I 8 I j*. •’ —
C ■ > W I A D O i Y i O Ś C I B R U K O W E .
W ilno w Sobotę Dnia >4 Lipca.
M ości P a n o w i e W y d a w c y W i a d o m o ś ć ! - Br u k-o w y c h
' Jak kot z pęcherzem latam W szę dzie z I liK t iflo t, a n d s a pochw alą, ani dzien n ik , ani ku rier , ani tygo
dnik, nieclice oney przyjąć. W szyscy odsyłają jednogłośnie: do W iad o m o ści, B ru k o w y c h ! M jeycićź litość nad M i-
h o b ó ł j 4n b s e m : wszak nigdzier prsy-
z w o ic ić y , nigdzie godnićy pochwala te y sztuki pomieszczona bydź nie m(fifę,.jak w waszych wiadomościach.
Pisałem ' przed ratuszem, na lokciil t $i 7. roku dnia 12. Lipca-
M i r o b o l a ń u s czyli N o w e o d k r y c i a.
K.omedio - O p era w e dwóch Aktach nayoriginalrney! I ! napisana p rzeż je d n e g o z członków T o w arzystw a Do
broczynności, i całkow icle na dochód tegóź T o w a rzystw a wystawiona pu
bliczności dnia 6. L ip c a 1817 rokit po raz p ierw szy bodaj i ostatni}
w - __ ____ __ ^ - C’*v ?lit*r m o r i b u n r l u * £ •
« M1R0B O L A N U S ---— & O.
4.' t u t e f a i u e r w c r t u u s v
;<i . /* ■ -V : • a*
Płaczcie am orki* plączcie A lc y o ń y :
il Stugębna sław afp rzez czerw oae
•affisze L i ) 1 K u ry e ra L itew skiego zapow iedziała wcześnie zdum ionym mieszkańćóin L itw y : '
W I D O W 1 S K Ó K T Ó R E M V t i$tO'•*
tn ie) TRWDNQ d a d ź n A z w » ^ k o w Z n a w cy u trzyim iją, źe cała ta sztii.
ka. n aylep ieyb y( się w ydała gd yb y ją nie aktorow ie » ale -m arionetki w Belleem czyli Jasielkach , grąli.
Nie b yła to O pera , ani JŁomedya^
było tam coś, b jło nic, było i w szyst
ko, groch z kapustą,rzodkiew z dzien
nikam i,* ‘ .szuwaks z m agnetyzm em , biusta c z y li ęaęrep y potłuczone Ju
liusza - C ezara , L ahąrpa y W o ltai- r a , Moliera,, i. d. % m arcłnyią i T ygodnikam i * ,W iadom ości Bruj^o- we^z pudrem 1 ceb u lą; oraz ty le in
nych a rc y - pociesznych rze c zy j O których można p o w ied zie ć:
W la z ł na gruszką ,
„ R w ał p ie tru szk ę, .J
■ it O !, ja k słodka cebu la!,?
(1) O b a c z N o i 5 6 affisza c s e r w o j i l i n i ' l i t e r a m i drnfco*
' SV A V X: t ■
w a n e tj o i w i ę k s z e g o n i l z w y c z a y u i e f o r m a t u p oa p o c z t o w y m p a p i e r a *
-»» i35 .—
Czegóż bo t am nie było w ty m M i~ ; r o b o l a n u s i e y oprócz in trygi i do
w cip u i' śpiewali ,' rnagnetyzowali , b u t y czyścili, gadali , przechadzali się , biusta >vjęljj.ich ludzi na kaw ał
k i tłuk li, prosźki ópiatyczne dawa
li, krzyczeli, p u d ro w a li, kawę p i li) czubili się, do góry nogami p a d a li, omdlewali, spałi, kochali się ua pla
cu przed ratuszem , do kozy b r a li, żenili s ię : a wszystkó to nie wiefcey, jak wę dwóch aktach z a w a r t o ; gdy#
W i e l c y Dramaturgiczni pisarze t choćby pierwszy akt tak był potrze
b n y , jak piąte koło d o w o z u , nięf
*w ykH s z t u k , swoich pisać m n i e y , niż w e dwóch aktach. .U b o le w a ć należy sprawiedliwie y ' %e wzorowy aktot przez san^p tylko poświęcenie
$ię dla jibogSch ,' pierw szy raz za
p e w n e \v_ całym swym świetnym za
wodnie, występował W thk ubogie y sztuce, która chybą na Rosie ś. Jań- s k i ś y , na Ziełbne Świątki WK.aIwą~
r y i, lub podobne uroczystości w K r o - źach , łvi_eyda n a ch . d o b r z e b y przyję
t ą od publiczności b y d ź mogła.
