięciu młodych mężczyzn zaatakowało dwóch stróżów pilnujących pola z ziemniakami w Krzywaniu w gminie Dębnica Kaszubska. Dziewięciu już zostało zatrzymanych.

Z POLO

Marcin Prusak

mardn.prusak@mediaregionalne.pl

EP'""3£2:

Pola -At°v0 W P i j ą c y c h

mn a^e ż^ c e do bitych - mówi Robert Czer- licii 'T r zfc z nik słupskiej po-

r a n o J e d en z pobitych miał

Dani drugi miał podra-

1 z w i c h n i# y nad- Wam Pomocy poszkodo-

ypa udzieliło pogotowie.

bit IVSZCZ0110 samochody po-

fiat ^z c z y z n : dostawczego

hviB j U c at° oraz osobowego

^«Wapony.Autamająpo- l ' szyby i powgniatane

- S e r i e .

si* ^ Przypadku tego dru-

CQJ° Sam°chodu straty osza- to ^1 0 n a d w a tysiące złotych niż samochód jest tłumaczy Czerwiński.

nflrx°jZ u^w a n i a sprawców nied^i t r w a ły Przez całą

eclzielę i poniedziałek. Do

'

i i i i s l l e e

Waoraj zatizymani za pobicie mężczyźni byli doprowadzani pojedynczo na przesłuchanie.

wczoraj udało się zatrzymać 9 z 10 podejrzanych o napad.

Jak zaznacza policja, wszyscy to mieszkańcy wsi gminy Dęb­

nica Kaszubska w wieku dwu­

dziestu kilku lat. Część z nich znana jest już policji z wcze­

śniejszych wybryków, a część w konflikt z prawem weszła po raz pierwszy.

- Zatrzymani mężczyźni zo­

stali przesłuchani i przedsta­

wiono im zarzuty pobicia i zniszczenia mienia - tłumaczy Czerwiński. - Grozi im za to od 3 miesięcy do 5 lat wię­

zienia. Nie wszyscy zatrzy­

mani przyznali się do winy.

Mamy jednak zeznania świadków, którzy rozpoznają zatrzymanych jako sprawców napadu. Ostatni ze sprawców także jest ustalony, ale na razie ukrywa się przed policją.

Jakie były powody zajścia?

Policji udało się na razie ustalić, że podłożem pobicia był konflikt, jaki młodzi mężczyźni mieli ze stróżami.

- Na razie nie udało nam się ustalić, czego dokładnie doty­

czył konflikt - zaznacza Czer­

wiński.

Po przesłuchaniu zatrzy­

mani mężczyźni zostali zwol­

nieni i objęci dozorem.

Fot. KMP Słupsk ( M A P )

Zbadają poczytalność 58-letni słupszczanin, który przyznał się do zdewasto­

wania Krzyża Katyńskiego na słupskim cmentarzu oraz ta­

blicy upamiętniającej księdza Jerzego Popiełuszkę, zamor­

dowanego przez funkcjona­

riuszy peerelowskiej Służby Bezpieczeństwa, zostanie prawdopodobnie przebadany pod kątem poczytalności - do­

wiedzieliśmy się od poli­

cjantów.

Jak powiedział nam Robert Czerwiński, rzecznik komen­

danta miejskiego policji w Słupsku, 58-latek przyznał się do tego, że uszkodził oba miejsca pamięci.

- Tłumaczył, że był to jego protest przeciwko obecnej sy­

tuacji społeczno- politycznej w kraju. W ten sposób chciał wy­

razić swój sprzeciw - tłumaczy Czerwiński. Dodał, że policjanci będą wnioskować o zbadanie przez biegłych, czy mężczyzna w chwili popełnienia czynu był poczytalny.

Policja nie ujawnia danych dotyczących zayvodu oraz wy­

kształcenia wandala, wiadomo jednak, że nie był on wcześniej

karany. 58-latek nie jest też bez­

robotnym. Pracuje w jednym z zakładów w Słupsku.

