• Nie Znaleziono Wyników

Pielech Aniela

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Pielech Aniela"

Copied!
72
0
0

Pełen tekst

(1)

1

(2)

u s \ c

S P IS Z A W A R T O Ś C I O , r ,

TECZKI ...

B r n ę ł a , ... ...

171. Relacja

^ ^

'>>'

172. Dokumenty ( sensu stricto) dotyczące relatora

I./3. Inne materiały dokumentacyjne dotyczące relatora 1/ *'•- - ' ^ II. Materiały uzupełniające relację

^

5

'

III./l. Materiały dotyczące rodziny relatora —

III./2. Materiały dotyczące ogólnie okresu sprzed 1939 r.

I1I./3. Materiały dotyczące ogólnie okresu okupacji ( 1939-1945) III./4. Materiały dotyczące ogólnie okresu po 1945

III./5. Inne

IV. Korespondencja \ j i/C ^

... ... ...» ... f... ... . •

)

V. Nazwiskowe karty informacyjne \ f -f VT Potnornfip. \ f

2

(3)

3

(4)

S c h e m a t r o ln e j i o w o j e n n e j s ł u ż b i e k o h i e t - ż . o l n i e r z y

w

I i II A i m i i W o j s k a P o l s k i e g o w l a t a c h 1 9 3 9 - 1 9 4 5

Relacją można również sporządzić

ir

sposób opisowy

uwzględniając punkty schematu, ale nie

rozdzielając opisu na poszczególne punkty.

4.

1. DANE OSOBOWE

1 .Nazwisko / także panieńskie z datą zmiany /, imiona

fłniela ffiekefc

2.Dala i miejsce uroczenia / w przypadku wsipoclać npwiat / - ^ -

' ^ • j t i m s ,

3 .Imiona rodziców, nazwisko panieńskie maiki, dane o ich pracy zawodowej i społecznej

4.Obecny adres składającej relację, nr telefonu

sfiof- /V<^C^ł & )

^

II. DA NIC Ś R O D O W I S K O W E

1.Wykszlalccnic / nazwy szkól i lata ich ukończenia /

O T

2.Miejsce zamieszkania przed 1939 rokiem

/M k i p rez t~

3.Czym zajmowała

się

przed 1939 rokiem / nauka, praca - jaka ?/ -..(■/••••••■

!| 1 \ lf| u » , . ! ,■>

4 .Przynależność do ZIIP, PWK, PCK, Związek Młodzieży Wiejskiej, Sodalicja Mariańska

LS

• . i * /'

4

(5)

III. UD/JALW KAMPANII WR/J;ŚNI0\\IJ I W KOKU

l’i/\( l/i; ił, fimktj:i. służba wojskowa Itil> udział w obronie cy w iln ej, służba sanitarna.

IV. DANE Z, OKKICSU LA I I W - 1945

Nauka, praca, udział w konspiracji / jakiej ? / .—

S c ? W w i ' < e w r p J k e ^ e ? . r Z ? & f* /b 4 f o > ^

ć /O ^ & f >y4*<r.iZ s } v \ p p u f .

I Kiccly i w jakich okolicznościach znalazła się w ZSR R ? / wywiezienie, aresztowanie, ewakuacja, miejsce pobytu - charakter pracy / C ( ^

< «

2. Moja droga do wojska polskiego / mobilizacja, zaciąg ochotniczy /

3 j/ 7 )& k (''fa '2 ć > ? v Z Z -^ ć Ł l ^ ^ - ^ S o ^ r ^ c e / / a - * r/ ? t v ^ u ~ r w e

< o k W ^ ś j c e t p a & & ć z ? 0 .

1. Dala lo zp o częcia służby w wojsku i dala zdem obilizow ania.

f/& rvlc£

'tty ty S r.

— *

A. N azw y kolejnych jednostek, w których odbywała służbę wojskoW ą

o a ł ' m e s - n i ć Ł 4 4 H 3 - ś h jź ( 2 £ ó b ■ ć f o r0 & 2 /t< 2, , i

pcpftfe&fe s k f r~ett>bf<D[L.ę{jc *??& &)-€>Afćftśi p ^ A c r y ^ c ^

r e t/ ? m c j o p ć i u ć , ^ r w c ^ o T & fc 1^ y '

Jakie w ykonyw ała zadania i jakie zajm owała stanow iska w wojsku j <

%jh ^ L c fr &7L e /o , ( te .J W t/r - / y

^ / 2 ^ r ź t / ^ ^ / V 6 77ć?J-//& <&&$,'&e2-£ć2Ly

6. Jakie przeszła przeszkolenie w wojsku I szkoły, kursy, i/p. / S ' ' ^ ,

7. W jakich bitwach brała udział / miejscowość, data, odniesione m n y i kontuzje, gdzie i

k i e d y ? / e K * jz /Ł e

I d h ir p e jw

■ ł r r f € ń r > w £ ? / p o / ' k r t e j p (H ’ v ~~-

5

(6)

M 3

8. Stopień wojskowy w chwili dem obilizacji i obecnie / data / ,

a h p n e ^ j L a z J L f'? . f i J i ć i f - v

9. Odznaczenia bojow e, państwowe i społeczne » / \ h , / ^ 1 (

f t r y f - Ą < Q .P r < 7 Ź J s -x <

'v C '2 a > h r t f f a i & u / f , C t - w p

V. ŻYCIORYS POWOJENNY

I. D alsze kształcenie się. Warunki rodzinne. Praca zawodowa i działalność społeczna. W pływ

służby wojskow ej na życie powojenne. ' s y W ę i& ffc Ą *

T f & e z Ł » ' ar z f i f y a k i - / '* x & e f y - z p e a ^ n r / w -& & & Z h ,p c ( e tf's m o u /£ * o £ Z . . / ^ J ^

~~

S h T $ S ’ t t - 7 & c > /'7 't / ‘t£ r - f's R - /p fi& A # 2 ! c £ jz O f n W $ m l - i f a u £ p r f * u f *

suJ~

3

-**■ c^fc> r 'f£ •

J W ,*

r z o ^ < # £ (£ £ -

2. 7. jakim i trudnościami życiow ym i borykała się po wyjściu z wojska.

Ą

f c

•I ••

3. O betnę źródło utrzymania / emerytura, renta ;: ogólnego stanu zdrowia, renta inwalidy wojennego, renta rolna, renta wdowia, proszę uwzględnić grupy inw alidztw a/

4. Obecny stan zdrowia

6

(7)

v /. jakiego rodzaju służby zdiowia korzystała «

tyZysaD,

(y Czy była represjonowana po wojnie / sama autorka lub jej rodzina, aresztowania, śledztwo, okoliczności, data, m ie jsc e /

/ Ć 7

■ ■ i • i

7. Królka charakterystyka najbliższej rodziny jej losy wojenne, a także szczególniejsze

*

sytuacje życiowe rodziców, rodzeństwa, męża, dzieci - ich wykształcenie, zawody, zajm owane stanowiska.

Po żą d an e za łąc ze ni e :

• d o k um e nt ów , w spomnień i fotografii dot yczący ch o k r es ó w p r z e d w o j e n n e g o , kampanii w r z e ś n i o w e j o r a z okresu woj ennego.

• w y k a z u książek i a rt yk uł ów, w których w z m i a n k u j e się o służbie w o j s k o w e j autorki relacji i o j e j formacji.

r Czytelny podpis

...

Data

7

(8)

8

(9)

9

(10)

10

(11)

11

(12)

12

(13)

13

(14)

14

(15)

15

(16)

PIELECH ANIELA (1922-1994) d-ca plutonów; ckm 6. komp. strzeleckiej, m oź­

dzierzy 50 mm 4. komp. rusznic ppanc. 7. pp 3. Dywizji Piechoty, WP, rolniczka.

Urodziła się 14 listopada 1922 we wsi Rychcice pow. drohobyckiego, woj.

lw owskiego, córka osadnika w ojskow ego Józefa i Rozalii z d. Pawliszyn. Rodzice zajm ow ali się rolnictw em 1 pielęgnow ali polskość na tam tym terenie. M iała brata W asyla zam ieszkałego w Drohobyczu, u. Piłsudskiego 3. U kończyła szkołę p odsta­

w ow ą i pracow ała z rodziną na roli. W pierwszej m asowej wywózce w głąb ZSRR, 10 lutego 1940 została w raz z rodziną, za swoje polskie i patriotyczne zaangażow a­

nie deportow ana do południow ego Kazachstanu, Cim kentskiej obłasti (w ojew ódz­

two), A rysińskiego rejonu (powiatu). Tam wraz z rodziną, o głodzie i chłodzie'oraz w nie spotykanym w Polsce klimacie, ciężko pracow ała w kołchozie, aby utrzym ać się przy życiu. Tam też przeszła szkorbut, biegunkę, malarię, k urzą ślepotę i wiele innych chorób i dolegliw ości, w śród nieznanych, a czasam i naw et w rogich ludzi, bez niezbędnej opieki lekarskiej, w nieznośnych w arunkach sanitam o-higienicznych.

