• Nie Znaleziono Wyników

Gazeta Lubelska. R. 2, nr 176 (1946)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Gazeta Lubelska. R. 2, nr 176 (1946)"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Rok U

NiEZRLEŻNE Pismo DEfllOKRRTVCZNE <-

Polska żąda ANTYATOMOWEJ UMOWY

Ambasador Lange w sprawie energii atomowej

Z ostatnie!

chwilil

NOWY JORK- Na posiedzeniu komisji łnergii atomowej ONZ w ystąpił delegat Polski am basador Lange.

Zdaniem delegata polskiego najw aż­

niejszą sprawą jest, aby świat dowiedział się, że zaprzestano wre«zcie produkow a­

nia bomb atomowych i że istniejący za­

pas został zniszczony. Bez tego usunięcie, nieufności m iędzynarodow ej jest niemo­

żliwe.

Polska przyjm uje z radością i będzie

popierała tę część planu am erykańskiego, która mówi o zaprzestaniu produkcji i oddaniu posiadanych zapasów do dyspo­

zycji Narodów Zjednoczonych po podpisa niu przez nie konwencji. Równocześnie delegat Polski popierać będzie tę część p ro pozycji delegacji radzieckiej, która mówi o niezwłocznym uchw aleniu praw a, zaka­

zującego produkcji, przechowywania i n- żywania broni atomowej. Specjalną uw a­

gę przyw iązuje Polska do stworzenia pra

Co

i o

wzmacnia

P o l s k ę F r a n c ję

Francuski prawnik o polskim głosowaniu

PARYŻ. Znany praw nik francuski M ar­

cel ViUard, b. przewodniczący mięsteynai-o- dowego stow arzyszenia prawniczego, n a zapytanie korespondenta P A P odnośnie se­

natu pówiadczył: „Doświadczenie w ykaza­

ło, że senat zawsze się przeciw staw iał w o­

li reform, odpowiadającej uczuciom n a­

rodu, a w yrażanej przez izbę deputowa­

nych. Senat łatw iej ulegał intrygom po­

tentatów pieniądza i obalał postępowe g a­

binety.

Skoro mowa o polskim referendum pod kreślić trzeba kontynuuje V)llars, że zatwierdzenie przez naród polski no­

wych g ran ic wzmocni bezpieczeństwo obu naszych krajów . Niemcy m uszą być pozba­

wione arsenałów któ re umożliwiały .im a- grasję, i to zarówno na wschodzie przez ostateczne skonsolidowanie polskich ziem zachodnich ze Śląskiem i Szczecinom ja k i na Zachodzie, przez polityczne odłącze­

nie od nich R uhry i Nadrenii. Pozytyw ny wynik waszego referendum będzie jedno­

cześnie odpowiedzią n a zakusy tych poli­

tyków, którzy w tym sam ym czasie kwe­

stionują wasze granice n a zachodzie i od­

m aw iają odłączenia R uhry i N adrenii od Niemiec, popierają N iem cy ze szkodą bez­

pieczeństw a obu naszych krajów . Potw ier­

dzającą odpowiedź na w szystkie pytania

■waszego referendum stanic się czynnikiem wzm ocnienia zarówno pokoju w ew n ętrz­

nego, ja k i bezpieczeństw a zewnętrznego, gdyż co w zm acnia Polskę, wzm acnia rów ­ nież i F rancję."

wodawstwa, grożącego surowym i karam i dla jednostek czy państw , kłóreby po­

gwałciły konw encję antyatom ow ą.

Należy stworzyć m iędzynarodow ą wy­

m ianę inform acji naukow ych dla zasto­

sowania energii atom owej dla celów po­

kojowych i rozw inąć m iędzynarodow ą kontrolę, która umożliwi przekraczanie podpisanych umów.

Dalej delegacja polska jest zdania, że ' -leży stosować zasadę równości wszyst- ,tii narodów i wierzy, że w spółpra­

ca wielkich potęg może doprow adzić do pokonania politycznych trudności próbie mu energii atomowej, tak, jak pokonano wszelkie trudności naukow e i techniczne.

Ambasador Lange stwierdził, że Polska, mająca 6 milionów strat, jest narodem jaknajgoręcej pragnącym zakazu używa­

nia energii atoiftowej dla celów w ojen­

nych i pragnącym światowego pokoju.

(PAP).

-0O0-

A jednak USA

p o ły czają nam 90

mil.dolarów

Jak się dowiadujemy, w dniu 25 b. m. minister Wincenty Rzymowski przyjął ambasadora USA, p. Artura Bliss Lane, który oświadczył, że rząd Sianów Zjednoczonych postanowił odmrozić pożyczkę dla Polski.

Jak wiadomo, pożyczka w wysokości 90 milionów dolarów przyzna­

na swejfo czasu rządowi polskiemu przez rząd Stanów Zjednoczonych zo­

stała chwilowo zawieszona wskutek nieporozumień- które — jak widać

— zostały obecnie całkowicie wyjaśnione.- (AP1).

• .wofeec

genu Franco

planu przy opozycji m ocarstw anglosa­

skich, to jednak stw ierdzić trzeba, że spra w a hiszpańska przyniosła wielkie korzy­

ści dla pozycji Polski na terenie między­

narodowym. Większość poważnej prasy in­

form acyjnej i tygodników, jeśli w pew­

nych w ypadkach bez sym patii, to z sza­

cunkiem pusze o zachowaniu stę Polski na Radzie Bezpieczeństwa. (P A P ).

