• Nie Znaleziono Wyników

Majdanek - Henryk Wujec - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Majdanek - Henryk Wujec - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

HENRYK WUJEC

ur. 1941; Podlesie k. Biłgoraja

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe Lublin, PRL, były obóz koncentracyjny na Majdanku

Majdanek

Z babcią odwiedziłem Majdanek. To było niedaleko, było takie gospodarstwo Felin koło Lublina, to był PGR, przez ten Felin się przechodziło i bardzo blisko [było] do Majdanka. Jako małe dziecko odwiedzałem ten Majdanek, babcia mówiła, że tu byłem. Teraz Majdanek to jest muzeum, a wtedy to była po prostu grupa baraków dość takich już zrujnowanych i leżało mnóstwo rzeczy po tych więźniach. Na przykład były sterty butów, sterty ubrań, jakichś włosów zgolonych z ludzi. To robiło nawet na dziecku poruszające wrażenie, że byli ludzie kiedyś, a tutaj zostały z nich tylko te sterty butów.

Data i miejsce nagrania 2013-02-27, Lublin

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Redakcja Justyna Molik

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ja wymieniłem kolegę, którego upolowali, ja byłem jego następcą, mnie się nie dało upolować, jakoś miałem szczęście.. No to strzelałem do nich, jak przelatywali przypuśćmy

Słowa kluczowe Lublin, II wojna światowa, wyzwolenie Lublina lipiec 1944 roku, obóz koncentracyjny na Majdanku, ulica Lubartowska, ulica Cyrulicza, Żydzi, Holocaust.. Majdanek

[Miasto] rozszerzył się tak po wojnie i dla mnie to było ogromnie dziwne, że obóz jakby znajduję się w samym mieście.. Z kobietami mieliśmy pewien kontakt, bo był tylko drut,

Kiedy się dowiedziała, że jestem na liście na Majdanek, a ona była na liście do Płaszowa [to] zwróciła się do naszej komendantki i prosiła, żeby mnie posłać

Jak zobaczyłam tych ludzi, jak jeszcze się ruszali w dole –ta krew, te ubrania, te buty, to powiedziałam, że więcej nie pójdę.. Do dzisiaj na Majdanku nie byłam i w

Było jakieś siedemdziesiąt ludzi w bunkrze, było bardzo ciasno, ale ludzie byli szczęśliwi, że nie dało im się zejść.. I myśmy słyszeli za każdym razem, to były trzy

Musieliby absolutną fikcję tworzyć, a już wtedy to nie był ten czas procesów stalinowskich, gdzie można było absolutną fikcję [stworzyć].. To trzeba było tortury stosować,

Czyli kupcy –nie ma problemu, wsadzimy ich tutaj, zrobimy halę targową, tu zrobimy centrum handlowe, bo to wcale się nie kłóci, a na pytanie –„A dworzec?” „A dworzec