W e w rześniu 1943 A niela Pielech została w ezw ana do Powiatow ej K om endy W ojskowej w Arysinie, gdzie dow iedziała się, że jak o Polka została pow ołana do organizującego się W ojska Polskiego. Jej wyjazd do A rysina oddalonego od m iejsca zam ieszkania jej rodziny o ok. 50 km , rozpoczął się 2 w rześnia 1943. Z tobołkiem w ręku pokonyw ała drogę, częściow o jadąc furmanką, a także idąc pieszo. W ten sposób dotarła do Arysina. Po załatw ieniu form alności i otrzym aniu karty pow ołania do WP m iała udać się do K om endy W ojewódzkiej w Cim kentsku.

W raz z innymi Polakam i dotarła do stacji kolejowej Cim kentsk. Stacja, udeko­

row ana biało-czerw onym i flagami i w ieńcam i, żegnała Polaków udających się do armii polskiej, na front walki z N iem cam i. O godzinie 3.00 A niela Pielech była ju ż w transporcie. Pod koniec w rześnia 1943 znalazła się w obozie w Sielcach nad Oką.

Co się działo w śród tych polskich tułaczy, trudno opisać, ale tu znaleźli, po tylu

16

(17)

przeżyciach, skrawek polskiej ziemi. Aniela dostała przydział do Sam odzielnego Batalionu Kobiet im. Emilii Plater. Po stosownej selekcji, łaźni i dezynfekcji przy­

dzielono j ą do 1. kompanii strzeleckiej. N atychm iast rozpoczęły się intensywne ćw i­

czenia z m usztry i posługiw ania się bronią. M usiano też budować ziem ianki, aby przetrwać zimę. D owódcą 1. kompanii strzeleckiej był ppor. W ładysław B rzostow ­ ski, a dow ódcą batalionu por. A leksander Mac.

Po sześciu tygodniach w yczerpującego szkolenia w październiku 1943 Aniela Pielech w raz z innymi (54 osoby) została zakw alifikow ana do Szkoły Oficerskiej Piechoty w Riazaniu. Polski O ddział był przy O ficerskiej Szkole sowieckiej, która udzielała pom ocy dydaktycznej, szczególnie sw oją rozw iniętą bazą gabinetow ą i terenow ą oraz kadrową. Polskim i przedstaw icielam i szkoły w Riazaniu byli m jr Jan Łopaciński i por. Bolesław Drożdż. Szeregow a A niela Pielech trafiła do 2. szkolnego batalionu, którego dow ódcą był kpt. L. M uratów , do 7. kom panii 82 m m m oździerzy, dow ódcą której był A. Czerkasow , a zastępcą ds. oświatowych chor. Stanisław a Kubiak natom iast szefem kom panii była plut. H alina Bielawska.

W skład 7. kom panii w chodziły trzy plutony żeńskie: strzelecki, CKM i m oździerzy oraz 4. m ęski pluton moździerzy. Szkolenie trw ało 10-12 godzin na dobę, nie m ó­

wiąc o nocnych alarmach, strzelaniach bojow ych i ćw iczeniach.

K obiety poświęcały m aksim um w ysiłku, aby dorów nać m ężczyznom i sprostać w ym aganiom dow ódczym pod w zględem fizycznym i psychicznym . Po ukończeniu Szkoły Oficerskiej w R iazaniu 8 lutego 1944 A niela Pielech otrzym ała stopień cho­

rążego. Prom ocji dokonał gen. B ronisław Półturzycki. Skierow ano j ą do 7. pułku piechoty 3 DP im. R. Traugutta do 2. batalionu, którego dow ódcą był kpt. Stanisław Szulczyński do 2. kom panii rusznic przeciw pancernych, której dow ódcą był ppor. Filip Grigorowicz. Służbę na stanow isku dow ódcy 2. plutonu tejże kom panii pełniła od 12.02.1944 do chwili ciężkiego zranienia, tj. do 17.09.1944.

Przysięgę 7. pp i całej 3 DP przyjął 26.03.1944 dow ódca 1 armii W P gen.

Z. Berling na ziemi sowieckiej w m iejscow ości Staroletow o poczem (od 1.04.1944) chor. A niela Pielech przebyła ciężką i długą drogę do Sielc, a od Sielc (stacja zała­

dow cza Rybnoje) przez Kursk, Biełgorod, Charków , Połtawę, Kijów, Korosteń,

17

(18)

Olcwsk, Równe, Kiwerce. Droga od Sielc liczyła ok. 1700 km. Tu w rejonie Kiwer- ce, w połow ie maja 1944, nastąpiło ześrodkow anie sił 1 armii WP, a 7. pp został rozlokow any w lasach w rejonie sławnej z sam oobrony wsi Przebraże. Na stacji ko­

lejowej Kiwerce 9.05.1944 chor. Aniela Pielech przeżyła bom bardow anie niem iec­

kie i jak w spom inała, dzięki w łaściw em u zam askowaniu ludzi i sprzętu obyło się bez strat.

Podczas pokonywania drogi transportem kolejow ym oraz licznych postojów każdy w olny czas przeznaczano na szkolenie oficerów i szeregow ców oraz na kształtow anie świadom ości obywatelskiej. Jednostki polskie składały się z byłych zesłańców , sybiraków, łagiem ików , ludzi niewinnie prześladow anych, którzy do­

znali w ielu krzywd i upokorzeń ze strony władz sowieckich. Chor. A niela Pielech brała aktywny udział we w szystkich zajęciach i ćw iczeniach praktycznych. Od 5 do 15 czerwca 1944 odbyły się ćw iczenia taktyczne pośw ięcone tem atowi: pułk w na­

tarciu. Ćw iczenia inspekcjonow ał zastępca dowódcy 1 armii W P gen. K. Św ier­

czewski. 22.06. odbyły się manewry połączone z forsow aniem rzeki Styr. We wszystkich ćw iczeniach pluton rusznic przeciw pancernych dow odzony przez chor. A nielę Pielech oceniany był na dobry i bardzo dobry. Sw oją uczciw ą postaw ą i zdyscyplinowaniem zaskarbiła sobie szacunek podw ładnych m ężczyzn, a przełoże­

ni darzyli j ą zaufaniem i uznaniem .

Po przeprow adzeniu w ielu szkoleń, ćw iczeń i m anew rów oraz otrzym aniu po­

zytywnych wyników nastąpił uroczysty dzień w ręczenia dywizji sztandaru. Na dużej polanie, w północno-w schodnim rejonie Przebraża, we wtorek 30 m aja 1944 przy­

gotowano w szystkie jednostki 3 DP do otrzym ania sztandaru. W ręczał go dow ódcy 3 DP gen. S. G alickiem u dow ódca 1 armii WP gen. Z. Berling. N a uroczystości byli obecni przedstaw iciele K RN z Edw ardem O sóbką-M oraw skim i M arianem Spychal­

skim na czele oraz przedstaw iciel Zw iązku Patriotów Polskich A ndrzej W itos. Byli rów nież przedstaw iciele A rm ii Czerwonej, którym przew odniczył gen. M ołotkow - ski. Uroczystość zaszczycił m inister spraw zagranicznych U krainy O łeksandr Kor- nijczuk. Przem ów ienia delegatów zaw ierały odpow iedź na pytanie, o ja k ą Polskę walczymy? „W alczym y o Polskę dem okratyczną, o Polskę w której nie będzie głod-

18

(19)

j i * h c

nych, bezrobotnych i bezrolnych. W alczym y o Polskę równości społecznej”. Przed­

stawiciel kapituły łuckiej, ks. Dr Andrzej K ukurydzyński, pośw ięcił sztandar i w y­

głosił krótkie, płom ienne przem ówienie. Gen. Berling w swoim w ystąpieniu naw ią­

zał do tradycji i stwierdził, że sztandar je st sym bolem w alki, a jeg o dew izą H onor i Ojczyzna. Do tej tradycyjnej dewizy niczego nie dodaw ano przy różnych politycz­

nych zaw irow aniach od 22 czerwca 1792.

Po uroczystości w ręczenia sztandaru odbyła się defilada jednostek dywizji. Pułk Anieli wypadł bardzo dobrze. 15 lipca 1944 o godz. 10.00 pułk wyruszył w kierun­

ku rz. Bug. Forsow ne m arsze daw ały się we znaki, „nieraz w idziałam A nielę niosącą rusznicę przeciw pancerną w ziętą od zm ęczonego żołnierza” - w spom inała chor. A leksandra Gołębiowska, koleżanka A. Pielech. 23 lipca 1944 7. pp przepraw ił się przez Bug w rejonie w si Jagodzin. D ywizyjna orkiestra przygryw ała do marszu.

K oncentracja pułku w rejonie wsi Żerdź i M arianka nastąpiła 28.07.1944. Jeszcze w tym dniu pułk przystąpił do organizacji obrony, kopiąc transzeje i row y łączniko­

we oraz przygotow ując stanow iska ogniowe.

