/'
. ,
'
..
... .
,t
....
,PISMO CZ?ONKÓW I SYMPATYKÓW NSZZ
\
,
?
, " ?
fi
I j
c13
0.:.
,',
1:'
, ?
.'
ROK III. 10 MARCA 1991 CENA 2500
. ---???????--
, ."
BITWA O HANCEL (na Marsza?kowskiej) - str.7
II
e.Ó: :?. ,-
?.; -••0'0••,,"'? ?.)I:?
," i
-
0")
<JL.
(w ko?ciele)
fil • I
?.
str. 3
•
I 'W
(spór o klasztor)
Rozmowa z dr. Januszem Lewandowskim,
str. 9
KON,TRA GARNITURY
? (okopariinai>? Heluj.;
r. ?
.1
ministrem
do spraw przekszta?ce? w?asno?ciowych.
?e si?y kadrowe i koncepcyjne rzuci? na
odcinek zwany stabilizacj? makroeko-
nomiczn?, za? 'bardzo niewiele si? prze-
znaczy? na front zmian strukturalnych i e
prywatyzacji. ? "
- Czy zabrak?o si?, czy mo?e te? ?,
koncepcji, albo i zgody na konkretne :?
koncepcje? Czy wiemy, co mamy robi?? t.)
• f
- Zmiany w?asno?ciowe i w ogóle ?
zmiany instytucjonalne stanowi?y dru- ? r?;
g?, niejasn? koncepcyjnie cz??? planu ._? .
Balcerowicza. Traktowano te? te spra-
f wy drugorz?dnie i to wp?yn??o na bilans t
1990 roku. Stworzono jedynie ramy
prawne i one s? zadowalaj?ce jak na
mo?liwo?? rozpocz?cia prywatyzacji.
Przygotowano natomiast aparat pry-
watyzacyjny tylko do jednego przed-
si?wzi?cia, którym jest oferta publiczna
na wzór brytyjski. To poch?on??o wi?k-
szo?? czasu i ?rodków, chocia? niezbyt
pasowa?o do sytuacji gosp<?darczej kra-
ju.
- Ta oferta publiczna sprowadzi?a si?
do sprzeda?y akcji pi?ciu przedsi?-
biorstw?
- By?o to jednak imponuj?ce przed-
si?wzi?cie: pi?? przedsi?biorstw na raz!
I "Nigdy si? tak nie zdarzy?o w historii
gospodarczej ?wiata.
- To paradoks: przedsi?wzi?cie naj-
wi?ksze w dziejach i jednocze?nie bardzo
ma?e w stosunku do naszych potrzeb!
str. 8
'? ,lO-, ,,' ..',' ? \. ??: " l' !' ""'1 _" • ('
Mo?n.a. ?. dziewie?set preedsi?biorstw I slcornercjelizo-
vva?, oko?o tysi?ca sprvvvetveowe?, sto vvie/kich za-
k?adóvv obderowe? bonemi ..: kepite?owvmi ...
Paszportynowali emigracj?ju? mieli, doboIzraela:przecie? zapro-pia-
szenie do Niemiec wystawi? im cz?o-
wiek, kt?remu po angielsku obja?nili,
jak doj?? do dworca. ?eby kupi? bilety
na samolot dla ca?ej rodziny, sprzedali
meble i samochód i 25 grudnia wyl?do-
wali na lotnisku Schóncfeld w Berlinie ... '
?adna, by?o ich pi??, sze?? tysi?cy i nie
liczyliby si? w ogóle jako mniejszo??,
gdyby nie to, ?e musieli (chcieli?) spe?-
nia? wobec Niemców podwójn? rol?:
byli mianowicie ?ywym wyrzutem su-
mienia, nieustaj?c? pami?ci? o przesz?o-
?ci, ale byli te? namacalnym dowodem
niemieckiej poprawy, swiadectwem, ?e
?}{t?f?9.9?9r9*W:ijHf?!??l9(?}t?
?ywy wyrzut sumienia
W grudniu 1990 do Berlina przyje?-
d?a?o stu ?ydowskich uciekinierów
dziennie. (W, styczniu - z niewiado-
mych przyczyn - liczba ta zmniejszy?a
si? do trzydziestu, czterdziestu). 15 sty-
cznia 1991 w Berlinie przebywa?o ju?
jednak 1600 ?ydów rosyjskich.
Przed wojn? mieszka?o w Berlinie 160
tysi?cy ?ydów. Po wojnie zosta?o, prze-
?y?o, przetrwa?o lub nap?yn??o pó?niej
- zaledwie kilka tysi?cy. Przez cztery
powojenne dziesi?ciolecia statystyczna
rola ?ydów w ,dziejach Berlina by?a
PHP , Sp. Z 0.0.
'"
?1:t,?'"
v
Agent hand!owy firmy PHILIPS C.E.
Gdansk, ul. Szafarnia 10 .
tel/fax 31-06-16 lub 31-51-54
prowadzi sprzeda? hurtow? sprz?tu RTV
firmy PHILIPS:
• odtwarzacze
• walkmany
.f"
.• telewizory
• magnetowidy
OST!' I SZANSA
CZY"GARB7, .
- Oddanie polskiej gospodarki w r?ce
prywatne, znalezienie dla niej w?a?cicieli,
jest podstaw? przemiany ustrojowej w
naszym kraju a zarazem gruntownej re-
formy gospodarki. Prywatyzacja w spo-
?ecze?stwie wywo?uje zarazem l?k przed
nowym i zniecierpliwienie powolno?ci?
tego procesu. Zapomina si? niekiedy, ?e
mamy w ci?gu niewielu miesi?cy przej??
drog?, któr? spo?ecze?stwa Zachodu po-
d??a?y, lekko licz?c, dwie?cie lat. Gdzie
jeste?my teraz, po pó?tora roku rz?dów
niekomunistycznych w Polsce?
- Nadal jeste?my' absolutnym lide-
rem w Europie Wschodniej, o czym
przekonuje sposób traktowania Polski
przez instytucje mi?dzynarodowe. Po-
przedni rz?d by? jednak zahipnotyzo-
wany spraw? stabilizacji, wygaszania
gor?czki inflacyjnej. Ca?e swoje szczup-
Zapewniamy autoryzowany serwis ?warancyjny i pogwarancyjny
w zak ?adneh na terenie ca?p?o kra'u.
? -
- Bardzo trafna uwaga! Wstosunku
do tego, co dot?d w ?wiecie robiono, jest
to godne podziwu. Wykreowano jedno-
cze?nie ponad sto tysi?cy posiadaczy
akcji. Jest to jednak kropla w morzu. To
po pierwsze. Po drugie - opó?niono
prace w zakresie innych sposobów pry-
watyzowania polskiej gospodarki, Po
trzecie - to, co zrobiono, nie bardzo
pasuje do ogólnego klimatu gospodar-
czego, bo nie o?ywia nam gospodarki.
Rodzi raczej frustracj? u osób, które
zapisa?y si? na akcje, bo perspektywa
otrzymania ?wiadectw depozytowych i
wprawienia ich w ruch odracza si?. Nie
ma gie?dy, nie jest gotowa regulacja
prawna. Papier pozostaje martwy .
- Jest te? frustracja w prywatyzowa-
nych zak?adach, poniewa? pieni?dze ze
k?\\???9:??rl:§#?????l#.???#{\/td