OO®

Stanowisko Polski

d z i ę k u j e asa ży czen ia

P rem ier Osóbka Morawski otrzy­

m ał od Prem iera Rządu Brytyjskiego Clcmenta Attlee depeszę następującej tre ści:

„Przesyłam W aszej Ekscelencji moje najlepsze podziękowaniu za życzeniu dla mojego k raju , w yrażone w imieniu Rzą­

du Polskiego w dniu Święta Narodowe­

go, urodzin króla, mojego m onarchy.1*

Prem ier rządu szwedzkiego p. Al­

bin Iłansson nadesłał na ręce Prem iera Osóbki - Morawskiego depeszę następują cej treści:

„Bardzo wzruszony Jego uprzejm ą de­

peszą. proszę W aszą Ekscelencję o przy­

jęcie dla siebie osobiście i przekazanie Rządowi Polskiem u szczerych podzięko­

wań . Rządu Szwedzkiego.** /,

• • •

zyskało gej szacunek i sympatię cakgo świala

W Radzie Bezpieczeństw a istnieją czte­

ry różne poglądy n a m etody załatw iania spraw y F ranco:

Delegat ZSRR żąda n atychm iast eankcyj wobec Franco. F ran cja, M eksyk i Polska pragnęłyby również ostrych sankcyj, ale dążą do kom prom isu. A u stralia chociaż zdecydowanie antyfranlcistow ską, jaknaj- ściślej tray m a się opinii, że F ranco je st, tylko potencjonalnym zagrożeniem poko­

ju. W reszcie A nglia i S tany Zjednoczone są przeciwne akcji bezpośredniej przeciw Franco.

Uzgodnienie tych coterceh stanowię!', spa dto n a barki d eleg ata Polski, k tó ry z m a k ­ sym alną energią oośwlfcca w szystkie w y­

siłki n a stw orzenie kom prom isu. Celem u- siłowań delegata Polaki je st utrzym anie spraw y hiszpańskiej na porządku dzien­

nym R ady Bezpieczeństwa.

Jakkolw iek trudno przewidzieć, czy -u-

| da się ostatecznie przeprow adzenie tego

D Z I Ś

Minister Sprawiedliwości eb. Świątkowski w Lub­

linie

Greiser usiłuje uniknąć szubienicy

Komu i jaka przysługuje karta żywnościowa

Restauracje będą

2 9 , 3 0 . VI n ie c z y n n e

W dniu 29 i 30 czerwca nieczynne b ę ­ dą zakłady gastronom iczne. Również m a­

ją być zam knięte ow ocarnie (sodórwki),- km a i teatry w dniu 30 czerwca. Poza tym nieczynne będą wszystkie inne m iej­

sca rozrywkowe- Odwołano także różne­

go rodzaju im prezy. Zarządzenie to zo­

stało wydane w związku z Głosowaniem

Ludowym. A

Przedziały dla

m a te k i d z ie c i

WARSZAWA. Na posiedzeniu K om ilcln Ekonomicznego Rady M inistrów w dniu 25 na wniosek m inistra A prówizr ^1 f' -1’

H andlu uchwalono, że od lipca 10i»> r.

nastąpi podniesienie norm wyżywienia w postaci dodatkowego wyżywienia m ie­

sięcznego dla dzieci do lat 12: mąki pszen nej — 2 kg., mięsn lob ryb albo ja j lub sera — 0,5 kg., eokru —- 0,25 kg., w»t«k«

— 3 lHr. Dla kobiet ciężarnych i mik.

karm iących: tłuszcz —-0,25 kg., cu k ru — 0,25 kg., m leka — 15 litr.

O św ia d czen ie

m a r s z a łk a l i t o

LONDYN, 27-6. (Obsł. wl.). Marszalek Tito wydał oświadczenie, w którym stwierdza, że Jugosław ia nie zgodzi się w żadnyni wypadku na rozwiązanie, któ­

re .nie dałoby suw erennych praw , Jngo sławii w Trieście i prow incji W enecja —

Julia. i

Kiedy wybuchnie y

p ie r w s z a b o m b a

LONDYN, 27.6. (Obsł. wkj. Minister­

stwo marynarki amerykańskiej wydało komunikat, stwierdzający, iż 36 -go oaer- wca w atolu Bikini, o goda. 2t.»0 caasu europejskiego nastąpi wpbweb płorwaaej bomby atomowej. f 1 V Vw

Unii

k ■ p « j

ą ) a . e m t a »eii" g - a nie ntiitii Stosuj trzykrotnie MT A K“

laba Pramtyałowo - Handlarza w l.u b - Mnie wzywa wSaysttUch przem ysłowców i kupców, aby w dniu 29 czerwcu br. o godz. 10.30 sławili aię »Ha zanimrifeslowa- nhi sol Ida mi ości ae św iatem procy, przed siedzibą OkręgJhrej Komisji Związków

■Zawodowych w Lublinie, K rakow skie Przedm ieście 20, ua wiec urząduony przez nie, w spraw ie glosowania holowego.