Dziwna rzecz t a k ż e , źe ta sztuka
przekrwiona z Awanturę
sur le p o n t- n e u f, przenosząc swą scenę blisko roku z zielonego m ostu, na plac pod. rafn&sem , a zatem ma
jąc dosyć c a a s u ria p rze c zy s zc z en ie i
p o p r a w k i, nie mogła bydź przynay- m niey do tego stopnia z nieprzyzwo
itych rzeczy okrzesana , że b y nie sprawiła ek,liwości w widzach dobre
go smaku,, k tó r y c h większa część znu
dzona,'prze^ł końcem sztuki pierwszy raz granej i Wcale noiuey, jak affisz poświadcza., do domów się rozjechała.
.Jeden z członków T o wa
rzystw a magnetycznego^
Dalszy ciąg In stru kcji synowi nfl świat wychodzącemu.
N r c k - i J i ^ B ru f r. )
• • 9 ■ ' - M l ' i - ■ , J \
1-2. Chcąc czegoś^ d o s tą p ić , u iy f ,do tego sił w szystkich , ale, przyterni n kryw ay twoje chęcią okazując z u*
pełną obo^ętnęść; jj^ y w g y .Ws?y$tkich środków dę> osiąg^ienia £elu. twoich ż y c z e ń : /skóro już będziesz posiadał, okązuy zaraz pogardę. U rzędy, Wstęj gifl honory ^ wszystko to z Wielką ukryw&y ‘ostrożnością, tak jednak, ażeby, je każdy mógł w id zie ć: z n a kiem to będzie skromności tw o jć y , którą silne na znawcach uczyni wra-i źfu ie, , ,
j’5. Przychodząc do ćudzego Domn,- nigdy sie nie kłąniay, kiw niy głową go
spodyni — kiedy nie kiedy można i gpsjjodaęzeyyi—• z resztą aaśd łjiiioć-
by to byli krew ni lub zn ajom i, po- stepuy jak gdybyś ich w cale niezriał.-^- j&acjtiowanie/tego nader jest potrzeb- rtem: jest to dowodem grzeczności, i dobrych chęci. *>- flozpocźąw szy z kim rozmowę nigdy jey nie kończ.'—
Na zapytania nie odpów iaday, lub jeżeli odpowiesz, czyń to od niech
cenia^ sądząc podług okoliczności.— » O znaczaj to będzie głęboko poważne Zamyślenie.
14. Gdy będziesz zaproszony na b a l , przyjeżdźay jak na3'późriie^ , wchodź z łoskotem ; umiey ze wszel
ką skromnością tak postąpić , ażeby w eyścje twoje wszystkich w oczy u- derzyło. k— Staray się dadź uczuć jiaym ocn iey, ie cię .wesołość i tańce znudziły.— Jeżeli usilne nalegania go
spodyń! ztiiew,olą cię do tańca ,,—
przetań cuy raz jeden 4 jakby aeijńy i i niechęcią — - lec* jeżeliś tak szczę
śliw y , że ci jest wolno ńośićs o- 6trogi , dołóż w szelkiego starania , , abyś onemi żaćzepił i w yrw a ł p rzy-
■ naym njey sukni kaw ałek a 'w te d y staniesz się interesującym-
15. Jeżeli byś się raczy ł rozw ese- lió, i chciał nies kończeń i e się s ta ć mi- - łym , zaczniy różni o-w ę o sobie samym,
ó swoich zatrudnieniach ; opowiaday gzie bywałeś np. na Pohulance na łirybisikaćhy \ t. p. ^dzie co, jadłeś,
co p iłe ś, w iele za£lacił'6ś,' ile ci d yto w ali , cenę mów podwóyną — W szystk o to są rzeczy bardzo obcho
dzące drugich.
