• Nie Znaleziono Wyników

"Evolutionstheorie und Rekonstruction des stammesgeschichtlichen Ablaufs", D. S. Peters, J. L. Franzen, W. F. Gutmann, D. Mollenhauer, „Umschau in Wissenschaft und Technik" (1974) : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Evolutionstheorie und Rekonstruction des stammesgeschichtlichen Ablaufs", D. S. Peters, J. L. Franzen, W. F. Gutmann, D. Mollenhauer, „Umschau in Wissenschaft und Technik" (1974) : [recenzja]"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Janina Skotnicka

"Evolutionstheorie und

Rekonstruction des

stammesgeschichtlichen Ablaufs", D.

S. Peters, J. L. Franzen, W. F.

Gutmann, D. Mollenhauer, „Umschau

in Wissenschaft und Technik" (1974) :

[recenzja]

Studia Philosophiae Christianae 12/1, 221-223

(2)

szcza z bardzo tw ardego surowca, stanowi, jak wiadomo, tylko niewiel­ ką część kulturow ego behaw ioru ; znane są zresztą plemiona nie w y­ tw arzające w ogóle narzędzi kam iennych albo bardzo prym ityw ne, m i­ mo to objętość mózgowia tych ludzi odpowiada jalk najbardziej n o r­ mie.

Choć niew ątpliw ie trudno zgodzić się z wszystkimi tezami autora, to jednak praca ta ze względu na swój monograficzny charakter, rzetel­ ność argum entacji, jasny układ tem atyki i dużą ilość zebranych d a ­ nych stanowi cenny wkład w badania nad hominizaoją.

Franciszek Rosiński

D. S. Peters, J. L. Frań zen, W. F. G utm ann, D. M ollenhauer:

Evolutionstheorie und, Rekonstruktion des stam/mesgeschichtlichen Ablaufs, „Umschau in W issenschaft und Technik” 74 (1974) 16, 501·—506.

A rtykuł poświęcony jest omówieniu pewnych aspektów teorii ewo­ lucji, w szczególności próbom rekonstrukcji przebiegu filogenezy. Na wstępie autorzy stw ierdzają, że współczesna biologia bywa trak to w a­ na jako nauka stosowana, bowiem dzięki swojem u prognostycznemu podejściu umożliwia określenie kierunku zmian w środowisku życia człowieka. Ale biologia jest przede wszystkim nauką w yjaśniającą, pragnącą przyczynić się do zrozumiałej i prawdopodobnej interpretacji świata. Na plan pierwszy wysuwa rozum ienie obserwowanych zjawisk, przy czym „rozumienie” użyte jest tu ta j jako ‘tłumaczenie św iata przez teorie i praw a przyrody. Przykładem tego jest teoria ewolucji, która jest obecnie akceptowana nie tylko na teren ie biologii, ale i w in­ nych dziedzinach n au k przyrodniczych i humanistycznych.

Analizy autorów zm ierzają w kierunku metodycznej rew izji nauki o filogenezie, a w tym kontekście ważności nabiera uściślenie pojęć •przystosowania i selekcji. Przystosow anie realizuje kię nie tylko w re ­ lacji do środowiska, ale również poprzez zmiany w budowie samego organizmu. Środowisko nie jest jedynym m otorem przebiegu ewolucji. Autorzy staw iają pytanie, w jak i sposób -powstały dziś żyjące organiz­ m y oraz poznane skamieniałości organizmów. Na to pytanie można dać odpowiedź wówczas, gdy w w yniku rekonstrukcji zbuduje się drzewo rodowe. A rtykuł podaje, w jaki sposób teoria filogenetyczna powinna być przedstaw iana i uzasadniana.

Każda teoria jest zagrożona przez możliwość stworzenia nowej teorii, k tóra ją przewyższy pod względem mocy w yjaśniającej. Jeżeli dzisiaj darw inow ska teoria ewolucji jest centralnym punktem odniesienia bio­ logii, to wcale nie znaczy, że musi ona być zawsze obowiązująca. Jest

(3)

zrozumiałe, że poszczególne rekonstrukcje powinny być zgodne z teorią ewolucji. Jednak często zachodzą itaikie zwiążki filogenetyczne, które nie znajdują uzasadnienia w ram adh teorii ewolucji.

Czynnikami postępu ewolucyjnego są między innym i — m utacja i se­ lekcja. M utacje pojaw iają się jako zakłócenia w procesie dziedzicze­ nia, a dzięki wynikom badań genetycznych można dzisiaj zrozumieć, jaki jest mechanizm ich powstawania. Pojęcie selekcji może zawierać wiele niedokładności. Selekcja utrw ala tylko korzystne zmiany m u ta­ cyjne, 'powoduje przystosowanie organizmu do środowiska. Selekcja jest określana przez czynniki w ew nętrzne organizmu oraz wpływy ze­ w nętrzne — ekologiczne. Z tego wynika, że proces ewolucji może się dalej dokonywać także bez żadnej zmiany w środowisku, .ponieważ opiera się na m utacji.

Z punktu widzenia n auk przyrodniczych można przyjąć „zasadę eko- noimicznoérî” jako istotną dla ewolucji, a to dlatego, że nosiciel m u ­ tacji niefaworyzowanyeh w pierwszej kolejności pada ofiarą selekcji. Biologia ewolucyjna przyjm uje jako założenie, że organizm w jego roz­ woju filogenetycznym podlega przystosowaniu.

Próba poznania przebiegu ewolucji może być dokonana jedynie po­ przez rekonstrukcje. Filogenetyk, który próbuje porządkować organiz­ my z p u nktu widzenia ich historii rodowej dostarcza w ten sposób odpowiedniego potwierdzenia dla im plikacji teorii ewolucji. Nie m a on niezbitych dowodów na to, że widoczny w przebiegu filogenezy p o ­ rządek może być wyjaśniony jako wynik ewolucji.

