• Nie Znaleziono Wyników

Tygodnik Rybnicki. R. 4, nr 27 (139).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Tygodnik Rybnicki. R. 4, nr 27 (139)."

Copied!
28
0
0

Pełen tekst

(1)

v

AKTUALNOŚCI: JAK ZAROBIĆ NA ŚMIECIACH STR. 3 • POWIAT: GASZOWICE DOPŁACĄ DO PIECÓW STR. 8 • OŚWIATA : WAKACYJNE ZAJĘCIA STR. 24

Nie chodzimy na wagary Opowieści o Chinach

nowiny.pl Wtorek 7 lipca 2009 r.

Nr 27 (139) rok IV ISSN 1896-8163 Nr indeksu 22491X Cena 1,50 zł

Zabawy dla najmłod- szych, największe przeboje The Beatles i gwiazda wieczoru Big Cyc to tylko nie- które atrakcje festynu, na którym witano lato w Świerklanach.

Strona 10

Od 9 do 12 lipca w Ostrawie po raz 8. odbywać się będzie międzynarodowy festiwal

„Colours of Ostrava”. Na te- gorocznej imprezie wystą- pią m.in. Morcheeba, Asian Dub Foundation, Seun Kuti &

Egypt 80, Jamie Cullum, Da- vid Byrne, Michael Nyman i Stereo MC’s. Karnety w cenie 150 zł na wszystkie cztery fe- stiwalowe dni dostępne są na www.ticketpro.pl. (bea)

ZAPROSZENIE

Kolorowa Ostrawa

GORĄCY TEMAT

Ochojec walczy z prezydentem

Mieszkańcy Ochojca, któ- ry przyłączono do Rybnika raptem 8 lat temu, walczą z prezydentem. Protestują przeciwko wprowadzeniu do swojego domu kultury hurtowni AGD. Budynek postawili własnymi rękami, w czynie społecznym. Pre- zydent ugiął się i unieważnił przetarg, ale problem z utrzy- maniem obiektu zrzucił na strażaków ochotników.

Strona 7

GASZOW ICE DOPŁACĄ DO PIECÓW

Opowieści o Chinach

Znamy już wyniki matur, jakie osiągnęli rybniczanie i ich koledzy z terenu powia- tu ziemskiego. W Rybniku do egzaminu dojrzałości przystąpiły 1353 osoby, zda- ło 81,9% z nich. Wynik ten jest nieco lepszy niż średnia w województwie śląskim (81,18%), zaś średnia krajo- wa wynosi 78%. Znacznie gorzej wypadli uczniowie z powiatu rybnickiego. Na 202 zdających, świadectwo dojrzałości uzyskało 67,33%.

Z całego obszaru objętego nadzorem Delegatury Kura- torium Oświaty w Rybniku (Rybnik, Jastrzębie Zdrój, Żory oraz powiaty: wodzi- sławski, raciborski, miko- łowski i rybnicki) najlepsze wyniki uzyskali uczniowie z powiatu wodzisławskiego.

Do egzaminu maturalnego przystąpiły tam 1544 osoby, a zdało go 82,63% . (bea)

POWIAT

Przechodzący ulicą Rudzką mężczyzna zauważył nagle jak z zatrzymującego się po- jazdu wyskakują psy. Samo- chód podjechał, otworzyły się drzwi i na ulicę wyleciały dwa czworonogi. Pojazd od- jechał z piskiem opon. Świa- dek zdarzenia nie potrafił określić jakiej marki był to samochód oraz jakie miał numery rejestracyjne. Spra- wę przekazano schronisku dla bezdomnych zwierząt, którego pracownik zabrał psy. Według rzecznika straży miejskiej Dawida Błatonia, z takimi zdarzeniami rybnic- ka straż ma do czynienia co roku. Proceder ten nasila się zwłaszcza w okresie waka- cyjnym, kiedy właściciele czworonogów chcący udać się na letni wypoczynek w brutalny i bezduszny sposób pozbywają się swych pupili.

(luk), sm

NA SŁUŻBIE

Wyrzucił psy

TŁUMY

na Big Cycu

Studenci Uniwersytetu Trzeciego Wieku zakończyli rok akademicki

PODTOPIENIA

w Zwonowicach Zalane podwórka, podtopione drogi i całodniowa akcja ratownicza to bilans nawałnicy, jaka przeszła przez

region 4 lipca. Na zdjęciu Remigiusz Frączek pokazuje wyrwy, jakie zrobiła woda w ulicy przy jego posesji w Zwonowicach.

AKTUALNOŚCI: JAK ZAROBIĆ NA ŚM IECIACH STR.

Nie chodzimy na wagary

SPORTOWE EMOCJE

Strony 18 – 21

POWIAT POD LUPĄ

Strony 8 – 11 Strony 16 – 17

Zdjęcia

NOWORODKÓW

Strona 26 Strona 14

Maturalny bilans

W AKACYJNE ZAJĘCIASTR. 24

które atrakcje festynu, na którym witano lato Strona 10

na Big Cycu

W „Masali” odbyło się fotogra- ficzno-podróżniczo-muzyczne

„Spotkanie ze Sztuką” Strona 12

Czytaj na stronie 11

O PODTOPIONYCH ZWONOWICACH CZYTAJ W KOMANTARZACH NA

(2)

2

Tygodnik RYBNICKI • wtorek, 7 lipca 2009 r.

REKLAMA

Z DRUGIEJ STRONY

Kodeks Dobrych Praktyk Wydawców Prasy Izba

Wydawców Prasy

 Redakcja: 47–400 Racibórz, ul. Zborowa 4, tel. 032 421 05 10 e–mail: rybnik@nowiny.pl, nowiny.pl

p. o. redaktora naczelnego: Katarzyna Gruchot, k.gruchot@nowiny.pl

Dziennikarze: Beata Mońka, b.monka@nowiny.pl (507 083 735), Krystian Szytenhelm, k.szytenhelm@nowiny.pl (600 058 849), Łukasz Żyła, l.zyla@nowiny.pl (662 245 569),

Marcin Mońka, m.monka@nowiny.pl (660 489 672)

Reklama: Wojciech Ostojski, w.ostojski@nowiny.pl (600 081 664)

Redakcja techniczna: Jurek Oślizły, j.oslizly@nowiny.pl

 Portal nowiny.pl: Paweł Okulowski, portal@nowiny.pl

 Wydawca: Wydawnictwo Nowiny Sp. z o.o.

Dyrektor Wydawnictwa Prasowego: Katarzyna Gruchot

 Druk: PRO MEDIA, Opole

© Wszystkie prawa autorskie do opra co wań graficznych reklam zastrzeżone • Mate- riałów niezamówionych nie zwracamy • Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

TELEFON INTERWENCYJNY

0 600 058 849

SCHRONISKO DLA

BEZDOMNYCH ZWIERZĄT W RYBNIKU

Około dwuletni mieszaniec szu- ka nowego domu. Pies został znaleziony w Rybniku. Jest bar- dzo żywy i towarzyski. Więcej informacji udziela schronisko.

Rybnik – Wielopole ul. Majątkowa 42 tel. 032 42 46 299 Schronisko czynne:

pon-pt: 8.00 – 14.00 sob-niedz: 8.00 – 12.00 w święta: 8.00 – 12.00

Pod kreską

44–290 Jejkowice, ul. Dworcowa 33, tel./fax (032) 430 21 20

www.tartakjejkowice.pl

OFERUJEMY:

tarcicę, krawędziaki, łaty, listwy i deskę czołową, impregnacja i suszenie drewna

usługi w zakresie przetarcia i transportu drewna

Hajduczek

TRADYCJI

LAT 70

– Pani prezy- dent Kryszczyszyn pięknie się uśmie- cha, ale jest skąpa

– komentował żar- tobliwie ppłk Ta- deusz Dłużyński, goszczący na uro- czystym zakończe- niu roku akade- mickiego Uniwer- sytetu Trzeciego Wieku.

cy ta t ty go dn ia

Organizowane przez ZUS szkolenia mają uczyć przedsiębiorców poprawnego wypełniania formularzy. Są też płaszczyzną porozumienia między poszczególnymi urzędami, zaangażowanymi podczas zakładania firmy.

Jedno okienko

– uczą, by działało

Rybnicki ZUS zorganizo- wał szkolenie „Jedno okien- ko w praktyce”. – Zapisało się 25 osób. Cieszymy się, że jest takie zainteresowa- nie. „Jedno okienko” mia- ło ułatwić założenie czy wznowienie działalności gospodarczej, ale okazuje się, że to nadal dość skom- plikowane. Szkolenie słu- ży więc, po pierwsze, jako płaszczyzna porozumienia między różnymi urzędami, a po drugie: ma przedsię- biorców nauczyć wypeł- niać formularze – tłumaczy Beata Kopczyńska, rzecznik rybnickiego ZUS.