P R E Z Y D IU M I DYREKCJA Izby Przemysłowo - H andlow ej

*133 gy LaMlufo. -* ”»*

(2)

mca

N a zebraniu w W arszaw ie przem ó­

wienie poświęcone spraw ie głosowania ludowego, wygłosił w icem inister Spraw Zagranicznych ob. Modzelewski. W prze m ów ieniu sw ym wioemin, Modzelewski m . in. oświadczył:

Niestety, nie można powiedzieć, żeby do spetur referendum czynniki zew nętrz­

ne, nie m ające nic wspólnego z naszą racją stanu, bardzo wyraźnie się nie w trącały. Mówca podaje następnie przy­

kłady uznania i poparcia dla PSŁ ze strony znanych reakcjonistów am erykań­

skich ł konserw atystów angielskich. „Nie ma w polityce tego rodzaju sym patii bez w zajem ności, bez rachunku n a to, że kiedyś będzie to zapłacone^. Nic jost bez­

podstaw ne, że PSI, w odniesieniu do pierwszego pytania referendum powzięło uchw ałę „nie**. To się podoba pp. Van derbergom , Saoory i innym zdążającym do odbudow y E uropy na starych śmie

siach z m ocnymi Niemcami w centrum Suropy.

I lak się dziś sk ład ają w arunki, żc każdy kto jest za tą orientacją, w rzeczy wistości je s t za orientacją niem iecką, bo Bbicktywnic biorąc, panow ie ci opierają tw o je wpływy w E uropię na Niemczech

! to Niemczech silnych, a lo jest teza ftajbardzlej przeciw na lezie Polski, pole­

gającej na ja k najw iększym osłabieniu wiemiec-

Następnie w icem inister Modzelewski d aje przegląd stosunków historycznych polsko - rosyjskich, stw ierdzając, że w okresie Rosji carskiej słusznym było szu kanie gdzie indziej 'sojuszników . P olity­

czne i społeczne oblicze Związku Radziec kiee0 powoduje, że na sojuszu z nim cliee n*iy^*.. ssprzeć, bo jest to pewny sojusz- utk, lecz zam yka nam to drogi do innych sojuszów zachodnich — przeciw nie — wzm acnia naszą pozycję.

liniowy z zachodem będziemy mieli.

Już. 24 1>. m. podpisaliśm y układ regulu- nasze stosunki finansow e ź W ielką ...banią. Mogę oficjalnie oświadczyć, że w niedługim czasie podpiszem y d e k la ra ­ cję przyjaźni popierającą nasz bratni so­

jusz z F ran cją, z sojusznikiem nalutał- nym, bo znajdującym się lak jak i my w obliczu groźby now ej agresji niem ieckiej.

Rozszerzamy Hasze stosunki z krajam i skandynaw skim i, które stały się naszy­

mi najbliższym i sąsiadam i dzięki osiąg­

niętem u szerokiem u dostępów! do Bałty­

ku. Jesteśm y gotowi jrodpisać z W ielką yłaitią nowy pakt sojuszu, uw zględnia­

jący te zm iany , jakie w Polsce zaszły.

N ikt nam w tym nie przeszkodzi i prze­

szkodzić nie jest w stanie, trzeba tylko żeby z obu stron była szczera polityk:^

Kto jest przęciw ko stabilizacji w Pol­

sce, ten chce wojny domowej, niezależ­

nie na jak ie pytanie da negatyw ną od­

powiedź.

ooo-

Czy punkt zwrotny

PARYŻ. K om isja zastępców m inistrów opraw zagraniczmyoh om iaw iala w dniu 26 b. m. propozycję S tanów Zjednoczonych, aby odroczyć .powzięcie decyzji oo do p rz y ­ szłości kolonii włoskich. Z astęp ca m ini­

s tr a sp raw zagranicznych Związku Ra- ÓBieakieąyo W yszyński postaw ił w niosek, ażeby zwołać sp ecjalną sesję inform acyj­

W szystkim ty m , k tó rz y w zięli udział w oddaniu o sta tn ie j posługi

ś. p. D o c .z D o k t o r o w i M arkiisseew icseow i

a w saezególności A m basadorow i R ektorow i Raatiem u, Dziekanowi Prof.

SkuM saewskiem u, P rofesorom t Młodzieży A kadem ickiej U niw ersytetu M.G.S., przyjaciołom , i zn a jo m y m oraz tym Panom Profesorom , któ- . rzy nieśli n iestrudzoną pom oc w czasie d lugtej i ciężkiej choroby śp. Mę­

ż a m ego, a m ianow icie: p. D y rek to ro w i doktorow i Osoendowskiemu, dr, T racew skiem u i Personelow i S z p ita la P sychiatrycznego w Abram ow lcach

z a okazane serce t g o rą c ą życzliw ość

sk ła d a serdeczne B óg Zapłać

3003 *ONA.

Min. Sprawiedliwości

ob. Świątkowski

M inister Sprawiedliwości, ob. H. Świąt­

kowski, który przybył w dniu w czoraj­

szym do Lublina, udzielił następującego wywiadu przedstaw icielow i „Gazety Lu- beł»kiej“ :

— Panie Mtadatrae, co dotychczas ■- czyniono, aby za minet kilku kodeksów, jakie obowiązywały na terenie Polski, o- bowiąaywał jeden kodeka, jednolity dla całego krają?

P race nad ujednoliceniem praw a sądowego są na ukończeniu. Sądzę, że na l-go września będziem y mogli obchodzić uroczystość w prow adzenia jednolitego p raw a rodzinnego, polskiego, dęm okra- f tycznego dla całego państw a, k tóre bę­

dzie obowiązywać n a gruzach czterech b. ustaw odaw stw zaborczych.

Będzie to wielkie osiągnięcie dla P a ń ­ stwa Polskiego, k tóre przez poddanie się jednolitem u praw u polskiem u staje się rzeczywiście niepodległym , bo niezależ­

nym od jakichkolw iek praw obcych.