Rozkazem Dowódcy 1 Frontu Białoruskiego 1 arm ia W P została w prow adzona do pierw szego rzutu frontu i zajęła obronę nad W isłą od D ęblina do Puław. 6 sierp­

nia w ieczorem 7. pp otrzym ał rozkaz o zm ianie m iejsca postoju. 3 DP w raz z innymi jednostkam i armii m iała się przepraw ić na lew y brzeg W isły, na przyczółek w arec- ko-m agnuszewski, w rejon M agnuszew a i W arki. 8 sierpnia 3 DP skoncentrow ała się do przepraw y przez W isłę w rejonie wsi W ilga i Skurczą pow iatu garw olińskie- go. 7. pp zająw szy w skazany rejon rozpoczął budow anie ukryć przed niem ieckim lotnictwem. W nocy z 8 na 9 sierpnia 1944 sam oloty niem ieckie atakow ały pułk.

Teren zgrupow ania został najpierw ośw ietlony bom bam i ośw ietleniow ym i zaw ie­

szonym i na spadochronach. Było widno ja k w dzień, a z góry bom bardujące sam o­

loty zrzucały śm iercionośne ładunki w postaci m ałych sprężynow ych min, które spa­

dając na ziem ię odbijały się od niej na w ysokość do dw óch m etrów i rozryw ały się, rażąc znajdujących się w pobliżu żołnierzy i konie. Te m iny nazyw ano „żabam i”.

Były to bardzo niebezpieczne środki walki. Podczas kolejnego bom bardow ania w pobliżu kom panii rusznic przeciw pancernych spadła bom ba, która w okopie zasy-

4

19

(20)

pala chor. A nielę Pielech, dow ódcę 2. plutonu rusznic. Nie mogła się ruszyć, nic straciła jednak przytom ności, zaczęła próbować odgrzebać się rękam i, lecz nie m o­

gła tego sama dokonać. M yślała, że to koniec 20 letniej dziewczyny, oficera i do­

wódcy plutonu. Pomógł jej w wyjściu z tej śmiertelnej pułapki chor. Karol Zybura, dowódca 3. plutonu 2. kompani 82 mm moździerzy.

9 -1 0 sierpnia 1944 7. pp przepraw ił się przez W isłę i zajął obronę w drugim rzucie dywizji w rejonie północno-zachodnim skraju wsi N ow y Gruszczyn, wzgórze 39,20, zachodni skraj lasu Żelazna Stara. Pułk zluzow ał 27 dyw izję strzelecką Armii Czerwonej. Podczas przepraw y lotnictwo niem ieckie nieprzerw anie bom bardow ało przepraw y oraz przem ieszczanie się pododdziałów pułku. Pułk był przygotow any do kontratakow ania nieprzyjaciela, który by przerw ał naszą obronę na rzece Pilicy.

2. kom pania rusznic przeciw pancernych w łączona została do zorganizow ania okręż­

nej obrony przeciw pancernej. Pluton Anieli Pielech był na przednim skraju tej obro­

ny. O dnośnie do obsługi rusznic krążyła opow ieść, że „lufa długa ale życie krótkie” . Podczas obrony nad P ilicą pułk przeprow adził rozpoznanie i rozpoznanie walką.

W jego wyniku zdobyto cennego J ę z y k a ” w osobie kpt. Otto Habichta, dowódcy kom panii 1132 brygady grenadierów. 10 w rześnia 1944 w w alkach o w yzwolenie Pragi w zięła udział 1 DP im. T. K ościuszki w ramach operacji 125 korpusu piechoty i jednostki pancerne 1 armii WP. W nocy z 11 na 12 w rześnia 7. pp z całą 3 dyw izją otrzym ał zadanie przekazania swego pasa obrony 82 dyw izji piechoty A rm ii C zer­

wonej i skoncentrow ania się w rejonie m. Anin. M aszerow ano tylko nocą. Do 15 w rześnia 3 DP pow inna przejść do obrony na odcinku m ostu Poniatowskiego (wyłącznie) do śluzy 1 km na zachód od m. Zbytki i być w gotow ości do działań nocnych w celu udzielenia pom ocy pow stańcom w arszaw skim i opanow ania przy­

czółka na zachodnim brzegu W isły, stosownie do osobistych w skazów ek dowódcy 1 armii WP. Pułk, w którym służyła chor. A niela Pielech, m iał zająć obronę w pasie - z prawej most Poniatow skiego z lewej w ieś Las. Tej nocy 5. kom pania strzelecka por. A. Dzogi z 7. pp, w zm ocniona plutonem m oździerzy i plutonem rusznic prze­

ciwpancernych - jako grupa rozpoznaw cza m iała opanow ać K ępę C zerniakow ską i wzg. 78,0. U dało się tam dostać tylko 7 żołnierzom .

20

(21)

Podczas podchodzenia do lodzi i innych środków przepraw ow ych artyleria nie­

przyjacielska huraganowym ogniem ostrzeliw ała lustro wody W isły i jej prawy brzeg, dezorganizując przygotowanie do desantu i uniem ożliw iając tym samym for­

sowanie rzeki. W czasie zm asowanego ognia na prawy brzeg W isły, na Saskiej K ą­

pie wielu żołnierzy poległo i zostało rannych, w tym ciężko. Chor. A niela Pielech ze swoim plutonem nie zdążyła zbliżyć się w tym huraganow ym ostrzale do środków przepraw ow ych, gdyż została ciężko ranna w lew ą nogę, a całe jej ciało zostało p o ­ ranione odłamkami.

W niedzielę 17 września 1944 w oźnica szer. Korowajski na furm ance odw iózł ranną do Batalionu Sanitarnego. A niela Pielech tylko jęczała, była w szoku, nie zdaw ała sobie sprawy, ja k ciężko je st ranna. W tym samym dniu zostaje śm iertelnie ranny jej przyjaciel i kolega chor. Karol Zybura, który w yratow ał j ą z opresji na przyczółku w arecko-m agnuszewskim . Chor. A niela Pielech była operow ana, lew ą nogę powyżej kolana amputowano. Została kaleką na całe życie.

Z ewidencji wojskowej została skreślona 6 października 1944. Chor. Aniela Pielech za swoje oddanie, odw agę i w ykazane męstwo na szlaku bojow ym 7 pp 3 DP im. R. Traugutta aż do desantu na Czerniaków została odznaczona: K rzyżem W alecznych, K rzyżem Powstańczym, M edalem za W arszaw ę, M edalem Zw ycięstw a i W olności, M edalem Rodła, a w 1975 K rzyżem K aw alerskim Orderu O drodzenia Polski.

Została Inw alidą Wojennym. Ojciec - Jó z e f zabrał córkę ze szpitala do domu rodzinnego w K iełczu, ul. Cicha nr 3, w pow iecie N ow a Sól, gdyż tam osiedliła się cała rodzina po pow rocie z Sybiru. A niela, będąc w szpitalu w ojskow ym nie skorzy­

stała z leczenia rehabilitacyjnego, co m iało negatywny w pływ na jej sam opoczucie.

W dom u z am putow aną lew ą nogą zajm ow ała się gospodarstw em dom ow ym . Po śmierci ojca A niela wyraziła chęć w yjazdu z K iełcza i poprosiła o m iejsce w Domu Pom ocy Społecznej dla K om batantów w Zielonej Górze. D zięki staraniom m.in. jej koleżanek została przyjęta i zam ieszkała w nim w sam odzielnym pokoju. O dw ie­

dzali j ą rodzina, koleżanki i znajomi, w tym i opisujący jej sylwetkę. C ierpiała na różne dolegliw ości i do ostatnich swoich dni trudno jej było pogodzić się ze sw oją

21

(22)

fizyczną ułom nością. Otrzymała nawet szw edzką protezę, której używała raczej symbolicznie.

Od 22 stycznia 1993 była pensjonariuszką D om u m ając zapew nioną stała, pro­

fesjonalną opiekę. Zgodnie z opinią Dyrekcji Domu, A niela była w spaniałą osobą, miała w Domu Pomocy wielu przyjaciół.

Zm arła 24 grudnia 1944, przeżyw szy 72 lata. Pogrzebem zajęła się rodzina:

Stanisław D udziak z K iełcza i tam K om batantka ppor. A niela Pielech została po­

chowana.

1. Karta Ew idencyjna-CA W z 1943 r.

2. Relacja A. Pielech-W IH z 15.10.1963 r.

3. Deklaracja członkow ska do K om batanckiego K lubu O ficerów Rezerw y „Ria- zańczycy”.

4. M. D ziuda i J. Pokrzywa: Siódm y K ołobrzeski. M ON 1976.

5. S. Drzewiecka: Szłyśm y znad Oki. M ON 1965.

6. A PA K -1897/W SK .

22

(23)

SYLWETKA KOBIETY-ŻOŁNIERZA Chorąża Aniela Pielich

Pielich Aniela/1922-1994/,rolniczka,krótko dowodziła pluto­

nem CKM w 6.kompanii strzeleckiej,w między czasie była dowódcą plutonu 50 mm moździerzy w 4.kompanii strzeleckiej,a następnie do chwili zranienia dowodziła 2.plutonem w 2.kompanii rusznic przeciwpancernych 2.batalionu 7 pułku piechoty 3 DP im.Romualda Traugutta.

