• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Raciborskie. R. 15, nr 33 (748).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Raciborskie. R. 15, nr 33 (748)."

Copied!
44
0
0

Pełen tekst

(1)

33

WTOREK 15 sierpnia 2006 Nr 33 (748) Rok XV

Nr indeksu 38254X ISSN 1232- 4035

cena 2 zł (w tym 7% VAT) nr@nowiny.pl

nowiny.pl

PROMOCJA

SZPITAL

W PIGUŁCE

COTYGODNIOWY DODATEK ZDROWOTNY

9

250 zł za 4 miesiące!

Przedstaw firmę w Internecie

250 zł za 4 miesiące!

Zaprezentuj się

» 10

» 3

RACIBÓRZ

Pasztet dla następców

Miało kosztować 10 mln a oka- zało się, że trzeba mieć przynajm- niej 23,5 mln zł. Niedoszacowanie kosztów budowy całorocznego ośrodka rekreacyjnego na Ostro- gu, zwanego już żartobliwie Aca- pulco prezydenta Jana Osuchow- skiego, spowodowało, że miasto musiało pożegnać się z inwestycją, a wydane wcześniej blisko 500 tys.

zł na dokumentacje zaliczyć w po- czet strat. Teraz szykuje się jeszcze większa wpadka Urzędu Miasta.

Istnieje poważne ryzyko, że Raci- bórz pożegna się z dotacji z unij- nego Funduszu Spójności. Będzie wstyd na całą Polskę i wielki bla- maż w Brukseli.

RACBÓRZ

Daleko za Zachodem

Średni dochód podatnika z powiatu raciborskiego wyniósł w 2005 r. 18,35 tys. zł. To więcej niż w 2004 r., kiedy zarobiliśmy 17,9 tys.

zł. Stajemy się więc coraz bogatsi, znacznie bogatsi od przeciętnego polskiego podatnika, choć daleko nam do rozwiniętych krajów UE.

Przeliczając na euro – średni rocz- ny zarobek na Raciborszczyźnie to niecałe 4590 euro a więc marne 382 euro miesięcznie.

Doroczny raport Nowin Ra- ciborskich o zamożności miesz- kańców powiatu raciborskiego.

» 21

Już dziesięciu pijanym kierow- com prokuratorzy zabrali samo- chody. Jak zapowiada prokurator rejonowy Radosław Woźniak (na zdj.) kolejni nietrzeźwi siadający za kierownicą nie mogą liczyć na pobłażliwość.

KONIEC

żartów

OJCIEC DARIUSZ CECERSKI

WIELKI MISTRZ

POD KOMÓRKĄ 29

WYGRAJ

KSIĄŻKĘ 32

(2)

n Redakcja:

47–400 Racibórz,

ul. Zborowa 4, tel. 0–32/415 47 27, 415 09 58; fax 0 –32/414 02 60, e–mail: nr@nowiny.pl

n Dyrektor Wydawnictwa Prasowego Katarzyna Gruchot

n Redaktor naczelny Grzegorz Wawoczny n Sekretarz redakcji Mariusz Weidner n Redakcja techniczna

Adam Karbownik, Paweł Okulowski

© Wszystkie prawa autorskie do opra co wań graficznych reklam ZA STRZE ŻO NE.

Materiałów nie zamówionych nie zwracamy.

Ogłoszenia przyjmuje sekretariat redakcji w Raciborzu, w godz. od 8.00 do 17.00.

Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

n Skład: NOWINY RA CI BOR SKIE Sp. z o.o.

n Druk: PRO MEDIA, Opole.

Nowiny Ra ci bor skie sp. z o.o.

Wydawnictwo Prasowe Nie ma epidemii

Nie ma powodu do niepokoju, na Śląsku nie ma epidemii choro- by meningokokowej - uspokajają wojewódzki konsultant ds. epide- miologii i Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny w Katowicach.

Proszą jednak o to, by w razie ja- kichkolwiek niepokojących obja- wów chorobowych bezzwłocznie konsultować się z lekarzem. Ape- lują też o to, by na własną rękę, bez konsultacji z lekarzem, nie zażywać antybiotyków i nie poddawać się szczepieniom. Od kilku lat nie było w województwie śląskim zachoro- wań ogniskowych zakaźnej choro- by tzw. meningokokowej (wywołu- jącej posocznicę i zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych). Odnoto- wywano jedynie sporadyczne za- chorowania - w ubiegłym roku było 30 takich przypadków, dwa lata temu 21. Jednak od 24 czerwca do tej pory w Bytomiu wykryto już 7 przypadków zachorowań i ustalono 7 bezobjawowych nosicieli, wska- zując na dwa ogniska epidemiczne tej groźnej choroby.

Mecenat VIII

Raciborski Fundusz Lokalny ogłosił kolejną edycję Programu Stypendialnego „Mecenat VIII”

na rok szkolny 2006/2007. Adreso- wany jest do utalentowanej mło- dzieży gimnazjów, szkół średnich oraz studentów studiów dziennych, wywodzących się z rodzin znajdu- jących się w trudnej sytuacji mate- rialnej. Średnia ocen kandydata za poprzedni rok szkolny/akademicki winna wynosić: dla gimnazjalistów 4,5, uczniów szkół średnich 4,3 i studentów powyżej 4.0. Wniosek stypendialny oraz wszelkie dodat- kowe informacje można otrzymać w siedzibie Funduszu w Raciborzu przy ul. Rzeźniczej 8 w godz. od 10.00 – 14.00 lub pod numerem telefonu 032 418 15 93.

Wolne miejsca

Urząd Miasta informuje, że niektóre raciborskie przedszko- la mają jeszcze wolne miejsca.

Są one w: P 2 Płonia – jedno dla sześciolatka; P 5 Studzienna - 8 miejsc (3,4,5 i 6-latki); P 9 Ocice - 14 miejsc (3,4,5 i 6-latki); P 16 Brzezie - 22 miejsca (3,4,5 i 6-lat- ki) oraz P 20 ul. Polna - 5 miejsc (6-latki). Ostateczna weryfikacja rzeczywistych zapisów dzieci do przedszkoli zostanie przeprowa- dzona do końca sierpnia. Szcze- gółowych informacji będą udzie- lali dyrektorzy przedszkoli po 4 września. Na ewentualność wystą- pienia potrzeby utworzenia kolej- nego oddziału w centrum miasta przygotowane są trzy placówki.

n INFORMACJE n

skró cie

W

REKLAMA

Centrum Podróży

LAST MINUTE

MAX

7.000.000 ofert z lotnisk • www.24LastMinute.pl • www.maax.pl

Racibórz Dw. PKP tel. 032 4152773

Rybnik Dw. PKS tel. 032 4230660

Katowice Słowackiego 41 tel. 032 2530024

DZIECI DO LAT 15 - POBYT GRATIS!!!

W CENIE: 7/14 DNI, PRZELOT, POBYT, WYŻYWIENIE SZALONE CENY!

SZALONE CENY!

TUNEZJA *** HB 1180 ZŁ EGIPT *** HB 1380 ZŁ KRETA ** BB 1520 ZŁ BUŁGARIA ** BB 1460 ZŁ MAJORKA *** HB 1599 TURCJA **** ALL 1749 ZŁ

SUPER CENY! CAŁA RODZINA W 1 CENIE!

SUPER CENY! CAŁA RODZINA W 1 CENIE!

TURCJA 2+1 4* AI 5097 TUNEZJA 2+2 3* HB 4335 EGIPT 2+1 4* HB 4640 ZŁ

WYCIECZKI WYCIECZKI (AUTOKAR)(AUTOKAR)

WIEDEŃ 499

PRAGA 599

BUŁGARIA 1499 CHORWACJA 1099

PARYŻ 1197

WILNO 549

WEEKENDY W EUROPIE WEEKENDY W EUROPIE (SAMOLOT)(SAMOLOT)

LONDYN 850

RZYM 1250

LIZBONA 1550

przyjęcia i bankiety

Racibórz, ul. Fabryczna 6, tel./fax 032 418-14-98, (+48) 502 55 66 21,

http://vivat.wwnet.pl e-mail: vivat@wwnet.pl

Latem spełniamy marzenia...

Rok temu Roman Makulik, właściciel Aquabraxu w Szymoci- cach i lokali w Raciborzu, m.in.

Braxtonu, rwał włosy z głowy. Za- ledwie kilkanaście upalnych dni nie pozwoliło przyzwoicie zarobić.