16. U chow ay B o że! żebyś długi m iał p ła c ić , owszem codzieńnie no
we przysparzay.-^- Długi zdobią m ło
dość. <— k a rty g r a y , le c z b ą d # rzeteln y* dług kartotVy jest honoro
w ym — Inni twói kredytprow ie nie
zm iernie ci są obowiązani", za to , ż«
c i usłużyć m o g li: są oni rta to stwo- rzeni, iżb y przem ysłem swoim tobie
służyli. 1
17. U d a w a y , źe krew n ych swoicK n iczn a sz, — le c z , jeżeli ńad wszeł*
kie spod ziew anie, pozostanie ta sła
bość A. w jtwyjn sercu , staray sig w szystkiem i sposobami ukt-yć j$
przed Łwojemi kolegami*
18. U bieray się . chęd«gov w yb ie * rając do swego stroju , co ty lk o jesfc w. sklepach n aylepszego; ma się ro*
zu m ieć, w ten czas, kiedy idzies#
m iędzy lu d z i,— l w dom u bądź ‘nie- ochędóżny , nie u m yty, — M ehle ws2fystkie kosztowne j na kredyfc w z ię t e , pow inny bydź za w a la n e , w domu w szystko rozrzucono, j gru
bym pyłem dla oszczędzenia pokry
t e - — Będzie to dow odem , żeś nie
ch ciw y j i nieprzy w iązany do marno*"
ści'światowych*
____ i Ó 7 —
i^- Jeżeliśsię znaydyw al w bitw ie, rozp raw iay o tem bez k o ń c a ,— na skrzydle twoim rzecz cała sig działą , reszta jest niczem. — Z w yciężay, za- b ija y , prow adź do szturm u, zabie- ra y w n iew o lę.—- N aczelnicy twoi b }li do "niczego. -— G dybyś rokiem p ie tw ie y dow odził, toby juz w ten- czas ęawarto pokóy. — Jeżeliś ranę odebrał ; nieźle .się pokazać zupeł^
nie skajeczonj7™ : wszak nie szkodzi dwie lub \ trzy- ran y po bitw ie doło
żyć.
20. Jeżeli zaczną m ówić o książce, któ rey nie czy ta łe ś, albo o któ rćy nie słyszałeś, co wszystko jest jedno, w ted y się uśm iechniy, pow ied z, ze ją zn asz, i w net odmień rozmow-ę.
21., W ogólności „zaś, kochany sy- nU , unikay tow arzystw a m łodzieży , k tó re y prawidła te są o b c e , — oni nie-chcąc cię zarum ienią, i rum ienić, się w teraznieyjSzym czasie , wielkim rozumom wcale nie przystoi.
22., M ianowicie lękay się przyw ią
zania , ono^cię może u w ieśd ż— - P o łą czy ć los tw óy z istotą , z którą W szystko, i złe i d o b re , dzielić po
trzeb a będzie ; to cię obarczy po
winnościam i', obow iązkam i, i kłopo
tam i , a tyś stworzony , żebyś zazy- w ał uciech , i b ył tak swobodny, jak p o w ietrze.— , O bow iązki, są pospoli
tych rozum ów udziałem , -— ty , się do w yższych dzieł podnoś.
, T o są, synu kochany,, niektóre o- gólne prawidła , które staray się za
chować w p a m ię c i— Nie mogę <ji ich udzielić na każdy przypadek w ży c iu , lecz mam n a d zie ję , że , dopełniając ich ze wszelką ścisłością, rozsądek swóy tak um ocnisz, że bez przepisów będziesz się umiał znaleśe^
i zjednasz sobie w młodości miłość, w leęiech dóyrzałych szacu n ek , na- będziesz zdolności do pełnienia obo
w iązków o b y w a te la , i nakoniec zgo
tujesz sobie szanowną i dostoyną sta
rość, równie dla własney, jak i wszyst-s kich, od ciebie zależących, pociechy.
Z . u l i c y a a m k o w e y . S z c z ę ś c i e m m a ł a w y g r a n a.