(MMB)

PODYSKUTUJ

SPROSTOWANIE

W publikacji „Policja ma wandala" („GP" z 13-15 sierpnia 2011) zniekształciliśmy na­

zwisko zastępcy komendanta miejskiego policji w Słupsku.

Wicekomendant to podin­

spektor Tomasz Majkowski, a nie Majewski. Za błąd bardzo przepraszamy.

(MMB)

Mandat kartą lub gotówką

J.

T

0 CIEKAWE Straż Miejska w Debrznie wprowadziła możliwość płacenia za mandaty przy użyciu karty Płatniczej. Policja nad podobnym rozwiązaniem pracuje od trzech lat.

R E K L A M

nawet do

POŁ MILIONA ZŁOTYCH

^ M i e j s k a w Debrznie

^Wadziła możliwość pła- kart iia,m a ndaty za pomocą

się 0£n?W e rozwiązanie cieszy Jest powodzeniem.

^ I S S

tówkowych wyszedł komen­

dant straży — mówi Mirosław Burak, burmistrz Debrzna.

- Staramy się, by Straż Miejska była jak najbardziej przyjazna ludziom. Sprawdzi­

liśmy, czy takie rozwiązanie będzie zgodne z prawem. Oka­

zało się, że nie istnieją prze­

pisy, które by go zabraniały.

Otrzymaliśmy także pozy­

tywną opinię z Regionalnej Izby Obrachunkowej. Przepro­

wadziliśmy uproszczone po­

stępowanie przetargowe, w

wyniku którego wyłoniliśmy firmę, od której wypożyczy­

liśmy dwa terminale. Jeden znajduje się w komendzie, a drugi w naszym radiowozie. To my pokrywamy koszty trans­

akcji - mówi Ireneusz Rusz- czyk, komendant Straży Miej­

skiej z Debrzna.

Policja o wprowadzeniu po­

dobnej możliwość myśli już od 2009 roku. - Komenda Główna pracuje nad odpowiednimi przepisami, ale większym pro­

blemem niż stworzenie odpo­

wiednich norm prawa będą pieniądze. Tylko w naszym wo­

jewództwie wydział ruchu dro- - gowego ma 86 radiowozów, co oznacza konieczność zakupu 86 terminali. Widzimy jednak, że te urządzenia są nam po­

trzebne. Transakcje bezgotów­

kowe sprawdzałyby się w przy­

padku zagranicznych turystów, którzy nie mają ze sobą pieniędzy - mówi Janusz Staniszewski z Komendy Wo­

jewódzkiej w Gdańsku.

FILIP PIETRUSZEWSKI

w skali roku

Wynik

N E K R O L O G

PRZYKłAlfWE RATY MA P0ŻYCZB 8A QUEJ SPŁATY 10 31 LAT*

35tyś.zł mi217,37zt 210 tyS.Złnti 1242,13 d 108 tyS. ZhmlZMSd 3IOtyS.Zlriti1IS3.19zt internetowej sondy serwisu www.gp24.pl

C zV ruch na

u,icach Słupska

Zrr>alał dzięki

obwodnicy?

Oddano głosów: 78

Nie: 65,4%

Tak:

17,8%

Źródło: www.gp24.pl

Trudno powiedzieć: 16,8%

Infografika: 16.08.2011/Krzysztof Frąckiewicz

Z głębokim żalem zawiadamiamy, że w dniu 14 sierpnia 2011 roku odszedł od Nas

ś

P

. H E N R Y K B O Ł W A K O

lat 69

Msza Św. odprawiona zostanie 17 sierpnia o godz. 8:00 w Kościele p.w. M. Kolbego Ceremonia pogrzebowa odbędzie się na Starym Cmentarzu

Wystawienie w Kaplicy o godz. 13:30 wyprowadzenie na miejsce spoczynku o godz. 14:00