„Jedno okienko” funkcjo- nuje od 31 marca. Nowe

przepisy miały sprawić, że przedsiębiorca załatwi wszystkie formalności w jednym miejscu i „od ręki”.

A jednak założenie firmy stało się jeszcze bardziej skomplikowane. – Jedno okienko ma funkcjonować w urzędzie miasta, ale oka- zuje się, że przedsiębiorcy nadal odwiedzać muszą urząd skarbowy, urząd sta- tystyczny i zakład ubezpie- czeń społecznych. Mówi się, że najlepiej by było, gdyby do urzędu miasta zostały oddelegowane konkretne osoby ze wszystkich tych instytucji – mówi Kopczyń- ska.

(kris)

A jednak się udało. Urząd marszałkowski opublikował właśnie wyniki konkursu na unijne dofinansowanie. Ryb- nicka bazylika otrzyma 5 mi- lionów złotych na renowację sypiących się wież i ogrodze- nia. To oznacza koniec kło- potów finansowych, a więc rybniczanie nie muszą się już martwić o los „rybnickiej katedry”.

Szatańskie siły

Gdy z wież kościoła zaczę- ły odpadać cegły, niektórzy wierni dostrzegali w tym działanie sił szatana. Kościół ma przecież raptem 100 lat!

Tajemnica spadających ce- gieł ma jednak i naukowe wyjaśnienie. Po wojnie ele- wację najprawdopodobniej wyczyszczono kwasem, dlatego dziurawka, z której wzniesiono budowlę, do- słownie się teraz kruszy. W opłakanym stanie jest rów- nież ogrodzenie, które trze- ba rozebrać i postawić na nowo. Nie tylko dlatego, że za chwilę może już nic z niego nie zostać. Zagraża przejeż- dżającym pod nim rowerzy- stom.

Porażka w I turze To zadania na już, które wyceniono na 2 miliony zło- tych. A nie koniec na tym.

W następnym etapie trzeba

Rybnicka bazylika otrzymała 5 milionów złotych unijnego dofinansowania

Św. Antoni pomógł bazylice

Rybniczanie wierzą, że to patron Rybnika znalazł teraz 5 milionów złotych na renowację bazyliki

jeszcze wykonać schody, a także instalację elektryczną i przeciwpożarową. Całość ma kosztować, bagatela, 5,9 miliona złotych! Magistrat pomógł parafii napisać pro- jekt „Ochrona i zachowanie

dziedzictwa kulturowego poprzez renowację bazyliki mniejszej p. w. Świętego An- toniego”, by ściągnąć unijne pieniądze. Niestety, bazylika zajęła odległe miejsce na li- ście rezerwowej.

Niepewna sytuacja Proboszcz Musioł miał wte- dy niemały orzech do zgryzie- nia. Udało się pozyskać 175 tysięcy złotych od minister- stwa kultury i dziedzictwa na- rodowego. Miasto natomiast zgodziło się przekazać pół mi- liona złotych, a także poręczyć za kredyt, który parafia chcia- ła zaciągnąć. Sytuacja była bardzo niepewna, bo banki niezbyt chętnie zgadzają się na takie umowy z parafiami.

– Prace ruszą, jak tylko dosta- niemy od miasta pieniądze – mówił wtedy proboszcz.

Antoni znalazł

Okazało się, że święty Anto- ni, patron rzeczy zagubionych, wysłuchał modlitw i znalazł pieniądze na remont. Kilka dni temu na stronach urzędu marszałkowskiego pojawiła się informacja, że rybnicki projekt jednak uzyska unijne dofinansowanie w ramach Re- gionalnych Programów Ope- racyjnych. W drugiej turze konkursu dopisano do zwycię- skiej listy jeszcze 4 projekty, w tym i rybnicką bazylikę, która otrzyma w ten sposób 5 milio- nów złotych, co stanowi 85 procent niezbędnej inwestycji.

Na liście rezerwowej konkur- su znajduje się jeszcze projekt przebudowy domu kultury w Niedobczycach.

Krystian Szytenhelm

TARTAK & MEBLE

EUROCLAS

Czyżowice, ul. Nowa 28 a, tel/fax. 032 451 33 38 lub 032 451 02 32 ww.euroclas.pl, euroclas@wb.pl

PROMOCJA

Stal zbrojeniowa

Meble na wymiar

Więźba dachowa

Boazeria, podbitka, podłogi

Impregnacja ciśnieniowo-próżniowa

44-200 Rybnik ul Raciborska 22, tel 32-422 89 00 / kom.665 005 111 e-mail: biuro@azyl.biz, www.azyl.biz

Biuro Nieruchomości Azyl

NA SPRZEDAŻ:

DO WYNAJĘCIA: M3 WYZWOLENIA 38 m2, M3 WODZISŁAWSKA 65 m2, M3 DWOREK 38 m2, M4 ŚCISŁE CENTRUM 90 m2, LUKSUSOWY DOM 250 m2

DZIAŁKI: ROLNE W JANKOWICACH 2500 m2, 60 tyś, BUDOWLANA MOSZCZENICA 2500 m2, 110 tyś, BUDOWLANA MSZANA 2554 m2, 93 tyś, BUDOWLANA RUDY WIELKIE 950 m2 , 80 tyś, BUDOWLANA USTROŃ 3600m2, 75 zł/m2 DOMY: RYDUŁTOWY 600 tyś, CZERNICA 165 tyś, ŚWIERKLANY DOLNE 420 tyś, SZCZERBICE 595 tyś, ZAMYSŁÓW 450 tyś

MIESZKANIA: M5 RYDUŁTOWY 82 m2, 215 tyś, M3 RYDUŁTOWY 38 m2, 80 tyś, M4 RYBNIK SMOLNA 64 m2 165 tyś PILNIE POSZUKUJEMY DOMU!!!

Licencja nr 9500

(3)

3

Tygodnik RYBNICKI • wtorek, 7 lipca 2009 r.

AKTUALNOŚCI

REKLAMA

Zdjęcia basenu

Na stronie internetowej www.boguszowice.

pl pojawiły się najnowsze zdjęcia z wnętrza modernizowanego krytego basenu przy uli- cy Jastrzębskiej. Widać, że prace wyraźnie posunęły się do przodu. Uroczyste otwarcie i oddanie do użytku odbędzie się wraz z roz- poczęciem roku szkolnego.

HURTOWNIA ARTYKUŁÓW GRZEWCZYCH

Irmet Radlin, ul. Hutnicza 8, tel./fax (032) 457 12 02

OFERUJEMY:

 grzejniki płytowe i łazienkowe

ogrzewanie podłogowe

zawory i głowice termostat

systemy rurowe HKS

AUTORYZOWANY PARTNER HANDLOWY

Oraz:

 kotły C.O.  bojlery 

miedź  pompy 

grzejniki aluminiowe 

piecyki łazienkowe 

wkłady kominowe 

kanalizacja PCV 

nagrzewnice 

baterie i inne artykuły grzewcze 

44-200 Rybnik ul. Kościelna 9 tel./fax 32 423 87 10 www.grigo.pl

e-mail: grigo1@op.pl

SKUTERY•MOTOROWERY•SERWIS

•CZĘŚCI ZAMIENNE

Firma Handlowa GRIGO

Grzegorz Zdrzałek

RADIO TAXI

„ROW”

RYBNIK WODZISŁAW ŻORY

032 42 44 444

BEZPŁATNE ZAMAWIANIE TAKSÓWEK Z TELEFONÓW

STACJONARNYCH I Z AUTOMATÓW BEZ

UŻYCIA KARTY

609 053 007

0800 22 82 82

609 053 007

Zamów taksówkę SMS-em lub zadzwoń

Połączą Boguszowice?

„Ciekaw jestem opinii forumowiczów w kwestii połączenia obu dzielnic w jedną pod wspólną nazwą Boguszowice. My- ślę , że więcej nas łączy niż dzieli. Co o tym myślicie?” – pyta Kedlaw na forum strony Osiedla. Co na to Boguszowice Stare?

Zakaz palenia

Już wcześniej, podczas wymiany tablic informacyjnych na przystan- kach, pojawiły się znaki zakazu palenia. Teraz natomiast, jeśli pa- lacze nie podporządkują się temu znakowi, mogą zapłacić i 500 złotych kary. O strefach wolnych od dymu tytoniowego na przystan- kach autobusowych oraz dworcu KM zadecydowała rada miasta na swojej majowej sesji („Łezka po dymku”, TR z 12 maja). Uchwała weszła w życie 4 lipca.