W tym roku lata mogłoby już nie być – mówi zadowolony. Lipiec nabił kasę, a ta będzie inwestowa- na w rozwój ośrodka. Kiedy wójt Marcol z Nędzy namawiał mnie, by wziąć Szymocice długo się bro- niłem. Dziś mogę powiedzieć, że to była dobra decyzja – wspomina. W przedwojenny ośrodek, w PRL-u utrzymywany przez kopalnie, za- inwestował w dwa lata już prawie 4 mln zł. Część pieniędzy pozyskał z UE. Uważa, że musi jeszcze wy- łożyć drugie tyle.

Aquabrax funkcjonuje w la- sach raciborskich. W sąsiedztwie jest też „Leśna Polana”, dawniej ośrodek TP SA, a w Rudach słyn- ny niegdyś ze zgrupowań piłkar- skiej kadry „Buk”, który Gliwicka Agencja Turystyczna chce sprze- dać, ale nie może znaleźć nabywcy.

„Buk”, przepięknie położone sta- re książęce uroczysko, ma czynne kąpielisko, dom wczasowy, hotel, restaurację, potężny areał lasu, ale wszystko to pachnie jeszcze PRL- -em. Trzeba milionów euro, by nadać ośrodkowi europejski sznyt.

Niewykluczone jednak, że wkrótce ktoś tu zainwestuje, bo teren od Rud po Szymocice to na- turalne zaplecze rekreacyjne dla aglomeracji gliwickiej i rybnickiej.

Mamy stamtąd sporo gości – prze- konuje Roman Makulik. Stare opactwo w Rudach, które wkrótce zostanie za środki unijne przywró- cone do dawnej świetności, co nie- dzielę od wiosny do lata odwiedza kilkaset osób, nieraz nawet tysiąc.

To ogromny potencjał, który można wykorzystać dla rozwoju turystyki w Raciborskiem, tej skierowanej do mieszkańców górnośląskiej aglo- meracji i turystów zagranicznych.

Jeden krok został już poczyniony.

To otwarcie autostrady A-4. Dzię- ki niej Racibórz dzieli od Katowic raptem 40 minut drogi.

TRZEBA BYĆ WIDOCZNYM W turystyczną przyszłość Raci- borza wierzy Tomasz Czerwiński zarządzający hotelem „Polonia”, jednym z nielicznych w Polsce działającym nieprzerwanie od 1850 r. Zauważa wzrost liczby turystów, ale nie taki, by można było mówić o modzie na Raci- bórz, choć hotel nie narzeka na brak gości. Na razie mamy sporo Niemców, którzy po latach chcą odwiedzić miejsce urodzenia. Przy-

wożą swoje dzieci i wnuki. To oka- zja, by od nich zacząć promocję na- szego miasta – mówi. Jest zdania, że przed władzami stoi ogromne zadanie. Trzeba wykreować modę na Racibórz. Cieszyn stał się tren- dy z powodu festiwalu filmowego.

Takiego impulsu potrzebuje nasze miasto. Musimy mieć ogólnopol- ską imprezę, być dobrze kojarzeni i rozpoznawani w kraju – dodaje.

Podobnie uważa Roman Ma- kulik. Aquabrax i pobliskie ośrod- ki mogłyby się stać bazą wypado- wą na całą Raciborszczyznę, ale nie ma tras rowerowych, ulotek, letnich imprez w mieście. Gość z daleka nie dowie się w ogóle, że Racibórz to historyczna stolica Górnego Śląska, która ma spo- ro ciekawych zabytków i bogate Muzeum, bo od zjazdu z A 4 nie ma żadnej tablicy informacyjnej.

Tymczasem jadąc od Wrocławia reklamuje się Brzeg i Opole. O Raciborzu cicho sza.

Trzeba szybko działać, bo zaple- cza turystycznego nie stworzy się w rok. To lata żmudnej pracy, w której trzeba pamiętać, że najlepszą rekla- mę robi zadowolony klient – prze- konuje R. Makulik. Kończy w Szymocicach budowę restauracji z salą konferencyjną. W przyszłym roku basen będzie miał zjeżdżal- nię. Wokół ośrodka powstanie droga. Ma też być fitness, sauny, siłownie i salon gier. W sąsiednim starym ośrodku „Raciborzanki” , który Makulik też wydzierżawił, tworzony jest ośrodek jeździecki.

Chcemy, by Szymocice żyły cały rok – konkluduje. Za rok uruchomi własną linię autobusową. Przy- znaje, że w tym roku o tym zapo- mniał.

JASKÓŁKA WIOSNY NIE CZYNI Turystyka znalazła swoje od- zwierciedlenie w strategii rozwoju Raciborza, ale poza utworzeniem Miejskiego Centrum Informacji, w tej i poprzednich kadencjach nie poszły za tym żadne inne działania. Samo zaś MCI wiosny nie czyni, choć – bacząc na pro-

RACIBÓRZ — Trzeba wykreować modę na Racibórz – przekonują lokalni przedsiębiorcy, którzy żyją z turystyki i rekreacji. Można dzięki niej stworzyć sporo miejsc pracy.

Postawmy na turystów

fesjonalizm obsługi klientów – w tym roku zyskało uznanie Polskiej Agencji Rozwoju Turystyki. MCI przygotowało również sporo ma- teriałów promocyjnych, m.in.

wspólnie z Czechami przewodnik dla turystów pieszych i rowero- wych po pograniczu, czteroję- zyczny folder o Raciborzu, mapkę miasta.

Co miesiąc w odpowiedzi na za- pytania wysyłamy od 60 do 70 pa- czuszek promocyjnych. Zamawiają je różne organizacje turystyczne z całego kraju – mówi Magdalena Czech-Majer, kierownik MCI.

Mówi, że z roku na rok liczba turystów rośnie i to nawet z tak dalekich zakątków świata, jak:

Australia, Nowa Zelandia czy Izrael. Czesi są zachwyceni naszym miastem. Wielu z nich przyjeżdża tu nie tylko na zakupy. Niezwiąza- ni rodzinnie z Raciborzem Niemcy podkreślają, iż naszym atutem są kościoły – dodaje M. Czech-Majer.

Było nawet zapytanie o możliwość dopłynięcia z Czech do Raciborza Odrą. Niestety okazało się, że za- łatwienie formalności granicznych trwa kilka miesięcy.

KASA JEST

Po naszym ostatnim tekście o skandalicznym braku letnich im- prez w Raciborzu („Nowiny Raci- borskie” z 11 lipca 2006), w poja- wiających się głosach komentarzy słychać było, że skoro miasto stać na pomniki za 120 tys. zł, to pie- niądze powinny się również zna- leźć na promocję i turystykę. Rze- czywiście, choć w kasie miejskiej się nie przelewa, to budżet stać na zorganizowanie lub dofinansowa- nie całego cyklu letnich imprez, a nie tylko jednego Memoriału.

Czy jednak moda na Racibórz zaistnieje, to zależeć już będzie od władz nowej kadencji. Obser- wujmy, czy kandydaci do ratusza znajdą pomysł na wypromowanie naszego miasta.

Grzegorz Wawoczny Po tłustym lipcu mamy lichy sierpień. Deszczowe dni w Szymocicach

wykorzystano na porządki. Wierzą tam, że te wakacje dają jeszcze zarobić

(3)

n INFORMACJE n

skró cie

W

Więcej z podatków O 364 tys. zł większe niż plano- wane będą dochody miejskiej kasy z tytułu podatków i opłat lokalnych.

Aż 334 tys. zł to udziały gminy w podatku dochodowym płaconym przez działające w Raciborzu przed- siębiorstwa (osoby prawne). Dodat- kowe środki przeznaczone mają być na kaucje mieszkaniowe (30 tys. zł), przebudowę ul. Chełmońskiego (109 tys. zł) oraz udziały w Racibor- skim Towarzystwie Budownictwa Społecznego (225 tys. zł).

Dary z Niemiec

Dary dla placówek opieki spo- łecznej w powiecie raciborskim przywieźli już po raz drugi wędrow- cy z Sauerlandzkiego Towarzystwa Miłośników Pieszych Wędrówek (SGV) z Powiatu Märkischer. W sierpniu członkowie SGV przy- wieźli dary dla DPS Św. Notburgi w Raciborzu. Tym razem ubrania, telewizory, pomoce rehabilitacyjne i książki trafią do DPS Św. Not- burgi w Raciborzu, do Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej w Po- grzebieniu, DPS „Różany Pałac”

w Krzyżanowicach i do Koła DFK w Bieńkowicach. Inicjatorami tego typu pomocy dla placówek opieki społecznej w powiecie raciborskim są państwo Edith i Harald Kahlert.

Pani Kahlert pracowała dawniej jako pielęgniarka w domu opieki społecznej w Niemczech.