Aniela Pielich ur.14.11.1922r. we wsi RychCice pow.droho- byckiego,woj.lwowskiego,córka osadnika wojskowego Józefa i Roza­

lii z d.Pawliszyn.Rodzice zajmowali się rolnictwem i pielęgnowa­

li polskość na tamtym terenie.Miała brata Wasyla zamieszkałego w Drohobyczu,ul.Piłsudskiego 3.Ukończyła szkołę podstawową i pra­

cowała z rodziną na roli.W pierwszej masowej wywózce w głąb ZSRR, 10 lutego 1940r.została wraz z rodziną,za swoje polskie i patrio­

tyczne zaangażowanie deportowana do południowego Kazachstanu,Cim- kentskiej obłasti/województwo/,Arysińskiego rejonu/powiatu/.Tam wraz z rodziną,o głodzie i chłodzie oraz w nie spotykanym w Pols­

ce klimacie,ciężko pracowała w kołchozie,aby utrzymać się przy ży­

ciu.Tam też -przeszła szkorbut .'biegunkę ,malarię ,kurzą ślepotę i wie le innych chorób i dolegliwości,wśród nieznanych,a czasami nawet

23

(24)

- 2 -

I H Z<

wrogich ludzi,bez niezbędnej opieki lekarskiej,w nieznośnych wa­

runkach sanitarno-higienicznych.

We wrześniu 1943r.Aniela Pielich została wezwana do Powiato­

wej Komendy Wojskowej w Arysinie,gdzie dowiedziała się,że jako Polka została powołana do organizującego się Wojska Polskiego.

Jej wyjazd do Arysina oddalonego od miejsca zamieszkania jej ro­

dziny o ok.50 km,rozpoczął się 2 września 1943 roku.Z tobołkiem w ręku pokonywała drogę,częściowo jadąc furmanką,a także idąc pie­

szo.W ten sposób dotarła do Arysina.Po załatwieniu formalności i otrzymaniu karty powołania do WP miała udać się do Komendy Woje­

wódzkiej w Cimkentsku.

Wraz z innymi Polakami dotarła do stacji kolejowej Cimkentsk.

Stacja,udekorowana biało-czerwonymi flagami i wieńcami,żegnała Po­

laków udających się do armii polskiej,na front walki z faszystows­

kimi Niemcami.0 godzinie 300 Aniela Pielich była już w transpor­

cie.Pod koniec września 1943r.znalazła się już w obozie w Sielcach nad Oką.Co się działo wśród tych polskich tułaczy,trudno opisać, ale tu znaleźli,oo tylu przeżyciach,skrawek polskiej ziemi.Aniela dostała przydział do Samodzielnego Batalionu Kobiet im.Emilii Pla­

ter. Po stosownej selekcji,łaźni i dezynfekcji przydzielono ją do 1.kompanii strzeleckiej.Natychmiast rozpoczęły się intensywne ćwi­

czenia z musztry i posługiwania się bronią.Musiano też budować zie­

mianki,aby przetrwać zimę.Dowódcą 1.kompanii strzeleckiej był ppor.

Władysław Brzostowski,a dowódcą batalionu por.Aleksander Mac.

Po 6.tygodniach wyczerpującego szkolenia w październiku 1943r.

Aniela Pielich wraz z innymi/54 osoby/została zakwalifikowana do Szkoły Oficerskiej Piechoty w Riazaniu.Polski Oddział był przy Oficerskiej Szkole radzieckiej,która udzielała pomocy dydaktycz­

ne j , szczególnie swoją rozwiniętą bazą gabinetową i terenową oraz kadrową.Polskim przedstawicielem szkoły w Riazaniu był mjr Jan

24

(25)

Łopaciński i por.Bolesław Drożdż .Szeregowa Aniela Pielich trafi­

ła do 2.szkolnego batalionu,którego dowódcą był kpt,L.Muratów,do 7.kompanii 82 mm moździerzy,dowódcą której był A.Czerkasow,a zas­

tępcą d/s oświatowych chor.Stanisława Kubiak natomiast szefem kom­

panii była plut.Halina Bielawska.W skład 7.kompanii wchodziły trzy plutony żeńskie:strzelecki,CKM i moździerzy oraz 4.męski pluton moździerzy.Szkolenie trwało 10-12 godzin na dobę,nie mówiąc o noc­

nych alarmach,strzelaniach bojowych i ćwiczeniach.

Kobiety poświęcały maksimum wysiłku,aby dorównać mężczyznom i sprostać wymaganiom dowódczym pod względem fizycznym i psychicz­

nym.Po ukończeniu Szkoły Oficerskiej w Riazaniu 8 lutego 1944r.

Aniela Pielich otrzymała stopień chorążego.Promocji dokonał gen.

Bronisław Półtui;zycki.Skierowano ją do 7 pułku piechoty 3 dywizji piechoty im.R.Traugutta do 2.batalionu,którego dowódcą był kpt.

Stanisław Szulczyński do 2.kompanii rusznic przeciwpancernych,któ­

rej dowódcą był pporeFilip Grigorowicz.Służbę na stanowisku dowód­

cy 2.plutonu tejże kompanii pełniła od 1 2 .0 2 .1 944r.do chwili cięż­

kiego zranienia,tj.do 17.09.1944r.

Przysięgę 7 pp wraz z całą 3 DP im.R.Traugutta przyjął 26.03.

1944r.dowódca 1 armii WP gen.Z.Berling na ziemi radzieckiej w miejs­

cowości Staroletowo.Chor.Aniela Pielich przebyła ciężką i długą drogę do Sielc,a od Sielc/stacja załadowcza Rybnoje/ 1.04.1944r.

orzez Kursk,Biełgorod,Charków,Połtawę,Kijów,Korosteń,01ewsk,Równe, Kiwerce.Tylko droga od Sielc liczyła ok.1700 km.Tu w rejonie Kiwer­

ce,w połowie maja 1944r.,nastąpiło ześrodkowanie sił 1 armii WP, a 7 pp został rozlokowany w lasach w rejonie sławnej z samoobrony wsi Przebraże.Na stacji kolejowej Kiwerce 9.05.1944r.chor.Aniela

Pielich przeżyła bombardowanie niemieckie i jak wspominała,dzięki właściwemu zamaskowaniu ludzi i sprzętu obyło się bez strat.

Podczas pokonywania drogi transportem kolejowym oraz licznych

25

(26)

postojów każdy wolny czas przeznaczano na szkolenie oficerów i szeregowców oraz na kształtowanie świadomości obywatelskiej.Jak bowiem wiadomo,stan osobowy polskich jednostek składał się z by­

łych zesłańców,sybiraków,łagierników,ludzi niewinnie prześladowa­

nych,którzy doznali wielu krzywd i upokorzeń ze strony władz so­

wieckich. Chor. Aniela Pielich brała aktywny udział we wszystkich zajęciach i ćwiczeniach praktycznych.Od 5 do 15 czerwca 1944-r.

odbyły się ćwiczenia taktyczne poświęcone tematowi: pułk w natar­

ciu. Ćwiczenia inspekcjonował zastępca dowódcy 1 armii WP gen.K.

Świerczewski.22.06. odbyły się manewry połączone z forsowaniem rzeki Styr.We wszystkich ćwiczeniach pluton rusznic przeciwpan­

cernych dowodzony przez chor. Anielę Pielich oceniany był na dob­

ry i bardzo dobry.Swoją uczciwą postawą i zdyscyplinowaniem zas­

karbiła sobie szacunek podwładnych mężczyzn,a przełożeni darzyli ją zaufaniem i uznaniem.

Po przeprowadzeniu wielu szkoleń,ćwiczeń i manewrów oraz ot­

rzymaniu pozytywnych wyników nastąpił uroczysty dzień wręczenia dywizji sztandaru.Na dużej polanie,w północno-wschodnim rejonie Przebraża,30 maja 1944r.przygotowano wszystkie jednostki 3 DP im.

R.Traugutta do otrzymania sztandaru.Wręczał go dowódcy 3 DP gen.

S.Galickiemu dowódca 1 armii WP gen.Z.Berling.Na uroczystości byli obecni przedstawiciele KRN z Edwardem Osóbką-Morawskim i Marianem Spychalskim naiczele oraz przedstawiciel ZPP Andrzej Witos.Byli również przedstawiciele Armii Czerwonej,którym przewodniczył gen.

