S A M O U C Z E K T E C H N I C Z N Y . W y d a w n i c t w o p o p , u l a r n o » n a u k o w e .
Ciemnia fotograficzna.
Z 2 5 'm a rysunkam i w tekście.
N r. 18.
Ci eszyn.
NAKŁADEM KSIĘGARNI B. KOTULI.
f / i 1 // i/'//? /V
SAMOUCZEK TECHNICZNY.
W y d a w n i c t w o P o p u l a r n o - N a u k o w e . .---
Nr. 18.
Ciemnia fotograficzna.
Z 2 5 -m a rycinam i w tekście.
C IE S Z Y N .
N ak ład em księgarni B. Kotuli.
D rukarnia P. Mitręgi w C ieszynie.
Dużą trudnością dla fotografa-am atora by
w a urządzenie odpowiedniej c i e m n i do w y w oływ ania klisz i do manipulowania płytam i i filmami fotograficznemi.
W niewielu tylko domach u nas spotkać można okiennice drew niane, tak rozpow szech
nione na zachodzie, k tóre pozw alają na zupeł
ne zaslonienie okien. Ale n aw et takie okienni
ce zazw yczaj niedostatecznie dla celów foto
graficznych tam ują dostęp św iatła: zaw sze się znajdzie jakaś szpara, przez którą w dzierają się do pokoju niesforne promienie, i trzeba się dodatkow o uciekać do zaw ieszania otw orów okiennych grubemi, ciemnemi, nieprzepuszcza- jącemi św iatła kotaram i. K otary te trzeba przybijać gęsto gwoździam i do ściany dooko
ła framugi okiennej, ażeby tam tędy, »między*
brzegiem zasłony a murem, nie p rzedostaw ała się pośw iata. O czyw ista rzecz — po zaopa
trzeniu okien, w ypadnie jeszcze zaopatrzyć drzwi, gdyż i przez nie, zw łaszcza w zdłuż pro
gu, niezawodnie jeszcze brzask będzie w padał do środka ciemni.
A cóż, jeśli w domu niema okiennic? jeśli ko tary m ają spełnić całe zadanie odcięcia do
stępu św iatła? W takich w ypadkach próbują niektórzy zastąpić okiennice przez wylepienie czarnym papierem albo przez bardzo grube po-
— 4 —
lakierowanie tia czarno w ew nętrznych, zwy-- Id e , przynajm niej w lecie, otw artych skrzydeł
;okiennych.
P ew nie, że tu i ów dzie znajdzie się w do
mu kom órka jakaś, alkierz, spiżarnia, graciar- nia, przedział piwnicy — bez okna albo z nie- dużem oknem, k tó re bez trudności zasłonić można byle kocem. Zagranicą, w Niemczech, Szw ajcarii, Francji i Anglji, dobre usługi mogą oddać bardzo tam rozpowszechnione, a i u nas zew s^echm iar na rozpow szechnienie zasługu
jące, 'szafy ścienne, w yrobione w grubości muru, głębokie nieraz na 60—75 cm,1 zam yka
ne na drzw i sięgające aż do podłogi, t. zw , w e Francji i w romańskiej Szw ajcarii p ł a c a r d s .
P rzypuśćm y jednakow oż, że się W am nie udało znaleźć w całem mieszkaniu odpow ie
dniej na ciemnię komórki, że w domu W aszym niema okiennic, że nic chcą W am pozwolić na szpecenie m ieszkania przez zaklejanie szyb czarnym papierem, że nie możecie dostać dość licznych, dość dużych i dość grubych zasłon na okna i że W asz projekt przybijania ich gę- stem i gwoździkam i dookoła framugi okiennej nie budzi entuzjazm u rodziców albo opiekunów W aszych. Zbudowaliście sobie z dużym nakła
dem trudu aparat fotograficzny opisany w Nrze 2 niniejszego zbioru „Sam ouczków tech
nicznych“, przestudiow aliście uw ażnie Nr. 3 pouczający, jak się fotografuje, nabyliście po
trzebne płyty, chemikalja, miseczki: mieliby
ście teraz, u sam ego celu, na nieprzezw yciężo
ną natrafić przeszkodę?
— 6 —
Nie daw ajcie za w ygraną. P rzy to czy m y Wam poniżej sposób poradzenia sobie bez oso
bnej na ciemnię ubikacji, sposób zbudow ania ciemni skrzynkow ej, k tó ra będzie użyteczną zabierając stosunkow o bardzo mało miejsca, tak że na upartego będziecie ją mogli naw et wziąć z sobą w yjeżdżając np. na w akacje.