Tylko nowe zdjęcie

W związku z wejściem w życie rozporządzenia MSWiA wnioski paszportowe składane od 27 lipca wymagają nowego rodzaju foto- grafii, tzw. fotografii biometrycz- nej (wymiary fotografii 35 mm x 45 mm) - informuje Śląski Urząd Wojewódzki w Katowicach. Przy- pominamy też po raz kolejny, że wszystkie wydane dotąd paszporty zachowują swoją ważność w termi- nach określonych w dokumentach.

Dodatkowe informacje o nowych paszportach zamieszczone są na stronie internetowej Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego w oddziel- nym linku pod nazwą „Paszport biometryczny”. Można je także uzyskać w Śląskim Urzędzie Wo- jewódzkim pod numerami telefo- nów: 032 20 77 326, 032 20 77 400.

Zabrzmią organy

Koncertem katowickiego ze- społu muzyki dawnej „Parnassos”

i austriackiej flecistki Helgi Sambs rozpoczną się, 6 września o godz.

18.45 w kościele farnym, tegorocz- ne Dni Muzyki Organowej i Kame- ralnej im. Henryka Klaji. Zaplano- wano sześć koncertów, podczas których zaprezentują się artyści z Polski, Ukrainy i Czech.

Nowa książka

„Powiat raciborski wczoraj i dziś. Der Kreis Ratibor – gestern und heute. The Racibórz district in the past and today“ – trójjęzyczny album pod tym tytułem ukaże się 20 sierpnia na księgarskich półkach nakładem wydawnictwa WAW.

Licząca 148 stron, w całości kolo- rowa pozycja zawiera reprodukcje starych, unikalnych a w części nie- publikowanych dotąd pocztówek z miejscowości całego powiatu (pre- zentowane są w podziale na gmi- ny począwszy od Raciborza) oraz współczesne zdjęcia artysty foto- grafika Bolesława Stachowa. Wstę- pem wydawnictwo opatrzył Paweł Newerla. Szczególnie cenne są XIX-wieczne litografie pokazujące Racibórz, miasteczka Krzanowice i Krzyżanowice oraz wsie powiatu.

FIJAŁKOWSKI Rybnik, ul. Żorska 75, tel. 032 42 39 700, www.fijalkowski.pl Jastrzębie Zdrój, ul. Armii Krajowej 70, tel. 032 47 67 000

Kredyt 50/50: minimalna wpłata własna 50%. Okres kredytowania 12 miesięcy. RRSO od 1,99%. Oferta ograniczo- na w czasie. Zużycie paliwa oraz emisja CO2: Astra 1,4 - 6,3 l/100 km, CO2 151 g/km (wg dyrektywy 1999/100EC, cykl mieszany). Informacje na temat złomowania samochodu, przydatności do odzysku oraz recyklingu dostępne pod adresem

internetowym: www.opel.com.pl www.opel.com.pl

REKLAMA

Chodzi o projekt komplek- sowej modernizacji i rozbudowy sieci wodociągowo-kanalizacyj- nej oraz budowy nowego ujęcia wody w Strzybniku. Ma to być największa inwestycja ostatnich lat, zakładająca m.in. podłączenie do oczyszczalni ościennych dziel- nic. W kwietniu tego roku Urząd Miasta ogłosił przetarg na wyło- nienie wykonawcy. Postawiono przed nim zadanie „zaprojektuj i buduj”. 20 lipca otwarto oferty.

Zgłosiło się pięć firm. Najdroższe konsorcjum „Pol-Aqua” SA Pia- seczno zaproponowało cenę bli- sko 51 mln euro. Najtańszą ofertę zgłosiła grupa firm z raciborskim

„Borbudem” na czele. Oszaco- wała koszt zadania na 21,9 mln euro.

Problem jednak w tym, że urzędnicy w Raciborzu wyliczyli, iż zmieszczą się w kwocie 13,36 mln euro. Brakuje więc 8,5 mln euro, bagatela – licząc po kursie 4 zł – 34 mln zł. Tyle miasto musia- łoby znaleźć, nie chcąc dopuścić do skandalu. Inaczej unijna dota- cja przepadnie, podobnie jak nie- małe pieniądze wydane dotych- czas na przygotowanie zadania.

Uzgodniony w Brukseli termin zakończenia inwestycji to 30 listo- pada 2008 r.

W Urzędzie Miasta powiedzia- no nam, że przetarg zostanie roz- strzygnięty 20 października. Nie wiadomo jednak po co tak długo czekać, skoro już dziś wiadomo, że albo miasto znajdzie pieniądze, albo cały projekt weźmie w łeb.

Trwają, jak usłyszeliśmy, konsul- tacje z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospo- darki Wodnej (NFOŚiGW), który zarządza Funduszem Spójności.

Od tej instytucji zależy, co będzie dalej, bo wydatkowanie 34 mln zł z samego tylko budżetu miasta wykluczyłoby do 2008 r. wszelkie inne inwestycje, nawet te drobne, jak remonty dróg.

Odpowiedzialny za gospodar- kę wiceprezydent Andrzej Barte- la nie chciał z nami rozmawiać w tej sprawie, bo „dowiedzielibyśmy się co najwyżej tyle, ile już wie- my”, czyli, że oferty wykonawców

znacznie przewyższają zarezer- wowaną gotówkę. Tymczasem chcieliśmy ustalić, w jaki sposób kalkulowano wartość zamówie- nia, skoro są aż takie różnice. W lapidarnym komunikacie rzeczni- ka magistratu znalazło się jedynie stwierdzenie: „zamawiający usta- lił wartość zamówienia na pod- stawie planowanych kosztów prac projektowych oraz planowanych kosztów robot budowlanych”.

Jak twierdzą osoby, które zajmują się realizacją unijnych projektów, Urząd Miasta tra- fił co prawda z przetargiem na moment wzrostu cen w sektorze budowlanym, ale nie można tym tłumaczyć tak ogromnej różnicy między ustaloną przez urzęd- ników wartością zamówienia a ofertami wykonawców. Kalkula- cja najtańszego „Borbudu” była bowiem aż o 64 proc. wyższa od urzędowych szacunków.

Wszystko wskazuje więc na to, że urząd popełnił koszmarny błąd w szacunkach. Zdaniem specjali-

stów należało realizować projekt etapami, bądź też najpierw wyko- nać dokumentację i kosztorys. To rozwiązanie pozwoliłoby na eta- pie projektowania szukać najtań- szych rozwiązań, tak by zmieścić się w posiadanej kwocie. Wybra-

Do zarządu województwa ślą- skiego wpłynęły listy kluczowych projektów, które w najbliższych latach mają szanse na dofinanso- wanie z środków unijnych. Jak po- wiedziała nam radna wojewódzka Gabriela Lenartowicz z Raciborza

(na zdjęciu z wicestarostą A. Haj- dukiem), w lipcu zmieniono zasa- dy podziału pieniędzy z Brukseli.

Najpierw subregiony (Racibórz z aglomeracją rybnicką tworzy sub- region zachodni) miały ustalić za- danie o charakterze regionalnym, RACIBÓRZ

Zamek na liście

RACIBÓRZ — W Urzędzie Miasta szykuje się skandal, który przyćmi wpadkę ze słynnym Acapulco i odbije się echem w Brukseli.

Pasztet dla następców

no tymczasem najprostszą drogę:

projektuj-buduj i stąd ten pasztet.

Konkluzja specjalistów nie po- zostawia wątpliwości: działania Urzędu Miasta to totalna ama- torszczyzna.

Kto za to odpowie? W listopa- dzie będą wybory. Z magistratu odejdzie prezydent J. Osuchowski oraz odpowiedzialny za nieosza- cowany projekt wiceprezydent Andrzej Bartela (nieoficjalnie do- wiedzieliśmy się, że prezydent za- mierza powołać go na stanowisko prezesa miejskich wodociągów).

Przesuwanie do 20 października rozstrzygnięcia przetargu to więc nic innego, jak zamiatanie pro- blemu pod dywan. Nowe władze czeka więc potężny ból głowy.

Przewodniczący obecnej RM Tadeusz Wojnar nie krył, że o wy- nikach przetargu dowiedział się…

od nas. W poniedziałek, tuż przed zamknięciem tego numeru, za- pewnił, że radni zajmą się tym jak najszybciej. Sesję zaplanowano na 16 sierpnia.

Grzegorz Wawoczny

które chcą zrealizować z pomi- nięciem drogi konkursów. Teraz okazało się, że w ramach przyzna- nej im puli (subregion zachodni dostał 80 mln euro) mają zgłosić listę projektów priorytetowych.

Problem w tym, że na decyzję było mało czasu, a o nowych zasadach poinformowano władze Rybnika.

Na szczęście w porę dowiedzieliśmy się o tym i mogliśmy przygotować swoje propozycje – dodaje radna Lenartowicz. Wicestarosta Adam Hajduk zgłosił na forum subre- gionu dwa raciborskie projekty o łącznej wartości 11 mln euro.