Nie można przedstawić rekonstrukcji, k tó ra „sama w sobie” byłaby prawdopodobna. Musi istnieć skala, według której można zmierzyć jej słuszność. Tą skalą jest obowiązująca na danym etapie rozwoju bio­ logii teoria ewolucji. Gdyby więc teoria ewolucji okazała się niewy­ starczająca, to wszystkie rekonstrukcje filogenetyczne byłyby praw do­ podobnie bezwartościowe. Rekonstrukcje filogenetyczne są z reguły r e ­ konstrukcjam i procesów przystosowania i dkreślane są przez autorów jako „zasada ekonomii”.

Rozpatrywanie filogenezy z punktu widzenia „zasady ekonomii” ma decydujący wpływ na w ybór badanych cech i koncentruje się głów­ nie na funkcjonalno-czynnościowyeh stru k tu rach oragnizmu. Przy od­ tw arzaniu historii rodowej należy mieć n a uw adze funkcję i budowę organu, ponieważ ewolucyjne procesy przystosowania odbyw ają się po­ przez zmiany w budowle i funkcjach.

Każda rekonstrukcja filogenetyczna jest modelem. Filogenetyk jest w zasadzie systematykiem, bo próbuje uporządkować różnorodność ży­ wych i skam ieniałych organizmów z punktu widzenia założeń teorii ewolucji.

(4)

Autorzy podkreślają hipotetyczny charakter rekonstrukcji drzew a

ro­

dowego. W zakończeniu artykułu postulują konieczność badań n a po­ ziomie m olekularnym , aby przez ustalenie m olekularnego drzewa rodo­ wego uzyskać lepsze zrozumienie mechanizmów ewolucji.

Janina Skotnicka

S. W. F o m i n, М. B. B e r k i n b l i t : M atem aticzeskije problemy

w biologii, Izd. „Nauka”.MaSkwa 1973 s. 200.

Praca radzieckich uczonych poświęcona jest w ybranym zagadnie­ niom związanym z zastosowaniem m etod m atem atycznych w bada­ niach biologicznych (fizjologicznych). Zgodnie z założeniem, postawio­ nym przez autorów we wstępie pracy, próbowano wskazać w agę i ko­ rzyści w ynikające z podejścia matematycznego do danych z zakresu fi­ zjologii. Podjęto próbę ukazania n a kilku przykładach idei i tendencji formułującej się biologii m atem atycznej. Równocześnie podkreślono, że matematyzacja biologii polegać pow inna przede wszystkim na o p ra ­ cowaniu dostatecznie ścisłych 'i jednoznacznych pojęć, zbudowaniu od­ powiednich modeli matem atycznych oraz na w yjaśnieniu podstawowych zasad organizacji badanych zjawisk.

Pracę podzielono na 5 rozdziałów.

Rozdział pierwszy (s. 7—21) m a ch arak ter ogólnego wprowadzenia do zagadnienia modelowania. Na tle rysu historycznego omówiono w zra­ stające zainteresowanie m atem atyką wśród biologów, możliwości, jiakie daje podejście m atem atyczne do badań biologicznych oraz zakres sto­ sowalności modeli m atem atycznych w biologii.

Rozdział drugi <s. 22—42) poświęcony jest niektórym ogólnym zasa­ dom sterow ania w systemach biologicznych. Podkreślono potrzebę opra­ cowania nowej m atem atycznej teorii, nowych pojęć i modeli w celu umożliwienia przeprow adzenia dokładnych badań fizjologicznych. Omó­ wiono wielopoziomową organizację systemów sterowania, sterow anie złożonymi systemami itp.

Rozdział trzeci (s. 43—65) zainteresuje inform atyków, gdyż pośw ię­ cony jest w całości zastosowaniu elektronicznych m aszyn cyfrowych do badań biologicznych. K rótko omówiono możliwości i ch arak ter tech­ niki obliczeniowej. Podano kilka przykładów zastosowania E.M.C. m. in. w badaniu aktywności komórek nerwowych, w analizie bioelektrycz­ nych potencjałów mózgu itd. Omówiono opracowywanie danych na wejściu eksperym entu, wzajemną relację m aszyna — eksperym entator.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ja sytuuję moją opowieść o przygodach tej krytyki pomiędzy dwoma kry- tycznymi tekstami: Karola Maliszewskiego Co to znaczy dzisiaj być polskim pisarzem?, opublikowanym w roku 1995

Dotychczasowy paradygmat funkcjonalno-strukturalny, bazujący na biologicznym esencjonalizmie i podkreślający zarazem przeciwstawność i komplementarność obu płci, jest

Czytnik w pamięci wewnętrznej mieści od 160 do 200 książek.. Możliwe jest także dołączenie

Jest to nadzieja, którą każdy z nas ma – mamy nadzieję, że epidemia koronawirusa się zakończy, że nie dotknie naszych rodzin, że zdrowi wrócimy do

Jeśli z pięciu punktów danych tylko trzy leżą na jednej pro- stej, wtedy przez nie można poprowadzić tylko jedną krzywą drugie- go stopnia, ale zwyrodniałą, którą będą w

[r]

Z czym kojarzą ci się słowa: „Na dobre, na niedobre” pojawiające się w zakończeniu wiersza.. Wyjaśnij, jak rozumiesz ostatni

Piszący próbują określić, czym dla nich jest regionalizm, kim winien być regio- nalista (jego etos), doszukują się w swoich działaniach szerszego, społecznego sensu, oraz –