Mołotkowski.Uroczystość zaszczycił minister spraw zagranicznych Ukrainy Ołeksandr Kornijczuk.Przemówienia delegatów zawierały od­

powiedź na pytanie,o jaką Polskę walczymy?"Walczymy o Polskę de­

mokratyczną,o Polskę w której nie będzie głodnych , bezrobotnych i bezrolnych.Walczymy o Polskę równości społecznej".Przedstawiciel kapituły łuckiej,ks.dr Andrzej Kukurydzyński,poświęcił sztandar

26

(27)

i wygłosił krótkie,płomienne przemówienie.Dowódca armii gen.Berling w swoim wystąpieniu nawiązał do tradycji i stwierdził,że sztandar

jest symbolem walki,a jego dewizą Honor i Ojczyzna.Do tej trady­

cyjnej dewizy niczego nie dodawano przy różnych politycznych zawi­

rowaniach od 22.06.1792r.

Po uroczystości wręczenia sztandaru odbyła się defilada jed­

nostek dywizji.7 pp wypadł bardzo dobrze.15 lipca 1944r. o godz.

1000 pułk wyruszył w kierunku rz.Bug.Forsowne marsze dawały się we znaki,"nieraz widziałam Anielę niosącą rusznicę przeciwpancer­

ną wziętą od zmęczonego żołnierza"-wspominała chor.Aleksandra Go­

łębiowska,koleżanka A.Pielich.23 lipca 1944r. 7 pp przeprawił się przez rzekę Bug w rejonie wsi Jagodzin.Dywizyjna orkiestra przyg­

rywała do marsza.Koncentracja pułku w rejonie wsijżerdż i Marianka nastąpiła 28.07.1944r.Jeszcze w tym dniu pułk przystąpił do orga­

nizacji obrony,kooiąc transzeje i rowy łącznikowe oraz przygoto­

wując stanowiska ogniowe.

Rozkazem Dowódcy 1 Frontu Białoruskiego 1 armia WP została wprowadzona do pierwszego rzutu frontu i zajęła obronę nad Wisłą

od Dęblina do Puław.6 sierpnia wieczorem pułk otrzymał rozkaz o zmianie miejsca postoju.3 DP wraz z innymi jednostkami armii mia­

ła się przeprawić na lewy brzeg Wisły,na przyczółek warecko-mag- nuszewski,w rejon Magnuszewa i Warki.8 sierpnia 3 DP skoncentro­

wała się do przeprawy przez Wisłę w rejonie wsi Wilga i Skurczą powiatu garwolińskiego.7 pp zająwszy wskazany rejon rozpoczął bu­

dowanie ukryć przed niemieckim lotnictwem.W nocy z 8 na 9 sierp­

nia 1944r. samoloty niemieckie atakowały pułk.Teren zgrupowania został najpierw oświetlony bombami oświetleniowymi zawieszonymi na spadochronach.Było widno jak w dzień,a z góry bombardujące sa­

moloty zrzucały śmiercionośne ładunki w postaci małych sprężyno­

wych min,które spadając na ziemię odbijały się od niej na wysokość

27

(28)

i r

do dwóch metrów i rozrywszy się,rażąc znajdujących się w pobliżu żołnierzy i konie.Te miny nazywano"żabami".Były to bardzo niebez­

pieczne środki walki.Podczas kolejnego bombardowania w pobliżu kompanii rusznic przeciwpancernych spadła bomba,która w okopie za­

sypała chor.Anielę Pielich,dowódcę 2.plutonu rusznic.Nie mogła się ruszyć,nie straciła jednak przytomności,zaczęła próbować odgrze­

bać się rękami,lecz nie mogła tego sama dokonać.Myślała,że to ko­

niec 20 letniej dziewczyny,oficera i dowódcy plutonu.Pomógł jej w wyjściu z tej śmiertelnej pułapki chor.Karol Zybura,dowódca 3 plutonu 2.kompanii 82 mm moździerzy.

9-10 sierpnia 1944r. 7 pp przeprawił się przez Wisłę i zajął obronę w drugim rzucie dywizji w rejonie północno-zachodnim skra­

ju wsi Nowy Gruszczyn,wzgórze 39,20,zachodni skraj lasu Żelazna Stara.Pułk zluzował 27 dywizję strzelecką Armii Czerwonej.Podczas przeprawy lotnictwo niemieckie nieprzerwanie bombardowało przepra­

wy oraz przemieszczanie się pododdziałów pułku.Pułk był przygoto­

wany do kontratakowania nieprzyjaciela,który by przerwał naszą ob­

ronę na rzece Pilicy.2.kompania rusznic przeciwpancernych włączo­

na została do zorganizowania okrężnej obrony przeciwpancernej.

Pluton Anieli Pielich był na przednim skraju tej obrony.Odnośnie do obsługi rusznic krążyła opowieść,że "lufa długa ale życie krót­

kie".Podczas obrony nad rz.Pilicą pułk przeprowadził rozpoznanie i rozpoznanie walką.W jego wyniku zdobyto cennego"języka" w osobie kot.Otto Habichta,dowódcy kompanii 1132 brygady grenadierów.10.09.

1944r.w walkach o wyzwolenie Pragi wzięła udział 1 DP im.T.Kościusz­

ki w ramach operacji 125 korpusu piechoty i jednostki pancerne 1 armii.W nocy z 11 na 12 września 7 pp z całą 3 dywizją otrzymał zadanie przekazania swego pasa obrony 82 dywizji piechoty Armii Czerwonej i skoncetrować się w rejonie m.Anin.Maszerowano tylko nocą.Do 15.09.3 DP powinna przejść do obrony na odcinku most

28

(29)

r (< | x c

Poniatowskiego/wył./ do śluzy 1 km na zachód od m.Zbytki i być w gotowości do działań nocnych w celu udzielenia pomocy powstańcom warszawskim i opanowania przyczółka na zachodnim brzegu Wisły,sto­

sownie do osobistych wskazówek dowódcy 1 armii WP.7 pp,w którym służyła chor.Aniela Pielich,miał zająć obronę w pasie z prawa most Poniatowskiego z lewa wieś Las.Tej nocy 5 kompania strzelecka por.

A.Dzogi z 7 pp,wzmocniona plutonem moździerzy i plutonem rusznic przeciwpancernych-jako grupa rozpoznawcza miała opanować półwysep Czerniakowski i wzg. 78,0.Udało się tam dostać tylko 7 żołnierzom.

Podczas podchodzenia do łodzi i innych środków przeprawowycn artyleria hitlerowska huraganowym ogniem ostrzeliwała lustro wody Wisły i jej prawy brzeg,dezorganizując przygotowanie do desantu

i uniemożliwiając tym samym forsowanie rzeki.W czasie zmasowanego ognia na prawy brzeg Wisły,na Saskiej Kępie wielu żołnierzy poleg­

ło i zostało rannych,w tym ciężko.Chor.Aniela Pielich ze swoim plutonem nie zdążyła zbliżyć się w tym huraganowym ostrzale do środków przeprawowych,gdyż została ciężko ranna w lewą nogę,a ca­

łe jej ciało zostało poranione odłamkami.

17 września 1944-r. woźnica szer.Korowajski na furmanc odwiózł ranną do Batalionu Sanitarnego Aniela Pielich tylko jęczała,była w szoku,nie zdawała sobie sprawy,jak ciężko jest ranna.W tym sa­

mym dniu zostaje śmiertelnie ranny jej przyjaciel i kolega chor.

Karol Zybura,który odgrzebał ją w nocy z 8 na 9 sierpnia przed forsowaniem Wisły na przyczółek warecko-magnuszewski.Chor.Aniela Pielich była operowana,lewą nogę powyżej kolana amputowano.Zostałci kaleką na całe życie.

Z ewidencji wojskowej została skreślona 6 października 1944r.

Chor.Aniela Pielich za swoje oddanie,odwagę i wykazane męstwo na szlaku bojowym 7 pp 3 DP im.R.Traugutta aż do desantu na Czernia­

ków została odznaczona: Krzyżem Walecznych,Krzyżem Powstańczym, Medalem za Warszawę,Medalem Zwycięstwa i Wolności,Medalem Rodła,

-

7

-

29

(30)

a w 1975r. Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.

Została inwalidą wojennym.Ojciec-Józef zabrał córkę ze szpi­

tala do Kiełcza,ul.Cicha Nr 3,pow.Nowa Sól,gdzie osiedliła się jej rodzina po powrocie z Sybiru.Aniela,będąc w szpitalu nie skorzys­

tała z leczenia rehabilitacyjnego,co miało negatywny wpływ na jej samopoczucie.W domu z amputowaną lewą nogą zajmowała się gospodars­

twem domowym.Po śmierci ojca Aniela wyraziła chęć odejścia z Kieł­

cza i poprosiła o miejsce w Domu Opieki Społecznej dla Kombatan­

tów w Zielonej Górze przy ul.lubuskiej Nr 11.W 1994r.,dzięki sta­

raniom m.in.jej Koleżanek zamieszkała w tym domu,w oddzielnym po­

koju.Miała zapewnioną stałą profesjonalną opiekę.Odwiedzali ją rodzina,koleżanki i znajomi,w tym i opisujący jej sylwetkę.Cier­

piała na różne dolegliwości,do ostatnich swoich dni nie mogła po­

godzić się ze swoim kalectwem.Otrzymała szwedzką protezę,której nie chciała używać.