Stanie się to wielkim dobrodziejstwem , zarów no dla praw ników , którzy będą się

W ARSZAW A. P rezes N ajw yższego T rybunału N arodowego, w iceprezydent K.R.N. ob, BarcikowstŁi podzielił się z przedstaw icielam i p rasy swym i uw ag a­

m i n a te m a t procesu G reisera. W ice­

prezydent ob. B arcikow ski oświadczył m. in.:

„Osobiście uważam Greisera za św ia­

domego ^k onsekw entnego realizatora po lakożerczej polityki, n ajb ard ziej niebez­

piecznego dla nas typu. System stw orzo­

ny przez Greisera, został opracow any z.

iście niem iecką dokładnością w oparciu o odwieczne wzory z czasów F ryderyka II, hakaty i Bismarcka- Różni się od nich precyzją, zasięgiem i masowością działania, tak, jak miecz starogcrthpń- ski, czy m uszkiet żołnierza F ryderyka, różpi się od nowoczesnej hitlerow skiej kom ory/ gazowej.*1

,'U w ażam , że spraw dzian procesowy daje dokładniejszy i wartościowszy m a­

teriał .rzeczowy, niż obiektyw ne wypowie dzi naw et pow ażnych badaczy, lub do k u ­ m enty niejednokrotnie przypadkow o ze­

brane i nieódzw ierciadlające całokształ­

tu stosunków . Genetyczne badania (pow­

stania i rozwoju) nad hitleryzm em mu- simy pozostawić naukow com , lecz m ate­

riał rzeczowy, jak i uzyskujem y w kon­

tradyktoryjnym (opartym na skargach stron) procesie sądowym, gdzie każda ze

n ą dla p rzedyskutow ania całokształtu sp ra w włoskich.

W kolach dyplom atycznych przew aża pogląd, że w cz w artek n astą p i p unkt zw rotny w pracach m inistrów . Obserwa to rzy oczekują z niecierpliw ością n a wnio­

sek m in istra Mołotowa, określająoy wa- -unki, pod ja k im i wyspy Dodekanezu zo­

s ta n ą przyznane Grecji. (P A P ).

h

«

o d p o w ia d a

uczyli jeduego praw a sądowego polskie­

go, ja k i dla wszystkich obywateli, k tó ­ rzy będą mogli łatw iej zorientow ać się w oltowiązujących przepisach, ile że za­

daniem 'b e c n c g o dem okratycznego wy- m iarn sprawiedliwości jest m. in. n a j­

szersza popularyzacja jednoHtego, rodzi­

mego praw a polskiego.

— P anie Ministrze, Rząd zapowiedział rozbudow anie k a d r sędziowskich i p ro ­ kuratorskich przez wciągnięcie w szeregi sądow nictw a ludzi z odpowiednim i kw a­

lifikacjam i, jednak bez studiów p ra w n i­

czych. J a k się przedstaw ia realizacja tego planu?

— Przede wszystkim w prowadzono czynnik obywatelski do sądownictwa k a r nego w postaci ławników. Przez to spo­

łeczeństwo uzyskało wpływ na w ym iar sprawiedliwości. '

D em okratyzacja sądow nictw a nic ozna­

cza jednak obniżenia poziomu w ym iaru sprawiedliwości. Jest to am bicją dem o­

kracji w ogóle, a dem okracji polskiej w szczególności, podniesienie poziomu n au ­ ki, kultury i wszelkich przejawów ży-

srsoran?

stron może się wypowiedzieć i poddaw ać krytyce dowody, .będzie najcenniejszym dowodem jhki przckażenny historii *-

„W szystko wskazuje na (o, że manty do czynienia nic z posłusznym jedynie wykonawcą rozkazów H itlera i H im m le­

ra, za jakiego pragnie dziś Greiser ucho­

dzić, tećz z inicjatorem i projektodaw cą, najbardziej zbrodniczych i sprzecznych z prawem narodów zarządzeń. Osobiście je stem przekonany, że oskarżenie, którego kierow nictw o spoczywa w rękach tak do świadczonego i poważnego praw nika, ja- kim jest p ro k u rato r Sądu Najwyższego

M. Siewierski, p o trafi w pełni udowod- 'zadań w repolohizacji i zagospodarowa nic zarzuty aktu oskarżenia."

-oę>o-

G e n @ ra !n v Tajność! Zakaz agitacji

Mo m i s a r z ....■■■■'■.. • - '""“ “ J"™

przypom ina S p o s ó b g ło s o w a n ia

WARSZAWA. Generalny Komisarz Gło sowania Ludowego przypomina art. 28 Ustawy o Głoswaniu Ludowym, który brzmi:

„GŁOSOWANIE JE S T TAJNE. Od chwili rozpoczęcia głosowania do ustale­

nia jego wyniku w lokalach głoswania będą obecni bez przerw y przew odniczą­

cy lub jego zastępca i conajm niej dwaj członkowie Komisji.**

O raz a rt. 23:

„W dniu głosowania nie w olna: ą) 'W ygłaszać przem ów ień, rozdaw ać ulo

tek, ani też w inny sposób agitować, za­

rów no w ew nątrz, jak 1 nazew nątrz loka­

lu głosowania, w prom ieniu 100 m etrów od tego lokalu, b) wchodzić do lokalu głosowania osobom, nie biorąeym udziału

w głosowaniu**.