Jest to remont zamku i program kanalizacji gmin powiatu. Zostały zaakceptowane. Jeśli zaaprobuje je jeszcze zarząd województwa, wów- czas będziemy prawie pewni tych pieniędzy – mówi wicestarosta.

Rybnik wspólnie z Żorami zgłosił wart 41 mln euro projekt I etapu budowy drogi regionalnej Pszczy- na-Racibórz. Obejmuje on odci- nek Rybnik-Żory.

(w) Wiceprezydent Bartela nadzorował

feralny projekt „Acapulco” a teraz nie popisał się z Funduszem Spójności. Co ciekawe, prezydent widzi go na fotelu szefa miejskich wodociągów.

(4)

n INFORMACJE n

PRZEDSIĘBIORSTWO ZAOPATRZENIA ROLNICTWA

z a p r a s z a

do podpisywania umów kontraktacyjnych na rzepak, pszenicę i kukurydzę ze zbiorów 2007

Szczegóły w Punktach Sprzedaży Chempestu, na stronie internetowej www.chempest.pl,

lub pod numerem tel.: 032 / 412-50-00.

» gwarancja dobrej ceny

» gwarancja zapłaty

» rozległa sieć magazynów zbożowych

» atestowane laboratoria

Już teraz pomyśl o zbiorach 2007 i podpisz umowę kontraktacji!

CIEKA WE STUDIA EKSTERNISTYCZNE DLA CIEBIE

PEDAGOGIKA, FINANSE I BANKOWOŚĆ, EKONOMIA

Więcej informacji na naszej stronie internetowej - www.cpe.org.pl lub w biurze Centrum Promocji Edukacji, 47-400 Racibórz, ul. Karola Miarki 4,

tel. 032 417-31-65 od poniedziałku do piątku w godzinach 10.00 – 15.00 l nauka trwa 3 lata i kończy się uzyskaniem tytułu licencjata

l zajęcia co dwa tygodnie sobota – niedziela

l studia prowadzone są przy współpracy Wyższej Szkoły Społeczno – Ekonomicznej w Warszawie l zajęcia prowadzone są w Zamiejscowej Sali Wykładowej w Raciborzu

WIELE CIEKAWYCH SPECJALNOŚCI

OSOBY BEZ MATURY ZAPRASZAMY DO NASZEGO STUDIUM NIEPUBLICZNEGO, KTÓRE PRZYGOTOWUJE OSOBY DO PRACY W KRAJACH UNII EUROPEJSKIEJ

Nauka w Studium trwa rok lub dwa lata w zależności od kierunku kształcenia KIERUNKI KSZTAŁCENIA:

opieka nad osobami starszymi, opieka nad dziećmi i młodzieżą, animacji kulturalnej i rekreacji, masażu i terapia manualna, asystent osoby niepełnosprawnej,

technik ochrony fizycznej osób i mienia, technik bezpieczeństwa i higieny pracy.

Naszym absolwentom pomagamy znaleźć pracę w Wielkiej Brytanii i Irlandii.

REKLAMA

Gwałtowne opady deszczu, które wystąpiły około godz. 20.00 7 sierpnia, zmusiły do interwencji strażaków. Do północy walczyliśmy z wodą, która zalała piwnice aż w dzie- sięciu budynkach, w tym w dwóch obiektach użyteczności publicznej - Domu Studenta i Hotelu Polonia - mówi Roland Kotula, kapitan KP PSP w Raciborzu. Studzienki kana- lizacyjne nie były w stanie przyjąć takiej ilości deszczówki, więc straż pożarna musiała wypompować ją spod wiadutów, które stawały się nieprzejezdne. Usunęła także zła- many konar, który zerwał linię te- lefoniczną w Markowicach.

(e) Ulica Cegielniana jest w trakcie

remontu. Na ten czas studzienki odpływowe pokryte zostały warstwą asfaltu. Mają one być udrożnione dopiero wtedy, kiedy remont drogi dobiegnie końca. W efekcie woda nie ma gdzie spływać. Ulewa, która spadła z 7 na 8 sierpnia, najbardziej dała się we znaki mieszkańcom posesji przy ulicy Cegielnianej 57, Stefanii Zimnej i Erwinowi Łuka- szewskiemu. Ich działka położona jest najniżej, o wiele niżej niż droga.

Kiedy więc na ulicy powstało sporej wielkości bajorko, woda spłynęła przez całe ich podwórko, docierając aż do położonego za domem oczka wodnego i grządek warzywnych.

Sytuację pogarsza wjazd na pole, utworzony po przeciwnej stronie ulicy. Odkąd zrobili ten wjazd, pod- czas ulewy wszystko z tych pól ścieka na drogę. Gdyby tam usypano jakąś skarpę, posadzono jakieś krzewy, nie byłoby tego problemu - mówi Erwin Łukaszewski. A tak tworzą się tam rowy, koleiny i jak przychodzi ulewa wszystko się zamula i wydostaje na drogę. Zamulona woda przedosta-

ła się do oczka wodnego, w którym wskutek tego padło 10 ryb.

To jest wina wykonawcy tej dro- gi. Wiedzieli, że coś takiego nastąpi, a zamiast zabezpieczyć ten odcinek drogi, rozpoczęli remont w kilku innych miejscach - denerwuje się Stefania Zimna. Nasza posesja, po- łożona jakby w niecce, najbardziej ucierpiała. Woda lała sie strumie- niami przez całe podwórko. Teraz po tych upałach ziemia była wysuszona i wchłonęła opady, ale jeśli to się bę- dzie powtarzało, to wszystkie warzy- wa znajdą sie pod wodą, co chwilę będzie nas podtapiać - dodaje. Ko- bieta uważa, że wykonawca robót celowo zlikwidował odpływy, żeby uniknąć obowiązku czyszczenia ich.

Przy takiej ilości wody i zamuleniach te studzienki i tak by sie zapychały i trzeba by je czyścić, więc wybrano mniejsze, dla nich, zło.

Mieszkańcy ul. Cegielnianej po ulewie 7 sierpnia, interweniowali w Wydziale Inwestycji i Urbanistyki Urzędu Miasta. Przyjechali robot- nicy z firmy Borbud, która wykonuje remont, stwierdzili, że trzeba urucho- RACIBÓRZ — Przejazd ulicą Cegielnianą, 8 sierpnia, graniczył z cudem. Gwałtowny deszcz, który spadł w nocy sprawił, że na drodze utworzyły się sporej wielkości bajorka, pełne błota, które spłynęło z okolicznych pól. Ucierpieli też mieszkańcy pobliskich działek.

Podtopieni

Dach był częściowo naprawia- ny na początku tego roku. Jed- nak na kompleksowy remont za- brakło pieniędzy, twierdzą. Ka- pało mi z sufitu i zalało kuchnię.

Zalewa mnie tak naprawdę już od jakichś dziesięciu lat. Dzwoniłam do MZB. Powiedzieli, że w tym roku na pewno nie będą nic robić, a w przyszłym trudno powiedzieć, bo nie wiadomo, czy znajdą się na to pieniądze - skarży się Ernesty- na Ratajczak. Strych w budyn- ku jest nieczynny od dawna. Na

mić studzienki i zabrali się do pom- powania wody z drogi. Przywieźli ze sobą w tym celu malutką pompkę, jaką można kupić już za 120 zł - iry- tuje się inny mieszkaniec ul. Cegiel- nianej. Pompowali ok. 2 godzin, ale co chwilę im się węże zapychały.

Mówi się o obecnym postępie cy- wilizacyjnym, a nie ma żadnego spo- sobu, żeby na tej ulicy jakiś odpływ powstał? - pyta Stefania Zimna.

A może jeśli w Urzędzie Miasta nie potrafią sobie z tym poradzić, to po-

winni ogłosić jakiś konkurs, tylu lu- dzi tu przejeżdża, może ktoś znajdzie jakieś rozwiązanie - dodaje Erwin Łukaszewski.

Jak zapewniono nas w Urzędzie Miasta, czynione są starania, aby naprawić tę sytuację, chociaż jesz- cze nie wiadomo, w jaki sposób.

W tej chwili kanalizacja na tej ulicy jest częściowo niedrożna, z uwagi na trwające roboty nawierzchniowe. Kie- dyś były tam rowy, ale zostały zasy- pane. Ich odtworzenie rozwiązałoby

problem napływu wody i błota z pól, jednak ze względu na istniejące zago- spodarowanie - ogrodzenia, wjazdy na posesje, dojazdy do pól itp. - jest to niemożliwe - mówi Henryk Rein- hold, zastępca naczelnika Wydziału Inwestycji. Jeszcze nie wiadomo, w jaki sposób ten problem zostanie roz- wiązany. Są już koncepcje, ale trzeba je dopracować, zgodnie z obowiązu- jącymi procedurami.

