• Nie Znaleziono Wyników

Wygrana Solidarności w wyborach w 1989 roku - Wiesław Wiśniewski - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Wygrana Solidarności w wyborach w 1989 roku - Wiesław Wiśniewski - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

WIESŁAW WIŚNIEWSKI

ur. 1938; Niemce

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe Lublin, PRL, NSZZ Solidarność, wybory w 1989 roku

Wygrana Solidarności w wyborach w 1989 roku

Czułem satysfakcję, tylko że nie wszystko mi się już podobało. Już było widać układy, układziki. Bardzo dobrze, że to się stało, bardzo dobrze, że tak to się pokierowało, ale nie oszukujmy się, część ludzi była nieprzygotowanych, zrobiło się część kolesi. Co mnie się nie podoba, bo uważam, że powinno się liczyć nie tylko kolesiostwo, ale i wiedza, i inne rzeczy. Nie poszło to wszystko tak jak powinno, według mojej oceny.

Ja sobie troszkę inaczej to wyobrażałem i myślałem, że będą mądrzejsi ludzie i to mądrzej pokierują. Jednak nie jest źle, jest dobrze i widzę jak to wszystko idzie w tej chwili, że jest duży postęp. Jestem z tego bardzo zadowolony. Naprawdę, że, że podoba mi się, że dożyłem takich czasów, że jest się wolnym i można sobie robić co się chce. Idę sobie do sklepu, kupuję sobie co mi się podoba, na ile mam pieniędzy.

Data i miejsce nagrania 2011-10-24, Niemce

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Redakcja Weronika Prokopczuk

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Podziwiałem Wałęsę i nadal uważam że jego wielką zasługą było to, żeby się nie zapędzić w taki sposób, że jak będzie interwencja i po tej interwencji zaczną się procesy,

Dopiero jak wróciłem do domu, wyszliśmy z żoną –papież przejeżdżał przez Krakowskie Przedmieście, przez Plac Litewski i tu, gdzie w tej chwili jest McDonald’, tam

I opieka medyczna, z jakiej korzystam, że tak pokrótce chcę tylko wspomnieć, że dlatego, że taki dostęp miałem, jaki nie wszyscy mieli, że mnie zmuszała [do leczenia] żona i

Tak że być może w jakiś aktach takie coś leży, ale ponieważ nigdy nic się ze mną dalej nie działo, to być może to gdzieś poszło na przemiał.. Po wielu, wielu, wielu,

Podobno ten pociąg miał gdzieś jechać na wschód, wieźć jakieś towary i właśnie od tego się wszystko zaczęło. O tym słyszałem już w

Wcześniej nie [było wiadomo], to było pewne zaskoczenie, że to w Lublinie się w zasadzie zaczęło. Data i miejsce nagrania

Moi rodzice wysłali mnie z warszawskiego getta na placówkę, na robotę, razem z grupą jeszcze siedemdziesięciu ludzi.. To było już przez protekcję, ojciec urządził to, że może

Jak ktoś był stolarzem, był dobrym stolarzem, on był dumny z tego, że jest dobrym stolarzem.. Jak oni mnie wzięli do pracy to mi kładli z jednej strony kamienie… Przychodzimy