Zmarła 24 grudnia 1994 roku,przeżywszy 72 lata.

Źródło Jan

1.Karta ewidencyjna-CAW z 1943r.

2.Relacja A.Pielich-W I H z 15.10.1963r.

3.Deklaracja członkowska do Kombatanckiego Klubu Oficerów Rezerwy

"Riazańczycy"

4.Dziuda M.i Pokrzywa J.:Siódmy Kołobrzeski.MON 1976 5.Drzewiecka S.:Szłyśmy znad Oki.MON 1965

30

(31)

7 ( < | t £

SYLWETKA KOBIETY-ŻOŁNIERZA

- e,

Chorąża Aniela Piel£ch

Pielich Aniela/1922-1994/,rolniczka,krótko dowodziła pluto­

nem CKM w 6.kompanii strzeleckiej,w między czasie była dowódcą plutonu 50 mm moździerzy w 4.kompanii strzeleckiej,a następnie do chwili zranienia dowodziła 2.plutonem w 2.kompanii rusznic przeciwpancernych 2.batalionu 7 pułku piechoty 3 D? im.Romualda Traugutta.

Aniela Pielich ur.14.11.1922r. we wsi RychCice pow.droho- byckiego,woj.lwowskiego,córka osadnika wojskowego Józefa i Roza­

lii z d.Pawliszyn.Rodzice zajmowali się rolnictwem i pielęgnowa­

li polskość na tamtym terenie.Miała brata Wasyla zamieszkałego w Drohobyczu,ul.Piłsudskiego 3.Ukończyła szkołę podstawową i pra­

cowała z rodziną na roli.W pierwszej masowej wywózce w głąb ZSRR, 10 lutego 1940r.została wraz z rodziną,za swoje polskie i patrio­

tyczne zaangażowanie deportowana do południowego Kazachstanu,Cim- kentskiej obłasti/województwo/,Arysińskiego rejonu/powiatu/.Tam wraz z rodziną,o głodzie i chłodzie oraz w nie spotykanym w Pols­

ce klimacie,ciężko pracowała w kołchozie,aby utrzymać się przy ży­

ciu.Tam też orzeszła szkorbut.biegunkę,malarię,kurzą ślepotę i wie­

le innych chorób i dolegliwości,wśród nieznanych,a czasami nawet

31

(32)

- 2 -

wrogich ludzi,bez niezbędnej opieki lekarskiej,w nieznośnych wa­

runkach sanitarno-higienicznych.

We wrześniu 1943r.Aniela Pielich została wezwana do Powiato­

wej Komendy Wojskowej w Arysinie,gdzie dowiedziała się,że jako Polka została powołana do organizującego się Wojska Polskiego.

Jej wyjazd do Arysina oddalonego od miejsca zamieszkania jej ro­

dziny o ok.50 km,rozpoczął się 2 września 1943 roku.Z tobołkiem w ręku pokonywała drogę,częściowo jadąc furmanką,a także idąc pie­

szo.W ten sposób dotarła do Arysina.Po załatwieniu formalności i otrzymaniu karty powołania do WP miała udać się do Komendy Woje­

wódzkiej w Cimkentsku.

Wraz z innymi Polakami dotarła do stacji kolejowej Cimkentsk.

Stacja,udekorowana biało-czerwonymi flagami i wieńcami,żegnała Po­

laków udających się do armii polskiej,na front walki z faszystows­

kimi Niemcami.0 godzinie 300 Aniela Pielich była już w transpor­

cie.Pod koniec września 1943r.znalazła się już w obozie w Sielcach nad Oką.Co się działo wśród tych polskich tułaczy,trudno opisać, ale tu znaleźli,po tylu przeżyciach,skrawek polskiej ziemi.Aniela dostała przydział do Samodzielnego Batalionu Kobiet im.Emilii Pla­

ter.Po stosownej selekcji,łaźni i dezynfekcji przydzielono ją do 1.kompanii strzeleckiej.Natychmiast rozpoczęły się intensywne ćwi­

czenia z musztry i posługiwania się bronią.Musiano też budować zie­

mianki,aby przetrwać zimę.Dowódcą 1.kompanii strzeleckiej był ppor.

Władysław Brzostowski,a dowódcą batalionu por.Aleksander Mac.

Po 6.tygodniach wyczerpującego szkolenia w październiku 1943r.

Aniela Pielich wraz z innymi/54 osoby/została zakwalifikowana do Szkoły Oficerskiej Piechoty w Riazaniu.Polski Oddział był przy Oficerskiej Szkole radzieckiej,która udzielała pomocy dydaktycz­

ne j , szczególnie swoją rozwiniętą bazą gabinetową i terenową oraz kadrową.Polskim przedstawicielem szkoły w Riazaniu był mjr Jan

32

(33)

Łopaciński i por.Bolesław Drożdż .Szeregowa Aniela Pielich trafi­

ła do 2.szkolnego batalionu,którego dowódcą był kpt.L.Muratów,do 7.kompanii 82 mm moździerzy,dowódcą której był A.Czerkasow,a zas­

tępcą d/s oświatowych chor.Stanisława Kubiak natomiast szefem kom­

panii była plut.Halina Bielawska.W skład 7.kompanii wchodziły trzy plutony żeńskie:strzelecki,CKM i moździerzy oraz 4.męski pluton moździerzy.Szkolenie trwało 10-12 godzin na dobę,nie mówiąc o noc­

nych alarmach,strzelaniach bojowych i ćwiczeniach.

Kobiety poświęcały maksimum wysiłku,aby dorównać mężczyznom i sprostać wymaganiom dowódczym pod względem fizycznym i psychicz­

nym. Po ukończeniu Szkoły Oficerskiej w Riazaniu 8 lutego 1944r.

Aniela Pielich otrzymała stopień chorążego.Promocji dokonał gen.

Bronisław Pół tur,zycki. Skierowano ją do 7 pułku piechoty 3 dywizji piechoty im.R.Traugutta do 2.batalionu,którego dowódcą był kpt.

Stanisław Szulczyński do 2.kompanii rusznic przeciwpancernych,któ­

rej dowódcą był ppor.Filip Grigorowicz.Służbę na stanowisku dowód­

cy 2.plutonu tejże kompanii pełniła od 1 2 .0 2 .1 944r.do chwili cięż­

kiego zranienia,tj.do 17.09.1944r.

Przysięgę 7 pp wraz z całą 3 DP im.R.Traugutta przyjął 26.03.

1944r.dowódca 1 armii WP gen.Z.Berling na ziemi radzieckiej w miejs­

cowości Staroletowo.Chor.Aniela Pielich przebyła ciężką i długą drogę do Sielc,a od Sielc/stacja załadowcza Rybnoje/ 1.04.1944r.

przez Kursk,Biełgorod,Charków,Połtawę,Kijów,Korosteń,01ewsk,Równe, Kiwerce.Tylko droga od Sielc liczyła ok.1700 km.Tu w rejonie Kiwer- ce,w połowie maja 1944r.,nastąpiło ześrodkowanie sił 1 armii WP, a 7 pp został rozlokowany w lasach w rejonie sławnej z samoobrony wsi Przebraże.Na stacji kolejowej Kiwerce 9.05.1944r.chor.Aniela

Pielich przeżyła bombardowanie niemieckie i jak wspominała,dzięki właściwemu zamaskowaniu ludzi i sprzętu obyło się bez strat.

Podczas pokonywania drogi transportem kolejowym oraz licznych

33

(34)

postojów każdy wolny czas'sprzeznaczano na szkolenie oficerów i szeregowców oraz na kształtowanie świadomości obywatelskiej.Jak bowiem wiadomo,stan osobowy polskich jednostek składał się z by­

łych zesłańców,sybiraków,łagierników,ludzi niewinnie prześladowa­

nych,którzy doznali wielu krzywd i upokorzeń ze strony władz so­

wieckich. Chor .Aniela Pielich brała aktywny udział we wszystkich zajęciach i ćwiczeniach praktycznych.Od 5 do 15 czerwca 1944r.

odbyły się ćwiczenia taktyczne poświęcone tematowi: pułk w natar­

ciu. Ćwiczenia inspekcjonował zastępca dowódcy 1 armii WP gen.K.

Świerczewski.22.06. odbyły się manewry połączone z forsowaniem rzeki Styr.We wszystkich ćwiczeniach pluton rusznic przeciwpan­

cernych dowodzony przez chor. Anielę Pielich oceniany był na dob­

ry i bardzo dobry.Swoją uczciwą postawą i zdyscyplinowaniem zas­

karbiła sobie szacunek podwładnych mężczyzn,a przełożeni darzyli ją zaufaniem i uznaniem.

