• Nie Znaleziono Wyników

Pasieka sąsiada Selegrata – Jan Janczak – fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Pasieka sąsiada Selegrata – Jan Janczak – fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

JAN JANCZAK

ur. 1935; Niedrzwica Duża

Miejsce i czas wydarzeń Niedrzwica Kościelna, Niedrzwica Duża, dwudziestolecie międzywojenne

Słowa kluczowe projekt Pszczelarstwo na Lubelszczyźnie. Nieopisana historia - Rzeczpospolita Pszczelarska ; dwudziestolecie międzywojenne ; Niedrzwica Duża ; Niedrzwica Kościelna ; Selegrat ; pasieka Selegrata w Niedrzwicy ; ule

warszawskie zwykłe ; pszczoły ; życie pszczół ; poidło dla pszczół ; miód ; spożywanie miodu ; właściwości miodu ; dzieciństwo ; życie na wsi ; życie codzienne

Pasieka sąsiada Selegrata

Jeden z sąsiadów, Selegrat, miał pasiekę tuż za ogrodzeniem – nie więcej niż dziesięć uli warszawskich zwykłych o wąskiej i wysokiej ramce. Jako dzieciaki nie bardzo chcieliśmy podchodzić za blisko, bo wiadomo, że pszczoły mogą użądlić.

Jednak od czasu do czasu podglądaliśmy, jak to wszystko funkcjonuje.

Ponieważ miałem rówieśniczkę w rodzinie sąsiada, a mój ojciec był jej chrzestnym, często chodziliśmy do niej i jej dwóch braci. Jeden był starszy ode mnie ze dwa lata, a drugi około trzy lata młodszy. Wędrowaliśmy od jednego gospodarstwa do drugiego, żeby się pochwalić czymś, czy po prostu poszukać atrakcji w innym miejscu. Nie miałem wtedy okazji widzieć z bliska, co się dzieje w ulu. Pamiętam tylko, że w pobliżu stało poidło i to wszystko było osłonięte wysokimi krzewami tak, że w zasadzie tylko od podwórza można było tam wejść.

Sąsiad przynosił nam dużą, litrową butelkę napełnioną płynnym miodem, który z czasem oczywiście krystalizował, więc później trudno go było wydobyć. Wobec tego grzebaliśmy w tym miodzie oczyszczonym patykiem albo po prostu rozgrzewaliśmy go trochę. Miód był używany wyłącznie wtedy, kiedy zachodziła potrzeba. W razie przeziębienia mama przygotowywała pół litra mleka z odrobiną miodu na ciepło.

(2)

Data i miejsce nagrania 2016-08-29, Lublin

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Natomiast tam, gdzie pszczelarz nie stosuje zabiegów przeciwrojowych, często bywa tak, że każda rodzina w niekontrolowany sposób się rozmnaża i później pszczelarz nie

Maksymalna ilość uli, jaką miałem, to było trzydzieści pięć sztuk (miałem ramkę ula wielkopolskiego i mam do tej pory).. Pracowałem tam

Nawiązując jeszcze do tego, to chcę powiedzieć tak: zostałem sam, moje żony nie żyją, często jeżdżę na cmentarz i jak wracam z cmentarza to patrzę na klepsydry i czytam,

Stara matka z częścią rodzin wylatuje najpierw na drzewo, uwiąże się, odpocznie, [w tym czasie] zwiad tej rodziny szuka gdzieś miejsca (czy to będzie dziupla, czy stary ul), a

Miód rzepakowy ma sacharozy jeden procent albo poniżej jednego procenta, czyli [zawiera] same cukry proste, a one są wchłaniane do krwioobiegu już w pierwszych

Jak w ulu zostanie stara matka, to wtedy ona czerwi, wtedy już jest dobrze. Jeżeli zostanie młoda czy matecznik, to

Nieopisana historia - Rzeczpospolita Pszczelarska, pszczelarstwo, pszczoły, życie pszczół, praca w pasiece, praca.. pszczelarza, pasieka Marcina Ambrożkiewicza

Nieopisana historia - Rzeczpospolita Pszczelarska ; pszczoły ; rodzina pszczela ; matka pszczela ; życie pszczół ; kłęb pszczeli ; czerwienie ; Urzędów ; pasieka ; praca pszczelarza