•
... -,. y
··,PISMO CZ?ONKÓW I SYMPATYKO_W .. NSZZ
Gospodarkastanowi wielk?po wyborachniewiadom?. nadalOd ?
kilku miesi?cy uczestnicy ekonomicznej
gry nie bardzo wiedzieli co robi? - czy
warunki w jakich dzia?aj? utrwal? si?,
czy te? ulegn? istotnym zmianom w
wyniku pierwszej wolnej elekcji. Jest ju?
po niej i nadal niepewno??. Mo?e nawet
wi?ksza ni? przedtem, bo ?aden z praw-
dopodobnych uk?adów koalicyjnych
nie rokuje trwa?o?ci. Oznacza to dalsz?
szarpanin?. taktyk? typu "aby do jut-
ra", "?apa? co si? da" itp.
Je?liby bra? powa?nie tzw. programy ?\
wyborcze ugrupowa?, które dosta?y si?
do Sejmu, to trzeba powiedzie?, ?e
, ·1
przysz?y rz?d nie b?dzie móg? kontynu-
owa? ostrej rygorystycznej polityki mo-
netarnej i kredytowej. Nie ma w nim
zatem miejsca nie tylko dla Balcerowi-
cza, ale i dla kogokolwiek (np. Marka
D?browskiego), kto jest zwolennikiem
polityki trudnego pieni?dza. Tak? lini?
mogliby akceptowa? tylko libera?owie i
Unia Demokratyczna, wsparci, by? mo-
?e, niektórymi pos?ami Akcji Katolic-
kiej. Odrzucaj? j? jednak kategorycznie
b?d?ce w przewadze KPN, PC, SLD i
partie ch?opskie.
A wi?c polityka poluzowania, pota-
nienia pieni?dza, silniejszej interwencji
pa?stwa - wydaje si? bardziej praw-
dopodobna. Trzeba jednak?e bra? pod
uwag? i to, ?e has?a, które nic nie
kosztuj? na przedwyborczych plaka-
tach, staj? si? k?opotliwe, gdy pojawia
si? szansa ich realizacji. By? mo?e zatem
niektóre partie z?agodz? 'po zdobyciu
mandatów ostrze swej krytyki i zado-
wol? si? ofiar? z?o?on? z dotychczaso-
wego wicepremiera, godz?c si? na pew-
ne ust?pstwa wobec jego linii politycz-
nej. W tym kierunku zmierza zapewne
pomys? Wa??sy, by odsun?wszy Bal-
cerowicza ód rz?du, uczyni? go preze-
sem Narodowego Banku Polskiego.
• ""P
,
?,
,
?
lO, r:.
t ? ? , ?
'II .\ ?
'" ... "
RO.K III 10 LISTOPADA 1991 CENA2500
•
("Ka?asznikow za trzy stówy) str. 4
i/?? Cz?owiek na'zamówienie
(bioetyka co to?) str. 13
Rys. Henryk Sawka
Jest to koncepcja przewrotna. Bowiem
w?a?nie niczale?ny od rz?du bank cent-
ralny reguluje poda? i cen? pieni?dza.
Teoretycznie prezes Balcerowicz mia?by
znacznie wi?ksz? w?adz? ni? Balcero-
wicz- wicepremier i to w dziedzinie
najbardziej zaciekle atakowanej przez
jego oponentów,
Nie mo?na te? pomin?? reakcji Za-
chodu na sk?ad i doktryn? ekonomiczn?
nowego rz?du. Wyniki wyborów, mam
nadziej?, u?wiadomi?y ekspertom Mi?-
dzynarodowego Funduszu Walutowe-
go i Banku ?wiatowego, ?e struny spo?e-
cznej cierpliwo?ci przeci?ga? nie wolno.
A wi?c i te instytucje nie b?d? upiera? si?
!
l
przy niepopularnych osobach, k?ad?c
nacisk na pragmatyzm przysz?ej ekipy.
Wtej sytuacji rz?d kierowany ponownie
przez Jana Krzysztofa Bieleckiego by?-
I
by zapewne do przyj?cia wewn?trz kra-
ju i za granic?. Ale w Sejmie? Tego nikt
.. nie zgadnie.
Je?li nie, pozostaje danie szansy u-
grupowaniom krytykuj?cym dotych-
czasow? polityk? ekonomiczn?. Roz-
lu?niaj?c gorset monetarno-podatko-
wy, mo?e ona liczy? na pocz?tkowy
poklask i na ... wysoce prawdopodobn?
inflacyjn? klap? po kilku miesi?cach.
Ale mo?e nie b?dzie wyj?cia i przyjdzie
nam prze?y? kolejny eksperyment na
w?asnym ciele. Wytrzymamy? Ano, czas
poka?e.
Tak, czy siak horyzont podejmowa-
nych przez firmy decyzji nadal b?dzie
krótki, niech?? do d?ugofalowego in-
westowania du?a, a przedk?adanie szyb-
kiego, spekulacyjnego zysku nad mniej-
szy, stabilnlejszy (lecz w tych warun-
kach mocno niepewny) bardziej sen-
sowne. Oczywi?cie, jak zawsze, pozos-
tan? ryzykanci, którzy id? w?asn? dro-
g?, nie bacz?c na przeszkody. Je?li im si?,
uda - zrobi? fortuny. To optymistycz-
ne, ale dotyczy marginesu.
Piotr Dominiak
, I
t
str. 3, 7, 12
.
'-,
Szwecja przez dziurk? od kluc?a
•
'.
• Adam
Derewicz.
• ?
To oczywiste, ?e by dobrze pozna? jaki? kraj i jego mieszka?-
ców, trzeba nierzadko sp?dzi? w nim d?ugie lata ?ycia.
Podczas krótkich podró?y turystycznych, czy s?u?bowych
podgl?damy jakby obce strony .przez dziurk? od klucza· -
wycinkowo, nie zawsze ostro. lil!l!iiil!????m??i!?il??ii?lilll!i!
KRAJOBRAZ PO BI,TWIE Fotoreporta?
- str. 7
'.
?-. #.
..
•