(e.Ż)

RACIBÓRZ — Mieszkańcy kamienicy przy ul. Solnej 17 od dłuższe- go czasu skarżą się na przeciekający dach. Każde opady deszczu po- wodują, że zalewa im mieszkania. Gwałtowna ulewa 7 sierpnia spo- wodowała, że zdesperowani zwrócili się o pomoc do naszej redakcji.

Cieknie na głowy

drzwiach wejściowych wisi kartka z napisem: „Wejście wzbronione - niebezpieczeństwo zarwania się stropu”. Taki stan utrzymuje się już od kilku lat. Stropy całkowi- cie przegniły. Ciągle mówią, że nie ma pieniędzy. Tak naprawdę cały dach jest do wymiany - stwierdza Jolanta Gerasimowicz. Obie po- kazują fatalny stan strychu, po- rozstawiane wanienki, w których zbiera się deszczówka. Skon- struowały samodzielnie nawet rusztowanie z folii, po którym

spływa woda do podstawionych naczyń. Po ostatniej ulewie stru- gi wody lały się w łazience. Od lat nie mogę położyć płytek. Zacieki są też w świeżo wymalowanym pokoju. Wciąż nie możemy zrobić normalnego remontu. W jednym pokoju spadła z sufitu betonowa bryła. Jak już była dziura i widać było strych, pracownicy MZB przy- szli, wymienili strop, wymalowali i wytapetowali. Cóż z tego, skoro po pierwszej ulewie znów pojawił się zaciek. W tej sytuacji zarząd budynków proponuje mi jeszcze wykupienie takiego mieszkania na własność! - denerwuje się lo- katorka Ewa Kaczanowska.

Od początku roku nie było żad- nych zgłoszeń dotyczących przecie- kającego dachu na tym budynku.

Rozmawiała ze mna telefonicznie jedna z lokatorek, ale w zupełnie innej sprawie. Narzekała na ogól-

nie zły stan techniczny kamienicy.

Dach był naprawiany w 2005 r., w tym roku natomiast była prze- prowadzana drobna konserwacja.

Nie kwestionujemy, że budynek wymaga remontu. Następuje to sukcesywnie, w miarę posiada- nych środków. Jesteśmy w trakcie przygotowywania dokumentacji na wymianę stropu i dachu. Nie- mniej wykonanie tego remontu przewidziane jest na rok przyszły.

Nie jest to budynek jakoby przez nas zapomniany. Dodać mogę tyl- ko, że zaległości czynszowe w tym domu wynoszą ponad 30 tys. zł.

Powstaje więc pytanie, skąd mamy brać pieniądze na remonty, o które wciąż dopominają się lokatorzy?

- odpowiada na zarzuty Wiolet- ta Śliwińska, zastępca dyrektora MZB w Raciborzu.

(e)

RACIBÓRZ

Kłopotliwa ulewa

Tak wyglądała ulica Cegielniana 8 sierpnia

(5)

n OGŁOSZENIA n

OFERUJEMY:

4 kostkę brukową w różnych wzorach i kolorach

4 donice okrągłe i prostokątne 4 palisady

4 obrzeża

4 odwodnienia liniowe 4 kostkę fundamentową 4 pustaki żużlobetonowe 4 budowa

i wyposażenie basenów

ZPB KNURÓW

ul. Wilsona 32 tel.(032) 236 16 91

Twoje solarium

pon. - pt. 9.00-21.00,

sob. 9.00 - 19.00, niedz. 13.00 - 17.00

jakość, bezpieczeństwo, profesjonalizm jakość, bezpieczeństwo,

profesjonalizm

Twoje solarium

ul. Polna 2c ul. Polna 2c

(obok postoju taxi) (obok postoju taxi)

tel. 032 415 86 79 tel. 032 415 86 79

Ul. Mariańska 6/1 (obok cukierni

Malcharczyk) tel. 0 60 70 80 90 2

Zapraszamy Zapraszamy

NOWE STUDIO SOLARIUM Prowadzimy skup pszenicy konsumpcyjnej i paszowej

Sprzedaż pasz i koncentratów firm:

PROVIMI ROLIMPEX * SANO

 nawozy

 środki ochrony roślin

 materiał siewny

 olej napędowy

 atrakcyjne ceny

 fachowe doradztwo rolnicze

 satysfakcję

z dokonanych transakcji

Zapraszamy do współpracy

Inf. 077 486 96 34

OFERUJEMY:

GWARANTUJEMY:

„PF” Racibórz ul. Podwale 5/1 tel./fax 032 415 45 47

po prostu

HIPOTEKI



Kredyt na oświadczenie



Kredyt z funduszem inwestycyjnym



Kredyt refinansowo-konsolidacyjny

…kupujesz, remontujesz, budujesz, spłacasz, masz inne plany ?

zadzwoń i sprawdź nas

Stały kontakt z doradcą 0663 753 975

blisko ciebie…

Rybnik, ul. Wodzisławska 54, tel. 032 432 77 83

(nad salonem Hondy),pn.-pt. 9.00-17.00, sob. 9.00-13.00

PROJEKTOWANIE ŁAZIENEK

60 atrakcyjnych aranżacji łazienek!

SKORZYSTAJ Z PROMOCJI!

SALONY ŁAZIENEK SALONY ŁAZIENEK

Hurtownia artykułów łazienkowych i instalacyjnych

www.zorska200.kucza.com.pl

Rybnik, ul. Żorska 200, tel. 032 433 18 56 pn.-pt. 9.00-19.00, sob. 9.00-13.00 NOWA EKSPOZYCJA!

CZYNNE CODZIENNIE OD GODZ.9.00 DO 18.00 JUŻ OTWARTY OŚRODEK WYPOCZYNKOWY

W SZYMOCICACH

Basen, kajaki, rowerki wodne, domki campingowe, ogródki piwne, plac zabaw, gastronomia

INTERNATIONAL INTERNATIONAL

Sp. z o.o.

Sp. z o.o. Opole, ul. Horoszkiewicza 6/101C.

Pawilon „BŁĘKITNA WSTĘGA”

Paszport Niemiecki - wysokie wynagrodzenie

- nie różnicujemy wynagrodzenia dla osóbw wieku 18–45 lat - szeroki wybór ofert

- bardzo dobre warunki socjalne i blisko miejsc pracy

ZAPEWNIAMY ZWROT KOSZTÓW PODRÓŻY

Posiadamy jako pierwsi w Polsce Certyfikat MGP i PS 1/1a, 1/1b, 1/2, 1/3

Nasze motto to „Pewność i zaufanie”

PRACA W HOLANDII PRACA W HOLANDII PRACA W HOLANDII PRACA W HOLANDII

Tel. (077) 402 75 80 www.ukd.pl 402 77 35

Tel. (077) 402 75 80 www.ukd.pl 402 77 35

(6)

Wieści

gminne

Kuźnia Raciborska

q Przez cały sierpień, w godz.

od 6.30-15.30, czynne jest Przedszkole nr 1 w Kuźni Raci- borskiej. Mamy mogą więc po- wierzyć swoje pociechy opiece wykwalifikowanej kadry.

q 2 września odbędzie się spo- tkanie klasowe rocznika 1956 Szkoły Podstawowej w Turzu.

Rozpocznie się ono mszą św. o godz. 17.00 w miejscowym ko- ściele Najświętszego Serca Pana Jezusa, następnie odbędzie się spotkanie w zajeździe „Cen- trum” w Nędzy. Szczegółowych informacji udziela Sylwia Mach- nik, tel 504 663 566

q 25 i 26 sierpnia w Kuźni Ra- ciborskiej odbędzie się festyn na zakończenie lata z wieloma atrak- cjami dla dzieci. Ponadto 26 sierp- nia, rowerzyści jak co roku wezmą udział w Rodzinnym Rajdzie Ro- werowym „Szlakiem pożaru 1992”.

q Trwa XI cykl niedzielnych kon- certów organowych pt. „Muzyka w starym opactwie”. 27 sierpnia w kościele Wnębowstąpienia Najświętszej Marii Panny w Ru- dach zaprezentuje się Klaudia Romek – sopran i Brygida Tomala – organy, 17 września zaś Brygida Tomala, a 15 października Chór Kameralny Akademii Muzycznej im. K. Szymanowskiego w Kato- wicach (dyr. C. Freund). Początek występów o godz. 17.00. Patronat medialny nad imprezą sprawują Nowiny Raciborskie.