Pogrążona w smutku Rodzina

BIELSKO BIAŁA BYDGOSZCZ BYTOM CZĘSTOCHOWA GDAŃSK GLIWICE KALISZ KATOWICE I KATOWICE II KIELCE KRAKOWI KRAKÓW II KROSNO LUBIN kNfrectłwii LUBLIN ŁOMŻA ŁÓDŹ NOWY SĄCZ OLSZTYN OPOLE PŁOCK POZNAŃ RADOM RZESZÓW SIEDLCE SIERADZ SŁUPSK SZCZECIN ŚWIDNICA TARNÓW WARSZAWA I WARSZAWA II WROCŁAW I WROCŁAW II m m c

843911K03A

85 6537068 33 8164346 52 3465123 32 7876109 343611475 58 3074316 32 2315611 627671009 32 2800434 32 7826060 41 3434711 12 4261881 12 4331035 134251343 76 8443302 81 5323237

862166111

426318378 184145353 88 5321068 77 4822805 24 2623229 61 8352234 48 3623123 17 8621328 25 6448307 43 8225303 59 8485305 81 3594053 74 8519763 14 6277175 22 4360546 22 4203340 71 3428718 71 3357607 846392728

4015710K01R

(6)

Słups

środa 17 sierpnia 2011 r. www p24.pt Głos Pomorza

Prokuratura bada przetarg na vana dla słupskiego ratusza.

Podyskutuj na forum

www.gp24.pl/forum

Woda zniszczyła parkiet

SŁUPSK Woda zniszczyła część parkietu i ściany w hali sportowej Gimnazjum nr 4 w Słupsku. Hala będzie musiała zostać naprawiona choć do użytku została oddana zaledwie rok temu.

Marcin Prusak

martin.pmsak@mediaregionalne.pl

Usterkę w hali sportowej wykryła kontrola przeprowa­

dzana w wakacje. Kontro­

lerzy stwierdzili, że na po­

wierzchni kilku metrów kwadratowych drewniany parkiet zmienił kolor, co świadczy o tym, że dostała się do niego woda. Na przylega­

jącej do parkietu ścianie

woda spowodowała wybrzu­

szenia w tynku.

- Widać, że z parkietem dzieje się coś złego w miejscu między siatką zatrzymującą piłki i ścianą - mówi Lech Raś, dyrektor Gimnazjum nr 4 w Słupsku. - Parkiet ściem­

niał na szerokości około pół metra i długości 5-7 metrów.

Jak powstała usterka mają określić fachowcy z firmy bu­

dującej halę sportową.

Jej budowę ukończono za­

ledwie rok temu, więc sala jest jeszcze przez dwa lata na gwarancji i dlatego koszty na­

prawy poniesie jej wyko­

nawca.

Pracownicy szkoły mają swoje podejrzenia na temat źródła usterki. - W czasie bu­

dowy hali uszkodzono rurę wodociągową - tłumaczy dy­

rektor Ras. - Rurę załatano, ale wody, która wyciekła,

nikt nie zebrał. Położono na nią parkiet. Drewno i tynki ściany nasiąkły i woda wy­

chodzi teraz na wierzch.

Dyrekcja szkoły zapewnia, że usterka będzie napra­

wiona do końca sierpnia.

Taki termin uzgodniono z wy­

konawcą robót. - Jeśli coś się stanie i z naprawą robotnicy nie zdążą do początku roku szkolnego, to najwyżej będziemy musieli przesunąć

Pomóżmy maltretowanemu Aresowi wrócić do zdrowia

ZWIERZĘTA Straż Ochrony Zwierząt prosi darczyńców o wsparcie finansowe leczenia Aresa, zagłodzonego psa z podsłupskiej Dębiny.

W lipcu Aresa zauważyli wczasowicze. Wychudzony i przeraźliwie zaniedbany pies doczołgał się do sklepu w Dębinie w poszukiwaniu je­

dzenia. Okazało się, że pięcio­

letni owczarek niemiecki nie miał kojca ani budy. Mieszkał w szopie przy śmietniku.

Kiedy SOZ zabrała wycie­

ńczoną i cierpiącą z bólu psinę do kliniki, lekarze stwierdzili, że owczarek ma chore uszy, schorowane stawy, ledwie trzyma się na nogach, a lewa łapka jest całkiem niewładna.