Nie tylko dla sprawnych

Do Rybnika przyjedzie poseł Marek Plura, przewodniczą- cy parlamentarnego zespołu ds. osób niepełnospraw- nych, który przedstawi działania rządu w tej tematy- ce. Spotkanie odbędzie się 9 lipca o 11.00 w Centrum Rekreacji i Rehabilitacji Bushido. Zgłoszenia przyjmuje Hanna Pasterny z CRIS (tel. 509 897 910; mail: nietylko- dlasprawnych@cris.org.pl).

Trwają prace przy budowie nowoczesnej stacji segregacji odpadów. Dzięki tej olbrzy- miej inwestycji miasto spełni unijne wymogi w zakresie ekologicznej gospodarki odpa- dami, a więc uniknie kar. W dodatku władze planują otwo- rzyć na tym terenie III kwaterę składowiska odpadów, stację odzyskiwania biogazu oraz zakład przerobu odpadów budowlanych i drogowych.

Prezydent chce, by zainwe- stowały w to firmy, ale prze- konuje, że skorzysta na tym również gmina i Kowalski.

Nowoczesny zakład Nieopodal wysypiska śmie- ci trwa budowa nowoczesnej stacji segregacji odpadów, która powinna ruszyć już na początku przyszłego roku.

Projekt wygląda imponująco.

– Budynek socjalny, szatnia, łaźnie, waga, 2 kabiny sortow- nicze, no i duża hala... to tam właśnie wjeżdżać będą śmie- ciarki. Pierwsze sito rozdzieli odpady mineralne i biologicz- ne, potem odzyskamy surow- ce do dalszego przerobu, czyli plastikowe PET-y, szkło, maku- laturę, gruz i metal. Ten ostat- ni na przykład będą oddzielały ze strumienia odpadów spe- cjalne elektromagnesy – opi- suje drogę segregacji Marek Golik, właściciel firmy SEGO, która w związku ze swoją in- westycją zamierza zatrudnić 30 nowych pracowników.

Współpraca gminy z SEGO

To właśnie ta rybnicka fir- ma inwestuje w nowy zakład.

Na razie ściernisko, ale będzie... wielkie wysypisko

Śmieci to duże pieniądze

Obok nowoczesnej stacji segregacji w latach następnych powstanie jeszcze III kwatera składowiska odpadów, stacja odzyskiwania biogazu oraz zakład przerobu odpadów budowlanych i drogowych. Władze chcą, by zainwestowały w to firmy. Mogłyby swoje zarobić, a i miastu przynieść spore korzyści.

– To forma współpracy mię- dzy gminą a firmą. Miasto zleca nam do realizacji swoje zadanie. Ale trzeba pamię- tać, że to teren miejski. My jedynie inwestujemy w sta- cję, a więc w jego infrastruk- turę. Umowa dzierżawy jest na okres 15 lat. Nie wiemy, co stanie się po tym czasie.

Stację może przejąć miasto, może też podpisać podobną umowę z kimkolwiek innym – tłumaczy Golik. SEGO inwe- stuje w miejski teren ponad 7 milionów złotych. Niezbędna była pożyczka. Radni zgodzi- li się na poręczenie długu, zaciągniętego przez przed- siębiorstwo w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środo- wiska i Gospodarki Wodnej.

Cała inwestycja ma się firmie zwrócić w ciągu 10 lat.

Trzeba, bo unijne normy

Inwestycja ma się jednak opłacać nie tylko SEGO.

Funkcjonowanie takiego za- kładu pozwoli miastu spełnić unijne wymogi w zakresie ekologicznej gospodarki od- padami. – Obowiązują nas europejskie normy pozyski- wania odpowiedniej ilości odpadów biodegradalnych i innych. W przyszłym roku częściowo kończą się już dla nas ulgi w tym zakresie, a więc gminom grożą kary. Ale z taką stacją będziemy się wy- wiązywali z tych norm w 100 procentach – tłumaczy Golik.

– Miasto ma z tego także inne profity. Zatrudniamy ludzi, płacimy za dzierżawę gruntu, podatek od nieruchomości...

no i władze nie muszą się już przejmować odpadami, co należy do ich zadań wła- snych – dopowiada Jarosław Konsek, współwłaściciel.

Centrum śmiecia Prócz tego, prezydent wska- zuje, że również Kowalski wyniesie z tego przedsięwzię- cia namacalne korzyści. – To wszystko pozytywnie przeło- ży się na budżet gospodarstw domowych. Firmy przewozo- we mają przecież duże koszta związane z transportem odpa- dów. A my wszystko będziemy mieli na terenie gminy – mówi Adam Fudali. Wszystko?

Wkrótce będzie stacja segre- gacji, miasto otwiera również nową kwaterę składowiska, a w planach jest jeszcze po- stawienie zakładu przerobu

odpadów budowlanych i dro- gowych. Nie byłoby już wtedy problemów z pozyskaniem materiału na podbudowę dróg czy do klejenia dziur w jezd- ni. – Chcemy wykorzystać ten materiał odpadowy. Niech po- służy wszędzie tam, gdzie się da. Moglibyśmy również pod- pisać umowy z innymi samo- rządami – planuje prezydent.

Kolejną inwestycją ma być stacja odzyskiwania bioga- zu, który mógłby posłużyć do produkcji prądu. Trwają już pierwsze prace, ale prezydent podkreśla, że poważniejsze kroki w tym kierunku miasto jest w stanie zrobić dopiero w przyszłym roku. – Na razie zaj- mują się tym Rybnickie Służby Komunalne. Mamy już zrobio- ne odwierty. Chcielibyśmy rozpisać przetarg, by również

To jedyny taki zakład w Rybnickim Okręgu Węglowym. Do tej pory najbliższy znajdował się w Chorzowie, ale nasza stacja będzie oczywiście o wiele nowocześniejsza. Podobną mają jeszcze w sierpniu otworzyć w Knurowie – informuje Marek Golik, właściciel firmy SEGO (na zdjęciu z prawej, wraz ze swoim wspólnikiem, Jarosławem Konskiem).

tym przedsięwzięciem zajęły się zainteresowane firmy. Ale w razie czego, sami również możemy w to zainwestować – tłumaczy Fudali.

Krystian Szytenhelm

Właściciel: gmina, Inwestor: SEGO Sp. z o. o., Wartość inwestycji:

7,13 miliona złotych, Spłata inwestycji: 10 lat, Gwarancja dzierżawy: 15 lat, Zatrudnienie:

30 osób, Moc maksymalna:

100 tysięcy ton odpadów

FOT. KRYSTIAN SZYTENHELM

(4)

4 AKTUALNOŚCI

Tygodnik RYBNICKI • wtorek, 7 lipca 2009 r.

Autobusem do szpitala

Na przystanek Orzepowice Szpital można już teraz dojechać tylko liniami Zarządu Transportu Zbiorowego (linie numer 3, 6, 11, 31, 40, 45, 46). Od 6 lipca autobusy Międzygminnego Związku Komu- nikacyjnego z siedzibą w Jastrzębiu Zdroju (linia numer 311) nie obsługują już tego przystanku.

Biją na Rzecznej

Na dyżurkę straży miejskiej zadzwonił mieszkaniec ulicy Rzecznej, który był świadkiem bójki.

„Przybyły na miejsce patrol znalazł nieprzytomnego mężczyznę, któremu udzielono pierw- szej pomocy. Na miejsce wezwano policję oraz pogotowie. Jeden ze świadków bójki wskazał sprawcę brutalnej napaści, dzięki czemu strażnicy ujęli mężczyznę i przekazali patrolowi policji” – czytamy w notatniku strażnika.

Prawko już w Rybniku

Można się już zapisywać na egzamin na prawo jazdy w nowej siedzibie oddziału Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Rybniku, która kosztowała niemal 9 milionów złotych. Pierwsze egzaminy w kategorii A i B powinny ruszyć 20 lipca.

Historycy z rybnickiego muzeum wydali właśnie nie- mieckojęzyczną monografię o naszym mieście. Prawie cały 10-tysięczny nakład

„Gruss aus Rybnik” sfinan- sowała Fundacja Współpra- cy Polsko-Niemieckiej.

Gruss aus Rybnik 2 tygodnie temu pojawiła się najnowsza książka o na- szym mieście. To „Gruss aus Rybnik”, czyli niemiecko- języczne wydanie „Pozdro- wień z Rybnika”, autorstwa Bogdana Klocha i Dawida Kellera. – Polskojęzyczna wersja ukazała się pół roku temu. Cały czas książkę tę zamawiają nasze księgarnie, ale wiele egzemplarzy wy- chodzi też poza Rybnik, naj- częściej w formie podarunku czy pamiątki. To pozycja po- pularnonaukowa, bo i takie było założenie: prosta, zro- zumiała dla „Kowalskiego”

historia miasta – tłumaczy Bogdan Kloch, dyrektor mu- zeum i współautor książki.

