ZDZISŁAW WIATER
ur. 1936; Lublin
Miejsce i czas wydarzeń Lublin, II wojna światowa, PRL
Słowa kluczowe Ogród Saski, Plac Litewski, Górki Czechowskie
Miejsca zabaw
Do Ogrodu Saskiego żeśmy chodzili. Chodziliśmy też na plac Litewski - tam żeśmy strącali, bo było takie drzewo, ja nie wiem, jak ono się [nazywało], ale podobno zostało zlikwidowane - ono miało takie owoce, jak banany, tylko takie płaskie, ale w środku słodkie były, to żeśmy starali się rzucać takimi drewnianym, żeby złapać to.
Tam stróż był, ganiał nas. No i tu do Saskiego Ogrodu, to często ze szkoły się wychodziło, to tam żeśmy latali. Na Górki Czechowskie też żeśmy latali. A u nas każdy miał dom przeważnie drewniany, potem już troszkę powstało murowanych.
Przeważnie drewniany, przeważnie kryty strzechą. Stodoły też często drewniane, kryte strzechą albo papą. No i obory. Ubikacje gdzieś tam koło stodoły albo koło obory, to latało się. Studnię prawie każdy miał. Były zwierzęta, były krowy, to musiały pić, to każdy starał się mieć studnię.
Data i miejsce nagrania 2018-04-06, Lublin
Rozmawiał/a Piotr Lasota
Redakcja Piotr Lasota
Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"