P ierw szą rzeczą będzie p o starać się o drew nianą skrzynię stosow nej wielkości. W y m iary jej uzależnić musicie 1° od W aszego wzrostu, 2° od tego, czy 'zechcecie w W aszej ciemni pracow ać stojąco czy siedząco. Dwa pierw sze rysunki na stronie 5 pokazują p racę 5 w ciemni na stojąco, rysunek na stronie 7 p ra
cę na siedząco. S krzynię staw iam y najw ię
kszym w ym iarem , t. j. długością do góry. Musi ona zatem mieć długość taką, byście stojąc czy też siedząc przed nią, i pochylając się do jej w nętrza, nie zaw adzali głow ą o górną jej kraw ędź, z drugiej zaś strony szerokość jej musi być taką, byście w niej swobodnie mogli poruszać rękom a. Od głębokości jej zależy wygodne rozmieszczenie p rzyborów fotogra
ficznych i przestrzeń pozostająca do manipu
lowania. Naogół okaże się zupełnie w y sta rc z a jącą skrzynia o w ym iarach 80 X 60 X 45 — 50 cm. P r z y obliczaniu w ysokości ciemni pamię
tać należy, że nie staw ia się jej w p ro st na sto le czy na etażerce, lecz zaopatruje się ją w nóżki, k tóre najprościej sporządzić z dw u li
stew ek o przekroju 3 X 10 cm ustaw ionych na Icant.
W ybieram y na ciemnię skrzynię bardzo czysto obrobioną, o ile możności z heblowa-
nych desek. Ale naw et najporządniejsza sk rz y nia z tow arów , kupiona w sklepie, napew no ' nie będzie zupełnie szczeln ą: pom iędzy deska-
;.
T ab lica II.
I , ; . • . • ■ ■ - -
mi znajdą się niechybnie szpary, w deskach będzie może brakow ało sęków. Musicie w ięc
\
w szystkie otw ory, którem iby się mogło dostaw ać do ciemni św iatło, starannie w ykito-
w ae,. poęzem najiepiej będzie okleić całą sk rz y nię z wierzchu gazetam i, a na to ciemnobrou- zow ym lub ciem noniebiesfrm papierem pakun
kowym , albo — jeszcze lepiej — ciemnem płó
tnem introligatorśkiem . Od środka polakieruje- m y ją na ciem nobrunatno lub n a czarno, chyba żeby nieheblow ane deski były zb y t chropow a
te, w ted y i tutaj zastosujem y w yklejanie, o ile możności ciemną ceratą, a nie papierem , ze w zględu na płyny, z któremi będziem y mieli w ciemni do czynienia.
Około otw oru skrzyni nabijem y nazew nątrz rów no z brzegiem w ieniec z listew o przekro
ju np. 2 X 3 cm. P osłuży nam on do przy w ią
zania pokrowca* k tó ry sobie zarzucam y na .głow ę przystępując do w yw oływ ania klisz lub do zakładania płyt fotograficznych. P okrow iec laki robi się z gęstej czarnej m aterji, w ziętej podwójnie dla uniknięcia przenikania prom ie
ni.- D obra ale droga jest tkanina używ ana do krycia parasoli. W y sta rc z y czarna podszew ka.
P okrow iec musi być tak duży, żeby. go m o
żna łatw o naciągnąć na o tw ó r skrzyni, pow i
nien 'w ięc mieć w . naszym w ypadku około 3*10—3‘20 m obwodiii Szerokość jego nie po
w inna mieć mnie) niż J m. W zdłuż obu b rze
gów pokrow ca przew lekam y sznury, które nam pozw olą z jednej strony obw iązać go ko
ło ciemni, z drugiej zaś sam ym się nim opasać {zobacz rysunki na stronie 7). Zam iast sznu
rów m ożna oczyw ista rzecz użyć odpowiednio przyciętych gum.
W n ętrze naszej ciemni . b ę d z i e stanow czo za małe, żeby się w niem m ożna posługiw ać
T a b lica III.
— 1 0 —
opisanemi na stronie 8 Nru 3 lampkami o rubi
now ym cylindrze. M usimy sobie inaczej po
radzić. Oto w tylnej ścianie skrzyni, n a w y so - kosci jakich 36—38 cm od dołu, w ytniem y otw ór o w ym iarach nmiejwięcej 13 X 18 cm, i zapomocą przyśrubow anej doń z zew n ątrz ram ki drew nianej lub naw et z grubej tektury, zaopatrzonej w płaski falc, w staw im y w eń szybkę rubinow ą. Ażeby zaś i wieczorem , p rz y sztucznem św ietle, móc w naszej ciemni pracow ać, urządzim y n azew nątrz przed okien
kiem konsolę dość dużą, by się na niej zmie
śc iła zw y k ła kuchenna lam pka naftow a (po
rów naj rysunki na stronach 5 i 9). M ożemy zabezpieczyć lampę przed ‘zsunięciem się w y posażając konsolę w w y stając y brzeg.