Krzanowice

q Na terenie gminy przebywa- li studenci drugiego roku Wy- działu Architektury Politechniki Śląskiej. Pod kierunkiem dr inż.

arch. Elżbiety Rdzawskiej ich zadaniem było przeprowadzenie inwentaryzacji historyczno-urba- nistycznej gminy ze szczególnym uwzględnieniem zabytkowej za- budowy. Wybór padł na Krza- nowice ze względu na ciekawą architekturę wiejską, unikalne owalnicowe układy urbanistycz- ne wsi oraz istnienie unikalnych drewnianych lamusów. Wytypo- wali najciekawsze obiekty, które za rok będą przedmiotem do- kładnych obmiarów. Zdaniem dr Rdzawskiej i studentów, gmina Krzanowice ma ogromny poten- cjał turystyczny, szczególnie pod ścieżki rowerowe.

n GMINY n

REKLAMA

Cmentarz Jeruzalem

CAŁODOBOWE USŁUGI POGRZEBOWE

Przypominamy o przedłużaniu czasu rezerwacji miejsc

47-400 Racibórz, ul. Ocicka 100 Tel. 032 415 57 03, 0602 692 349

W 1939 przeżyła pożar domu. W wieku 60 lat przeszła zawał, potem dwustronne zapalenie płuc. Niedaw- no miała poważny uraz kręgosłupa.

Mało kto wierzył, że dobije tego wieku – mówi córka jubilatki Gertruda.

Tymczasem pani Aniela ma się dobrze. Szwankuje co prawda słuch, ale wigoru i apetytu mo- głoby jej pozazdrościć wielu 60- i 70-latków. Obiecała rodzinie, że dożyje setki i wszyscy będą się ba- wić na jej urodzinach. Wszyscy to dziś córka i syn, siedmioro wnu- ków i czternaścioro prawnuków.

Cała rodzina żyje w Nędzy, skąd pochodzi pani Aniela i jej zmar- ły 25 lat temu mąż Robert, zna-

W Górkach Śląskich trwa rozbu- dowa szkoły. Powstaną dwie nowe sale, jedna do prowadzenia wykła- dów, druga na potrzeby pracowni komputerowej. Ta druga będzie na wskroś nowoczesna, bo z rządowej puli szkoła otrzymała dziesięć no- woczesnych komputerów i wyposa- żenie stanowiska dla nauczyciela.

NĘDZA — Aniela Tomańska jest najstarszą mieszkanką gminy. W tym roku skończyła 97 lat i obiecała rodzinie, że zrobi huczne setne urodziny.

Byle z humorem

ny miejscowy murarz. Jubilatka zajmowała się domem i pracą na gospodarstwie, po którym pozo- stał dziś przytulny domek przy ul.

Drzymały. Na urodzinach stawi się też pewnie jej 93-letni brat.

Rodzina Tomańskich znana jest w Nędzy z dobrego humoru.

Gertruda i Magdalena (córka i wnuczka pani Anieli, obie na zdję- ciu) przygotowują przedstawienia kabaretowe. Jesienią mieszkańcy będą mogli uczestniczyć w kolejnej premierze. Możemy zdradzić, że akcja będzie się działa w przychod- ni. Humoru nie brakuje też jubilat- ce. Jak ten czas przeleciał – śmieje się 97-latka. Każdy kogo ugości

musi sporo zjeść. Mama nie ustaje w częstowaniu – mówi córka Ger- truda. Sama nie lubi pączków i kie- dy w latach 80. pojechała do Nie- miec, pani Aniela upiekła szybko

aż sto smakowitych „krepli”. Cały dom się potem objadał korzystając z okazji, że „Truda pojechała”.

(waw) Aniela Tomańska z córką (z lewej) i wnuczką (z prawej)

NĘDZA — W październiku uczniowie góreckiej szkoły będą korzy- stać z nowej sali komputerowej.

Z duchem czasu

Razem z klasami budowane jest też zaplecze dla salki gimnastycznej o wymiarach 12 na 16 metrów. Po- wstanie ona w przyszłym roku. Te- goroczne prace kosztują 170 tys. zł.

Ich zakończenie planuje się w paź- dzierniku. Do szkoły w Górkach, która niedawno obchodziła swoje 100-lecie, uczęszcza 58 dzieci.

(w) Wójt Franciszek Marcol (z lewej) dogląda budowy w Górkach

Szkoła ta miała być alterna- tywą dla osób, które mają okre- ślony zawód a pragną zdobyć wy- kształcenie średnie. Profil ogól- nokształcący miał być atrakcyjną ofertą także dla kobiet, które do tej pory w kuźniańskim Zespole Szkół musiały się zadowolić kie- runkami technicznymi. Niestety, do każdej ze szkół wpłynęło za- ledwie po jednym podaniu. Zda- niem Wiesławy Czogały, dyrek- tor Miejskiego Zespołu Oświa- ty, sytuacja taka spowodowana jest zanikiem kształcenia zawo- dowego, po którym uczniowie wybierali szkołę umożliwiającą im uzyskanie matury. Dyrektor MZO zaznaczyła też, że może się to zmienić za kilka lat, kie- dy pierwsi absolwenci opuszczą mury zasadniczej szkoły zawo- dowej w ZSOiT.

Decyzja o utworzeniu Liceum Ogólnokształcącego dla Doro- słych w ZSOiT miała zapaść na ostatniej sesji Rady Miejskiej.

Wśród radnych zdania na ten temat były podzielone. Tworzy- my buble oświatowe. Kto wybie- rze 3-letnią szkołę wieczorową, mając do wyboru cały wachlarz ofert zrobienia matury w ciągu roku lub kilku miesięcy? Jestem przeciwny tym szkołom - argu- mentował radny Julian Zieliń- ski. Uważam, że powinniśmy dać szansę ludziom, którzy tej szkoły potrzebują, a co będzie dalej to się okaże. Może właśnie powstanie tego liceum będzie mobilizacją do skorzystania z niej - zastanawiała się radna Romana Serafin. Osta- tecznie uchwała nie przeszła.

(e.Ż) KUŹNIA RACIBORSKA — W Zespole Szkół Ogólnokształcących i Technicznych nie powstanie Liceum Ogólnokształcące dla Dorosłych ani Uzupełniające Liceum Ogólnokształcące dla Dorosłych. Plany spa- liły na panewce z powodu braku kandydatów.

Liceum nie będzie

(7)

REKLAMA

Wieści

gminne

n GMINY n

Krzanowice

q „Nowa szansa” – taką nazwę będzie miało miejscowe Stowa- rzyszenie Osób Niepełnospraw- nych, jakie powołano z inicjatywy władz samorządowych, głównie Ewy Gotzmann. Niedawno wy- brano zarząd organizacji. Prze- wodniczącym został Franciszek Kubiczek, zastępcą Irena Musioł, skarbnikiem Dorota Podolska, sekretarzem Jadwiga Labuda, zaś członkami Jerzy Nowicki i Sylwe- ster Rajewski. W pierwszej kolej- ności „Nowa szansa” stawia sobie za cel doprowadzenie do usunię- cia barier architektonicznych.

Nędza

q Przy ul. Sportowej uruchomio- no nowy magazyn przeciwpowo- dziowy. Zgromadzono tu sprzęt przechowywany dotychczas w Urzędzie Gminy oraz OSP Za- wada Książęca. Na wypadek po- wodzi gmina dysponuje łodzią na lawecie oraz workami na pia- sek. Remont pomieszczeń przy ul. Sportowej wykonali poborowi odbywający w gminie zastępczą służbę wojskową.

q „Zapraszamy do gminy Nę- dza” – to tytuł filmu promocyjne- go, który został wykonany na zle- cenie urzędu. Pokazywany jest na razie w raciborskiej telewizji Sat- -Kom. Gmina będzie go również wykorzystywać podczas imprez targowych. Pokazuje najciekawsze zakątki przyrodniczo-historyczne tych okolic. Jak powiedział nam wójt Franciszek Marcol, są już pierwsze efekty prezentacji filmu.

Raciborzanie zainteresowali się bowiem działkami pod budow- nictwo jednorodzinne, jakie przy- gotowano przy ul. Akacjowej w Nędzy. Znajdują się przy drodze Racibórz-Rudy. Szereg parcel zo- stało już wcześniej wykupionych, a to za sprawą m.in. bliskości do au- tostrady A 4 w Gliwicach-Sośnicy.

q Rada Gminy przyjęła regulamin utrzymania czystości i porządku.

Dokument reguluje gospodarkę odpadami, oczyszczania terenów, usuwania nieczystości ciekłych oraz utrzymania zwierząt domowych.

q Tutejsi radni poparli stanowi- sko sejmiku województwa śląskie- go, zgodnie z którym działania rządu w kwestii podziału środków unijnych uznano za rażąco dyskry- minujące Śląsk.

