• Nie Znaleziono Wyników

Życie na wsi - Henryk Wujec - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Życie na wsi - Henryk Wujec - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

HENRYK WUJEC

ur. 1941; Podlesie k. Biłgoraja

Miejsce i czas wydarzeń Podlesie, II wojna światowa

Słowa kluczowe Podlesie, II wojna światowa, okupacja niemiecka, Niemcy, życie na wsi, wypas krów, życie codzienne, praca w polu

Życie na wsi

Jak wróciłem po tym Majdanku do swojej wioski, tata mnie przywiózł, to był [19]43 rok, to jeszcze byli Niemcy. Chyba w [19]43 lub [194]4, nie pamiętam, były jakieś u nas na wsi manewry, niemieccy żołnierze mieli jakieś ćwiczenia, o czym ja nie wiedziałem. Pasłem krowy – chociaż takie małe dziecko, już pasło krowy – tam gdzieś szedłem do wsi i zobaczyłem, że biegnie do mnie żołnierz. I się tak przestraszyłem, do tej pory pamiętam, taki straszny spazmatyczny krzyk i strach, bo to był ten strach z Majdanka. I uciekałem przed tym żołnierzem, wpadłem do pierwszej chałupy na wsi, tam wszyscyśmy się znali, to ta gospodyni widzi, że dziecko płacze, podniosła mnie, przytuliła. Okazało się, że ten żołnierz leciał napić się wody po prostu do studni. No więc takie mam z tamtego czasu przerażające jakieś wspomnienia, strach przed mundurem, żołnierzem.

Zajmowałem się głównie pasaniem krów, to jest zajęcie dziecka wiejskiego, no i wszelkie roboty na wsi. Teraz tak się mówi, że dzieci nie można pchać do pracy, dziecko powinno być szanowane, a wtedy nikt tak nie zwracał uwagi. Dziecko jest częścią rodziny, oczywiście nie dostanie do noszenia stu kilogramowych worków, ale do zwykłej roboty, jakiejś pomocy w każdej czynności rolniczej, czy przy zbieraniu ziemniaków, czy przy bronowaniu, czy potem już jak dorosły bardziej przy orce [może być angażowane]. To wszystko człowiek musiał. A zwłaszcza pasanie krów.

Data i miejsce nagrania 2013-02-27, Lublin

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Redakcja Justyna Molik

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Tak mi było szkoda [mojej koleżanki] Zosi, która musiała iść w pole już o czwartej rano. Szła razem z dorosłymi, robiła powrósła czy coś –

Uważam, że mama zrobiła słusznie, bo tam był od razu skok, od razu było widać, że to jest wyższy poziom, bo te dzieci jednak miały swoich rodziców wykształconych, przy okazji

No, oczywiście, jak zaczęliśmy robić tego rodzaju rzeczy, od razu na nas zwrócili uwagę nie tyle ludzie, którzy się interesują rozwojem, tylko ci, którzy boją

Ten moment, kiedy spadła ta kampania antysemicka, ten moment takiej napaści niezawinionej nas bardzo zbliżył do siebie i właściwie ten moment był istotny w tym, że myśmy się

Nie było wiadomo, czym to się skończy, chodziło głównie [o to] – to Jacek Kuroń sformułował w ten sposób – żeby tworzyć jakby swoje takie

Słowa kluczowe Warszawa, PRL, opozycja, działalność opozycyjna, Solidarność, podziemna Solidarność, ksiądz Jerzy Popiełuszko, aresztowanie, amnestia, Krajowa Komisja

Musieliby absolutną fikcję tworzyć, a już wtedy to nie był ten czas procesów stalinowskich, gdzie można było absolutną fikcję [stworzyć].. To trzeba było tortury stosować,

Pytali się mnie, gdzie jestem, to ja powiedziałam: „Tej nocy byłam u was, jutro idę szukać [miejsca, żeby] się znowu przespać”. Ale nie