Ponadto art. 28:

1) „GŁOSOWANIE ODBYWA SIĘ W NASTĘPUJĄCY SPOSÓB: głosujący wy­

m ienia wobec Komisji swe imię, nazw i­

sko i adres, gdy zostanie stw ierdzone, że jest wciągnięty do spisu, otrzym uje on urzędow e — kopertę i k a rtk ę do głoso­

w ania; ;po oznaczeniu za osłoną n a k a r­

cie swych odpowiedzi, głosujący w kłada kartę do koperty i doręcza przew odniczą­

cemu Komisji, który w jego obecności w rzuca kopertę do urny. 2) Odpowiedzi na pytania udziela się przez w pisanie na k artę wyrazu „tak**, lub wyrazu „nie**

przy każdym pytaniu. W yraz „tak** m o­

że być zastąpióny krzyżykiem, wyraz

n a p y t a n i a a z e t y L u b e l s k i e j 66

cia. Ambicją naszą jest więc w ustroju dem okratycznym podniesienie zarówno poziomu studiów praw niczych, ja k i spra wności i poziomu w ym iaru spraw iedliw o­

ści.

W obecnym okresie przejściowym, gdy z powodu strat w ojennych b rak nam W .aparacie sądowym i prokuratorskim k it­

k a tysięcy ludz+r zm uszeni zostaliśmy do skrócenia okresu sliuftdw praw niczych, oraz aplikacji sądowej i uruchom ienia skróconej szkoły praw niczej, do której dopuszczamy ludzi bez średniego wy­

kształcenia, jednak po bardzo silnej se­

lekcji, tzu. najzdolniejszych i o najw yż­

szym poziomie społecznym i etycznym.

drogą w nadzw yczajnym okresie przejściowym pragniem y uzupełnić nasze kadry wym iaru sprawiedliwości, przy czym nie rezygnujem y, nie tylko z u trzy ­ m ania dotychczasowego poziomu wy­

kształcenia prawniczego, (przedw ojenny poziom był stanowczo zbyt niski), ale przez w prowadzenie nowych programów podnosimy poziom w ykształcenia i przy­

gotowania zawodów prawniczych.

— Czy P an M inister może powiedzieć, jak przedstaw iają się obecnie placówki sądownicze na Zachodzie?

— Kitka dni temu byłem na zjeździć pracow ników wym iaru sprawiedliwości Ziem Odzyskanych we W rocław iu. L u­

stracje w terenie stw ierdzają, że.sąd o w ­ nictw o polskie na Ziemiach Odzyskany,'•)»

działa już zupełnie norm alnie' Mogę siżwiewlzić, że Okręg Apelacyjny W roc­

ławski, który przecież został utworzony zupełnie n a nowo, bez naw iązania do tradycji dawnego sądow nictw a polskie­

go, jest jednym* z najlepiej działających, jeżeli nie najlepszym apelacyjnym okrę­

giem sądowym w Polsce. P o lsk ie sądow­

nictwo na Ziemiach Odzyskanych nie tylko spełnia swoje bezpośrednie zada­

nie, ale po obyw atelsku pomaga sp o łe­

czeństwu w w ypełnianiu jego wielkich niu Ziem Odzyskanych.

„nie** może być zastąpiony kreską. 8), W lokalu głosowania m ają być urządzo­

ne osłony, zabezpieczające tajność gto-

sowania. *

2 wydawnictw

„p # p w tr —

„Z kraju milezMM

IV ostatnich dniach ukazały się na pół .ach księgarskich dwa now e wydawn­

ictwa „Czytelnika**: Stefana Żeromskie­

go „Popioły** w 3 łom ach, oraz W ójcie^

cha Karkowskiego „Z k ra ju roiłczeniu“-

„Z k raju milczenia** to tom now tś pi­

sarza odbywającego debiut literacka. Ja*

ten pierwszy dorobek literacki Zuskow- skiego, dającego niejako przekrój po­

przez okres zmagań Polski z hitlery*"

mem, m alującego tragiemay okras, który, z Ojczyzny naszej uczyń* „kraj milce o*

nia“ , zasługuje n a uwagę. ŻunkowskS o d ­ znacza się stylem prostym , a jednoczeń"

nic nie pozbawionym poetyckiego arty»>(

mu. K onstrukcja opow iadań zw arta i je­

dnolita.

O dnośnie ducha panującego w całości stw ierdzić należy, żc całość przy reali­

stycznym podejściu do poszczególnych’

tematów ow iana jest głęboką, pełną w ia w człowieka. Tchnie ona szczerym, z se rc a płynącym katolicyzm em j',ę~

(3)

. Nr. 17« (4B»f A « N » M T A Sir. &

W IEC W

99

APOLLO

U

w Lublinie

W wypełnionej po brzegi sali kina

„‘Apollo1*, udekorow anej sztandaram i Zw.

Zawodowych i p artii politycznych, odbył się wice PTS. Zagaił sekretarz Wojew. Ko in iłetu PPS ob. Oołnagała, następnie prze m aw iał m inister Sprawiedliwości ob' Świątkowski.

M inistra powitała licznie zgromadzona publiczność hucznym i oklaskam i.

W preemów-ienin swym m inister pod­

kreślił niedem okratyczne stanowisko se­

n a tu w prz.esztośei. Prelegent zaznaczył, że polityka Ilz^du Jedności N arodow ej w ysunęła Poiakę n a należne jej stano­

wisko.

Nawtsiieate jedności w głosowaniu lu ­ dowym pw«« w prow adzenie wyłomu w fcwiwdaących odpowiedziach na wszyst­

kie trzy pytania, osłabić może je d n o ś t' Polski na zew nątrz, co niew ątpliw ie jest życzeniem Niemców, knujących plany od wet owe.