Napięcie na styku światów

No i okazuje się, że teraz czytać ją będzie nie tylko Ko- walski, ale i Schmidt. Wła- śnie ukazała się bowiem jej niemieckojęzyczna wersja.

– Wyszliśmy poza barierę ję- zykową. Pierwszym krokiem musiał być oczywiście język niemiecki, bo gros zaintere- sowanych tą książką czytelni- ków to nasi zachodni sąsiedzi.

Jest zresztą bardzo wiele cie- kawych sytuacji, które miały miejsce na styku tych dwóch światów – tłumaczy Kloch. Na styku pojawia się jednak za- zwyczaj również napięcie. Hi- storię mamy niby tylko jedną, ale czytać (i pisać) możną ją

już na wiele sposobów. – Pod- czas tłumaczenia były pewne trudności, które wynikają z... poprawności politycznej – uśmiecha się Dawid Keller, doktorant KUL i współautor książki. – Ale głównie chodzi o nazewnictwo, bo staraliśmy się unikać takich tematów, jak ocena powstań śląskich.

Zresztą cała historia Śląska jest ciągle trudnym tematem.

Nadal pojawia się wiele zna- ków zapytania – dopowiada Kloch.

Kto płaci?

– Polska instytucja wydaje książkę w obcym języku... to jedna z nielicznych takich inicjatyw w naszym kraju – informuje Keller. Obok pytaj- ników historycznych muszą się więc pojawić i te ekono- miczne: kto za to płaci? Oka- zuje się, że prawie cały koszt druku 10 tysięcy egzempla- rzy sfinansowała Fundacja

30 czerwca odbyła się kon- ferencja „Poznaj swoje pra- wa”. Przeznaczona była dla osób, które pracują, pracowa- ły, lub chciałyby pracować za granicą. – Wyjeżdżamy za granicę, ale bardzo czę- sto się zdarza, że nie znamy swoich praw. Ta konferen- cja ma na celu pomóc w ich poznaniu – wyjaśnia Beata Kopczyńska, rzeczniczka ZUS. Uczestnicy spotkania mogli się dowiedzieć o pro- blemach w poszukiwaniu pracy, z jakich agencji nie ko- rzystać, aby nie zostać oszu- kanym, a także jak zaliczyć zagraniczny staż. Konferen- cja cieszyła się dużym zain- teresowaniem. – Przyszłam tutaj, aby dowiedzieć się o przepisach dotyczących pra- cy w Unii Europejskiej. Nie wiem nic o obowiązujących tam prawach. Myślę jednak, że moja wiedza dziś znacznie się poszerzy – mówi Jolanta Herman, która nie pracowała jeszcze za granicą.

Nie trzeba

rezygnować z nauki W spotkaniu brali udział przedstawiciele różnych in- stytucji, m. in. Powiatowego Centrum Kształcenia Usta- wicznego, które zajmuje się innowacyjnym kształce-

DZIELNICA Z CHARAKTERKIEM – Władze zaczęły społeczne konsultacje ws. strefy ograniczonego użytkowania

W ubiegłym tygodniu do Ochojca przyjechała imponująca reprezenta- cja władz, z prezydentem miasta na czele. To po- spolite ruszenie notabli podyktowane było tym, że mieszkańcy dzielnicy mają

„charakterek” i potrafią walczyć o swoje (czytaj:

gorący temat).

Stąd i decyzja o konsul- towaniu wszelkich zmian, nawet tych, dotyczących...

drogowego oznakowania.

Była to również okazja do rozpoczęcia konsultacji spo- łecznych ws. utworzonej nie- dawno strefy ograniczonego użytkowania wzdłuż ulic Gli- wickiej i Rybnickiej.

A znak tutaj czy tutaj?

– W żadnej dzielnicy nie konsultujemy takich zmian w oznakowaniu. Państwo jednak dowiedli, że jesteście bardzo mocno przywiąza- ni do „tradycji”. A my chce- my zmieniać, na przykład niektóre znaki drogowe.

Postanowiliśmy więc nasze propozycje przedyskuto- wać, by nie narażać później miasta na dodatkowe kosz- ta. W przeciwnym wypadku może się okazać, że ktoś na przykład nie będzie się chciał podporządkować nowym przepisom, albo będzie nie- ustannie niszczył jakiś znak – tłumaczył swój przyjazd na spotkanie z mieszkańca-

mi Jerzy Wróbel, naczelnik wydziału komunikacji. I tak też wysokiej rangi urzędnik tłumaczył mieszkańcom, dla- czego na jednej ulicy trzeba wprowadzić ruch jednokie- runkowy, a na innej wyco- fać się z pomysłu utworzenia strefy zamieszkania. Ruch jednokierunkowy będzie teraz dla wielu oznaczał ko- nieczność nadkładania drogi do swojej posesji. – Musimy się przede wszystkim kiero- wać kryterium bezpieczeń- stwa – przekonywał Wróbel.

Z kolei strefa zamieszkania, z ograniczeniem prędkości do 20 kilometrów na godzi- nę, jest dla mieszkańców symbolem takiego bezpie-

czeństwa. Dlaczego więc z niej rezygnować? A to już w trosce o komfort kierowców.

W strefie takiej piesi mają bezwzględne pierwszeń- stwo, nie muszą więc nawet chodzić po chodnikach. Za to samochody można tam stawiać jedynie w miejscach do tego specjalnie wyznaczo- nych, nawet jeśli nie zagra- żałoby to płynności ruchu.

Mieszkańcy przyjęli zmiany ze spokojem. W końcu prze- mawiali do nich najwyżsi miejscy urzędnicy.

Wygłuszajcie domy Spotkanie w Ochojcu było również okazją do rozpoczę- cia konsultacji społecznych

w sprawie strefy ograniczo- nego użytkowania, utwo- rzonej przez radnych na ostatniej sesji. Chodzi o ko- nieczność zagwarantowania mieszkańcom odpowied- niego komfortu mieszka- nia. Po modernizacji drogi krajowej numer 78 okaza- ło się, że normy hałasu są wyraźne przekroczone.

Powstała w związku z tym uchwała, która oferuje ryb- niczanom, mieszkającym w pobliżu tej ulicy, dotacje do wymiany okien i izolacji bu- dynku („Sami martwcie się hałasem”, TR z 23 czerwca).

Prezydent Adam Fudali i jego pełnomocnik, Janusz Koper, nakłaniali mieszkań-

ców Ochojca do skorzysta- nia z pomocy miasta, która sięga od 30 do 50 procent inwestycji, a niewykluczo- ne jest również to, że uda się pozyskać na te działania dodatkową dotację z Woje- wódzkiego Funduszu Ochro- ny Środowiska i Gospodarki Wodnej. Jak to? Ano izolacja przed hałasem to przy okazji termomodernizacja, a więc działanie zmierzające do ograniczania emisji gazów cieplarnianych. Dlatego też jest szansa, że właściciele bu- dynków w strefiebędąmogli wygłuszyć swoje mieszkania z pomocą nie tylko miasta, ale i środków WFOŚiGW.

Krystian Szytenhelm

Współpracy Polsko-Niemiec- kiej. Rybnickie muzeum nie musiało więc wyłożyć ani złotówki! – Dotacja sięgnęła kwoty 10 tysięcy złotych. Wa- runek wsparcia jest taki, że większość nakładu musi być rozdysponowana w Niem- czech. Zależy nam na tym, by promować w ten sposób Ryb- nik – tłumaczy Kloch. Ta pol- sko-niemiecka współpraca ma zresztą nie tylko wymiar ekonomiczny. Już wcześniej rybnicka placówka utrzymy- wała owocne kontakty z Mu- zeum Ziemi Górnośląskiej w Ratingen. – Współpracujemy tam z takim młodym histo- rykiem, który biegle mówi i pisze w naszym języku. To doktor Grzegorz Ploch, który urodził się w Rybniku i, jesz- cze jako dziecko, wyemigro- wał do Niemiec z rodzicami.

A teraz zaangażował się w tłumaczenie „Gruss aus Ryb- nik” – tłumaczy dyrektor ryb-

Konferencja cieszyła się dużym zainteresowaniem

Gdy wyjeżdżasz za granicę do pracy, warto znać swoje prawa

Bezpiecznie na saksach

niem dorosłych przez inter- net. - Chcemy pokazać, że nie musimy rezygnować z nauki podczas pracy za gra- nicą - tłumaczy Marcin Kop- czyński, nauczyciel PCKU.

Słuchacze konferencji jed- nogłośnie przyznają, że takie spotkania to bardzo dobra rzecz. Zdobyta wiedza po- może im znaleźć „bezpiecz- ną” pracę za granicą, a co najważniejsze, nie dadzą się zwieść pozornie atrakcyjnym ofertom niesprawdzonych agencji.