Na stawach zrobiły mu się na­

rośle. Być może zwyrodnienia są skutkiem bicia. Z niedoży­

wienia psu zapadły się boki, a na głowie pojawiły się doły gło­

dowe. Ważył 22 i pół kilo, czyli prawie dwa razy mniej niż po­

winien. Wyniki badania krwi wykazały bardzo silną anemię.

Teraz Ares dochodzi do siebie.

- Jednak okazało się, że pies ma chorą trzustkę i wątrobę - mówi Renata Cieślik, sze­

fowa SOZ. - Do jego żywienia potrzebna jest specjalistyczna, bardzo droga karma. Próby po­

dawania Aresowi dobrej karmy dla zdrowych psów sko­

ńczyły się źle. Pies miał całko­

wity rozstrój układu pokarmo­

wego. Niestety, kończą się już nam pieniądze na leczenie i re­

habilitację Aresa. Dlatego bardzo prosimy o wsparcie wszystkich, którym los tego psa nie jest obojętny.

Pieniądze można wpłacać na konto Stowarzyszenia z do­

piskiem JDla Aresa" albo przy­

nosić do lecznicy doktora An­

drzeja Baczyńskiego w Słupsku przy ul. Armii Kra­

jowej 29. Informacje o Stowa­

rzyszeniu Straż Ochrony Zwie­

rząt i numerze konta na stronie www.sozslupsk.pl. Tel.

6 0 1 348 677.

BOGUMIŁA RZECZKOWSKA

zaplanowane u nas rozgrywki sportowe - zapowiada Raś.

- Z organizacją lekcji wycho­

wania fizycznego nie będzie problemów, bo usterka znaj­

duje się poza strefą boisk.

Mamy także możliwość po­

dzielenia hali na trzy części i zorganizowania zajęć na mniejszym boisku.

Hala sportowa Gimnazjum nr 4 ma powierzchnię 1800 metrów kwadratowych. Jest

przygotowana do uprawiani*

większości sportów lekko' atletycznych. Ma również za­

plecze z siłownią. Hala p°;

dobna jest do sali sportowej przy LO nr 1 w Słupsku. M*

trybuny na kilkaset osób 1 elektroniczny system wy*

świetlania wyników or&*

system nagłośnienia. • PODYSKUTUJ NA FORUM

www.gp24.pl/forum

1

Naprawią szkody na brzegach rzek

PRZYRODA RDOŚ wydała decyzję w sprawie szkód, jakie wyrządziła budowa obwodnicy w obszarze Natura 2000.

Schorowany Ares pod opieką w klinice doktora Andrzeja Baczyńskiego w Słupsku. Fot Mardn Kamiński

Budowa słupskiej obwod­

nicy w znaczący sposób wpły­

nęła na środowisko. Zdaniem słupskiego PZW prace bu­

dowlane wyrządziły poważne szkody na rzekach Słupia i Glaźna.

Podobnie uważa Regio­

nalna Dyrekcja Ochrony Śro­

dowiska w Gdańsku.

Pod koniec lipca dyrekcja Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska opubli­

kowała raport, w którym czy­

tamy, że w wyniku spływu piasku i iłów, i zawiesiny z budowy obwodnicy prak­

tycznie został zniszczony efekt restytucji ryb litofilnych w Słupi i Glaźnej.

Zdaniem ekspertów, jeśli nie zostaną podjęte działania naprawcze, to odtworzenie stanu sprzed rozpoczęcia bu­

dowy będzie trwało pięć-sześć lat. Utraconych zostanie kilka pokoleń ryb, a prace bu­

dowlane miały znaczący wpływ na rzadkiego w Polsce łososia. z

RDOŚ nakazała Gene­

ralnej Dyrekcji Dróg Krajo­

wych i Autostrad przy­

stąpienie do naprawy wyrządzonych środowisku szkód. Nakazała też za własne środki opracowanie niezależnej ekspertyzy, która oceni stan tarlisk w tym roku i porówna je do lat poprzed­

nich. Na tej podstawie GDDKiA opracuje plan na­

prawczy, który przedłoży RDOŚ do akceptacji.