SKUP I SPRZEDAŻ PODRĘCZNIKÓW NOWYCH I UŻYWANYCH

ul. Długa 23, tel. 032 418 15 13, ul. Długa 29, tel. 419 01 71

KSIĘGARNIA SOWA

poleca:

ul. Ludwika 15, 47-400 Racibórz Dom handlowy JAWOR I p.

Tel. 032 415-33-10, 506 063 330 Biuro czynne: pn.-pt. 9-15 e-mail: tlumaczyc@interia.pl TŁUMACZENIA Z J. NIEMIECKIEGO

NA MIEJSCU

PO KONKURENCYJNYCH CENACH

BIURO TŁUMACZEŃ

angielski czeski holenderski

niemiecki włoski

francuski hiszpański

norweski szwedzki

Dokumentacja samochodowa Teraz cena promocyjna - 90 zł rozmowy na czasie

Właśnie zgłosił swoją pracę na Międzynarodowy Konkurs Rzeź- biarski „Patroni naszych kościo- łów”, w którym zeszłego roku zajął pierwsze miejsce (na zdj.). Płasko- rzeźba pana Andrzeja przedstawia figurę św. Stanisława biskupa w otoczeniu króla Bolesława Śmia- łego, symbolizującego zło i nie- wiasty, która uosabia dobro.

Kuźniański rzeźbiarz odkrył swoją pasję jeszcze na studiach na gliwickiej Politechnice. Tam też miały miejsce jego pierwsze wystawy. „Na poważnie” zajął się rzeźbą w 1990 r. Przyjechałem do Kuźni, bo tutaj dostałem pracę. Za- mieszkałem w hotelu robotniczym.

Żona z dziećmi została w Nysie.

Nie wiedziałem, co zrobić z wolnym czasem i tak, właściwie z nudów, po- wróciłem do mojego młodzieńczego hobby – mówi skromnie artysta.

Czerpię inspirację z takich artystów jak np. Malczewski, Wyspiański, Kossak. Mam trochę własnych po- mysłów, wiele prac zalicza się też do

ikonografii w szerokim znaczeniu tego słowa – wyjawia A. Pochopień.

Największa rzeźba, przedstawiają- ca św. Judę, mieści się w kościele w Kuźni Raciborskiej. Sztuka stała się też pasją córki artysty – Anny, która rzeźbi i maluje.

(e.Ż) KUŹNIA RACIBORSKA — „Nigdy nie określam terminu wyko- nania pracy. Człowiek nie powinien się spieszyć” – mówi Andrzej Po- chopień. Rzeźbieniu poświęca wiele godzin żmudnej pracy.

Święci spod dłuta

10 sierpnia w Rudach odbyło się zebranie wiejskie, którego tematem był właśnie stan dróg wojewódzkich. Zaproszeni zostali administratorzy dróg wojewódzkich i powiatowych, przedstawiciele policji oraz wicestarosta Adam Hajduk. Niestety, z zaproszenia nie skorzystali przedstawiciele takich instytucji jak Powiatowy Zarząd Dróg w Rybniku, Urząd Marszał- kowski, Zarząd Dróg Wojewódz- kich oraz Śląski Inspektor Nadzoru Budowlanego. Dopisali za to miesz- kańcy, którzy zgłaszali nie tylko swoje zastrzeżenia, ale też własne propozycje rozwiązania problemu.

Pojawił się np. pomysł umieszcze-

nia w okolicach mostu w Rudach tabliczki określającej jego nośność oraz wprowadzenia w tym miejscu wahadłowego ruchu samochodów ciężarowych. Inni domagali się za- proszenia wicepremiera Leppera i blokady dróg. Jeżeli administratorzy dróg nie spełnią naszych wymogów, czyli nie zostanie położona nowa nawierzchnia i wybudowana kładka, będziemy blokować drogę 919 i 425, a więc Rudy – Kuźnia Raciborska – zapowiada Manfred Wrona.

Jestem pewien, że to tylko kwestia czasu i właściwego przygotowania się do tego. Chętnych jest wielu, trzeba to tylko dobrze zorganizować pod względem bezpieczeństwa. Rozważy-

RUDY— Manfred Wrona ostrzega: „Będziemy blokować drogi, jeśli nasze postulaty nie zostaną spełnione”.

Za przykładem Leppera

my też kwestię złożenia doniesienia do prokuratury w sprawie tego, że notorycznie jesteśmy narażeni na niebezpieczeństwo.

Katastrofalny stan dróg w gminie, połączony ze wzmożo- nym ruchem samochodów cięża- rowych spędza sen z powiek oby- watelom. Nie przynoszą skutku działania podjęte w tej sprawie.

Na spotkanie zorganizowane w Urzędzie Miejskim 24 kwietnia nie przybyły osoby najbardziej odpowiedzialne za ten stan rze- czy, czyli przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego oraz Zarządu Dróg Wojewódzkich. Bez odzewu pozostała uchwała podjęta przez

Radę Miejską, wzywająca admi- nistratorów dróg wojewódzkich do podjęcia natychmiastowych działań. Kolejnym zdecydowanym krokiem było wystąpienie Manfre- da Wrony, jako mieszkańca Rud, do Śląskiego Inspektora Nadzoru Budowlanego o zamknięcie mostu i odcinka drogi nr 919, uznanego za najbardziej niebezpieczny. Nie ma tam przejścia dla pieszych. Nie przejedzie tam żaden rowerzysta, są takie pagórki i dziury, że to bezpo- średnio zagraża bezpieczeństwu lu- dzi – argumentuje Manfred Wro- na. Pismo wysłane miesiąc temu pozostało bez odpowiedzi.

(e.Ż)

Andrzej Pochopień z nagrodzoną pracą

KRAJOBRAZY RUDNIKA

Wernisażem prac malarskich i zdjęć w miejscowym Gminnym Centrum In- formacji zakończył się, 5 sierpnia, kilkudniowy plener pod hasłem „Pałace i krajobrazy ziemi rudnickiej”. Zorganizowany został przez Mirosława Bene- dyktynowicza z Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Edukacji Plastycznej w Kielcach przy współudziale samorządu gminy Rudnik. Wzięło w nim udział piętnastu artystów z Polski, Niemiec i Białorusi. Komisarzem wernisażu był Marek Czarnoleski, artysta plastyk z Częstochowy. Każdy z artystów poda- rował gminie jeden obraz. Na razie malowidła zdobią pomieszczenie GCI.

Wójt Dominik Konieczny nie wyklucza jednak, że ozdobią reprezentacyjne pomieszczenia urzędów. (w)

(8)

KRZANOWICE — Dni Krzanowic mają być stałą imprezą w kalendarzu powiatowych wydarzeń kulturalnych. Gdyby nie ulewa, przemarsz przez miasto byłby jednym z efektowniejszych w okolicy.

Impreza jak wizytówka

Wieści

gminne

n GMINY n

REKLAMA

PLASTYKA ZMIENIA ŚWIAT

TU KUPISZ! sztalugi, pędzle, podobrazia, ramki, obrazy, farby oraz akcesoria

dla wszystkich, którzy rysują i malują

Krzyżanowice

q Wymiana wody w basenie i zmienna pogoda spowodowały, że GZOKSiT przełożył o tydzień tradycyjne zawody pływackie o puchar dyrektora Grzegorza Utrackiego. Odbędą się one 19 sierpnia, na basenie w Tworko- wie, początek o godz. 13.00, zapi- sy u ratowników.

Rudnik

q Gmina zaciągnie 800 tys. zł kredytu długoterminowego na sfinansowanie planowanego na 2006 r. deficytu. Spłacany będzie przez siedem lat. Oprocentowa- nie roczne wyniesie około 4 proc.

Deficyt jest wynikiem rozpoczęcia inwestycji – budowy sali sportowej w Rudniku.

q Gmina otrzyma z puli rządo- wej gimbus. Pojazd zostanie naj- prawdopodobniej oddany w użyt- kowanie raciborskiemu PKS-owi.

q Do końca sierpnia zakończy się budowa kanalizacja deszczo- wej ul. Słonecznej w Rudniku.

Dobiegł natomiast już końca war- ty 28 tys. zł remont dachu przed- szkola w Rudniku.

q Remont ośrodka zdrowia w Rudniku wykona miejscowy Za- kład Wodociągów i Usług Komu- nalnych. Przetargi na wyłonienie wykonawcy tej inwestycji nie przy- niosły bowiem rezultatu.

q Ogłoszono przetarg na wyło- nienie wykonawcy remontu bu- dynku gminnego przy ul. Gaw- liny. Znajduje się tu biblioteka, świetlica środowiskowa i policja.

q Ks. Joachim Augustyniok zo- stanie nowym proboszczem para- fii św. Jerzego w Sławikowie.

q Zmieni się również proboszcz w Rudniku. Z parafii odszedł ks.