Anna Goch

Wyjeżdżamy za granicę, ale bardzo często się zdarza, że nie znamy swoich praw – tłumaczy niezbędność takich konferencji Beata Kopczyńska, rzeczniczka ZUS.

Książka dowodem współpracy Kowalskiego i Schmidta

Niemcy kupią historię Rybnika

nickiego muzeum.

Trudność Górnoślązaka

Co ciekawe, z książką tą związany jest jeszcze jeden dowód współpracy polsko- -niemieckiej. Chodzi o wyjąt- kową dedykację: pamięci Jana Sebastiana. – To człowiek, który bardzo wiele zrobił dla kontaktów polsko-niemiec- kich. Od kilkunastu lat ani- mował współpracę Rybnika z Dorsten. Niedawno zmarł.

Był bardzo silnie związany z naszym miastem. Powinni- śmy pamiętać również o tych rybnickich patriotach, którzy posługiwali się językiem nie- mieckim. W końcu Rybnik to miejsce spotkania wielu kul- tur – tłumaczy Kloch. – To właśnie taki przykład mak- symalnie skomplikowanej sy- tuacji Górnoślązaka – ocenia postać Sebastiana Keller.

Krystian Szytenhelm

„Pozdrowienia z Rybnika”, które Bogdan Kloch i Dawid Keller wydali pół roku temu, ukazały się teraz w języku niemieckim. – Następnym krokiem będzie wersja angielska. To w końcu łacina XXI wieku.

Być może uda się w przyszłym roku...? – zastanawia się dyrektor muzeum.

FOT. KRYSTIAN SZYTENHELM FOT. ANNA GOCH (2)

(5)

5

Tygodnik RYBNICKI • wtorek, 7 lipca 2009 r.

AKTUALNOŚCI

Kundel gryzie, pan odmawia

Kundel pogryzł panią, właściciel odmówił mandatu. „Biegający wolno kundel zaatakował przechodzące w pobliżu wiaduktu kolejowego na ul. Żorskiej kobiety. Jedna z nich została pogryziona w nogę” – czytamy na stronie www.sm.rybnik.pl. Właściciel najpierw zgodził się na mandat, potem zmienił nagle decyzję, bo przechodzące obok jego posesji panie miały kundelka sprowokować. Mandat: 250 złotych.

Kredyt na wysypisko do 2023 roku

Rada miasta wyraziła zgodę na zaciągnięcie kolejnej pożyczki w Woje- wódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Chodzi o sfinansowanie budowy III kwatery składowiska odpadów przy ulicy Kolberga. Nowe zadłużenie wyniesie ponad 8,1 miliona złotych. Spłata ma nastąpić w latach 2013-2023.

Antykryzys dla powiatu

Na ostatniej sesji radni uchwalili, że również mieszkańcy powiatu mogą korzystać z miejskiego Ośrodka Interwencji Kryzysowej i Psychoterapii.

Wkrótce podpisane zostanie specjalne porozumie- nie w tej sprawie.

W Niedobczycach mo- dernizują boisko. Będzie teraz pełnowymiarowe, bo likwidują tam właśnie gra- niczną skarpę. Od jej stro- ny postawione też zostanie nowe ogrodzenie. I za to wszystko miasto nie musi zapłacić ani złotówki. Ale mieszkańcy mają kolejne po- mysły i chcą z tego miejsca zrobić centrum sportowe z prawdziwego zdarzenia. To wszystko również ma być realizowane za darmo!

Pełny wymiar bez skarpy

Buldożery wjechały na bo- isko przy ulicy Górnośląskiej w Niedobczycach. Wbrew pozorom nie oznacza to nic złego dla zaplecza sportowe- go dzielnicy. A nawet wręcz przeciwnie: to pierwszy krok, by zrobić tutaj prawdziwe centrum sportowe. – Parę lat temu zmieniły się przepisy, boisko nie ma więc prawidło- wych wymiarów. Jest o 3 me- try za wąskie. Z jednej strony są trybuny. Możemy je więc poszerzyć jedynie z drugiej strony, a więc likwidujemy

skarpę. I wszystko, co teraz z tym terenem robią, nic nas nie kosztuje. Wykonuje to firma budująca przepom- pownię ścieków. Po prostu zasypuje tą skarpą swoje wykopy – tłumaczy Henryk Ryszka.

Targ na parkingu Ale nie koniec na tym. Za li- kwidowaną skarpą znajduje się jeszcze mnóstwo miejsca.

To teren targowiska. Prócz poszerzenia płyty boiska, z placu targowego uszczknie się jeszcze kawałek terenu na porządny parking. Ma się tam zmieścić 50 samocho- dów. Ważne jest również to, że zmiany te nie oznaczają dla kupców konieczności przeprowadzki. – Handel można prowadzić nadal, ale już na miejscu nowego par- kingu. Z pewnością starczy miejsca – zapewnia Ryszka.

Fontanna i rondo Będzie większe boisko, parking... przydałoby się też nowe ogrodzenie od strony likwidowanej skarpy. Okazu- je się, że z przetargu na za-

– Sieć światłowodowa jest jak autostrada, początkowo można po niej jeździć rowerem i przesyłać informacje, potem samochodem osobowym, a na końcu potokiem ciężarówek.

Sieć radiowa nie ma takiej możliwości rozwoju – za- chwalał Andrzej Stefaniak, przedstawiciel Biura Projek- towo - Wykonawczego „Ener- gotelprojekt”.

Poznańska firma do koń- ca tego roku stworzy projekt techniczny sieci szerokopa- smowej w Rybniku. Połączy ona w pierwszym etapie 133 instytucje użyteczności pu- blicznej, typu: szkoły, biblio- teki, czy domy kultury, które zyskają dostęp do szybkiego internetu. – Oczywiście tak- że firmykomercyjne,azaich pośrednictwem mieszkańcy, będą mogli wykorzystać te szybkie łącza internetowe.

Poza tym sieć posłuży w przyszłości do rozbudowy

Niedobczyce robią centrum sportowe i nie wydają na to ani złotówki

Będzie boisko jak się patrzy

Henryk Ryszka (na zdj. z lewej) i Bronisław Degenhardt z optymizmem patrzą na przyszłość zaplecza sportowego Niedobczyc. Za nimi likwidowana skarpa, dzięki której boisko stanie się pełnowymiarowe.

kup i montaż plastikowych siedzeń na trybunach zna- lazło się 80 tysięcy złotych oszczędności. Nie trzeba więc szukać w budżecie do- datkowych pieniędzy. Będą jak znalazł na postawienie nowego ogrodzenia. A jed-

nak po targowisku pozosta- nie jeszcze spory kawałek terenu. I wobec niego miesz- kańcy Niedobczyc mają już swoje plany. – Teren ma być sprzedany w drodze przetar- gu, prezydent się na to zgo- dził. A był już nawet jeden

inwestor zainteresowany postawieniem tutaj dyskon- tu. Mamy jednak pewne wa- runki: firma musi nam tutaj zrobić fontannę, a to skrzy- żowanie zamienić na rondo – tłumaczy postulaty miesz- kańców Ryszka.

Centrum sportowe Gdy mieszkańcy Niedo- bczyc domagają się sprzedaży pozostałego terenu targowi- ska, mają w tym oczywiście swój cel. – Chcemy, by środki z tego przetargu miasto przezna- czyło na wykup okolicznych działek i budowę pełnowy- miarowego boiska treningo- wego. Pieniądze muszą zostać w Niedobczycach – postuluje Bronisław Degenhardt z rady dzielnicy. 2 pełnowymiarowe boiska, zaplecze socjalno-szat- niowe, parking... toż to już całkiem okazały obiekt! I to zbudowany bez dodatkowego udziału finansowego miasta.

Władze dzielnicy podkreśla- ją, że takie centrum sportowe jest Niedobczycom bardzo potrzebne. – Niedobczyce li- czą 13 tysięcy mieszkańców.

To również ogrom młodzieży.

Muszą gdzieś grać nasi tramp- karze i juniorzy, a w SP21 jest w dodatku klasa sportowa. No i mamy też tutaj drużynę, któ- ra jest na pierwszym miejscu w lidze oldbojów – opisuje ska- lę zapotrzebowania dzielnicy Degenhardt.

