• Nie Znaleziono Wyników

Różnice między pracą w zakładzie państwowym i spółdzielni - Ryszard Zalewski - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Różnice między pracą w zakładzie państwowym i spółdzielni - Ryszard Zalewski - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

RYSZARD ZALEWSKI

ur. 1945; Kamieńczyk

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe Spółdzielczość

Różnice między pracą w zakładzie państwowym i spółdzielni

Na pewno administracja nie była tak rozbudowana, bo kiedy pracowałem na Wojciechowskiej i wysyłałem jako brygadzista pracownika do klienta na usunięcie usterki, to pojechał, zrobił i już na Wojciechowską nie wrócił, poszedł sobie do kina, czy do kawiarni. U nas to było inaczej, bo my mieliśmy płacone nie pensje, tylko procent od przerobu, od tego, ile zrobiliśmy usług. W związku z tym nie było problemu, że pojechałem, powiedzmy, w delegację do Zamościa i o 14 wróciłem do Lublina, jeszcze przyszedłem i dwie, trzy godziny pracowałem tu w zakładzie.

Współgospodarzami się czuliśmy, nie da się ukryć.

Data i miejsce nagrania 2011-12-06, Lublin

Rozmawiał/a Piotr Sztajdel

Transkrypcja Katarzyna Kuć-Czajkowska, Dominika Mazurkiewicz

Redakcja Małgorzata Maciejewska, Justyna Molik

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

„Korowód” to dla mnie takie perełki, które po prostu można w każdej okoliczności, w każdym systemie, w każdym ustroju zaśpiewać i zawsze to będzie aktualne. Data i

Tam [w Chatce Żaka między teatrami] była rywalizacja, ale myśmy się lubili i szanowali chyba.. Raczej sobie

Materiał do wyrobu cegły był pozyskiwany w bardzo oryginalny sposób, mianowicie, odbywała się niwelacja ulic i działek dzielnicy Dziesiąta.. Dzisiaj jeszcze dowodem

Już w latach 80., nawet wcześniej, w siedemdziesiątym którymś roku w Lublinie były dwa zakłady prywatne naprawy maszyn biurowych.. Pan Styżej na Alejach Racławickich i

A po przemianie to już rozwiązywanie było po prostu zakładów sprzedaży.Nasza spółdzielnia jako jedna z pierwszych po wyzwoleniu powstała i chyba pierwsza się

Mieliśmy przepustki na poruszanie się w stanie wojennym po całym województwie, bo obszar mojego działania, jeśli chodzi o naprawę maszyn księgujących, to było tak od kierunku

A jak trzeba było zacząć płacić za wszystko samemu, te koszty się pojawiły, uwolnione czynsze zaczęły przerastać zyski i automatycznie wszystko się zlikwidowało. Data

Tam oni przecież też system mieli trochę inny, bo to zbrojenie, a tutaj były hale montażowe, ale to była produkcja, do nas szły przecież wielkie, ogromne ilości tych zegarków.