Każde „N ie-* to nie tylko sukces p ro ­ pagandy szeptanej, to um acnianie po­

zycji wroga, który nie może pogodzić się z myślą, że Ziemie Zachodide powróciły do Macierzy.

W icem inister ob. Bieniek w prze­

m ówieniu swoim, przedstaw ił zdobycze i osiągnięcia obozu dem okracji. eemówie

nie wicemin. Bieńka jak 1 poprzedni k i w itano niem ilknącym i oklaskam i. Po wii cu wyświetlano bezpłatnie film.

Stronnictwo S T f t f f f r 1;

Stronnictw o Dem okratyczne zawiada m ia swoich członków i sym patyków, że w dniu 28 czerwca b. r. o godz. 19,30 w kinach „Apollo" i „B ałtyk" odbędą się

/tlć

t e ć e f c f r . . .

63-leini S te fa n T om czak z W ólki jpst w oźnym w gminie. P rzed wojną było m n ile. Chodzd po dworach na robole, i-b r a t co .uę nadarzyło. R a z był fu rm a n em , raz

•pastuchom — ot, biedny, w ędrow ny chłop, nie m ający k a w a łk a sw ej roH.

„Przed wojną miałom 30 zł. miesięoe- nfe i m u sM e m z a śo u trz y m a ć śowp i J otełoci. R obola była niestała. Robiłem tyłka i m iesiące w . roku. Ojciec, m ój takzo chodził po dworach t pracował ja k się ro­

bolu trafiła'.

A ja k w am s if teraz poioodzi — p y ta ­ m y.

,,E, tera z sic poka zu je łe p e j — m ów i *

K R O N I K Ą

ZA BA W A W TOW. MUZYCZNYM W dniu 28 czerw ca 1946 r. o godz. 22 (10 w ieczór) w solach T ow arzystw a Mu­

zycznego odbędzie się. zabaw a organizow a- ' n a przez „SeJtcję operow ą". O rk iestra wy borowa, atra k cje . W stęp 100 zł., dla s t u ­

dentów 50 -zł.

ZAKOŃCZENIE BOKU SZKOLNEGO W PAŃSTW . N IŻSZEJ SZK. MUZYCZNEJ

W p ią te k dnia (28 czerw ca b. r. o go­

dzinie 16-ej P ań stw . Niższa Szkolą Mu­

zyczna kończy pierw szy rok , pracy. W czasie uroczystości ztożą publicznie egza­

m in pierw si absolwenci, o raz n astąp i w rę­

czenie dyplomów.

N a zakończenie w y stą p ią uczniowie po­

szczególnych klas, o rk ie stra sżkolna i chór szkolny oraz k la sa rytm iki.

K U R SY W A K A C Y JN E D LA N AU C ZY ­ CIELI SZKOL ZAWODOWYCH Rozbudowa szkolnictw a zawodowego, będącego podstaw ą tw orzenia nowego ży­

cia gospodarczego Polski, s tw a rz a duże za­

potrzebow anie sił nauczycielskich.

P ra g n ąc wypełnić tę lukę M inisterstw o O św iaty p rzy współudziale Sekcji Szkol­

n ic tw a Zawodowego Z.NIP. organizuje w czasie fery j letnich szereg kursów w ak a­

cyjnych dia kandydatów n a nauczycieli i idla czynnych a niew ykw alifikow anych

•nauczycieli szkół zawodowych.

Zgłoszenia na' k u rsy p rzy jm u ją oraz w szelkich bliższych in fo n n acy j udzielają K u ra to ria O kręgów Szkolnych — W ydzia­

ły Szkół Zawodowych.

MAKIA MALISZEWSKA

D y r e k c j a G im n a z j u m „le. M i­

c h a l i n y S o b o le w s k i ' l . a b l l u l e l- < « M a ja 10 — t e >n 4 4 -8 0 o g ła s z a a a p lc y d o O g ó ln o k s z t a łc ą - e e « o G i m n a z j u m 1 L ic e u m b u m . o r a z k l a s p r zy żp lea z ^ tn y ch G im n a ­ z j u m 1 L ic e o m <l^„ m ł o d z ie ż y o p ó ź n i o n e j w ie k ie m . K a n c e l a r ia c z y n n a u d z ie l a s z c z e g ó ło w y i-ii i n f o r m a c y j o d g o d z . 9-17 p p . 2390,,

wiecf, ną których zostaną wygłoszone rrluśm ierlb^n T o m c za k.' — ■ P ra c u ję -te ra z u>

feraty na tem at. Postaw a Sironnictw;.Hfp njłJI(, dostałem ka w a łek ziemi. Teraz Dem okratycznego wobec z a g a p ie n ia p o - |w<łw ^ d n ie w łsWe. Ostatnio gm ina od- litykł bieżącej. owiła m i na^sw ój ko szt m ieszkanie. JOeie

zą do szk o ły i uczą się, ttażtfenwaę

H a r c e r z e u z a s t ę p c y B-cy 0. W. VH płh. lekiH

Onegdaj zastęjica dowódcy Okr. W o j­

skowego VII pik. Jekicl przyjął konien- ] dania Lubelskiej Chorągwi Harcerzy kpt. dr- Rogalskiego Tadeusza, oraz je ­ go zastępcę, kpi. dr. Śłnweckiego Jerze­

go. Tematem rozmów były nlrtttalne p o ­ trzeby harcerstw a, związane z letnią a k ­

cją obozową.