Krystian Szytenhelm

Do końca roku będzie gotowy projekt internetowej sieci szerokopasmowej

Jak po autostradzie

monitoringu – podkreślał Adam Fudali, prezydent Ryb- nika podczas podpisywania umowy z projektantami. Jej wartość wynosi ponad 700 tysięcy złotych. Prace przy budowie sieci powinny ru- szyć na początku przyszłego roku. Projekt zakłada, że po- wstaną około 52 kilometry kanalizacji teletechnicznej wzdłuż ulic: Chwałowickiej, Wodzisławskiej, Gliwickiej oraz w dzielnicy Kamień,

Umowę podpisali: Tomasz Fabian i Andrzej Stefaniak z

„Energotelprojektu” oraz prezydent Rybnika Adam Fudali co będzie kosztowało ponad 14,7 mln zł. Ten etap inwe- stycji obejmie także centrum miasta. – Budowę sieci sze- rokopasmowej wymusza zwiększająca się ilość prze- syłanych informacji. Rybnik będzie na to przygotowany – zapewnił Stefaniak. Pod- kreślał także dużą odporność światłowodów na najróż- niejsze zakłócenia w pracy spowodowane na przykład wyładowaniami atmosfe-

rycznymi. – Jedynie nie są one odporne na koparki. Jak taki pojazd zahaczy o insta- lację to nic nie poradzimy – żartował. Sama budowa sieci nie powinna sparaliżo- wać miasta. Tym bardziej, że częściowo światłowody pobiegną już istniejącymi odcinkami kanalizacji tele- technicznej, wybudowanej przez firmy telekomunika- cyjne. Realizacja tego etapu projektu powinna zakończyć się w 2011. Zgodnie z założe- niami, o rok dłużej potrwa budowa tzw. nitek Rudzkiej i Żorskiej oraz sieci na obsza- rze Chwałęcic, Grabowni, w Stodołach, Ochojcu, Zebrzy- dowicach i na osiedlu Wrzo- sy. W sumie ma powstać kanalizacja teletechniczna o łącznej długości 94 km, sieć kablowa światłowodowa licząca 105 km i przyłącza do ok. 150 budynków (179 instytucji). Cała inwestycja będzie kosztowała około 23 mln zł, 85% nakładów ma pochodzić ze środków ze- wnętrznych.

Beata Mońka

Zasłużony dla Rybnika

Karol Miczajka, w związku z 90. rocznicą urodzin, która przypada 15 lipca, otrzyma medal pamiątkowy „Bene- ficii Grata Civitas Rybnik”.

Wnioskodawcą jest Klub In- teligencji Katolickiej przy pa- rafii św. Jadwigi w Rybniku.

W uzasadnieniu czytamy:

„W czasie okupacji, jako działacz podziemia, był członkiem Związku Walki Zbrojnej i Armii Krajowej, za co był aresztowany i wię- ziony w Auschwitz i w 3 obo- zach na terenie Niemiec. Jako

więzień przeżył marsz śmier- ci z 1945 roku. Po wojnie pracował w górnictwie. Był współzałożycielem filii Poli- techniki Śląskiej w Rybniku.

W 1980 roku organizował Klub Inteligencji Katolic- kiej na Śląsku, a w Rybni- ku został pierwszym jego prezesem. Z jego inicjatywy organizowano pierwsze Ty- godnie Kultury Chrześcijań- skiej w naszym mieście oraz Modlitewne Marsze Pamięci (od 1988 roku)”.

(kris)

Uważaj na elektrośmieci

Pralki, lodówki, kompute- ry czy świetlówki. Wszyst- kie takie zużyte urządzenia działające na prąd to odpady, których nie można wyrzucać

do zwykłego kubła na śmieci.

Grozi za to kara do 5 tysięcy złotych! Ale przyjmują je za darmo specjalne punkty na terenie miasta. (kris) PUNKTY STAŁE

- ul. Przemysłowa 35, czynne od poniedziałku do piątku w godz.

od 6.00 do 15.00.

- ul. Jankowicka 41B, czynne od poniedziałku do piątku w godz.

od 12.00 do 18.00 oraz w ostatnią sobotę miesiąca w godz. od 7.00 do 13.00.

PUNKTY CZASOWE (CZYNNE OD 9.00 DO 14.00):

- oś. Południe 37 (parking): 1.08; 3.10; 5.12;

- ul. Hotelowa 12 (parking): 17.10; 19.12;

- róg ul. Podmiejskiej i ul. Maksymiliana: 5.09; 7.11;

- ul. Górnośląska (parking): 18.07, 19.09, 21.11;

FOT. KRYSTIAN SZYTENHELM

FOT. BEATA MOŃKA

(6)

6 NA SŁUŻBIE

Tygodnik RYBNICKI • wtorek, 7 lipca 2009 r.

997 – kronika 997 – kronika 997 – kronika 997 – kronika 997 – kronika 997 – kronika 997 – kronika 997 – kronika

3 lipca

Rybnik, ul. Wrębowa Późną nocą nieznany sprawca skradł stojący na jednym z parkingów skuter.

Właściciel zniknięcie swego pojazdu zauważył dopiero rano następnego dnia.

Wartość skutera oceniono na 3 500 zł.

3 lipca

Rybnik, ul. Gliwicka W godzinach popołudniowych na ulicę wybiegł nieznany mężczyzna i rzucał butelkami w nadjeżdżające samochody.

W wyniku zdarzenia kierowca, mieszkaniec Godziska Ma- zowieckiego stracił szybę o wartości 1000 zł.

3 lipca

Rybnik, ul. Patriotów Mieszkaniec Rybnika zgłosił na policji poważne wgnie- cenie nadkola. Wartość szkody wyceniono na 500 zł.

Prawdopodobnym powodem uszkodzenia jest akt wan- dalizmu. Sprawę prowadzi rybnicka policja.

4 lipca

Rybnik, ul. Kotucza W biały dzień rowerzysta z Rybnika pozbył się swego po- jazdu. Złodziej skradł rower górski, wcześniej wyłamując blokadę. Właściciel wycenił rower na 1 400 zł. Policjanci z Rybnika poszukują sprawcy kradzieży.

5 lipca

Rybnik, ul. Kubowska Właściciel jednego z barów zgłosił dyżurnemu kradzież gry zręcznościowej. Według ustaleń policji, sprawca włamał się do jednej z gier i skradł nieznaną ilość pienię- dzy. Właścicel nie odnotował innych strat.

5 lipca

Rybnik, ul. Raciborska 3 pijanych kierowców zatrzy- mali policjanci na terenie Rybnika. Najwięcej miał 58- -letni kierowca skutera, który wydmuchał 2,4 promila alkoholu. Pozostali zatrzyma- ni, 29-latek i 25-latek mieli niecałe 2 promile.

5 lipca

Rybnik, ul. Westerplatte Pod nieobecność właści- cieli, nieznani sprawcy włamali się do mieszkania w bloku i skradli pieniądze o łącznym nominale 500 zł. Okoliczności wyjaśnia rybnicka komenda.

Kontakt z dzielnicowym KRZYSZTOF LUBIAK Tel. 997

Tel. 112 z tel. komórkowych Tel. 032 422 12 97

ul. Zebrzydowicka 32

Rewir Dzielnicowych Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Rybniku

Dyżurny przyjmuje interesantów od 7.00 do 21.00

POZNAJ SWOJEGO DZIELNICOWEGO

Mł. asp. Krzysztof Lubiak. Ma 29 lat. Żonaty, jedno dziecko. W po- licji pracuje od 6 lat. Dzielnicowym jest od lat 5. Obsługuje rejon:

ul. Kościuszki, ul. Wieniawskiego, ul. Klasztorna – nr 10-16, ul.

3-go Maja nr 1-31, ul. Tęczowa, ul. B. Chrobrego nr 16-20 i 9-41, ul.

Chalotta – ( 2-8), ul. Szfranka, ul. Stroma, ul. Staszica, ul. Kraszew- skiego, ul. Powstańców Śl., ul. Białych, ul. Wysoka, ul. Saint Vallier, ul. Na Górze nr parzyste, ul. Dróżka Prof. Libury, ul. Mikołowska nr 1-11 i 2-74, ul. Łony – nr 1-11, ul. Pl. Wolności – nr 2-10, ul. Hut- nicza, ul. Łokietka, ul. Staiera, ul. Byłych Więźniów Politycznych, ul. Kochanowskiego, ul. Basisty, ul. Matejki, ul. Wita Stwosza, ul.

Wojska Polskiego, ul. Żwirki i Wigury, ul. Strzelców Bytomskich, ul.

Sybiraków. – W centrum głównym problemem jest parkowanie.

Ze względu na małą liczbę parkingów, kierowcy parkują gdzie się da. Zdarzają się też kradzieże i rozboje, jednak od czasu zainsta- lowania monitoringu jest spokojniej – mówi dzielnicowy. (luk)

W wyniku czwartkowej burzy, która przeszła przez nasz region, w Rybniku zapaliły się dachy dwóch domów. Straty oszacowano na 120 tys. zł.