Szczupłą p rzestrzeń w ew n ątrz ciemni tern oszczędniej w ypadnie nam w y zy sk ać przez stosow ną dyspozycję przedziałek i kąpieli fo
tograficznej.
R ysunki 1 i 2 na stronie 9 pokazują p ra k ty czne rozm ieszczenie półek. ,P ółkę położoną bezpośrednio pod okienkiem w ytniem y półko
listo w edle rysunku 3, ażeby św iatło mogło do
trzeć aż w głąb ciemni. Dwie górne półki (I i II) pom ieszczą chemikalia, dwie działki obok okienka (III i IV) p ły ty fotograficzne i naczy
nia. Na dolnej półce (V) m ożem y staw iać p rz y gotow ane już rozczyny. Sam zaś spód ciemni pozostanie dla kąpieli i manipulacji.
B ardzo w ażną jest kw estja doprow adzenia w ody. M oże być uda nam się rozw iązać ją w bardzo p ro sty sposób przez osadzenie w bo
cznej, najlepiej lewej, ścianie skrzyni kurka do-
1 2 —
pływ ow ego, który od zew nątrz połączym y w ężykiem gutaperkow ym w p ro st z pobliskim wodociągiem. N iezaw sze jednak liczyć może
my na tak ą w ygodę. R ysunek 4 na stronie 11 przedstaw ia blaszany rezerw oar, o w ym iarach 30 X 40 X 10 cm, m iszczący w ięc znaczną bądź co bądź ilość w ody bo 12 1, i głęboką, bla
szaną rów nież, tacę, do której w oda m oże ście
kać. Na rysunku 5 uwidoczniono sposób za
w ieszenia rezerw o aru na ścianie: żeby wisiał zupełnie prostopadle, trzeba ku spodowi pod
łożyć odpowiednio grubą łatq, przybitą do ściany. Jeżeli um ieścimy rezerw o ar w ew n ątrz ciemni, jak ną rysunku 1, stroiła 9, to zabierze on ogromnie dużo miejśca i utrudni um ocow a
nie półek. Dlatego lepiej będzie zaw iesić go na zew nętrznej ścianie ciemni i doprow adzić w o
dę do kurka zapomocą gumowej rurki (rysunek .2). R ezerw o ar blaszany m ożem y zastąpić daj
m y na to szklanem naczyniem -ściennem , jakich używ ają lekarze w pokojach ordynacyjnych i salach operacyjnych (rysunek 4). W ostate
czności w y sta rc z y nam zw y k ły słój lub gą
sior, z którego w odę b ę d z ie m y ' w y p u szc zać ' zapom ocą lew arka ssącego, ze zgiętej pod ką
tem szklannej rurki, połączonej z kurkiem gu
m owym w ężem (rysunek 5).
Jeżeli tacę na ściekającą w odę zrobim y dość obszerną i głęboką, to m ożem y się ew en
tualnie obejść bez odpływ u dla zużytej wody.
Sporządzim y sobie w takim razie z tw ardego drzew a k ratę, dopasow aną do tacy i w y stają
cą ponad poziom w ody zebranej na jej dnie.
O czyw ista rzecz lepiej jest postarać się o od-
— 1 3 —
7?i/ s . 4 .
TSys.s;
'A
r s r\J i
L________________
T a b l i c a V.
— 1 4 —
p ły w skonstruow any jak na rysunku 3, stro iła....; tacę w takim razie zaopatrzym y w sitko (zobacz rysunek 4 na stronie 11).
T ak nasza ciemnia b y łab y gotow a. Skoro jed n ak trochę dłużej w niej- popracujem y, prze
konam y się, że nam w niej będzie duszno.
T rz eb a postarać się o w entylację. W tym celu w y tn iem y piłeczką w dnie i w w ierzchu sk rzy
ni rzędem po 3—4 otw orki, o średnicy 5—6 mm. w dnie dalej ku tyłow i, w w ierzchu bli
żej przodu, ażeby zaś otw oram i temi nie wci
skało się do środka św iatło, zbudujem y spe
cjalne zasłony (porównaj rysunki 1, 2, 4 i 5 na stro n ie 13), używ ając na nie listew ek o p rz e
kroju — 6 X 30 mm i cienkich, paromilim etro- w ycli deseczek.
