Sezon w cegielni - Stanisław Filas - fragment relacji świadka historii [TEKST]

Tylko że sezon, jak się zaczynał, to tych pierwszych cegieł nie było tak dużo, tylko mniej było trochę robione, taki początek był.. Dopiero później, jak już dzień

Ogień palił się w systemie ciągłym, tak że z jednej strony pieca wprowadzało się cegłę przesuszoną, a z drugiej strony już po wypaleniu się wyprowadzało.. Magazynowało

Saperzy podłożyli ładunki i w pewnym momencie komin podskoczył do góry, osiadł i było bardzo

Biuro mieściło się na dole, z lewej strony, patrząc w kierunku cegielni, a po prawej stronie były chyba dwa mieszkania.. Schody znajdowały się pomiędzy piecem a tą dobudówką,

Trzeba było wiedzieć, kiedy cegłę włożyć, czy ona przeszła dostateczną fazę wysychania i tak samo później trzeba było wiedzieć, kiedy ją wyprowadzić z pieca. Nie

Wyglądało to mniej więcej tak, że był stół, była piaskownica, ponieważ po każdym wyłożeniu cegły trzeba było formę tym piaskiem wysypać, żeby glina wychodziła i

Słowa kluczowe Garbów, PRL, cegielnia w Garbowie, LZNS, Lubelskie Zakłady Naprawy Samochodów, projekt Lubelskie cegielnie.. Pracowałem wtedy w Lubelskich Zakładach

W pewnym czasie ludzie z baraków wzdłuż ulicy Nałęczowskiej zostali przeniesieni, cegielnia sobie wybudowała dwa mieszkalne baraki po wschodniej stronie, przy MPK. Oni mieszkali tam