3 OGŁOSZENIA URZĘDOWE j

OGŁOSZENIE PRZETARGU W ydział K w aterunkw o-B udow lany DOW 7 Lublm. ul. S zpitalna n r 12 pak. n r 60, ogłasza p rz e ta rg publiczny n a rem ont in­

sta la c ji, elektrycznej n a terenie 7 pułku P ie choty.

P rz e ta rg odbędzie się dn. 4 lipca 1946 r.

o godz. 12-ej i do tego term inu należy v no­

sić oferty. Do o ferty m usi być dołączony kw it w płacenia Pożyczki n a Odbudowę Krar ju, oraz kw it n a złożone w adium w wyso­

kości 2 proc, oferow anej sumy. W ydział za­

strzeg a sobie praw o w yboru oferenta, względnie uniew ażnienia p rzetargu. 3017 STAROSTA GRODZKI

Lublin-, dnia 27 czerw ca 1946 r.

ZARZĄDZENIE

W zw iązku z głosowaniem ludowym, na podstaw ie a rt, 4 U staw y .z dnia 21 m arca 1031 r. (Dz. U. R. P. n r 51, poz. 423, p k t. f) i zgodnie z rozporządzeniem z dnia 14 czerw ca 1933 r. (Dz. U. R. P. n r 45, poz. 351 par. 1) o zakazie sprzedaży i w y­

szynku napojów alkoholowych, w dniach 29 i 30 czerw ca 1046 zarządzam zam knięcie na terenie m. Lublina wszelkich jadłodajni i zakładów gastronom icznych.

W dniu 30 czerw ca br. owocarnie w inny być zam knięte również. Jednocześnie, zgod­

nie z zarządzeniem ob. M inistra Admint-

44 )

„BYLE do WIOSNY

44

Gdy profesor i Tadeusz zostali sami, chwilę mil­

czeli. Profesor zapalił nowego papierosa i Tadeusz zobaczył przy błękitnym blasku zapalniczki- że wy­

raz jego twarzy pełen jest surowego skupienia. Znał ten wyraz, wiedział doskonale, że ozńacza powzięcie ważnej decyzji. Wreszcie Profesor powiedział:

— No, i ca pan o tym sądzi, Tadeuszu?

— Dla mnie sprawa nie ulega' niestety, wątpli­

wości. Mamy tyle łączących się ze sobą ogniw.

— .P^oszę' n’ec^1 P311 fe pokolei przypomni.

Najwidoczniej Profesor chciał raź jeszcze usły­

szeć z czyichś ust to, ćo sam sobie już uświadomił.

Więc, Tadeusz powtórzył wszystkie punkty, które rozważał dzisiejszego popołudnia: maszyna dopisa­

nia z wadliwymi czcionkami, ta- na której pisany był donos -do gestapo, znajduje się w rękach Karn- kowskiego! Kamkowski jedynie może być przyczy­

ną rewizji u Teresy Barskiej i aresztowania Białe­

go, wreszcie Kamkowski spotyka się w zakazanych 'knajpkach z agentem gestapo i używa go jako wy­

słannika na Szucha, sam bojąc się tam bywać.

Wszystko splatało się w logiczny łańcuch zda­

rzeń, wszystko się zgadzało.

Prefesot po wysłuchaniu tej relacji, pokiwał gło­

wą i powiedział cicho:

msr.MZZZ.a

fjci chodź

Łi/łi oi«

poczcie.

e tra c ji Publicznej zarządzam odwołanie w dn.u 30 czerw ca br. wszelkich widowisk, impiw. sportowych, rozgryw ek i uroczy­

stości.

Winm niestcisowa-ra Kię do powyższego ulegną karom stosownie do obowiązujących

przepisów.

S ta ro sta

3022 Inż. W odarslti.

WYDŻIAL ODBUDOWY U rzędu Woje­

wódzkiego Lubelskiego ogłasza niniejszym p rz e ta rg nieograniczony n a roboty re­

m ontowe w budynkach U niw ersytetu M.C.S. w Lublinie. Term in całkow itego wykończenia robót 10. sierpnia 46 r. Pod­

kładki przetargow e można otrzym ać w Wydziale Odbudowy U rzędu W ojewódzkie­

go Lulbelakiego, Spokojna 4 pokój N r. 76, gdzie też należy składać o ferty w zalako­

wanych kopertach. O tw arcie kop ert n astą­

pi dnia 8 tipca 1946 roku o godzinie 12-ej.

Do o ferty należy dołączyć kw it w adiainy w wysokości 1 proc, sum y kosztorysowej W ydział odbudowy zunirzega sobie p r a ­ wo: a) uniew ażnienia p rze targ u bec po­

dania przyczyny i bez zobow iązania po­

noszenia jaktebkoiwdek odszkodowań. U) częściowego skorzy stan ia z oferty, c) pra.

wo wyboru oferen ta bez względu n a w ynik przetarg u .

N aczelnik W ydziału Odbudowy

żenił się w m ia steczku i pracuje D zwonił ra z bez lotofon { ul i, ż e m u dóbnse. A m oim sąsiadom <wi się polepszyło, O, tu nie daleko, kołe tnł- na, siedzi dwóch takich, Sbekalshi Jar.

W ronka F ranciszek. Przed w ojną sM .m przy dw orze tu ta j, w m a ją tk u , w Ja k nic wicach M urowanych. Teraz, ja k m ajątek ra&parcćlowaN, to pospodurranu -no

swoim. \

P yta m : Ja k,będziecie głosować f — Tom . czak odpowiada:

„Chyba ta k, ja k w szysc y, za Polską i demokracją... U nas w Wólco ludzie cze­

ka ją . Dzik mioZi przyjechać z Lublina « powiedzieć, ja k to z tym głosow aniem , nie ja k dotąd, nie byli jeszcze. A ja sa m wi<

że » o tr z d m ine. ze), ty lko trz y razjl

„ T a kV

Uwaga go sp o d a rze!

