• Nie Znaleziono Wyników

Przyjechałem do Lublina z mieszanymi uczuciami - Icchak Carmi - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Przyjechałem do Lublina z mieszanymi uczuciami - Icchak Carmi - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

ICCHAK CARMI

ur. 1923; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, współczesność

Słowa kluczowe projekt W poszukiwaniu Lubliniaków, projekt W

poszukiwaniu Lubliniaków. Izrael 2006, wizyta w Lublinie

„Przyjechałem do Lublina z mieszanymi uczuciami”

Ja przyjechałem do Lublina z takim zmieszanym uczuciem. Prawdą jest, że ja kiedyś... i to mi ciągle przypominał Pruszkowski, bo on się kiedyś mnie pytał, czy chciałbym wrócić do Lublina? Powiedziałem: „Nie, nigdy bym nie przyjechał do Lublina”. I to mi przypomniał nawet trzy tygodnie temu: „Dlaczego tak nie chciałeś wrócić do Lublina?” Ja odpowiedziałem: „To był cmentarz moich rodziców – matki i brata”. Nie widziałem żadnej potrzeby ani żeby wracać do Lublina czy w ogóle do Polski. Ale jednak gdy przyjechałem do Lublina coś się poruszyło, bo nagle wróciły stare obrazy: Krakowskie Przedmieście, kawiarnia Chmielewskiego, zdaje się, tam były wspaniałe ciastka, Ogród Saski, Plac Litewski. Kiedy tam było… zimą chodziłem na łyżwy, to było lodowisko zimą, a w Ogrodzie Saskim był tor saneczkowy. I to wszystko mi się przypomniało i jakoś trochę wzruszyło.

Data i miejsce nagrania 2006-11-17, Riszon le-Cijjon

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Transkrypcja Jarosław Grzyb

Redakcja Maria Radek

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

I ja sobie wyrzucałem cały czas, że być może gdybym ja pozwolił pojechać, może by mu się udało wrócić i sprowadzić matkę i brata. Data i miejsce nagrania 2006-11-17,

Tam mnie nie chcieli przyjąć jako Żyda, tu jest socjalistyczne wojsko, też mnie nie przyjmują”. Data i miejsce nagrania 2006-11-17,

Nikt wtedy nie miał pojęcia, że ta armia wyjdzie w ogóle z Rosji.. Wszyscy myśleli, że będzie walczyć z Niemcami

Oni nie mogli sobie pozwolić was przyjąć do wojska, bo to do tej zfaszystowanej Polski wróciłoby żydowskie wojsko, nie polskie. Nie mogli sobie pozwolić na

Wprawdzie nie do Szomer Hacair, to była inna, nazywała się Dror. Dror to jest wolność

Po ukończeniu matury przyjechałem do Lublina z tekturową, brązową walizką w garści.. Rozpocząłem studia polonistyczne na

Jak zaczynałam studia, to na roku było ponad czterysta osób, bo to byli studenci, którzy zaczęli studia przed wojną i nie skończyli, bo wojna wybuchła, no i byli ci, którzy

„Kameny” ukazał się ten reportaż i wtedy Jaworski powiedział: „No to zdaje się, że możesz już rzeczywiście pisać coś więcej niż tylko wiersz”. „Kamena” była