• Nie Znaleziono Wyników

Majdanek po wyzwoleniu - Janina Stachyra - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Majdanek po wyzwoleniu - Janina Stachyra - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

JANINA STACHYRA

ur. 1930; Kolonia Czerniejów

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL, II wojna światowa

Słowa kluczowe Lublin, PRL, były niemiecki obóz na Majdanku, represje niemieckie, II wojna światowa

Majdanek po wyzwoleniu

Byłam na Majdanku z tatą na trzeci dzień po wyzwoleniu, jak wyszli Niemcy z Lublina poszliśmy zobaczyć, co tam jest. Jak zobaczyłam tych ludzi, jak jeszcze się ruszali w dole –ta krew, te ubrania, te buty, to powiedziałam, że więcej nie pójdę. Do dzisiaj na Majdanku nie byłam i w żadnym więzieniu nie byłam zwiedzać, bo ja to wszystko mam w oczach, w głowie.

Ludzie leżeli jeden na drugim w trzech rowach. Po obu stronach stali z maszynowymi karabinami. Chłopi chodzili po tych ludziach i zwyczajnie ich przerzucali, wyciągali jeszcze żywych ze środka. Widziałam to na własne oczy. I od tamtej pory powiedziałam, że nie pójdę. Nieraz przechodzę tamtędy, bo na cmentarz się chodzi, na pogrzeb, ale do środka, gdzie tamto było, już nie wchodziłam.

Data i miejsce nagrania 2019-08-05, Lublin

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Tylko to było przez okres krótszy może nieco, bo przygotowania [wiązały się] z przestrzeganiem adwentu, [był] okres zapustny no i okres postu.. No to najbardziej niechętnie

Bo wtedy, nie pamiętam co to było takiego, że tyle ludzi się zebrało i każdy chciał zobaczyć to krematorium.. I ja z koleżanką byłam, ale to się rozproszyło wszystko, bo

Jak się uprało w domu na tarze, to się później brało wiaderko i szło się do rzeki wypłukać.. Woda zaczęła robić

A mój mąż, niewiele myśląc, tak mnie troszkę pchnął i nabrało mi się wody. Później mnie ze 2 godziny na łące rzucało na wszystkie strony, żebym tę

Byłam świadkiem, jak przyszli chłopcy, zaczęli się kąpać i jeden z nich w ten wir wlazł. Jak go wyciągnęli, to poszłam

A jeszcze mało tego, to nas mieli stąd wyrzucić, myśmy mieli tu nie mieszkać.. Jak ja to mieszkanie stawiałam, to przyszedł pan – mierzył podwórko, ulicę,

Woda się popsuła, ludzie ze studni nie mogli wcale korzystać?. Później, jak puścili wodę, to pozalewało

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, Zemborzyce, Czerniejów, Kolonia Czerniejów, PRL Słowa kluczowe Lublin, PRL, Kolonia Czerniejów, Mętów, randki, ślub,..