Podam y tu plan konstrukcji może być — rzecz jasna — w wielu szczegółach zmieniony.
1 tak np. pokrow iec niekoniecznie musi być do zdejm ow ania: m ożna go na stałe przybić do brzegu skrzyni, i to albo od w e w n ątrz albo od zew nątrz. W ogóle sposób um ocowania po
k ro w ca uzależnim y od tego, czy zechcem y dać naszej ciemni jakieś wieko zam ykające i jakj je zechcem y do otw oru dopasow ać.
Na stronie 15 w idzim y opisany pow yżej szczegółow o model z ładnem wiekiem w stylu zakopiańskim. W ieko to nasadza się na o tw a r
te brzegi skrzyni (rysunek 2) i przytrzym uje haczykam i Z (rysunek 3 i 4), b y zaś lepiej sie
działo, przybito do niego od środka w ieniec z listew Z (rysunek 2), w chodzący dokładnie w św iatło skrzyni. P rz y tak bogatem w ieku, pe
wnie nie zadowolim y się prostą skrzynią od
. ' , 7* ■■
Tablica VI.
tow arów oklejoną papierem pakunkow ym , lecz i eaią kom orę w ykonam y ż czysto ohe- blow anych i starannie łączonych desek z dębu, jasionu czy m odrzew ia. Nóżki ciemni w yrżn ie
m y na w zór zakopiański.
O trzym am y w ten sposób mebel, k tó ry bę
dzie ozdobą naszej pracowni.
S A M O U C Z E K T E C H N I C Z N Y .
= = = = = W Y D A W N IC T W O PO P U L A R N O -N A U K O W E . = = = = =
B 8 J - D o t ą d w y s z ł y z d r u k u n a s t ę p u ją c e t o m i k i •.
N r. 3 . N r ; 6 . 3 i r . 10.
lo k sie b u d a j e a p a r a t O g n i w a i b a le r y e g a l- Telegraf b e z d r u tu . ' . f o to a r a f l c i n y . Z l l ' r y - w o n i c r n e . Z 16 ry c in a - Z 21 r y c in a m i. -
N r . ; 3 . N r, 7 . N r. 11.
Ja k s ię f o to g r a f u j e . M o to ry e le k try c z n e . A k u m u la to r y . Z S r y c in a m i. Z !8 r y c in a m i. Z i r r y c in a m ! .
N r. H. . N r. 8 . . N r . 1 2 .
T e le fo n d o m o w y . B u d o w a l a t a w c a . P o m p y w o d n e , Z 11 r y c i n a m i . Z 4 0 r y c in a m i. Z U r y c in a m i.
C ią g d a l s z y a a 4. s t r . o k t a d k i . ’
— « H M — — W — — —H— t—— H— ■,!! mininii IM— •!!«■— — w
N Ą K tA D E M K s m c m n m r «r n r r r r r r m s - r w o n t
S A M O U C Z E K T E C H N I C Z N Y .
WYDAWNICTWO POPULARNO-NAUKOW E.
1 .
E le k tr o fo r o r a z przy,"
2 r z ą d y p o m o c n ic z e . Z 10. r y c in a m i.
. . J 4 . ..
P r z y r z ą d d o E le k tro liz y . Z 8 r y c i n a m i .
N r . 16, C a m e ru o b s ć u r a .
Z 6 r y c in a m i.
V i\T. n. .
Kołft w o d n e i tu rb in y .
• Z 2 9 r y c in a m i.
NY. 18. C iem fiia f o to g r a fic z n a . Z 2 5 r y c in a m i.
W ciruku:
Aparat d o pow ięk szan ia fotografii.
K inem atograf.
Akwarium . Terarium . Herbarium .
M otory b en zyn ow e.
M aszyna parow a.
Turbina parow a.
Kolej jednotorow a.
L okom otyw a elektryczna.
E lek tryczn a kolej lin ow a.
Z egary elektryczne.
B alony.
M iod y elektrotechnik.
M otory prądu stałego.
M otory prądu przem ien
nego.
D yn am o o prądzie p rze
m iennym ,
D yn am o o prądzie stałym . D o m ek zakopiański.
Zagroda w łościań sk a.
M osty żelazn e.
Starożytn e m a szy n y ob lęż- nicze.
Okręt w ojenn y.
R ob oty drzew ne.
Tartak w od n y.
Wiatraki.
Zbieranie nieużytków . Pudełka na o w a d y .
Dalsze tomiki w przygotow aniu.