Po przeprowadzeniu wielu szkoleń,ćwiczeń i manewrów oraz ot­

rzymaniu pozytywnych wyników nastąpił uroczysty dzień wręczenia dywizji sztandaru.Na dużej polanie,w północno-wschodnim rejonie Przebraża,30 maja 1944r.przygotowano wszystkie jednostki 3 DP im.

R.Traugutta do otrzymania sztandaru.Wręczał go dowódcy 3 DP gen.

S.Galickiemu dowódca 1 armii WP gen.Z.Berling.Na uroczystości byli obecni przedstawiciele KRN z Edwardem Osóbką-Morawskim i Marianem Spychalskim naiczele oraz przedstawiciel ZPP Andrzej Witos.Byli również orzedstawiciele Armii Czerwone j ,którym przewodniczył gen.

Mołotkowski.Uroczystość zaszczycił minister spraw zagranicznych Ukrainy Ołeksandr Kornijczuk.Przemówienia delegatów zawierały od- oowiedź na pytanie,o jaką Polskę walczymy?"walczymy o Polskę de­

mokratyczną,o Polskę w której nie będzie głodnych , bezrobotnych i bezrolnych.'.'.'alczymy o Polskę równości społeczne j" .Przedstawiciel kapituły łuckiej,ks.dr Andrzej Kukurydzyński,poświęcił sztandar

34

(35)

i wygłosił krótkie,płomienne przemówienie.Dowódca armii gen.Berling w swoim wystąpieniu nawiązał do tradycji i stwierdził,że sztandar

jest symbolem walki,a jego dewizą Honor i Ojczyzna.Do tej trady- cyjnej dewizy niczego nie dodawano przy różnych politycznych zawi­

rowaniach od 22.06.1792r.

Po uroczystości wręczenia sztandaru odbyła się defilada jed­

nostek dywizji.7 pp wypadł bardzo dobrze.15 lipca 1944r. o godz.

1000 pułk wyruszył w kierunku rz.Bug.Forsowne marsze dawały się we znaki,"nieraz widziałam Anielę niosącą rusznicę przeciwpancer­

ną wziętą od zmęczonego żołnierza"-wspominała chor.Aleksandra Go­

łębiowska,koleżanka A.Pielich.23 lipca 1944r. 7 pp przeprawił się przez rzekę Bug w rejonie wsi Jagodzin.Dywizyjna orkiestra przyg­

rywała do marszii.Koncentracja pułku w rejonie wsijżerdź i Marianka nastąpiła 28.07.1944r.Jeszcze w tym dniu pułk przystąpił do orga­

nizacji obrony,kopiąc transze je i rowy łącznikowe oraz przygoto­

wując stanowiska ogniowe.

Rozkazem Dowódcy 1 Frontu Białoruskiego 1 armia WP została wprowadzona do pierwszego rzutu frontu i zajęła obronę nad Wisłą

od Dęblina do Puław.6 sierpnia wieczorem pułk otrzymał rozkaz o zmianie miejsca postoju.3 DP wraz z innymi jednostkami armii mia­

ła się przeprawić na lewy brzeg Wisły,na przyczółek warecko-mag- nuszewski,w rejon Magnuszewa i Warki.8 sierpnia 3 DP skoncentro­

wała się do przeprawy przez Wisłę w rejonie wsi Wilga i Skurczą powiatu garwolińskiego.7 pp zająwszy wskazany rejon rozpoczął bu­

dowanie ukryć przed niemieckim lotnictwem.W nocy z 8 na 9 sierp­

nia 1944r. samoloty niemieckie atakowały pułk.Teren zgrupowania został najpierw oświetlony bombami oświetleniowymi zawieszonymi na spadochronach.Było widno jak w dzień,a z góry bombardujące sa­

moloty zrzucały śmiercionośne ładunki w postaci małych sprężyno­

wych min,które spadając na ziemię odbijały się od niej na wysokość

35

(36)

do dwóch metrów i rozrywały się,rażąc znajdujących się w pobliżu żołnierzy i konie.Te miny nazywano"żabami".Były to bardzo niebez­

pieczne środki walki.Podczas kolejnego bombardowania w pobliżu kompanii rusznic przeciwpancernych spadła bomba,która w okopie za­

sypała chor.Anielę Pielich,dowódcę 2.plutonu rusznic.Nie mogła się ruszyć,nie straciła jednak przytomności,zaczęła próbować odgrze­

bać się rękami,lecz nie mogła tego sama dokonać.Myślała,że to ko­

niec 20 letniej dziewczyny,oficera i dowódcy plutonu.Pomógł jej w wyjściu z tej śmiertelnej pułapki chor.Karol Zybura,dowódca 3 plutonu 2.kompanii 82 mm moździerzy.

9-10 sierpnia 1944-r. 7 pp przeprawił się przez Wisłę i zajął obronę w drugim rzucie dywizji w rejonie północno-zachodnim skra­

ju wsi Nowy Gruszczyn,wzgórze 39,20,zachodni skraj lasu Żelazna Stara.Pułk zluzował 27 dywizję strzelecką Armii Czerwonej.Podczas przeprawy lotnictwo niemieckie nieprzerwanie bombardowało przepra­

wy oraz nrzemieszczanie się pododdziałów pułku.Pułk był przygoto­

wany do kontratakowania nieprzyjaciela,który by przerwał naszą ob­

ronę na rzece Pilicy.2.kompania rusznic przeciwpancernych włączo­

na została do zorganizowania okrężnej obrony przeciwpancernej.

Pluton Anieli Pielich był na przednim skraju tej obrony.Odnośnie do obsługi rusznic krążyła opowieść,że "lufa długa ale życie krót­

kie ".Podczas obrony nad rz.Pilicą pułk przeprowadził rozpoznanie i rozpoznanie walką.W jego wyniku zdobyto cennego"języka" w osobie kpt.Otto Habichta,dowódcy kompanii 1132 brygady grenadierów.10.09.

1944r.w walkach o wyzwolenie Pragi wzięła udział 1 DP im.T.Kościusz­

ki w ramach operacji 125 korpusu piechoty i jednostki pancerne 1 armii.W nocy z 11 na 12 września 7 pp z całą 3 dywizją otrzymał zadanie przekazania swego pasa obrony 82 dywizji piechoty Armii Czerwonej i skoncetrować się w rejonie m.Anin.Maszerowano tylko nocą.Do 15.09.3 DP powinna przejść do obrony na odcinku most

36

(37)

Poniatowskiego/wył./ do śluzy 1 km na zachód od m.Zbytki i być w gotowości do działań nocnych w celu udzielenia pomocy powstańcom warszawskim i opanowania przyczółka na zachodnim brzegu Wisły,sto­

sownie do osobistych wskazówek dowódcy 1 armii WP.7 pp,w którym służyła chor.Aniela Pielich,miał zająć obronę w pasie z prawa most Poniatowskiego z lewa wieś Las.Tej nocy 5 kompania strzelecka por.

A.Dzogi z 7 pp,wzmocniona plutonem moździerzy i plutonem rusznic przeciwpancernych-jako grupa rozpoznawcza miała opanować półwysep Czerniakowski i wzg. 78,0.Udało się tam dostać tylko 7 żołnierzom.

Podczas podchodzenia do łodzi i innych środków przeprawowych artyleria hitlerowska huraganowym ogniem ostrzeliwała lustro wody Wisły i jej prawy brzeg,dezorganizując przygotowanie do desantu

i uniemożliwiając tym samym forsowanie rzeki.W czasie zmasowanego ognia na prawy brzeg Wisły,na Saskiej Kępie wielu żołnierzy poleg­

ło i zostało rannych,w tym ciężko.Chor.Aniela Pielich ze swoim plutonem nie zdążyła zbliżyć się w tym huraganowym ostrzale do środków przeprawowych,gdyż została ciężko ranna w lewą nogę,a ca­

łe jej ciało zostało poranione odłamkami.

17 września 1944r. woźnica szer.Korowajski na furmanc odwiózł ranną do Batalionu Sanitarnego Aniela Pielich tylko jęczała,była w szoku,nie zdawała sobie sprawy,jak ciężko jest ranna.W tym sa­

mym dniu zostaje śmiertelnie ranny jej przyjaciel i kolega chor.

Karol Zybura,który odgrzebał ją w nocy z 8 na 9 sierpnia przed forsowaniem 'isły na przyczółek warecko-magnuszewski.Chor.Aniela Pielich była operowana,lewą nogę powyżej kolana amputowano.Został<L kaleką na całe życie.

Z ewidencji wojskowej została skreślona 6 października 1944r.

Chor.Aniela Pielich za swoje oddanie,odwagę i wykazane męstwo na szlaku bojowym 7 pp 3 DP im.R.Traugutta aż do desantu na Czernia­

ków została odznaczona: Krzyżem Walecznych,Krzyżem Powstańczym, Medalem za Warszawę,Medalem Zwycięstwa i Wolności,Medalem Rodła,

37

(38)

r l Ą - ^ r

a w 1975r.Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.