Zdzisław Siuta CRL. Parafia do- tychczas obsługiwana przez kano- ników regularnych laterańskich zo- stanie przejęta przez kler świecki.

Godność proboszcza obejmie ks.

Piotr Spałek, dotychczas wikariusz przy katedrze w Nysie.

q Gmina dostała 22,5 tys. zł na realizację programu „Architekci przyszłości”. Ta rządowa inicjaty- wa ma na celu wspieranie lokal- nych inicjatyw, stawiających sobie za cel wyrównywanie szans edu- kacyjnych młodzieży.

Dnia 02.08.2006 r. odszedł od nas nasz były wykładowca i nauczyciel

Ś P . W ERNER G AWEŁEK

Uroczystość pogrzebowa odbyła się 07.08.2006 r. na cmentarzu w Bojanowie.

Z głębokim żalem i smutkiem żegnamy naszego wielkiego Przyjaciela, wspaniałego nauczyciela i wychowawcę,

a przede wszystkim wspaniałego człowieka.

Jako pedagog, Werner Gawełek był znakomitym i oddanym nauczycielem, doskonałym wychowawcą, a również wielkim mistrzem organizacji przeróżnych imprez dla swoich wychowanków.

Do dziś bardzo mile wspominamy wspaniałe szkolne popołudnia z tańcami, przeróżne zawody, pięknie udekorowaną klasę o każdej porze roku, niejedną piosenkę, której nas nauczył grając wspaniale na akordeonie.

Przez ostatnie 41 lat był dla nas prawdziwym przyjacielem i doradcą życiowym.

Będzie nam Jego pogodnego ducha bardzo brakowało.

Wyrazy serdecznego współczucia rodzinie

składają Jego pierwsi wychowankowie – uczniowie Szkoły Podstawowej w Krzanowicach - absolwenci roku szkolnego 1964/65

i przewodnicząca kl.7a Dorota Burdzik

Z konieczności czeska orkie- stra, w towarzystwie mażoretek, przeszła z Domu Kultury do ustawionego na Rynku namiotu.

Widziało to i tak wiele osób, jeśli wziąć pod uwagę deszcz i chłód.

Chcemy, by w następnych latach ludzie kojarzyli ten okres z impre- zą w Krzanowicach, tak jak dzieje się to w innych miastach czy gmi- nach – mówi burmistrz Manfred Abrahamczyk. Imprezy zaczęły się w piątek, a skończyły koncer- tem Gangu Marcela w niedzielę.

Tego dnia odbyła się część oficjal- na obchodów 741-lecia nadania praw miejskich. Goście w swoich wystąpieniach podkreślali wielo- kulturowość tego miejsca, gdzie stykają się wpływy czeskie, nie- mieckie i polskie. Cenię waszą troskę o tożsamość – podkreślał starosta Jerzy Wziontek. Obecni byli też m.in.: starosta czeskiej Chuchelnej (partnerstwo od 2000 roku), mer ukraińskiego Rohaty- nia (2002) i burmistrz niemieckie- go Salzbergen (umowę podpisano w tym roku).

W ZGODZIE Z NATURĄ Przez te prawie 8 wieków, różne ko- leje losu dotykały Krzanowic. Była prosperita ale i zdarzały się upad- ki. Dzięki pracowitości i dbałości mieszkańców ich gród przetrwał – mówił burmistrz M. Abraham- czyk. Od początku lat 90-tych był on wpierw zastępcą wójta, póź- niej wójtem i burmistrzem. Pra- cę w Urzędzie Gminy zaczął w 1983 roku. Za największe, obec- ne osiągnięcie Krzanowic uważa rozwiązanie problemów ochrony środowiska. Wiele budynków pod- dano termomodernizacji, założono ekologiczne kotłownie, zlikwido- wano niską emisję. Zbudowali- śmy oczyszczalnię ścieków i trwa rozbudowa kanalizacji ściekowej.

Mieszkańcy poważnie podeszli do wypełniania tych obowiązków – podkreśla burmistrz. Liczy, że po pełnym otwarciu granicy do Czech, jego miasto znajdzie się na trasie przelotowej i zwiększy się liczba inwestycji. Chciałby też, by tyle młodzieży nie opuszczało gminy w poszukiwaniu pracy.

W uroczyste obchody włączyło się Raciborskie Kurkowe Bractwo Strzeleckie. Jego hetman Józef Pluta podarował burmistrzowi tarczę, do której strzelali partne- rzy. Wszystkie są w celu. Tradycje, do których się odwołujemy sięgają tych czasów, gdy narodziły się Krza- nowice – wspominał J. Pluta

KULTURA BLISKA PARTNERSTWU

Sekretarz Urzędu Miasta Violetta Cieśla była inicjator- ką międzynarodowej wystawy malarskiej, którą uroczyście otwarto 6 sierpnia w krzanowic- kim Domu Kultury. Mieliśmy już podobną imprezę podczas majo- wego wyjazdu do Salzbergen, ale tam posiłkowałam się zbiorami z sąsiedniej gminy. Frekwencja arty- stów na tej wystawie mile mnie za- skoczyła – cieszyła się sekretarz, której pomogły w organizacji m.in. Mariola Kandziora i Bar- bara Kasza. Zwiedzający mogli zapoznać się z dziełami ukraiń- skiego artysty ze Lwowa, dzięki czemu nawiązano do partner-

stwa Krzanowic z Rohatyniem.

Była to pierwsza malarska wy- stawa w Domu Kultury, wcze- śniej dyrektor Marian Wasiczek zapraszał tu na wystawy foto- graficzne. Wśród artystów była pochodząca z Wojnowic Edyta Reichel. Miała tu kilkanaście prac, wśród nich grafiki i kola- że inspirowane Lwowem. Poka- załam tu także pejzaże. Nie lubię wielkich wystaw, wolę kawiarenki i kluby – mówi E. Reichel, która w raciborskiej PWSZ, prowadzi zajęcia ze studentami. Wicebur- mistrza Krzanowic Andrzeja Jelonka namówiła do wzięcia udziału w wystawie koleżan- ka. Zdecydował się w ostatnim momencie i nie żałuje. Jeszcze w szkole podstawowej miałem wystawę w Domu Kultury, ale oczywiście nie na taką skalę. Sto- suję różne techniki, od akwareli, po rysunek długopisem. To moja metoda portretowania – mówi A.

Jelonek, z wykształcenia inży- nier budownictwa

(ma.w) OD WSI DO MIASTA

3 lutego 1265 król Ottokar II, na południe od terenów wiejskich utworzył miasteczko. Okres jego świetności przypadł na drugą połowę XIX wieku, gdy w Krza- nowicach były m.in: parafia, szkoła, agencja pocztowa, dwo- rzec kolejowy, browar, restaura- cja czy sklepy rzemieślnicze. Po II wojnie światowej była tu znowu wieś, aż do 1 stycznia 2001 roku gdy przywrócono prawa miej- skie. W czerwcu tego samego roku przyjechał na krzanowicki rynek ówczesny premier Jerzy Buzek i wręczył tak istotny w dziejach miejscowości akt.

Jubileuszowi miasta towarzyszyła wystawa malarstwa. Na zdjęciu artyści z burmistrzem M. Abrahamczykiem

Więcej zdjęć na portalu

Cytaty

Powiązane dokumenty

no już następne zawody, który odbędą się 10 września także na obiektach Ośrodka Jazdy Konnej w Kokoszy­. cach o czym będziemy informować na łamach

dobnie nie będzie się już ubiegać o funkcję komendanta, choć niedawno była chwalona przez prezydenta za wzorowe zorganizowane wypoczynku dla dzieci powodzian z

ne. Jednak okazało się już po starcie, że kontuzja wróciła. Był to pechowy bieg, bo poza Arturem nie ukończył go Chińczyk Liu Xiang, który wcześniej też miał

fensywna i spotkała nas za to kara. W 73 minucie Władimir Nidergaus zdobywa pierwszą bramkę dla gospodarzy. Ten zim ­ ny prysznic niestety nie otrzeźwił naszych

Następna tego typu impreza odbędzie się pod koniec sierpnia i tym razem będzie można na niej zobaczyć sprzęt medyczny udostępniony przez ZOZ z Kuźni

Podczas sportowej rywalizacji w człowieku drzemie taka adrenalina, że nie myśli się o bólu, tylko o tym, aby jak najlepiej pobiec. szłorocznych Halowych

wiatów prowadzenie ogniska stało się zadaniem tego szczebla samorządu, jednak władze miasta na drodze po­.. rozumienia ze starostwem

ne prawo, którego jednak Huras przestrzega. W taksówce dzieje się bardzo wiele rzeczy. Sporo można także usłyszeć. Nic, co usłyszę podczas kursu nie wydosta­.. nie się