Z n iż k a •

cen

I OSO!

2993 (inż. W. Gozdek) tych 40 groszy.

Tak, nie ma dla niego rabunku.

Tadeusz spytał tylko:

— Kiedy?

Pojutrze o siódmej rano. Jutro wyznaczę ludzi.

— W jego mieszkaniu? '

— Tak najlepiej. Mieszka sam, już to zbadałem, ma kawalerkę z łazienką na czwartym piętrze, ale od schodów, nie od korytarza. Mundur listonosza jest?

— Jest.

— Lisionosz wejdzie pierwszy, ?a nim jeszcze dwaj.

— Czy odbyć badanie, czy od razu?

— Nie, trzeba odbyć badanie. Zresztą szczegóły omówimy jutro. Sam zawezwę ludzi i rozmówię się z mmi.

Pochylił nisko głowę i powtarzał jak gdyby ze złością i zniecierpliwieniem:

—Ach, jak ja tego nie lubię! jak ja tego nie lubię!

W tej chwili do drzwi ktoś zapukał.

Profesor otrząsnął się ze swego nastroju i zmie­

nionym już głosem powiedział:

— Proszę.

Weszła Krystyna. Szybkim spojrzeniem ogarnęła cbu mężczyzn. Czuła, że tu odbywa się coś poważ­

nego, ale nie zadała o to żadnego pytania- Spytała

tylko: ,

—• Czy jesteście już wolni?,

Z dniem l lipca b. r. nastąpi znacz n a zniżka cen kom ercyjnych (wolnoryn­

kowych) na żelazo, blachę i inne w yro­

by hutnicze. Nowe ceny niższe są od daw nych w granicach od 10 do 35 proc

I lak np. 1 kg. żelaza płaskiego i grw bego (przy sprzed**? ze skłudów w W arszawie), który do tej pory koszto­

wał 10 zł. 00 gr. będzie kosztował obec­

n ie 8 zł. 60 gr., I kg. zaS blachy żelaz­

nej, który do tej pory kosztował -13 zl 00 gr., obecnie będzie kosałował 30 zło-

— Tak, bo co takiego? — spytał Profesor,

— Bo widzisz, Stachu, nie chciałain przedtem przeszkadzać, ale,przyszli nasi sąsiedzi Górscy na herbatę, jest też Zosia. Zabawiam ich już od dłużJ azogo czasu sama... On ma jak zawsze „najpewniej­

sze" wiadomości o zbliżającej się z zachodu ofensy­

wie.

Prjifesor wstał i zwrócił się do Tadeusza:

'■^rzejdżie pan ze mną do jadalni, prawda?

Napadany się herbaty.

Gtf, wchodzili do jadalni, usłyszeli- jak Górski mów* r.

.zna pani, pani Zofio, ten ostatni kawał?

Hitler pyta iibiria, jak przebyć kanał La Manche.

Rabin odpowiada: Tu pomoże tylko różdżka Moj- óe«aa“. A nie wiesz gdzie jej szukać? Jest, proszę Fwehrem, w muzeum. W jakim muzedm? W Bri- 1u*h Muaeum w Londynie ’. Dobry kawał, co?

Wybuchnął hałaśliwym śmiechom.

Profesor i Tadeusz przywitali się z« swobodą z gośćmi i zasiedli do herbaty, podanej im przez Krystynę.

Krystyna, stawiając przed Tadeuszem filiżankę, zatroskanym wzrokiem zajrzała mu w twarz.

Uśmiech; ął się do niej serdecznie.

Górski zwrócił się do Profesora: ,

— Słyszał pan. Profesorze, ten kawał ó Hitterzę

i rabinie?... (d. c. n.)1

Cytaty

Powiązane dokumenty

Kiedy się bowiem zorientowałem w składzie na rodowościowo - rasowym obozu — stwierdziłem, że jest to najdziwniej&#34;. szy chyba obóz na świecie, a

WOJEWÓDZTWA LUBELSKIEGO Jak zostało ustalone na terenie o- becnydi Niemiec znajduje się wiele dzieci polskich nieletnich, które nie­. jednokrotne jeszcze dotychczas

N a zaproszę nie rządu radzieckiego w najbliższym cza ale udaje się do Moskwy czechosłowacka misjft rządowa.. Francuski m l ndster wyżywienia domaga się od

Nic więc dziwnego, że Redakcja Każdego dziennika stara się zaspokoić powszechny głód książki, a zarazem przyczynić się do aktualnego i konie' cznego hasła —

lu zdobycia pieniędzy. W sie łe zostały zniszczone przez okupanta, a ludność wywieziona na roboty przym usowe do Niemiec. Ładunki zbiorowe wagonowe i przewozy

Przebieg kam panii politycznej, pro wadzonej przez StiroranActwo Pracy w okre sie głosowania ludowego, wykazał, że licz ni tteiałacze terenowi Stronnictwa, a na wet

Pomyślała, że nie może to w żadnym razie być Profesor, który znajduje się w tej chwili w'podróży i którego wia­. domość o katastrofie może dosięgnąć

Już wstępne badania przeprowadzone na terenie województw: łódzkiego, poznań skiego i m. zwrócił się do Prezydium K.R.N. postanowiło upoważnić General nego