Najpierw około godziny 17.00 na ulicy Bolesława Krzywoustego, najprawdopo- dobniej od pioruna zapalił się dach jednego z domów. Go- dzinę później na posesji, przy ulicy Niemcewicza, również z powodu uderzenia pioruna,

ogniem zajęła się część dachu domu jednorodzinnego wraz z instalacją elektryczną. Prze- bywające na miejscu rodziny w porę opuściły budynki nie doznając żadnych obrażeń.

Na miejsce przybyło 18 stra- żaków, którzy w tym samym czasie gasili pożar w obu ryb- nickich domach. Łączną war- tość strat oceniono na ponad 120 tys. zł. W działaniach ryb- nickich strażaków pomagały lokalne jednostki OSP. (luk)

Oskarżeni to Dawid T. (22 l.), Mateusz G. (22 l.), Ma- teusz P. (21 l.) mieszkańcy Rybnika oraz Łukasz M.

(19 l.) mieszkaniec Krako- wa. Prokuratura Rejonowa w Rybniku w zeszłym tygo- dniu przesłała akt oskarżenia do rybnickiego sądu. Według zebranych przez prokuratu- rę materiałów, dilerzy towar sprowadzali z Krakowa, by handlować nim spod lady w rybnickim sklepie z dopala-

czami. – Oskarżeni sprzeda- wali narkotyki także osobom młodocianym, dlatego posta- wiono im zarzuty z art. 59 oraz 62 ustawy o przeciw- działaniu narkomanii. Naj- wyższy wyrok może sięgnąć 10 lat więzienia – wyjaśnia Jacek Sławik, szef rybnickiej prokuratury. Mężczyźni w okresie od czerwca 2008 do kwietnia 2009 zdążyli prze- handlować nie mniej niż 5 kg marihuany.

Nalot policji

Żaden z nich nie był wcze- śniej karany. Oskarżeni przyznali się do winy i do- browolnie poddali się karze.

– Nie wnosimy w tym przy- padku o jakiś szczególnie surowy wymiar kary. Wszy- scy z nich, to młode osoby, mające bardzo dobrą opi- nię w środowisku – mówi Sławik. Przypomnijmy, do nalotu na sklep z dopalacza- mi doszło w kwietniu tego

roku. Podczas przeszukania przy jednym z podejrzanych pracowników znaleziono przeszło 200 g marihuany.

Dwójkę oskarżonych za- trzymała rybnicka policja.

Kolejnym dwóm osobom postawiono zarzuty w toku śledztwa. Jak mówi rybnicki prokurator, z powodu oko- liczności łagodzących moż- liwe jest zasądzenie wyroku w zawieszeniu.

luk

22-letni mieszkaniec Kuź- ni Raciborskiej próbował wyrwać rower jego właści- cielowi na osiedlu Dąbrówki w Rybniku. Napastnik miał ponad 2 promile alkoholu.

Dzisiejszej nocy poli- cjanci z Grupy Szybkiego Reagowania zatrzymali 22- -letniego mieszkańca Kuźni

Raciborskiej, który w Rybni- ku na osiedlu Dąbrówki po- bił złomiarza i chciał zabrać mu rower. Wszystko działo się ok. północy w rejonie śmietników, kiedy to 42-let- ni rybniczanin wybrał się jak zwykle na poszukiwanie złomu. W pewnym momen- cie podszedł do niego niezna-

jomy i chciał pożyczyć rower, spotkał się jednak ze zdecy- dowaną odmową, ponieważ rower służył do transportu złomu. Napastnik nie zwle- kając uderzył rybniczanina, a następnie przewrócił go na ulicę i próbował wyrwać rower. Dzielny rowerzysta krzyczał tak głośno, że usły-

szeli go policjanci patrolujący ten rejon i natychmiast po- spieszyli z pomocą. Napast- nik został zatrzymany przez policjantów kilkaset metrów dalej. Po przebadaniu na al- komacie okazało się, że ma ponad 2 prom.alkoholu w organizmie.

(luk), kmp

Policjanci z Rybnika zatrzy- mali trzech mężczyzn, którzy w okresie od marca 2009 do czerwca 2009 na terenie jed- nego z rybnickich hipermar- ketów dokonali kradzieży różnego rodzaju narzędzi, urządzeń, elementów wypo- sażenia domu, ogrodu itp.

łącznej wartości ok. 15 tys. zł.

Mężczyźni wykorzystali fakt, że byli zatrudnieni w sklepie, a tym samym mieli możliwość przygotowania sobie towaru, ukrycia go, a następnie wynie- sienia z placówki w dogodnym dla siebie momencie. W ten sposób na przestrzeni kilku

miesięcy ukradli m.in. rowe- ry, kosiarki, meble ogrodowe, zestaw nawigacji, ubrania sportowe. Skradzione przed- mioty były w mieszkaniach zatrzymanych, ale również w domu dziewczyny jednego z nich. Podczas przeszukań po- licjanci odnaleźli większość skradzionych przedmiotów.

Zatrzymani mają 21, 19 i 46 lat, jeden z nich był zatrud- niony w hipermarkecie na stanowisku z-cy kierownika działu, w procederze pomagał im ochroniarz. Podejrzanym grozi teraz kara pozbawienia wolności do 5 lat. (luk), kmp

Grupa trzech pracowników w okresie od marca do czerwca okradła rybnicki Real na kwotę 15 tys. zł. Podejrzanym grozi teraz kara pozbawie- nia wolności do 5 lat.

Okradali Real

przez trzy miesiące

Mieszkaniec Kuźni pobił złomiarza

Spłonęły dachy

Dilerzy oskarżeni

Byli pracownicy rybnickiego sklepu z dopalaczami postawieni w stan oskarżenia.

Przez ręce handlarzy przeszło ponad 5 kg marihuany. Za sprzedawanie towaru spod lady grozi im do 10 lat więzienia.

FOT. NOWINY.PL (4)

(7)

7

Tygodnik RYBNICKI • wtorek, 7 lipca 2009 r.

GORĄCY TEMAT

Nowe kierunki

Poszerzanie oferty przybiera interesujący i jak pokazują wyniki rekrutacji, atrakcyjny dla studentów przebieg. Uczelnie wyższe nie chcą zostawać w tyle za szkołami pań- stwowymi, więc działy promocji dwoją się i troją aby student wybrał właśnie ich szko- łę. Rozszerzają oferty edukacyjne o coraz to nowe, techniczno-humanistyczne kierunki.

Taką promocję podjęła również Górnośląska Wyższa Szkoła Handlowa im. W. Korfante- go. Uczelnia akademicka w Katowicach- -Piotrowicach rozpoczęła właśnie rekrutację na studia I stopnia (licencjackie) na dwóch kierunkach: Informatyka i gospodarka prze-

strzenna. Uczelnia kusi przyszłych inżynie- rów atrakcyjnymi specjalnościami:

inżynieria infrastruktury sieciowej i syste- mów informatycznych, grafika i animacja komputerowa, administracja i obrót nieru- chomościami, ochrona środowiska i kształ- towanie krajobrazu.

Takie decyzje podyktowane są przez gusta studentów. Są to kierunki interdyscyplinar- ne, a to, co najciekawsze w nauce, dzieje się właśnie na styku wielu dyscyplin. Ich absolwenci będą mogli pracować np. w la- boratoriach, prowadząc badania naukowe, w firmachkomputerowych,czyjakoprogra- miści w dużych korporacjach.

Promocje dla studentów

Diamentowe i złote indeksy, które zwalnia- ją z opłat czesnego, konkursy, w których można wygrać bezpłatne studia, wpiso- we 0 złotych to tylko niektóre z pomysłów prywatnych uczelni na przyciągnięcie jak najlepszych studentów. Wyższe stypendia naukowe, współpraca z zagranicą, atrakcyj- ne programy kształcenia i możliwość staży za granicą, to nie wszystko, co proponują szkoły prywatne. Kuszą również darmowy- mi studiami. Jest o co walczyć, ponieważ studia płatne wybiera co roku kilkanaście tysięcy maturzystów.

Uczelnie, gdzie czesne wynosi 300-700 zł

miesięcznie, podkreślają, że zależy im na coraz lepszych studentach. Jednakże działa to w obie strony: płacisz-wymagasz. Dlatego uczelnie wyższe muszą „stawać na głowie” , aby ich renoma przez kolejne dwa, trzy lata nie spadła. Nie oszukujmy się: większość studentów decyduje się na wybór takiej, a nie innej uczelni, ze względu na dobre jej imię. Albo koleżanka czy kolega polecił ową szkołę. Przyszły studencie zastanów się dwa razy, zanim podejmiesz decyzję, gdyż może ona wpłynąć diametralnie na twoje później- sze życie.