R iid uy się Jacku , r z e k ł w chod ząc do niego F a u fe l, tw ó y bilet w lo te r y i tyszo- w ie c k ić y w y g ra ł. O . ja n ie s z c z ę ś liw y , za
w o ła ł Jacek ^ na cO ja p rzyjąłem w sp ó ln i
ka z k tórym te ra z w y g ra n ą ' d zie lić się trzeb a ! p odaycie mi sposób jak się z tćy kab ały rato w a ć. • *... w iem co u czyn ię , nie zgo d zę się ’ na p o d ział d ob row oln y , nie przedam nikom u m ojey części id r u g ió y nie ku p ie, choćby na pół d arm o. P u y d zie m na e x d y w iz y ą : expensu n ie p o ża łu ję : w o lę na- dstatek w szy stk o stracić , aby ty lk o m ój p rze k lę ty sp óln ik nie k o rzy sta ł.-— Spięsz-
t
xrie zatćrri w ybi$ g4 Jacek to dorm łd-ta 9Zit- i kania rad y piav\ ników j udaje się prosto ku b ram ie n iegd yś zam ku jagiellońskiego.
B y ło to w ła śn ie około godSn-y dziew ią tś y zraria,1 w k tórey jpótze ńay zaw o łań si praw'*’
r ic y , z w y k le zac/.J nają pokrzepiać stru-*
dzone s iły za ży w a ją c Zakąski ź w ię d liiiy il m a ry n a ty ,■ przezornie- u b e zp ie czy w szy się p ie r w e y od ^złych skutków n iestra w n o ścią sposobem d óśw iad czou ym i p e w n y m , to‘
jest’: za póśf<idnicifo/fefn fls ś z y p ó łgarcó w ćy.
N ied óeh od ząc do p a ła rii P ra w ien ia , \vstę-»
puje Jatek ria le w ic ę . Z Haydn je lam obfi-.
teść p o rad n ik ó w p otrzeb n ych ,- i . z , góry1 bez żad nych śWoich zab iegów - elrży-mujef p ow ażn y u rz ą d ' fu n d ato ra. W d z ię c z n y za p rzy c h y ln o ść ,, w y p ła c ą ,s ię u p fz ę y m o śc i^
P rze k ła d a sw ó y k ło p o tliw y in te r e s : ca łe igró m a d zeh ie za y rh u je 'w y n a le żie ń ie n i skij- iecZney r a d y , k rze p ią c' tyń j .cźaśeiri kółej^
siły i tro sk liw ie dbając o, strawnc(ść;r ,, JNa ić m schodzi p o ra o b ia d o w a /-a ze n ik t nie g ło d n y , w ś zy sc y w ięc’ idq[ ha p rze c h a d zk ą
"W rief zm o rd o w a n i ćziiją pragnien ie. P d d ro d z e m ieszka P a n Globus. \V stępują tam . M ttdam i Esterbella f a i t les hońneuts de la M aison, i sta w i przed każd ym ,- ż wdzię-'.
kiem , jak n o w a Hebe, po p ół garca jęćzń iien - tiO m arco w ego nektaru.- Pari Globus b a w i kom paniją w iadom ościam i z g a ze t i kom bi-, nacyą p o lity c zn y c h w y p a d k ó w . R obi się' W zm ianka ó Tyszowcachi Pan Globus tw ier-j d zi j i e je sZ c z e F o rtu ń a n ie w y r z e k ła , ko-*
lnu je p rze in a c za . Jakto , za w o ła stroska-' ily Jacek * ć z y nie w ip sz f - i e m nie ten nie1- szczesny d ar u c z y n iła ? P rzep raszam ^ r z e c z e P an G lobus) n igdy iii się jeszcze niopo- m y lił w rzecza ch należący ch do g a z e tj k t ^
f e fod la t d w ó d zie stu regularni#! czyta m |;
W zu p e łn ym u trzym u je p o rz ą d k u , oto g a-, z e i y , a w nich ńUmpra w ygryw ające.- ftitf riia W ygrania Tyszowców’. ^ p ę b y w ają mtrć
m>r Jatka,- polrówfrywają ' i ga-zetą , 'is po