Została Inwalidą Wojennym.Ojciec-Józef zabrał córkę ze szpitala do domu rodzinnego w Kiełczu,ul.Cicha Nr.3,w powiecie 67-102 Nowa Sól,gdyż tam osiedliła się cała rodzina po powrocie z Sybiru.Aniela,będąc w szpitalu wojskowym nie skorzystała z le­

czenia rehabilitacyjnego,co miało negatywny wpływ na jej samopo­

czucie. W domu z amputowaną lewą nogą zajmowała się gospodarstwem domowym.Po śmierci ojca Aniela wyraziła chęć wyjazdu z Kiełcza i poprosiła o miejsce w Domu Pomocy Społecznej dla Kombatantów w Zielonej Górze.Dzięki staraniom m.in.jej koleżanek została przy­

jęta i zamieszkała w nim w samodzielnym pokoju.Odwiedzali ją ro­

dzina,koleżanki i znajomi,w tym i opisujący jej sylwetkę.Cierpia­

ła na różne dolegliwości i do ostatnich swoich dni trudno jej by­

ło pogodzić się ze swoją fizyczną ułomnością.Otrzymała nawet szwe­

dzką protezę,której używała raczej symbolicznie.

Od 22 stycznia 1993 roku była pensjonariuszką Domu,mając za­

pewnioną stałą,profesjonalną opiekę.Zgodnie z opinią Dyrekcji DomuyAniela była wspaniałą osobą,miała w Domu Pomocy wielu przy­

jaciół .

Zmarła 24 grudnia 1994r.,przeżywszy 72 lata.Pogrzebem zajęła się rodzina:Stanisław Dudziak z Kiełcza i tam Kombatantka ppor.

Aniela Pielich została pochowana.

- 8 -

Źródła: Jan JfTSzyśzkowski

1.Karta Ewidencyjna-CAW z 1943r. f / 2.Relacja A.Pielich-WIH z 15.10.1963r.

3.Deklaracja członkowska do Kombatanckiego Klubu Oficerów Rezerwy "Riazańczycy".

4.Dziuda M. i pokrzywa J.:Siódmy Kołobrzeski.MON 1976.

5.Drzewiecka S.:Szłyśmy znad Oki.MON 1965.

OUaa& JU ’

38

(39)

39

(40)

40

(41)

41

(42)

42

(43)

13. Udział w walkach podczas działŁń wojennych lub o utrwalenie władzy ludowej . ud/*^CiX ... M .

ęO&i'

. A 0 .

/UDpttK

. . . . . . . . . . . * . . . .

14. Odniesione rany i kontuzje . .

)£Cykędj.(XtfvU,

/^AK^lCU .A. pt/^O-C^LO^^ly . ... . . . i . . . ...

'15.’Wymienić posiadane ordery'i odznaczenia / data nadania i nr legity­

macji lub zaświadczenia/

. f

i , i ^ ę % r ^ 4

- # R ^ t o l . £cu - l l W a W r ^ ; tyr; 0 0 5.4 £ 0 ... .

< • -/i, - . ^ p i ^ c G c J ' # • 0 /iH 4 ^/j ...

• • «

. * ; » ___ « . . a . . » - . . i t - — e _____ * --- a --- £ —

16. Nr. legitymacji emeryta, rencisty, inwalidy wojennego . . . ' .

■ • .• X«aiMyvt*Cv€jei-<i'-• . . W r . o / i f c ^ s S . .. . .

(■ / d . ...

" " . 17. Data wcielenia i zwolnienia ze służby wojskowej LWP . . . .

M .* 4 jT ...

/0 /V/2 ^$SQ>Ąj>ę.ą»ia^/yirjr ę o # / S < t f r t p A s j j j y c ^ # #

Prawdziwość powyższych danych * stwierdzam własnoręcznym podpisem:

. V ^ . . A3 ? V i :A . . . .

/Miejscowość, data/ /P o; d p i s/

43

(44)

44

(45)

13. Udział w walkach podczas działań wojennych lub o utrwalenie władzy ludowej ♦ /UXi/X*C*3ę M . A ' U .

. . . . . ...

14. Odniesione x*ł- ■j i k on tuz j e , . x c c t ó u ( ^ u /n^yyna. . i

... ... ... ...

15.'Wymienić po z; i a a-m e ordery i odznaczenia / data nadania i nr legity­

macji lub zaświadczenia/ . Clig/f^lc^ ( j l r » .

- - # H^iol/; &cu ' frr < p o 5.4 %0

l ^ d ą l X x Ą t l ^ \ M & 4 -A. - jf ó if n a s d -. - O/iH 4^/j mcv ^eUay ;CĄ

. •. •] < f c k - u t ł { y . ■.-.-..

IWO/' ; . .

16. Nr'.legitymacji emeryta,' rencisty, inwalidy wojennego . . . .

■ ■.' . l ^ W ^ t Y ^ a , . . .W r.0 / |(,^5 Jł... . .

• • . . . •

( .

. • „ . . . .

17. Data wcielenia i zwolnienia ze służby wojskowej LWP ♦ . ...

« f e . i> t f W t n : M X ^ 3 « Q » 0 u . 4 1 6 * 1 r v a1 v * .: <t _ * * *

Prawdziwość powyższych danych stwierdzam własnoręcznym podpisem:

, V u i L c | t . o . . . . . . . .

/Miejscowość, data/' /P c d p i s/

45

(46)

46

(47)

47

(48)

48

(49)

49

(50)

50

(51)

51

(52)

52

(53)

W dniu 24 grudnia 1994 roku zmarła, przeżywszy 72 lata, nasza Koleżanka

, ppor. ANIELA PIELECH

Przeszła deportację na wschód oraz ciężki szlak bojowy aż do Desantu ua Czerniaków

w czasie Powstania Warszawskiego.

Odznaczona została Krzyżem Walecznych.

Za ciężkie kalectwo otrzymała I grupę inwalidy wojennego.

Cześć Jej pamięci

koleżanki i koledzy, 1ZKORP

8/BM

53

(54)

54

(55)

W dniu 24 grudnia 1994 roku zmarła, przeżywszy 72 lata, nasza Koleżanka

, ppor. ANIELA PIELECH

Przeszła deportację na wschód oraz ciężki szlak bojowy aż do Desantu na Czerniaków

w czasie Powstania Warszawskiego.

Odznaczona została K rzyżem Walecznych.

Za ciężkie kalectwo otrzymała I grupę inwalidy wojennego.

Cześć Jej pamięci

koleżanki i koledzy, IZKORP

< ^ 4

8/BM

55

(56)

56

(57)

C E N T R A L N E A RC H IW U M W OJSKOW E N r

.... L5....MAJJ999

Pan Jan SZYSZKOWSKI ul. E. Plater 73-4 71 - 632 Szczecin 00-910 W arszaw a

Odpowiadając na Pana pismo uprzejmie, informuję, że Centralne Archiwum Wojskowe nie posiada w swoich zbiorach akt personalnych chor.

Anieli PIELECH.

Na podstawie dokumentów archiwalnych ustalono, że w ewidencji 7 PP występuje chor. Anna PIELICH c. Józefa ur. 1919 r . , zaś historia choroby z 1945 r. dotyczy Anieli PIELECH c. Józefa ur. 1922 r.

W załączeniu przesyłam 2 strony kserokopii potwierdzające ww. fakty.

Z a ł . 2/2 - adresat.

Z poważaniem

S Z E F W Y D Z I A Ł U I n fo r m a c ji A r c h iw a ln e j

ę- - t i __

57

(58)

58

(59)

59

(60)

60

(61)

61

Cytaty

Powiązane dokumenty

Czy hyln represjonowana po wojnie /.w/m/ autorka luhjitj rodzina, aresztowania, .ilciłztwo, okoliczności, data, miejsce /. Królkn charakterystyka najbliższej rodziny^ jej

III/2.Materiały dotyczące ogólnie okresu sprzed 1939 r... Materiały uzupełniające

Zależy nam szczególnie na wszelkich dokum entach dotyczących Pani życia pryw atnego, bądź też w ojskow ego (ośw iadczenia świadków, św iadectw a szkolne, metryka

Joachima Grubicha z Krakowa rozpoczął się 14 maja XV Świętojański Festiwal Muzyki Organowej w katedrze Świętych Janów w Toruniu.. Artyści polscy i z zagranicy

Inne materiały dokumentacyjne dotyczące relatora

dziła jako komendantka nufce szkolne w Lublinie.Przerwawszy studia,podjęła pracę zawodową w organizacji Przysposobienia Kobiet do Obrony Kraju na stanowisku

Za wyróżniającą się służbę żołnierską i męstwo w okresie konspiracji i podczas walk Armii Krajowej została przez Kmdta Okręgu Białostockiego na podstawie

Aresztowano wszystkich znajdujących się - Komendanta Wacława Góreckiego, Antoniego Hajkowskiego, Henryka Cyrana oraz całą moją rodzinę - ojca Michała, matkę