PP

Rozterki przyszłych studentów

Chociaż rok akademicki dobiega końca uczelnie nie śpią. Szkoły wyższe wprowadzają coraz to nowe, atrakcyjne kierunki, a uczelnie prywatne oferują coraz więcej zniżek, ulg i możliwość bezpłatnych studiów. Kandydaci na studia mają więc w czym

wybierać. Dlaczego tak się dzieje? Z prostej przyczyny. Nasz student - nasz Pan.

ARTYKUŁ SPONSOROWANY

Mieszkańcy Ochojca, który przyłączono do Rybnika raptem 8 lat temu, walczą z pre- zydentem. Protestują przeciwko wprowadze- niu do swojego domu kultury hurtowni AGD.

Budynek postawili wła- snymi rękami, w czynie społecznym. Prezydent ugiął się i unieważnił przetarg, ale problem z utrzymaniem obiektu zrzucił na strażaków ochotników.

Czwartek po południu.

Mieszkańcy Ochojca nie potrafią się doczekać spo- tkania z prezydentem, któ- ry przyjeżdża do nich, by rozmawiać o przeznaczeniu budynku dawnego domu kultury. 30 lat temu wznieśli go własnymi siłami, w czynie społecznym. Teraz miasto wynajęło go hurtowni AGD.

Nawet nawałnica nie mogła im przeszkodzić, by wyłożyć prezydentowi swoje racje i żądania. Niebo przecinały pioruny, a ludzie otrząsali się z wrażenia, gdy roznosił się przerażający grzmot. Ale i tak na spotkanie przyszło 70 osób. Nastroje były spokojne.

– Tak grzmi, gdy władza przy- jeżdża. Dzień dobry, towarzy- sze – wita się z uśmiechem sąsiad. – Jakie „towarzysze”?

– pyta zawadiacko inny. – Kto był w partii, nie ma się czego wstydzić – tłumaczy przybyły. – Następny się do gipsu ciśnie – skwitował z uśmiechem „towarzysz”.

Nie dla hurtowni Nadal panuje niepewność.

Nikt nie wie, jak zakończy się konflikt z prezydentem.

Mieszkańcy są pewni swe- go. Gdy Ochojec przyłączo- no do Rybnika, budynek domu kultury znalazł się w zasobach Zakładu Gospo- darki Mieszkaniowej. Rada dzielnicy od wielu lat wal- czyła o ożywienie w nim jakiejkolwiek działalności kulturalnej. Niestety: bezsku- tecznie. Jedynie sami miesz- kańcy organizują sobie tutaj okolicznościowe imprezy.

Czara goryczy przebrała się, gdy ZGM wystawił budynek do wynajmu na działalność...

gospodarczo-handlową! W ten sposób przetarg wygrała hurtownia AGD. – Przecież tutaj nie może być hurtowni!

Wszystko zniszczą – mówi stanowczo Janusz Bernac- ki, przewodniczący zarządu

dzielnicy. Mieszkańcy za- częli protestować. Władze dzielnicy przedstawiły pre- zydentowi list z niemal 600 podpisami sprzeciwu.

Dla OSP?

Burza trwa w najlepsze, a mieszkańcy nie wiedzą do końca, czy pojawi się prezy- dent. – Już 15. miało się odbyć spotkanie, ale prezydent się chyba wystraszył – twierdzi Rajnhold Twardawa. Prezy- dent z pierwszego zaprosze- nia nie skorzystał, twierdząc, że będzie rozmawiał tylko z przedstawicielami władz dzielnicy. Tak się też stało.

Na ubiegłotygodniowe spo- tkanie z mieszkańcami już przyjechał, i to z podjętą decyzją. – Nie dziwię się, że mieszkańcy sprzeciwili się, by była tutaj hurtowni AGD.

Podjąłem więc trudną decy- zję i unieważniłem przetarg.

Rozpoczynamy teraz dysku- sję od początku. Mogę ten budynek przekazać w uży- czenie dla OSP, ale oni staną przed takim samym proble- mem, czyli koszta utrzy- mania – proponuje Adam Fudali. – Dać OSP? Pan chce się pozbyć kłopotu, a oni nie dadzą temu rady, zostawią to leżeć! – martwi się Twarda- wa.

Aż płakać się chce Ale władze są nieugięte.

Nie chcą już utrzymywać tego budynku, stąd i prze- targ. – Najgorsze są tutaj me- dia. Za wszystko najemca musiałby płacić 40 tysięcy złotych rocznie – informu- je Joanna Kryszczyszyn, zastępca prezydenta. – Czy Nie możemy w każdej dzielnicy utrzymywać domu kultury – przekonuje prezydent

Ochojec walczy z prezydentem

to są dla miasta takie duże pieniądze? O wiele więcej wydajecie na sport, a jak się patrzy na to, jak ci żuż- lowcy jeżdżą, aż płakać się chce! – dziwi się polityce finansowej Janusz Nowak, mieszkaniec. – Uważam, że to nadal ma należeć do mia- sta, ale powinni z tego zrobić filię jakiegoś domu kultury.

Mógłby tutaj wtedy przyjeż- dżać 2 razy w tygodniu jakiś instruktor i tworzyć zaranie kultury. Coś, czym gańbują się w Rybniku, że niby jest einfachowe, może się two- rzyć u nas – przekonuje do swojego pomysłu Twarda- wa.

Wyliczanka

Prezydent zdecydowanie odrzuca ten pomysł. – Zrobi- liśmy tutaj wodociąg, przed-

szkole, salę gimnastyczną.

Kosztowało nas to 35 milio- nów złotych. Ja nie wypo- minam, mówię o realiach ekonomicznych. Dochody z tej dzielnicy to tylko 2 mi- liony złotych. Nie mogę tutaj dokładać jeszcze 4 milionów, a tyle właśnie kosztuje funk- cjonowanie najtańszego domu kultury. Czasem się zdarza, że muszę podjąć de- cyzję wbrew większości, ale która będzie racjonalna dla finansów miasta. We Francji czy Niemczech mieszkańcy mniejszych dzielnic spotyka- ją się w restauracji – przeko- nywał nieugięty prezydent.

– Nas nie stać, by spotykać się po knajpach. To jest na- sza własność, którą dochra- paliśmy się własnymi rękami – mówi stanowczo w imie- niu mieszkańców Urszula Konsek z koła gospodyń wiejskich. – Odpowiadam za zarządzanie majątkiem całej gminy. To rozwiąza- nie jest racjonalne. Potrzeba jednak dobrej woli, by zejść z pozycji roszczeniowych na negocjacyjne – odpowiada Fudali.

Sala dawnego domu kultury zostanie więc przekazana w użyczenie dla OSP. Przed ochotnikami stoi teraz wiel- kie wyzwanie. Muszą tak gospodarować obiektem, by zarobić na jego utrzymanie, a przy tym utrzymać go dla dotychczasowej działalno- ści towarzyskiej i społecznej mieszkańców. – Mamy w sumie 26 ochotników, w tym 16 czynnych. Nasz naczelnik powinien sobie poradzić, ale zobaczymy, jak to wyjdzie w praniu – mówi Erwin Krzon, członek OSP.

Krystian Szytenhelm Mieszkańcy walczą o swoje. – To jest nasza własność, którą dochrapaliśmy się własnymi rękami – mówi Urszula Konsek z koła

gospodyń wiejskich.

FOT. KRYSTIAN SZYTENHELM

Cytaty

Powiązane dokumenty

Uwa- żam, że sam pomysł biegów ulicznych jest fantastyczną sprawą i oby więcej takich inicjatyw, ale przy takiej or- ganizacji staje się to udręką dla mieszkańców

Jednak już w ostatnią sobotę stycznia można wybrać się na or- ganizowany przez ludzi z RASM jam session.. Pracują, studiują,

Wiado- mo już również, że od 19 do 30 kwietnia będzie można wybrać się na wyjazdowy kurs włoskiego.. Są też znane terminy

Do nieprzyjemnego zdarznia do- szło o godz. W wyniku pożaru spłonęły meble i komputer, nadpalona jest także znaczna część pomieszczenia, w którym doszło do pożaru. Dwie

Zagraliśmy na zero z tyłu i to cieszy. Dużo pracujemy nad defen- sywą. Szkoda, że stworzyliśmy tak mało sytuacji z przodu. Grając u siebie, musimy wygrywać. Trener na razie

Przeciwnik nie był najwyższych lotów. Zdawaliśmy sobie z tego sprawę. Pierwsza połowa w wykonaniu naszego zespołu była bardzo ciekawa w sensie rozegrania piłki. Później,

Od czerwca nowej radzie udało się już zorganizować turniej siatkówki, dzień dziecka, a najbliższą imprezą będzie festyn rodzinny 4 września.. W dzielnicy problemem

Jak się okazuje, pracow- nicy komendy już wiosną tego roku pisali pisma, że w komendzie źle się dzie- je.. Wówczas były to jednak tylko anonimy i nikt nie