kazuje się J że pf/;-w ygrał ijie Więćey: -jfek pitić dukatów / A h i te fa z j zatv;«fła Jacek ^ p rzych o d zę do s ie b ie ! dobrze- żen.tjylko ty le. K iedfy tak to nie żałuję y - ż e się p o - dzieiim . ~ Tyjrń sposobem p o zb y ł się - Ja*
cek k ło p o tu u Pąria Globuśd i p o k a za ł pra
k ty c zn ie ', ze n ie k ażd eg o ,w ielk ie zysk i m o
g ą robić szczęśliw ym , ą każd y u P an a Gto*
tuui, zualest? m o/e pocieszenie.- ,
Sprostowanie fałszyw ey poglosku Koźi^gzja si^ pogłoski , jakoby M - śźćżytnie znany Pan Z b i t e k zakoń- ćżył ch1valebńe życie s\voje $ ,a to J&sźcze 2 głodtr: 'Śmiało zaręczyć riióiem yf źe pogłoska ta jest falszySrą 1 istnym tylko/ w ym ysłem P P . Ra- toUkcwicź.ów) Procenttiiuiczów i Skner*
skichi ^kboVviem zacny Pan Z b y t e k
fi;a nadei* Wielką liezb<| prźyjaciół*
nić ty łk o v ii nas ale ria całym świeciej Sżc-zególniey sprzyjają mu domu PP«
iióższastańskich, M ótnottaw nickich, i ściśle ż nićm i połączonych Karto- .ęjrayskich,) Bilardowiczów Łyknie*
k ic h , Czekirioliibskich, Modnickich »' Ska skódzierśkichi Magaźyhokradzkic/i i 1viele innych* których nie chcąc
- * * • i § 9 ! • - * *
ich' skfbmtłb%ci obrażać j nić w ym ię-' niam yr, a k tó fe b y się' Z ńim w kaź- d e y potrzebie- ostatnim kęsem chłe- ba, jpodzielić nie w ahały., Owszem nąypew nieyszą mam y wiadomość,;, że Pan Z b y t e k i godna m ałżonka je-;
go , z domu K o z r z u t k i g k a, n-aylepsze
go używają, zdrow ik i nigdy w ygo1- dnieyszego i szczęśliwego nie w iedli
żyw o ta jak dziśiay. N adto, n ie ma?
łć y spodziewają się pociechy fc 4)0-' to.mstwą swego. Pan K o k d y k t . syn.
ic h , który już aośzędł ztipełności lat, pew nie urząd otrzym a i rozpoczętą, sprawę dobrze ukończy, a siostra, je-*, go , Panna . E x d y w 1z y a w yydzie w krótce za mąż za bogatego Pana
T a , x a t o r a .
Iro t a t o t k u g r o s z y l ó .
Dozwala się drukować x warunkiem dostawienia do Komitetu Cenzury siedmiu exem- p la n y dla m ieysc prawem wyznaczonych. Dnia 4$ L ip fa jg-it raku, . , , 7
o f n v
^ A ^ u s t ^ g c u ' P f o f O r d .
* L . * C ? ‘ ': _ 5 i / r J j i r r r ś s j: ; v ; - • ; . ł
C z ł . K o « . C f d t. 7 " * i * • - I R O
* ’ .4 r i r J s p p M i ) A \ ~ - i v ' • O i • • «? T ł < \ Ik
’• V > ' v ‘ ■: 0 - 4
M V / f . \ ' V 4 ,
w ^ i l r i i e w U n l k a r ^ i ' X X . P r j a f & u r . - ' • * ‘ '
i r a t x h- ■ r i o j i
, * • _ r.T , K t
* ^ . y V ' ; * * “ ' l , ■ > % r - , 1 1 f- Ą * _ , , r t ; i ‘ ‘ . ł s l a ' t i Ą - M i i w i yk m -
. s u • > ! ” . ' ■ ' / * - v . ; a g u s K ł f - ś i f l t , ; , ( i ń - t5 c q i : * . ł
J . i - % J > r n o L > 1 1 . 1 1
? >\ - f ■ • ■■ ,
4 - w , t 0 1 ! . - . , - ( /
- 0 r V » > i i . . I Ó i | i l ( K S ! . m f c V / . - V Ą - ' < • ; J - Ł ' 7 ' - - ; _
- 4 V v O \ < i V - . / i X
u
w v n
i Ł ę ł '0 > t l ' / r H > r>A, * y g A - > \ % > ) § ' X \ # t V C .1
, \ ; v ' i a - . . • . « & > ( . # • \ % ‘r \ : f - f ' v \ v v o ^ O n f > 1 r T o
V ś r r r A ' $ | J
■
’ - ^ ( 1 1 i , f O j ; . J . ; ~4 - v
' ' ' ’ • t r t ~ ’ V ' /