Już dziś wiadomo, że dro­

gowcy będą musieli przy­

wrócić naturalne i sztuczne tarliska na wysokości Krępy, na rzece Glaźnej i Słupii. Do­

datkowo zobowiązani zostali do przywrócenia włosieniczki, rzadkiego gatunku rośliny wskazującej na czystość rzek.

Włosieniczka z rzek Glaźnej i Słupi, na wysokości Krępy, zniknęła całkowicie. Prace naprawcze obejmą też samą obwodnicę. GDDKiA musi umocnić skarpy i nasypy w

rejonie zaistniałej szkody, zaj bezpieczyć pas drogowy prz^d negatywnym wpływem n*

obie rzeki. Drogowcy został1 zobowiązani do regularne#0 czyszczenia urządzeń odwad' mających, tak by muł i piasek nie dostawał się do rzek- - Takie prace już prowa' dzimy - mówi Piotr Mi' chalski, rzecznik GDDKiA;

- Niezależnie od tej decyli1 - podkreśla.

Decyzja nakłada o*

GDDKiA obowiązek wyko;

nania ekspertyzy naukowej dotyczącej oceny stanu rybich siedlisk i poziomu tarła za p0' przedni rok. - Jeszcze flie wiemy, komu zlecimy )e} opracowanie - mówi M1' chalski.

Wybór eksperta podp0' wiadą Helena Dzikowska * GDOŚ w Gdańsku. - ™ Polsce jest niewielu nf ukowców zajmujących stf tym zagadnieniem. Jes ośrodek w Olsztynie i Rut' kach Pd%#kiej Akadetf^1 Nauk. Naukowcy z Rutek zaj' mowali się odtwarzaniem ff°

łososiowatych na tym teren#

Trudno w tej chwili ustali jakie będą koszta odtW<j' rżenia środowiska natura*' nego sprzed rozpoczęciem b*' dowy obwodnicy. Wiadoin0' że nie będą małe.

- Drogowcy wydadzą spo**0 pieniędzy. O ochronę środ°z' wiska w końcu trzeba dbac<

Nie po to lokalne gminy zf°' biły porządek z kanaliza(#

co przyczyniło się do poprą*#

środowiska, by ktoś tef^

przyszedł i to zniszczył - V°

kreślą.

ALEK RADOM*"

L i c z b a

lat musiałoby upłynąć, aby brzegi rzek zregenerowały się same.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Pan Andrzej zastanawia się, elewacji jest bardzo kosztowny - Przydałoby się jednak cho- szybko zrobić coś ze skrzynką kiedy budynek hufca zostanie i pewnie zarządcy

dzie Grecji. - Kredyty, o ile mamy taką zdolność, zaciąga się dosyć łatwo, a jeszcze łatwiej wydaje się pieniądze z nich pochodzące. Ale warto też zawsze myśleć o

ŁEBA Przez dwa dni (1 i 2 sierpnia) mieszkańcy i turyści będą mogli wziąć udział w wakacyjnej kampanii społecznej „Nie kieruję się stresem&#34;?. Ten road show

o wyłożeniu do publicznego wglądu projektu zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego obejmującego obszar położony w Szczecinku pod nazwą

żyłam, że studzienka znajdująca się przy sklepie jest wyższa o kilka cen­.. tymetrów od innych i wystaje ponad poziom drogi - mówi słupszczanka chcąca

czas pisania, czytania, ważne jest też to, aby dziecko od pierwszej klasy uczyło się, że miejsce pracy jest przy biurku, że trzeba dbać o po­. rządek

A może to gwardziści PiS i PO zbyt dosłownie przyjęli jego horoskop, że staniemy się pieszczochami USA i nic już nie muszą robić, tylko pić za różową

pięćset złotych). Osoby zgłaszające się w celu zawarcia umowy nieodpłatnego nabycia udziałów winny legitymować się aktualnym dowodem osobistym lub paszportem. W