• Nie Znaleziono Wyników

Edukacja i wyjazd do Izraela w 1957 roku - Henryka Heinsdorf - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Edukacja i wyjazd do Izraela w 1957 roku - Henryka Heinsdorf - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

HENRYKA HEINSDORF

ur. 1937; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Wrocław, PRL

Słowa kluczowe projekt W poszukiwaniu Lubliniaków, projekt W poszukiwaniu Lubliniaków. Izrael 2006, Wałbrzych, Wrocław, Izrael, PRL, edukacja, wyjazd do Izraela

Edukacja i wyjazd do Izraela w 1957 roku

Po wojnie wróciłyśmy do Lublina i tam byłam w drugiej i w trzeciej klasie, do połowy trzeciej. Potem pojechałyśmy do Wałbrzycha. W Wałbrzychu byłam do piątej klasy, następnie przeprowadziłyśmy się do Wrocławia. We Wrocławiu skończyłam podstawówkę i potem przyjęta zostałam do liceum muzycznego, które trwało pięć lat.

Skończyłam liceum muzyczne. Jeszcze byłam pół roku w Wyższej Szkole Muzycznej w Łodzi. Tam uczyłam się [grać] na klawesynie i fortepianie. I mniej więcej w 1957 roku w kwietniu dostałyśmy pozwolenie na wyjazd do Izraela i od tego czasu właściwie jestem w Izraelu. Na samym początku byłam gdzieś w kibucu trzy miesiące. To było w lecie, bo ja przyjechałam w maju, 5 maja przyjechałam do Izraela w [19]57. We wrześniu zostałam przyjęta do Akademii Muzycznej. Straciłam oczywiście rok, ale skończyłam cztery lata, tylko fortepian, bo klawesynu nie było tutaj.

Data i miejsce nagrania 2006-11-17, Ramat Aviv

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Transkrypcja Agnieszka Zachariewicz

Redakcja Justyna Molik

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Byłem kilka razy pierwej w Izraelu, przyjeżdżałem jako turysta do brata mego z kibucu.. W Izraelu to ja [pracowałem] przy zegarkach, przy częściach [do

Kiedy przyjechałam do Izraela i poszłam odwiedzić starszą panią, wdowę po lekarzu dziecięcym, Żydzie, on już nie żył, a ona tutaj była z synem, spotkałam tam kolegę z

I to było dla mnie smutne, bo urodziłem się w Polsce, rodzice wychowali mnie w polskim duchu, nie mówili między sobą po żydowsku tylko po polsku, pomimo tego, że pochodzili z

Myśmy przyjechali w pięćdziesiątym którymś roku, nie pamiętam którym nawet.. Jak przyjechałam, to od razu włączyłam się w

Mój ojciec miał tutaj brata, który przyjechał jeszcze przed II wojną światową, i ojciec bardzo pragnął zobaczyć tego brata – jedynego, który został z całej rodziny.. To

Mówiono wtedy bardzo dużo, że nie wolno, nie można jechać, bo jest ta organizacja polska i oni zabierają ludzi z pociągów.. Oprócz tego ja już wiedziałem, że nie mam nikogo,

Jak to jest możliwe?” A było tyle spraw do załatwienia, że to nie zostawiało w ogóle trochę czasu na zastanowienie się.. Na przykład do dzisiaj nie rozumiem, że się

W 1948 roku powstało państwo Izrael, [wtedy] powstało poselstwo Izraela w Warszawie i mnie przyjęli do pracy.. To